2013 rokiem ZMIAN :)

[me9so3horny]

nie lubię chodzić na basen

[natalkaa7522]

Nadrobiłam. Szacun dla mnie

Ja moje postanowienia noworoczne realizuje - znaczy staram się. Wczoraj się uczyłam cały dzień z przerwami na Władce Pierścienia.

Dzisiaj dostałam moją paczkę z olejkami (ze słodkich migdałów, avocado) i keratynę hydrolizowaną.

Napisane przez beforeyou

co do pracy to ja mam zamiar znaleźć jakąś robotę na wakacje , żeby się dorobić na jakiś wyjazd

Ja też mam zamiar znaleźć. Znaczy mam w sumie szanse bo moja siostra ma sklep i w sumie już kiedyś miałam tam pracować.

Napisane przez kaarooo

Ha! Nie palę 2 tygodnie

Normalnie się cieszę, czasami mnie tylko ciągnie Ale daję radę

Bądź silna

Napisane przez Lilly_Lilly

własnie sie dowiedzialam ze moja ciocia ktora miala raka zmarla godzine temu ten rok zaczyna sie okropnie

Współczuję.

Napisane przez gracieux

eh nie wiem, jeszcze dość niedawno byłam całkiem pewna siebie, ale mój ostatni związek wszystko zniszczył i teraz po prostu mam wrażenie, że nikomu się z takim wyglądem nie spodobam o.O

W tym momencie ja zapuszczam Lady Gaga - Born this way

You are beautiful in your way Ja w to wierzę.

Napisane przez psyhe666

Inspiracyjna
To był też jego pomysł!


Nie mogę się zabrać za nic taka jest paskudna pogoda i tak mnie łeb boli

Psyche Jak w sobote nie pójdziesz na tą randkę to wiesz :baciki:

Napisane przez me9so3horny

może to zabrzmi głupio, ale jak widzę takie osoby, to aż chce się żyć. bo nie jestem kulawa, bez nogi, bez oka, a nie korzystam z życia, wiem, że gdyby oni mieli szansę, wykorzystaliby ją lepiej niż ja

Myślę podobnie.. Doceniam to, że jestem zdrowa i mogę żyć jak chcę w tym sensie, że nie jestem ograniczona bardzo przez choroby.

[me9so3horny]

dokładnie

[natalkaa7522]

Napisane przez me9so3horny

nie lubię chodzić na basen

Ja właśnie bardzo lubię. Ale nie pójdę bo wstydzę się własnego ciała i musze poczekać aż zgubię zbędne kilogramy.

[kaarooo]

Jak już mówimy o chorobach.. nie wiem, czy potrafiłabym się poświęcić. Wiem, że odczuwałabym frustrację, żal, że muszę, że to mój obowiązek, że tracę swoje życie na ciągłą opiekę, i wyrzuty sumienia za takie myślenie.

[girlonthebridge]

wracając do tematu głównego - mam tragiczne zakwasy po 2 ostatnich dniach ćwiczeń, ale dzisiaj też dam sobie w palnik

[xxchemicznaxx]

Napisane przez kaarooo

Dzień dobry, ja nawet na wagę nie wchodzę, bo tyle ile ja czekolady wpierdzieliłam przez te dwa dni...

Właśnie sobie parzę kawunie, zaraz ćwiczenia i trzeba się zbierać do roboty...

ja tak samo

[me9so3horny]

w czepku śmigać, ble .

[girlonthebridge]

Napisane przez kaarooo

Jak już mówimy o chorobach.. nie wiem, czy potrafiłabym się poświęcić. Wiem, że odczuwałabym frustrację, żal, że muszę, że to mój obowiązek, że tracę swoje życie na ciągłą opiekę, i wyrzuty sumienia za takie myślenie.

u mnie czasem przychodzą takie chwile, że mam po prostu dość, że czuję, że przez to przegrałam swoje życie. Ale z drugiej strony widzę moją mamę, widzę jej wdzięczność za to, że jej pomagam. Kiedyś nie byłyśmy tak zżyte. W sumie dopiero kilka lat temu zrozumiałam jaka to wspaniała kobieta i jak cudownie jest mieć w niej przyjaciółkę. I tak ją traktuję. Moi najlepsi znajomi (tzw. wybrani) już ją poznali i też ją uwielbiają. Także to bardziej moja przyjaciółka niż mama. I łapię się na tym, że fajnie by było mieszkać same, bez babci.. jest mi potem wstyd i w ogóle. Ale taka opieka 24na dobe jest strasznie frustrująca. Ja już widzę po sobie, że często wybucham bez powodu. Ale to te nerwy i bezsilność.

[xxchemicznaxx]

Napisane przez natalkaa7522

Ja właśnie bardzo lubię. Ale nie pójdę bo wstydzę się własnego ciała i musze poczekać aż zgubię zbędne kilogramy.

mam to samo, kocham pływać, ale wstydzę się rozebrać ;c

[me9so3horny]

do wakacji schudniemy .

[natalkaa7522]

Napisane przez me9so3horny

w czepku śmigać, ble .

No czepka to akurat też nie lubię.

Napisane przez xxchemicznaxx

mam to samo, kocham pływać, ale wstydzę się rozebrać ;c

To jest straszne. nawet stwierdziłam, że będe miała ferie za niedługo i bym poszła ale nie pójdę bo będzie dużo znajomych wszędzie.

[me9so3horny]

a ćwiczysz już coś?

[xxchemicznaxx]

a ja chciałam się wybrać w końcu do alergologa, a okazało się, ze jakimś cudem zostałam wykreslona w NFZecie z listy ubezpieczonych, nie czaję, teraz trzeba to odkręcac, mama się już tym zajmuje...

[girlonthebridge]

ja sobie zaje*isty czepek kupiłam - ciężkawy ale przynajmniej fun mam i tak włosów nie obciskuje

[xxchemicznaxx]

Napisane przez natalkaa7522

No czepka to akurat też nie lubię.



To jest straszne. nawet stwierdziłam, że będe miała ferie za niedługo i bym poszła ale nie pójdę bo będzie dużo znajomych wszędzie.

no własnie, ja ostatnio byłam 1,5 roku temu

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Napisane przez me9so3horny

a ćwiczysz już coś?

kto?

[girlonthebridge]

Napisane przez xxchemicznaxx

a ja chciałam się wybrać w końcu do alergologa, a okazało się, ze jakimś cudem zostałam wykreslona w NFZecie z listy ubezpieczonych, nie czaję, teraz trzeba to odkręcac, mama się już tym zajmuje...

bo zmienili system na nowy, wiele osób ma z tym problem. Oni sami nie czają tego systemu więc może być śmiesznie. My z mamą już załatwione

[natalkaa7522]

Ja? Ja zawsze ćwiczę.

[me9so3horny]

chemiczna i natalka .

dobra, czas zacząć cytować

[xxchemicznaxx]

Napisane przez girlonthebridge

bo zmienili system na nowy, wiele osób ma z tym problem. Oni sami nie czają tego systemu więc może być śmiesznie. My z mamą już załatwione

naprawdę? to niezła organizacja kurde. wkurzyło mnie to trochę

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

Napisane przez me9so3horny

chemiczna i natalka .

dobra, czas zacząć cytować

haha będzie prościej ;d
wstyd się przyznać, ale nie... co prawda, jem już mniej i w ogóle, ale ćwiczyć zacznę od soboty, jak wrócę do Lublina, bo w domu to nie bardzo mam motywację i warunki ;p ale tak wiem, każda wymówka jest dobra haha

[me9so3horny]

Napisane przez xxchemicznaxx

haha będzie prościej ;d
wstyd się przyznać, ale nie... co prawda, jem już mniej i w ogóle, ale ćwiczyć zacznę od soboty, jak wrócę do Lublina, bo w domu to nie bardzo mam motywację i warunki ;p

ja od poniedziałku zacznę, teraz taka nie do życia jestem

[zdrowo siostro]

My też zapraszamy do zmiany z nami wymyśliłyśmy Body Revolution

[xxchemicznaxx]

Napisane przez me9so3horny

ja od poniedziałku zacznę, teraz taka nie do życia jestem

ja w sumie też, dzisiaj w dzień spała, bo się źle czułam ;c

[me9so3horny]

Napisane przez xxchemicznaxx

ja w sumie też, dzisiaj w dzień spała, bo się źle czułam ;c

ja gdzieś do 15 i spałabym dłużej, gdyby mnie nie obudzili

[beforeyou]

Napisane przez natalkaa7522

Ja też mam zamiar znaleźć. Znaczy mam w sumie szanse bo moja siostra ma sklep i w sumie już kiedyś miałam tam pracować.

ja będę miała większe problemy , będę musiała na swoją rękę cokolwiek szukać

[xxchemicznaxx]

Napisane przez me9so3horny

ja gdzieś do 15 i spałabym dłużej, gdyby mnie nie obudzili

ale u mnie w domu wszyscy tak, jakaś niesprzyjająca aura ;d

[girlonthebridge]

ten system nazywa się eWUŚ - my miałyśmy przygodę bo jesteśmy ubezpieczone przez Norwegię - bodajże wczoraj wszedł w życie ten system.

wczoraj była zmiana frontu więc jak odczuwacie zmiany pogody to stąd złe samopoczucie.

[justka89]

Ale moja szkoła jazdy zaplanowała mi Walentynki, egzamin

[me9so3horny]

Napisane przez xxchemicznaxx

ale u mnie w domu wszyscy tak, jakaś niesprzyjająca aura ;d

u mnie chyba też zamulają, nie wiem. siedzę w pieleszach i nie chce mi się NIC

[xxchemicznaxx]

Napisane przez girlonthebridge

ten system nazywa się eWUŚ - my miałyśmy przygodę bo jesteśmy ubezpieczone przez Norwegię - bodajże wczoraj wszedł w życie ten system.

wczoraj była zmiana frontu więc jak odczuwacie zmiany pogody to stąd złe samopoczucie.

masakra.

ooo, dobrze wiedzieć