Hejsterskie filolożki

[tamtaglista]

Jeszcze nie wiem, bo chciałam oprócz trzech popularnych znac węgierski albo jakis inny mniej popularny ale nie mogę się zdecydować ;p

[seductivee]

Napisane przez tamtaglista

Jeszcze nie wiem, bo chciałam oprócz trzech popularnych znac węgierski albo jakis inny mniej popularny ale nie mogę się zdecydować ;p

Ostatnio słyszałam Węgra na żywo, zabawny język

[mell002]

Napisane przez seductivee

[FONT="Century Gothic"]
No tak, zapychacze są na każdym kierunku, nie mówię, że tylko na filologii. Tylko na filologii są o tyle uciążliwe, że liczba godzin praktycznej nauki jest mała, w porównaniu do tego, ile jest przedmiotów dodatkowych. Zamiast uczyć się praktycznego użycia języka trzeba siedzieć na jakichś podstawach filozofii czy kulturze bizantyjskiej

I właśnie na tym polega zauważalność Ktoś bierze twoje CV i ciekawi go człowiek, który oprócz języka ojczystego, zna język popularny, ale jeszcze poświęcił się nauce kolejnego języka, nieznanego z perspektywy rekrutera Zawsze dobrze mieć w firmie kogoś, kto zna kilka języków

A to ile jest zleceń zależy głównie od tego, czy trafisz akurat na niszowe zapotrzebowanie. Oczywiście, wybór języka popularnego jest bezpieczniejszy i istnieje większe prawdopodobieństwo, że coś do roboty w tym kierunku jednak się znajdzie

Transkrypcja jest dla mnie, ale na chwilę, przy elementarnej nauce wymowy - jeśli chodzi o rosyjski.
W angielskim sprawa jest bardziej skomplikowana, ale też używane są tylko podstawy. Nikt raczej nie analizuje słów zanim je wypowie pod kątem zapisu fonetycznego i definicji z tym związanych

U mnie, z gramatyk opisowych fonetyka akurat najmniej przyczyniła się do mojego rozwoju językowego

Ja piszę, czego ja bym się chciała uczyć Z mojej perspektywy ciekawym byłby zarówno język niemiecki, jak i skandynawskie, bo z żadnego z tych języków nie znam nawet podstaw



Takie jest po prostu moje zdanie
Ja bym nie poszła na filologię rosyjską drugi raz. Poszłabym na język, którego nie znam

Nie, zainteresowanie to "chcę coś pani zlecić i za to zapłacić." Muszę tę wiedzę gdzieś "sprzedać".
Pomogła Ci załapać, jakie są dźwięki w rosyjskim, czym się różnią od polskich. Dzięki temu w Twoim rosyjskim nie powinno się dać usłyszeć, że jesteś Polką. Niepotrzebna byłaby Ci, gdybyś była Rosjanką. Nauczyciel analizuje wypowiedzi uczniów i w miarę możliwości uwrażliwia na sprawy wymowy. No niektórzy zdecydowanie powinni analizować wymowę słów zanim je wypowiedzą, żeby taki praktykant obserwujący zajęcia się nie musiał krztusić wodą i schodzić na zawał, jak usłyszy panią nauczycielkę.
Dlaczego? Moją ambicją było brzmienie możliwie najbardziej jak native, dlatego fonetykę uważam za bardzo przydatną.

[tamtaglista]

Napisane przez seductivee

Ostatnio słyszałam Węgra na żywo, zabawny język

I wlasnie dlatego mnie ciągnie bo mnie bawi jego brzmienie

[201605301111]

Napisane przez mell002

Nie, zainteresowanie to "chcę coś pani zlecić i za to zapłacić." Muszę tę wiedzę gdzieś "sprzedać".
Pomogła Ci załapać, jakie są dźwięki w rosyjskim, czym się różnią od polskich. Dzięki temu w Twoim rosyjskim nie powinno się dać usłyszeć, że jesteś Polką. Niepotrzebna byłaby Ci, gdybyś była Rosjanką. Nauczyciel analizuje wypowiedzi uczniów i w miarę możliwości uwrażliwia na sprawy wymowy. No niektórzy zdecydowanie powinni analizować wymowę słów zanim je wypowiedzą, żeby taki praktykant obserwujący zajęcia się nie musiał krztusić wodą i schodzić na zawał, jak usłyszy panią nauczycielkę.
Dlaczego? Moją ambicją było brzmienie możliwie najbardziej jak native, dlatego fonetykę uważam za bardzo przydatną.

ja bardzo żałuje, ze u mnie na fonetykę nacisk był zerowy.
Dobrze, że nic nie piłam, gdy usłyszałam od prowadzącej jedne zajęcia "nie wysilajcie sie, mówcie normalne, polskie "ł" i tak nigdy nie bedziecie jak nativ wiec lepiej tak"

[latesate]

Napisane przez mell002

Dlaczego? Moją ambicją było brzmienie możliwie najbardziej jak native, dlatego fonetykę uważam za bardzo przydatną.

Dokładnie, u mnie tak samo A transkrypcja to jedna z najprzyjemniejszych rzeczy jak dla mnie

[maacieek]

Napisane przez seductivee

Ostatnio słyszałam Węgra na żywo, zabawny język

Zabawny, ale jak dobrze pamiętam to "egeszegierege" to na zdrowie chyba i to jak erasmus wypowiadał, niczym z karabinu maszynowego
Trudny, w mowie i piśmie, ale mnie również zaciekawił. Szkoda, że nie ma żadnych kursów, bo bym chciał poznać chociaż na średnio zaawansowanym poziomie.

[tamtaglista]

Napisane przez maacieek

Zabawny, ale jak dobrze pamiętam to "egeszegierege" to na zdrowie chyba i to jak erasmus wypowiadał, niczym z karabinu maszynowego

Trudny, w mowie i piśmie, ale mnie również zaciekawił. Szkoda, że nie ma żadnych kursów, bo bym chciał poznać chociaż na średnio zaawansowanym poziomie.

Jakie kursy masz na myśli?

[mell002]

Napisane przez Czocherovsky

ja bardzo żałuje, ze u mnie na fonetykę nacisk był zerowy.
Dobrze, że nic nie piłam, gdy usłyszałam od prowadzącej jedne zajęcia "nie wysilajcie sie, mówcie normalne, polskie "ł" i tak nigdy nie bedziecie jak nativ wiec lepiej tak"

Nie jestem w stanie polecić żadnych konkretnych materiałów, bo edukację w zakresie rosyjskiego zakończyłam z ukończeniem gimbazy, ale na Twoim miejscu poszukałabym czegoś do fonologii rosyjskiej, sprawdziła, jakie to powinno być miejsce i sposób artykulacji i próbowała sama.
Mnie w szkole nie uczono porządnej wymowy rosyjskiego, jedynie wymawiania głosek poprzedzonych znakiem miękkim nauczyła mnie mama.

Napisane przez latesate

Dokładnie, u mnie tak samo A transkrypcja to jedna z najprzyjemniejszych rzeczy jak dla mnie

High five! Za takie rzeczy kocha się te studia. Gdybym miała partnera Brytyjczyka mówiącego nienagannym RP, mogłabym nic do niego nie mówić, tylko słuchać go całe dnie.

[latesate]

Napisane przez mell002

High five! Za takie rzeczy kocha się te studia. Gdybym miała partnera Brytyjczyka mówiącego nienagannym RP, mogłabym nic do niego nie mówić, tylko słuchać go całe dnie.

Haha, szkoda, że w zyciu takich nie spotkamy Ja pocieszam się czasem filmami kostiumowymi Nic innego mi nie pozostaje

[mell002]

Napisane przez latesate

Haha, szkoda, że w zyciu takich nie spotkamy Ja pocieszam się czasem filmami kostiumowymi Nic innego mi nie pozostaje

Jakiś absolwent Cambridge/Oksfordu pewnie by się znalazł. Każdy ą ę posh akcent jest jak najbardziej na tak.

[201605301111]

Napisane przez mell002

Nie jestem w stanie polecić żadnych konkretnych materiałów, bo edukację w zakresie rosyjskiego zakończyłam z ukończeniem gimbazy, ale na Twoim miejscu poszukałabym czegoś do fonologii rosyjskiej, sprawdziła, jakie to powinno być miejsce i sposób artykulacji i próbowała sama.
Mnie w szkole nie uczono porządnej wymowy rosyjskiego, jedynie wymawiania głosek poprzedzonych znakiem miękkim nauczyła mnie mama.

starałam się całe studia ogarniać to sama to było na pierwszym roku, kobieta sama miała tragiczną wymowę, potem nam ją zmienili, całe szczęscie
a juz moje liceum to w ogóle była rosyjskojęzyczna masakra, bo niby chodzilam na rosyjski trzy lata, ale to było na zasadzie "te kreski nad literami to akcenty, ale nie bedziemy sie tym zajmowac", "nieakcentowane "o" wymawia sie inaczej, ale nie bedziemy sie tym zajmowac, mówcie po prostu "o""

[maacieek]

Napisane przez tamtaglista

Jakie kursy masz na myśli?

Językowe. Takie w szkołach jako, że ciężko byłoby nauczyć się samemu prawidłowej wymowy nie wspominając o jakimś tam akcentowaniu, bo co mi po gramatyce czy słownictwie jak będę kaleczył wszystko.

[mell002]

Napisane przez Czocherovsky

starałam się całe studia ogarniać to sama to było na pierwszym roku, kobieta sama miała tragiczną wymowę, potem nam ją zmienili, całe szczęscie
a juz moje liceum to w ogóle była rosyjskojęzyczna masakra, bo niby chodzilam na rosyjski trzy lata, ale to było na zasadzie "te kreski nad literami to akcenty, ale nie bedziemy sie tym zajmowac", "nieakcentowane "o" wymawia sie inaczej, ale nie bedziemy sie tym zajmowac, mówcie po prostu "o""

Przcież akcent sylabowy w rosyjskim wpływa na znaczenie. Nawet ja to wiem. Miałam przykłady w podręczniku z podstawówki.
A potem ludzie na filologii ni cholery nie słyszą akcentu sylabowego. W japońskim też akcent może zmieniać znaczenie. Biedny sensei zaznaczał akcnet, rozrysowywał wykresy, ćwiczył z grupą, ale dla większości to i tak wszystko jedno.

[tamtaglista]

Napisane przez maacieek

Językowe. Takie w szkołach jako, że ciężko byłoby nauczyć się samemu prawidłowej wymowy nie wspominając o jakimś tam akcentowaniu, bo co mi po gramatyce czy słownictwie jak będę kaleczył wszystko.

Ja stawiam na samodzielna naukę i zamierzam znalezc native by mi wyjaśnił fonetyke

[3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891]

Dzień dobry, hejsterskie filolożki!
Przez ostatnich parę lat skupiałam się głównie na tym, żeby dostać się na tę swoją japonistykę. A skoro już mnie chcą, to mam wreszcie chwilkę, żeby się zastanowić, co ja najlepszego zrobiłam. To chyba nie jest najbardziej rozsądna kolejność. No cóż, mam nadzieję, że w najgorszym wypadku wpadnę tu trochę pohejtować. W każdym razie, lekturę całego wątku mam za sobą (służył mi do odwlekania nauki do matury) i muszę przyznać, że miło było poczytać o waszych doświadczeniach.

[201605301111]

Napisane przez tamtaglista

Ja stawiam na samodzielna naukę i zamierzam znalezc native by mi wyjaśnił fonetyke

spróbuj może przez tandem?
Ja tak zaczynalam z węgierskim

---------- Dopisano o 01:23 ---------- Poprzedni post napisano o 01:22 ----------

Napisane przez mell002

Przcież akcent sylabowy w rosyjskim wpływa na znaczenie. Nawet ja to wiem. Miałam przykłady w podręczniku z podstawówki.

nom
dlatego miałam na początku studiów spory problem po tym co mi w liceum wbijali do głowy

[seductivee]

Napisane przez tamtaglista

Ja stawiam na samodzielna naukę i zamierzam znalezc native by mi wyjaśnił fonetyke

Wy zaczynacie naukę takich języków, a mi ciężko przyswoić niemiecki

Podziwiam i za wybór i za chęci!

[Hoshi94]

Napisane przez seductivee

Wy zaczynacie naukę takich języków, a mi ciężko przyswoić niemiecki

Podziwiam i za wybór i za chęci!

U mnie z niemieckim to samo... Niby się uczyłam go w szkole kilka lat, ale taka to "nauka" I w ogóle przez tę filologię teraz strasznie ciężko mi się przestawić na jakikolwiek inny język

[mell002]

Napisane przez tamtaglista

Ja stawiam na samodzielna naukę i zamierzam znalezc native by mi wyjaśnił fonetyke

Native Ci raczej fonetyki nie wyjaśni, chyba że będzie to węgierski językoznawca/logopeda/osoba z wykształceniem z zakresu nauczania węgierskiego jako języka obcego.
[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;52053407]Dzień dobry, hejsterskie filolożki!
Przez ostatnich parę lat skupiałam się głównie na tym, żeby dostać się na tę swoją japonistykę. A skoro już mnie chcą, to mam wreszcie chwilkę, żeby się zastanowić, co ja najlepszego zrobiłam. To chyba nie jest najbardziej rozsądna kolejność. No cóż, mam nadzieję, że w najgorszym wypadku wpadnę tu trochę pohejtować. W każdym razie, lekturę całego wątku mam za sobą (służył mi do odwlekania nauki do matury) i muszę przyznać, że miło było poczytać o waszych doświadczeniach. [/QUOTE]
Konnichiwa! Witaj! Gdzie będziesz studiowała?

Napisane przez Czocherovsky

nom
dlatego miałam na początku studiów spory problem po tym co mi w liceum wbijali do głowy

Aaa i ta pani z praktyk też koszmarnie akcentowała, zupełnie nie te sylaby co trzeba.
Zresztą, robiła wszystkie możliwe błędy. Jak usłyszałam "when you will be a student..." myślałam, że dostanę spazmów.

[latesate]

Napisane przez Hoshi94

U mnie z niemieckim to samo... Niby się uczyłam go w szkole kilka lat, ale taka to "nauka" I w ogóle przez tę filologię teraz strasznie ciężko mi się przestawić na jakikolwiek inny język

niemiecki to mój największy wróg, nauczę się na zaliczenie i zapominam

[201703061208]

Napisane przez latesate

niemiecki to mój największy wróg, nauczę się na zaliczenie i zapominam

Mój największy wróg to językoznawstwo. Książki w obcym języku szybciej zrozumiem niż to przez co dziś próbuję przebrnąć, może też miałyście Burzyńska&Markowski Teorie literatury XX wieku. Utknęłam na strukturalizmie kilka dni temu i ani rusz dalej, potrzebuję tłumacza z polskiego na nasze

[3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891]

Napisane przez mell002

Konnichiwa! Witaj! Gdzie będziesz studiowała?

Zdecydowałam się na Poznań, co kosztuje mnie ponad 600 kilometrów w jedną stronę, ale mam nadzieję, że będzie warto. Zresztą podobno miasto jest świetne.

Chwilami przeżywam dziwne myśli w rodzaju "może jednak trzeba było na koreanistykę", ale nie, będę dzielna!

[tamtaglista]

Wiem kogo mam szukać, nie musisz mi wyjaśniać kto mi wyjaśni fonetykę a kto nie Właśnie tandem mam w głowie albo inny układ. Wszystko się wyjaśni do końca roku

[seductivee]

Napisane przez Hoshi94

U mnie z niemieckim to samo... Niby się uczyłam go w szkole kilka lat, ale taka to "nauka" I w ogóle przez tę filologię teraz strasznie ciężko mi się przestawić na jakikolwiek inny język

Ja muszę się go uczyć sama od podstaw, nigdy nie miałam go w szkole, a teraz wyjeżdżam do Niemiec, no i musssss...
A tak się zarzekałam kiedyś, że na pewno niemieckiego nie będę się uczyć

[201605301111]

Napisane przez tamtaglista

Wiem kogo mam szukać, nie musisz mi wyjaśniać kto mi wyjaśni fonetykę a kto nie Właśnie tandem mam w głowie albo inny układ. Wszystko się wyjaśni do końca roku

ja miałam straszne szczęście w tandemie, bo trafiłam właśnie na osobę, która ma wyksztalcenie i doswiadczenie w nauce węgierskiego jako obcego

[201805170915]

Napisane przez Hoshi94

U mnie z niemieckim to samo... Niby się uczyłam go w szkole kilka lat, ale taka to "nauka" I w ogóle przez tę filologię teraz strasznie ciężko mi się przestawić na jakikolwiek inny język

mnie wstyd momentami za 'spanglish'

[mell002]

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;52057868]Zdecydowałam się na Poznań, co kosztuje mnie ponad 600 kilometrów w jedną stronę, ale mam nadzieję, że będzie warto. Zresztą podobno miasto jest świetne.

Chwilami przeżywam dziwne myśli w rodzaju "może jednak trzeba było na koreanistykę", ale nie, będę dzielna! [/QUOTE]
Świetnie! Czemu? Japonistyka jest fantastyczna.

Napisane przez tamtaglista

Wiem kogo mam szukać, nie musisz mi wyjaśniać kto mi wyjaśni fonetykę a kto nie

Wspaniale, cieszy mnie to niezmiernie.

[Hoshi94]

Napisane przez skeleton_

mnie wstyd momentami za 'spanglish'

To to już w ogóle Nie dość że mieszam cały czas hiszpański z portugalskim to teraz właśnie jak się troszkę przestawiam na angielski w wakacje to hiszpański z angielskim

[201703061208]

Mój promotor jutro będzie w Szn, więc dziś czeka mnie nauka. Generalnie jest to bardzo wymagająca osoba, nie ma mowy, że przepuści kogoś z brakami w wiedzy literaturoznawczej i zawsze myślałam, że jest złośliwy (ludzie u nas jak dowiedzieli się, że on jest przewodniczącym komisji na obronie zrezygnowali z podejścia Moje wyobrażenie o nim zmieniło się po seminarium, bo jest tak spoko osobą, poświęca dużo swojego prywatnego czasu na pracę i rozmowy z nami, wysyła mi wszystkie materiały mailowo i dostarcza książki, jak do którejś nie mam dostępu, no nie spodziewałam się czegoś takiego po tym jak kojarzyłam go z początku studiów.