Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV - Strona 67 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-11-14, 21:02   #1981
madi82
Zakorzenienie
 
Avatar madi82
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 858
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez roxi1980 Pokaż wiadomość
wszystko jasne - dieta wizaz... siedzą, plotkują, nie jedzą i chudną, ja gotuję codziennie, albo co drugi dzień (wczoraj i dziś jedliśmy pieczarkową i gołąbki) i nic nie zrzuciłam od czasu dużego poporodowego spadku (a nawet 3kg wróciło, ale sza!)



ja też już łysa jestem garściami lecą - po poprzedniej ciąży było to samo niestety



ja właśnie wpitoliłam makaron ze szpinakiem
z tym chudnięciem to przegiełąś...
Nie robiąc obiadu jem wsio na szybko czyli głównie kanapki....
zła jestem na siebie, bo zamiast chudnąć to ja jem byle jak i jeszcze herbatniki pochłaniam tak ze ho ho...
tak, ze no....no!
__________________
Moje szczęście


28.07.2013r.
madi82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-14, 21:04   #1982
angelak86
Raczkowanie
 
Avatar angelak86
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 160
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez taribari Pokaż wiadomość
Żeby miec lepsze powietrze w sypialni powiesilam uprane tetry na suszarce- osmiorniczce na karniszu nad oknem. Mam nadzieje ze bede o tym pamietac wstajac w nocy w przeciwnym razie moge zejsc na zawal myslac ze to duch mi sie objawil

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ja właśnie dziś wygotowałam tetry w 90 stopniach bo niektóre zażółkły od oliwki, głowki ślinki- pięknie się doprały jak nówki sztuki a i w mieszkaniu pachnie dzidziusiowym płynem

En wzruszył mnie ten 1 wpis
angelak86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-14, 21:07   #1983
madi82
Zakorzenienie
 
Avatar madi82
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 858
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez eveewe Pokaż wiadomość
angela jakos dam rade, ale musze ponarzekac, bo tylku tu moge sie jawnie przyznac ze sie boje, a tak musze "zachowac twarz"
Ev dasz radę!
Od kwietnia już trochę minęła.
Marysia wytrzyma.
Musisz jej tylko coś poopowiadać, obiecać???
A potem spełnić

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Cytat:
Napisane przez taribari Pokaż wiadomość
Żeby miec lepsze powietrze w sypialni powiesilam uprane tetry na suszarce- osmiorniczce na karniszu nad oknem. Mam nadzieje ze bede o tym pamietac wstajac w nocy w przeciwnym razie moge zejsc na zawal myslac ze to duch mi sie objawil

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
hehehehehe
__________________
Moje szczęście


28.07.2013r.
madi82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-14, 21:09   #1984
Oliath
Zakorzenienie
 
Avatar Oliath
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

No i nie wiadomo, czy pojadę do tesciow...
Moj maz na dzien dzisiejszy jest zdecydowany jutro zlozyc wymowienie w pracy...
Ja to rozumiem, szanuje i go wspieram, bo co z tego, ze prawa i lewa ręka boga prezesa, skoro po nim zolte polmozgi jezdza jak po burej suce...
Jesli sie zwolni to pewnie rzuci w zoltego komórą, lapem i poprawi kluczykami do mondeo, a ja pociagiem z dziewczynkami, koszem do spania, psem, wanienka oraz polowa szafy to raczej dziękuję
A poza tym lekko mnie stresuje mysl o bezrobotnym mężu w zestawieniu z miesieczna kwota zobowiazan, i juz sam kredyt hipoteczny tutaj wystarcza, zebym miala mdlosci z nerwow
Ciezko kurczę nadrabiac mina i wspierac taką decyzję majac pelne gacie ze strachu... echhhh.
A wspieram bezwzglednie, bo z dwojga zlego lepszy mąż na kuroniowce niz maż na cmentarzu po zawale, ot co
__________________
Iza
Diablicja
Lilo
Kubulek

Edytowane przez Oliath
Czas edycji: 2013-11-14 o 21:11
Oliath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-14, 21:13   #1985
madi82
Zakorzenienie
 
Avatar madi82
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 858
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

o Ci
Cytat:
Napisane przez Oliath Pokaż wiadomość
No i nie wiadomo, czy pojadę do tesciow...
Moj maz na dzien dzisiejszy jest zdecydowany jutro zlozyc wymowienie w pracy...
Ja to rozumiem, szanuje i go wspieram, bo co z tego, ze prawa i lewa ręka boga prezesa, skoro po nim zolte polmozgi jezdza jak po burej suce...
Jesli sie zwolni to pewnie rzuci w zoltego komórą, lapem i poprawi kluczykami do mondeo, a ja pociagiem z dziewczynkami, koszem do spania, psem, wanienka oraz polowa szafy to raczej dziękuję
A poza tym lekko mnie stresuje mysl o bezrobotnym mężu w zestawieniu z miesieczna kwota zobowiazan, i juz sam kredyt hipoteczny tutaj wystarcza, zebym miala mdlosci z nerwow
Ciezko kurczę nadrabiac mina i wspierac taką decyzję majac pelne gacie ze strachu... echhhh.
A wspieram bezwzglednie, bo z dwojga zlego lepszy mąż na kuroniowce niz maż na cmentarzu po zawale, ot co
Ale Go musieli wkurzyć!!!
Kurcze...może jednak się wstrzyma...i jak wrócisz to to zrobi?Ty byś wypoczęła...???
__________________
Moje szczęście


28.07.2013r.
madi82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-14, 21:15   #1986
mela1234
Zakorzenienie
 
Avatar mela1234
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi
Wiadomości: 4 957
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Oli może niech nie rzuca, a szuka coś nowego i wtedy będzie mógł rzucać z satysfakcją!

Eve a co to za maska na stopy? Moje wołają o pomoc bardzo!
mela1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-14, 21:15   #1987
roxi1980
Zakorzenienie
 
Avatar roxi1980
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez Oliath Pokaż wiadomość
No i nie wiadomo, czy pojadę do tesciow...
Moj maz na dzien dzisiejszy jest zdecydowany jutro zlozyc wymowienie w pracy...
Ja to rozumiem, szanuje i go wspieram, bo co z tego, ze prawa i lewa ręka boga prezesa, skoro po nim zolte polmozgi jezdza jak po burej suce...
Jesli sie zwolni to pewnie rzuci w zoltego komórą, lapem i poprawi kluczykami do mondeo, a ja pociagiem z dziewczynkami, koszem do spania, psem, wanienka oraz polowa szafy to raczej dziękuję
A poza tym lekko mnie stresuje mysl o bezrobotnym mężu w zestawieniu z miesieczna kwota zobowiazan, i juz sam kredyt hipoteczny tutaj wystarcza, zebym miala mdlosci z nerwow
Ciezko kurczę nadrabiac mina i wspierac taką decyzję majac pelne gacie ze strachu... echhhh.
A wspieram bezwzglednie, bo z dwojga zlego lepszy mąż na kuroniowce niz maż na cmentarzu po zawale, ot co
Oliath trzymam łapy, żeby się to poukładało po Waszej myśli i zazdroszczę, bo mój mąż w podobnej sytuacji, z tym, że półmózgi włoskie po nim jeżdżą, ale... musi kulić ogon, bo ja mam 500 zł (od lutego będzie 300) dochodu... a same opłaty to 2200...
__________________

roxi1980 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-11-14, 21:16   #1988
taribari
Zadomowienie
 
Avatar taribari
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 266
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez Oliath Pokaż wiadomość
No i nie wiadomo, czy pojadę do tesciow...
Moj maz na dzien dzisiejszy jest zdecydowany jutro zlozyc wymowienie w pracy...
Ja to rozumiem, szanuje i go wspieram, bo co z tego, ze prawa i lewa ręka boga prezesa, skoro po nim zolte polmozgi jezdza jak po burej suce...
Jesli sie zwolni to pewnie rzuci w zoltego komórą, lapem i poprawi kluczykami do mondeo, a ja pociagiem z dziewczynkami, koszem do spania, psem, wanienka oraz polowa szafy to raczej dziękuję
A poza tym lekko mnie stresuje mysl o bezrobotnym mężu w zestawieniu z miesieczna kwota zobowiazan, i juz sam kredyt hipoteczny tutaj wystarcza, zebym miala mdlosci z nerwow
Ciezko kurczę nadrabiac mina i wspierac taką decyzję majac pelne gacie ze strachu... echhhh.
A wspieram bezwzglednie, bo z dwojga zlego lepszy mąż na kuroniowce niz maż na cmentarzu po zawale, ot co
Ciezka sprawa w takim wypadku lepiej zostać przy mezu. Tez bym miala pelne gacie w takiej sytuacji. Jak pomysle ze z 1 pensji tak wysoka rate kredytu oplacic to robi mi sie slabo... a gdzie rachunki i reszta? Moze jest opcja podmiany pracy? Niech czegos nowego szuka.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Marika (23 tc)
Ptyś

I Love The Life I Live
I Live The Life I Love

taribari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-14, 21:17   #1989
angelak86
Raczkowanie
 
Avatar angelak86
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 160
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez Oliath Pokaż wiadomość
No i nie wiadomo, czy pojadę do tesciow...
Moj maz na dzien dzisiejszy jest zdecydowany jutro zlozyc wymowienie w pracy...
Ja to rozumiem, szanuje i go wspieram, bo co z tego, ze prawa i lewa ręka boga prezesa, skoro po nim zolte polmozgi jezdza jak po burej suce...
Jesli sie zwolni to pewnie rzuci w zoltego komórą, lapem i poprawi kluczykami do mondeo, a ja pociagiem z dziewczynkami, koszem do spania, psem, wanienka oraz polowa szafy to raczej dziękuję
A poza tym lekko mnie stresuje mysl o bezrobotnym mężu w zestawieniu z miesieczna kwota zobowiazan, i juz sam kredyt hipoteczny tutaj wystarcza, zebym miala mdlosci z nerwow
Ciezko kurczę nadrabiac mina i wspierac taką decyzję majac pelne gacie ze strachu... echhhh.
A wspieram bezwzglednie, bo z dwojga zlego lepszy mąż na kuroniowce niz maż na cmentarzu po zawale, ot co
no właśnie- zawsze ta kasa kasa kasa i zobowiązania typu kredyt na kilkanaście lat, to norma Polaków, sypie się coś i człowiek wiecznie musi się zamartwiać o pieniądze. Przepraszam że tak żartobliwie w takiej chwili ale zawsze marzyłam choć o 1 dniu kiedy to pieniążki rosłyby zamiast liści na drzewach. No to się rozmarzyłam, pora wrócic na ziemię
angelak86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-14, 21:18   #1990
malaczarnakejt
Zakorzenienie
 
Avatar malaczarnakejt
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 585
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez elaine-blath Pokaż wiadomość
Dotarłam dzisiaj do Auchana sporo tych zabawek to fakt,coś nawet kupiłam,tyle ze mój dziec jeszcze większością nie umie się bawić. Najlepsze są takie które davrade zjeść,a przechowywać nie mam gdzie. Kupiłam też kulka książeczek)

Jutro jedziemy do moich rodziców na weekend. A i maz zdał egzamin!! Dziękuję za kciuki. Następny 27 listopada.

w środę jadę na warsztaty z rozszerzania diety a w czwartek szczepienie...


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk
dla męża za egzamin

Cytat:
Napisane przez madi82 Pokaż wiadomość
Pewnie masz czarny płaszcz...mam dla Ciebie sposób...kup jasny płaszcz:P

Cytat:
Napisane przez czerwony_balonik Pokaż wiadomość
Hej,zaraz się wezmę za nadrabianie, napiszę tylko relację z wizyty u neurologa. A więc:
-rączki jak najbardziej w porządku,to że jeszcze zaciska jest normalne,
-lekka asymetria, zalecone noszenie na łokciu,przodem do świata, absolutnie nie nosić w pozycji buzią do siebie pionowo (często tak nosiiśmy niestety,ale to sie zmieni,teraz tylko do odbicia na chwilkę tak mamy nosić),
-to,że późno zaczęła podnosić główkę nic nie znaczy,
-nie mamy zaleconych żadnych ćwiczeń ani rehabilitacji,
-wszystko z oględzin i badania wyszło ok,prócz tej asymetrii,
-naczyniaczki są małe i płaskie,mamy się nimi nie przejmować,wchłoną się,
-mamy kłaść Gabi raz w jedną raz w drugą str łóżeczka,
-w leżaczku lub w foteliku samochdowym kłaść jak będzie chciała siadać narazie,a najwięcej czasu na macie na podłodze,
-doktór zaleciła w ciągu najbliżsych 3-4tyg póki ciemiączko się nie zrośnie usg prezciemiączkowe-mam do was pytane-ile to kosztuje i czy można na nfz,jeśli któraś z was już na takim badaniu była z dzieckiem?
-usg dlatego,że w ciąży była cukrzyca,gorączka,pobyt w szpitalu z zapaleniem gardła,2xplamienia.

Pochwalę się jeszcze że za 35zł dziśnakupowałam małej dużo zabawek Fisher Price i innych fajnych,oraz 2 śpiworki do spania i trochę ciuszków. Znalazłam przez tablicę u mnie w mieście kobietka sprzedawała
My mieliśmy usg jeszcze w szpitalu na nfz oczywiście. Musisz podzwonić do przychodni i popytać gdzie u Ciebie robią
Cytat:
Napisane przez Neni1984 Pokaż wiadomość
A co do fotografów to zapomniałam się pochwalić, że prawdopodobnie będziemy mieli sesję fotograficzną dla Małego za free

Cytat:
Napisane przez angelak86 Pokaż wiadomość
dziś czekałam na przyjaciółkę która miała przylecieć z Londynu 2 dzieci- 1 5 latek, 2 3 miesiące i co? Spóźniła się na samolot jak to powiedziała- 2 minuty za późńo- już zawijali schody krzyczała że zapomnieli o nich, ale nikt jej nie słuchał efekt taki, ze przebukowała bilety z katowic do Warszawy i dała radę

Rada ode mnie- wyjedź na lotnisko trochę wczesniej niz na ostatnią chwile i będzie dobrze
fajnie to czytać. Ale niezłego stresa pewnie miała

Cytat:
Napisane przez Oliath Pokaż wiadomość
No i nie wiadomo, czy pojadę do tesciow...
Moj maz na dzien dzisiejszy jest zdecydowany jutro zlozyc wymowienie w pracy...
Ja to rozumiem, szanuje i go wspieram, bo co z tego, ze prawa i lewa ręka boga prezesa, skoro po nim zolte polmozgi jezdza jak po burej suce...
Jesli sie zwolni to pewnie rzuci w zoltego komórą, lapem i poprawi kluczykami do mondeo, a ja pociagiem z dziewczynkami, koszem do spania, psem, wanienka oraz polowa szafy to raczej dziękuję
A poza tym lekko mnie stresuje mysl o bezrobotnym mężu w zestawieniu z miesieczna kwota zobowiazan, i juz sam kredyt hipoteczny tutaj wystarcza, zebym miala mdlosci z nerwow
Ciezko kurczę nadrabiac mina i wspierac taką decyzję majac pelne gacie ze strachu... echhhh.
A wspieram bezwzglednie, bo z dwojga zlego lepszy mąż na kuroniowce niz maż na cmentarzu po zawale, ot co
Ojjj bardzo mi przykro
__________________
http://280dni.com/

Filipiśko

malaczarnakejt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-14, 21:23   #1991
angelak86
Raczkowanie
 
Avatar angelak86
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 160
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

oglądam kuchenne rewolucje i z tego wszystkiego rewolucje są ale w moim żołądku i ślinka cieknie, prawie tak jak Potrusiowi ale głodna jestem, któraś pisała o makaronie ze szpinakiem- to też bym wsunęła albo biała czekoladę albo chociaż jakiegoś wafelka czy batonika.
angelak86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-14, 21:24   #1992
Neni1984
Zakorzenienie
 
Avatar Neni1984
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 8 698
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Oliath na pewno Twój mąż coś wymyśli, głowa do góry, nie zginiecie na pewno

Enlevee przeczytałam i ... będę czytała!

Spadam spać

Domciątko, Karlajn trzymam kciuki za nockę
A ja poproszę o kciuki za dzień lepszy niż dziś
Neni1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-14, 21:27   #1993
idzia111
Zakorzenienie
 
Avatar idzia111
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: woj. lubelskie
Wiadomości: 3 158
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

witajcie,

nie cytuje, nie odpisuje, bo u nas dzien szalony i nie daje rady juz


Wy się cały czas chwaliłyście, że Wasze dzieci to zbawki łapią to sie obracają, a mój nic, kompletnie nic. Zabawki obserwował, ale nie próbował łapać nawet, o obrotach nie ma mowy ...

starałam się nie porównywać dzieci, ale czasami zerkałam na pierwsza stronę, żeby zobaczyć ile mają te dzieciaczki, które już coś tam robią, ... wiem durne, bo każde dziecko ma swój własny rytm i tempo rozwoju, no ale to było silniejsze ode mnie... ale do rzeczy

dziś, uwaga, uwaga Michał przeszedł sam siebie:

1. złapał świadomie zabawkę
2. łapał ją i puszczał przez ok 30 min, i wył jak go zagadywałam
3. zdjęłam zabawkę z pałąka, dałam na brzuszek, ten ją chwycił jedną ręką, przełożył do drugiej, i z powrotem i tak znowu przez 15 minut

Dawałam mu co jakis czas różne rzeczy i powtarza to samo, czyli jednak umie złapać. Ale co mnie śmieszy to to, że on od razu wszedł na wyższy poziom bo zamiast najpierw łapać a z czasem przekładać z rączki do raczki to on od razu cały pakiet.


Kolejna sprawa, dziś przed kąpielą przefiknął się z plecków na brzuszek, zdziwił się mocno , bo ostatnio znowu mamy problem z leżeniem na brzuszku, więc wrócił na plecki. Ale, że mu się spodobały obroty to robił tak kilka razy i obraził się na mnie za to, że mu przerwałam i jeszcze myć się kazałam


Ja jestem w takim szoku, że sama nie wierzę w to. A jak byłam u pediatry to w przychodni była neurolog, pogapiła się na młodego, coś tam pooglądała i mówiła, że to raczej taki typ, że długo, długo nic a potem na raz wszystko. Czyli wg niej może siadać dopiero w 8 miesiącu nawet, raczkować i zaraz od razu chodzić.

Mój bratanek tak miał ... a potem w szkole z czytaniem, w poniedziałek nie umiał czytać, coś tam dukał, a we wtorek czytał płynnie
idzia111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-14, 21:32   #1994
enlevee
Zakorzenienie
 
Avatar enlevee
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 388
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez eveewe Pokaż wiadomość
en problem, bo w skarpetkach sie dziabac ale pojechal, wiec moge sie wziac za stopy. A co do startu i ladowania spoks, tylko, ze ona nie chce byc zapieta pasem jakos ja przegadam. Mysle - chyba ze naiwna jestem
No tak, w skarpetach to słabo sie gzic

Cytat:
Napisane przez taribari Pokaż wiadomość
Żeby miec lepsze powietrze w sypialni powiesilam uprane tetry na suszarce- osmiorniczce na karniszu nad oknem. Mam nadzieje ze bede o tym pamietac wstajac w nocy w przeciwnym razie moge zejsc na zawal myslac ze to duch mi sie objawil

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.


Cytat:
Napisane przez madi82 Pokaż wiadomość
En..ale się Ciebie fajnie czyta!
Powodzenia!
Dziekuje

Cytat:
Napisane przez AgaPlast Pokaż wiadomość
ale ze mnie tumok. Ja od początki pisałam jaskierka i nikt mnie nie skorygował łącznie z samą zaineresowana
najmocniej przepraszam i obiecuje poprawe

ja pofarbowałam włoski teraz maluje pazurki i jutro śmigamy od rana. mam duzo rzeczy nie spakowanych ale to takie które bede jeszcze rano uzywac i musze je jutro dopakowac. nie lubie tak bo albo czegos zapomne albo bede sie 1,5 godz pakowac
Oj tez będę musiała sie udać po farbę do rossmanna.

Cytat:
Napisane przez madi82 Pokaż wiadomość
z tym chudnięciem to przegiełąś...
Nie robiąc obiadu jem wsio na szybko czyli głównie kanapki....
zła jestem na siebie, bo zamiast chudnąć to ja jem byle jak i jeszcze herbatniki pochłaniam tak ze ho ho...
tak, ze no....no!
Ja dzisiaj nie jadłam..nic do godziny 21
Tylko, ze ja taki tryb żywienia miałam tez przed ciąża i jak widzę niestety nic sie w tej kwestii nie zmieniło.
Muszę sie wziąć za siebie

Cytat:
Napisane przez Oliath Pokaż wiadomość
No i nie wiadomo, czy pojadę do tesciow...
Moj maz na dzien dzisiejszy jest zdecydowany jutro zlozyc wymowienie w pracy...
Ja to rozumiem, szanuje i go wspieram, bo co z tego, ze prawa i lewa ręka boga prezesa, skoro po nim zolte polmozgi jezdza jak po burej suce...
Jesli sie zwolni to pewnie rzuci w zoltego komórą, lapem i poprawi kluczykami do mondeo, a ja pociagiem z dziewczynkami, koszem do spania, psem, wanienka oraz polowa szafy to raczej dziękuję
A poza tym lekko mnie stresuje mysl o bezrobotnym mężu w zestawieniu z miesieczna kwota zobowiazan, i juz sam kredyt hipoteczny tutaj wystarcza, zebym miala mdlosci z nerwow
Ciezko kurczę nadrabiac mina i wspierac taką decyzję majac pelne gacie ze strachu... echhhh.
A wspieram bezwzglednie, bo z dwojga zlego lepszy mąż na kuroniowce niz maż na cmentarzu po zawale, ot co
jestem pewna, ze Twój maz jest równie odpowiedzialny jak i Ty i przemyśli wszystkie za i przeciw podejmując najlepsza decyzje żebyś Ty równocześnie nie zeszła zamartwiajac sie.

Cytat:
Napisane przez Neni1984 Pokaż wiadomość
Oliath na pewno Twój mąż coś wymyśli, głowa do góry, nie zginiecie na pewno

Enlevee przeczytałam i ... będę czytała!

Spadam spać

Domciątko, Karlajn trzymam kciuki za nockę
A ja poproszę o kciuki za dzień lepszy niż dziś
cieszę sie!

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Cytat:
Napisane przez idzia111 Pokaż wiadomość
witajcie,

nie cytuje, nie odpisuje, bo u nas dzien szalony i nie daje rady juz


Wy się cały czas chwaliłyście, że Wasze dzieci to zbawki łapią to sie obracają, a mój nic, kompletnie nic. Zabawki obserwował, ale nie próbował łapać nawet, o obrotach nie ma mowy ...

starałam się nie porównywać dzieci, ale czasami zerkałam na pierwsza stronę, żeby zobaczyć ile mają te dzieciaczki, które już coś tam robią, ... wiem durne, bo każde dziecko ma swój własny rytm i tempo rozwoju, no ale to było silniejsze ode mnie... ale do rzeczy

dziś, uwaga, uwaga Michał przeszedł sam siebie:

1. złapał świadomie zabawkę
2. łapał ją i puszczał przez ok 30 min, i wył jak go zagadywałam
3. zdjęłam zabawkę z pałąka, dałam na brzuszek, ten ją chwycił jedną ręką, przełożył do drugiej, i z powrotem i tak znowu przez 15 minut

Dawałam mu co jakis czas różne rzeczy i powtarza to samo, czyli jednak umie złapać. Ale co mnie śmieszy to to, że on od razu wszedł na wyższy poziom bo zamiast najpierw łapać a z czasem przekładać z rączki do raczki to on od razu cały pakiet.


Kolejna sprawa, dziś przed kąpielą przefiknął się z plecków na brzuszek, zdziwił się mocno , bo ostatnio znowu mamy problem z leżeniem na brzuszku, więc wrócił na plecki. Ale, że mu się spodobały obroty to robił tak kilka razy i obraził się na mnie za to, że mu przerwałam i jeszcze myć się kazałam


Ja jestem w takim szoku, że sama nie wierzę w to. A jak byłam u pediatry to w przychodni była neurolog, pogapiła się na młodego, coś tam pooglądała i mówiła, że to raczej taki typ, że długo, długo nic a potem na raz wszystko. Czyli wg niej może siadać dopiero w 8 miesiącu nawet, raczkować i zaraz od razu chodzić.

Mój bratanek tak miał ... a potem w szkole z czytaniem, w poniedziałek nie umiał czytać, coś tam dukał, a we wtorek czytał płynnie
mój sie jeszcze nie obrócił ani na brzuszek, ani na plecki, czekamy
__________________
12.07.2013 o godzinie 18:42 wszystko nabrało sensu..

Tomuś
3470g, 54cm
enlevee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-14, 21:34   #1995
madi82
Zakorzenienie
 
Avatar madi82
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 858
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez idzia111 Pokaż wiadomość
witajcie,

nie cytuje, nie odpisuje, bo u nas dzien szalony i nie daje rady juz


Wy się cały czas chwaliłyście, że Wasze dzieci to zbawki łapią to sie obracają, a mój nic, kompletnie nic. Zabawki obserwował, ale nie próbował łapać nawet, o obrotach nie ma mowy ...

starałam się nie porównywać dzieci, ale czasami zerkałam na pierwsza stronę, żeby zobaczyć ile mają te dzieciaczki, które już coś tam robią, ... wiem durne, bo każde dziecko ma swój własny rytm i tempo rozwoju, no ale to było silniejsze ode mnie... ale do rzeczy

dziś, uwaga, uwaga Michał przeszedł sam siebie:

1. złapał świadomie zabawkę
2. łapał ją i puszczał przez ok 30 min, i wył jak go zagadywałam
3. zdjęłam zabawkę z pałąka, dałam na brzuszek, ten ją chwycił jedną ręką, przełożył do drugiej, i z powrotem i tak znowu przez 15 minut

Dawałam mu co jakis czas różne rzeczy i powtarza to samo, czyli jednak umie złapać. Ale co mnie śmieszy to to, że on od razu wszedł na wyższy poziom bo zamiast najpierw łapać a z czasem przekładać z rączki do raczki to on od razu cały pakiet.


Kolejna sprawa, dziś przed kąpielą przefiknął się z plecków na brzuszek, zdziwił się mocno , bo ostatnio znowu mamy problem z leżeniem na brzuszku, więc wrócił na plecki. Ale, że mu się spodobały obroty to robił tak kilka razy i obraził się na mnie za to, że mu przerwałam i jeszcze myć się kazałam


Ja jestem w takim szoku, że sama nie wierzę w to. A jak byłam u pediatry to w przychodni była neurolog, pogapiła się na młodego, coś tam pooglądała i mówiła, że to raczej taki typ, że długo, długo nic a potem na raz wszystko. Czyli wg niej może siadać dopiero w 8 miesiącu nawet, raczkować i zaraz od razu chodzić.

Mój bratanek tak miał ... a potem w szkole z czytaniem, w poniedziałek nie umiał czytać, coś tam dukał, a we wtorek czytał płynnie
Idzia brawo dla małego!!!

Aż popatrzyłam kiedy rodziłąś i my koło siebie jesteśmy
Mój już co prawda od klkunastu dni łapie zabawki i wsadza do buzi ale się nie obraca jeszcze sam, chociaż jak mu lekko pomogę to szybko z plecków na brzuszek się przekręca
__________________
Moje szczęście


28.07.2013r.
madi82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-14, 21:35   #1996
AgaPlast
Zadomowienie
 
Avatar AgaPlast
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 289
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

oli współczuje ale mysle ze twój facet jednak zacisnie zeby. Faceci tak maja ze sie wkurza ale jednak utrzymanie rodziny zawsze maja na wzgledzie. Podchodza tu bardzo ambicjonalnie. Niech szuka cos nowego i pizg...e to w diabły.

Idzia no wielkie gratki


lece sie wydoic i spadam spac. Musze z ranca złapac małej mocz- dzisiaj nie potrafiłam tego dziadowskiego woreczka jej przykleic. niby ok a ona i tak sikała obok :/ leciec do labka, zmienic opony po drodze bo dzisiaj tz nigdzie sie nie załapał. mleczko bedzie na rano jak znalazł bo wtedy juz mi ta czynnosc odpadnie. Zreszta zauwazyłam ze jak pilnie potrzebuje mleko w butelce to cycki nie chca współpracowac i ni c nie leci. Jestem po goracym prysznicu to beda sikac az miło :d
AgaPlast jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-14, 21:37   #1997
madi82
Zakorzenienie
 
Avatar madi82
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 858
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez enlevee Pokaż wiadomość
No tak, w skarpetach to słabo sie gzic







Dziekuje



Oj tez będę musiała sie udać po farbę do rossmanna.



Ja dzisiaj nie jadłam..nic do godziny 21
Tylko, ze ja taki tryb żywienia miałam tez przed ciąża i jak widzę niestety nic sie w tej kwestii nie zmieniło.
Muszę sie wziąć za siebie

)
czemu nie jadłaś tak długo???

PS. Miałam pytać a Wy osobno sobie gotujecie, czy np. tesciowa Wam gotuje?
__________________
Moje szczęście


28.07.2013r.
madi82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-14, 21:41   #1998
enlevee
Zakorzenienie
 
Avatar enlevee
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 388
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez madi82 Pokaż wiadomość
Idzia brawo dla małego!!!

Aż popatrzyłam kiedy rodziłąś i my koło siebie jesteśmy
Mój już co prawda od klkunastu dni łapie zabawki i wsadza do buzi ale się nie obraca jeszcze sam, chociaż jak mu lekko pomogę to szybko z plecków na brzuszek się przekręca
Mój prędzej sie próbuje obracać z brzucha na plecy niz na odwrót

Cytat:
Napisane przez madi82 Pokaż wiadomość
czemu nie jadłaś tak długo???

PS. Miałam pytać a Wy osobno sobie gotujecie, czy np. tesciowa Wam gotuje?
Bo ja.. Nie czuje czasami głodu

Tz jada w pracy, wiec ja nie gotuje, bo on spędza tam praktycznie cały dzien. Oni gotują to czasami coś z nimi zjem, ale rzadko kiedy szczerze mowiac
__________________
12.07.2013 o godzinie 18:42 wszystko nabrało sensu..

Tomuś
3470g, 54cm
enlevee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-14, 21:42   #1999
idzia111
Zakorzenienie
 
Avatar idzia111
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: woj. lubelskie
Wiadomości: 3 158
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez AgaPlast Pokaż wiadomość
lece sie wydoic i spadam spac. Musze z ranca złapac małej mocz- dzisiaj nie potrafiłam tego dziadowskiego woreczka jej przykleic. niby ok a ona i tak sikała obok :/ leciec do labka, zmienic opony po drodze bo dzisiaj tz nigdzie sie nie załapał. mleczko bedzie na rano jak znalazł bo wtedy juz mi ta czynnosc odpadnie. Zreszta zauwazyłam ze jak pilnie potrzebuje mleko w butelce to cycki nie chca współpracowac i ni c nie leci. Jestem po goracym prysznicu to beda sikac az miło :d
to łap mocz do pojemnika od razu, tylko środkowy strumień ... może się uda

U nas zadziałało to, tylko, ze mój to chłop, więc łatwiej złapać. Woreczek był pusty, a mocz wszedzie tylko nie w nim, więc poszedł w ruch pojemniczek i łapałam strumień ... a ile było śmiechu przy tym


Oliath widzę, że ciężka sytuacja u Ciebie. Przytulam mocno, i trzymam za decyzję tż-ta.
idzia111 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-14, 21:56   #2000
malaczarnakejt
Zakorzenienie
 
Avatar malaczarnakejt
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 585
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez idzia111 Pokaż wiadomość
witajcie,

nie cytuje, nie odpisuje, bo u nas dzien szalony i nie daje rady juz


Wy się cały czas chwaliłyście, że Wasze dzieci to zbawki łapią to sie obracają, a mój nic, kompletnie nic. Zabawki obserwował, ale nie próbował łapać nawet, o obrotach nie ma mowy ...

starałam się nie porównywać dzieci, ale czasami zerkałam na pierwsza stronę, żeby zobaczyć ile mają te dzieciaczki, które już coś tam robią, ... wiem durne, bo każde dziecko ma swój własny rytm i tempo rozwoju, no ale to było silniejsze ode mnie... ale do rzeczy

dziś, uwaga, uwaga Michał przeszedł sam siebie:

1. złapał świadomie zabawkę
2. łapał ją i puszczał przez ok 30 min, i wył jak go zagadywałam
3. zdjęłam zabawkę z pałąka, dałam na brzuszek, ten ją chwycił jedną ręką, przełożył do drugiej, i z powrotem i tak znowu przez 15 minut

Dawałam mu co jakis czas różne rzeczy i powtarza to samo, czyli jednak umie złapać. Ale co mnie śmieszy to to, że on od razu wszedł na wyższy poziom bo zamiast najpierw łapać a z czasem przekładać z rączki do raczki to on od razu cały pakiet.


Kolejna sprawa, dziś przed kąpielą przefiknął się z plecków na brzuszek, zdziwił się mocno , bo ostatnio znowu mamy problem z leżeniem na brzuszku, więc wrócił na plecki. Ale, że mu się spodobały obroty to robił tak kilka razy i obraził się na mnie za to, że mu przerwałam i jeszcze myć się kazałam


Ja jestem w takim szoku, że sama nie wierzę w to. A jak byłam u pediatry to w przychodni była neurolog, pogapiła się na młodego, coś tam pooglądała i mówiła, że to raczej taki typ, że długo, długo nic a potem na raz wszystko. Czyli wg niej może siadać dopiero w 8 miesiącu nawet, raczkować i zaraz od razu chodzić.

Mój bratanek tak miał ... a potem w szkole z czytaniem, w poniedziałek nie umiał czytać, coś tam dukał, a we wtorek czytał płynnie
ooo no proszę jaki zdolny Michaś
__________________
http://280dni.com/

Filipiśko

malaczarnakejt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-14, 22:09   #2001
domciatko
Zakorzenienie
 
Avatar domciatko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 9 030
GG do domciatko
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Zaczynam noc, ide spac, dziecko spi w koszyku

Do pogadania przy pobudkach i cycu. Baj laseczki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
handmade by Domcia - tu tworzę
MAMA W UK- tu piszę

domciatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-14, 22:12   #2002
mela1234
Zakorzenienie
 
Avatar mela1234
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi
Wiadomości: 4 957
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Ide spac tylko meza musze szturchnac zeby przestal chrapac. Dobrej nocy wszystkim.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
mela1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-14, 22:16   #2003
enlevee
Zakorzenienie
 
Avatar enlevee
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 388
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Ja tez sie żegnam, idę jeszcze obejrzeć gesslerowa na TVN player z tztem i do spania.

__________________
12.07.2013 o godzinie 18:42 wszystko nabrało sensu..

Tomuś
3470g, 54cm
enlevee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-14, 22:21   #2004
domciatko
Zakorzenienie
 
Avatar domciatko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 9 030
GG do domciatko
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

No i pobudka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
handmade by Domcia - tu tworzę
MAMA W UK- tu piszę

domciatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-14, 22:26   #2005
enlevee
Zakorzenienie
 
Avatar enlevee
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 388
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez domciatko Pokaż wiadomość
No i pobudka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Oby szybko poszła spać ! Trzymam kciuki mocno

Może Sara czyta wizaz?
__________________
12.07.2013 o godzinie 18:42 wszystko nabrało sensu..

Tomuś
3470g, 54cm
enlevee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-14, 22:28   #2006
domciatko
Zakorzenienie
 
Avatar domciatko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 9 030
GG do domciatko
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Pewnie tak Haha

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
handmade by Domcia - tu tworzę
MAMA W UK- tu piszę

domciatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-14, 22:36   #2007
skylie
Wtajemniczenie
 
Avatar skylie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 011
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Elaine- dla.meza. Zdolna.bestia

Cytat:
Napisane przez Neni1984 Pokaż wiadomość
A ja normalnie boję się myć włosy
Dziś w mieście zaczepiła mnie jakaś babka i zapytała czy może pozdejmować mi włosy z płaszcza

Mnie tez strasznie leca
Zawsze zostaje perulka jak wylysieje

A laska




Cytat:
Napisane przez eveewe Pokaż wiadomość
podczas lotu pewnie tak, ale przy starcie i ladowaniu nie, a z tym Marysia miala problem w kwietniu jak lecielismy do UK. No nic, jak nie przezyje, to poprostu nie bedzie mnie na wizazu


gratulacje dla meza i zycze udanego weekendu


zdrowka zycze

en odpuscilam spa na stopy, bo Aleks co troszke sie budzi, a to jest taka maseczka ktora trzeba trzymac 1,5 h na stopach i nie mozna wstac. Kolezanki kupily i juz wyprobowaly i piekne stopki po tym sa, a ja nie robilam jak TZ byl, bo przez ponad tydzien skora sie luszczy i trzeba w skarpetach chodzic.




moja miala 8 miesiecy jak zaczela przesypiac noce - ciekawe ile Aleks bedzie mial.


dzieki ciotka, a Twoj tez przeciez duzy chlopak
Wojtek przestal spac jak mial 7 miesiecy, bo zeby zaczely wychodzic

A Marysi wez.do.samolotu jakas nowa ksiazeczke czy zabawke i daj podczas startu/ladowania. Zeby uszy.nie bolaly jamiegos.slodycza w buzke

Jutro nadrobie reszte. Lece spac.

A EN ja jutro po Tobie pojade

Wysyłane z mojego GT-I9000 za pomocą Tapatalk 2
__________________
OLCIA

WOJTUŚ
skylie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-14, 22:44   #2008
jakierka
Zadomowienie
 
Avatar jakierka
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 148
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Dziewczyny, wybaczcie ze znow tylko o sobie, ale brakuje mi sily na cytowanie.

My juz po lekarzu, niestety wedlug tego lekarzs na policzku jest zakazenie i mamy doustny antybiotyk z grupy penicyliny Zaczne ppdawac od jutra, bo na noc sie boje a wole zobaczyc jaka bedzie reakcja. Nie lubie antybiotykow, a tu juz drugi dla Edka :/ w aptece nawet nie mieli probiotyku zadnego i musialam zamowic na ebay. Czy mozna probiotyk podawac po kuracji, a nie w trakcie?
No i sukces, bo zapisali Edzia do dermatologa, tylko jak dlugo poczekamy na wizyte jeszcze nie mam pojecia, czekam na list w tej sprawie.

AgaPlast, ja wlasnie po Edku zauwazylam, ze po emolientach z parafina mial tylko gorzej i kapie go albo w samej epdzie albo w wodzie z dodatkorm oleju kokosowego

Zycze spokojnej nocy dla Hani i Sary




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Edziunio
jakierka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-14, 22:56   #2009
ita83
Wtajemniczenie
 
Avatar ita83
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 076
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez eveewe Pokaż wiadomość
angela jakos dam rade, ale musze ponarzekac, bo tylku tu moge sie jawnie przyznac ze sie boje, a tak musze "zachowac twarz"
pociesze Cie ja lece z moimi juz 25 listopada...dam znac jak bylo o ile przezyje

a nie na temat hormony mi poszaly bo znow mialam mikro plamienie z kapy wiec czas na badania....a po za tyn kolejny kryzys laktacyjny o ile mozna mowic o kryzysie gdy zamiast 250ml co 3godz odciagam 200

Wysyłane z mojego GT-S5369 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 00:56 ---------- Poprzedni post napisano o 00:55 ----------

oki mowie dobranoc do karmienia

Wysyłane z mojego GT-S5369 za pomocą Tapatalk 2
__________________
Xawery mały zbój ale mój - 24.03.2010
Leon kochany klusek - 22.08.2013
ita83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-14, 23:00   #2010
Agrafka86
Wtajemniczenie
 
Avatar Agrafka86
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Domek
Wiadomości: 2 280
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

MADI i dobre wygon łotra

BALONIKU ja mam skierowanie, ale mamy je zrobić w grudniu. I to jest ba NFZ ze skierowaniem (przynajmniej u mnie). Daj znać na kiedy masz. Mi zalatwia siostra, bo kolejki masakra. Raz Michał miał w szpitalu robione USG i to normalną głowicą tylko po główce. Dzieci płaczą przez zimny płyn. Nie trwa to długo.

NENI super jeżeli sesja będzie za darmo

OLI mam nadzieję, że się ułoży. Ale spokój jest najważniejszy. Tż na pewno ma bardzo dość skoro podejmuje takie, a nie inne decyzje. Powolutku. Pamiętaj, że po burzy zawsze wychodzi słońce i tęcza, a po nocy przychodzi dzień. I Tobie życzę słonecznych dni z kolorową tęcza

IDZIA widzisz jaką niespodziankę zrobiło Tobie dziecko normalnie multi pakiet

JAKIERKA dla Edzia za poprawę. I ZDROWIA!

DOMI I KAROLAJN za Was trzymam bardzo mocno kciuki żeby noc była spokojna

Moi mężczyźni smacznie śpią, a ja czytam wizaż i oglądam serial myślałam, że Tż będzie miał wolną sobotę, ale niestety odrabiaja jakiś dzień i będzie w pracy do późna:banghead: więc jak zwykle ze sprzątaniem zostaję sama, a chciałam zrobić mega porządki. No trudno.
Dobranoc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
26.07.2013
Misiu jest już z nami
Życie nabrało sensu!

09.07.2011 Żona

Agrafka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.