W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

[andziuchna]

dzien dobry

ja sobei dzisiaj zrobilam wolne wiec od razu wstalam w dobrym humorze
milego dzionka dziewczyny

[topcia06]

Czeeeść Ja już wstałam, bo zaraz idę na korki. Tak mi się nie chce.... Ale muszę!
Postanowiłam, że dzisiaj się nie będę ważyła, bo wpadnę w obłęd. I tak jak postanowiłyśmy z dziewczynami od diety proteinowej, dniem ważenia będzie piątek.
Jejku... Tak bym chciała w te wakacje ważyć 60 kg... Marzy mi się wyjść bez wstydu na plażę w samym bikini nie przykrywając się ręcznikiem...
Wiecie co?
W tym roku to mi się uda!

[andziuchna]

Napisane przez topcia06

Czeeeść Ja już wstałam, bo zaraz idę na korki. Tak mi się nie chce.... Ale muszę!
Postanowiłam, że dzisiaj się nie będę ważyła, bo wpadnę w obłęd. I tak jak postanowiłyśmy z dziewczynami od diety proteinowej, dniem ważenia będzie piątek.
Jejku... Tak bym chciała w te wakacje ważyć 60 kg... Marzy mi się wyjść bez wstydu na plażę w samym bikini nie przykrywając się ręcznikiem...
Wiecie co?
W tym roku to mi się uda!

z tym wazeniem codziennie masz racje
a i pewnie zie sie uda, bo niby czemu ma sie nie udac?

[Ewlyn]

Dzień doberek wszystkim

U was tez taki senny dzień? maaamo... zasne przed monitorem.

Topcia do wakacji będziemy wszystkie laski że nie ma tamto
Tez mi się marzy wyjście w nowym stroju na plażę bez zasłaniania. Jak ogladam zdjęcia z zeszłych wakacji to mam ochotę sie pod ziemię zapaść. Jak ja mogłam zdjąć koszulke i spodnie?

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez topcia06

Czeeeść Ja już wstałam, bo zaraz idę na korki. Tak mi się nie chce.... Ale muszę!
Postanowiłam, że dzisiaj się nie będę ważyła, bo wpadnę w obłęd. I tak jak postanowiłyśmy z dziewczynami od diety proteinowej, dniem ważenia będzie piątek.
Jejku... Tak bym chciała w te wakacje ważyć 60 kg... Marzy mi się wyjść bez wstydu na plażę w samym bikini nie przykrywając się ręcznikiem...
Wiecie co?
W tym roku to mi się uda!

Czyli zważysz się jutro mnie też to się marzy, żeby pokazać się na plazy w bikini. W ogóle marzy mi się wyjazd nad morze. Byłam w zeszłym roku i tam, tam jest pięęęęknie

Napisane przez Ewlyn

Topcia do wakacji będziemy wszystkie laski że nie ma tamto
Tez mi się marzy wyjście w nowym stroju na plażę bez zasłaniania. Jak ogladam zdjęcia z zeszłych wakacji to mam ochotę sie pod ziemię zapaść. Jak ja mogłam zdjąć koszulke i spodnie?

Nie przesadzaj. Skoro się odważyłaś zdjąć to na pewno nie ma powodu, żeby zapadać się pod ziemię. Za to w te wakacje Twój Tżet będzie musiał Cię mocno pilnować

[SKAWA]

Witam! Widzę, że każda z nas chciałaby znaleźć dietę cud... Wakacje mobilizują nas do działania...
Po sobie widzę, że kiedy stosowałam dietę męczyłam się tym że to wolno a tego nie...
Teraz jem w miarę normalnie trzymając się swoich zasad i są minimalne efekty i to mnie nie męczy...
Jeśli czuję, że mam na coś ochotę jem to w zmniejszonej ilości...
Kiedy zacznę uprawiać nordic walking dam wam znać czy są tego efekty czekam do lutego kiedy będę miała okazję spotkać się z instruktorem żeby wyjaśnił mi poprawną technikę...
Jak napada mnie wilczy apetyt to robię sobie zawiesinkę z owsa (Betawen) i to mnie zapycha i pomaga w trawieniu...
Pozdrawiam

[Ewlyn]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;10719881]

Nie przesadzaj. Skoro się odważyłaś zdjąć to na pewno nie ma powodu, żeby zapadać się pod ziemię. Za to w te wakacje Twój Tżet będzie musiał Cię mocno pilnować[/QUOTE]

Niech pilnuje
Może troche pobiega... ruchu nigdy za wiele

Zdjełam bo się chyba dobrze w lustrze nie widziałam....
Ale na zdjęciu... liepiej nie patrzeć.

[topcia06]

Napisane przez Ewlyn

Zdjełam bo się chyba dobrze w lustrze nie widziałam....
Ale na zdjęciu... liepiej nie patrzeć.

haha, ja mam tak samo

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Przesadzacie dziewczyny wy się przynajmniej pokazałyście w stroju, a ja nie. Nie mam odwagi. w tym roku pora się przełamać

[Corny]

cieszę się, że 'vodka by Corny' poprawiła Wam wczoraj humory ja poszłam ćwiczyć (pokonałam lenia!), to dopiero teraz przeczytałam. w ogóle stretching robiłam z pół godziny, taką miałam ochotę się porozciągać i dotknęłam chyba pierwszy raz w życiu głową kolan przy złączonych nogach (na siedząco) i czułam się taka 'gumiasta' uwielbiam to uczucie. ale za to treningu w ogóle nie czuję, chyba zwiększe serie do 2, bo póki co tak przystosowawczo robiłam jedną po 10 powtórzeń. i jak dobrze mi się spało jak poćwiczyłam
w ogóle dzisiaj na śniadanie jadłam obiad, bo jajek nie mam.

ja w te wakacje "zapomniałam" majtek od kostiumu, by mieć wymówkę i się nie rozbierać tylko raz zdjęłam bluzkę, ale jak mi koleżanka zaczęła plecy smarować i poczułam ten tłuszcz to niedługo znowu założyłam oO
ale, szczerze mówiąc, teraz chyba bym już się odważyła pokazać na plaży, choć oczywiście nie czułabym się jak jakiś chodzący seks

topcia ja tam się nie dziwię, że się ważysz codziennie, takie efekty, nawet jeśli to tylko woda, pewnie bardzo mobilizują
a właśnie Dziewczyny, czy jakbym chciała iść na badanie na hormony to muszę iść z rodzicem? czy mogę sama?

[andziuchna]

Napisane przez Ewlyn

U was tez taki senny dzień? maaamo... zasne przed monitorem.

taaak- oczy mi sie same zamykaja...

Napisane przez SKAWA

Witam! Widzę, że każda z nas chciałaby znaleźć dietę cud... Wakacje mobilizują nas do działania...
Po sobie widzę, że kiedy stosowałam dietę męczyłam się tym że to wolno a tego nie...
Teraz jem w miarę normalnie trzymając się swoich zasad i są minimalne efekty i to mnie nie męczy...
Jeśli czuję, że mam na coś ochotę jem to w zmniejszonej ilości...
Kiedy zacznę uprawiać nordic walking dam wam znać czy są tego efekty czekam do lutego kiedy będę miała okazję spotkać się z instruktorem żeby wyjaśnił mi poprawną technikę...
Jak napada mnie wilczy apetyt to robię sobie zawiesinkę z owsa (Betawen) i to mnie zapycha i pomaga w trawieniu...
Pozdrawiam

co do tego nordic walking to fajna sprawa- czesto widze takiego pana w lesie, ktory wlasnie sobie nordicuje
raz widzialam grupke w centrum miasta co troche smiesznie wygladalo



topcia na tej Twojej proteinowej moze bez ograniczen pic np. maslanke, prawda? ale to sie tyczy tylko zwyklej czy smakowe tez?
dzis w sklepie widzalam maslanke... pieczone jablko i straciatella ehehhe
te pieczone jablko brzmi ciekawie

i w ogole pomyslalam, ze moze jeden dzien w tyg bede robila zgodnie z proteinowa, a reszte wg swoich zasad- myslicie, ze ma to sens? chodzi mi ogolnie o to zeby pozbyc sie wody z organizmu...

[Corny]

Napisane przez andziuchna

taaak- oczy mi sie same zamykaja...



co do tego nordic walking to fajna sprawa- czesto widze takiego pana w lesie, ktory wlasnie sobie nordicuje
raz widzialam grupke w centrum miasta co troche smiesznie wygladalo



topcia na tej Twojej proteinowej moze bez ograniczen pic np. maslanke, prawda? ale to sie tyczy tylko zwyklej czy smakowe tez?
dzis w sklepie widzalam maslanke... pieczone jablko i straciatella ehehhe
te pieczone jablko brzmi ciekawie

i w ogole pomyslalam, ze moze jeden dzien w tyg bede robila zgodnie z proteinowa, a reszte wg swoich zasad- myslicie, ze ma to sens? chodzi mi ogolnie o to zeby pozbyc sie wody z organizmu...

moim zdaniem fajnie, że do nordic przekonali się starsi ludzie jak byłam w jesień z koleżanką w parku to w czasie jak my przeszłyśmy z połowę drogi dookoła takim spacerowym krokiem, to taka starsza pani zdołała nas minąć 4 razy

a co do proteinowego dnia to chyba dobry pomysł - tak jakbyś była na tej ostatniej fazie (o ile dobrze pamiętam), więc zapewne też pomoże z tą wodą

pyszna jest jogobella pieczone jabłko, dobrze, że dawno nikt nie kupował u mnie, bo bym chyba troszkę pogrzeszyła

[topcia06]

Napisane przez andziuchna

topcia na tej Twojej proteinowej moze bez ograniczen pic np. maslanke, prawda? ale to sie tyczy tylko zwyklej czy smakowe tez?
dzis w sklepie widzalam maslanke... pieczone jablko i straciatella ehehhe
te pieczone jablko brzmi ciekawie

i w ogole pomyslalam, ze moze jeden dzien w tyg bede robila zgodnie z proteinowa, a reszte wg swoich zasad- myslicie, ze ma to sens? chodzi mi ogolnie o to zeby pozbyc sie wody z organizmu...

Powiem Ci szczerze, że nie wiem jak to dokładnie jest z tą maślanką, ale wydaje mi się, że skoro można sobie raz na jakiś czas pozwolić na jogurt owocowy to chyba i maślanka smakowa może być ale raczej nie cały czas.
A co do tego jednego dnia proteinowego w tygodniu, to tak wygląda właśnie faza stabilizacyjna. Myślę, że to nie jest głupi pomysł

[Ewlyn]

Jejku... jak za mną dzisiaj słodkie chodzi...
Tym bardziej, że pełno łakoci w domku jest A ja niewyspana.. zmęczona... i w dodatku z @...
Ratunku

Te jogurty te bardzo lubię... tylko troszkę za slodkie jak dla mnie.

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez Ewlyn

Jejku... jak za mną dzisiaj słodkie chodzi...
Tym bardziej, że pełno łakoci w domku jest A ja niewyspana.. zmęczona... i w dodatku z @...
Ratunku

Te jogurty te bardzo lubię... tylko troszkę za slodkie jak dla mnie.

To może zrób sobie te beziki z wiórkami? raz dwa się je robi

[andziuchna]

Napisane przez Corny

moim zdaniem fajnie, że do nordic przekonali się starsi ludzie jak byłam w jesień z koleżanką w parku to w czasie jak my przeszłyśmy z połowę drogi dookoła takim spacerowym krokiem, to taka starsza pani zdołała nas minąć 4 razy

a co do proteinowego dnia to chyba dobry pomysł - tak jakbyś była na tej ostatniej fazie (o ile dobrze pamiętam), więc zapewne też pomoże z tą wodą

pyszna jest jogobella pieczone jabłko, dobrze, że dawno nikt nie kupował u mnie, bo bym chyba troszkę pogrzeszyła

Napisane przez topcia06

Powiem Ci szczerze, że nie wiem jak to dokładnie jest z tą maślanką, ale wydaje mi się, że skoro można sobie raz na jakiś czas pozwolić na jogurt owocowy to chyba i maślanka smakowa może być ale raczej nie cały czas.
A co do tego jednego dnia proteinowego w tygodniu, to tak wygląda właśnie faza stabilizacyjna. Myślę, że to nie jest głupi pomysł

dzieki dziewczyny
a co do tej maslanki- to sie domyslam, ze picie caly czas smakowej niewiele by dalo :P ale raz na jakis czas mhmhm

[Ewlyn]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;10726310]To może zrób sobie te beziki z wiórkami? raz dwa się je robi[/QUOTE]

Ssie mnie na czekolade... najlepiej czekoladke z Merci z nadzieniem marcepanowym - moje ulubione z całego zestawu.
Albo taka mleczną czekoladę z orzechami "z okienkiem"
Albo Danio z rodzynkami....
Albo pączek z budyniem z ajerkoniamiem...
Jejku...

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez Ewlyn

Ssie mnie na czekolade... najlepiej czekoladke z Merci z nadzieniem marcepanowym - moje ulubione z całego zestawu.
Albo taka mleczną czekoladę z orzechami "z okienkiem"
Albo Danio z rodzynkami....
Albo pączek z budyniem z ajerkoniamiem...
Jejku...

jogurt naturalny z rodzynkami?

[Ewlyn]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;10726870]
jogurt naturalny z rodzynkami?[/QUOTE]

Jogurtu nie mam a rodzynek na I fazie SB nie można
Gdybym chodziaż jakiś słodzik miała, żeby sobie biały ser z orzechami zasłodzić... a tu nic

Zapijam herbatką czerwoną... trza twardym być nie miętkim.

[Corny]

trza być na półtwardo za mną też dzisiaj słodkie chodzi i robię jeden z deserków z przepisowego na SB i do niego jest taka jakby polewa - nalewasz mało ciepłej wody do szklanki (ja tak ze 2cm wlałam), a do tego wsypujesz 2 łyżki kakao i słodzika ile chcesz i mieszasz. dla mnie smakuje jak czekolada, podjadam trochę zanim deserek mi się zetnie.

oj, własnie zauważyłam, że nie masz słodzika to moze serek wiejski z wiórkami kokosowymi?

[topcia06]

Przestańcie z tym słodkim!
Po pięć przysiadów zrobić jedna z drugą, to Wam przejdzie!
Mi zawsze przechodzi ochota na słodycze, jak sobie poćwiczę...
A tak a propos, to troszkę się dzisiaj porozciągałam i byłam mile zaskoczona tym, że nadal mogę zrobić szpagat myślałam, że to już niemożliwe, a jednak.. Muszę się Wam pochwalić, iż mimo tego, że kiedy jeszcze tańczyłam w zespole, byłam jedną z najokrąglejszych dziewczyn, to byłam też przy tym najbardziej rozciągnięta. Ale kieeeeeedy to było...
Chociaż na tej diecie proteinowej trochę mi też poziom cukru spadł... Ale nie czuję się źle. W końcu w jogurtach też jest cukier

[Ewlyn]

Szpagat?? Woowww
Ja nigdy przenigdy nie byłam w stanie. Kiedyś dawno byłam blisko szpagatu... chyba w podstawówce jeszcze byłam.

Przysiady obiecuję zrobic jutro... nawet 10. Dzisiaj wszystko mnie boli i strajkuje - nie cwicze.

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Też bym chciała umieć szpagat, ale zawsze troche mi brakuje

[Corny]

a ja właśnie zawsze byłam słabo rozciągnięta, teraz się trochę poprawia dzięki stretchingom, ale szpagat pewnie też kiedyś zrobię, a co! i oczywiście dla Ciebie, topciu, brawa

ja już zjadłam swój deserek ale tak się nim zasłodziłam chyba przesadziłam ze słodzikiem trochę... resztę wstawiłam do lodówki i sobie upiekłam kurczaka kilka kawałków mi ze śniadania zostało i chyba u mnie już dzisiaj z jedzonkiem koniec.

właśnie Dziewczyny, mam taką prośbę, żeby każda napisała, co ćwiczy, bo ja sobie szukam jednak jakichś aerobów, chociaż tak ich nie lubię miałam zamiar iść biegać dzisiaj, ale jak zwykle mi się nie chce, a rano nie chce mi się wstawać, ja to mam ciężkie życie

[andziuchna]

tez bym chciala umiec zrobic szpagat, ale nigdy nie bylam na tyle rozciagnieta i pewnie nigdy nie bede

co do slodkiego to mi sie nie chce w sumie na nic nie mam ochoty:P zaraz zmusze sie do jakiejs kolacji bo ide dzis potanczyc

[Ewlyn]

Corny, jakiego słodzika uzywasz?


Ćwiczenia moge Ci opisać Prosze bardzo...

Rozciąganie
1. Skłony do ziemi przy lekko rozstawionych nogach. Pozycja wyjściowa to ręce prosto nad głową - 10x
2. Skrętoskłony do kostek (tak, zeby dłońmi dotknąć zewnętrznej strony kostki). Na lekko rozstawionych nogach raz jedną ręką raz drugą - prawa ręka do lewej kostki i lewa ręka do prawej kostki). Pzycja wyjściowa to ręce rozpostarte na boki - 10x na każdą stronę.
3. Skręty tułowia. Ręce na wysokoscie biustu (ja się splatam ręce palacami) i robię skręty na boki tak zeby zobaczyć ściane za mną . Przypomina to chyba ćwiczenie na Twisterku... - 10 razy na każdą stronę.
4. Siadam na podłodze, nogi prosto przede mna i staram się dotknąc dłonmi palców i nów a głową kolan. - 10 x
5. To samo co wczeńniej ale z rozłozonymi nogami i raz do jednej nogi a raz do prawej - 10x na każda stronę.
6. Łączę stopy, kolana na zewnątrz (troche to przypomina siad po turecku, ale bez splatania nóg) i staram się dotknąć glową ziemie a dłońmi lekko naciskam kolana.

Nogi i pupa
1. Leżę na podłodze na płasko, kolana uginam i podnoszę tyłek tak wysoko, aby ciało twaorzyło linie prostą od klaty do kolan . Liczę do 10 i opuszczam nie dotykając podłogi - 10x
2. To samo ale z jedną nogą wyprostowana i uniesioną do gówy. Podnosimy wtedy tyłek do góry opierając się na jednej nodze. Tu juz nie liczę do 10 bo dałabym rady . - 10x na każdą nogę.
3. Klękam na kolanach, dłonie na podłodze (tak na pieska). Podnoszę jedną nogę do góry nie prostując kolana tak aby udo tworzyło linię prosta z plecami, liczę do 3 i opuszczam - 15x a co! na każdą nogę.
4. w tej same pozycji podnosze nogi na boki - tak jak piesek robi siusiu tez licze do 3 - 15x
5. potem opieram ręce na łokciach. Jedna noga na kolanie a druga prosta z tyłu i też podnoszę tak aby była linia prosta z plecami (noga wyprostowana). Liczę do 3 - 15x na każdą nogę.
6. Kładę się na boku, nogi prosto i podnoszenie do góry. Można liczyć do 3
7. Leżenie na boku, nogi zgięte w kolanach. W kolanie kąt prosty i między tułowiem a udami też. Podnosze jedną noge do góry, liczę do 3 opuszczam - 15x na każdą nogę.
8. Potem prostuje nogi, kąt prosty między tułowiem a nogami i podnoszę nogi - to daje niezły wycisk
9. Na stojąco podpierając się przy krzesle podnoszę nogi na boki po 15x na każdą stronę.
10. czasami robię przysiady ale ich nie lubię. Mam podobne ćwiczenie. Siadam na nogach, tyłek na piętach, plecy prosto i wypycham tyłek/miednicę do przudu. Całkiem fajne

Brzuch
Nie robię brzuszków takich ze się całkiem siada, tylko takie tylko podnoszenie głowy z ramionami... chyba wiecie o co chodzi
1. Nogi zgęte w kolanach i szybke brzuszki czyli taki pospolite.
2. unoszę jedno kolano do kąta prostego z tułowiem(np lewe), lewa ręka prosto lezy z boku - kąt prosty z tułowiem, prawa ręka pod głową i staram się dotknąc łokciem tego podniesionego kolana. Liczę do 3 opuszczam - 15-20x. To samo w druga stronę. Świetne ćwiczenie na boczne mięśnie brzucha.
3. pozycja na w 1. ale przy podnoszeniu liczę do 3 i opuszczam. - 40x
4. nogi zgięte w kolanach ale "puszczone" na bok, jakby położone na ziemi. Nie wiem jak to wytłumaczyć. I robię brzuszki do góry. Aże nogi sa z boku to tez działa na boczne mięsnie To samo w obie strony bo ilestam razy

Ręce
Robię tylko babskie popmpki ale znalazłam fajne ćwiczenia na youtube, potem podam linki

Plecy/Kręgosłup
Leżę na brzuchu nogi prostu ręce prosto nad głową, czoło na podłodze. Jednocześnie podnoszę lewą nogę (wyprostowana i naprężoną) i prawą rękę (tez prosta i naprężona). Liczę do 5 i opuszczam. To samo w druga stronę. Powtarzam ile dam rade

Po każdym ćwiczeniu rozciągam mięsnie zeby nie było zawasów.
Na końcu też sie troche rozciągał ale spokojniej, żeby uspokoic oddech i rozluźnic mięśnie

The End

A teraz te linki. Wczoras sobie szukałam czegoś na ręce własnie i takie oto fajne cos znalazłam
http://pl.youtube.com/watch?v=q5FY12...eature=channel
http://pl.youtube.com/watch?v=-7n66u...eature=channel
http://pl.youtube.com/watch?v=dxm-Pt...eature=channel
http://pl.youtube.com/watch?v=nazEcH...eature=channel
http://pl.youtube.com/watch?v=O9Q0t-...next=1&index=1

Muszę se ciężarki kupić

[Corny]

Ewlyn dzięki za ćwiczenia, robię podobne niektóre.Tylko co to za zwyczaj rozciąganie po każdym ćwiczeniu? Nigdy nie słyszałam o czymś takim

mam słodzik w tabletkach Viva!Sweet Krugera. wybrałam taki, który miał najkrótszy skład i oczywiście bez aspartamu. Jest z sacharynianem sodu i laktozą. Całkiem dobrze się sprawuje, ma taki trochę cytrynowy posmak, ale chyba będę szukać jakiegoś w proszku, bo lepiej się nadaje do deserków.

Haha, a w sobotę się umówiłam z mamą, że robię jedzonko dla całej rodziny - może ich w końcu przekonam do SB

[Ewlyn]

Może to mój zwyczaj tylko z tym rozciąganiem. Nie pełne rozciąganie... tylko np jak robię brzuszki... to po skończonej serii rozciągam brzuch robiąc tzw foczkę, czy łabędzia.. na brzuchu, nogi proste, tułów do góry na podpartych rękach.
itp...

[topcia06]

Dziewczyny, idę dzisiaj na imprezę!
Trzymajcie kciuki, żeby Karolcia hektolitra piwa nie wypiła, bo od wakacji jeszcze nie imprezowała

[Ewlyn]

Napisane przez topcia06

Dziewczyny, idę dzisiaj na imprezę!
Trzymajcie kciuki, żeby Karolcia hektolitra piwa nie wypiła, bo od wakacji jeszcze nie imprezowała

Trzymamy!
Baw się świetnie