Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

[ButterBear]

Napisane przez Ana***

Butter, Asiuk zaczynam się bać z Wami pisać

Heheheh..

Napisane przez gucia6

mam umilknac?

a jak sie mowi w takim razie?
...
a mi sie podoba, ze sa jeszcze ludzie stojacy na strazy poprawnej polszczyzny...

mnie dosc mocno przeszkadza to, ze w pracy moj komputer nie chce sie przelaczyc na polska klawiature...

Guciu, mówi się 'w cudzysłowie'... odmienia się, jak słowo, czyli w czym? w cudzym słowie...

No ja niestety mam troszkę bzika na punkcie poprawnego używania języka. Wszelkie cuda typu: poszłem, wziąść, spowrotem, dekold, standart, na szyji, nadzieji itp. mocno mnie drażnią.
A do szewskiej pasji doprowadza mnie forma używana bardzo często, najczęściej w Zagłębiu 'kąpę, drapę, sapę'

[Bika83]

To mnie najbardziej wkurza jak ktoś mówi "pisze" a nie "jest napisane"

[blonde_hair]

Napisane przez ButterBear

Asiuk, no tak, to już błędy typowo związane z Twoją branżą.
Ja też dostaję minidrgawek, jak ktoś mówi 'ooo, ta osoba zachowuję się raz tak, a raz siak, jakby miała schizofrenię'.
Nie mówiąc o tym, że do szału dzikiego doprowadza mnie mówienie 'w cudzysłowiu' słyszy się to w radiu, w telewizji...

heh...tez sie z takimi wyrazeniami spotykam

Napisane przez ButterBear

Guciu, mówi się 'w cudzysłowie'... odmienia się, jak słowo, czyli w czym? w cudzym słowie...

No ja niestety mam troszkę bzika na punkcie poprawnego używania języka. Wszelkie cuda typu: poszłem, wziąść, spowrotem, dekold, standart, na szyji, nadzieji itp. mocno mnie drażnią.
A do szewskiej pasji doprowadza mnie forma używana bardzo często, najczęściej w Zagłębiu 'kąpę, drapę, sapę'

mnie tez

Napisane przez Bika83

To mnie najbardziej wkurza jak ktoś mówi "pisze" a nie "jest napisane"

no tak, bo tak krócej

Posprzatane, biszkopt w piekarniku

[ButterBear]

Biszkopcik
Ja będę piec marchewkowe

Dziś w pracy chyba zniosę jajo. Nie mogę tu już wytrzymać

[gucia6]

Napisane przez ButterBear

Heheheh..



Guciu, mówi się 'w cudzysłowie'... odmienia się, jak słowo, czyli w czym? w cudzym słowie...

No ja niestety mam troszkę bzika na punkcie poprawnego używania języka. Wszelkie cuda typu: poszłem, wziąść, spowrotem, dekold, standart, na szyji, nadzieji itp. mocno mnie drażnią.
A do szewskiej pasji doprowadza mnie forma używana bardzo często, najczęściej w Zagłębiu 'kąpę, drapę, sapę'

acha dobrze wiedzieć


Jupi, udało mi się włączyć polską klawiaturę ... tylko nie pamiętam gdzie jest większość znaków

ja do tej listy dziwolągów dołożę, że wielu ludzi próbuje "włanczać" światło...

[Ana***]

Napisane przez gucia6

mam umilknac?

a mi sie podoba, ze sa jeszcze ludzie stojacy na strazy poprawnej polszczyzny...

mnie dosc mocno przeszkadza to, ze w pracy moj komputer nie chce sie przelaczyc na polska klawiature...

pisz pisz i pomóż sprzątać

Dobrze, ze stoją, pewnie, ale ja na bank tego typu byki strzelam ja mam bardziej bzika na punkcie typowej ortografii... ż, rz, ó, u... nie raz jak nie jestem pewna pędzę do słownika, aż mnie to czasami wkurza

Napisane przez ButterBear

Heheheh..

Guciu, mówi się 'w cudzysłowie'... odmienia się, jak słowo, czyli w czym? w cudzym słowie...

No ja niestety mam troszkę bzika na punkcie poprawnego używania języka. Wszelkie cuda typu: poszłem, wziąść, spowrotem, dekold, standart, na szyji, nadzieji itp. mocno mnie drażnią.
A do szewskiej pasji doprowadza mnie forma używana bardzo często, najczęściej w Zagłębiu 'kąpę, drapę, sapę'

Mnie dużo bardziej typowa ortografia gryzie w oczy
a takie byki językowe niestety popełniam, jestem tego świadoma... choć teraz to i tak uważam i sporo mniej, a wynika to stąd, że moi rodzice pochodzą ze wsi i tak mówili (teraz już tez sporo mniej), o dziadkach nie muszę wspominać także jako mało dziewczynka słowa typu "chlyb" (od dziadków) nie były mi obce

[Bika83]

Napisane przez blonde_hair

Posprzatane, biszkopt w piekarniku

Podziwiam

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Napisane przez ButterBear

Dziś w pracy chyba zniosę jajo. Nie mogę tu już wytrzymać

to z tego jaja

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Napisane przez gucia6

acha dobrze wiedzieć


Jupi, udało mi się włączyć polską klawiaturę ... tylko nie pamiętam gdzie jest większość znaków

ja do tej listy dziwolągów dołożę, że wielu ludzi próbuje "włanczać" światło...

Oj tak

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Napisane przez Ana***

Mnie dużo bardziej typowa ortografia gryzie w oczy
a takie byki językowe niestety popełniam, jestem tego świadoma... choć teraz to i tak uważam i sporo mniej, a wynika to stąd, że moi rodzice pochodzą ze wsi i tak mówili (teraz już tez sporo mniej), o dziadkach nie muszę wspominać także jako mało dziewczynka słowa typu "chlyb" (od dziadków) nie były mi obce

Witaj w klubie koleżanko do dziś się zdarza, że tż mnie poprawia...... np "otworzone okno" a nie otwarte

Najważniejsze, żeby Emilka nie miała tego problemu.

[ButterBear]

Napisane przez gucia6

acha dobrze wiedzieć


Jupi, udało mi się włączyć polską klawiaturę ... tylko nie pamiętam gdzie jest większość znaków

ja do tej listy dziwolągów dołożę, że wielu ludzi próbuje "włanczać" światło...

O tak, włanczanie światła też występuje powszechnie. Podobnie jak zdanżanie lub ewentualnie spaźnianie się

Napisane przez Ana***

Dobrze, ze stoją, pewnie, ale ja na bank tego typu byki strzelam ja mam bardziej bzika na punkcie typowej ortografii... ż, rz, ó, u... nie raz jak nie jestem pewna pędzę do słownika, aż mnie to czasami wkurza

Mnie dużo bardziej typowa ortografia gryzie w oczy
a takie byki językowe niestety popełniam, jestem tego świadoma... choć teraz to i tak uważam i sporo mniej, a wynika to stąd, że moi rodzice pochodzą ze wsi i tak mówili (teraz już tez sporo mniej), o dziadkach nie muszę wspominać także jako mało dziewczynka słowa typu "chlyb" (od dziadków) nie były mi obce

Ana, ja uważam, że nie ma ludzi, którzy nie popełniają błędów językowych. Myślę jednak, że warto dbać o czystość języka To nie chodzi o to, żeby udowodnić swoją nieomylność
O błędach ortograficznych to już nawet nie mówię. Niestety wiele osób ma w nosie, jak się poprawnie pisze zasłaniając się wyimaginowaną dysleksją itp. Przykre.

Co do tego, co napisałaś o pochodzeniu ze wsi, to powiem Ci, że u mnie w domu mówiło się gwarą od zawsze. I dalej z rodzicami rozmawiamy gwarą lub wtrącając słowa po śląsku, (Jak pewnie wiecie na Śląsku zwraca się na to uwagę, pielęgnuje się tę tradycję), ale rodzice też zawsze podkreślali, że po pierwsze muszę mówić poprawnie po polsku, a dopiero potem gwarą.
Ale nie podoba mi się, jak widzę matki z malutkimi dziećmi i rozmawiają tylko po śląsku, a poprawnie po polsku te dzieci mówić nie umieją.

[blonde_hair]

Napisane przez ButterBear

Biszkopcik
Ja będę piec marchewkowe

Dziś w pracy chyba zniosę jajo. Nie mogę tu już wytrzymać

Napisane przez Bika83

Podziwiam [COLOR=Silver]

[.

Tz poszedl z Seba za dom posiedziec to mialam wolne, wiec poszlo mi bardzo sprawnie

Napisane przez ButterBear

O tak, włanczanie światła też występuje powszechnie. Podobnie jak zdanżanie lub ewentualnie spaźnianie się

tego nigdy nie słyszałam

[ButterBear]

Napisane przez Bika83

Witaj w klubie koleżanko do dziś się zdarza, że tż mnie poprawia...... np "otworzone okno" a nie otwarte

Najważniejsze, żeby Emilka nie miała tego problemu.

A Ty wiesz, Misiu Pysiu że obie formy są poprawne?? Tylko 'otwarte' jest częściej używane, więc częściej też uważane za poprawne

[Ana***]

Napisane przez Bika83

Witaj w klubie koleżanko do dziś się zdarza, że tż mnie poprawia...... np "otworzone okno" a nie otwarte

Najważniejsze, żeby Emilka nie miała tego problemu.

Mnie tż tez poprawia jeżeli chodzi o mowę ale ja go za to w piśmie poprawiam, albo mi się pyta jak coś napisać

Napisane przez ButterBear

Ana, ja uważam, że nie ma ludzi, którzy nie popełniają błędów językowych. Myślę jednak, że warto dbać o czystość języka To nie chodzi o to, żeby udowodnić swoją nieomylność
O błędach ortograficznych to już nawet nie mówię. Niestety wiele osób ma w nosie, jak się poprawnie pisze zasłaniając się wyimaginowaną dysleksją itp. Przykre.

Co do tego, co napisałaś o pochodzeniu ze wsi, to powiem Ci, że u mnie w domu mówiło się gwarą od zawsze. I dalej z rodzicami rozmawiamy gwarą lub wtrącając słowa po śląsku, (Jak pewnie wiecie na Śląsku zwraca się na to uwagę, pielęgnuje się tę tradycję), ale rodzice też zawsze podkreślali, że po pierwsze muszę mówić poprawnie po polsku, a dopiero potem gwarą.
Ale nie podoba mi się, jak widzę matki z malutkimi dziećmi i rozmawiają tylko po śląsku, a poprawnie po polsku te dzieci mówić nie umieją.

Z tą dysleksją to racja. Uważam, że dużo dyslektyków wcale nimi nie jest, no ale zaświadczenie jest

A co do rodziców to nie zawsze sami rodzice są świadomi, że tak jest poprawnie a tak nie oni uważają, że tak mówią i o... ja moim nie raz zwróciłam uwagę, to trochę bunt postawili i czasem jeszcze zażartuje, że nie tak, ale nie chcę wchodzić w sprzeczki

Z przykładów to ja bardzo często mówię "pisze" zamiast "jest napisane" i niby o tym wiem jak powinno być, ale i tak mówię źle i nie wiem dlaczego chyba mam już tak zakodowane w łepetynie

[gucia6]

Napisane przez ButterBear

O tak, włanczanie światła też występuje powszechnie. Podobnie jak zdanżanie lub ewentualnie spaźnianie się
.

mnie też denerwuje jak widzę tu w Niemczech rodziny pochodzenia polskiego, takich światowców, co ani po polsku ani po niemiecku poprawnie nie mówią, mieszają oba języki... dla mnie to żenujące, chociaż sama widzę, że sporo mi ucieka, ale jednak staram się moim dzieciom wdrożyć poprawny język polski i Sandra jak jakieś słowo powie po niemiecku, to jej mówię jak jest po polsku i od razu powtarza


a propos wyczynów Sandry, przedwczoraj myłam ją, Rita była już w łóżeczku i w pewnym momencie zaczęła marudzić, a Sandra do mnie:
Mamo idź do Rity, Rita płacze ... to na wyrodną matkę wyszłam

[Gucia0987]

Butter mi się też już dzisiaj nie chce...
red bulla sobie zapodałam i próbuję ogarnąć się do końca.

Gucia6 ależ Cię energia roznosi! Dać kobiecie władzę i od razu znajduje siłę na wszystko! CZAD!!!


co do poprawnej polszczyzny. Ja faktycznie też zwracam na to uwagę
Ale co do błędów ortograficznych - to ja mam z tym ogromny problem. Zresztą dziewczyny, które mnie dłużej znają doskonale zdają sobie z tego sprawę I nie wynika to z mojego niechlujstwa czy nieznajomością zasad. po prostu popełniam błędy. Stąd uwielbiam każdego rodzaju automatyczne sprawdzanie błędów

A mam kolegę który we własnym imieniu potrafi zrobić błąd ortograficzny... i mądry, wykształcony człowiek ale pisać nie potrafi i tez nie wynika to z jego niedouczenia.

[Debrah]

Dzień dobry!
Ale czadowe : http://www.boredpanda.com/worlds-bes...dave-engledow/ <3

Butter : robiłaś może analizę rysunku dziecka?

[blonde_hair]

Napisane przez gucia6

mnie też denerwuje jak widzę tu w Niemczech rodziny pochodzenia polskiego, takich światowców, co ani po polsku ani po niemiecku poprawnie nie mówią, mieszają oba języki... dla mnie to żenujące, chociaż sama widzę, że sporo mi ucieka, ale jednak staram się moim dzieciom wdrożyć poprawny język polski i Sandra jak jakieś słowo powie po niemiecku, to jej mówię jak jest po polsku i od razu powtarza


a propos wyczynów Sandry, przedwczoraj myłam ją, Rita była już w łóżeczku i w pewnym momencie zaczęła marudzić, a Sandra do mnie:
Mamo idź do Rity, Rita płacze ... to na wyrodną matkę wyszłam

no dla mnie tez to juz jest zadanie rodzicow by rozmawiac w jezyku ojczystym ja bede sie bardzo starala by Seba mowił dobrze po pl. Z pisaniem bedzie juz zapewne gorzej, ale mowa najwazniejsza

Co jeszcze mnie drzni to czeste pisane slowa ,,flustracja,,

[Ana***]

Napisane przez gucia6

a propos wyczynów Sandry, przedwczoraj myłam ją, Rita była już w łóżeczku i w pewnym momencie zaczęła marudzić, a Sandra do mnie:
Mamo idź do Rity, Rita płacze ... to na wyrodną matkę wyszłam

haha mądra

[gucia6]

Napisane przez Gucia0987

Gucia6 ależ Cię energia roznosi! Dać kobiecie władzę i od razu znajduje siłę na wszystko! CZAD!!!

[Bika83]

Napisane przez ButterBear

A Ty wiesz, Misiu Pysiu że obie formy są poprawne?? Tylko 'otwarte' jest częściej używane, więc częściej też uważane za poprawne

No właśnie niedawno się dowiedziałam, tak samo jak podobno "pisze i jest napisane" że niby obie poprawne.....

Ale na studiach też mnie uczono, ze "ludzie inteligentni odmieniają radio, studio itp" a w tv ciągle tego nie odmieniają

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Ale wiecie co..... 20go to ja się będę bała odezwać.....

[ButterBear]

Napisane przez Debrah

Dzień dobry!
Ale czadowe : http://www.boredpanda.com/worlds-bes...dave-engledow/ <3

Butter : robiłaś może analizę rysunku dziecka?

Nie, nie robiłam nigdy, a o co chodzi?

Napisane przez Ana***

Z tą dysleksją to racja. Uważam, że dużo dyslektyków wcale nimi nie jest, no ale zaświadczenie jest

A co do rodziców to nie zawsze sami rodzice są świadomi, że tak jest poprawnie a tak nie oni uważają, że tak mówią i o... ja moim nie raz zwróciłam uwagę, to trochę bunt postawili i czasem jeszcze zażartuje, że nie tak, ale nie chcę wchodzić w sprzeczki

Z przykładów to ja bardzo często mówię "pisze" zamiast "jest napisane" i niby o tym wiem jak powinno być, ale i tak mówię źle i nie wiem dlaczego chyba mam już tak zakodowane w łepetynie

Tak Ana, tylko z dysleksją jest tak, że teoretycznie po otrzymaniu papierka i tak powinno się w ramach terapii ćwiczyć, uczyć się, wykonywać zadania... a wiele osób robi tak, że ma papier i z głowy. Nie muszą poprawnie pisać.

Napisane przez gucia6

mnie też denerwuje jak widzę tu w Niemczech rodziny pochodzenia polskiego, takich światowców, co ani po polsku ani po niemiecku poprawnie nie mówią, mieszają oba języki... dla mnie to żenujące, chociaż sama widzę, że sporo mi ucieka, ale jednak staram się moim dzieciom wdrożyć poprawny język polski i Sandra jak jakieś słowo powie po niemiecku, to jej mówię jak jest po polsku i od razu powtarza

Tak, to jak jak wspaniałe jest to, jak ludzie jak ludzie wyjeżdąają za granicę, a po kilku miesiącach już jest gadka 'u nas (np.) w Anglii jest inaczej', 'eee...nie pamiętam jak to jest po polsku' Rozumiem, że się zapomina...ale nie po np. 3 miesiącach

Napisane przez blonde_hair

no dla mnie tez to juz jest zadanie rodzicow by rozmawiac w jezyku ojczystym ja bede sie bardzo starala by Seba mowił dobrze po pl. Z pisaniem bedzie juz zapewne gorzej, ale mowa najwazniejsza

Co jeszcze mnie drzni to czeste pisane slowa ,,flustracja,,

O tak, flustracja też jest niezła. Z resztą, mnóstwo jest takich kwiatków

Napisane przez Bika83

No właśnie niedawno się dowiedziałam, tak samo jak podobno "pisze i jest napisane" że niby obie poprawne.....

Ale na studiach też mnie uczono, ze "ludzie inteligentni odmieniają radio, studio itp" a w tv ciągle tego nie odmieniają

Tak, teraz podobno i 'pisze' i 'jest napisane' uznaje się za poprawne

Co do odmieniania, to fakt, w polskim się odmienia rzeczowniki obce, oprócz np. kakao
Poza tym Bika, kto powiedział, że w tv pracują inteligentni ludzie
A wkurza mnie też nieodmienianie nazwisk. Ale o tym dyskusja już była.

[metkaa]

czesc

Napisane przez gucia6

dziewczyny, musze wam to powiedziec, no musze

dzis po raz pierwszy stwierdzam, ze podoba mi sie w pracy ... w koncu bylam w swoim zywiole... i wychodzi, ze jestem stworzona do zarzadzania ... i tak pewnie bede sie czula do kolejnej zalamki

no w koncu

Dodaja wspolczuje nocki,

zaaaabcia dobrze ze lot minąl spokojnie,

Natala super, ze wyjazd udany,

aaby, kaska

ja spakowałam torby, teraz chwila relaksu

[gucia6]

Napisane przez Bika83

No właśnie niedawno się dowiedziałam, tak samo jak podobno "pisze i jest napisane" że niby obie poprawne.....

Ale na studiach też mnie uczono, ze "ludzie inteligentni odmieniają radio, studio itp" a w tv ciągle tego nie odmieniają

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Ale wiecie co..... 20go to ja się będę bała odezwać.....

a mnie jeszcze w szkole uczyli, że radio, studio itp się nie odmienia... ale kiedy to było...

dlaczego?

[ButterBear]

Napisane przez gucia6

a mnie jeszcze w szkole uczyli, że radio, studio itp się nie odmienia... ale kiedy to było...

dlaczego?

Guciu, patrząc na Twój wiek, to było to dokładnie wtedy, kiedy mnie uczyli A to było całkiem niedawno

[Bika83]

Napisane przez ButterBear

Nie, nie robiłam nigdy, a o co chodzi?



Tak Ana, tylko z dysleksją jest tak, że teoretycznie po otrzymaniu papierka i tak powinno się w ramach terapii ćwiczyć, uczyć się, wykonywać zadania... a wiele osób robi tak, że ma papier i z głowy. Nie muszą poprawnie pisać.



Tak, to jak jak wspaniałe jest to, jak ludzie jak ludzie wyjeżdąają za granicę, a po kilku miesiącach już jest gadka 'u nas (np.) w Anglii jest inaczej', 'eee...nie pamiętam jak to jest po polsku' Rozumiem, że się zapomina...ale nie po np. 3 miesiącach



O tak, flustracja też jest niezła. Z resztą, mnóstwo jest takich kwiatków



Tak, teraz podobno i 'pisze' i 'jest napisane' uznaje się za poprawne

Co do odmieniania, to fakt, w polskim się odmienia rzeczowniki obce, oprócz np. kakao
Poza tym Bika, kto powiedział, że w tv pracują inteligentni ludzie
A wkurza mnie też nieodmienianie nazwisk. Ale o tym dyskusja już była.

A ja robiłam na zaliczenie..... a potem jak już dziecka nie miałam to siostrę zatrudniłam do rysowania

Otóż to

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Napisane przez gucia6

a mnie jeszcze w szkole uczyli, że radio, studio itp się nie odmienia... ale kiedy to było...

dlaczego?

No że się wysłowię "nie po polskiemu" i co......

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Napisane przez ButterBear

Guciu, patrząc na Twój wiek, to było to dokładnie wtedy, kiedy mnie uczyli A to było całkiem niedawno

Ej, jestem od Was starsza (chyba)

[gochaa_p]

Napisane przez malamaluczka87

Ale ja wam też opowiem odwtotną sytuację (sprzed 3 lat ale jednak). Pierwszy raz widziałam coś takiego. W firmie, w której pracuję przyłapano jedną barmankę na ewidentnym złodziejstwie i miała iść do odstrzału. Szef dowiedział się, że jest w ciąży i jej nie zwolnił - wziął ją tylko na rozmowę. Nie chciał pozbawiać jej świadczeń. Wywaliła nam tydzień później L4, na którym siedziała już do końca ciaży- a sporo do tego końca miała. Po czym jak już urodziła to tak najeżdżała na naszą firmę, jak źle ją potraktowaliśmy...nawet przed lekarzem jechała, bo tam gdzie chodziła to moja ciocia pracuje;P Także ironia losu potrafi dać znać o sobie. A inna biedna mama, która marzy tylko by móc spędzić trochę czasu ze swym dzieckiem to musi drżeć o posadę i utrzymanie na przyszłość...U nas na szczęście jest normalnie i wiem, że mam gdzie wracać.

i dobrze, tak powinno być wszedzie

[gucia6]

Napisane przez ButterBear

Guciu, patrząc na Twój wiek, to było to dokładnie wtedy, kiedy mnie uczyli A to było całkiem niedawno

nooo... 11 lat temu...
zresztą może moi nauczyciele od j.polskiego byli niedouczeni

Napisane przez Bika83

Ej, jestem od Was starsza (chyba)

ja maturę pisałam z rocznikiem 83

[ButterBear]

Napisane przez Bika83

A ja robiłam na zaliczenie..... a potem jak już dziecka nie miałam to siostrę zatrudniłam do rysowania

Otóż to
No że się wysłowię "nie po polskiemu" i co......

No to najwyżej będzie lincz polonistyczny lincz

Napisane przez Bika83

Ej, jestem od Was starsza (chyba)

Tak, ode mnie przynajmniej rok. Ale edukacyjnie jesteśmy tak samo, bo ja poszłam wcześniej do szkoły


A my mamy bujne plany weekendowe dziś idziemy do znajomych, a jutro jedziemy na weekend do innych. I jeszcze się okazało, że jesteśmy zaproszeni w trójkę, więc zapieramy i psisko! Cieszę się nie lubię go zostawiać, mój dzidziuś
FAK, zapomniałam, że w niedzielę idziemy na urodziny do teściowej

[Bika83]

No to jesteśmy jak rówieśniczki

Butter Ty zdolniacho, rok wcześniej poszłaś......

[ButterBear]

Napisane przez Bika83

No to jesteśmy jak rówieśniczki

Butter Ty zdolniacho, rok wcześniej poszłaś......

Tak, ale nie z własnej woli...mama mnie zmusiła
Na znak protestu, w pierwszym tygodniu szkoły, zarzygałam ze stresu cały korytarz

[blonde_hair]

Napisane przez ButterBear

Tak, to jak jak wspaniałe jest to, jak ludzie jak ludzie wyjeżdąają za granicę, a po kilku miesiącach już jest gadka 'u nas (np.) w Anglii jest inaczej', 'eee...nie pamiętam jak to jest po polsku' Rozumiem, że się zapomina...ale nie po np. 3 miesiącach



O tak, flustracja też jest niezła. Z resztą, mnóstwo jest takich kwiatków

o tak

Napisane przez gucia6

nooo... 11 lat temu...
zresztą może moi nauczyciele od j.polskiego byli niedouczeni


ja maturę pisałam z rocznikiem 83

ja z 84, mimo ze jestem 83

Napisane przez ButterBear

A my mamy bujne plany weekendowe dziś idziemy do znajomych, a jutro jedziemy na weekend do innych. I jeszcze się okazało, że jesteśmy zaproszeni w trójkę, więc zapieramy i psisko! Cieszę się nie lubię go zostawiać, mój dzidziuś
FAK, zapomniałam, że w niedzielę idziemy na urodziny do teściowej

to super
Udanego weekendu

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Napisane przez Bika83

No to jesteśmy jak rówieśniczki

ja tez

[Ana***]

Napisane przez ButterBear

Tak Ana, tylko z dysleksją jest tak, że teoretycznie po otrzymaniu papierka i tak powinno się w ramach terapii ćwiczyć, uczyć się, wykonywać zadania... a wiele osób robi tak, że ma papier i z głowy. Nie muszą poprawnie pisać.

Tak, to jak jak wspaniałe jest to, jak ludzie jak ludzie wyjeżdąają za granicę, a po kilku miesiącach już jest gadka 'u nas (np.) w Anglii jest inaczej', 'eee...nie pamiętam jak to jest po polsku' Rozumiem, że się zapomina...ale nie po np. 3 miesiącach

Tak, teraz podobno i 'pisze' i 'jest napisane' uznaje się za poprawne

Co do odmieniania, to fakt, w polskim się odmienia rzeczowniki obce, oprócz np. kakao
Poza tym Bika, kto powiedział, że w tv pracują inteligentni ludzie
A wkurza mnie też nieodmienianie nazwisk. Ale o tym dyskusja już była.

O widzisz nawet nie wiedziałam, że powinni się douczać

O tak i po kilku miesiącach języka polskiego nie zna, to jest dobre

Serio??? od razu mi lepiej, że jednak nie zawsze popełniam błąd, a przynajmniej nie w tym wypadku

ale nazwisk zakończonych na "o" się nie odmienia? tak?