TŻ-tówki i ex TŻ-tówki 2012 cz. XVIII :D

[madziara889]

Justynka dziękuję, że napisałaś dziewczynom
Dziękuję za gratulacje

Ewcia jest już z nami i jest cudowna Poród był ciężki ale już o tym nie pamiętam, nawet bym nie potrafiła teraz pirównać do czegoś tych bóli.
Tż zakochany na maxa, był ze mną ale wyszedł przy partych, wszedł zaraz po wyjściu małej cały zapłakany ze szczęścia.

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez madziara889

Justynka dziękuję, że napisałaś dziewczynom
Dziękuję za gratulacje

Ewcia jest już z nami i jest cudowna Poród był ciężki ale już o tym nie pamiętam, nawet bym nie potrafiła teraz pirównać do czegoś tych bóli.
Tż zakochany na maxa, był ze mną ale wyszedł przy partych, wszedł zaraz po wyjściu małej cały zapłakany ze szczęścia.

Czyli rodzilas naturalnie? Wywolywali ci czy same przyszly?



Wysłane z mojego GT-S7582 przy użyciu Tapatalka

[madziara889]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Czyli rodzilas naturalnie? Wywolywali ci czy same przyszly?



Wysłane z mojego GT-S7582 przy użyciu Tapatalka

Wywoływali mi i rodziłam sn. Pierwszą kroplówkę podali mi o 8.50 czyli trwało prawie 12 godz.

[panna_felicjanna]

Madzia moje najszczersze gratulacje!

[ania9o]

Oj Madziu gratuluje wspanialej córeczki Niech pięknie i zdrowo rośnie.

Ale współczuję wywolywanego porodu. Moja siostra tak rodziła drugiego syna i powiedziała że chyba nie ma już gorszego bólu.

Ale najważniejsze że już za Wami wszystko i jesteście razem



Wyslalam pracę promotorowi praktycznie kompletną aż się boję co to będzie xD

[alekaz1]

Napisane przez madziara889

Justynka dziękuję, że napisałaś dziewczynom
Dziękuję za gratulacje

Ewcia jest już z nami i jest cudowna Poród był ciężki ale już o tym nie pamiętam, nawet bym nie potrafiła teraz pirównać do czegoś tych bóli.
Tż zakochany na maxa, był ze mną ale wyszedł przy partych, wszedł zaraz po wyjściu małej cały zapłakany ze szczęścia.

Gratulucje, zdowia dla malej i ciebie,

[Moniika95]

Madzia gratuluję duuuzo zdrówka dla Was

[mycha9393]

Madzia gratki!

[wiolusia00]

Gratuluję Madziu

[k_opiko]

Madzia, gratuluję!

[maybelline]

Madziu niech nam rośnie gwiazdeczka

[justysiaa89]

Napisane przez madziara889

Justynka dziękuję, że napisałaś dziewczynom
Dziękuję za gratulacje

bałam się trochę, że możesz będziesz zła bo wolałabyś się sama pochwalić, no ale nie mogłam się powstrzymać



ale brzydko za oknem, byłam u rodziców na obiedzie a teraz siedzę już w domu z kawą i tabliczką karmelowej z orzeszkami solonymi Wedla (pierwszy raz jem, o Boże jakie to dobre ) i na samą myśl, że jutro trzeba wstać o 4:30 do pracy marzę już o urlopie
dobrze, że chociaż w maju wpadną te dwa dłuższe weekendy na dodatek jestem jeszcze ten tydzień w kontroli i te ostatnie dni już mi się tak straaaasznie dłużą

[k_opiko]

Justyna, te czekolady karmelowe są genialne

[Czekoladowe_Serce]

Hej. Co tam dziewczyny?

Wysłane z mojego GT-S7582 przy użyciu Tapatalka

[maybelline]

Cały dzień za mną słodkie chodzi 😍

[maybelline]

Nygusy żyją?

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ja żyje!

[Czekoladowe_Serce]

Ja tez


Wysłane z mojego GT-S7582 przy użyciu Tapatalka

[panna_felicjanna]

Ja ledwo, ale też.

[Czekoladowe_Serce]

Ja mialam beznadziejna noc i troche tez niewyspana jestem

Wysłane z mojego GT-S7582 przy użyciu Tapatalka

[madziara889]

Ja umieram, szwy tak mnie ciągną, że ledwo chodzę Byle do jutra...

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez madziara889

Ja umieram, szwy tak mnie ciągną, że ledwo chodzę Byle do jutra...

Wysłane z mojego GT-S7582 przy użyciu Tapatalka

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Biedna A czemu akurat do jutra, ściągają szwy?

[madziara889]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;58923836]Biedna A czemu akurat do jutra, ściągają szwy?[/QUOTE]
Tak, jutro mija 7 dni i jadę na zdjęcie szwów. Dzisia cały dzień chyba przeleżę.

[Czekoladowe_Serce]

A co tam u Ewci? Jak sobie radzisz jako mama?

Ja wizyte u gina teraz bede miala 26kwietnia. Wtedy wypadnie mniej wiecej 30tc. Jestem ciekawa jak juz wyglada synek


Wysłane z mojego GT-S7582 przy użyciu Tapatalka

[madziara889]

Ewcia jest kochana i grzeczniutka ( po mamusi). Powoli reguluje sobie rytm dnia, je i później śpi jakieś 3 godz, czasem po jedzeniu głupotuje i zamiast spać to ogląda świat i podsłuchuje o czym się rozmawia. Ja chyba sobie w miarę radzę, teraz mi ciężko wstawać przez szwy ale już niedługo się ich pozbędę.

A Ty jak się czujesz?

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez madziara889

Ewcia jest kochana i grzeczniutka ( po mamusi). Powoli reguluje sobie rytm dnia, je i później śpi jakieś 3 godz, czasem po jedzeniu głupotuje i zamiast spać to ogląda świat i podsłuchuje o czym się rozmawia. Ja chyba sobie w miarę radzę, teraz mi ciężko wstawać przez szwy ale już niedługo się ich pozbędę.

A Ty jak się czujesz?

Nie ma problemow z brzuszkiem? Karmisz piersia?

Moja siostre szwagier musial z lozka sciagac dzien po porodzie taka byla obolala w kroku i ogolnie nogi i uda bolaly. Ciekawe jak ja urodze. Czy bedzie cc czy naturalnie i czy przed terminem czy mniej wiecej o terminie.

Ogolnie nie jest zle ale wkurza mnie to ze ciezko mi wchodzic po schodach i ogolnie poruszac sie. Caly czas bym spala. Juz sie nie moge doczekac jak bede mogla wziac sie za siebie, bo teraz czuje sie w swoim ciele jak pasztet.

Wysłane z mojego GT-S7582 przy użyciu Tapatalka

[madziara889]

Brzuch mnie nie boli, obkurczania macicy prawie nie czuję. Karmię piersią i mam nadzieję, że uda mi się to długo robić.

Ja po samym porodzie byłam bardzo słaba, z łóżka porodowego tż z położną mnie znosili. Kroczę jakoś strasznie mnie nie bolało mimo, że byłam nacięta, jedynie siadanie sprawiało ból.

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez madziara889

Brzuch mnie nie boli, obkurczania macicy prawie nie czuję. Karmię piersią i mam nadzieję, że uda mi się to długo robić.

Ja po samym porodzie byłam bardzo słaba, z łóżka porodowego tż z położną mnie znosili. Kroczę jakoś strasznie mnie nie bolało mimo, że byłam nacięta, jedynie siadanie sprawiało ból.

Nie bylo problemow z zassnaniem? Mam nadzieje ze u mnie nie bedzie tak jak bylo przy Sebku.

Siostra mowila jak musiala kombinowac zeby wejsc na lozku i zeby jak najmniej krocze bolalo i uda. W koncu z niej wyszedl 4.5kg slodki klocek
Teraz wazy prawie 9kg a ciuszki nosi na 74r.

Wysłane z mojego GT-S7582 przy użyciu Tapatalka

[madziara889]

Położna od razu pomogła mi przystawić małą i ładnie od razu zassała. Ogółem położne były bardzo pomocne całą dobę, sprawdzały jak dzieci śpią, pomagały przy przewijaniu, przy karmieniu, pomagały uspokoić dziecko. Jak była potrzeba to szły z pacjentką do wc czy pomóc wziąć prysznic. No złote kobiety.