Nosimy dobrze dobrane biustonosze! A TY? cz. VI

[chimay]

Być może źle pamiętam, ale wydawało mi się, że spanie w staniku jest dla biustów dużych, niejędrnych i ma służyć poprawianiu tego, co się przez lata "popsuło" poprzez trzymanie piersi we właściwej"formie" także nocą.

[martaakow]

Napisane przez chimay

Być może źle pamiętam, ale wydawało mi się, że spanie w staniku jest dla biustów dużych, niejędrnych i ma służyć poprawianiu tego, co się przez lata "popsuło" poprzez trzymanie piersi we właściwej"formie" także nocą.

Jakoś nie umiem sobie wyobrazić, żeby biust miał się od tego poprawić. Jeszcze zrozumiałe jest dla mnie, że można by przez to uniknąć utraty jędrności poprzez nie narażanie na "zwis" czy "rozlanie" w trakcie nocy, ale nie żeby odzyskać jędrność samym noszeniem stanika do snu. Raczej trzeba do tego większej ingerencji.
To tak jakbym brzuch z fałdami po dużym schudnięciu trzymała w gorsecie i liczyła, że się "wchłonie". O ile nie mam 15 lat, to mało możliwe od samego zaciskania. Może balsamy, masaże... To prędzej, bo wtedy pobudzamy tkankę.

[chimay]

Napisane przez martaakow

Jakoś nie umiem sobie wyobrazić, żeby biust miał się od tego poprawić. Jeszcze zrozumiałe jest dla mnie, że można by przez to uniknąć utraty jędrności poprzez nie narażanie na "zwis" czy "rozlanie" w trakcie nocy, ale nie żeby odzyskać jędrność samym noszeniem stanika do snu. Raczej trzeba do tego większej ingerencji.
To tak jakbym brzuch z fałdami po dużym schudnięciu trzymała w gorsecie i liczyła, że się "wchłonie". O ile nie mam 15 lat, to mało możliwe od samego zaciskania. Może balsamy, masaże... To prędzej, bo wtedy pobudzamy tkankę.

Obie mamy rację. Tutaj wypowiedź stanikowej guru Mahedy (ostatni wpis)
http://forum.gazeta.pl/forum/w,32203..._staniku_.html
Twierdzi ona , że spanie w staniku służy regeneracji biustu jak i zapobieganiu szkód podczas np ciąży i karmienia.

[ciri15]

Ja śpię bez. Noszę teraz same dobrane staniki i rano, gdy się ubieram czuję się świetnie układając biust w staniku, ale gdy siedzę długo wieczorem to jest mi coraz mniej wygodnie. Nie jest tak, że zdejmuję stanik zaraz po wejściu do domu, jak niektórzy, ale spać wolę w nieobciskających rzeczach.

[martaakow]

Napisane przez chimay

Obie mamy rację. Tutaj wypowiedź stanikowej guru Mahedy (ostatni wpis)
http://forum.gazeta.pl/forum/w,32203..._staniku_.html
Twierdzi ona , że spanie w staniku służy regeneracji biustu jak i zapobieganiu szkód podczas np ciąży i karmienia.

To wypowiedź z 2011 roku Mogła do tej pory sto razy zmienić zdanie na ten temat, bo ja również wiele teorii słyszałam. I naprzemiennie pojawiają się arytkuły, że należy lub nie należy spać w staniku. Myślę, że trzeba by naprawdę porządnego wieloletniego (30-40 lat) badania na dużej grupie kobiet, by stwierdzić, jak jest naprawdę.
Bo moim zdaniem w kwestii wiotczenia z wiekiem dużo więcej do powiedzenia mają geny, tryb życia i ogólne dbanie o siebie niż spanie bez stanika.
No i pozostaje odwieczne pytanie - jaki biust jest duży na tyle, że powinno się spać w tym staniku?

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez ciri15

Ja śpię bez. Noszę teraz same dobrane staniki i rano, gdy się ubieram czuję się świetnie układając biust w staniku, ale gdy siedzę długo wieczorem to jest mi coraz mniej wygodnie. Nie jest tak, że zdejmuję stanik zaraz po wejściu do domu, jak niektórzy, ale spać wolę w nieobciskających rzeczach.

Ja mam dokladnie to samo. Z racji wielkości i ciężaru mam dobrany dość ścisly obwód. Ciało po calym dniu nie jest takie jak rano, może być opuchnięte, więc często zaczyna mi być po tych kilkunastu godzinach w staniku po prostu średnio wygodnie. Zwykle zdejmuję dopiero do spania, ale czasem już tak koło 21-22, kiedy siedzę i np. czytam książkę na kanapie.

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Ja zamierzam w przyszłości spać w miękkim staniku lub topie w czasie ciąży i karmienia, jeżeli tylko będę w stanie, ale poza tym momentem to spania w staniku sobie nie wyobrażam. Najczęściej ściągam od razu po wejściu do domu jak przebieram się w piżamę (), jak siedzę cały dzień w domu to zwykle zakładam stanik na parę godzin, ale spanie w czymś innym niż koszula nocna, albo nago zawsze było dla mnie abstrakcją. Wolność dla biustu!

[agiszonek]

Nie wyobrażam sobie spać w staniku często po przyjściu do domu zmieniam stanik na taki bezszwowy a przed okresem, gdy strasznie mnie bolą to chodzę w domu bez stanika, zresztą wtedy wszystkie robią się na mnie za ciasne

[lightangel]

Ja śpię w miękkim, rozciągliwym sportowym staniku. Nie mam może jakiegoś olbrzymiego biustu (65i/65h) ale za to dość ciężki i nie wyobrażam sobie w ogóle chodzenia bez biustonosza. Jest mi zwyczajnie niewygodnie. W nocy często śpię na brzuchu i w staniku jest mi po prostu wygodniej, biust równomiernie się układa i nic sobie nie przygniatam 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martaakow]

Napisane przez lightangel

Ja śpię w miękkim, rozciągliwym sportowym staniku. Nie mam może jakiegoś olbrzymiego biustu (65i/65h) ale za to dość ciężki i nie wyobrażam sobie w ogóle chodzenia bez biustonosza. Jest mi zwyczajnie niewygodnie. W nocy często śpię na brzuchu i w staniku jest mi po prostu wygodniej, biust równomiernie się układa i nic sobie nie przygniatam 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No i tu dobrze widać, że to indywidualna kwestia.
Bo ja też mam 65H, uwielbiam spać na brzuchu i nic mi nie przeszkadza, gdy robię to bez stanika. A nie mam zwisów, które zarzucam na plecy na noc Mam biust pełny i jędrny na tyle , na ile tylko 65H naturalne może być. Wiadomo, że nie sterczą mi cyce-melony jak silikony (jaki rym XD), ale to chyba normalne.
Do ludzi też bym nie wyszła bez stanika. Chodzić też mi nie za wygodnie, ale jak już wieczorem się walnę na kanapę i siedzę, to mi nie przeszkadza brak stanika.

[chimay]

Przyznaję, że jestem bardzo zaskoczona tym, że z biustem Dplus da się spać na brzuchu, bo ja moje 70B/C niekomfortowo odczuwam w tej pozycji. Ale to zapewne kwestia przyzwyczajenia, bo spalam na brzuchu przez kilka lat, a oduczyłam się tego właściwie na siłę, bo w wieku jakichś 28 lat zaczęłam obserwować dużą utratę jędrności i kształtu. To był u mnie główny czynnik negatywnie wpływający na biust, a nie źle dobrany stanik. No nie ma siły, żeby tkanka rozpłaszczana przez kilka godzin na dobę nie zaczęła tego w końcu się zmieniać.

[OnaZakupoholik]

Napisane przez chimay

Przyznaję, że jestem bardzo zaskoczona tym, że z biustem Dplus da się spać na brzuchu, bo ja moje 70B/C niekomfortowo odczuwam w tej pozycji. Ale to zapewne kwestia przyzwyczajenia, bo spalam na brzuchu przez kilka lat, a oduczyłam się tego właściwie na siłę, bo w wieku jakichś 28 lat zaczęłam obserwować dużą utratę jędrności i kształtu. To był u mnie główny czynnik negatywnie wpływający na biust, a nie źle dobrany stanik. No nie ma siły, żeby tkanka rozpłaszczana przez kilka godzin na dobę nie zaczęła tego w końcu się zmieniać.

zależy na czym się śpi jak ma materacu termoelastycznym nie ma problemu jeśli na wersalce to jest problem

[martaakow]

Napisane przez chimay

Przyznaję, że jestem bardzo zaskoczona tym, że z biustem Dplus da się spać na brzuchu, bo ja moje 70B/C niekomfortowo odczuwam w tej pozycji. Ale to zapewne kwestia przyzwyczajenia, bo spalam na brzuchu przez kilka lat, a oduczyłam się tego właściwie na siłę, bo w wieku jakichś 28 lat zaczęłam obserwować dużą utratę jędrności i kształtu. To był u mnie główny czynnik negatywnie wpływający na biust, a nie źle dobrany stanik. No nie ma siły, żeby tkanka rozpłaszczana przez kilka godzin na dobę nie zaczęła tego w końcu się zmieniać.

Może źle się wyraziłam - zasypiam na brzuchu. W nocy bardzo się wiercę i przekręcam (podobno!), więc nie leżę te 6-8 h plackiem na biuście i nie rozpłaszczam ich.
No chyba że pozostały mi 2 lata do zwisów, bo mając 26, nie zauważyłam utraty jędrności.
A co do wygody - dla mnie to najwygodniejsza pozycja i nie odczuwam żadnego ucisku. Więc faktycznie chyba zależy od materaca.
Na plaży wykopuję sobie dołki na biust, jak chcę leżeć na brzuchu.

[lightangel]

Gdyby ktoś rzeczywiście spał kilka godzin w jednej pozycji to pewnie miałoby to zły wpływ, ja osobiście nie znam nikogo kto potrafiłby długo wytrzymać w jednej pozycji, zwłaszcza na brzuchu. Szczerze zazdroszczę jeśli ktoś jest w stanie kontrolować pozycję w której śpi, ja nawet po operacji kolana wymuszającej konkretne ułożenie podczas snu nie potrafiłam leżeć ciągle na plecach. To właśnie po tej operacji nauczyłam się spać w staniku - cały dzień nosiłam sportowy stanik, a że musiałam dużo leżeć to często w nim zasypiałam w ciągu dnia. A teraz jakoś nie mam potrzeby żeby się odzwyczajać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Ja sypiałam tylko na brzuchu, wiem, bo czy to wybudzona w nocy czy przez budzik zawsze leżałam na brzuchu. Bardzo trudno było mi się nauczyć zasypiać najpierw na boku a pot z czasem na plecach.

[martaakow]

Przyszło do mnie Panache Sport na fiszbinach w rozmiarze 32(70)E. Ze swoimi wymiarami 73/93 powinnam idealnie się mieścić w ten stanik.
Niestety w obwodzie lekki luz nawet na najciaśniejszej haftce, a z misek górą i bokami wylewa się biust.
Na szczęście zwrot darmowy, więc dzisiaj zgłosiłam.
Zamówiłam na wymianę 30(65)G

[appolonia]

Gdzie można kupić bieliźniany półgorset? Na co dzień noszę staniki w rozmiarze 70G/H/I (w zależności od marki). Szukam dobrej jakości półgorsetu w podanych rozmiarach.

Pozdrawiam

[katrin1234765]

Hej, dziewczyny!

Wiecie może, gdzie kupię dobry pushup na miniaturowy biust (mówiąc "miniaturowy" mam na myśli naprawdę mały - podobno mam A75 ). Nie jestem całkowicie płaska, więc bedzie co "wypchnąć do góry", przy czym nie wiem, w jakich sklepach warto poszukać (zwykłe sieciówki odpadają - puszapy w H&M czy New Yorkerze są pożal się boże). Normalnie noszę zwykłe staniki, w których widać, że mam mały biust, ale nie przeszkadza mi to, bo ogólnie należę do szczupłych (ale wiadomo, że wolałabym mieć większe cycki ). Nie szukam puszapa z milionem gąbki, tylko takiego stanika, który tak ułoży biust, że będę mogła czasami na imprezę etc. normalnie nosić dekolty, nie wyglądając jednocześnie na dwunastolatkę. W jakich sklepach szukać?

Jeśli temat już był, to przepraszam.

[raye]

Cześć

jestem posiadaczką większego biustu (C75) chciałam zapytać czy któraś z was mogłaby polecić fajną markę z dobrą jakością biustonoszy, która nie kosztuje majątku?

Od jakiegoś czasu zauważyłam, że nawet biustonosze ze średniej półki (ok 80 zł) w szybkim okresie czasu się rozciągają (przód idzie w dół, tył w górę).

Być może to ja źle dobieram rozmiar stanika? A może należy szukać biustonoszy z grubszymi ramiączkami?

Co polecacie?

[chimay]

Napisane przez raye

Cześć

jestem posiadaczką większego biustu (C75) chciałam zapytać czy któraś z was mogłaby polecić fajną markę z dobrą jakością biustonoszy, która nie kosztuje majątku?

75C to nie jest większy biust, tylko mały. Przykład KLIK

Napisane przez raye

Od jakiegoś czasu zauważyłam, że nawet biustonosze ze średniej półki (ok 80 zł) w szybkim okresie czasu się rozciągają (przód idzie w dół, tył w górę).

Oznaka źle dobranego rozmiaru.

Napisane przez raye

Być może to ja źle dobieram rozmiar stanika? A może należy szukać biustonoszy z grubszymi ramiączkami?

Co polecacie?

Biust nie powinien trzymać się na ramiączkach, tylko na obwodzie.

Masz dwie opcje:
1. idziesz do sklepu z profesjonalnym brafitingiem, dajesz się obmierzyć i dobrać sobie stanik. Tutaj spis sklepów wg województw KLIK
.
2. mierzysz się sama wg np tej instrukcji KLIK. Szukasz marek produkujacych rozmiar, który Ci wyszedl i albo chodziszz po sklepach z powyższej listy, albo zamawiasz w internecie.

[Onnaa88]

[QUOTE=chabrymakiistokrotk i;77055931]

Napisane przez OnaZakupoholik

Ja myślę, że to zależy od różnych rzeczy, między innymi od sytuacji finansowej, ale też podejścia do pieniędzy. Wiadomo, że dobry biustonosz służy piersiom i musi też swoje kosztować. Wiadomo, że lepiej kupić jeden dobry niż kilka kiepskich i że dbając o niego można go mieć długo, ale figura się zmienia, hormony działają i raczej szybciej trzeba wymienić stanik bo się schudło/przytyło albo coś tam się jeszcze zmieniło, niż dlatego, że się zużył.
Nie wiem dlaczego konkretnie dla autorki postu 200zł na biustonosz to dużo. Uczepiłam się tych zarobków jako przykładu, ale jeśli ktoś musi wybrać czy wydać 200zł na stanik czy np. na zabieg na włosy, to od jego priorytetów zależy, który wydatek uzna za zbędny.

Nie wiem czy takie dobre te staniki za 200 zł,miałam kupione raz za 150 zł drugi za 180 i po kilku praniach nadawały się do wyrzucenia
Za to w Reserved taki za 50 zł służy mi do teraz a mam go już rok nic się z nim nie dzieje
Jakoś nie zawsze idzie z ceną bo później i tak płaci się tylko za metkę

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Napisane przez raye

Cześć

jestem posiadaczką większego biustu (C75) chciałam zapytać czy któraś z was mogłaby polecić fajną markę z dobrą jakością biustonoszy, która nie kosztuje majątku?

Od jakiegoś czasu zauważyłam, że nawet biustonosze ze średniej półki (ok 80 zł) w szybkim okresie czasu się rozciągają (przód idzie w dół, tył w górę).

Być może to ja źle dobieram rozmiar stanika? A może należy szukać biustonoszy z grubszymi ramiączkami?

Co polecacie?

Większego ? Wydaje mi się,że to mały ja mam 70 C i mam malutki

[chimay]

Napisane przez Onnaa88

Nie wiem czy takie dobre te staniki za 200 zł,miałam kupione raz za 150 zł drugi za 180 i po kilku praniach nadawały się do wyrzucenia
Za to w Reserved taki za 50 zł służy mi do teraz a mam go już rok nic się z nim nie dzieje
Jakoś nie zawsze idzie z ceną bo później i tak płaci się tylko za metkę

Co to były za marki?

[chabrymakiistokrotki]

[QUOTE=chimay;77641691]

Napisane przez Onnaa88

Co to były za marki?

Coś się pomieszało, bo to nie ja napisałam

[chimay]

Napisane przez chabrymakiistokrotki

Coś się pomieszało, bo to nie ja napisałam

Już poprawione

[Glodomorek]

Mój panache za 150zl po 2 latach i intensywnego używania posiada dopiero ślady użycia, onlyher za 120 zuzyl się po prawie 3 latach.

[chimay]

Mnie się najszybciej zniszczyło Latte Only Her tzn po około dwóch latach, ale intensywnego użytkowania (był to mój ulubiony stanik) i prania w pralce. Cena 135 zł.

[ally5]

Napisane przez katrin1234765

Hej, dziewczyny!

Wiecie może, gdzie kupię dobry pushup na miniaturowy biust (mówiąc "miniaturowy" mam na myśli naprawdę mały - podobno mam A75 ). Nie jestem całkowicie płaska, więc bedzie co "wypchnąć do góry", przy czym nie wiem, w jakich sklepach warto poszukać (zwykłe sieciówki odpadają - puszapy w H&M czy New Yorkerze są pożal się boże). Normalnie noszę zwykłe staniki, w których widać, że mam mały biust, ale nie przeszkadza mi to, bo ogólnie należę do szczupłych (ale wiadomo, że wolałabym mieć większe cycki ). Nie szukam puszapa z milionem gąbki, tylko takiego stanika, który tak ułoży biust, że będę mogła czasami na imprezę etc. normalnie nosić dekolty, nie wyglądając jednocześnie na dwunastolatkę. W jakich sklepach szukać?

Jeśli temat już był, to przepraszam.

Jesteś pewna tego rozmiaru? Może warto skoczyć na profesjonalny brafitting, albo zerknij 2 posty niżej na instrukcję mierzenia, którą podała chimay i spróbuj zweryfikować czy na pewno powinnaś nosić taki rozmiar (jestem przekonana na 90% że jednak inny, skoro jak sama piszesz "będzie co wypchnąć"). W dobrze dobranym rozmiarze biust prezentuje się ładnie nawet bez push-upa

[QUOTE=Onnaa88;77641521]

Napisane przez chabrymakiistokrotki

Nie wiem czy takie dobre te staniki za 200 zł,miałam kupione raz za 150 zł drugi za 180 i po kilku praniach nadawały się do wyrzucenia
Za to w Reserved taki za 50 zł służy mi do teraz a mam go już rok nic się z nim nie dzieje
Jakoś nie zawsze idzie z ceną bo później i tak płaci się tylko za metkę[COLOR="Silver"]

Jakie to były marki? Ja szczerze mówiąc nigdy nie kupiłam jeszcze stanika za 200 zł kupuję tylko w internecie i płacę podobne ceny jak Ty w Reserved za Panache, Triumpha, Wacoal, Avę, itp. a trzymają się latami, mimo prania w pralce. Ostatnio upolowałam na allegro beżowy Panache Idina za 45 zł z przesyłką (nowy!) i szczerze mówiąc to chyba najwygodniejszy stanik jaki mam (poza braletkami) a jakość wiadomo jak to Panache, zakup życia normalnie

[201710231038]

Dziewczyny, jak nazywa się ta strona na której kobiety prezentują jak leżą na nich biustonosze?

[gasolina84]

Napisane przez magdat136

Dziewczyny, jak nazywa się ta strona na której kobiety prezentują jak leżą na nich biustonosze?

balkonetka.pl

[mamazosi2017]

Jeśli chodzi o majtki to lubię Esotiq często mają różne promocję i można kupić w dobrej cenie co do staników tej firmy to już się zraziłam bo po kilku praniach zaczęły się wykrzywiać :-(

[chimay]

Oraz Bratabase. Z tą różnicą, że na balkonetce trzeba mieć konto, żeby oglądać zdjęcia, a na bratabase nie. Bratabase prezentuje niestety głównie duże rozmiary, więc np dla mnie jest mało przydatna.