Drugi trymestr już nam leci, jeszcze trochę będzie trzeci. Wrześniówki 2014 cz.III

[Latte88]

Napisane przez Ka_sia311

Nawet nie wiedziałam że jak wyciągną już łożysko po porodzie to traci sie wszystkie hormony??? Dopiero moja gin mi wczoraj na wizycie powiedziała dlatego trzeba uważać na psyche. Zeby w jakąś depresje poporodową nie wpaść

OMG od razu trzeba przygotować sobie szampana z bablami to może się coś zaradzi
Ale serio mówiąc to jestem w szoku tez nie wiedziałam..

[Ka_sia311]

Napisane przez allckarola

hymm moze i cos w tym jest... mam w rodzinie taki przypadek mojego szwagra zona po porodzie zaczela sie odchudzac dbac o siebie oczywiscie to dobrze ale wczesniej tego nie robila, szukala innych facetow na necie az doszlo do tego ze chce wziasc rozwod nie wiem czy to akurat przez to ale nigdy taka nie byla no coz tak czasami bywa.
Oby z naszymi glowkami bylo wszystko ok

Znam przypadki różne ale przytocze jeden. Dziewczyna urodziła bliżniaczki przez cc i niechciała ich bo takiego szoku dostała stwierdziła ze kopia ja po brzuchu nawet ich nie karmiła dopiero w domu doszła do siebie.

[Aliszcze]

Napisane przez Niestabilna

Witamy sie w 22 tygodniu ciotki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

też się witam w 22 tc to już blizej niż dalej porodu

[Krumcia]

Napisane przez 88Ekaterina88

Spac nie mogłam, bo w nocy jak szlam na siusiu to wyrwalam klapę od wc tz się wkurzyl chociaż ostatnio to on popsuł

Co zrobiłaś?!

Napisane przez ZygaEffka

A mnie nie irytuje tak bardzo" poszłem" jak" chcem "albo "niechcem " doprowadza mnie to do szewskiej pasji ...

Ja mam kolegę, który mówi "czeba" zamiast "trzeba". I co gorsza - tak też pisze...

bezaczek, to ci kot zmartwychwstał Może to jednak ten sam i masz dziurę w ogródku :x

[Latte88]

Napisane przez Niestabilna

Witamy sie w 22 tygodniu ciotki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Witamy witamy

Napisane przez Ana***

Dziewczynki czy któraś z Was powtarzała już badania w kierunku toksoplazmozy?

Gin powiedziała, że jak mam przeciwciała to nie musze powtarzać

[Ana***]

Niestabilna my też w 22 tygodniu
a glukozę po obciążeniu już robiłaś?

mi póki co toksoplazmozy nie kazał powtarzać jak w środę pójdę to muszę zapytać...

super, że tsh w porządku

[88Ekaterina88]

Napisane przez Krumcia

Co zrobiłaś?!


Ja mam kolegę, który mówi "czeba" zamiast "trzeba". I co gorsza - tak też pisze...

bezaczek, to ci kot zmartwychwstał Może to jednak ten sam i masz dziurę w ogródku :x

dobrze czytasz
Urwałam Ale tak to jest jak kobiera w ciazy budzi sie w nocy z pełnym pecherzem i nie chce tracic ani chwili
Ale już dziury poklejone, śrubki wkręcone - schnie - ciekawa czy bedzie działać

[Ka_sia311]

Napisane przez Latte88

OMG od razu trzeba przygotować sobie szampana z bablami to może się coś zaradzi
Ale serio mówiąc to jestem w szoku tez nie wiedziałam..

Bo w łożysku sa wszystkie hormony i jak je wyciagną to sie je traci.Napewno coś w tym jest skoro są te depresje poporodowe.

[Ana***]

Napisane przez Latte88

Gin powiedziała, że jak mam przeciwciała to nie musze powtarzać

ja właśnie nie mam, nie chorowałam, więc by pasowało

ale za to na cytomegalię mam przeciwciała byłam chora nawet nie wiem kiedy

[88Ekaterina88]

Napisane przez Latte88

OMG od razu trzeba przygotować sobie szampana z bablami to może się coś zaradzi
Ale serio mówiąc to jestem w szoku tez nie wiedziałam..

widziałam na yt filmik jak kobieta urodziła łożysko - rodziła w baseniku w domu - a jej mama czy teściowa wyciagła go z wody i do kamerki pokazywała jaki wielki balon, że tam bejbik był, rozciagała na wszystkie strony tż sie przeraził
a po porodzie mozna wpaść w depereche i bejbiblus

[Ana***]

Napisane przez 88Ekaterina88

dobrze czytasz
Urwałam Ale tak to jest jak kobiera w ciazy budzi sie w nocy z pełnym pecherzem i nie chce tracic ani chwili
Ale już dziury poklejone, śrubki wkręcone - schnie - ciekawa czy bedzie działać

silna babka z Ciebie

swoją drogą ja całą nos prześpię i nie wstaje do wc - od poczatku tak mam...

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Napisane przez 88Ekaterina88

widziałam na yt filmik jak kobieta urodziła łożysko - rodziła w baseniku w domu - a jej mama czy teściowa wyciagła go z wody i do kamerki pokazywała jaki wielki balon, że tam bejbik był, rozciagała na wszystkie strony tż sie przeraził
a po porodzie mozna wpaść w depereche i bejbiblus

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez Niestabilna

Witamy sie w 22 tygodniu ciotki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez Aliszcze

też się witam w 22 tc to już blizej niż dalej porodu

Napisane przez Ana***

Niestabilna my też w 22 tygodniu

Nieźle ten czas zasuwa. Ja mam dzisiaj skończone pełne 20tc, jutro zaczynamy 21tc i dołączam do Ekateriny

[88Ekaterina88]

Napisane przez Ana***

silna babka z Ciebie

swoją drogą ja całą nos prześpię i nie wstaje do wc - od poczatku tak mam...

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

no ja sie właśnie zastanwiam jak Wy to robicie, bo ja nie mam pojecia
A dzis wogule sie zdenerwowałam tą klapą, potem zasnać nie mogłam, wzdecie mnie meczyło, potem znowu siusiu i tak zeszła noz w nerwach

[Niestabilna]

Napisane przez Ana***

Niestabilna my też w 22 tygodniu
a glukozę po obciążeniu już robiłaś?

mi póki co toksoplazmozy nie kazał powtarzać jak w środę pójdę to muszę zapytać...

super, że tsh w porządku

Dopiero 28 maja mam obciążenie glukoza. Ale jak bylam w domu to mierzylam cukier bo moja mama ma cukrzyce i bylo ok. Ale jestem trochę zla ze mam tak późno bo wie ze u mnoe w rodzinie duzot cukrzyków.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde]

Napisane przez Ana***

swoją drogą ja całą nos prześpię i nie wstaje do wc - od poczatku tak mam...

Pozazdrościć Ja w I trymestrze biegałam co godzina, teraz już wystarczy czasem jedno sikanko w nocy, zwykle nad ranem i już potem zasnąć nie mogę

[Ka_sia311]

I podobno drugi poród jest szybszy niż pierwszy ??? To ja chyba urodze w domu

[Metamfetaminax]

Napisane przez 88Ekaterina88

widziałam na yt filmik jak kobieta urodziła łożysko - rodziła w baseniku w domu - a jej mama czy teściowa wyciagła go z wody i do kamerki pokazywała jaki wielki balon, że tam bejbik był, rozciagała na wszystkie strony tż sie przeraził
a po porodzie mozna wpaść w depereche i bejbiblus

To jeszcze nic ja gdzieś czytałam,że kobiety jedzą łożysko

[allckarola]

Ja poki co nie mam humorow no moze czasami z byle czego bede plakac ale tak to nie. No i jak juz urodze mam nadzieje ze z moja glowa nic sie nie stanie
Paulinko ja dzisiaj tez jakos zle sie czuje glowa mnie boli slaba jestem...

[88Ekaterina88]

Napisane przez Metamfetaminax

To jeszcze nic ja gdzieś czytałam,że kobiety jedzą łożysko

swoja drgą zgłodniałam ide chyba ukroic sobie chałki z masłem

teściowa grzebie mi w koszu na bielizne

[etusiaaa]

Napisane przez Ana***

Dziewczynki czy któraś z Was powtarzała już badania w kierunku toksoplazmozy?

ja robiłam takie na poczatku ciazy i na razie nie powtarzalam

wiecie co wlasnie przypomnilam sobie ze we wtorek zaczynam szkole rodzenia

[allckarola]

O masakra jesc lozysko...od razu mi sie przypomina jak zwierzatka jedza bleee przeciez to okropne. Treraz to ja juz nic nie zjem ble ble ble

[etusiaaa]

Napisane przez 88Ekaterina88

swoja drgą zgłodniałam ide chyba ukroic sobie chałki z masłem

teściowa grzebie mi w koszu na bielizne

moja tez sobie kiedys pogrzebala w koszu na bielizne ale zworcilam jej uwage i mam nadzieje ze sie to nie powtorzy

[Ana***]

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;46357456]

Nieźle ten czas zasuwa. Ja mam dzisiaj skończone pełne 20tc, jutro zaczynamy 21tc i dołączam do Ekateriny [/QUOTE]

oj zasuwa u mnie teoretycznie 21t3d

Napisane przez 88Ekaterina88

no ja sie właśnie zastanwiam jak Wy to robicie, bo ja nie mam pojecia
A dzis wogule sie zdenerwowałam tą klapą, potem zasnać nie mogłam, wzdecie mnie meczyło, potem znowu siusiu i tak zeszła noz w nerwach

haha a ja się zastanawiam jak Wy to robicie że wstajecie i chodzicie czy jest tu w ogóle jeszcze jakaś mamusia która nie wstaje siusiu?

Napisane przez Niestabilna

Dopiero 28 maja mam obciążenie glukoza. Ale jak bylam w domu to mierzylam cukier bo moja mama ma cukrzyce i bylo ok. Ale jestem trochę zla ze mam tak późno bo wie ze u mnoe w rodzinie duzot cukrzyków.

Mi kazał zrobił teraz choć w grupie ryzyka nie jestem a niby się robi w 24-28 tyg

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;46357501]Pozazdrościć Ja w I trymestrze biegałam co godzina, teraz już wystarczy czasem jedno sikanko w nocy, zwykle nad ranem i już potem zasnąć nie mogę [/QUOTE]

no nieźle

choć ja z kolei nocy nie przesypiam bo się wałkuje na łóżku, to lewo to prawo, nie wygodnie mi jak nie wiem...
Jedyna wygodna pozycja to... na plecach - tylko boję się tak spać bo wszędzie się czyta żeby na boku leżeć

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Napisane przez etusiaaa

ja robiłam takie na poczatku ciazy i na razie nie powtarzalam

wiecie co wlasnie przypomnilam sobie ze we wtorek zaczynam szkole rodzenia

a jaki miałaś wynik? chorowałaś?

i już szkoła rodzenia... jeju... od jaka tyg się chodzi? mi lekarz powiedział 3tyg temu ze jeszcze mam czas

[Metamfetaminax]

Napisane przez 88Ekaterina88

swoja drgą zgłodniałam ide chyba ukroic sobie chałki z masłem

teściowa grzebie mi w koszu na bielizne

A co ona taki Sherlock Holmes ?

Napisane przez allckarola

O masakra jesc lozysko...od razu mi sie przypomina jak zwierzatka jedza bleee przeciez to okropne. Treraz to ja juz nic nie zjem ble ble ble

No co jak ssaki tak robią fuuu,moim zdaniem to głupia moda wśród celebrytek... Już wolę mieć doła po porodzie niż zapobiegać depresji poporodowej zjadając łożysko...

[Ana***]

Napisane przez Metamfetaminax

No co jak ssaki tak robią fuuu,moim zdaniem to głupia moda wśród celebrytek... Już wolę mieć doła po porodzie niż zapobiegać depresji poporodowej zjadając łożysko...

że to niby zapobiega depresji?
no nieźle już sobie to wyobraziłam jak któraś się rozkoszuje tym daniem

[Latte88]

Napisane przez Ana***

silna babka z Ciebie

swoją drogą ja całą nos prześpię i nie wstaje do wc - od poczatku tak mam...

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Tez jak śpię to nie wstaje przestałam się opijac na noc

Napisane przez Metamfetaminax

To jeszcze nic ja gdzieś czytałam,że kobiety jedzą łożysko

Jedzą tez czytałam, albo mrożą sobie i czekają na lepszy czas zeby zjeść. Ponoć to bomba witaminowa
Zwierzęta w sumie zjadają

[88Ekaterina88]

Etusia, Meta - szukała szczęścia widocznie, szkoda że czyste majtki tam były a nie osrakane
Zostają do niedzieli a ja nam już dość


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[allckarola]

juz sobie wyobrazilam Kardashianke jak je lozysko ale ona gdyby tak zrobila to juz by sie pochwalila tym.
Ja to wstaje ze 3 razy w nocy siku a co drugi dzien mala tak kopie ze spac nie moge nie wiem czym taka pobudzona w nocy jak mama chce isc spac

[Niestabilna]

Napisane przez Ana***

oj zasuwa u mnie teoretycznie 21t3d



haha a ja się zastanawiam jak Wy to robicie że wstajecie i chodzicie czy jest tu w ogóle jeszcze jakaś mamusia która nie wstaje siusiu?



Mi kazał zrobił teraz choć w grupie ryzyka nie jestem a niby się robi w 24-28 tyg



no nieźle

choć ja z kolei nocy nie przesypiam bo się wałkuje na łóżku, to lewo to prawo, nie wygodnie mi jak nie wiem...
Jedyna wygodna pozycja to... na plecach - tylko boję się tak spać bo wszędzie się czyta żeby na boku leżeć

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------



a jaki miałaś wynik? chorowałaś?

i już szkoła rodzenia... jeju... od jaka tyg się chodzi? mi lekarz powiedział 3tyg temu ze jeszcze mam czas

Ja nie wstaje w nocy na siusiu ale jak sie budze rano to czuje ucisk na pęcherz i pierwsze co wc.

Zaraz dwonie do poloznej trzeba w końcu jakas wybrac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[DorissiriD]

Może kilka myśli na początek zanim przeczytam wszystko. Może mi się mała obudzić i będzie po wszystkim

Napisane przez Metamfetaminax

Mojej kuzynki mała ma 7 lat i dalej ciąga smoczka"bo tak się uspokaja" i tu wychodzi głupota rodzica. Jak dla mnie to już szczyt głupoty,z tym,że ciągnie mniej tylko doraźnie jak jest zła ale nie powinna już w ogóle od dawna... Więc nic mnie już nie zaskoczy... A jeszcze bardziej dobił mnie fakt,że ona czasem pije soczek z butelki-ze smoczkiem...Dziewczynka zaraz kończy 1 klasę a ona jest kreowana dalej na dzidziusia mamusi i stąd u niej to zachowanie... brak słów...

Znam podobną sytuację. Dziewczynka 6 lat i codziennie rano mleko modyfikowane! z butelki przez smoczek. Już się butelka zepsuła, pękła. Zamiast dziecku powiedzieć, że nie nie da się, koniec, to kupili nową butelkę Teraz poszła do zerówki i chyba już nie pije. Wstydziła się tego, ale piła.

Napisane przez anesh_

Moja Maja tylko mleczko z butli... I kombinuję jak ją oduczyć.

Moja też pije z butelki mleko na noc - to ją uspokaja, wycisza i stało się to pewnym rytuałem. Na razie nie myślę tego zmieniać. Stwierdziłam, że trwa to kilka minut to szkodzić nie będzie. W ciągu dnia zawsze pije ze szklanki, początkowo przez rurkę, ale jak spróbowała tak normalnie i wyszło jej w końcu to inaczej nie chce - tylko jak rodzice "zasysa" picie. Na spacery bierzemy butelkę po kubusiu play.

Napisane przez aa2

wiesz to tez nie jest tak ze mozna sobie postanowic:zabiore dziecku i sie oduczy, dla dziecka jest to jakis stały element i taki 2 latek ju zbardzo kuma rozumie i trzeba bardzo hmmm umiejętnie podejsc do tego , zeby tez dziecko nie czuło sie mega pokrzywdzone
ja np teraz jestem o tyle mądrzejsza ze jak dziecko bede chciała od czegoś "odzwyczaic "to juz n w momencie kiedy nie jest az tak rozumne

u nas problem był ze smokiem bo mały chciał z nim zasypiac, my chcielismy go odstawic a tescie którzy pilnowali małego pierwsze co ropbili jak go brali to pytali o smoka, wiec chcac nie chcac młody po skonczonym 2 roku zycia dopiero go odstawił jak ja zostałam z nim w domu, a tesciowej ciezko było wytłumaczyc ze pora powoli go od tego odzwyczaic, jak posżłam na L4 to 3 dni i było po problemie, dwa razy w nocy sie wybudził i zapłakał, poudawalismy szukanie smoka i tyle -pogodził sie z ty, ale tez duzo w ciagu dnia mu tłumaczyłam i mówiłam ze smoczek ju zdla neigo jest nie fajny itd

gdyby bardzo to przezywał to pewnei bym mu jeszcze pozwoliła z nim zasypiac bo on zasypiał i wypluwał , a smokiem głównei przed zaśnieciem sie bawił i gryzł ten plastik , wiec pewnei jakos bym próbowała inaczej jakby bardzo ale to bardzo to przezywał-nie chciałam robic nic na siłę


jezuuu jaki poemat

U nas ze smoczkiem było tak, że nikomu się nie chciało podejść do samochodu, gdzie został... Byliśmy na sylwestra u znajomych w Krakowie, nocowaliśmy u nich. Mała miała 15 m-cy. Jak już udało się że zasnęła i potem po fajerwerkach, które ją wybudziły, znowu zasnęła to postanowiłam nie wracać do smoczka. Oczywiście płacz był. Ale misie do tulenia pomogły. Taka zamiana - smoczek na przytulankę Podziałało. W domu kilka wieczorów trudnych, ale potem lepszy sen. Bo Mała się nam budziła w nocy jak jej smoczek wyleciał i płakała, kombinowała wtedy, że chce jeść, pić, a smoczek nie pomagał... Jakiś czas po rezygnacji ze smoczka zaczęła przesypiać (wreszcie!!!) całe noce. Trzeba być czasem twardym. Przecież dziecku się krzywda nie dzieje jak smoczka nie ma i popłacze trochę (a nawet dużo). Dziecko ustąpi jak rodzic będzie konsekwentny... Jednak kto nie wie przekona sie jak łatwo dać się "uwieść" dziecku. Płacz rozmiękcza rodziców...