Na właściwe tory powracamy, już nigdy więcej grzeszkom się nie damy! Cz XIX

[uUuAsissuUu]

Napisane przez charlizeee

Wiesz gdzie mozeszwyslac na pw

;D

Boze, dzisiejszy dzien tłuszczowy genialny. Nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam orzechy. Ale oczywiście mam myślenie głupiej blondyny że od tłuszczu przytyję to nic, jest pysznie. Moj hit: brazylijskie

[charlizeee]

A jajecznicę na masełku juz jadłaś? Z żółtkami oczywoscie

[uUuAsissuUu]

Nie. To na święto

[smerffie]

Napisane przez charlizeee

Gdybys trzymała michę to wkońcu by zeszło z nóg też ale po zdjęciach widać ze wygladają o niebo lepiej

Napisane przez charlizeee

A jajecznicę na masełku juz jadłaś? Z żółtkami oczywoscie

i wlasnie dlagtego z moja miska sie nie da a tak powazniej to musze wytrzymac jeszcze miesiac dopoki jestem w domu, bo raz ze z moim trybem pracy trzyanie michy jest niemozliwe, a dwa ze brakuje mi silnej woli na wszystkie pyszne rzeczy ktore mama kupuje, mimo ze proszei prosze zeby tego nie robila...

mam juz dosc, jestem wykonczona, odliczam dni az skoncze te prace. ciezko fizycznie i psychicznie, wszystko mnie wqrwia....

[Fionka_31]

dzień dobry w końcu się wyspałam
nie chce mi się z łóżka wychodzić

miłego dnia

[smerffie]

dzien dobry

[wings6]

Dzień dobry.

[uUuAsissuUu]

No hej!
Ja wczoraj byłam zrobić paznokcie, w nocy jednego gdzieś w łóżku zgubiłam

Dzisiaj bez cardio, roznosiłam z siositrzenicą gazetki przed 1,5h lało jak cholera.

Dziś waga na czczo: 62,5kg

[Fionka_31]

gratki Asia no to waży my tyle samo
moja waga cały czas taka sama a przecież jem więcej i prawie wcale nie trenuje. ups

byliśmy na jarmarku w gdańsku i uwaga zjadłam padje ze smalcem i ogórkiem :eek i nawet mi smakowala
a ja nigdy nie lubiłam tego ble. nawet za masłem nie przepadam

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

teraz zdjęcie dojrzałam . borze Asia plecy i tyleczek

[uUuAsissuUu]

Napisane przez Fionka_31

byliśmy na jarmarku w gdańsku i uwaga zjadłam padje ze smalcem i ogórkiem :eek i nawet mi smakowala
a ja nigdy nie lubiłam tego ble. nawet za masłem nie przepadam

teraz zdjęcie dojrzałam .

ja lubię chleb ze smalcem ale... moje wujka. On coś takiego dodaje że jest niesamowite Nawet moja koleżanka ktora jest zawsze "anty" tak źlebrzmiącym rzeczom spróbowałą i mi nawet fote wysłała

Jestem dzisiejszym dniem skopana. Najpierw gazetki, potem ogarniałam w pokoju i się zajeździłam autem na śmierć Zawiozłam siostrzenicę do jej koleeeegi i wracając miałam wjechac na mega stromą górkę na wiadukt, na końcu której są światła. ręczny w aucie nie działa Dopóki tam nie dojechałam to kombinowałam jak to ominąć i uspokajałam prawą nogę bo się telepałą

ktoś zjadł mi czipsy

[magrat16]

Ale jestem wykończona, nałaziłam się w Ikei. Poszalałam trochę. Kupiłam trochę talerzy, stopniowo będę rozszerzała zastawę. Zaraz ogarnę trochę pokój, coś zjem i lecę na bieg 5km

[uUuAsissuUu]

J abym pobiegała ale mi się już nie chce. to taki wysiłek

[smerffie]

Napisane przez uUuAsissuUu

No hej!
Ja wczoraj byłam zrobić paznokcie, w nocy jednego gdzieś w łóżku zgubiłam

Dzisiaj bez cardio, roznosiłam z siositrzenicą gazetki przed 1,5h lało jak cholera.

Dziś waga na czczo: 62,5kg

Aśka, pięknie!!!

Ja dzis na rowerze pojechalam do jednej babci, od niej na silke, a z silki do drugiej babci. W drodze powrotnej endo mi nie zaliczylo trasy chce dodac recznie i nie dam rady, na siłe mi sie wpisuje trening droga przez miasto, a jechalam inna... i nie moge za chja tej innej zaznaczyc...

[magrat16]

Napisane przez uUuAsissuUu

J abym pobiegała ale mi się już nie chce. to taki wysiłek

Mnie pogoda nieco osłabia, ale zapisałam się to muszę, medal chociaż dostanę

[uUuAsissuUu]

aaaaaahhhhhhhh, TAKI bieg! no to musisz pokaż medal potem

[smerffie]

Napisane przez magrat16

Mnie pogoda nieco osłabia, ale zapisałam się to muszę, medal chociaż dostanę

ta pogoda to jest cyrk, a od przyszlego tygodnia ma byc po 35 stopni...

[magrat16]

Napisane przez uUuAsissuUu

aaaaaahhhhhhhh, TAKI bieg! no to musisz pokaż medal potem

Oczywiście Czas pewnie średni będzie, ale liczy się start i dobiegnięcie

Napisane przez smerffie

ta pogoda to jest cyrk, a od przyszlego tygodnia ma byc po 35 stopni...

O masakra. A w poniedziałek mam delegację, przyjeżdżają szychy i mamy być ubrani w pełnym stroju. Żadnych krótkich spodenek, spódniczek. Mają być rajstopy, eleganckie koszule i żakiety Mam pokój bez klimatyzacji i bez okna, jedynie ze świetlikiem na suficie...

[uUuAsissuUu]

przeczytałam o pokoju i...

[Fionka_31]

nogi mi w wlaza
wracając zajechalismy na taką dzika plaże. idzie się tam 10 min lasem ale zdolna Monika pomyliła wejście i chyba 40 min szlismy
tz mnie przeklinal a mi się tam podobało. przynajmniej rezerwat zwiedzilismy , o którym nie wiedzielismy

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Asia rozumiem ze to zdjęcie to tylko taka przystawka ? we wtorek będzie pełne podsumowanie ?

[smerffie]

wlaczylam sobie z nudow 9 czesc naszego watku. Aśka, Ty killera tam cwiczylas!!!!

[uUuAsissuUu]

Taaa, sprawdzałam jedynie czy umiem pozować w tych butach- nie umiem, nie napinam nóg i czuję się niestabilnie. I w ogóle jak szybko je ściągałam

[smerffie]

dzien dobry. u mnie juz 22 stopnie. bedzie cyrk dzis w pracy...

[ridja devojka]

Aśka, fajne plecorki

[magrat16]

Mój medal Relacja skrócona- bieg w taką pogodę był koszmarem. Ogólnie bardzo dobrze biegło mi się do trzeciego kilometra, miałam równe tempo, całkiem niezły czas. Niestety po przekroczeniu trzeciego kilometra poczułam, że twarz mi zaraz eksploduje z gorąca, ręce zrobiły się bordowe, a ja myślałam, że zaraz zwymiotuję. Musiałam zwolnić, żeby w ogóle dobiec do końca. Od dziewczyn biegnących obok usłyszałam, że nic dziwnego, że nie mają siły, bo jest....32 stopnie! Całe szczęście kilometr dalej panowie z wodociągów zrobili nam kurtyny wodne. Bardzo, ale to bardzo to pomogło!
Koniec końców dobiegłam, czas mam gorszy niż zwykle, ale o dziwo miejsce wyższe o ponad 700 osób niż ostatnio. Czyli nie tylko mi pogoda nie służy

[uUuAsissuUu]

Napisane przez ridja devojka

Aśka, fajne plecorki

no dzięki, od wczorajszego spinania się bolą mnie

Gratuluję biegu! Też bym chciała odhaczyć taki

Posiłki do 3 są koszmarem. Chwilę po chodzę głodna Za to kolację wciskam na siłę

[ridja devojka]

Gratki za bieg Ile to było km?

Mnie kumpela namawia żebyśmy wzięły udział w biegu na 10km u nas w mieście, ale... nie mam czasu się przygotowywać, ale 10km jeszcze nie przebiegłam nigdy. Poza tym to będzie we wrześniu, w okolicach mojego urlopu... w Grecji czyli nici. A co ciekawe, koleżankę zaciągnęłam do biegania a ta już tak ambitnie w ogóle się nie zniechęca. Ale następnym razem nie odpuszczę

[magrat16]

Ja pobiegłam na 5. Kumpela namawia na Bieg Niepodległości na 10km w listopadzie... Nie wiem czy czuję się na siłach, ale kusi strasznie, bo moim marzeniem jest ukończyć warszawską triadę biegową. W tym roku zaliczyłam już Bieg Konstytucji i Bieg Powstania. Został tylko ostatni

[Fionka_31]

dzień dobry
dziś na śniadanie zjadłam pierwszy raz omlet na platkach, dodałam jabłko i cynamon i polałam odżywka czeko. smaczny był ale jeszcze musze go dopracowac

magrat gratulacje

[uUuAsissuUu]

Ale sucho tu dziś
1 dzień dzieli mnie od rozkoszy

[Fionka_31]

hehe będziesz jadła aż do obrzygu?
ja dziś dzień spędziłam w ogrodzie
mam cala miskę białej porzeczki dobrze ze nie jest kaloryczna
gorzej z jabłkami połowę rozdałam a i tak z 10 kg zostało. a jutro pewnie będą nowe
nógi kolejny dzień mi w d wlaza i jak tu trenować