Lato przyszło, bocian leci, wnet pojawią się nam dzieci!!

[justiii84]

i w sądzie się spotkamy ale dobrze,że mój fader w prawniczych rzeczach siedzi bo choć nie robię tego sama

[kasptak]

Sandrita, super beta😙 gratulacje!!!

[agusia8524]

Napisane przez sandrita86

Mam wyniki. Beta 504.78. Akurat u endo byłam i mi sprawdził:-D nie znam się na betach bo to moja pierwsza. Myślicie, że jest ok ? Nie za niska ? :O
Kiedy mogę zrobić kolejną ? Endo powiedział, że dopiero w przyszłym tygodniu co bym się nie stresowala ale przecież o tak będę.

Powtórz w pt

Kas u nas ta sama karta win

[czarna_mala]

Sandrita są już wyniki?

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Edit: widzę

Napisane przez sandrita86

Mam wyniki. Beta 504.78. Akurat u endo byłam i mi sprawdził:-D nie znam się na betach bo to moja pierwsza. Myślicie, że jest ok ? Nie za niska ? :O
Kiedy mogę zrobić kolejną ? Endo powiedział, że dopiero w przyszłym tygodniu co bym się nie stresowala ale przecież o tak będę.

Graty

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[midusia86]

Sandrita, graaaatulacje!!!
Powtórz za 48h i sprawdzimy jak przyrasta.

Rozwaliłaś system 😁😁😁

[czarownica_tea]

Sandrita- gratulacje. Piękna beta


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Candid]

Hej dziewczyny.

Napisane przez czarna_mala

No niestety, walka z immunologią jest ciężka i nierówna. Wydaje mi się, że w dziedzinie niepłodności to immunologia jeszcze raczkuje, zwłaszcza że skutecznych lekarzy zajmujących się immuno w Polsce to można na palcach u jednej ręki policzyć ja kojarzę trzech, jeden z Krk, jeden z Wawy i sławny Malina z Łodzi

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Jeszcze w Lublinie jest. Może nie taka sławna babeczka ale opinie ma dobre jako lekarz od poronień i immunolog. Trochę jest też trudna i pyskata ale mądra specjalistka i kierownik oddziału ludzie chodzą jak w zegarku prof. Leszczyńska- Go rzelak

Napisane przez sandrita86

Mam wyniki. Beta 504.78. Akurat u endo byłam i mi sprawdził:-D nie znam się na betach bo to moja pierwsza. Myślicie, że jest ok ? Nie za niska ? :O
Kiedy mogę zrobić kolejną ? Endo powiedział, że dopiero w przyszłym tygodniu co bym się nie stresowala ale przecież o tak będę.

Sandrita super beta teraz tylko przyrost sprawdzić tak jak radzą dziewczyny i trzymać nie puszczać.

[sandrita86]

dzięki Dziewczyny

Midusia za 48h to nie będzie za szybko? bo mam tylko opcje na pt albo wt żeby zrobić bo w weekend nie będę miała gdzie

Justii jak masz jakąś truną sprawę to mogę popytać bo mam na podyplomówce zajęcia z babka z Zusu z kontroli i ona każe zawsze do siebie pisać w trudnych sprawach i zawsze pomaga

[Candid]

Sandrita ja odpowiem. Co 48 godzin ma się podwoić to znaczy że jest prawidłowy. Piątek idealny dzień na bete.

[sandrita86]

Napisane przez Candid

Sandrita ja odpowiem. Co 48 godzin ma się podwoić to znaczy że jest prawidłowy. Piątek idealny dzień na bete.

dzięki Candid za podpowiedź dla mnie pt idealnie bo nie wytrzymałabym chyba do wt...co ma być to będzie. tak sobie nawet myślę, że dla nas to już jest sukces i światełko w tunelu, że coś drgnęlo

[malinka1984]

Sandrita wypasiona beta,gratulacje i powtórz w piątek.
Takie cuda to ja lubię

[Hagnieszka]

Napisane przez kasptak

Haga, my jesteśmy trudne przypadki... w sumie tutaj wszystkie. Ale niektórym, a właściwie większości w końcu się udaje. Masz jakiś plan, co dalej?

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Policzylam z pierwszej strony, jest nas 7 weteranek czekających na bobasy, plus Sandrita

Kas planu nie mam żadnego, teraz tylko cud wchodzi w grę...

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Napisane przez Natuś-77

Haga o tobie też przez moment pomyślałam, ale że ty jeszcze młode dziewczę to sie prędzej czy później uda zaskoczysz jak Malinka albo Justi



No o czymś takim to słyszę pierwszy raz

tak w ogóle to Dzień dobry. wstałam, jak do roboty, czyli po 6 przyzwyczajam się. Już okno umyłam, pranie leci, henna na głowie i lecim z koksem

Natus przy 3 mln plemników to raczej małe szanse na naturasa a próbujemy juz ponad 6 lat...

[malena1979]

Sandrita, brawo!!!
Niesamowite przy takich parametrach nasienia. Mi co prawda też się IUI udało za pierwszym razem, ale mój mąż miał wyniki bez zarzutu.
Jeszcze raz brawo👏👏👏

[Hagnieszka]

Napisane przez sandrita86

Mam wyniki. Beta 504.78. Akurat u endo byłam i mi sprawdził:-D nie znam się na betach bo to moja pierwsza. Myślicie, że jest ok ? Nie za niska ? :O
Kiedy mogę zrobić kolejną ? Endo powiedział, że dopiero w przyszłym tygodniu co bym się nie stresowala ale przecież o tak będę.

Gratulacje!!!

[midusia86]

Napisane przez Hagnieszka

Natus przy 3 mln plemników to raczej małe szanse na naturasa a próbujemy juz ponad 6 lat...

Hagunia, tak a propos cudów..... wiesz, jakie u Sandrity było nasienie? 3 mln właśnie.

Haga, ja przepraszam za ignorancję, ale jakoś tak nigdy nie pytałam o szczegóły tego czynnika męskiego. Rozumiem, że do ivf już nie chcecie podchodzić, ale nie da się coś próbować u samego TŻ zdziałać jeszcze?

[Gosiurek]

Napisane przez sandrita86

Mam wyniki. Beta 504.78.

Cudownie gratki!!!! Dołączasz do Midusi na kwiecień?

[kasptak]

Napisane przez Hagnieszka

Kas planu nie mam żadnego, teraz tylko cud wchodzi w grę...

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------





Natus przy 3 mln plemników to raczej małe szanse na naturasa a próbujemy juz ponad 6 lat...

Dwa cuda juz tu ostatnio byly😊 a może? Chociaż ja tak mówię, mój mąż ma trochę lepsze wyniki i w cuda juz dawno nie wierzę😕

[Hagnieszka]

Napisane przez midusia86

Hagunia, tak a propos cudów..... wiesz, jakie u Sandrity było nasienie? 3 mln właśnie.

Haga, ja przepraszam za ignorancję, ale jakoś tak nigdy nie pytałam o szczegóły tego czynnika męskiego. Rozumiem, że do ivf już nie chcecie podchodzić, ale nie da się coś próbować u samego TŻ zdziałać jeszcze?

Midusia na dzien dzisiejszy nie planuje podchodzić ale nie mowię ze za dwa lata to sie nie zmieni...
U męża nie ma przyczyny zdiagnozowanej, genetyka i anatomia ok hormony ok, niewielkie żylaki ale nie do operacji jak stwierdził dr wolski czyli gooooru andrologiczne. Próbowaliśmy z dieta, zmieniliśmy wszystko łącznie z praca i miejscem zamieszkania...nic sie nie zmieniło poza chwilowym wzrostem ilości i późniejszym powrotem do punktu wyjścia.
Nie mamy juz pomysłów...

[sandrita86]

Hagnieszka Midusia napisała optymistyczna wersję z 3mln bo przed samym iui wyszło 1.5 mln... także to naprawdę jakiś cud dlatego mi tak trudno uwierzyć.
Gosiurek szczerze to nie wybiegam w tak daleką przyszłość. Na razie mam plan byle do piątku i oby beta rosła ale chyba to faktycznie kwiecień wypada bo tak mi OF wyliczył. Sama za liczenie się nie zabieram póki co ;-)
Malena ja sobie tłumacze, że iui pomogło temu jednemu znaleźć drogę bo naturalnie by nie trafił;-)
Malinka Ty zapoczatkowałaś takie cuda w ostatnim czasie to może teraz wór się otworzył:-D
Co do parametrów słabych to mnie trochę nadawały nadzieją wykresy na OF. Co prawda nie padały tam liczby ale jak sobie zaznaczyłam małą ilość plemników to wyskoczyło mi sporo cudów i to naturalnie plus dodatkowe jeszcze utrudnienia u kobiety a jednak im się udało.

[zielinka_87]

Sandrita uwierz, jestes wyjatkiem ktory mozna by policzyć na palcach. Mala ilość plemnikow to ponizej 15 mln/ml i ja tez moj naturalny cud pod takim opisem mialam zaznaczony. Niewiele to znaczy. Wygraliscie szostke w totka. Macie mega, mega szczescie w zyciu.

[Candid]

Jak to mój gin mówi, do zapłodnienia potrzebny jest 1 plemnior U nas było 3% plemników o prawidłowej budowie a norma od 4%. Reszta to istna patologia I dodatkowo moje jajca za późno pękały trzeba było ovitrella na popęd:p No i niedoczynność tarczycy.
No i moje motto przytoczę dziewczyny : zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują

[zielinka_87]

Morfo to akurat maly problem jesli ilosc i ruch beda ok. Tym wtedy nadrobi facet mordologie a co dopiero 1%.

[kasptak]

Musze spróbować namówić TZ na kolejne badania, czy coś się zmieniło jak zaczął biegać i lepiej się odżywiać. Chociaż wątpię, żeby się zgodzil

[midusia86]

Napisane przez Hagnieszka

Midusia na dzien dzisiejszy nie planuje podchodzić ale nie mowię ze za dwa lata to sie nie zmieni...
U męża nie ma przyczyny zdiagnozowanej, genetyka i anatomia ok hormony ok, niewielkie żylaki ale nie do operacji jak stwierdził dr wolski czyli gooooru andrologiczne. Próbowaliśmy z dieta, zmieniliśmy wszystko łącznie z praca i miejscem zamieszkania...nic sie nie zmieniło poza chwilowym wzrostem ilości i późniejszym powrotem do punktu wyjścia.
Nie mamy juz pomysłów...

Tak miałam właśnie o Wolskim pisać, ale widzę, że ty już mocno zaangażowana w temacie.... Czyli jednym słowem jesteście w czarnej dooopie tak jak my z diagnozą. U nas też wszystko super, tylko plemników nie było. Na nasza niekorzyść mój TŻ ma jeszcze nadwagę i fajki rzucał/palił/rzucał.
My jesteśmy w szoku, bo wygląda na to, że mega dawka supli u TŻ przed ivf dała dobre rezultaty. Z pojedynczych plemników co kilka pół widzenia, sporadycznie ruchomych "wybiliśmy" na bity 1 milion, gdzie 35% było o ruchu postępowym.

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Napisane przez kasptak

Musze spróbować namówić TZ na kolejne badania, czy coś się zmieniło jak zaczął biegać i lepiej się odżywiać. Chociaż wątpię, żeby się zgodzil

Tak, jak pisała wyżej Candid: dopóki próbujesz zawsze jest cień szans.

[biedreona]

Kas namow go ze tak czy inaczej jak bedzie mial dzieci z adopcjy czy naturalne bedxie mogl za nimi biegac i dac dobry przyklad.

[Hagnieszka]

Midusia zastanawiam sie ze moze i u mnie jest jakiś problem skoro w 4 invitro ani razu nic nie drgnęło...
Tak czy inaczej niech sie dzieje wola nieba z nią sie zawsze zgadzać trzeba...

[Natuś-77]

Sandrita, szacun staraj się nie martwić na zapas. Będzie dobrze

Pyati, no powaliłaś mnie tymi leginsami w panterkę musiałabym się nieźle nakombinować ze strojem. Chyba najszybciej byłoby mi makijaż jakiś speszyl na taką imprezkę wykombinować

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Napisane przez Hagnieszka

Midusia zastanawiam sie ze moze i u mnie jest jakiś problem skoro w 4 invitro ani razu nic nie drgnęło...
Tak czy inaczej niech sie dzieje wola nieba z nią sie zawsze zgadzać trzeba...

chyba musimy się napić razem
PS zawsze sobie myślę, że masz lepiej, bo przynajmniej masz psa a mój w tym temacie to staje ostatnio okoniem

To która teraz w kolejce i za czym??

[Hagnieszka]

Natus
W grudniu moj piesek bedzie bzykał Maltanke i moze chociaż u nich bedą z tego dziecimałe biwerki.
Jak sie uda to biorę mu do towarzystwa córeczkę, a ja zostane rasowa psia mama

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Tez musiałam nad moim popracować zanim sie zgodził na psiaka...

[agusia8524]

A my nabyliśmy w niedzielę malutką kotkę
Ja w kolejce do @ powinna być w pt. najdalej sob.

[kasptak]

Napisane przez agusia8524

A my nabyliśmy w niedzielę malutką kotkę
Ja w kolejce do @ powinna być w pt. najdalej sob.

No to idziemy równo