Umysł i ciało będzie radosne kiedy 8 kg mniej będzie na wiosnę :)

[babeczki]

ja rano pojechałam na zakupy z siostrą i chrześnicą obudziły mnie o 10 telefonem, że za chwile jadą i czy jadę z nimi :P więc zebrałam się szybko i pojechałam zdążyłam sobie zrobić kanapki z grahamki z sałatą i papryką i zjadłam w samochodzie:P teraz na obiad -ruskie pierogi no ale dopiero wróciłam i byłam strasznie głodna, nie miałam nawet z czego zrobić sobie obiadu dla siebie, więc zjadłam to co rodzice:P ale za to nie polane tłuszczem i skwarkami, ani nie odsmażone na tłuszczu. tylko ugotowane na wodzie i zjedzone bez niczego, zawsze to jakieś pocieszenie
zaraz jadę do biedronki to kupie jakieś mandarynki bo nie mam żadnych owoców, bo wszystko zjadłam

chce dzisiaj zrobić takie placuszki serowe smażone bez tłuszczu, kiedyś jadłam takie w domu z białego sera, jajka, troszke maki , cukru i nie pamiętam co tam się jeszcze dawało :P i dałam z dżemem i mam na nie straszne ochotę tylko nie wiem jakie proporcje, i zeby to było w miare dietetyczne bez cukru, dżemu.... zrobie do tego prażone jabłka z cynamonem, to będzie działało jak cukier i dżem :P tylko z czego zrobić dokładnie placki? macie jakiś przepis? ;>

[Karolinek1987]

Napisane przez babeczki

ja rano pojechałam na zakupy z siostrą i chrześnicą obudziły mnie o 10 telefonem, że za chwile jadą i czy jadę z nimi :P więc zebrałam się szybko i pojechałam zdążyłam sobie zrobić kanapki z grahamki z sałatą i papryką i zjadłam w samochodzie:P teraz na obiad -ruskie pierogi no ale dopiero wróciłam i byłam strasznie głodna, nie miałam nawet z czego zrobić sobie obiadu dla siebie, więc zjadłam to co rodzice:P ale za to nie polane tłuszczem i skwarkami, ani nie odsmażone na tłuszczu. tylko ugotowane na wodzie i zjedzone bez niczego, zawsze to jakieś pocieszenie
zaraz jadę do biedronki to kupie jakieś mandarynki bo nie mam żadnych owoców, bo wszystko zjadłam

chce dzisiaj zrobić takie placuszki serowe smażone bez tłuszczu, kiedyś jadłam takie w domu z białego sera, jajka, troszke maki , cukru i nie pamiętam co tam się jeszcze dawało :P i dałam z dżemem i mam na nie straszne ochotę tylko nie wiem jakie proporcje, i zeby to było w miare dietetyczne bez cukru, dżemu.... zrobie do tego prażone jabłka z cynamonem, to będzie działało jak cukier i dżem :P tylko z czego zrobić dokładnie placki? macie jakiś przepis? ;>

ruskie
ale Ty mnie kusisz kupiłaś coś fajnego?
a może takie placuszki? http://www.mojewypieki.com/przepis/p...i-z-pomarancza

[babeczki]

Napisane przez Karolinek1987

ruskie
ale Ty mnie kusisz kupiłaś coś fajnego?
a może takie placuszki? http://www.mojewypieki.com/przepis/p...i-z-pomarancza

przepis fajny ale trochę sporo masła tam ? i ludzie w komentarzach piszą, że za tłuste, może dam mniej i spróbuje albo poszukam jeszcze czegoś innego kolo 16:40 jade do biedronki po spożywcze rzeczy, to mam jeszcze czas żeby coś poszukać

oj to były tylko taki szybkie zakupy :P bo z małą się nie da długo latać po sklepach :P byłyśmy tylko w tesco i kupiłam sobie fajnego polara, takiego żeby łazić po domu w zimne dni za 21zł ale jak go przywiozłam to jest taki fajny, że chyba mi szkoda go tak łachać po domu, może czasem gdzieś w nim pójdę? ładny, fioletowy mamie kupiłam zielony taki morski, bo też jej się przyda za takie pieniądze szkoda było nie wziąć żałuję, że nie kupiłam jednego do domu, a drugiego normalnie do chodzenia i jeszcze mnie jakiś chłopak podrywał z obsługi jak o nie pytałam i mi sprawdzał cenę:P chodziłam między wieszakami i oglądałam inne rzeczy, a on do mnie podchodził i pytał czy udało mi się na coś fajnego trafić i coś zagadywał

[Karolinek1987]

tylko tego TŻowi nie mów bo Ci się skończa zakupy
ja myślałam, żeby zamiast masła dać jogurt
spadam na zakupy, do wieczorka

[babeczki]

o znalazłam taki przepis Kasi Bosackiej

Pulchne placuszki z białym serem
Składniki:
250 g chudego białego sera
3 jaja
Szczypta soli
Laska wanilii
Cynamon
Świeże owoce: kiwi, banan, mandarynki
łyżka miodu

Przygotowanie:
Ser zmiel za pomocą blendera/robota kuchennego/maszynki do mięsa. Oddziel białka od żółtek. Żółta wymieszaj z serem, dodaj ziarenka wanilii, 2 szczypty cynamonu. Białka ubij na sztywna pianę, delikatnie wymieszaj z serem. Placuszki smaż na niewielkiej ilości tłuszczu. Podawaj ze świeżymi owocami i odrobiną miodu.

chyba będą spoko sam serek, jajka, waniliowy olejek i cynamon

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Napisane przez Karolinek1987

tylko tego TŻowi nie mów bo Ci się skończa zakupy
ja myślałam, żeby zamiast masła dać jogurt
spadam na zakupy, do wieczorka

hehehe
no TŻ miałby ładnie ale on i tak wie, że ja tylko jego

to leć, i pochwal się potem co kupiłaś

[BuryKotZPiwnicy]

Karolinek nie jest dzisiaj zle Tylko dzis lecialam do Polski i wczesniej zwiedzalam Dortmund a takie wycieczki nie sprzyjaja diecie Za to z 4 godziny chodzilam na obcasach i skonczylam jesc na dzisiaj o 17. Teraz tylko zielone herbaty

Gryzelda Chocby niewiem jak byla mila dla mnie tesciowa, to nie chcialabym razem mieszkac, a zeby bylo sprawiedliwie to z zadna z matek. Jak na swoim to tylko samemu

[Karolinek1987]

więc dziewczynki kupiłam sobie sexy dzinsy i cztery bluzeczki
ale do tego zjadłam mcflurry z mcdonalda a potem chałwę małą i babeczkę kruchą z owocami, a teraz otwieramy wino i czekamy na pizzę wiem masakra
nawet nie proszę o baty

[Grapefrutka]

Napisane przez babeczki

o znalazłam taki przepis Kasi Bosackiej

Pulchne placuszki z białym serem
Składniki:
250 g chudego białego sera
3 jaja
Szczypta soli
Laska wanilii
Cynamon
Świeże owoce: kiwi, banan, mandarynki
łyżka miodu

Przygotowanie:
Ser zmiel za pomocą blendera/robota kuchennego/maszynki do mięsa. Oddziel białka od żółtek. Żółta wymieszaj z serem, dodaj ziarenka wanilii, 2 szczypty cynamonu. Białka ubij na sztywna pianę, delikatnie wymieszaj z serem. Placuszki smaż na niewielkiej ilości tłuszczu. Podawaj ze świeżymi owocami i odrobiną miodu.

chyba będą spoko sam serek, jajka, waniliowy olejek i cynamon

brzmią ciekawie

jak tak czytam to sie naprawdę ciszę że nie będziemy mieli takich dylematów i nie będziemy musieli mieszkać ani z moimi rodzicami ani z teściami bo dla obu stron mogło by się to niefajnie skończyć, za długo już mieszkamy sami i pewnie ciężko by nam było się przestawić

kolacja zjedzona i dobrze że poćwiczyłam rano bo teraz by mi się już na pewno nie chciało nogi mi znowu w włażą
ale 35 min ćwiczeń zaliczony więc teraz mogę leniuchować bez wyrzutów sumienia

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

No ja akurat nigdy sama nie mieszkałam, więc nie wiem jak to jest. Ale wiem czego oczekuję od ludzi, z którymi mieszkam i pierwsze najważniejsze to to, żeby się nie wpierdalali w moje zabawki. A teściowa niestety coraz częściej to robi i coraz bardziej mnie to w☠☠☠☠ia.

Narzeczonemu wygodnie, że koło niego się skacze i że obchodzi się z nim jak z jajkiem. Wczoraj byłam taka wściekła, że się popłakałam z powodu głupiej suszarki do włosów, której teściowa codziennie zwija kabel i chowa do szuflady, a którą ja codziennie wyciągam i zostawiam na wierzchu z rozwiniętym kablem, żeby mi rano było wygodniej. I z powodu jeszcze kilku innych "drobiazgów", które mam wrażenie robi specjalnie, żeby mnie sfrustrować!

Ehh dość tego, bo się znów nakręcam.

Niestety do 20.01 nie będę ćwiczyć, poza 2 wyjściami na basen, bo mam egzamin w pracy i muszę przerobić wszystko od a do z a jest tego multum!

[Grapefrutka]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44542725]No ja akurat nigdy sama nie mieszkałam, więc nie wiem jak to jest. Ale wiem czego oczekuję od ludzi, z którymi mieszkam i pierwsze najważniejsze to to, żeby się nie wpierdalali w moje zabawki. A teściowa niestety coraz częściej to robi i coraz bardziej mnie to w☠☠☠☠ia.

Narzeczonemu wygodnie, że koło niego się skacze i że obchodzi się z nim jak z jajkiem. Wczoraj byłam taka wściekła, że się popłakałam z powodu głupiej suszarki do włosów, której teściowa codziennie zwija kabel i chowa do szuflady, a którą ja codziennie wyciągam i zostawiam na wierzchu z rozwiniętym kablem, żeby mi rano było wygodniej. I z powodu jeszcze kilku innych "drobiazgów", które mam wrażenie robi specjalnie, żeby mnie sfrustrować!

Ehh dość tego, bo się znów nakręcam.

Niestety do 20.01 nie będę ćwiczyć, poza 2 wyjściami na basen, bo mam egzamin w pracy i muszę przerobić wszystko od a do z a jest tego multum![/QUOTE]
ehhh mnie też strasznie wkurzają takie niby pierdoły
jedyne co mi się nasuwa to rozmawiać, rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać aż do może wtedy teściowa zrozumie a TŻ się ogarnie i odetnie pępowinę bo za niedługo będzie mężem i głową rodziny więc wypadałoby może dorosnąć

za egzamin w pracy

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Karolinek1987

więc dziewczynki kupiłam sobie sexy dzinsy i cztery bluzeczki
ale do tego zjadłam mcflurry z mcdonalda a potem chałwę małą i babeczkę kruchą z owocami, a teraz otwieramy wino i czekamy na pizzę wiem masakra
nawet nie proszę o baty

mmm. mcflurry... ja lubialam z chalwa i czekolada smacznego

obiecalam dzis TZ towi ze jak sie zobaczymy za miesiac to juz slowem nie wspomne o diecie mial ze mnie ubaw jak tak wszystko wazylam przy gotowaniu i mu sie nie dziwie
Takze mam mies na nastepne 3 kg Do boju !

[Karolinek1987]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

mmm. mcflurry... ja lubialam z chalwa i czekolada smacznego

obiecalam dzis TZ towi ze jak sie zobaczymy za miesiac to juz slowem nie wspomne o diecie mial ze mnie ubaw jak tak wszystko wazylam przy gotowaniu i mu sie nie dziwie
Takze mam mies na nastepne 3 kg Do boju !

ooo tak z chałwą był boski szkoda, że już nie ma
mnie oczywiście brzuch boli z przejedzenia, kręcę hula hopa i chyba mi pęknie żołądek, jak wytzrymam jeszcze 5 min to wskoczę na orbitrek na zadośćuczynienie
powiedzcie nczy to jest mądre, żeby pościć po to żeby potem się nawpierdzielać?
ja nie wiem co mi się dzieje ostatnio
dwa miesiące tak super szło a teraz czuję, że zaraz wszystko szlag trafi czemu tak robię

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Karolinek1987

ooo tak z chałwą był boski szkoda, że już nie ma
mnie oczywiście brzuch boli z przejedzenia, kręcę hula hopa i chyba mi pęknie żołądek, jak wytzrymam jeszcze 5 min to wskoczę na orbitrek na zadośćuczynienie
powiedzcie nczy to jest mądre, żeby pościć po to żeby potem się nawpierdzielać?
ja nie wiem co mi się dzieje ostatnio
dwa miesiące tak super szło a teraz czuję, że zaraz wszystko szlag trafi czemu tak robię

Moze za szybko schudlas albo zbyt wiele wyrzeczen ? Chociaz powoem Ci ze ja ostatnio czuje sie podobnie. Zjadlabym wszystko ty przynajmniej osoagnelas swoj cel, a ja jestem w polowie

[babeczki]

Napisane przez Karolinek1987

więc dziewczynki kupiłam sobie sexy dzinsy i cztery bluzeczki
ale do tego zjadłam mcflurry z mcdonalda a potem chałwę małą i babeczkę kruchą z owocami, a teraz otwieramy wino i czekamy na pizzę wiem masakra
nawet nie proszę o baty

ładna redukcja

to ja się przejmowałam, że dziś pierwszy raz zjadłam na kolacje o 20 kromkę razowca z żółtym serem i to posmarowaną masłem ( nie smarowałam pieczywa od 17.11 ) bo zrobiła mi teściowa kanapkę i głupio mi było nie zjeść, jak już miałam na talerzu
ale po przeczytaniu Twojego cheat day już mi przeszło ;D

zazdroszczę tego mcflurry i pizzy

[Karolinek1987]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Moze za szybko schudlas albo zbyt wiele wyrzeczen ? Chociaz powoem Ci ze ja ostatnio czuje sie podobnie. Zjadlabym wszystko ty przynajmniej osoagnelas swoj cel, a ja jestem w polowie

ale Kocie co mi z tego celu jak zaraz to zaprzepaszczę

zrobiłam jeszcze 45min na orbitreku, w sumie 1,5h

[babeczki]

Karolinek, czekam na jutrzejszą recenzję snickersa smażonego, którego robisz dla TŻ

[syklamen]

Napisane przez Karolinek1987

więc dziewczynki kupiłam sobie sexy dzinsy i cztery bluzeczki
ale do tego zjadłam mcflurry z mcdonalda a potem chałwę małą i babeczkę kruchą z owocami, a teraz otwieramy wino i czekamy na pizzę wiem masakra
nawet nie proszę o baty

Uwielbiam Szczególnie taką w czekoladzie.

Ładnie sobie dietujesz. Jak ja przez ostatnie trzy tygodnie.

Ale dzisiaj miałam ładny jadłospis (chyba). Wstawiam.


I - owsianka na mleku z płatkami zbożowymi, rodzynkami, łyżeczką wiórków kokosowych, cynamonem, żurawiną, bananem i mandarynką, kawa z mlekiem
II - bułeczka ciemna z sezamem: jedna połówka z podwójną porcją szynki, druga z wędliną z kurczaka; obie z sałatą, pomidorem, ogórkiem kiszonym i szczypiorkiem, herbata cytrynowa
III - jabłko
IV - gotowane podudzie z kurczaka plus kasza kuskus i sałata z pomidorem i jogurtem naturalnym
V - kromka chleba ciemnego z dużą porcją twarożku i pomidorem, herbata

Ja to chyba będę z Wami się odchudzać jeszcze przez następny rok coś tak czuję.


Gryzelda, mów Tż-towi, co myślisz i powtarzaj to aż do skutku. Teraz już się z tą sytuacją mega źle czujesz, a po ślubie może się okazać, że teściowa będzie się jeszcze bardziej wtrącać, zwłaszcza, jak pojawi się dziecko - wtedy już Cię nerwy całkiem zjedzą. Wniosek jest taki, że Twojemu facetowi tak pasuje po prostu, a rozwiązaniem jest jak najszybsza wyprowadzka z dala od mamusi. Jak zobaczy, że nie będziesz koło niego latać jak jego mama, to może się nauczy. Chyba, że ona wtedy Wam będzie niezapowiedziane naloty robić i gotować obiadki dla synusia - bo tak też może być.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Kochane, niestety będę musiała odpuścić sobie na jakiś czas dietowanie i trochę przybrać na wadze... Dzisiaj rano okazało się, że jestem w CIĄŻY

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[BuryKotZPiwnicy]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44546916]Kochane, niestety będę musiała odpuścić sobie na jakiś czas dietowanie i trochę przybrać na wadze... Dzisiaj rano okazało się, że jestem w CIĄŻY

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
GRATULACJE pisz z nami czasem co uCiebie i jak przechodzisz ten okres ?

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Dzięki Kocie, na pewno będę pisać na razie jeszcze jestem W szoku i nie do końca wierzę, bo staraliśmy się ponad 2 lata zanim zaplanowaliśmy ślub i przestaliśmy myśleć o dziecku a tu buch - luz i zaskoczyło

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Karolinek1987]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44546916]Kochane, niestety będę musiała odpuścić sobie na jakiś czas dietowanie i trochę przybrać na wadze... Dzisiaj rano okazało się, że jestem w CIĄŻY

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

ale jaja super, GRATULACJE!
Domyślałaś się?

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

No od kilku dni myślałam, że nas poniosło w tym cyklu Bo zawsze tydzień przed @ miałam plamienia a teraz nic... I nawet mówiłam R, że zawsze miałam a teraz nie mam a on do mnie, że "no bo Ty zawsze masz takie regularne..." <- chodziło Mu, że nie jest u mnie jak w zegarku. No i jest

[babeczki]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44546916]Kochane, niestety będę musiała odpuścić sobie na jakiś czas dietowanie i trochę przybrać na wadze... Dzisiaj rano okazało się, że jestem w CIĄŻY

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Raula Gratulacje!
trzymam kciuki żeby od początku do końca wszystko było dobrze
a jak powiedziałaś TŻ ? co powiedział ?


będziemy wizażowymi ciociami

dobrze, że od razu zostawiasz dietę w diabły i myślisz o zdrowiu dziecka, bo koleżanka odchudzała się jeszcze do któregoś miesiąca ciąży (5?) głupia... a potem miała problemy

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez babeczki

Raula Gratulacje!
trzymam kciuki żeby od początku do końca wszystko było dobrze
a jak powiedziałaś TŻ ? co powiedział ?


będziemy wizażowymi ciociami

dobrze, że od razu zostawiasz dietę w diabły i myślisz o zdrowiu dziecka, bo koleżanka odchudzała się jeszcze do któregoś miesiąca ciąży (5?) głupia... a potem miała problemy

Nie było to zbyt romantyczne, bo była 5:30 rano wczoraj miałam mieć @, nie przyszła więc dzisiaj jak się obudziłam na siku to wzięłam test i zrobiłam. Nie za bardzo chciało mi się wierzyć, że są 2 kreski, no ale nie przyśniły mi się przecież. Jak wychodziłam z łazienki to R akurat szedł. I jak wrócił do pokoju, to stanęłam z testem w ręce i powiedziałam po prostu "jestem w ciąży" a on "no jasne..." ja "no poważnie, zrobiłam test, są dwie kreski" no i zaczął mnie przytulać i w ogóle
Co do diety to nie wyobrażam sobie, że będę czegokolwiek sobie teraz odmawiać (oczywiście w granicach rozsądku) i ograniczać w jakiś drastyczny sposób jedzenie, bo to nie ja jestem teraz ważna, tylko Moja Fasolka Aczkolwiek wiem, że muszę teraz jeść DLA dwojga a nie ZA dwoje to wszystko będzie cacy i nie będę musiała się mocno odchudzać później

[Karolinek1987]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44547715]Nie było to zbyt romantyczne, bo była 5:30 rano wczoraj miałam mieć @, nie przyszła więc dzisiaj jak się obudziłam na siku to wzięłam test i zrobiłam. Nie za bardzo chciało mi się wierzyć, że są 2 kreski, no ale nie przyśniły mi się przecież. Jak wychodziłam z łazienki to R akurat szedł. I jak wrócił do pokoju, to stanęłam z testem w ręce i powiedziałam po prostu "jestem w ciąży" a on "no jasne..." ja "no poważnie, zrobiłam test, są dwie kreski" no i zaczął mnie przytulać i w ogóle
Co do diety to nie wyobrażam sobie, że będę czegokolwiek sobie teraz odmawiać (oczywiście w granicach rozsądku) i ograniczać w jakiś drastyczny sposób jedzenie, bo to nie ja jestem teraz ważna, tylko Moja Fasolka Aczkolwiek wiem, że muszę teraz jeść DLA dwojga a nie ZA dwoje to wszystko będzie cacy i nie będę musiała się mocno odchudzać później [/QUOTE]

wiecie, że mi się beczeć chce jak to czytam taki piękny okres Was czeka

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

No piękny najpiękniejszy w życiu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Karolinek1987]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44547759]No piękny najpiękniejszy w życiu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

a jak się czujesz?
muszę zapytać o to, myślałaś nad jakimiś zmianami w kontekście wesela?
kurde ja bym się ucieszyła gdybym teraz była w ciąży, ale do mojej sukienki za Chiny bym nie weszła z brzuszkiem

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez Karolinek1987

a jak się czujesz?
muszę zapytać o to, myślałaś nad jakimiś zmianami w kontekście wesela?
kurde ja bym się ucieszyła gdybym teraz była w ciąży, ale do mojej sukienki za Chiny bym nie weszła z brzuszkiem

Czuję się super
Co do wesela to nic nie zmieniam - jedynie plan sukienki na poprawiny - miała być obcisła ołówkowa a suknia ślubna będzie na miarę, więc Panie w salonie zrobią mi miejsce na brzuszek

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[babeczki]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44547715]Nie było to zbyt romantyczne, bo była 5:30 rano wczoraj miałam mieć @, nie przyszła więc dzisiaj jak się obudziłam na siku to wzięłam test i zrobiłam. Nie za bardzo chciało mi się wierzyć, że są 2 kreski, no ale nie przyśniły mi się przecież. Jak wychodziłam z łazienki to R akurat szedł. I jak wrócił do pokoju, to stanęłam z testem w ręce i powiedziałam po prostu "jestem w ciąży" a on "no jasne..." ja "no poważnie, zrobiłam test, są dwie kreski" no i zaczął mnie przytulać i w ogóle
Co do diety to nie wyobrażam sobie, że będę czegokolwiek sobie teraz odmawiać (oczywiście w granicach rozsądku) i ograniczać w jakiś drastyczny sposób jedzenie, bo to nie ja jestem teraz ważna, tylko Moja Fasolka Aczkolwiek wiem, że muszę teraz jeść DLA dwojga a nie ZA dwoje to wszystko będzie cacy i nie będę musiała się mocno odchudzać później [/QUOTE]

hehe ale fajnie musicie być bardzo szczęśliwi tyle czasu się staraliście i się udało samo z siebie, bez lekarzy, tylko z miłości
napisałabym, że zazdroszczę (ale mam od 2 tygodni dopiero 21 lat i chciałabym jeszcze trochę poczekać )
ale bardzo się cieszę Twoim szczęściem

[Karolinek1987]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44547820]Czuję się super
Co do wesela to nic nie zmieniam - jedynie plan sukienki na poprawiny - miała być obcisła ołówkowa a suknia ślubna będzie na miarę, więc Panie w salonie zrobią mi miejsce na brzuszek

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

no to super zaczynam Ci zazdrościć