CzarnaZuzia Wymiata - Nowe otwarcie II

[tharoon]

Dziś urodziny obchodzi Suarti - Wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia, szczęścia, spełnienia marzeń

Miłego dnia

[anastazjaaa2]

Suarti, wszystkiego najlepszego

Dobry

[tymena]

Suarti, wszystkiego wymarzonego

tumblr_m7d961vTOh1qznaa6.jpg

[Margot45]

Suarti, wszystkiego najlepszego!

[Katty_p13]

Suatti - wszystkiego NAJ!!!!

A mnie jakoś nic się nie chce zgubić ale doleciała do mnie Sleekowa paletka Storm - Stazja faktycznie jest śliczna

No i mamy pierwszy dzień wiosny czy wiosna słyszy??

[Margot45]

Wiosnę zasypało śniegiem i ogłuchła

[tymena]

co to za paletka? poka-poka

[Luba]

Wiosna

[Luba]

Suarti, wszystkiego najlepszego!!! Zdrowia, zdrowia, dobrego życia, samych słonecznych dni i żebyś się zawsze kładła spać z uśmiechem i wstawała z uśmiechem!

[BigMama]

Suarti - zdrowia, szczęścia i prezentów
tort.gif

oraz pieśń, celem przywołania

[Katty_p13]

Napisane przez tymena

co to za paletka? poka-poka

Tymcio kochana a to taka: http://allegro.pl/sleek-i-divine-sto...086974146.html

[tymena]

Napisane przez Katty_p13

Tymcio kochana a to taka: http://allegro.pl/sleek-i-divine-sto...086974146.html

Kiedyś byłam bardzo napalona na te paletki, cienie są genialnie napigmentowane. Ale zapomniałam o nich

[Katty_p13]

Napisane przez tymena

Kiedyś byłam bardzo napalona na te paletki, cienie są genialnie napigmentowane. Ale zapomniałam o nich

A ja je dopiero odkryłam i jest moja ulubiona oliwkowo - złota zieleń rodem z MACa i widze, że chyba wszystkich kolorów będę używać bo np. w czwórce MACa podeszły mi dwa

[anastazjaaa2]

Napisane przez Katty_p13

Suatti - wszystkiego NAJ!!!!

A mnie jakoś nic się nie chce zgubić ale doleciała do mnie Sleekowa paletka Storm - Stazja faktycznie jest śliczna

No i mamy pierwszy dzień wiosny czy wiosna słyszy??

Ciesze się,że Ci podeszla
Jest faktycznie śliczna, i pigmentacja i trwałość....przy nakładaniu cienie potrafią się lekko osypać czasem, ale to detal drobny , da się ogrnąć
Aktualnie tylko jej używam i pierwszy raz w życiu korzystam ze wszystkich cieni w paletce

[tymena]

Stazja, a wiesz, że kupiłam obleśny śluz ze ślimoka? doszłam do wniosku, że jak używam tłuszczu z norki to jestem gotowa na nowe wyzwania dzisiaj go odbieram z poczty, zobaczymy

[anastazjaaa2]

Napisane przez tymena

Stazja, a wiesz, że kupiłam obleśny śluz ze ślimoka? doszłam do wniosku, że jak używam tłuszczu z norki to jestem gotowa na nowe wyzwania dzisiaj go odbieram z poczty, zobaczymy

Fcale nie jest obleśny

Daj znać jak Ci będzie służył, mam nadzieję że tak dobrze jak mi
Na All czy na Ebayu?

[Figarro]

Suarti - 100 lat

[anastazjaaa2]

A wogle, to kocham moją pocztę.
Jest malutka, lekko na zadupiu, ale babeczki świetne i wogle bezproblemowa. A dziś to przeszly same siebie.
Kupuje koperty i na koniec pytanie
- Coś jeszcze będzie?
-Tak, kawa parzona bez cukru, bo pewnie z godzine tu posiedzę...

Siadłam se w kaciku pryz stoliku, wypisuje druki, i nagle słyszę;
- pani Justynko, kawę proszę
Normalnie szczena mi opadła...w sumie dwie godziny spedzilam na poczcie i byly to strasznie miłe 2 h

[Margot45]

Napisane przez anastazjaaa2

A wogle, to kocham moją pocztę.
Jest malutka, lekko na zadupiu, ale babeczki świetne i wogle bezproblemowa. A dziś to przeszly same siebie.
Kupuje koperty i na koniec pytanie
- Coś jeszcze będzie?
-Tak, kawa parzona bez cukru, bo pewnie z godzine tu posiedzę...

Siadłam se w kaciku pryz stoliku, wypisuje druki, i nagle słyszę;
- pani Justynko, kawę proszę
Normalnie szczena mi opadła...w sumie dwie godziny spedzilam na poczcie i byly to strasznie miłe 2 h

To jest ewenement na skalę krajową i powinnaś napisać do centrali PP (która, nawiasem mówiąc, mieści się u mnie w budynku), ze taki wyjatkowy oddział mają!

[anastazjaaa2]

Napisane przez Margot45

To jest ewenement na skalę krajową i powinnaś napisać do centrali PP (która, nawiasem mówiąc, mieści się u mnie w budynku), ze taki wyjatkowy oddział mają!

Nie? Coś niesamowitego normalnie...
Może w sumie i powinnam napisać, bo z trzech dziewczyn zostaly dwie od nowego roku, wydłużyli czas godzin otwarcia tego oddzialu, a pensje takie jak byly...czyli teraz dwie kobietki odwalaja robotę ktora można by obdzielić kilka osob

[tymena]

Napisane przez anastazjaaa2

...
Siadłam se w kaciku pryz stoliku, wypisuje druki, i nagle słyszę;
- pani Justynko, kawę proszę
Normalnie szczena mi opadła...w sumie dwie godziny spedzilam na poczcie i byly to strasznie miłe 2 h

2 godziny! mnie by kawa nie pocieszyła

Na allegro kupiłam

[anastazjaaa2]

Napisane przez tymena

2 godziny! mnie by kawa nie pocieszyła

Na allegro kupiłam

Dalam radę, tffarda jestem

[Figarro]

Justys

[anastazjaaa2]

Napisane przez Figarro

Justys

Nie mi tylko dziewczynom pocztowym


A wogle, to sobie tak dzis pmyślałam,że muszę im następnym razem jakies czekoladki przynieść czy co....zawsze jest miło, sprawnie i szybko. Zawsze jak mam sporo przesyló, a jedno okienko nieczynne ( wiadomo, kupa papierów i ledwo ogarniają we dwie, a że pzrychodza na zmiany to ktoraś zawszwe wcześniej i nadrabia) to mi ktoraś specjalnie otwiera żebym kolejki nie blokowała za dlugo...no wszędzie tak powinno być...

[Figarro]

Napisane przez anastazjaaa2

Nie mi tylko dziewczynom pocztowym

no to dla nich
a dla Ciebie za wytrwalosc

[Luba]

Napisane przez anastazjaaa2

A wogle, to kocham moją pocztę.
Jest malutka, lekko na zadupiu, ale babeczki świetne i wogle bezproblemowa. A dziś to przeszly same siebie.
Kupuje koperty i na koniec pytanie
- Coś jeszcze będzie?
-Tak, kawa parzona bez cukru, bo pewnie z godzine tu posiedzę...

Siadłam se w kaciku pryz stoliku, wypisuje druki, i nagle słyszę;
- pani Justynko, kawę proszę
Normalnie szczena mi opadła...w sumie dwie godziny spedzilam na poczcie i byly to strasznie miłe 2 h

No to tylko czekaj aż Ci go zamkną
U mojej siostry na wsi był taki punkt pocztowy, kobity super tam pracowały, ja stamtąd wysyłałam paczki do Zambii, ważyły wszytsko, żeby co do grama było, sprawdzały, czy się paka nie rozleci, raz mi cofnęli paczkę to mi dał znać przez fb (bo inaczej mnie znaleźć nie mogły ), że paczkę trzeba jeszcze raz posłać, pomagały jak mogły, moja siostra też się ich nachwalić nie mogła, zawsze było wsztysko idealnie i miło itd.
No i oczywista zlikwidowali punkt, bo po kiego w dużej wsi, prawdaż, punkt pocztowy
Teraz trzeba na pocztę jeździć do trzeciej wsi i od razu pierwsze co, to zginął list polecony z dokumentem, który posyłałam siostrze.

[anastazjaaa2]

Napisane przez Luba

No to tylko czekaj aż Ci go zamkną
U mojej siostry na wsi był taki punkt pocztowy, kobity super tam pracowały, ja stamtąd wysyłałam paczki do Zambii, ważyły wszytsko, żeby co do grama było, sprawdzały, czy się paka nie rozleci, raz mi cofnęli paczkę to mi dał znać przez fb (bo inaczej mnie znaleźć nie mogły ), że paczkę trzeba jeszcze raz posłać, pomagały jak mogły, moja siostra też się ich nachwalić nie mogła, zawsze było wsztysko idealnie i miło itd.
No i oczywista zlikwidowali punkt, bo po kiego w dużej wsi, prawdaż, punkt pocztowy
Teraz trzeba na pocztę jeździć do trzeciej wsi i od razu pierwsze co, to zginął list polecony z dokumentem, który posyłałam siostrze.

Kurde no..szkoda że zamknęli ....mam nadzieję,że chociaż przenieśli pracowników do innych oddziałow a nie wywalili....

No tak, poczta ma nie być przyjemna tylko efektywna

Właśnie sie obawiam,ze i ta moją w końcu zamkną...zresztą one troche też...

Jest poczta glówna i to malutkie, na poczcie glownej byłam dwa razy chyba i nigdy więcej...raz polecony panienka praiwie pół godziny mi robila, a to miała problem ze znaczkami, a to coś tam, a to telefon, a to koleżanka...myslalam że jajo zniose...
Ale dobra, no może trafilam na zly dzień...drugi raz ide...na 8 okienek dwa czynne, , a babeczek po drugiej stronie ładne stadko sie kręci, kolejka jak za komuny,ale dobra stanęłam dzielnie. I stoje, i stoje i stoje...i dupa nic sie nie przesuwa...
Wymięklam, i dałam se spokój. A na tej malej...coś fantastycznego...
Kiedyś wysyłalam 10 poleconych. Jakimś cudem zapomniałam wpisać nadawcy. Zawsze mam tak,że nie piszę z przodu, tylko z tyłu
No i poslalam wszystkie, potem sie dowiaduje że dziewczyna wpisywała, bo też nie zauważyły ( myślaly że umiem), do tej pory sie ze mnie śmieja czasem

[anastazjaaa2]

Lakier sobie dziś kupiłam do paznokci na pocieszenie, kremowa pomarańcza
Na paznokciach wygląda super, kryje idealnie ( tak jak w butli przy dwoch warstwach). Za cale 3 zł
Pewnie po 1 dnu odpadnie, ale wzięłam na probę, bo takie piękne kolory byly, wszystkie kremowe, zdecydować sie nie mogłam

[Margot45]

Oj tam, oj tam, jeden dzień też przyjemnie mieć pomarańczowe paznokcie - a następnego mozesz zmyć i nałożyć inny.

Ja mam dzisiaj koszmarny dzień, aż mnie głowa zaczęła boleć. Dobrze, ze jeszcze tylko godzinę....

[anastazjaaa2]

Napisane przez Margot45

Oj tam, oj tam, jeden dzień też przyjemnie mieć pomarańczowe paznokcie - a następnego mozesz zmyć i nałożyć inny.

Ja mam dzisiaj koszmarny dzień, aż mnie głowa zaczęła boleć. Dobrze, ze jeszcze tylko godzinę....

Coś się stalo czy tak ogolnie do du...y?


Dokladnie
Tymbardziej,ze za tyle, to wiem czego sie spodziewać i nie będe klęła jak zacznie odpryskiwać...a nie lakier za pare dych i odpada po dwóch dniach, nawet z podkładem i utwardzaczem
a pomarańczka wcale nie jest wściekła, taka spokojna, mila dla oka