Życie z kierowcą TIRa :) część II

[elvegirl]

Hehe No potrafią rozczulić Moj luby ostatnio lubi pytać jak tam jego dziewczyny się miewają, strasznie mnie to rozczula

[Agusiaczek1985]

Miłe to
Ja to bym chciała żeby mój był przy pordzie, ale zobaczymy jak to sie ułoży. No i zmuszac go nie bede do tego. Oby czekał przed salą

[elvegirl]

Ja mam nadzieję, że będzie już w domu, a nie w trasie :P a czy będzie przy porodzie czy nie, to jeszcze kwestia do obgadania, na razie nie wiadomo jeszcze jaki poród będzie - przy cesarce nie może asystować.

[Agusiaczek1985]

Wiem ze prze cc nie mozna być, ale jeśli by nei było cc to chciałabym aby był
A wolałabyś cc czy naturalnie?

[elvegirl]

Naturalnie. A jak będzie to się okaże, na razie mam zakaz myślenia o tym, mam się skupić żeby donosić ciążę, a o reszcie się pomyśli

[Agusiaczek1985]

Ale my tu robimy spam ciązowy

[elvegirl]

Oj tam oj tam

[Laura2112]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;52368372]Laura wszystko ok?[/QUOTE]

Napisane przez elvegirl

Znowu coś kombinowałaś z lekami na własną rękę? Daj znać po wizycie.

Nic nie kombinowałam, wracajac z zakupów poczułam, że nogi mi się plączą, no ale nic, rozpakowałam zakupy, siadłam do Wizażu, a tu zonk, błąd za błędem, przekręcałam wyrazy i w ogóle.
Zaliczyłam dwa ataki a cholerna służba zdrowia nie raczyła mi nawet wypisać recepty, choć pół dnia krążyłam po przychodniach i szpitalach.
Ale fajnie się jechało na sygnale

[Agusiaczek1985]

Napisane przez elvegirl

Oj tam oj tam

Ja to w sumie też bym wolała sn ale jak bedzie to sie okaże

Napisane przez Laura2112

Nic nie kombinowałam, wracajac z zakupów poczułam, że nogi mi się plączą, no ale nic, rozpakowałam zakupy, siadłam do Wizażu, a tu zonk, błąd za błędem, przekręcałam wyrazy i w ogóle.
Zaliczyłam dwa ataki a cholerna służba zdrowia nie raczyła mi nawet wypisać recepty, choć pół dnia krążyłam po przychodniach i szpitalach.
Ale fajnie się jechało na sygnale

Czyli poza przejażdżką karetką nic Cię przyjemnego nei spotkało.
Niestety służba zdrowia nie działa najlepiej. Jak sie leczyc to tylko w Leśnej Górze

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Cc jest fajne. Po godzinach skurczów w 5 sek. Robi sie błogo

[Laura2112]

Napisane przez Agusiaczek1985

Czyli poza przejażdżką karetką nic Cię przyjemnego nei spotkało.
Niestety służba zdrowia nie działa najlepiej. Jak sie leczyc to tylko w Leśnej Górze

Tak się wkurzyłam, że przepisałam się do innej przychodni. Zawsze będę miała bliżej ; )

[Laura2112]

No i miałam rację z tą przychodnia, dostałam leki, których potrzebowałam.

A jak tam przyszłe mamusie znoszą te nieludzkie upały?

[Agusiaczek1985]

I jak sie czujesz po tych lekach?

A upały. Co tu mówić, unikam pełnego słońca, dużo piję i jakoś żyjemy ale mam już ich serdecznei dość

[Laura2112]

No wyobrazić sobie tylko mogę.

Po lekach już lepiej

[elvegirl]

Napisane przez Laura2112

No i miałam rację z tą przychodnia, dostałam leki, których potrzebowałam.

Znowu lekarza zmieniłaś?

Napisane przez Laura2112

A jak tam przyszłe mamusie znoszą te nieludzkie upały?

Od wczorajszego wieczora jest nieco chłodniej, więc dziś nawet byłam w stanie uzupełnić zawartość lodówki Oby jutro nie było strasznego upału, to może dam radę posprzątać mieszkaneczko na przyjazd pana męża

[Laura2112]

Elve, wróciłam do starego, ale go nie było i przyjęła mnie inna, bardzo miła pani doktor. Skoro w poprzedniej przychodni nie pozwolili mi sie widzieć z lekarzem, no to wybacz... :/
Fajnie masz, że Twój zjeżdża Ja jeszcze 2 tygodnie muszę czekać. Chociaż ten tydzień szybko zleciał Oby dwa następne też.

[elvegirl]

Napisane przez Laura2112

Elve, wróciłam do starego, ale go nie było i przyjęła mnie inna, bardzo miła pani doktor. Skoro w poprzedniej przychodni nie pozwolili mi sie widzieć z lekarzem, no to wybacz... :/

No wiadomo, ale przydałoby się, żebyś się w końcu ustatkowała i miała jednego lekarza, bo tak to kręćka można dostać, każdy ma nową koncepcję, a odbija się to na Twoim zdrowiu.

Napisane przez Laura2112

Fajnie masz, że Twój zjeżdża Ja jeszcze 2 tygodnie muszę czekać. Chociaż ten tydzień szybko zleciał Oby dwa następne też.

No po 4 tygodniach to już czas najwyższy żeby zjechał Zwłaszcza że już trzeba mnie trochę odciążyć, ciężko jest momentami. Szkoda że nie może zostać już do porodu, no ale siła wyższa.

[Laura2112]

No odciążyć to już pewnie trzeba, zwłaszcza w te upały musi byc Ci ciężko. Legnij sobie na wyrku, a on niech spełnia Twoje zachcianki

[elvegirl]

Tak zrobię
Ale póki co, czeka mnie dziś doprowadzenie mieszkaneczka do stanu używalności, a to będzie bolało...

[Agusiaczek1985]

Napisane przez elvegirl

Tak zrobię
Ale póki co, czeka mnie dziś doprowadzenie mieszkaneczka do stanu używalności, a to będzie bolało...

Nie poszalej za mocno z tymi porządkami
A wyprawkę dla córci masz gotową?

Ja to sie ostatnio wkurzam bo nie mogę się dobrze nałozyć podkładu, a to za jasny a to za ciemny i wychodzą plamy

[Laura2112]

Też się muszę wziąć za sprzątanie. Jutro urodzinki

[elvegirl]

Za bardzo nie będę, ale wiesz jak to jest, jak chałupa przez miesiąc stoi, to obrasta wszystkim czym może i nawet mała przestrzeń wymaga konkretnego odgruzowania. Wczoraj tam byłam zapchać lodówkę, to aż mnie zgięło na widok łazienki :P

Większość rzeczy już jest, brakuje mi jeszcze termometru, podkładów pod prześcieradło, komody kąpielowej, pościeli do jednego łóżeczka, no i to łóżeczko trzeba skręcić, bo od półtora miesiąca stoi w kartonie Ciuszki i pieluchy poprane, z artykułów higienicznych mam najważniejsze rzeczy, a resztę się pewnie dokupi w trakcie, rzeczy do torby do szpitala mam już kupione, tylko nie mogę się zebrać żeby je spakować.
Prawda jest taka, że można się obkupić po uszy, a i tak zawsze się znajdzie coś, o czym się zapomniało :P

Ja nie używam podkładu, od wielkiego dzwonu pomiziam się kremem BB albo CC, a w te upały to w ogóle mowy o czymś takim nie ma

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez Laura2112

Jutro urodzinki

Jej, nie pamiętam kiedy ostatnio obchodziłam urodziny

[Laura2112]

Lubego nie bedzie wiec doopa nie urodziny, złamanego kwiatka nie dostanę, za to obkupiłam sie w doniczkowe.

Kto mi ciągle ingeruje w podpis? Niedługo tam bedzie "/.../i ciocia wie o co jej chodzi." Mam dosyć tego Trzymajmy sie może jednej wersji ok? Laski na Wizazu, szczególnie zdziwione, przeklinają jak najęte, a komus mój "*uj" przeszkadza... Paranoja.

[elvegirl]

Mojego też nie było, w dodatku nie ogarnął że były urodziny, bo był tak zabiegany że nie wiedział jaka data wtedy była Jak sobie przypomniał, to dostałam opieprz, że mu nie przypomniałam wcześniej i że nie mam urodzin na fb ustawionych

Co do przekleństw, jak któryś mod trafi w tekście na takowe, to cenzuruje. Zdziwieniówki też są cenzurowane z tego co wiem.

[Agusiaczek1985]

Elve Fajnie jak większość rzeczy gotowa A tych rzeczy jest sporo niedługo i my bedziemy kompletować
A z domem sie zgadzam, brak regularnego sprzatania = póxniejszy koszmar.
Ja codziennie też sie nie maluję, od świeta tylko. Chyba musze w ten cc zainwstować bo jak wyjść do ludzi to trzeba jakos wygladać

Laura ja ostatnio wspominałam ze i mój podpis mi swirował. ale ja żadnych brzydkich słów nei miałam

[elvegirl]

Napisane przez Agusiaczek1985

Elve Fajnie jak większość rzeczy gotowa A tych rzeczy jest sporo niedługo i my bedziemy kompletować

Tego jest STRASZNA ilość A najgorzej z ciuchami, bo do ostatniej chwili nie wiadomo jaki rozmiar będzie i trzeba kupować w ciemno No i pieluchy jednorazowe - nie ma sensu kupować na zapas, bo raz że nie wiadomo na ile newborny starczą, a dwa że nie wiadomo jaka firma podpasuje. To samo z kosmetykami, diabli wiedzą czy coś nie uczuli, więc kupowanie na początku najbardziej opłacalnych, dużych opakowań, mija się z celem.
Koszmar

[Laura2112]

Ja podejrzewam jednego moda, na którego ciągle trafiam. A zdziwieniówki wcale nie są moderowane, przeklinaja i mieszaja z błotem kogo chcą, gdyby wiec były moderowane, już dawno by tych ich watasków nie było, bo z niczego innego się one nie składają. Tak, poczytuję, ale niedużo, bo po pewnym czasie mózg się lasuje od tego poziomu. Moge dostać osta : ) Ale jak ma być sprawiedliwość, to niech bedzie, a nie jedni tak, drudzy inaczej.

[Agusiaczek1985]

Napisane przez elvegirl

Tego jest STRASZNA ilość A najgorzej z ciuchami, bo do ostatniej chwili nie wiadomo jaki rozmiar będzie i trzeba kupować w ciemno No i pieluchy jednorazowe - nie ma sensu kupować na zapas, bo raz że nie wiadomo na ile newborny starczą, a dwa że nie wiadomo jaka firma podpasuje. To samo z kosmetykami, diabli wiedzą czy coś nie uczuli, więc kupowanie na początku najbardziej opłacalnych, dużych opakowań, mija się z celem.
Koszmar

Za mały ciuszek zły za wieli też zły Ja wychodze z załozenia ze troszke wiekszy lepszy, ale weś traf
Troche gorzej jak odwiedzajacy zaczną kupować cos co nie podpasuje Ja juz kolezanki zapytałam co mam kuoić dla mełego jak bede jechać w odwiedziny

[Laura2112]

Kurcze, ja sobie nie wyobrażam siebie w ciąży ; P Ale pewnie każda nieplanująca tak ma.

[Agusiaczek1985]

Napisane przez Laura2112

Kurcze, ja sobie nie wyobrażam siebie w ciąży ; P Ale pewnie każda nieplanująca tak ma.

Ja siebie też nie wyobrażałam ale co do czego przyszło i jakos poszło