Tżtówki 2014

[JestemKropka]

Przepraszam że dopiero odpisuję ale byłam odcięta od neta

Odkąd jesteśmy razem?hmmm oboje nie umiemy tego określić
Kumplowaliśmy się bo Tżt jest bratem mojej przyjaciółki los sprawił że byłam po zerwaniu z wieloletnim partnerem i bach zaczeliśmy kręcić z Tżtem oczywiście zaczynając wszystko na opak najpierw niby to spotkania kumpelskie podkreślam niby ale teraz jesteśmy szczęśliwą i zakochaną parą i jestem taaaaaaaka szczęśliwa z nim
Oboje pracujemy ja mam 22 lata a Tżt o dziwo jest dwa lata młodszy chyba też ujął mnie tym że nie ma pstro w głowie jak jego rówieśnicy ale oczywiście ta mała różnica nam nie przeszkadza
Co tu jeszcze mówić miłość jest szczęście też i oby tak dalej

P.S widzę tu dużo twarz z wątku gumkowego

[Imperfecta]

Kropek!

[JestemKropka]

Im back

[Imperfecta]

Jak to miło się spotkać na kolejnym TŻtówkowym wątku Kochanie

[JestemKropka]

Napisane przez Imperfecta

Jak to miło się spotkać na kolejnym TŻtówkowym wątku Kochanie

Yep miło słyszeć takie powitanie i fajnie Cię tu spotkać chwilę się zastanawiałam czy dołączyć ale co mi tam,trzeba się jakoś wkupić w grono

[Kokosaneczka]

Napisane przez JestemKropka

Przepraszam że dopiero odpisuję ale byłam odcięta od neta

Odkąd jesteśmy razem?hmmm oboje nie umiemy tego określić
Kumplowaliśmy się bo Tżt jest bratem mojej przyjaciółki los sprawił że byłam po zerwaniu z wieloletnim partnerem i bach zaczeliśmy kręcić z Tżtem oczywiście zaczynając wszystko na opak najpierw niby to spotkania kumpelskie podkreślam niby ale teraz jesteśmy szczęśliwą i zakochaną parą i jestem taaaaaaaka szczęśliwa z nim
Oboje pracujemy ja mam 22 lata a Tżt o dziwo jest dwa lata młodszy chyba też ujął mnie tym że nie ma pstro w głowie jak jego rówieśnicy ale oczywiście ta mała różnica nam nie przeszkadza
Co tu jeszcze mówić miłość jest szczęście też i oby tak dalej

P.S widzę tu dużo twarz z wątku gumkowego

Witaj
Miło, że kolejna zakochana przybyła tutaj na wątek


A ja kogoś poznałam I zaczynam tracić głowę na jego punkcie

[lusia032]

Helloł

Melduję się po week z TŻ. Wprawdzie pojechał dużo wcześniej ale z tego upału nie chciało mi się załączać kompa

U nas było upalnie i słonecznie cały week, ale to nic dobrego nie wróży, co najwyżej jakąś burzę.

Wczoraj byłam w galerii i kupiłam śliczne czerwone bikini w małe białe serduszka. Za 30 zł!!! Jak jadę z TŻ to zawsze coś fajnego i taniego upoluję, i potrafi doradzić w czym mi dobrze

Kochany stworek

Napisane przez Arya90

karola my mamy nadzieję, że na wyposażeniu będzie choć jeden sprzęt: pralka lub lodówka. No i trzeba pokupować szklanki, talerze, garnki, ja pierdzielę. jakieś mopy, odkurzacz pewnie, sztućce i kurcze pewnie jeszcze tysiąc rzeczy się znajdzie. A tak jak mówisz tu kilka złotych tu trochę więcej i się robią sumy zawrotne. A jeszcze nam się to zbiega z wyrobieniem paszportów, bo nie wiem czy mówilam, ale byliśmy w biurze podróży i wybraliśmy na wyjazd Egipt także wydatków masa....

Największe kwoty właśnie tworzą się właśnie z takich małych. I to jest najgorsze, bo najczęściej są to po prostu rzeczy niezbędne. Tak samo idąc do sklepu spożywczego kupisz najpotrzebniejsze produkty typu chleb masło a tam bach 50 zł wyparowało

A mój Skrzat powiedział mi, że myślał dużo ostatnio i jest pewien, że mógłby ze mną zamieszkać

Napisane przez mia00

Laaaaski topię się !

I jak, roztopiłaś się?

Napisane przez Kokosaneczka

Witaj
Miło, że kolejna zakochana przybyła tutaj na wątek


A ja kogoś poznałam I zaczynam tracić głowę na jego punkcie

Super, trzymam kciuki za powodzenie



Witam nową osobę


Ach to lato

[Imperfecta]

Napisane przez JestemKropka

Yep miło słyszeć takie powitanie i fajnie Cię tu spotkać chwilę się zastanawiałam czy dołączyć ale co mi tam,trzeba się jakoś wkupić w grono

Ja też się trochę wahałam, żeby nie zapeszyć

[Wanilka5]

witam nowe babeczki

[mia00]

Jaaa też się melduję po tżtowym weekendzie wczoraj wyruszyliśmy na balety, ale było kiepsko, a dziś nad jeziorko, to zdechalki były takie z nas wszystkich. Do tego ja kierowca, nigdy tam nie widziałam tyle ludu takie korki, a i jak ludzie stają, że nie można się dwoma samochodami minąć;/ tragedia.
Ale się nie stopiłam Lusia

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Wgl to słucham tommorowland tv na yt, jest transmisja na żywo co tam się dzieje, muszę kiedyś tam pojechać

[lusia032]

Napisane przez mia00

Jaaa też się melduję po tżtowym weekendzie wczoraj wyruszyliśmy na balety, ale było kiepsko, a dziś nad jeziorko, to zdechalki były takie z nas wszystkich. Do tego ja kierowca, nigdy tam nie widziałam tyle ludu takie korki, a i jak ludzie stają, że nie można się dwoma samochodami minąć;/ tragedia.
Ale się nie stopiłam Lusia

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Wgl to słucham tommorowland tv na yt, jest transmisja na żywo co tam się dzieje, muszę kiedyś tam pojechać

Czyli pełen sukces

Ja patrzyłam na pogodę i wtedy jak mamy jechać (a jedziemy w dzień bo TŻ nocą nie lubi) ma być w całym kraju 30 st. i słońce i tak się będziemy pocić przez min 7h

[mia00]

Klimy nie macie w aucie? Ja w nocy nie lubię jeździć, strasznie mnie światła drażnią, pewnie przez to, że noszę soczewki

[lusia032]

Napisane przez mia00

Klimy nie macie w aucie? Ja w nocy nie lubię jeździć, strasznie mnie światła drażnią, pewnie przez to, że noszę soczewki

Ja mam, u TŻ nie ma. Ale on woli jechać swoim, bo moim za mało jeździ i w swoim czuje się pewniej. A to jednak kawałek drogi jest. On będzie cały czas prowadził więc to jemu mam być dobrze. Poza tym jego jest pojemniejszy, a jak pomyślę ile będę miała bagażu
No i jedziemy jak typowi Polacy tzn. bierzemy jedzonko

[JestemKropka]

Napisane przez Imperfecta

Ja też się trochę wahałam, żeby nie zapeszyć

Aj tam będzie dobrze Imp
Ty i tak po gaciach dostaniesz bo ja tu się z zdj. na fejse dowiedziałam o Twym lubym aż dwa razy wchodziłam wtedy na zdjęcie bo mówie to jest Imp wtf wiem rzadko pisałam ostatnio na Tżtówkach 09 ale staram się śledzić i nic tam chyba nie było wspomniane

[Imperfecta]

Napisane przez JestemKropka

Aj tam będzie dobrze Imp
Ty i tak po gaciach dostaniesz bo ja tu się z zdj. na fejse dowiedziałam o Twym lubym aż dwa razy wchodziłam wtedy na zdjęcie bo mówie to jest Imp wtf wiem rzadko pisałam ostatnio na Tżtówkach 09 ale staram się śledzić i nic tam chyba nie było wspomniane

Bo nic nie mówiłam nikomu! wszystkie wizażanki, które mam na fb w szoku były osochozi w sumie nikomu nie mówiłam, sama nie wiedziałam, że jadę do TŻta, jechałam do... ex TŻta, do kolegi a tu taka opcja

[Arya90]

witam się po pracy i witam nowe osoby

no właśnie lusia z takich małych rzeczy pierdoły powstają :/ ale dziś w pracy mi powiedziano, że umowę mi przedłużą, więc jak powiedziałam Tż to ten od razu ogląda noże i sztućce w necie, jakie byśmy mieli kupić

w ogóle znajomi nam zaproponowali, żebyśmy wynajęli po nich mieszkanie w okazyjnej cenie, bo za 300 zł + rachunki (oni kupują inne), ale raczej się nie zdecydujemy.

[JestemKropka]

Napisane przez Imperfecta

Bo nic nie mówiłam nikomu! wszystkie wizażanki, które mam na fb w szoku były osochozi w sumie nikomu nie mówiłam, sama nie wiedziałam, że jadę do TŻta, jechałam do... ex TŻta, do kolegi a tu taka opcja

Taki bajer to się porobiło

[karola991]

Napisane przez Arya90

a do Grecji to można na dowód przecież

no to masz dobrze. My na początek chcemy choć kilka kupić, a z czasem się dokupi. My nie mamy nic i to jest masakra. Nie wiem od czego zacząć to kupowanie. Doradzisz coś?

no aj zaczelam od najpotrzebniejszych rzeczy jeden gar jedna patelnia, przybory do gotowania, reczniki, suszarka do prania no i srodki czystosci, i tak powoli dokupowąłam i tu na urodziny dostałam posciel tu sztucce. zawsze w trakcie wychodzi czego potrzebujesz a bez sensu nakupic milion bezsensownych rzeczy bo to lezy i sie kurzy

a teraz tz kupił komplet noży ceramicznych i powiedział ze pierwsza rzecz juz mamy

Napisane przez raita

Byłam w Grecji Cudownie jest, naprawdę polecam

A co do takich robotników śliniących się to dajcie spokój, masakra z nimi. Obleśne komentarze i wiszące brzuchy, bleh.

Mia, a u mnie burzowo

no oni ogolnie sa mili ale to jest takie buractwo i tak :/

Napisane przez Kokosaneczka

Witaj
Miło, że kolejna zakochana przybyła tutaj na wątek


A ja kogoś poznałam I zaczynam tracić głowę na jego punkcie

ha! to jest ta co sie zarzekała ze ona nikogo nie chce i nie bedzie tżtówka 2014 aaa co ja mówiłaaaaaaaam

tz przyjechał w piatek, nie jechalismy jednak nad jezioro na caly weekend, stwierdzilismy, ze mamy za duzo wydatkow, zeby tak sobie tracic, mielismy slodki weekend duzo rozmów, pieszczot wczoraj pojechalismy na pare godzin nad jezioro i sie tak zjarałam na tylku i nogach z tylu, ze nie spalam cala noc, a teraz ledwo siedze
no i tz sie tak wczoraj zbierał do wyjazdu i pytam co ma taka minę "bo musze jechac a wcale nie chce" czasem potrafi byc uroczy jak sie postara. no ale juz niedlugo zamieszkamy. powiedział ze wynajmowane mieszkanie tylko chwilowo, ze on chce miec cos swojego, ze od razu po ślubie coś wymyślimy. ze patrząc w przyszłość myśli juz tylko o nas. no i ja mu powiedział ze chciałabym zeby on czesciej mnie zapewniał o swoich uczuciach, ale jakos tak zle dobrałam słowa i on tak mnie chwycił za reke spojrzął w oczy i zapytał "co mam Ci sie oświadczyć...;>" a ja nawet o tym nie pomyslałam i zaczelam sie mieszać ;D

[mia00]

Napisane przez lusia032

Ja mam, u TŻ nie ma. Ale on woli jechać swoim, bo moim za mało jeździ i w swoim czuje się pewniej. A to jednak kawałek drogi jest. On będzie cały czas prowadził więc to jemu mam być dobrze. Poza tym jego jest pojemniejszy, a jak pomyślę ile będę miała bagażu
No i jedziemy jak typowi Polacy tzn. bierzemy jedzonko

Rozumiem, rozumiem. mój tż to jest za tym, by jak jechać odpoczywać to dać sobie spokój z jedzeniem, ale ja oczywiście bym coś swojego i tak zabrała.

Napisane przez Arya90

witam się po pracy i witam nowe osoby

no właśnie lusia z takich małych rzeczy pierdoły powstają :/ ale dziś w pracy mi powiedziano, że umowę mi przedłużą, więc jak powiedziałam Tż to ten od razu ogląda noże i sztućce w necie, jakie byśmy mieli kupić

w ogóle znajomi nam zaproponowali, żebyśmy wynajęli po nich mieszkanie w okazyjnej cenie, bo za 300 zł + rachunki (oni kupują inne), ale raczej się nie zdecydujemy.

Czemu nie? U mnie w mieście to wynajem mieszkań się zaczyna średnio od 1000/1500zł + rachunki. To to jest praktycznie nic

Napisane przez karola991

no aj zaczelam od najpotrzebniejszych rzeczy jeden gar jedna patelnia, przybory do gotowania, reczniki, suszarka do prania no i srodki czystosci, i tak powoli dokupowąłam i tu na urodziny dostałam posciel tu sztucce. zawsze w trakcie wychodzi czego potrzebujesz a bez sensu nakupic milion bezsensownych rzeczy bo to lezy i sie kurzy

a teraz tz kupił komplet noży ceramicznych i powiedział ze pierwsza rzecz juz mamy


no oni ogolnie sa mili ale to jest takie buractwo i tak :/


ha! to jest ta co sie zarzekała ze ona nikogo nie chce i nie bedzie tżtówka 2014 aaa co ja mówiłaaaaaaaam

tz przyjechał w piatek, nie jechalismy jednak nad jezioro na caly weekend, stwierdzilismy, ze mamy za duzo wydatkow, zeby tak sobie tracic, mielismy slodki weekend duzo rozmów, pieszczot wczoraj pojechalismy na pare godzin nad jezioro i sie tak zjarałam na tylku i nogach z tylu, ze nie spalam cala noc, a teraz ledwo siedze
no i tz sie tak wczoraj zbierał do wyjazdu i pytam co ma taka minę "bo musze jechac a wcale nie chce" czasem potrafi byc uroczy jak sie postara. no ale juz niedlugo zamieszkamy. powiedział ze wynajmowane mieszkanie tylko chwilowo, ze on chce miec cos swojego, ze od razu po ślubie coś wymyślimy. ze patrząc w przyszłość myśli juz tylko o nas. no i ja mu powiedział ze chciałabym zeby on czesciej mnie zapewniał o swoich uczuciach, ale jakos tak zle dobrałam słowa i on tak mnie chwycił za reke spojrzął w oczy i zapytał "co mam Ci sie oświadczyć...;>" a ja nawet o tym nie pomyslałam i zaczelam sie mieszać ;D

Mój tż też chciałby mieć coś swojego, ciągle coś gada o budowie domu, bo on jest przeciwnikiem bloków, mówi że tam by się zanudził.

Niech się oświadcza, a co

[Arya90]

mia no wiemy, że to jest nic, ale praktycznie to się nie opłaca. Mieszkanie jest do remontu, farby na ściany, nowe meble itp. Bardzo duży koszt, plus to, że trzeba samemu palić zimą i na ciepłą wodę, więc trochę bezsensu, zwłaszcza jak Tż będzie miał montaże i całe dnie go nie będzie, a ja 12 g w pracy to bezsens. Jeszcze jakbyśmy chcieli wynajmować dłużej, ale w planach jest wynajem na rok, a potem kredyt i własny dom.

U nas wynajem można znaleźć już od 600 zł + opłaty za kawalerkę lub nawet 2 pokoje. To są okazje, ale bywają takie i chcemy właśnie coś takiego znaleźć. Ostatnio były 2 pokoje 48 m z aneksem kuchennym i łazienką (umeblowane, z lodówką i pralką na stanie) i z ogrzewaniem gazowym za 600 zł bezczynszowe tylko opłaty, to spoko na mies. byśmy się pewnie w 800 zł zamknęli ale od sierpnia. Mamy nadzieję, że od września też będą takie okazje.

karola rozumiem. Tż sztućce weźmie za punkty ze stacji paliw, ma tyle, że będzie komplet 24 szt z gerlacha to już takie porządne. Noże też gerlacha mamy na oku. Na te ceramiczne uważaj, bo jak on upadnie to już po nożu. Znajomi takie mają i po mies. mają już 2 wyszczerbione i z ułamanym czubkiem bo upadł, dlatego my takich nie chcemy, bo jak już drogie to niech na całe życie starczą

ja nie toleruję prezentów typu garnki, czy mikser na urodziny/imieniny dla kobiety. Uważam, że to głupie, bo to tak jakby w garach kobieta miała siedzieć i tylko ona z nich korzystała.A to są takie rzeczy dla dwojga przecież. no przynajmniej mój Tż też gotuje jak ja w pracy jestem, wyprasuje, posprząta, więc wolałabym takich nie dostawać.

My na szczęście mamy pościel, telewizor, jakieś kieliszki, kubki, itp. Więc coś tam już jest.

A dziś i do środy mam wolne a potem do końca miesiąca zmiany na rano, więc jest fajnie

[mia00]

Napisane przez Arya90

mia no wiemy, że to jest nic, ale praktycznie to się nie opłaca. Mieszkanie jest do remontu, farby na ściany, nowe meble itp. Bardzo duży koszt, plus to, że trzeba samemu palić zimą i na ciepłą wodę, więc trochę bezsensu, zwłaszcza jak Tż będzie miał montaże i całe dnie go nie będzie, a ja 12 g w pracy to bezsens. Jeszcze jakbyśmy chcieli wynajmować dłużej, ale w planach jest wynajem na rok, a potem kredyt i własny dom.

U nas wynajem można znaleźć już od 600 zł + opłaty za kawalerkę lub nawet 2 pokoje. To są okazje, ale bywają takie i chcemy właśnie coś takiego znaleźć. Ostatnio były 2 pokoje 48 m z aneksem kuchennym i łazienką (umeblowane, z lodówką i pralką na stanie) i z ogrzewaniem gazowym za 600 zł bezczynszowe tylko opłaty, to spoko na mies. byśmy się pewnie w 800 zł zamknęli ale od sierpnia. Mamy nadzieję, że od września też będą takie okazje.

karola rozumiem. Tż sztućce weźmie za punkty ze stacji paliw, ma tyle, że będzie komplet 24 szt z gerlacha to już takie porządne. Noże też gerlacha mamy na oku. Na te ceramiczne uważaj, bo jak on upadnie to już po nożu. Znajomi takie mają i po mies. mają już 2 wyszczerbione i z ułamanym czubkiem bo upadł, dlatego my takich nie chcemy, bo jak już drogie to niech na całe życie starczą

ja nie toleruję prezentów typu garnki, czy mikser na urodziny/imieniny dla kobiety. Uważam, że to głupie, bo to tak jakby w garach kobieta miała siedzieć i tylko ona z nich korzystała.A to są takie rzeczy dla dwojga przecież. no przynajmniej mój Tż też gotuje jak ja w pracy jestem, wyprasuje, posprząta, więc wolałabym takich nie dostawać.

My na szczęście mamy pościel, telewizor, jakieś kieliszki, kubki, itp. Więc coś tam już jest.

A dziś i do środy mam wolne a potem do końca miesiąca zmiany na rano, więc jest fajnie

Aaa to w sumie się niedziwię jak to takie stare mieszkanie.

[Imperfecta]

Napisane przez JestemKropka

Taki bajer to się porobiło

Super się porobiło

[Wanilka5]

Napisane przez Imperfecta

Bo nic nie mówiłam nikomu! wszystkie wizażanki, które mam na fb w szoku były osochozi w sumie nikomu nie mówiłam, sama nie wiedziałam, że jadę do TŻta, jechałam do... ex TŻta, do kolegi a tu taka opcja

no widzisz ja zycie potrafi zaskakiwac

[raita]

Aleście nabiły wiadomości

Ja dopiero teraz do neta dostęp. Wczoraj cały dzień i pół nocy w pracy i padam.

A jeszcze TŻ jak był w pracy to zapomniał ładowarki i dwa dni z nim kontaktu nie miałam i myślałam,że zwariuję, bo tak się o niego martwiłam. Nawet nie wiecie jaka to ulga jak w końcu zadzwoniła ta menda

[mia00]

Napisane przez raita

Aleście nabiły wiadomości

Ja dopiero teraz do neta dostęp. Wczoraj cały dzień i pół nocy w pracy i padam.

A jeszcze TŻ jak był w pracy to zapomniał ładowarki i dwa dni z nim kontaktu nie miałam i myślałam,że zwariuję, bo tak się o niego martwiłam. Nawet nie wiecie jaka to ulga jak w końcu zadzwoniła ta menda

wyobrażam sobie, raz tż zapomniał do pracy telefonu... toż to mnie wku.rz.yło wtedy... bo tak to zawsze coś w przerwie skrobnie eska

[karola991]

ja tez sie wkurzam i martwie jak tż sie dlugo nie odzywa, on ma robote podwyzszonego ryzyka. a teraz w okresie wakacji trąbia o wypadkach a mi co rusz serce do gardła podchodzi szczególnie jak mi nie odpisuje :/

[Wanilka5]

Napisane przez karola991

ja tez sie wkurzam i martwie jak tż sie dlugo nie odzywa, on ma robote podwyzszonego ryzyka. a teraz w okresie wakacji trąbia o wypadkach a mi co rusz serce do gardła podchodzi szczególnie jak mi nie odpisuje :/

z moim podobnie jest martwie sie jak nie pisze eskow przez pol dnia...

[lusia032]

Napisane przez Arya90

witam się po pracy i witam nowe osoby

no właśnie lusia z takich małych rzeczy pierdoły powstają :/ ale dziś w pracy mi powiedziano, że umowę mi przedłużą, więc jak powiedziałam Tż to ten od razu ogląda noże i sztućce w necie, jakie byśmy mieli kupić

w ogóle znajomi nam zaproponowali, żebyśmy wynajęli po nich mieszkanie w okazyjnej cenie, bo za 300 zł + rachunki (oni kupują inne), ale raczej się nie zdecydujemy.

Gratuluję umowy

Z tego co piszesz to warunki faktycznie nie są nawet dobre w tym mieszkaniu. I za takie to też bym nawet tych trzech stów nie dała.

Napisane przez mia00

Rozumiem, rozumiem. mój tż to jest za tym, by jak jechać odpoczywać to dać sobie spokój z jedzeniem, ale ja oczywiście bym coś swojego i tak zabrała.


Mój tż też chciałby mieć coś swojego, ciągle coś gada o budowie domu, bo on jest przeciwnikiem bloków, mówi że tam by się zanudził.

Niech się oświadcza, a co

Nie no, aż tak żeby całe posiłki gotować to nie. Głównie chodzi o coś na śniadanie czy jakąś wodę czy sok, bo u niego w pracy mamy taniej po prostu. A jak wstanę to mnie się zwyczajnie nie chce popylać do sklepu po zakupy. Zwłaszcza, że w pobliżu mały sklepik jest ale za to ceny pewno będą wielkie
Obiady na pewno na mieście. Może jakąś ciepłą kolację, albo jak np przeje nam się na mieście, albo pogoda będzie kiepska i nie będzie nam się chciało wychodzić to sobie zrobimy. A ja lubię pichcić i mnie to relaksuje
Zresztą znajoma też tak ma, że na urlopie gotuje wszystkie posiłki bo ją to właśnie relaksuje

Napisane przez raita

Aleście nabiły wiadomości

Ja dopiero teraz do neta dostęp. Wczoraj cały dzień i pół nocy w pracy i padam.

A jeszcze TŻ jak był w pracy to zapomniał ładowarki i dwa dni z nim kontaktu nie miałam i myślałam,że zwariuję, bo tak się o niego martwiłam. Nawet nie wiecie jaka to ulga jak w końcu zadzwoniła ta menda

Też nie lubię jak się nie odzywa, chociaż niestety czasami ma taki zajob że nie da rady. Ale ja jestem wyrozumiała

[karola991]

Napisane przez Wanilka5

z moim podobnie jest martwie sie jak nie pisze eskow przez pol dnia...

ale z drugiej storny on prowadzi wiec jeszcze go narażę na wieksze niebezpieczenstwo kiedy jedzie i mi bedzie odpisywał, jestesmy umowieni ze na postojach do mnie pisze

[raita]

Ale mi tez nie chodzi o wypisywanie esow caly czas tylko jednak dwa dni bez kontaktu to dramat nastepnym razem mu sama ladowarke wpakuje