2006-08-24, 12:13 | #181 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 110
|
Dot.: Szynszyle:)
Ismenko prosze o porady dot wprowadzania szylka do klatki, na mojego Tofika nie dziala pyszne jedzonko czekajace na jego powrot, a nie chce go łapac rekami bo wiadomo :\
|
2006-08-24, 13:49 | #182 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 282
|
Dot.: Szynszyle:)
No to faktycznie długo!!! na aukcji jest podana informacja: "od 2-5dni roboczych"!!! czy to jakaś kpina??? a moze u Ciebie było to jakos inaczej ujęte?
Dziewczyny, z tego co ja tu czytam, to te Szynszylki są raczej dzikie! Miałam wcześniej koszatniczkę i było to cudowne zwierzątko. Przychodził do mnie, domagał się pieszczot... głaskania.. piszczał kiedy wchodziłam do pokoju. Był dla mnie jak taki malutki koszatniczkowy piesek. Byłam prawie pewna, że ze względu na podobieństwo koszatniczek do szynszyli, nabyta przezemnie szynszyla będzie miała przynajmniej niektóre z tych cech ehh... jak to w koncu jest???? ps. załączam zdjęcia Szylusiów z netka... z zagranicznych stron. Jeśli już były, przepraszam ZWRóćCIE UWAGę NA DRUGIE ZDJęCIE!!! CZY ON W TYM CZYMś MIESZKA? NA TO WYGLADA!!!
__________________
Welcome to my truth... I STILL LOVE! |
2006-08-24, 13:58 | #183 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 282
|
Dot.: Szynszyle:)
HAA!! JAK SUPER!!! wlasnie dostalam e-mail z wiadomoscia, ze moje pieniazki wplynely juz na konto... i zwierzak zostanie dostarczony jutro! Nawet nie wiecie jak sie ciesze... kopiuje dalsza czesc wiadomosci:
w zwiazku z tym im w poprzednim e-mailu nie odczytalem zadnej informacji odnosnie plci bedzie to samczyk -wiek 3 mies aktualnie samiczki posiadam jedynie starsze ( ponad 5-6 mies) ponadto samczyki lepiej chowaja sie w pojedynke i sa bardziej towarzyskie
__________________
Welcome to my truth... I STILL LOVE! |
2006-08-24, 14:33 | #184 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 110
|
Dot.: Szynszyle:)
Kropeczko ciesze sie ogromnie, napisz koniecznie w jakim transporterku dojdzie bo jestem ciekawa
Oki kolejna proba zamieszczenia zdjec Tofika, to tak naprawde samiczka ale na czesc Ani mru mru zostala Tofikiem heh |
2006-08-24, 14:34 | #185 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: ~.~.~.~
Wiadomości: 6 683
|
Dot.: Szynszyle:)
Kropeczka, wcale nie jest powiedziane ze szynszyle sa dzikie, po prostu trzeba je oswoic. Jak go dostaniesz to z poczatku rzeczywiscie moze sie on bac i uciekac. Ale mozna go swietnie przyzwyczaić do siebie.
Mój np. lubi jak sie go mizia za uszkiem, sam mi wchodzi na rece, zasypia na kolanach ale to zalezy od nastroju szyna.......one po prostu sa zmienne i moze sie przez to wydawac ze dzikusy. |
2006-08-24, 14:35 | #186 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: ~.~.~.~
Wiadomości: 6 683
|
Dot.: Szynszyle:)
heh fajnie, pani Tofik
|
2006-08-24, 14:38 | #187 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: ~.~.~.~
Wiadomości: 6 683
|
Dot.: Szynszyle:)
agnes, wyzej pisalas ze nie chcesz go łapac rekami???czemu nie rozumiem tego????
|
2006-08-24, 14:39 | #188 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 282
|
Dot.: Szynszyle:)
Jeeeju jaki on piękny!!! Zakochałam się normalnie Zresztą one wszystkie wyglądają jak takie pluszowe misiaczki... <marzyciel>
Napiszę dokładnie w jakim stanie i W JAKIM TRANSPORTERKU zostanie dostarczony mój 3 miesięczny chłopiec (a tak właściwie to 3 miesięczny szylek jest malutki czy już wygląda dorośle?) ps. Mogłybyście podać mi jakiś link do dobrego forum o Szylkach? byłabym bardzo wdzęczna Buziaaaki
__________________
Welcome to my truth... I STILL LOVE! |
2006-08-24, 14:48 | #189 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: ~.~.~.~
Wiadomości: 6 683
|
Dot.: Szynszyle:)
ja niezabardzo znam fora o gryzoniach, bo jak sie próbuje zalogowac to nigdy sie nie udaje :/ ale jak bedziesz jakies miala to daj znać..
3 miesieczny szynszyl wyglada juz dorosle, choc moze byc ociupinke mniejszy a moj jak go kupowalam to mial 9 tygodni, minąl juz miesiac i wciąz jest taki sam |
2006-08-24, 14:49 | #190 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 110
|
Dot.: Szynszyle:)
Cytat:
Karateczko bo jak go lapie rekami, to potem moje rece kojarza mu sie z tym ze ma wracac do domku, i jak nastepnym razem wyciagne reke np. zeby go poglaskac czy cos to przestaje przychodzic i spiernicza . No i tu tez smakolyk w rece na niego nie dziala. |
|
2006-08-24, 14:59 | #191 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: ~.~.~.~
Wiadomości: 6 683
|
Dot.: Szynszyle:)
łeee........ ja nie mam czegos takiego, jak go łapie to łapie czasem nawet na siłe, ale bez przesady oczywiście, a jak chce głaskac to sam przychodzi
ale faktycznie jak ci ucieka to masz problem, musisz troche przyzwyczaic go do rąk, np. głaskac w klatce. tak zeby nie mogl uciec |
2006-08-24, 15:04 | #192 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 110
|
Dot.: Szynszyle:)
No wlasnie w klatce jest cacy, daje sie glaskac kazdemu i mu sie to poboda Taka mi sie indywidualistka trafila
|
2006-08-24, 15:11 | #193 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: ~.~.~.~
Wiadomości: 6 683
|
Dot.: Szynszyle:)
tez zamawialas z allegro, wiec jakie sa te dodatki gratisowe dodawane do szynszyla, przydały sie czy to tylko takie bibeloty?
|
2006-08-24, 15:27 | #194 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 282
|
Dot.: Szynszyle:)
Ja nie wiem co dostała Agnes, ale ja mam dostać:
- TRANSPORTEREK -JEDZONKO W GRANULKACH NA MIESIAC -ZABAWKE JAKAS TAM -PIASEK KAPIELOWY -SIANKO NA 2 MIESIąCE PLUS ZIOLA -LITERATURKA jakas ksiazeczka o szynszylach -BRZOZOWE DREWIENKA DO SCIERANIA ZABKOW NA 6 MIESIECY -MIESZANKA ZIOłOWO-OWOCOWA -BRZOZOWE TROCINY NA WYśCIółKę -WAPIENKA DO ZGRYZANIA Oczywiście nie wiem co z tego naprawdę dostanę... ale licząc chociażby jedzonko, pył, siano, trociny, zioła (takie absolutne minimum na początek) to musiałabym wydać conajmniej 30-40zł...
__________________
Welcome to my truth... I STILL LOVE! |
2006-08-24, 16:04 | #195 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Po drugiej stronie tęczy
Wiadomości: 134
|
Dot.: Szynszyle:)
Agnes ja zapędzam mego szatana w stronę klatki (najlepiej jak sam tam biega) siadam przed nim, zagradzam drogę, a rękoma kieruję w stronę wejścia klatki (mam nadzieję, że ktoś zrozumiał ) i nie ma problemu. Często sam wskakuje, bo jest już zmęczony, a ja go zamykam.
|
2006-08-24, 16:04 | #196 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 282
|
Dot.: Szynszyle:)
Nie no... dziewczyny... muszę Wam o tym napisać... właśnie myślałam nad klatką dla mojego szynszylka... z tym na ogół nie ma u mnie problemu, ponieważ miałam już dużo zwierzątek i mam całą masę klatek (no... około 5)
Niektóre z nich są małe (dla myszek), 2 są średniej wielkości (dla koszatniczek i myszoskoczków) oraz jedna wielka... dla królika. Już miałam zamiar umiescic szylka w klatce dla królika... jest duża, ale niestety parterowa. A chciałabym aby mój szylek miał jakieś pięterka do poskakania. NO I WPADłAM NA POMYSł! z takiej klatki: http://www.cropa.iscnet.pl/porady_z_...atka_mala1.jpg tylko o około 2x większej powierzchni... zostawiłam dół. Zdjęłam gorne drzwiczki (aby stworzyć przejście z dolnego piętra na wyższe) które są baaardzo duże... i przerobiłam miejsce na sianko na nowe wyjście. Później wzięłam się za przeróbkę drugiej klatki (po moim Sokratesku śp.). Klatka wygląda mniej więcej tak: http://koszatniczka.org/album_pic.htm?pic_id=2918 z klatki wyjęłam poprzeczne półki (które znajdowały się tam w ilości:2) jedną z półeczek zmniejszyłam. Zostawiłam z niej mniej więcej połowę... w ten oto sposób powstała półeczka do siedzenia Obie klatki mam zamiar połączyć grubymi drutami. Całość będzie wyglądać mniej więcej tak, tylko inaczej w środku i dolne piętro jest tak jak już pisałam, 2x większe.: http://koszatniczka.org/album_pic.htm?pic_id=3110 jak narazie spryskałam wszystko środkiem dezynfekującym (Sokrates zmarł z nieznanego mi powodu i być może chorował...) później zabieram się za łączenie elementów!
__________________
Welcome to my truth... I STILL LOVE! |
2006-08-24, 16:20 | #197 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: ~.~.~.~
Wiadomości: 6 683
|
Dot.: Szynszyle:)
z tego co piszesz to niewiele zrozumialam, ale cale szczescie, ze dalas zdjecia
musze ci przyznac ze bardzo dobry pomysl masz z tym połaczeniem klatek, bo szynszyla by sie chyba na smierc zanudziła w parterowej klatce(one uwielbiają skakać) ja za samą klatke musialam zaplacic wiecej niz za zwierzaka mam klatke mniej wiecej taka sama tylko, że nie ma tego pierwszego dolnego pięterka |
2006-08-24, 16:54 | #198 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 282
|
Dot.: Szynszyle:)
Hihihi! no wieem... ale jak już skończę to zamieszczę zdjęcia etapów powstawania fajniutką masz klateczkę! ja uznałam, że skoro wydalam ponad 150zł za samą dolną klatkę (w której wcześniej mieszkał kroliczek) plus wcześniejsze koszty pozostałych klatek... nie ma co kupować kolejnej tylko zrobić coś z tych, które mam
w Twojej klateczce podobają mi się przedewszystkim solidne półki. u mnie będą niestety wykonane z kratki
__________________
Welcome to my truth... I STILL LOVE! |
2006-08-24, 17:02 | #199 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: ~.~.~.~
Wiadomości: 6 683
|
Dot.: Szynszyle:)
z kratki tez moga byc,ale...... jednak nie ma to jak drewno
chociaz on i tak podgryza krawedzie tych połeczek |
2006-08-24, 18:18 | #200 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: ~.~.~.~
Wiadomości: 6 683
|
Dot.: Szynszyle:)
Kropeczka, jestem właśnie na jakims forum szynszylowym, wejdz moze ci sie spodoba(ja sie własnie próbuje rejestrowac i znowu jest cos nie tak)
Edytowane przez karateczka000 Czas edycji: 2006-08-25 o 12:56 |
2006-08-24, 18:21 | #201 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 282
|
Dot.: Szynszyle:)
Super! właśnie się rejestruje... do zobaczenia TAM
__________________
Welcome to my truth... I STILL LOVE! |
2006-08-24, 19:05 | #202 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: ~.~.~.~
Wiadomości: 6 683
|
Dot.: Szynszyle:)
ale kropeczka mi cos nie wyszlo wtedy z rejestracją, moze teraz spróbuje
SZCZEZE MOWIAC TO FORUM MI SIE WCALE ZA BARDZO NIE PODOBA:/ Edytowane przez karateczka000 Czas edycji: 2006-08-24 o 20:40 |
2006-08-24, 20:31 | #203 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Po drugiej stronie tęczy
Wiadomości: 134
|
Dot.: Szynszyle:)
Mam pytanie. Po jakim czasie Wasz szynszylak dał się swobodnie głaskać?? Bo mój narazie jeszcze myka przede mną, choć w sumie jest oswojony. I czy Wasze futrzaki też biorą rozbieg i odbijają się od ścian Bo ja byłam w szoku jak po raz pierwszy to zobaczyłam, mimo, że wcześniej o tym czytałam. A jak dzisiaj spokojnie bez problemu wskoczył na kanapę to mnie zamurowało
|
2006-08-24, 20:38 | #204 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: ~.~.~.~
Wiadomości: 6 683
|
Dot.: Szynszyle:)
z tego co wiem ismena, to masz szynke ze 2 dni wiec sie nie przejmu jeszcze moga minąć ze 2 tyg.
moj na kanape tez spokojnie wskakuje choc z początku był strasznie nieporadny a od scian to sie odbija ze az strach......naprawde, ale po tej chorobie troche sie ostatnio wyciszyl, to dzisiaj własnie znowu sie te skoki zaczęły |
2006-08-24, 22:54 | #205 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 282
|
Dot.: Szynszyle:)
Hihihi.... no proszę.... a ja zawsze jak oglądałam szynszyle to były takie spokojne... zamyślone :p ha! jak to pozory mylą. Tamto forum takie sobie :/ wolę wizaż! ;D
__________________
Welcome to my truth... I STILL LOVE! |
2006-08-24, 23:37 | #206 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 282
|
Dot.: Szynszyle:)
Ufff... skończyłam robić tą klatkę... wszystko mnie boli! teraz zastanawiam się czy napewno przyjdzie zwierzak tak, jak facet pisał w mailu... <hmm> a Wy co? już śpicie? ja już w łóżeczku... idę zaraz lulu bo jutro trzeba się zerwać o świcie (czyt. około 9 ale w wakacje to tragedia!) buziaki
__________________
Welcome to my truth... I STILL LOVE! |
2006-08-24, 23:40 | #207 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 110
|
Dot.: Szynszyle:)
Ja dostalam takie same dodatki Zamiast trocin uzywam jednak granulek wiec stoja nieuzywane, no i takich jednych granulek do jedzenia moj szyl nie trawi i tez stoja bo sie ich nie tknie. Reszta sie przydala, szczegolnie drewienka do obgryzania, natomiast kserowki wywalilam
Sprobuje od jutra zaganiac Tofika w strone klatki, chociaz marnie to widze;> No i moj tez sie odbija od scian, od drzwi, skacze z parapetu:O rozne dziwa, jest niesmiertelny chyba hehe |
2006-08-25, 08:59 | #208 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 282
|
Dot.: Szynszyle:)
Właśnie przyjechał do mnie Szyluś! jest duży jak na 3 miesiące... mimo to futerko ma mięciutkie jak dzidzia. Boże jaki on jest piękny... dołączam zdjęcie (z "transporterka" w którym przyjechał. Bylo to pudełko kartonowe, ale dosyć duże i z kratką w ścianie bocznej. Mial też trociny i jedzenie).
Narazie jest bardzo przestraszony. Przystawiłam pudełko w którym przyjechał do wejścia do klatki. Tak, żeby wyszedł kiedy sam będzie chciał.. już się zaciekawia pomału czekam co będzie dalej! No i nie ma imienia....
__________________
Welcome to my truth... I STILL LOVE! |
2006-08-25, 12:34 | #209 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 110
|
Dot.: Szynszyle:)
Jaka kuleczka gratuluje kurka ja sie juz nie moge doczekac drugiego szylka jak patrze na to malenstwo Twoje
|
2006-08-25, 12:46 | #210 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 282
|
Dot.: Szynszyle:)
To maleństwo jest? kurde on duży jest! taki jak normalne duże szyle w sklepie :p chociaż nie wiem... może z fermy faktycznie są większe...
Agnes, Ty też miałaś szylusia z tej fermy co ja... czy on u Ciebie na początku też siedział osowiały w kacie klatki? bo juz nie wiem czy to normalne... siedzi tak z 2h już
__________________
Welcome to my truth... I STILL LOVE! |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:29.