Wizażanki we Francji ?

[Rena]

Napisane przez __Amelia _

Rena zazdroszcze Wenecji. Kocham te miasto o kazdej porze roku. Fakt tam zawsze tlumy i zawsze drogo. Ale zawsze tam byc warto jaka byla marea ? Alta ?

chodzi o wysoka wode na placu sw. Marka? Nie bylo. Dwa dni super sloneczne jeden deszczowy, dwa bylo szaro.

[__Amelia _]

Tak. O poziom wody pytalam. Pieknie wyglada lecz bardzo utrudnia poruszanie. Chodzi sie po specjalnie ustawianych wysokich lawkach. Tez nigdy na zalanie nie trafilam.

[malinka9191]

Lazurowa ale masz śliczną córkę

[Lazurowewybrzeze]

Corka dziekuje za mile slowa. Wczoraj byl egzamin pisemny, raczej sa bardzo male szanse ze wzg. na ilosc kandydatow, na tylko jedna taka klase, w tym duzo dzieci Anglikow i Amerykanow, ktore od urodzenia sa angielskojezyczne. Dlugosc listy powalajaca, bylo kilka sal egzaminacyjnych po 50 osob w kazdej sali. Corka odpowiedziala na wszystkie pytania bylo ich okolo 50, w tym jedna wypowiedz, w ktorej trzeba bylo uzyc minimum 200 angielskich slow na temat, dlaczego uwazasz, ze nauka jezykow obcych jest wazna? Egzamin trwal od 14 do 15.15, wiec dosc krotko jak na tyle pytan. Corka uwaza, ze dobrze jej poszlo. Czy zakwalifikuja ja do ustnego, pewnie dowiemy sie dosc szybko, bo ustny jest juz 8 i 9 kwiecien. Dwa dni na przepytanie tych co przejda pisemny. Duzo rodzicow wczoraj bylo zalamanych, slychac bylo tu i tam, "aaaa nie myslelismy, ze bedzie az tyle kandydatow". Co prawda trzeba bylo miec srednia co najmniej 12 z kazdego przedmiotu, zeby zakwalifikowac sie do pisemnego, ale to nie jest znowu tak bardzo duzo i duzo takich dzieci jest, na cala Marsylie. Wiec w sumie na co liczyli, jak jest tylko jedna taka klasa na cale miasto. Ja sie nastawialam, ze bedzie tak, ze dostanie sie do tej klasy bedzie graniczyc z cudem. Potem prawie w kazdym liceum sa klasy europejskie, ze wzmocniona nauka angielskiego lub innego jezyka, ale to juz co innego. Lepiej jest byc w miedzynarodowej. Corka jak nie dostanie sie do tej, to raczej napewno dostanie sie do europejskiej. Do europejskich nie ma egzaminow, tylko trzeba miec srednia co najmniej 14, a corka ma wiecej. Pies jest "bardzo obronny", i malutkiej rasy shih tzu. Suczka jest tak "obronna", ze jak ktos dzwoni to az piszczy, zeby szybciej otworzyc i od razu wita jak najlepszego przyjaciela, bez wzgledu, czy zna te osobe, czy widzi ja pierwszy raz. Jest bardzo towarzyska. Dzis jestem w domu, bo najmlodsza z corek ma angine, dosc silna, na poczatku byl nawet przy tym bol brzucha i wymioty, wiec jestem na zwolnieniu. Apetytu przy tym normalne, ze tez nie ma. Jest na antybiotyku i taka oslabiona, ze do tej pory jeszcze spi.

[Harika]

Lazurowa, mam nadzieje, ze jednak bedzie dobrze. Jak dla mnie to powinni na wstepie dawac szanse dzieciakom francuskim do nauczenia sie jezyka, bo co to za frajda uczyc anglikow angielskiego... troche to niesprawiedliwe uwazam. Ja chodzilam do podobnej klasy przez 6 lat (gimnazjum+kontynuacja w liceum) tylko, ze z jezykiem niemieckim, mialam przedmioty normalnie wykladane po niemiecku i mature zdawalam dwujezyczna. Po skonczeniu liceum mowilam biegle po niemiecku, dlatego mam nadzieje, ze mloda sie jednak dostanie, bo to swietna sprawa i potem sa naprawde duze mozliwosci Przybijam pione, bo sama jestem po turystyce

[Lazurowewybrzeze]

Harika, to jest cos podobnego, zobacz tu http://www.lyc-stcharles.ac-aix-mars...hp?rubrique162 Jest to wiec bardzo ciekawa sprawa, takze dla Brytyjczykow, czy Amerykanow. Jest tyle kandydatow, ze jak sie dostanie to bedzie naprawde cud.

[__Amelia _]

Czego Wam zyczyc ? Takie inne sa te Swieta tutaj we Francji. Po prostu zycze Wam wesolych i pogodnych Swiat dziewczyny. Buziakii z Alp

[malinka9191]

Napisane przez __Amelia _

Czego Wam zyczyc ? Takie inne sa te Swieta tutaj we Francji. Po prostu zycze Wam wesolych i pogodnych Swiat dziewczyny. Buziakii z Alp

Oj tak, tutaj święta są inne. Nie czuje się ich tak jak w Polsce..

Za życzenia dziękuję i ja również WAM WSZYSTKIM życzę Spokojnych i Pogodnych Świąt

[Harika]

Oj jak ja tesknie za polska tradycja. To juz drugie Swieta Wielkanocne bez zurku i kielbasy...
Wesolych Swiat kochane!!

[irenkaaa]

pragne doniesc ze tak mnie tel wkurzyl i zaskok wizazu na nim ze klub mi sie skasowal ale coz .. chcecie to zalozcie nowy
i tak nikt tam nie zagladal od dluzszego czasu conajmniej rok
tak to jest jak klikasz cos i nagle ekran sie przesuwa.. szkoda slow

ja na wizazu coraz mniej siedze jak zerkne to z tel raczej i o .. wynik jaki jest wyzej widac
szkoda bo chyba jak pamietam jakies linki tam lazurowa wrzucala ale gdzies na forum tez byly o ile pamietam

co do swiat to jakos nie czuje ale w sumie i prawdziwych nie mialam dawno takich z rodzina wiec moze w przyszlym roku sobie odbije

wesolych swiat dla was

[aniaexplode]

Wizażanki z Francji: Po obejrzeniu filmu "Amelia" zaciekawiło mnie dlaczego Amelia całuje swojego ukochanego 3 razy- w policzek, szyję i oczy. Czy ma to jakieś znaczenie faktycznie czy to wymysł rezysera filmu?

[Lazurowewybrzeze]

Fiesta, fiesta i po fiesta. Mam nadzieje ze swieta byly dla was udane. Zamiast bialej kielbasy jest tu boudin blanc, wiem, wiem, ze to nie to samo... U nas swieta byly i na plazy i w restauracji, takze calkiem milo i troche mozna bylo zapomniec o problemach dnia codziennego, np. ze niestety, ale corka nie dostala sie do tej klasy. Troche w tym i szczescia bylo brak, bo jedna nauczycielka z gimnazjum, ktora dobrze zna jedna z egzaminatorow w tym liceum, dowiedziala sie od tej egzaminatorki, ze w tym roku konkurencja byla naprawde bardzo duza, bo bylo bardzo duzo Anglikow i Amerykanow, wiecej niz w poprzednich latach i ze poziom angielskiego osob, ktore zdawaly ten egzamin w tym roku byl tak wysoki, ze wlasciwie nie bylo roznic, wiec duzo zalezalo od szczescia. Coz, mowi sie trudno, zyje sie dalej. Widocznie nie bylo jej to pisane. Aniaexplode, mysle, ze to wymysl rezysera.

[Rena]

Lazurowa a moze zlozcie odwolanie? Co Wam szkodzi.

[Harika]

Lazurowa, szkoda... a jak corka sie z tym czuje? Mocno przezywa?

a boudin blanc zakupilam, ale jeszcze nie mialam okazji zjesc, bo jednak na kolacje w niedziele zostalismy zaproszeni, a w poniedzialek juz nie mielismy sily nic w siebie wrzucac i jedynie resztki kuskusu zjedlismy dzisiaj chyba ugotuje zurek taki z torebki i boudin wrzuce na patelnie, zobaczymy czy da rade.

[Lazurowewybrzeze]

Rena, nie wiem, czy tu mozna odwolanie zlozyc i mysle, ze to i tak nic nie da.
Harika, tak mocno nie przezywa, bo ona z natury jest optymistka, mowi, ze trudno i ze sie moze do europejskiej klasy dostanie. Ja tez tak mysle, ze do europejskiej ma szanse sie dostac. Mysle, ze troche rade da, nie bedzie to samo, ale zawsze cos. Do zurku pasuja tez wedzone kielbasy.

[Rena]

Ja kielbase na swieta kupilam w miesnym. Frankfuterki z Alzacji, merquezy, chyba kielbase tuluska i jakas jeszcze - robilam bigos. I tak najlepszy jest z suszonymi sliwkami dostepne w kazdym markecie.

[malinka9191]

Napisane przez Lazurowewybrzeze

Fiesta, fiesta i po fiesta. Mam nadzieje ze swieta byly dla was udane. Zamiast bialej kielbasy jest tu boudin blanc, wiem, wiem, ze to nie to samo... U nas swieta byly i na plazy i w restauracji, takze calkiem milo i troche mozna bylo zapomniec o problemach dnia codziennego, np. ze niestety, ale corka nie dostala sie do tej klasy. Troche w tym i szczescia bylo brak, bo jedna nauczycielka z gimnazjum, ktora dobrze zna jedna z egzaminatorow w tym liceum, dowiedziala sie od tej egzaminatorki, ze w tym roku konkurencja byla naprawde bardzo duza, bo bylo bardzo duzo Anglikow i Amerykanow, wiecej niz w poprzednich latach i ze poziom angielskiego osob, ktore zdawaly ten egzamin w tym roku byl tak wysoki, ze wlasciwie nie bylo roznic, wiec duzo zalezalo od szczescia. Coz, mowi sie trudno, zyje sie dalej. Widocznie nie bylo jej to pisane. Aniaexplode, mysle, ze to wymysl rezysera.

Szkoda, że się nie dostała
Ale trzymam żeby się do tej drugiej dostała

Napisane przez Rena

Ja kielbase na swieta kupilam w miesnym. Frankfuterki z Alzacji, merquezy, chyba kielbase tuluska i jakas jeszcze - robilam bigos. I tak najlepszy jest z suszonymi sliwkami dostepne w kazdym markecie.

W życiu nie robiłam bigosu ze śliwkami i jakoś sobie nie wyobrażam ich dodać

[aniaexplode]

Czy we Francji kupie zboza typu: kasza jaglana, peczak, otreby? jesli tak to w jakich sklepach i pod jakimi nazwami?

[Rena]

Napisane przez aniaexplode

Czy we Francji kupie zboza typu: kasza jaglana, peczak, otreby? jesli tak to w jakich sklepach i pod jakimi nazwami?

dwoch pierwszych nie wiem, a otreby pszenne to son de ble. Do kupienia glownie w dzialach ekologicznych. Ew. sa polskie sklepy w Paryzu. A gdzie dokladnie chcesz mieszkac we Francji?

[KarolinaK]

Napisane przez aniaexplode

Czy we Francji kupie zboza typu: kasza jaglana, peczak, otreby? jesli tak to w jakich sklepach i pod jakimi nazwami?

Otręby znajdziesz prawie w każdym markecie Quaker Oats. Ja zawsze takie kupuje.
Kasza jęczmienna to orge z tym bedzie więcej problemów ale na pewno w magazynach BIO znajdziesz . Ja w zwykłym markecie dostałam Couscous d'orge w przedziale z żywnością orientalna. Ale orge perlé nie było. Jesli chcesz tego użyć do krupniku to sie nada .

Jaglana kasza to millet ale w markecie raczej bedzie problem. Szukaj w specjalnych sklepach BIO albo w przedziale BIO w jakimś dużym supermarkecie.

[malinka9191]

Napisane przez aniaexplode

Czy we Francji kupie zboza typu: kasza jaglana, peczak, otreby? jesli tak to w jakich sklepach i pod jakimi nazwami?

Otręby kupisz w prawie każdym sklepie na dziale z żywnością BIO.
Pęczaku nie widziałam
A kaszę jaglaną spotkałam kiedyś w sklepie orientalnym

[malinka9191]

Napisane przez KarolinaK

Otręby znajdziesz prawie w każdym markecie Quaker Oats. Ja zawsze takie kupuje.
Kasza jęczmienna to orge z tym bedzie więcej problemów ale na pewno w magazynach BIO znajdziesz . Ja w zwykłym markecie dostałam Couscous d'orge w przedziale z żywnością orientalna. Ale orge perlé nie było. Jesli chcesz tego użyć do krupniku to sie nada .

Jaglana kasza to millet ale w markecie raczej bedzie problem. Szukaj w specjalnych sklepach BIO albo w przedziale BIO w jakimś dużym supermarkecie.

To są płatki owsiane, a nie otręby
Otręby to son de ble i tu masz przykładowe

[KarolinaK]

Napisane przez malinka9191

To są płatki owsiane, a nie otręby
Otręby to son de ble i tu masz przykładowe

A faktycznie .

[malinka9191]

Napisane przez KarolinaK

A faktycznie .

[Rena]

Otreby owsiane to chyba son d'avoine. A platki na owsianke to flacon d avoine. Kasze najlepiej szukac od razu w ekologicznym.

[malinka9191]

Napisane przez Rena

Otreby owsiane to chyba son d'avoine. A platki na owsianke to flacon d avoine. Kasze najlepiej szukac od razu w ekologicznym.

Otręby owsiane to faktycznie son d'avoine
Son de ble to otręby pszeniczne, jeśli się nie mylę

[Harika]

Dziewczyny mam pytanie do posiadaczek psow
Jestesmy w trakcie rozmow z hodowla i prawdopodobnie w sobote jedziemy wybierac pieska.
Moje pytanie brzmi, czy sa jakies oplaty/podatek dla posiadaczy psow? Jak to wyglada, gdzie sie to placi, co ile?
Druga sprawa to obowiazkowe szczepienia, na co i co ile?
Piesek przy odbiorze bedzie zaszczepiony, ale z tego co wiem, to na wscieklizne mozna szczepic dopiero po 3 miesiacu, a my go odbierzemy jak bedzie mial 2, takze to chyba pozostanie z naszej kwesti...
Lazurowa moze bedzie sie orientowac, bo chyba stosunkowo niedawno kupowala psa

[KarolinaK]

Napisane przez Harika

Dziewczyny mam pytanie do posiadaczek psow
Jestesmy w trakcie rozmow z hodowla i prawdopodobnie w sobote jedziemy wybierac pieska.
Moje pytanie brzmi, czy sa jakies oplaty/podatek dla posiadaczy psow? Jak to wyglada, gdzie sie to placi, co ile?
Druga sprawa to obowiazkowe szczepienia, na co i co ile?
Piesek przy odbiorze bedzie zaszczepiony, ale z tego co wiem, to na wscieklizne mozna szczepic dopiero po 3 miesiacu, a my go odbierzemy jak bedzie mial 2, takze to chyba pozostanie z naszej kwesti...
Lazurowa moze bedzie sie orientowac, bo chyba stosunkowo niedawno kupowala psa

Przy odbiorze psa podpisujesz z hodowca umowę. Po kołku tygodniach otrzymujesz poczta certificat de naissance czyli rodowód (potwierdzenie ze kupiłaś psa wybranej rasy) LOF Livre des Origines Francais z Centrale Canine. Razem z tym dostajesz dokument który musisz wypełnić i odesłać do I-CAD nie wiem od czego skrót ale to jest karta identyfikacyjna psa i napisane kto jest jego właścicielem. Nie nie płacisz. Nie wiem jak ale oni to chyba automatycznie z podatku ściagają...
Co do szczepień to pierwsze robione jest przez hodowcę kolejne robisz dokładnie miesiąc pozniej możesz poprosić o razem ze szczepieniem na wściekliznę jesli planujesz z psem podróżować po Europie to pies to szczepieniema wściekliznę musi mieć zawsze dokładnie co do dnia odnowione . Robi sie raz w roku. Poza tym jesli planujecie Psia szkolke czy jakiekolwiek spotkania z innymi psami to poproście tez o zastrzyk na kaszel kenelowy to jest jedynie wstrzyknięcie jakiejś substancji do nosa a zarazić sie jest tym bardzo łatwo. poza tym przy drugim szczepieniu poproś rowniez o wyrobienie paszportu kosztuje 18 €.
Pies bedzie pewnie zaczipowany wiec vet powinien rowniez sprawdzić czy numer sie zgadza z tym zarejestrowanym. A poza tym to wszytskomprzepieknie jest opisane w książeczce zdrowia która dostajesz rowniez od hodowcy .
Jakiej rasy psa wybraliście? Jedziecie wybrać czy obejrzeć szczeniaki? Myśleliście o suce czy psie? Teraz jest najlepszy okres na posiadanie szczeniaka. Pogoda super a przy nauce czystości to bardzo ważne.
Zreszta Francja to kraj bardzo przyjaźnie nastawiony na psy. Mnie prawie wszędzie do sklepów z psem wpuszczają . Sama mam dwa a moj hodowca ma wlasnie nowy miot i juz mi sie marzy trzeci. Ale z tym bede musiała poczekać. Ja mam bzika na punkcie moich psow .

Co do odrobaczenia to odrobaczasz psa dokładnie co miesiąc do 6 miesiąca. Pozniej odrobaczasz co 4 miesiace. Do tego wystarczy kupić tabletkę która podajesz psu w jego jedzeniu.
Karmi sie psa trzy razy dziennie chyba do 4 miesiąca pozniej dwa razy dziennie do roku a pozniej możesz raz albo dwa. Ja karmie raz ponieważ oni rano nie chce jeść. Wiec dostają jedynie wieczorem. Ale w ciagu dnia maja jakies smaczki, kości, ciasteczka...

Aha No i ampułki na kleszcze i pchły zawsze raz na miesiąc. U mnie najlepiej sie sprawdza Advantix

---------- Dopisano o 07:37 ---------- Poprzedni post napisano o 07:24 ----------

Tak samo wiele restauracji, hoteli czy miejsc wypoczynkowych przyjmuje psy do siebie. Jesli planujecie z nim podróżować to pomyslcie o przyzwyczajeniu go do klatki . Moje oba sa klatkowe i to znacznie ułatwia sprawę. Zreszta jesli kiedykolwiek planujesz podróż samolotem z psem to tez klatka jest przymusowa. Możesz poczytać o klatce w necie ale to jest niesamowicie wygodna sprawa. Pies od małego do niej przyzwyczajony bedzie sie w niej czuł zawsze bardzo bezpiecznie . Moje śpią w swoich bez drzwi. Nigdy ich nawet nie zamykam.

[Harika]

KarolinaK, dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz Co z podatkiem za psa? Jest jakis? Bo w PL jest, ale nie wszyscy go placa... edit: juz doczytalam, ze sie nie placi
Czyli jak dobrze zrozumialam - szczepienie na wscieklizne nie jest obowiazkowe, chyba, ze zamierzamy podrozowac? A co jesli pies np kogos ugryzie? W PL to szczepienie jest sprawdzane w pierwszej kolejnosci...

My jestesmy oboje psiarzami, ja wczesniej mialam schroniskowa bide - mieszanke owczarka niemieckiego, a TZ mial charty, wiec wiemy jak sie pieskiem zajmowac Tyle, ze ja nigdy nie mialam szczeniaka, a tym bardziej z hodowli. Zdecydowalismy sie na whippeta, bo oboje kochamy te rase. Pies faktycznie przy odbiorze ma byc zaszczepiony i zaczipowany. Zastanawiam sie czy cena 1000 euro nie jest przesadnie wysoka?
Szukajac whippeta jednak ciezko trafic na szczeniaka ponizej tej kwoty, ale czasem sie to zdarza.
Jesli dobrze zrozumialam to ty masz pieski rasowe, moglabys podpowiedziec na co zwrocic uwage przy wyborze szczeniaka? Jedziemy w te sobote ogladac/wybrac pieska. Wstepnie jestesmy zdecydowani, ale na zdjeciach to co innego niz w realu. W tym momencie pieski maja niecale 2 tygodnie, wiec niewiele mozna powiedziec. Jednak juz bysmy musieli psa zarezerwowac, bo zwykle sie rozchodza jak swieze buleczki...
Chcemy wziac psa, choc ja jeszcze do niedawna upieralam sie na suczke Nie planujemy go wystawiac, chcemy psa do domu. Nie bedziemy tez z nim przesadnie podrozowac, do Polski latamy, wiec pies bedzie zostawal w domu pod opieka.

[__Amelia _]

Harika pieska o wadze do 10 kg w samolocie mozesz miec przy sobie na kolanach w torbie czy klatce. Moj afgan byl za ciezki wiec zawsze szedl do luku :-( Hodowca da Wam wszelkie wskazowki dotyczace pielegnacji i odrzywiania. Malo tego, powinien dac troche karmy ulubiona zabawke, obrozke i smycz jednak powinnas miec swoja. Dopytacie dogadacie wszystko u hodowcy w sobote

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Odzywiania- przepraszam za literowke.