Listopad- Grudzień 2014- część V :-) - Strona 67 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-09-25, 12:58   #1981
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez AnetkaIzabell Pokaż wiadomość
mam kolejny dylemat ( i godzinę na decyzję zanim TŻ przyjedzie)
czy jechać na IP (5 minut od siebie)
bo jakby to były wody..to wolę być już w Poznaniu na Polnej.. niz tutaj..
(ja mam torbiel, infekcję, pośladkowe ułożenie-CC)
najlepsza opieka to tam... czytam o CC w 34 tc..

pojadę tu sprawdzimy co i ja..najwyżej mogę nie zgodzić się na przyjecie ?
i sobie na Polną pojechać, a moze sami mnie odeślą do lepszego szpitala...
w razie czego mozesz powiedziec ze wybierasz inny szpital, a pojechalas bo mialas najblizej ip, a rodzic przeciez mozesz w ktorym szpitalu chcesz
ale mam nadzieje ze to nie wody

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość


Ta, od maja o tym wiedzą. I nic.
kochana to zglaszaj sprawe do sadu zanim oni oglosza upadlosc bo wtedy juz wogole kasy nie odzyskasz
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 13:03   #1982
eclariss
Rozeznanie
 
Avatar eclariss
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 644
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

kurcze te paski to tez dupa bo przy infekcji zabarwiają na niebiesko a jak ja mam teraz grzybice to beda niebieskie..
__________________
Mili z nami
eclariss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 13:03   #1983
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Witam przyszłe Mamusie
Mam do sprzedania drewnianą białą kołyskę w idealnym stanie. Kupiona w marcu, używana sporadycznie na dzienną drzemkę, gdyż córa spała ze mną.
Zainteresowane Mamy proszę o pw.

Pozdrawiam. Mama kwietniowa 2014
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 13:12   #1984
silesianna
Zakorzenienie
 
Avatar silesianna
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 884
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Frau Gizela Pokaż wiadomość

no to przeczytałam. ogólnie ten temat cholernie podnosi mi ciśnienie. brawo za taki artykuł, powinno ich być więcej!


Cytat:
Napisane przez Kostka09 Pokaż wiadomość

kochana ja to jestem dopiero w lesie...czeka nas:
- malowanie sypialni (tzet wróci w sobotę)
- kupno łóżeczka i materacyka
- zamowienie z gemini
- zamowienie z allegro z pierdołami (przewijak, butelki, podkłady, smoczki...) a jestem w 35 tc
.
noo, PIONA! a pranie chociaż masz zrobione? i prasowanie?

kurde, w poprzedniej ciąży miałam wszystko porobione pod linijkę, zgodnie z harmonogramem jakimś, w necie znalezionym... o tej porze miałam już torbę spakowaną, wszystko zakończone i tylko mysie okien w planach :P i relaksik :P a teraz? teraz mam na wszystko wy****ne chyba

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość


Mam nerwy straszne, dziewczyny. Mam jakiegoś chrzanionego pecha, że dwa wydawnictwa, dla których pracowałam mają problemy finansowe. Wiszą mi już parę tysięcy zł i doprosić się nie mogę. W jednym zupełnym brak reakcji, w drugim mieli się odezwać dwa dni temu i dalej dupa. Zła jestem, bo za te pieniądze moglibyśmy spokojnie urządzić pokój dla dziecka albo mieć z głowy opłaty za samochód
współczuję :/ uroki bycia na swoim...



Cytat:
Napisane przez AnetkaIzabell Pokaż wiadomość
kurde, a czy te wody jak się sączą powoli to mogą z przerwami,? bo od wczoraj do dziś rano... nieustannie mokro miałam (2 łyżki wody jakby mi ktoś wylał na majty)...ale to nie wysychało...wiec pewnie po kropelce musiało ciągle coś dokapywać.. od 9 rano zmieniłam majty.. jest 12.30 i teraz jest sucho... aż tak dużo mi wód raczej nie uleciało..z tego co czytam to wody płodowe się odnawiają...? duuużo piję... problem się robi wtedy jak już nie ma wód??... bo dziecko się może udusić.. tak ?
jedź na IP. choć równie dobrze to może byc tylko wydzielina. ale lepiej sprawdzić!
mojej szwagierce chyba w 28tc pękł jeden z pęcherzy płodowych (w sumie miała trzy) i ją jeszcze tydzień przetrzymali. wody płodowe do pewnego momentu są cały czas produkowane. potem już nie dało się akcji porodowej zatrzymać i w 29tc urodziła...

Cytat:
Napisane przez ela_86 Pokaż wiadomość
no i siedzę i ryczę.......
normalnie rozszlochałam się
zabrałam się za Bożenę, no i nawet spoko poszło, trochę się nagimnastykowałam, ale nie na oślep udało się tylko ....

kurde
pisałam Wam kiedyś, że jestem wrażliwa na wszelkie zmiany w tych miejscach
no i tego żylaka mam, ale nie zaglądałam tam z lusterkiem od ostatniej wizyty...
a on się powiększył jak to okropnie wygląda wtedy to pod palcem czułam ten powrózek z żyły i to ledwo, a teraz to normlanie gołym okiem widać duże żyły takie napęczniałe to, normalnie jakby mi ktoś tampona pod skórę włożył z jednej strony, okropnie to wygląda, żałuję, że zajrzalam i w ogóle, że tak się pogorszyło od ostatniego razu muszę dziś spytać ginki o to ale widzę, że w ogóle kompleksowa wizyta sie szykuje, bo oprócz usg w karcie ciąży mam wpisane GBS więc na samolocie i tak wyląduje... może jeszcze ktg u położnej....

ale kurde..... szok...... hormony nie pomagają.... wiem, że nie powinnam sie przejmować głupim żylakiem, tylko cieszyć ze poza tym wszystko ok, ale naprawdę jestem czuła na zmiany na dole i zawsze mnie to rusza....
po porodzie nie zaglądałam tam póki szwy sie nie rozpuściły, tż tylko sprawdał czy dobrze się goi.... nie byłam w stanie.... nie na moje nerwy
spokojnie, po porodzie wszystko się zagoi. a teraz może próbowałaś z tymi okładami i smarowaniem liotonem? a ginka co na to?

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Cytat:
Napisane przez AnetkaIzabell Pokaż wiadomość
mam kolejny dylemat ( i godzinę na decyzję zanim TŻ przyjedzie)
czy jechać na IP (5 minut od siebie)
bo jakby to były wody..to wolę być już w Poznaniu na Polnej.. niz tutaj..
(ja mam torbiel, infekcję, pośladkowe ułożenie-CC)
najlepsza opieka to tam... czytam o CC w 34 tc..

pojadę tu sprawdzimy co i ja..najwyżej mogę nie zgodzić się na przyjecie ?
i sobie na Polną pojechać, a moze sami mnie odeślą do lepszego szpitala...

pojedź tu blisko.
nie wiem jaki ten szpital na st. referencyjności, ale obstawiam, że słaby, bo to jakiś niewielki, lokalny szpital, dobrze pamiętam? jeśli nei mają oion-u tutaj, to nie zrobią Ci cc ani do porodu Cię nie przyjmą, chyba że będzie zagrożenie życia, a nie podejrzewam - odeślą Cię do szpitala oion-em, bo tylko w takich przyjmują porody wcześniacze. a jakby co to powiesz że jedziessz do Poznania na własną odpowiedzialność.
silesianna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 13:15   #1985
szybkawolna
Rozeznanie
 
Avatar szybkawolna
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 509
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Sweet poplakalam sie na tym filmiku cos dodlas ! aaaa
ja chce dzidziusia ! ;p



ciekawe jak szybko bede chciala zeby mloda wrocila do brzucha jak juz z niego wyjdzie ;p
__________________
Nadia 05.11.2014 r.
szybkawolna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 13:15   #1986
GoniaaaS
Rozeznanie
 
Avatar GoniaaaS
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 702
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Kiara_kier Pokaż wiadomość
cytryny nie mogę, bo mam uczulenie także na następny raz pójdzie ocet, a teraz i tak przez 2 dni nie powinno się myć włosów żeby się henna wgryzła
ocet jabłkowy niby zdrowy, tez to słyszałam, ale nie w ciąży


mnie olśniło wczoraj że nie wiem czy mam w końcu podkłady na łożko czy nie Wydawało mi się, że zamawiałam, ale jest tez opcja, iż miałam w koszyku, a później mi to usunęło, bo już się aukcja skończyła.Po przenosinach muszę to ogarnąć.
Poza tym mamy do zrobienia jeszcze:
- kupno dla mnie koszul!!!
- kupno dla mnie stanika/dwóch do karmienia
- pomalowanie łóżeczka (teść miał pomalować, ale nie wiem jak to będzie)
- kupno jakichś środków dla malucha na gorączkę itp. (to zrobię jak mama mnie odwiedzi za 2-3 tyg., wtedy z nią pójdę do apteki )
- ogarnięcie kącika dla malucha
- kupno dla malucha ręczników jeszcze: 1 zwykły większy i ze 3 malutkie, bo mamy tylko te z kapturkiem
- wyprasowanie rzeczy
- wypranie maty (była używana) i elementów materiałowych gondoli oraz fotelika.
+ jeszcze idzie do mnie paczka z kroplami sab simplex oraz czekam na drugi rożek (musiałam go odesłac, bo przysłali zły); zapłacić za materacyk
+ muszę dowiedzieć się jaką dokładnie szczepionką szczepią w moim szpitalu, bo ssą dwa rodzaje jednej szczepionki (dwa środki) i jeśli to będzie taki drugi, to się nie zgodzimy, musimy wtedy wcześniej kupić swoją szczepionke
No właśnie juz sie z tym spotkalam ze daja jakas zla moglabys mi napisac ktora to jest ta dobra a ktora zla, tez sie dowiem i jak cos zakupie.

Co do wod lepiej jechac i sie uspokoic. Trzymam kciuki kochane :tuli:

Indra no przy pessarze te wodniste wycieki to makabra jeszcze luteina dochodzi sama tez nid raz panikowalam. A wczoraj dodatkowo myslalam ze mi pesssr spadl byl tak nisko ze luteiny nie moglam zaaplikowac. Ale to przez zaparcia jestem na tej diecie jem prawie sam blonnik a one z kazdym dniem coraz wieksze i to przez ten pessar on jakos mi klinuje

Edytowane przez GoniaaaS
Czas edycji: 2014-09-25 o 13:20
GoniaaaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 13:16   #1987
szybkawolna
Rozeznanie
 
Avatar szybkawolna
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 509
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Ten wątek obecnie przeglądają: 59 (19 użytkowników i 40 gości)
Pozdrawiam gosci
__________________
Nadia 05.11.2014 r.
szybkawolna jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-09-25, 13:19   #1988
modnisia86
Zadomowienie
 
Avatar modnisia86
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 111
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez szybkawolna Pokaż wiadomość

nie w sposob Was nadrobic
gratki wizyt i nowych dni, tygdni i miesiecy
mi wczoraj do domu przyszly meble, mebloscianka i sofa z 2 fotelami
wiec skladalam z mezem i znajomym ;p w sensie ja parzylam a oni skladali
efekt w zdjeciach
jeszcze tylko pomalowac sciany, karnisze, firanki, listwy przypodlogowe i posprzatac i bedzie prawie jak w domu ;p
bylam tak przejeta tymi meblami ze zapomnialam pic i potem bolala mnie glowa bo przez caly dzien wypilam 2 harbaty gdzies okolo 700 ml ;/ dzis sie nawadniam od rana
fajnie to wygląda bardzo ładna kolorystyka
modnisia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 13:20   #1989
AnetkaIzabell
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 604
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez eclariss Pokaż wiadomość
kurcze te paski to tez dupa bo przy infekcji zabarwiają na niebiesko a jak ja mam teraz grzybice to beda niebieskie..
no u mnie ten sam problem by był..

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
w razie czego mozesz powiedziec ze wybierasz inny szpital, a pojechalas bo mialas najblizej ip, a rodzic przeciez mozesz w ktorym szpitalu chcesz
ale mam nadzieje ze to nie wody
jejkuś ja też mam taką nadzieję..
Cytat:
Napisane przez silesianna Pokaż wiadomość
jedź na IP. choć równie dobrze to może byc tylko wydzielina. ale lepiej sprawdzić!
mojej szwagierce chyba w 28tc pękł jeden z pęcherzy płodowych (w sumie miała trzy) i ją jeszcze tydzień przetrzymali. wody płodowe do pewnego momentu są cały czas produkowane. potem już nie dało się akcji porodowej zatrzymać i w 29tc urodziła...
pojedź tu blisko.
nie wiem jaki ten szpital na st. referencyjności, ale obstawiam, że słaby, bo to jakiś niewielki, lokalny szpital, dobrze pamiętam? jeśli nei mają oion-u tutaj, to nie zrobią Ci cc ani do porodu Cię nie przyjmą, chyba że będzie zagrożenie życia, a nie podejrzewam - odeślą Cię do szpitala oion-em, bo tylko w takich przyjmują porody wcześniacze. a jakby co to powiesz że jedziessz do Poznania na własną odpowiedzialność.
ja mam chyba ze 4 pęcherze... skurczy nie miałam i nie mam..więc raczej akcji porodowej nie będzie... tylko ponoć nie dobrze jest jak pęka pęcherz i jest infekcja..bo dzidzie może zarazić.. tego się najbardziej boje
no to mały szpital właśnie.. nawet nie wiem czy cc tu robią..ale chyba muszą umieć w nagłych przypadkach cc robić..
tylko jak bym miała mieć cc..to chciałam się też torbieli pozbyć..ale tym tutaj nie zaufam lekarzom..

ehhh jeszcze godzinę na TŻ czekam... idę się najeść...
bo badania pewnie potrwają..
AnetkaIzabell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 13:20   #1990
Frau Gizela
Rozeznanie
 
Avatar Frau Gizela
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 820
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Indra83 Pokaż wiadomość
Eclariss, Sweet, służba zdrowia mnie poraża, w Olsztynie w Szpitalu wojewódzkim kiedyś zgubili moje wyniki z kolonoskopii, dzwoniłam i dzwoniłam i cały czas słyszałam, że jeszcze czas, ze to może potrwać, w końcu tam poszłam osobiście i pani zaczęła szukać i okazało sie, że mój wynik się gdzieś zgubił, wyszedł z laboratorium, ale nie dotarł już na oddział i oni nie wiedzą jak to możliwe, dobrze, że mogłam tam pójść osobiście, bo masa ludzi tam przyjeżdża z całego województwa i potem przez telefon się dowiadują o wynik,poza tym to było badanie kontrolne i czekałam tylko na dobry albo bardzo dobry wynik, a nie na informację o raku itp.


Agatka, mi tak czasem cieknie, raz wyszłam z domu bez żadnej wkładki to wróciłam z mokrymi spodniami, ale ja mam tak od założenia pessara i lekarz mi mówił, ze to reakcja na ciało obce, duuuuuużo rzadkiej wydzieliny, badał mnie na oddziale w szpitalu i mówił, że wszystko ok, poza tym jak leżę,to nie leci, ale jak tylko wstaję, to wiadomo, ciało w pionie i robi chlup, ale tobie bym radziła jednak skontaktować się z lekarzem i zapytać, bo my to sobie możemy gdybać

Ela, biedna jesteś, pewnie po porodzie bedziesz musiała się wybrać na usuniecie tego żylaka, ale teraz tam nie zaglądaj, bo chyba nic nie poradzisz

Futbolowa, współczuję problemu z kasą, takie "uroki" wolnego strzelca, tylko czy mozesz cokolwiek teraz zrobić, może choć jedno szybciej zapłaci
Indra, te żylaki się raczej na szczęście wchłaniają





Cytat:
Napisane przez szybkawolna Pokaż wiadomość
Ten wątek obecnie przeglądają: 59 (19 użytkowników i 40 gości)
Pozdrawiam gosci
Taaaak, pozdrawiamy :-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Frau Gizela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 13:25   #1991
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez szybkawolna Pokaż wiadomość
Sweet poplakalam sie na tym filmiku cos dodlas ! aaaa
ja chce dzidziusia ! ;p



ciekawe jak szybko bede chciala zeby mloda wrocila do brzucha jak juz z niego wyjdzie ;p
Nigdy!! Wole wstawanie do ryczącego dziecka, niz ciągłe turlanie się jak bezradna słonica ;/ zreszta moja juz po 3msc przesypiała prawie całą noc wiec luzik oby i z tym gagatkiem tak było...
chce juz wrocic do zywych i nigdy wiecej ciąży ;p
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 13:33   #1992
modnisia86
Zadomowienie
 
Avatar modnisia86
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 111
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
Nigdy!! Wole wstawanie do ryczącego dziecka, niz ciągłe turlanie się jak bezradna słonica ;/ zreszta moja juz po 3msc przesypiała prawie całą noc wiec luzik oby i z tym gagatkiem tak było...
chce juz wrocic do zywych i nigdy wiecej ciąży ;p
mam takie same zdanie wolę się nie wysypiać przez dziecko niż nie móc spać całą noc z powodu słoniowatości. a dziecko jak dziecko czasem ciężko ale można się przynajmniej normalnie ubrać, schylić po coś, ogolić.
modnisia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 13:41   #1993
Kiara_kier
Wtajemniczenie
 
Avatar Kiara_kier
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 2 229
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Informuję, że doszła do mnie paczka z kroplami Sab Simplex z czeskiej apteki http://www.docsimon.pl/
POLECAM!
Najtaniej w necie z tego co znalazłam (z wysyłką). Paczka dotarła do mnie po 3 dniach od wpłaty pieniędzy. Wszystko ok. Data wazności leków do kwietnia 2017

Załączam "dowody"

Kiara_kier jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 13:44   #1994
szybkawolna
Rozeznanie
 
Avatar szybkawolna
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 509
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Kiara_kier Pokaż wiadomość
Informuję, że doszła do mnie paczka z kroplami Sab Simplex z czeskiej apteki http://www.docsimon.pl/
POLECAM!
Najtaniej w necie z tego co znalazłam (z wysyłką). Paczka dotarła do mnie po 3 dniach od wpłaty pieniędzy. Wszystko ok. Data wazności leków do kwietnia 2017

Załączam "dowody"


super
__________________
Nadia 05.11.2014 r.
szybkawolna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 13:44   #1995
silesianna
Zakorzenienie
 
Avatar silesianna
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 884
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez AnetkaIzabell Pokaż wiadomość


ja mam chyba ze 4 pęcherze... skurczy nie miałam i nie mam..więc raczej akcji porodowej nie będzie... tylko ponoć nie dobrze jest jak pęka pęcherz i jest infekcja..bo dzidzie może zarazić.. tego się najbardziej boje
no to mały szpital właśnie.. nawet nie wiem czy cc tu robią..ale chyba muszą umieć w nagłych przypadkach cc robić..
tylko jak bym miała mieć cc..to chciałam się też torbieli pozbyć..ale tym tutaj nie zaufam lekarzom..
..
4 pęcherze płodowe? ;> ale przecież jedno dziecko = jeden pęcherz szwagierka miała 3 bo miała w brzuchu troje dzieci; trzyjajowych, trzyowodniowych
silesianna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 13:45   #1996
manieczka1
Zakorzenienie
 
Avatar manieczka1
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Eclariss ojej...wytrzymaj jeszcze troszke, urodzisz i do tego wstretnego szpitala nie wrocisz

Benetta ja bralam na porod taka wieksza z opcja, ze brzuch urosnie, a do karmienia mam dwie - jedna ciutke mniejsza od tej na porod, ale wieksza niz nosze normalnie, a druga taka bardziej chyba normlana

Kostka siadaj przed kompem i zamawiaj zegar tyka

Futbolowa oj jak Cie rozumiem...ja czekam na kase za dwa zlecenia...i tak czekam i czekam i nie wiem czy sie doczekam...przez to zaplanowac nic nie mozna...

Frau no juz je jakos zlozylam, ale nastepnym razem skorzystam

Ela nie smuc sie

Szybkawolna mebelki

Anetka lec po test i sprawdz. Trzymam kciuki. Juz doczytalam ze na ip jedziesz. Daj znac.


Powiem Wam ze zaczelam dzis prasowac ciuszki i ni ch.nie wiem jak sie do tego zabrac. Zaczelam ukladac je rozmiarami i rodzajami. Ale niektore bez metek, niektore rozmiary nie sa wg mnie tymi co podaja...i jak to wszystko poukladac, zeby potem o jakis ciuszkach nie zapomniec ze sa? Macie jakis system?
__________________
II kreseczki - 01.03.2014
22.11.2014, 3910 g, 57 cm Franio
16.08.2002
23.06.2011
01.06.2013
manieczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 13:48   #1997
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Kiara_kier Pokaż wiadomość
Informuję, że doszła do mnie paczka z kroplami Sab Simplex z czeskiej apteki http://www.docsimon.pl/
POLECAM!
Najtaniej w necie z tego co znalazłam (z wysyłką). Paczka dotarła do mnie po 3 dniach od wpłaty pieniędzy. Wszystko ok. Data wazności leków do kwietnia 2017

Załączam "dowody"

a jakie dawkowanie zalecają? Mi tesciowa tez przywiezie w listopadzie, ale mysle ze jedna flaszka starczy

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Cytat:
Napisane przez silesianna Pokaż wiadomość
4 pęcherze płodowe? ;> ale przecież jedno dziecko = jeden pęcherz szwagierka miała 3 bo miała w brzuchu troje dzieci; trzyjajowych, trzyowodniowych
jaaa, ta dopiero musiała miec brzuch!! a jak tu karmic 3 na raz wowo... wiecej dzieci juz chyba nie muszą planowac
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 13:50   #1998
Kiara_kier
Wtajemniczenie
 
Avatar Kiara_kier
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 2 229
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez GoniaaaS Pokaż wiadomość
No właśnie juz sie z tym spotkalam ze daja jakas zla moglabys mi napisac ktora to jest ta dobra a ktora zla, tez sie dowiem i jak cos zakupie.
Wg mojej mamy- pediatry: jesli w szpitalu mają Euvax to NIE pozwalać im tym dziecka tknąć, niestety ale po tej szczepionce zdarzają się upośledzenia typu niedowłady i coś tam jeszcze mówiła. Generalnie powiedziała, że to jest szczepionka której używa sie (nie zawsze ale jednak) teraz jeszcze tylko w Polsce i na Ruminii, nigdzie indziej... i choć jest zalecana przez sanepid to niestety niesie ze sobą ryzyko i to nie takie małe, także lepiej nie ryzykować. A jeśli p/żółtaczce mają szczepionkę Hepavax albo Engerix to spoko - dac dziecko zaszczepić, jak najbardziej.
Jeśli jednak mają ten Euvax to zapytać czy w szpitalu istnieje możliwośc dokupienia jednej ze szczepionek które w.w., a jeśli nie, to załatwić samemu wczeniej i trzymac ją w lodówce (w lodówce też przewieźć tj. np. w takiej turystycznej albo w termosie chyba tez można) i przywieźć do szpitala (Hepavax/Engerix).

elariss - czytałam, ze dużo przeżyłaś ostatnio!
eclariss, anetka - co do pasków to nie wiem, wiem, że ten apteczny 1 szt. kosztuje ponad 30zł, także ja podziękuję a te lakmusowe barwią się na niebieski przy odczynie zasadowym, także hmm jest taki przy infekcji? Dziwne... ja przy grzybicy ostatnio miałam normalny, tylko nie żółty, a ciemniejszy był wtedy. Ale może to zależy jaka infekcja
Kiara_kier jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 13:54   #1999
My Sweet Little Precious
Zadomowienie
 
Avatar My Sweet Little Precious
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 435
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Kurczę, Anetka, mam nadzieję że to nie wody...

Zabieram się zaraz za fotki ciuszków dla Was...

I kolejny news, zepsuła nam się pralka, ja ☠☠☠☠☠☠☠e A taka ładna była, amerykańska, ledwo co 2 lata skończyła a tu dupa...
__________________
http://www.magdam.com.pl
My Sweet Little Precious jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-25, 13:57   #2000
GoniaaaS
Rozeznanie
 
Avatar GoniaaaS
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 702
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Kiara_kier Pokaż wiadomość
Wg mojej mamy- pediatry: jesli w szpitalu mają Euvax to NIE pozwalać im tym dziecka tknąć, niestety ale po tej szczepionce zdarzają się upośledzenia typu niedowłady i coś tam jeszcze mówiła. Generalnie powiedziała, że to jest szczepionka której używa sie (nie zawsze ale jednak) teraz jeszcze tylko w Polsce i na Ruminii, nigdzie indziej... i choć jest zalecana przez sanepid to niestety niesie ze sobą ryzyko i to nie takie małe, także lepiej nie ryzykować. A jeśli p/żółtaczce mają szczepionkę Hepavax albo Engerix to spoko - dac dziecko zaszczepić, jak najbardziej.
Jeśli jednak mają ten Euvax to zapytać czy w szpitalu istnieje możliwośc dokupienia jednej ze szczepionek które w.w., a jeśli nie, to załatwić samemu wczeniej i trzymac ją w lodówce (w lodówce też przewieźć tj. np. w takiej turystycznej albo w termosie chyba tez można) i przywieźć do szpitala (Hepavax/Engerix).

elariss - czytałam, ze dużo przeżyłaś ostatnio!
eclariss, anetka - co do pasków to nie wiem, wiem, że ten apteczny 1 szt. kosztuje ponad 30zł, także ja podziękuję a te lakmusowe barwią się na niebieski przy odczynie zasadowym, także hmm jest taki przy infekcji? Dziwne... ja przy grzybicy ostatnio miałam normalny, tylko nie żółty, a ciemniejszy był wtedy. Ale może to zależy jaka infekcja
Dzieki wlasnie pamietalam ze ktoras ma sporo rteci bodajze w skladzie tylko nie mglam sobie przypomnieć ktora.
GoniaaaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 13:59   #2001
Kiara_kier
Wtajemniczenie
 
Avatar Kiara_kier
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 2 229
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Indra83 Pokaż wiadomość
Mamulunda, Olya chyba kupiła taki materac, ale mi się nie podoba, jest mały, krótki, ta strefa do położenia dziecka jest mała, a ten argument o nie odksztalcaniu główki to bzdura, jak się dziecko często przekreca i kładzie w różnych pozycjach, to glowka się ładnie ukształtuje, a do spania to chyba nawet bezpieczniej na boku niz na plecach, nie zakrztusi się śliną, katar nie spłynie do gardła, ja wolę tradycyjny materac
popieram.
Do tego uważam, ze taki wynalazek jest przydatny tylko przez krótki czas, bo późniiej maluchy wędrują po całym łóżku.

Cytat:
Napisane przez Monian Pokaż wiadomość
Czy wy kupowałyście jakieś maty do wanienki? Bo tak teraz się zaczęłam zastanawiać.
nie kupuję, dla mnie to skupisko bakterii
Do wanienki będę wkładać pieluszkę tetrową, czyli będę stosowac stary sposób Później tę pieluszkę przepłuczę i powieszę obok łóżeczka malucha, żeby robiła za nawilżacz powietrza.

anuszka
- nie wiem jeszcze, nie miałam czasu się dowiedzieć

Cytat:
Napisane przez AnetkaIzabell Pokaż wiadomość
dziewczyny a czemu pieluszkę..nas na SR uczyli, że malucha się ca y czas na rękach trzyma w czasie kąpieli tuż nad wodą..i ręką się myje... po co pielucha tetrowa w wanience?
jak to nad wodą? Po co tak? Przeciez później takie dziecko nieprzyzyczajone będzie się bało wody
Ja byłam na zajęciach i w SR i jeszcze na wykładzie drugiej położnej i obie panie pokazywały tak samo - trzymamy rękę za pleckami dziecka tak żeby główka była podparta o nasze zgięcie w łokciu, przytrzymując dziecko za ramionko te zewnętrzne, a dupka sobie swobodnie leży w wanience i tą właśnie ręką myjemy dzieciaczka.
Tak samo też na YT pokazuje znany fizjoterapeuta od dzieci
Do tego jeszcze uczyli nas drugiego sposoby dla wiekszych maluszków - takiego żeby był dostęp do plecków.
Kiara_kier jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 14:06   #2002
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Moja tez lezała w wodzie w wannience albo mąż z nią na rekach pod prysznicem, a pozniej to na wodzie pływała w brodziku ;p tylko głowe trzymalismy ;p
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 14:12   #2003
sloneczko_1201
Zadomowienie
 
Avatar sloneczko_1201
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 216
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Faktycznie nasz wątek popularny jest bardzo

Anetka trzymam kciuki, żeby to jednak był fałszywy alarm

Tak się objadłam pomidorową, że nie mogę się ruszyć i leżę
__________________
Oskarek 24.10.2014

Razem możemy więcej...
sloneczko_1201 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 14:15   #2004
benetta
Zadomowienie
 
Avatar benetta
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 296
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

przyznam że nic nie nadrobiłam :-(

dzisiaj siedziałam w zamówieniach
zostały mi:
-ewentualnie klapki do szpitała (szkoda mi moich , kuie coś za pare groszy w auchan)
-podkłady do przewijania
-jakiś śpiworek do spania (ale to chyba teściową poprosze)

-łóżeczko, materacyk i pościel (jakąś ładną pod pokój, mam kołderke i zwykłe poszewki od siostry) - postanowiłam że nie zajmuje się tym, pokoik mamy w rozpiździelu, niech sobie mąż przypomni że to trzeba kupić i zrobić. jak się zorientuje po porodzie to trudno, młodego mogę położyć do gondoli - nie umrze od tego :-P
ciuszki mam - musze jeszcze uprać i uprasować część i wsio :-D

także czuje się wreszcie mniej więcej ogarnięta ufff :-D

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

a w ogóle to witam w 34tyg
__________________
18.08.2012 - zaobrączkowana

lipiec 2013 (9/10tc) dziękuje że pojawiłaś się w moim życiu [*] już na zawsze - mama



Listopad 2014 - Maluszek jest już z nami
benetta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 14:42   #2005
mgds
Raczkowanie
 
Avatar mgds
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 404
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez My Sweet Little Precious Pokaż wiadomość
Kurde, napisałam Wam TAAAAAAAAAAKIEGO posta i mi go zjadło

No to jeszcze raz tylko szybciej.

Po pierwsze dziękuję za wsparcie i kciuki, jesteście nieocenione

To była moja pierwsza przygoda ze szpitalem i mam nadzieję że oprócz porodu ostatnia...

W czwartek przyjęli mnie na oddział z zatruciem, miałam nadzieję, że mnie nawodnią, naprawią i puszczą do domu, a siedziałam tam 7 dób...
Położono mnie na sali z babką po cc, oczywiście w nocy było z nami dziecko, a ja zatruta Byłam z nią na sali 2 noce, po czym przeniesiono mnie do innej, babki z bliźniakami która już prawie nie miała szyjki ,ale wypuścili ją do domu.

Przyszła do mnie babeczka niby w 38tc, gadałyśmy sobie, wszystko fajnie. Ja już oczywiście czułam się dobrze, tylko miałam podwyższone crp i czekali aż 3 doby żeby je ponownie sprawdzić... Moje jedyne dolegliwości w szpitalu to był twardniejący brzuch, na który dostałam magnez, sód i potas i przyspieszone tętno dziecka, ale tylko rano, więc generalnie nikt się nie czepiał.

Najlepsze jajca zaczeły się od poniedziałku. Mnie i 2 inne dziewczyny z oddziału wezwali na usg, gabinet przy izbie przyjęć. No i tak, weszła jedna, weszła jakaś z porodówki, weszła jakaś z izby, weszła druga, ja czekam. W międzyczasie wepchała się tak bezczelnie jakaś młoda laska w ciąży, ale tak bezczelnie, że aż nasi panowie ją zbluzgali. W kolejce zostałam tylko ja. Jeden lekarz wyszedł z gabinetu i powiedział do drugiego żeby mnie przyjął to on: ok, tylko najpierw przyjmę jakąs tam z izby co ze sraczką przyszła. No ok. Po czym z gabinetu po jakimś czasie wychodzi ww. dziewczyna, a za nią lekarz. Zostawił drzwi na oścież otwarte więc myślę: zaraz wróci. Po 20 min nie wrócił, ja do położnej, a one mnie odesłały na górę. Tyle z mojego USG.

Za to moja współlolatorka, która usg miała robione do wypisu, jednak musiała zostać, bo stwierdzili że ona jednak nie jest w 38 tylko 42tc (co ona powtarzała od samego początku!) i musi urodzić Więc we wtorek wróciła do naszej sali z maluszkiem Wtorek minął w miarę spokojnie, obiecano mi, że jak środowe crp będzie malejące to wyjdę do domu. Więc nie spałam całą noc, nie było to zresztą trudne przy ryczącym noworodku czekając na pobranie krwi, które nastąpiło o 5.45. Położne obiecały że będą dopatrywać wyniku i do 12 powinien być. W międzyczasie zbadano mnie i wszystko było w porządku, czekaliśmy tylko na wynik. O 12 cisza. O 13 cisza. Położna mówiła że podobno jakiś problem mają w labie i nie odbierają od nich telefonów (a lab jakieś 100m od ginekologii...). O 14 cisza. O 15 już z bezsilności, bo nikt nie potrafił udzielić mi jakichkolwiek informacji, zaczęłam ryczeć i straciłam już wszelkie nadzieje. Po czym dzwoni moja teściowa, że co za ☠☠☠☠y tam pracują, jak ona wykonała 2 telefony i mój wynik crp to 4,06. No to ja do położnych, że co to ma być, szpital czy poczta, że ja znam swój wynik a one przez cały dzień nie mogą go zdobyć. Od razu przestały być miłe, ja wróciłam do sali i zaczęłam się pakować bo stwierdziłam że nawet jak mnie nie będą chcieli wypisać to wyjdę na żądanie. Za chwilę przyszła położna podłączyć mnie do ktg i jak zobaczyła mnie zaryczaną to za 10 min mój wynik z laboratorium był u nich. W kolejne 10 minut zbadał mnie lekarz i miałam wypis.

Jeszcze musiałam się wrócić, bo zapomniały zdjąć mi wenflon i opaskę i nie dostałam recepty na antybiotyk, więc wróciłam, głupio im się zrobiło chyba, że taki mają bajzel, i poszłam.

Koniec.

Po powrocie do domu postanowiłam się przespać, ale że czułam się jak po bitwie postawiłam na domowe spa, zapaliłam świeczki, zrobiłam dobrą kolację i po prostu się zrelaksowałam

Przysięgam, że zmęczona tak bardzo byłam tylko raz w życiu - jak wróciłam z woodstocku

Na szczęście już wszystko za nami... To prawda że polska służba zdrowia to dziwka, nieważne, czy masz znajomości, czy ordynatora jako lekarza prowadzącego, U mnie to nic nie dało.

Ufff... Idę ogarnąć ten syf co się zrobił w domu pod moją nieobecność i zgłaszam się na stałe w świecie wizażywych
Najważniejsze, że dotrwałaś do końca tego koszmaru, należą Ci się brawa za cierpliwość.

Cytat:
Napisane przez sloneczko_1201 Pokaż wiadomość
Zaczęliśmy malować tamto, nawet ładnie wychodziło, ale po zmierzeniu okazało się, że ma jakieś dziwne wymiary i nie ma do niego materacyka. W końcu kupiliśmy takie najzwyklejsze na allegro i bardzo ładnie się prezentuje, ale jeszcze w klapkach
http://allegro.pl/iwona-lozeczko-mal...592275921.html

Manieczka ja też mam problemy z tymi prześcieradłami
Bardzo ładnie, a i cena jak najbardziej na plus

Cytat:
Napisane przez eclariss Pokaż wiadomość
Witam

Ja po kolejnych 7 dniach w szpitalu-znów był incydent regularnych skurczy.. Jest 25 września a ja w wrześniu jestem dopiero 9 dzień w domu reszta była w szpitalu.. to co przeżyłam tam psychicznie to koszmar.. trafiłam tam już 4 raz w tej ciąży i położne to nawet z pretensją do mnie, że znów mi się coś dzieje.. masakra...

teraz już na spokojnie jestem w 35 tyg...chciałabym dotrwać jeszcze z dwa tygodnie potem ruszam z aktywnością żeby szybko urodzić..

pozdrawiam

ciekawe która będzie pierwsza bo widzę,że październikowych przybywa wrześniu to nas będzie przybywać w październiku
Kolejny przykład na to jak beznadziejna służba zdrowia jest u nas... Głowa do gór kochana, teraz już tylko poród i wszystko pójdzie w niepamięć


Cytat:
Napisane przez szybkawolna Pokaż wiadomość

nie w sposob Was nadrobic
gratki wizyt i nowych dni, tygdni i miesiecy
mi wczoraj do domu przyszly meble, mebloscianka i sofa z 2 fotelami
wiec skladalam z mezem i znajomym ;p w sensie ja parzylam a oni skladali
efekt w zdjeciach
jeszcze tylko pomalowac sciany, karnisze, firanki, listwy przypodlogowe i posprzatac i bedzie prawie jak w domu ;p
bylam tak przejeta tymi meblami ze zapomnialam pic i potem bolala mnie glowa bo przez caly dzien wypilam 2 harbaty gdzies okolo 700 ml ;/ dzis sie nawadniam od rana
Ładne mebelki, najbardziej podoba mi się stolik

Cytat:
Napisane przez ela_86 Pokaż wiadomość
no i siedzę i ryczę.......
normalnie rozszlochałam się
zabrałam się za Bożenę, no i nawet spoko poszło, trochę się nagimnastykowałam, ale nie na oślep udało się tylko ....

kurde
pisałam Wam kiedyś, że jestem wrażliwa na wszelkie zmiany w tych miejscach
no i tego żylaka mam, ale nie zaglądałam tam z lusterkiem od ostatniej wizyty...
a on się powiększył jak to okropnie wygląda wtedy to pod palcem czułam ten powrózek z żyły i to ledwo, a teraz to normlanie gołym okiem widać duże żyły takie napęczniałe to, normalnie jakby mi ktoś tampona pod skórę włożył z jednej strony, okropnie to wygląda, żałuję, że zajrzalam i w ogóle, że tak się pogorszyło od ostatniego razu muszę dziś spytać ginki o to ale widzę, że w ogóle kompleksowa wizyta sie szykuje, bo oprócz usg w karcie ciąży mam wpisane GBS więc na samolocie i tak wyląduje... może jeszcze ktg u położnej....

ale kurde..... szok...... hormony nie pomagają.... wiem, że nie powinnam sie przejmować głupim żylakiem, tylko cieszyć ze poza tym wszystko ok, ale naprawdę jestem czuła na zmiany na dole i zawsze mnie to rusza....
po porodzie nie zaglądałam tam póki szwy sie nie rozpuściły, tż tylko sprawdał czy dobrze się goi.... nie byłam w stanie.... nie na moje nerwy
Jejku aż tak urósł? Oby nie pękł...


Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
Anetka, trzymam kciuki! Jedź, będziesz spokojniejsza


Ta, od maja o tym wiedzą. I nic.


Próbuję od jakiegoś czasu i dupa. Jedno wydawnictwo w ogóle ogłasza upadłość, więc może się okazać, że nigdy niczego mi już nie zapłacą
Nie dość, że chodzi o pieniądze, a raczej ich brak to jeszcze stresują ciężarną

Cytat:
Napisane przez My Sweet Little Precious Pokaż wiadomość
Kurczę, Anetka, mam nadzieję że to nie wody...

Zabieram się zaraz za fotki ciuszków dla Was...

I kolejny news, zepsuła nam się pralka, ja ☠☠☠☠☠☠☠e A taka ładna była, amerykańska, ledwo co 2 lata skończyła a tu dupa...
Czekam z niecierpliwością na porcję zdjęć
__________________




mgds jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 14:45   #2006
Indra83
Wtajemniczenie
 
Avatar Indra83
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

FrauGizela, jak Ela pisze, ze taki ogromny ten żylak, to pomyślałam, że jakaś interwencja lekarza będzie potrzebna, ale może rzeczywiście się wchłonie

Goniaa, ja też mam wrażenie, ze mi pessar przeszkadza w wypróżnieniach, tak jakby naciskał na ścianę odbytnicy i trochę blokował, a ja na kibielku wyginam się i "tańczę", żeby znaleźć najwygodniejszą pozycje, lekarz w szpitalu kazał mi dbać o wypróżnienia i powiedział, że od zaparć bardziej twardnieje macica, kazał laktulozę kupić (łagodny środek przeczyszczający) albo czopek glicerynowy zaaplikować, jakby już dłużej nie było wypróżnienia

Kiara, mój syn był szczepiony Hepavaxem

Ja też chcę znów mieć moją figurę i "kocie ruchy" a nie takie słoniowe, zwłaszcza w łóżku, tak mam tego dość, że szok, rano mam wymiecione prześcieradło i na gołej kanapie śpie, tak się kręcę.


Kolejna październikowa urodziła (tu wpadam w popłoch i nerwowo obgryzam paznokcie)
__________________
Staś 03.10.2009r.
Lilianna 10.11.2014r.
Indra83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 15:06   #2007
My Sweet Little Precious
Zadomowienie
 
Avatar My Sweet Little Precious
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 435
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Indra83 Pokaż wiadomość
FrauGizela, jak Ela pisze, ze taki ogromny ten żylak, to pomyślałam, że jakaś interwencja lekarza będzie potrzebna, ale może rzeczywiście się wchłonie

Goniaa, ja też mam wrażenie, ze mi pessar przeszkadza w wypróżnieniach, tak jakby naciskał na ścianę odbytnicy i trochę blokował, a ja na kibielku wyginam się i "tańczę", żeby znaleźć najwygodniejszą pozycje, lekarz w szpitalu kazał mi dbać o wypróżnienia i powiedział, że od zaparć bardziej twardnieje macica, kazał laktulozę kupić (łagodny środek przeczyszczający) albo czopek glicerynowy zaaplikować, jakby już dłużej nie było wypróżnienia

Kiara, mój syn był szczepiony Hepavaxem

Ja też chcę znów mieć moją figurę i "kocie ruchy" a nie takie słoniowe, zwłaszcza w łóżku, tak mam tego dość, że szok, rano mam wymiecione prześcieradło i na gołej kanapie śpie, tak się kręcę.


Kolejna październikowa urodziła (tu wpadam w popłoch i nerwowo obgryzam paznokcie)
Październikówki szaleją

A propos kocich ruchów, Wy też macie problem ze wstaniem z łóżka? Ja się czuję jak żuczek gnojaczek co się przewrócił na plecki i nie może wstać

Obiecane fotki w załącznikach Teściowa ma szajbę i kupuje, kupuje, kupuje, ma już zakaz na małe rzeczy to kupuje wszystko na 74 Do tego jeszcze 10! par najpiękniejszych rajstopek jakie widziałam i śpiworek do spania na długi rękaw Co jak co, ale na teściów narzekać nie mogę...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC00034.jpg (111,1 KB, 43 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00041.jpg (102,0 KB, 34 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00042 (2).jpg (93,6 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00044.jpg (157,7 KB, 39 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00045.jpg (132,5 KB, 30 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00046 (2).jpg (102,3 KB, 31 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00047.jpg (125,0 KB, 34 załadowań)
__________________
http://www.magdam.com.pl
My Sweet Little Precious jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 15:10   #2008
manieczka1
Zakorzenienie
 
Avatar manieczka1
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

My sweet ciuszki sa przepiekne
A ze wstawaniem to mam ten sam problem i tak samo w nocy sie wierce tak, ze przescieradlo cale posciagam, a mam z gumka!!!
__________________
II kreseczki - 01.03.2014
22.11.2014, 3910 g, 57 cm Franio
16.08.2002
23.06.2011
01.06.2013
manieczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 15:16   #2009
sloneczko_1201
Zadomowienie
 
Avatar sloneczko_1201
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 216
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez My Sweet Little Precious Pokaż wiadomość
Październikówki szaleją

A propos kocich ruchów, Wy też macie problem ze wstaniem z łóżka? Ja się czuję jak żuczek gnojaczek co się przewrócił na plecki i nie może wstać

Obiecane fotki w załącznikach Teściowa ma szajbę i kupuje, kupuje, kupuje, ma już zakaz na małe rzeczy to kupuje wszystko na 74 Do tego jeszcze 10! par najpiękniejszych rajstopek jakie widziałam i śpiworek do spania na długi rękaw Co jak co, ale na teściów narzekać nie mogę...
Jakie słodkości Dzięki teściowej to Ci chyba niczego nie zabraknie
__________________
Oskarek 24.10.2014

Razem możemy więcej...
sloneczko_1201 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 15:31   #2010
aleska
Raczkowanie
 
Avatar aleska
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 470
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez My Sweet Little Precious Pokaż wiadomość
Ja się czuję jak żuczek gnojaczek co się przewrócił na plecki i nie może wstać
Hehe, dokładnie tak mam rano Zastanawia mnie, co to będzie za miesiąc, jak już teraz przy wstawaniu takie ekwilibrystyczne sztuczki trzeba odstawiać

Fajne ciuszki, uwielbiam połączenie bieli i granatu


Przed chwilą zjadłam sobie kurczaka z dodatkami z kwestii smaku: http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_...u/przepis.html
Pychota i robi się banalnie i szybko. Jak ktoś potrzebuje inspiracji obiadowej to polecam.
aleska jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-10 21:48:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.