LOST- Zagubieni, jakie wrażenia ? :)

[Noc(nik)]

W kwietniu

[mandelka]

I jak wrażenia po 7 odcinku? Hmm chyba jestem pierwsza i nie chce za bardzo spoilerować...
To może tak ogólnie:
- poryczałam sie na wątkach 'Jin+Sun'
- wrócił stary znajomy

[_totally_]

Napisane przez mandelka

I jak wrażenia po 7 odcinku? Hmm chyba jestem pierwsza i nie chce za bardzo spoilerować...
To może tak ogólnie:
- poryczałam sie na wątkach 'Jin+Sun'
- wrócił stary znajomy

Czy to ten sam aktor? Mam na myśli "starego znajomego"? Byłam pewna, że nie, ale podczas oglądania "Jericho" uświadomiłam sobie, że myśląc o nim miałam przed oczyma twarz Howkinsa.

Odcinek mi się podobał, za to brat marudził.

[kasia_no87]

Napisane przez mandelka

I jak wrażenia po 7 odcinku? Hmm chyba jestem pierwsza i nie chce za bardzo spoilerować...
To może tak ogólnie:
- poryczałam sie na wątkach 'Jin+Sun'
- wrócił stary znajomy

Ja juz widzialam w czoraj wieczorem ale nie chcialam nic pisac. Czekalam na was

Ciekawe co sie stalo z Jinem sie stalo, skoro wrocil z wyspy to cos juz na ladzie

O jakim 'starym znajomym' mowicie? O tym sprzataczu?

No i ta sytuacja z kobieta wskakujaca do wody. Nikt sie nie ruszyl zeby jej pomoc. Kapitan powiedzial, ze nie chce stracic wiecej ludzi. Czyzby w wodzie cos bylo?

_totally_ tez ogladam Jericho Ja to mam bzika na punkcie seriali.

[_totally_]

Napisane przez kasia_no87

\

_totally_ tez ogladam Jericho Ja to mam bzika na punkcie seriali.

Ja nie mam bzika. Ja mam brata.

[evilcia]

Mi się wydaje, że Jin nie był w 6 ocalałych. A grób, na który Sun przyszła, jest pusty (albo z kimś innym), a Jin nadal na wyspie.

Tak samo jak Mandelka się poryczałam przy wątku "Jin+Sun". No i na koniec ładnie mnie wryło w ziemię

[justysia274]

Wzruszyłam się na końcówce Ale dziwi mnie jedno. Bo jak Jin do tego szpitala wpadł i powiedział tej pielęgniarce jak wychodził, że jest żonaty dopiero od dwóch miesięcy. A ona mu powiedziała, że może tez kiedyż zostanie ojcem. a Jin odpowiedział, oby nie za szybko. No właśnie to mnie zdziwiło, bo przecież wiedział, ze Sun jest w ciąży już na wyspie... chyba, że źle to zrozumiałam.
No właśnie, kto to był ten sprzątacz? o nim mówicie, jako 'stary znajomy'?
A co do wody, wątpię żeby coś było w tym morzu. To chyba byłoby mocno przesadzone.

[kasia_no87]

Napisane przez justysia274

Wzruszyłam się na końcówce Ale dziwi mnie jedno. Bo jak Jin do tego szpitala wpadł i powiedział tej pielęgniarce jak wychodził, że jest żonaty dopiero od dwóch miesięcy. A ona mu powiedziała, że może tez kiedyż zostanie ojcem. a Jin odpowiedział, oby nie za szybko. No właśnie to mnie zdziwiło, bo przecież wiedział, ze Sun jest w ciąży już na wyspie... chyba, że źle to zrozumiałam.
No właśnie, kto to był ten sprzątacz? o nim mówicie, jako 'stary znajomy'?
A co do wody, wątpię żeby coś było w tym morzu. To chyba byłoby mocno przesadzone.

Ta scena z Jinem to byla chyba z przeszlosci. Bo oni przeciez sie pobrali przed lotem. Chyba, ze to o inna zone chodzi

[pestka1830]

przyłączam się do watku też jestem fanka lostów a zwłaszcza sawyera
tez mi się wydaje że ta scena z Jinem i pandą była z przeszłości bo on chyba poszedł do tego ambasadora czy kogoś tam w imieniu ojca sun a zaczął u niego pracować kiedy się pobrali więc mógł być wtedy żonaty z nią 2 miesiące... takie są moje przypuszczenia no ale zobaczymy może coś więcej w następnym odc
zastanawiam się czemu jack nie chciał zobaczyć Arona no i czemu on właściwie jest z Kate...
no i dobrze ze sayid i desmond nie zdradzili się że znają michaela.

[mandelka]

Sun miala wizje z przyszlosci a Jin z przeszlosci suuuper to zmontowali i dalismy sie nabrac ze to w tym samym czasie sie dzieje
sprawa Michael'a 'sprzatacza' - troche te jego gierki z wydostaniem siebie i syna z wyspy nie wyszly mu na dobre btw gdzie jest Walt?
co sadzicie o kapitanie ? mi sie z Danielem Craigiem skojarzyl taki typowy Brytol
a ta plama na scianie skad sie wziela

[winka]

Napisane przez justysia274

Wzruszyłam się na końcówce Ale dziwi mnie jedno. Bo jak Jin do tego szpitala wpadł i powiedział tej pielęgniarce jak wychodził, że jest żonaty dopiero od dwóch miesięcy. A ona mu powiedziała, że może tez kiedyż zostanie ojcem. a Jin odpowiedział, oby nie za szybko. No właśnie to mnie zdziwiło, bo przecież wiedział, ze Sun jest w ciąży już na wyspie... chyba, że źle to zrozumiałam.
No właśnie, kto to był ten sprzątacz? o nim mówicie, jako 'stary znajomy'?
A co do wody, wątpię żeby coś było w tym morzu. To chyba byłoby mocno przesadzone.

właśnie, właśnie może coś się stało z Jinem, że nie pamięta... może wydostał się wcześniej niż Sun i wszyscy myśleli, że zaginął, stąd ten grób...
co do starego znajomego to moim zdaniem to Michael, oczywiście wszyscy go poznali dziwne hmmm

[justysia274]

Napisane przez kasia_no87

Ta scena z Jinem to byla chyba z przeszlosci. Bo oni przeciez sie pobrali przed lotem. Chyba, ze to o inna zone chodzi

no chyba masz rację
ach to Michael. Ale taki dziwny sie wydawał. zresztą dobrze, że udawali, że go nie znają. Może on im powie o co właściwie chodzi na tym statku. I jeszcze jedno, ten Michael jakiś dziwny był... nie wiem skąd mam takie uczucie, ale jednak.

[pestka1830]

dla mnie też michael troszkę inny ale to chyba przez fryzurę

[magrest]

A więc to Michael jest szpiegiem Bena. To takie buty

[Sunny Tiger]

Dziwny ten Michael, jakby młodszy o 10 lat Wątek Jina i Sun faktycznie wzruszający Smutne że Jin nie żyje, nawet go polubiłam

[aiso87]

Faaajnie,że to Michael jest szpiegiem Bena! I to oznacza,że on rzeczywiście wócił do "normalnego" świata,bo musiał zmienić osobowość i wrkęcić sie na ten statek. I napewno Ben jest jakimś mega wpływowym gangsterem (?).

Ale wiecie co jest zastanawiające? Przyjrzeliśmy się dokładnie z TŻtem tablicy na grobie Jim'a i jako datę śmierci wcisknęli tam datę katastrofy samalotu. Ciekawe co sie z nim stało...
I genialny pomysł,żeby były flashe z przeszłośi i przyszłości z Jimem i Sun!!!!MEGA

[2016070150903]

Napisane przez kasia_no87

No i ta sytuacja z kobieta wskakujaca do wody. Nikt sie nie ruszyl zeby jej pomoc. Kapitan powiedzial, ze nie chce stracic wiecej ludzi. Czyzby w wodzie cos bylo?

hm, powiedział coś takiego? wydaje mi się, że powiedział coś w stylu 'to był rozkaz'. ona jakoś podpadła kapitanowi, skąd taka kara.

[Maddie]

Napisane przez Umbra

hm, powiedział coś takiego? wydaje mi się, że powiedział coś w stylu 'to był rozkaz'. ona jakoś podpadła kapitanowi, skąd taka kara.

Mnie się wydaje, że faktycznie powiedział coś o stracie ludzi. Znamy już dwójkę - Minkowski i Regina, a kto wie, czy nie było ich więcej, i czy rzeczywiście takie zachowania powoduje bliskość wyspy

Swoją drogą, informator moim zdaniem miał rację, aby nie ufać kapitanowi. Jakoś zbyt łatwo przyszło Sayidowi i Desmondowi poznanie właściciela statku, co zresztą zauważył sam Sayid.

[justysia274]

W końcu czwartek już sie nie mogę doczekać jutrzejszego oglądania

[pestka1830]

oj ja też

[kasia_no87]

Napisane przez pestka1830

oj ja też

Ja tez juz chce nastepny

[Baby14]

Dziewczyny na czym Leci Lost?

A czemu Jin nie zyje ?

[hawrodytka]

A mi się wydaje, ze Jin żyje, tylko musiał zostać na wyspie, albo jest też taka mozliwość, ze Jin dla dobra Sun i dziecka musi się ukrywać, podaje się za kogoś innego - może pracuje jako człowiek Bena. Chyba nie pracuje dla ojca Sun, bo bylo podane nazwisko dla kogo pracuje i chyba tak nie nazywal się tesc. Na grobie Jina była data katastrofy samolotu, jako data smierci, chyba 24 wrzesnia 2004, a przecież w serialu mamy teraz okolice wigilii, wiec grob ten zapewne ma charakter symboliczny - powstał krotko po katastrofie i chyba nie ma w nim ciała Jina.
W jutrzejszym odcinku pdoobno ma zginąc jedna z tych trzech osob : Claire, Miles lub chłopak "corki" Bena. Ja obstawiam Claire, słyszalam juz gdzies plotki, ze Claire wsiądzie na poklad helikoptera, ale podobno Daniel ją wypchnie i ta bidulka wpadnie do morza:/ ale czy to prawda, to nie wiem :/

[pestka1830]

narazie lost leci w USA u nas w kwietniu będzie na AXN jeszcze niewiemy jak Jin zginął

[kasia_no87]

Napisane przez hawrodytka

A mi się wydaje, ze Jin żyje, tylko musiał zostać na wyspie, albo jest też taka mozliwość, ze Jin dla dobra Sun i dziecka musi się ukrywać, podaje się za kogoś innego - może pracuje jako człowiek Bena. Chyba nie pracuje dla ojca Sun, bo bylo podane nazwisko dla kogo pracuje i chyba tak nie nazywal się tesc. Na grobie Jina była data katastrofy samolotu, jako data smierci, chyba 24 wrzesnia 2004, a przecież w serialu mamy teraz okolice wigilii, wiec grob ten zapewne ma charakter symboliczny - powstał krotko po katastrofie i chyba nie ma w nim ciała Jina.
W jutrzejszym odcinku pdoobno ma zginąc jedna z tych trzech osob : Claire, Miles lub chłopak "corki" Bena. Ja obstawiam Claire, słyszalam juz gdzies plotki, ze Claire wsiądzie na poklad helikoptera, ale podobno Daniel ją wypchnie i ta bidulka wpadnie do morza:/ ale czy to prawda, to nie wiem :/

W takim razie ja tez obstawiam Claire, aczkolwiek bardzo ja lubie i nie chcialabym zeby zginela

[pestka1830]

może jutro cos się wyjaśni bo ktoś ma zginąć w tym odc

[Baby14]

Napisane przez pestka1830

narazie lost leci w USA u nas w kwietniu będzie na AXN jeszcze niewiemy jak Jin zginął

Dziekuje W sumie kwiecien juz niedaleko

[justysia274]

A sumie nie zdziwiłabym się jakby Clare zginęła. W końcu sprawa Arona zostałaby wyjaśniona. Kate się nim zajmie. I nie byłoby mowy o żadnym porwaniu, jak podejrzewałyśmy na początku.

[kasia_no87]

Jutro ostatni lost, a pozniej prawdopodobie miesiac przerwy ale nie wiem na 100 procent

[pestka1830]

na wikipedii podane jest że 24 kwietnia 9 odc

jak ja nie lubię tych przerw w serialach, tydzien to dla mnie długie czekanie a tu trzeba miesiąc