Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VII

[phdwao]

oto PI, trochę się zapruszył, bo już go miziałam
efekt na palcu pokazuje jego moc

[AsikS]

Napisane przez leana1

Śledzie pod buraczkami. Uwielbiam.
http://muffinek.blogspot.com/2008/02...uraczkami.html

Napisane przez Reese

no nieeeeeeeeee

Wysłałąm tego smsa i wiecie co...? Nie doszedł, nie mam raportu, teraz się wykończę na serce czekając aż on dojdzie

Wyłącz i włącz komórkę. To działa. Spokojnie, taki okres... sieci zapchane.

Napisane przez phdwao

ja odebrałam PI aaaaaaaaaajjjjjjjj

Ajjjj... waj... Wiem co czujesz. Uwielbiam go.

Napisane przez martaboy

pogłaskać Dziękuję - przeszło na razie


Dziękuję, pomogłaś jak zawsze Asieńka (i nurofen też ). A z tą płacznością - nie dziwota, tyle emocji ostatnio miałyście z Sisem.. Przecież to dwa razy więcej niż samemu!

Cieszę się Martuś, że pomogło. Ból dzielony z innymi naprawdę szybciej przechodzi. Sprawdzone.

Mało tego, poryczałam się ja i "mój obiekt". Cóż to za wrażliwy Człowiek.

[ranka]

niech moc bedzie z Toba i z PI

[ukrycior]

Napisane przez AsikS

Śledzie pod buraczkami. Uwielbiam.
http://muffinek.blogspot.com/2008/02...uraczkami.html


Wyłącz i włącz komórkę. To działa. Spokojnie, taki okres... sieci zapchane.



Ajjjj... waj... Wiem co czujesz. Uwielbiam go.



Cieszę się Martuś, że pomogło. Ból dzielony z innymi naprawdę szybciej przechodzi. Sprawdzone.

Mało tego, poryczałam się ja i "mój obiekt". Cóż to za wrażliwy Człowiek.

A, to u nas się nazywa śledzik pod kołderką. Ale ja niestety jestem uczulona na buraki

[martaboy]

Napisane przez ranka

zrobie jutro - ale sa bardzo błyszczące, za to daja delikatny efekt

Napisane przez ukrycior

Dziewczyny, wspaniałe jesteście.

Złe podejście - wspaniałe jesteśmy

Napisane przez AsikS

Cieszę się Martuś, że pomogło. Ból dzielony z innymi naprawdę szybciej przechodzi. Sprawdzone.

Mało tego, poryczałam się ja i "mój obiekt". Cóż to za wrażliwy Człowiek.

Matko kochana, tylko się nie utopcie, my chcemy znać dalszą część tej cudnej historii!!

Napisane przez ukrycior

A, to u nas się nazywa śledzik pod kołderką. Ale ja niestety jestem uczulona na buraki

Ojejka, to można być uczulonym na buraki? A możesz pić taki barszcz z torebki? Z tego co wiem, to tam chyba nie ma buraków


Dziewczyny, Paulinka - naprawdę mocny ten PI! Ale wygląda gustownie

[phdwao]

Napisane przez ranka

niech moc bedzie z Toba i z PI

haha

a z Tobą kulasy ja jestem na nie napalona więc czekam na foteczki

ale pewnie nie kupie, bo cięzko się po nich śpi

Napisane przez martaboy

Dziewczyny, Paulinka - naprawdę mocny ten PI! Ale wygląda gustownie

Marta efekt jest subtelny, jak sie go mocno nabazgra to jest tak, ale jak pędzlekiem to jest delikatny połysk idealny na codzień, jak dostane night diamonda to porównamy

[leana1]

Napisane przez ukrycior

Wow. Czy tam jest śledzik?

Dziewczyny, wspaniałe jesteście.

nie własnie bez sledzika ale podobną tylko bez sera mam z sledzkiem

[Tanyia]

Witam

Reese
Ranko super
Paulinko PI jest bardzo fajne super, że masz
Martuchę już dorwałam

Idę gotowac

[leana1]

ta sałatka co podałam nazywa się panna młoda ona z serem troche inaczej niz sledzik pod kołderką

[AsikS]

Napisane przez leana1

ta sałatka co podałam nazywa się panna młoda ona z serem troche inaczej niz sledzik pod kołderką

Hehe, ale fajne.

Tanju - Aniu, byłam dzisiaj na poczcie i wysłałam do Ciebie przesyłkę.

[martaboy]

Napisane przez phdwao

Marta efekt jest subtelny, jak sie go mocno nabazgra to jest tak, ale jak pędzlekiem to jest delikatny połysk idealny na codzień, jak dostane night diamonda to porównamy

No to super czekam

Napisane przez Tanyia

Witam

Martuchę już dorwałam

Idę gotowac

Oj tak

Lecę na razie. Pa dziewczyny

[dynia18]

Nareszcie udało mi się wejść, poczytać wasze posty wyhahać się. Nie ma to jak nasz Lipek hahahahhahahahahah

Napisane przez ranka

ja na razie z kazdą @ powytarzam sobie: easy easy, uda sie w koncu

Ranka trzymamy kciuki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Napisane przez ukrycior

Wiem, podpatruję wątek, kibicuję i trzymam kciuki.

Ja czekam na magiczny telefon. Ale sobie jeszcze poczekam.

My też czekamy na magiczny telefon. I wiem że kiedyś zadzwoni. Życzymy ci wszystkie tego z całego serca.

Napisane przez Reese

no nieeeeeeeeee

Wysłałąm tego smsa i wiecie co...? Nie doszedł, nie mam raportu, teraz się wykończę na serce czekając aż on dojdzie

Ojej on nietylko wykończy ciebie i nas.....Wiesz Ressku nie ma w tym nic złego że wysyłasz życzenia. I tez trzymam kciuki.,,

Asienko ale ci fajnie.......rozmarzyłam się.

Dziewczyny wy dzisiaj o jedzeniu. A ja cierpialam pól nocy przez ból żołądka. Koszar złapał w nocy i nie puszczał. Jak się udało wypic nospe, to myslałam że mi wyżre żołądek wodą. Myślałam że mi wrzody jakies pękły czy jak????? siedzialam na łóżku skulona i myśle jak nie przejdzie przez pół godziny wzywam RR i...dostałam olsnienia. Że nie mam pomalowanych pazurów u nóg. Ale na szczęście po dwóch godzinach sciskania puściło....Co to było nie wiem? Dzisiaj słabo się robilo na każdym kroku, ale....już teraz jest ok. no i bądz tu madrym. Więc pamiętajcie Jak kładziecie się spać to pamietajcie
Malować pazury u nóg i mieć grzebien w pobliżu!!!!!!!

[*nulka*]

Dziewuszki, wpadam co troszke i podczytuje Was, tak miedzy jednym ciastem a drugim (teraz sernik sie robi)

badania wszystkie wyszly OK, procz moczu - znow tam jakies bakterie wojuja

Napisane przez m-habibi

A moja choinka nie pachnie

cemu?? u mnie jeszcze nie ma...

Napisane przez phdwao

wieczorem nawijam papiloty, bo chcę mieć loki na to wesele w sobotę a dziś już będzie fryzura próbna

koniecznie sie potem nam zaprezentuj Paulinko!!

Mikolajek w podpisie super

Napisane przez phdwao

w ogóle tak się nudzę, że strzelam apel:

APEL
Jutro jest wigilia,
no i prezentasy się sypią na prawo i lewo,
zatem apeluję moje drogie,
wklejajcie fotki z Waszymi prezentami...
...ja tak lubię oglądać

bardzo chetnie jutro wieczorkiem, przed Pasterka...

Napisane przez phdwao

no tak

co sądzicie?http://cgi.ebay.pl/ws/eBayISAPI.dll?...:B:WNA:PL:1123

znow nie moj styl nie lubie takiego kroju, sa sexi, ale dla mnie nie wygodne... ja po prostu inne lubie

Napisane przez Lipglossjunkie

Przeczytalam najpierw CIPOREX

achh Lipku

Napisane przez Reese

A mnie wywalili z kuchni Więc słucham sobie muzyki i popijam karmelowe cappuccino

nie za dobrze Ci Aniu?? ja Cie do siebie zapraszam hihih

Napisane przez ranka

ach dziekuje


mam w koncu moje kulkli brązujące - ale to sa kule a nie kulki

Ranko, pookaz!!! na fotkach wygladaly super!

Napisane przez Reese

no nieeeeeeeeee

Wysłałąm tego smsa i wiecie co...? Nie doszedł, nie mam raportu, teraz się wykończę na serce czekając aż on dojdzie

dooojdzie, spoxik

Napisane przez phdwao

ja odebrałam PI aaaaaaaaaajjjjjjjj

cudo, prawda??



lece robic keks

[phdwao]

Napisane przez dynia18

Dziewczyny wy dzisiaj o jedzeniu. A ja cierpialam pól nocy przez ból żołądka. Koszar złapał w nocy i nie puszczał. Jak się udało wypic nospe, to myslałam że mi wyżre żołądek wodą. Myślałam że mi wrzody jakies pękły czy jak????? siedzialam na łóżku skulona i myśle jak nie przejdzie przez pół godziny wzywam RR i...dostałam olsnienia. Że nie mam pomalowanych pazurów u nóg. Ale na szczęście po dwóch godzinach sciskania puściło....Co to było nie wiem? Dzisiaj słabo się robilo na każdym kroku, ale....już teraz jest ok. no i bądz tu madrym. Więc pamiętajcie Jak kładziecie się spać to pamietajcie
Malować pazury u nóg i mieć grzebien w pobliżu!!!!!!!

Biedna Basia

nie wiem co Ci dolega, ale mama mówi, że teraz panuje grypa żołądkowa, dużoludzi się skarży, więc może wirus?

[phdwao]

Napisane przez *nulka*

Dziewuszki, wpadam co troszke i podczytuje Was, tak miedzy jednym ciastem a drugim (teraz sernik sie robi)

badania wszystkie wyszly OK, procz moczu - znow tam jakies bakterie wojuja



cemu?? u mnie jeszcze nie ma...



koniecznie sie potem nam zaprezentuj Paulinko!!

Mikolajek w podpisie super




bardzo chetnie jutro wieczorkiem, przed Pasterka...



znow nie moj styl nie lubie takiego kroju, sa sexi, ale dla mnie nie wygodne... ja po prostu inne lubie



achh Lipku



nie za dobrze Ci Aniu?? ja Cie do siebie zapraszam hihih



Ranko, pookaz!!! na fotkach wygladaly super!



dooojdzie, spoxik



cudo, prawda??



lece robic keks

Nulka cieszę sie, że wyniki dobre

Co do gaci to odpuściłam, bo chyba to były S
PI świetny

Na fotki czekam

a swoje z lokami zrobie, a potem Wam wkleję z wesela cały look

[leana1]

Napisane przez phdwao

Nulka cieszę sie, że wyniki dobre

Co do gaci to odpuściłam, bo chyba to były S
PI świetny

Na fotki czekam

a swoje z lokami zrobie, a potem Wam wkleję z wesela cały look

Paulinka a ty rozmiar nosisz przecież chudziutka jesteś

[mmagdaa_p]

A ja dzisiaj cały dzień piekłam ciasta

nie byłabym sobą gdybym każdego już nie spróbowała

A teraz odpoczywam, bo przygotowałam warzywa na rybę po grecku i padam z nóg

A jak tam dziewuszki u Was przygotowania do świąt

[phdwao]

Napisane przez leana1

Paulinka a ty rozmiar nosisz przecież chudziutka jesteś

co TY jamam szafe dwudrzwiową M lub L noszę zalezy jakie

[Tanyia]

Napisane przez AsikS

Hehe, ale fajne.

Tanju - Aniu, byłam dzisiaj na poczcie i wysłałam do Ciebie przesyłkę.

Dziękuje

Napisane przez dynia18

Nareszcie udało mi się wejść, poczytać wasze posty wyhahać się. Nie ma to jak nasz Lipek hahahahhahahahahah


Ranka trzymamy kciuki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

My też czekamy na magiczny telefon. I wiem że kiedyś zadzwoni. Życzymy ci wszystkie tego z całego serca.

Ojej on nietylko wykończy ciebie i nas.....Wiesz Ressku nie ma w tym nic złego że wysyłasz życzenia. I tez trzymam kciuki.,,

Asienko ale ci fajnie.......rozmarzyłam się.

Dziewczyny wy dzisiaj o jedzeniu. A ja cierpialam pól nocy przez ból żołądka. Koszar złapał w nocy i nie puszczał. Jak się udało wypic nospe, to myslałam że mi wyżre żołądek wodą. Myślałam że mi wrzody jakies pękły czy jak????? siedzialam na łóżku skulona i myśle jak nie przejdzie przez pół godziny wzywam RR i...dostałam olsnienia. Że nie mam pomalowanych pazurów u nóg. Ale na szczęście po dwóch godzinach sciskania puściło....Co to było nie wiem? Dzisiaj słabo się robilo na każdym kroku, ale....już teraz jest ok. no i bądz tu madrym. Więc pamiętajcie Jak kładziecie się spać to pamietajcie
Malować pazury u nóg i mieć grzebien w pobliżu!!!!!!!

Basiu zdrówka

Napisane przez mmagdaa_p

A ja dzisiaj cały dzień piekłam ciasta

nie byłabym sobą gdybym każdego już nie spróbowała

A teraz odpoczywam, bo przygotowałam warzywa na rybę po grecku i padam z nóg

A jak tam dziewuszki u Was przygotowania do świąt

u mnie wszystko w powijakach, choinki niema, w kuchni jak po wybuchu bomby, krasnale bałaganiarze grasują...... i ten stan mnie po prostu osłabia. W nocy spałam niewiele - niecałe 3h, jestem padnieta, jutro znowu wstaje po 5 bo praca i niemoc mnie ogarnia Ja poprosze swieta za tydzien, moze sie wyrobie

No dobra, czas isc zmierzyc sie z krasnalami, kuchnia i choinką zyczcie mi szczęscia

[dynia18]

Napisane przez phdwao

Biedna Basia

nie wiem co Ci dolega, ale mama mówi, że teraz panuje grypa żołądkowa, dużoludzi się skarży, więc może wirus?

No właśnie składam na to....wszyscy dookoła chorują . Tylko oni kupkaja i zygają..a mi tylko boli. Ale odpukać - na razie ok.

[*nulka*]

Napisane przez dynia18

Dziewczyny wy dzisiaj o jedzeniu. A ja cierpialam pól nocy przez ból żołądka. Koszar złapał w nocy i nie puszczał. Jak się udało wypic nospe, to myslałam że mi wyżre żołądek wodą. Myślałam że mi wrzody jakies pękły czy jak????? siedzialam na łóżku skulona i myśle jak nie przejdzie przez pół godziny wzywam RR i...dostałam olsnienia. Że nie mam pomalowanych pazurów u nóg. Ale na szczęście po dwóch godzinach sciskania puściło....Co to było nie wiem? Dzisiaj słabo się robilo na każdym kroku, ale....już teraz jest ok. no i bądz tu madrym. Więc pamiętajcie Jak kładziecie się spać to pamietajcie
Malować pazury u nóg i mieć grzebien w pobliżu!!!!!!!

ojj Basienko biedulko, zeby do jutra Ci tylko przeszlo!!

bede pamietac o pazurkach i grzebieniu

Napisane przez phdwao

a swoje z lokami zrobie, a potem Wam wkleję z wesela cały look

koniecznie Paulinko!!

Napisane przez Tanyia

u mnie wszystko w powijakach, choinki niema, w kuchni jak po wybuchu bomby, krasnale bałaganiarze grasują...... i ten stan mnie po prostu osłabia. W nocy spałam niewiele - niecałe 3h, jestem padnieta, jutro znowu wstaje po 5 bo praca i niemoc mnie ogarnia Ja poprosze swieta za tydzien, moze sie wyrobie

No dobra, czas isc zmierzyc sie z krasnalami, kuchnia i choinką zyczcie mi szczęscia

Anulko, bedzie dobrze przesylam Ci troche energii!!


wracam do keksa...

[mmagdaa_p]

Napisane przez Tanyia

u mnie wszystko w powijakach, choinki niema, w kuchni jak po wybuchu bomby, krasnale bałaganiarze grasują...... i ten stan mnie po prostu osłabia. W nocy spałam niewiele - niecałe 3h, jestem padnieta, jutro znowu wstaje po 5 bo praca i niemoc mnie ogarnia Ja poprosze swieta za tydzien, moze sie wyrobie

No dobra, czas isc zmierzyc sie z krasnalami, kuchnia i choinką zyczcie mi szczęscia

niech moc będzie z Tobą

Mnie mama też już goni do garów ehhh ile to trzeba się narobić żeby zjeść porządny obiad


Nulko do jedzenie keksa rozumiem

[leana1]

Napisane przez mmagdaa_p

A ja dzisiaj cały dzień piekłam ciasta

nie byłabym sobą gdybym każdego już nie spróbowała

A teraz odpoczywam, bo przygotowałam warzywa na rybę po grecku i padam z nóg

A jak tam dziewuszki u Was przygotowania do świąt

ja już mam wszytko zrobione została mnie zupa gryzbowa i ryby a tak wszytko mam zrobione no i ciasto zalać galaretą no i sprzątanie zapomniałam

Napisane przez phdwao

co TY jamam szafe dwudrzwiową M lub L noszę zalezy jakie

eetam niewierze

[ukrycior]

Napisane przez martaboy

Złe podejście - wspaniałe jesteśmy



Matko kochana, tylko się nie utopcie, my chcemy znać dalszą część tej cudnej historii!!



Ojejka, to można być uczulonym na buraki? A możesz pić taki barszcz z torebki? Z tego co wiem, to tam chyba nie ma buraków


Dziewczyny, Paulinka - naprawdę mocny ten PI! Ale wygląda gustownie

Masz rację.
Mam uczulenie na buraki, bo mama w ciąży ze mną jadła na przemian buraki gotowane i pory. Na buraki mam potworną wysypkę i swędzenie skóry, a na pory... nietolerancję kompletną od strony żołądka, wyczuje cholernik śladowe ilości pory w pożywieniu i strasznie wymiotuję. Nie moge się zbliżać do pory. Brrr. Natomiast barszczyk, nawet ten gotowany na burakach (mniam) mogę i uwielbiam. Szczególnie pikantny, mocno czosnkowy.

Napisane przez leana1

nie własnie bez sledzika ale podobną tylko bez sera mam z sledzkiem

Mmmmm. Ja mam półmisek śledzia megaczosnkowego. Matko, ale mnie na czosnek opanowało. Dobrze, że najpierw jest opłatek a potem jedzonko.

Napisane przez dynia18

Nareszcie udało mi się wejść, poczytać wasze posty wyhahać się. Nie ma to jak nasz Lipek hahahahhahahahahah


Ranka trzymamy kciuki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

My też czekamy na magiczny telefon. I wiem że kiedyś zadzwoni. Życzymy ci wszystkie tego z całego serca.

Ojej on nietylko wykończy ciebie i nas.....Wiesz Ressku nie ma w tym nic złego że wysyłasz życzenia. I tez trzymam kciuki.,,

Asienko ale ci fajnie.......rozmarzyłam się.

Dziewczyny wy dzisiaj o jedzeniu. A ja cierpialam pól nocy przez ból żołądka. Koszar złapał w nocy i nie puszczał. Jak się udało wypic nospe, to myslałam że mi wyżre żołądek wodą. Myślałam że mi wrzody jakies pękły czy jak????? siedzialam na łóżku skulona i myśle jak nie przejdzie przez pół godziny wzywam RR i...dostałam olsnienia. Że nie mam pomalowanych pazurów u nóg. Ale na szczęście po dwóch godzinach sciskania puściło....Co to było nie wiem? Dzisiaj słabo się robilo na każdym kroku, ale....już teraz jest ok. no i bądz tu madrym. Więc pamiętajcie Jak kładziecie się spać to pamietajcie
Malować pazury u nóg i mieć grzebien w pobliżu!!!!!!!

Miło się czeka w takim towarzystwie.

Dynia, straszne to, co piszesz. A może to jakaś trzustka czy cuś? Ja wzywając RR do złamanej w dwóch miejscach ręki (z przemieszczeniem oczywiście) robiłam drugą ręką demakijaż, bo troszkę mi łezki pociekły i miałam pięknie rozpłynięte smoky eyes. Nie dość, że straszyłam ręką, to jeszcze makeupem. Zanim załoga dojechała byłam gotowa, spakowana do szpitala, męża też zdążyłam doprowadzić do stanu używalności.

[dynia18]

Wiecie zdrowie powraca bo śłinka mi leci jak was czytam.

Ja niestety w przygotowaniach nie uczestnicze, bo jest moja siostra i pomaga rodzicom. Oni wszystko przygotowuja. Na mnie nie ma miejsca w kuchni. Bo my mamy kuchnię dla krasnali.
U mnie te krasnale brudaski wiecznie kręca się w moim pokoju, czego chcą ode mnie....

[leana1]

kto do mnie podesła krasnalów bałaganarów ??????? już nie mam siiłam cały dzień w kuchni już schaba zrobłam jutro upiekę i bęzie na1 dzień świąt gołobki też zrobione a ja jutro na 8 rano idę modlić dantystę wizytę

[dynia18]

Napisane przez leana1

ja już mam wszytko zrobione została mnie zupa gryzbowa i ryby a tak wszytko mam zrobione no i ciasto zalać galaretą no i sprzątanie zapomniałam

eetam niewierze

Ja chcę zupy grzybowej.....!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11 Lej w próbki i mi ślij i to szybko.

Napisane przez ukrycior

Masz rację.
Mam uczulenie na buraki, bo mama w ciąży ze mną jadła na przemian buraki gotowane i pory. Na buraki mam potworną wysypkę i swędzenie skóry, a na pory... nietolerancję kompletną od strony żołądka, wyczuje cholernik śladowe ilości pory w pożywieniu i strasznie wymiotuję. Nie moge się zbliżać do pory. Brrr. Natomiast barszczyk, nawet ten gotowany na burakach (mniam) mogę i uwielbiam. Szczególnie pikantny, mocno czosnkowy.



Mmmmm. Ja mam półmisek śledzia megaczosnkowego. Matko, ale mnie na czosnek opanowało. Dobrze, że najpierw jest opłatek a potem jedzonko.



Miło się czeka w takim towarzystwie.

Dynia, straszne to, co piszesz. A może to jakaś trzustka czy cuś? Ja wzywając RR do złamanej w dwóch miejscach ręki (z przemieszczeniem oczywiście) robiłam drugą ręką demakijaż, bo troszkę mi łezki pociekły i miałam pięknie rozpłynięte smoky eyes. Nie dość, że straszyłam ręką, to jeszcze makeupem. Zanim załoga dojechała byłam gotowa, spakowana do szpitala, męża też zdążyłam doprowadzić do stanu używalności.

Jej uczulenie na buraki...ja uwielbiam buraki W każdej postaci. Współczuje.
No i ja brałam pod uwagę trzustkę, niedrożnośc pękniecie 3wrzodu. Bo pot lal się zimny po plecach, tętno przyspieszone i taki deskowaty brzuch. Przestraszyłam się...bo ja do żadnego szpitala nie chce iśc. Ale puściło...uff

[Reese]

Napisane przez ukrycior

Ja wzywając RR do złamanej w dwóch miejscach ręki (z przemieszczeniem oczywiście) robiłam drugą ręką demakijaż, bo troszkę mi łezki pociekły i miałam pięknie rozpłynięte smoky eyes. Nie dość, że straszyłam ręką, to jeszcze makeupem. Zanim załoga dojechała byłam gotowa, spakowana do szpitala, męża też zdążyłam doprowadzić do stanu używalności.

o mamo


Dziewczyny, ale emocje

Dostałam odpowiedź, na poczatku się nie domyslił że to ja, poprosił o wskazlowki i tak się zaczęła wymiana smsów Koniec końców, kiedy zgadł, zapytałam jakiej sobie życzy nagrody i odpowiedział że zaspokoi go: ja, on i kawa na Kazimierzu jeszcze w tym roku

[leana1]

Napisane przez dynia18

Ja chcę zupy grzybowej.....!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11 Lej w próbki i mi ślij i to szybko.

Jej uczulenie na buraki...ja uwielbiam buraki W każdej postaci. Współczuje.
No i ja brałam pod uwagę trzustkę, niedrożnośc pękniecie 3wrzodu. Bo pot lal się zimny po plecach, tętno przyspieszone i taki deskowaty brzuch. Przestraszyłam się...bo ja do żadnego szpitala nie chce iśc. Ale puściło...uff

ehe ok do słoika niewiem czy się niezepsuje za nim dotrze

[leana1]

Napisane przez Reese

o mamo


Dziewczyny, ale emocje

Dostałam odpowiedź, na poczatku się nie domyslił że to ja, poprosił o wskazlowki i tak się zaczęła wymiana smsów Koniec końców, kiedy zgadł, zapytałam jakiej sobie życzy nagrody i odpowiedział że zaspokoi go: ja, on i kawa na Kazimierzu jeszcze w tym roku

super!!!!! ale jednak len z niego czekał aż sama ruszysz się