2007-10-08, 12:41 | #181 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
|
Dot.: Mieszkanie razem przed ślubem
Mieszkam z TŻ od roku. To było podyktowane wieloma przyczynami. Oczywiście chciałam być z nim blisko, codziennie, ale też zrobiłam to żeby sie usamodzielnić. Nie bylismy zaręczeni i czytałam wiele opini, ze po zamieszkaniu razem trudno jest doprowadzić do zaręczyn, bo mężczyzna ma już ,,wszystko". Co jakis czas żałowałam tej decyzji. Na szczęście moje obawy były nie potrzebne, a niedawno usłyszałam, ze on myslał o zaręczynach już rok temu Dlatego uważam, ze trzeba dobrze przemysleć taką decyzję.
|
2007-10-08, 13:43 | #182 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 611
|
Dot.: pytanie do zareczonych i mezatek miedzy 18 a 23+ rokiem zycia
Ja mam prawie 21 lat,a mój TŻ 26 lat.Pobieramy się w 2009 roku i dopiero wtedy zamieszkamy razem.Zaraz po slubie będziemy ,mieszkać u rodziców Tż'ta,a w planach mamy budowę domu,więc szkoda nam kasy na wynajmowanie czegoś.Ja jeszcze nie pracuje,bo studiuję,za to Tz ma dobrą pracę i niezłe zarobki,więc nie będzie źle
|
2007-10-08, 13:48 | #183 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: pytanie do zareczonych i mezatek miedzy 18 a 23+ rokiem zycia
mam 21 lat-slub w wieku 22 lat.
po nowym roku zamierzamy wynajac mieszkanie a po slubie zaczac budowe. mozliwe ze wtedy pojdziemy do ktorychs rodzicow na jakis czas zeby nie wwalac kasy na wynajem tylko z tego budowac.
__________________
|
2007-10-08, 13:53 | #184 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 20
|
Dot.: pytanie do zareczonych i mezatek miedzy 18 a 23+ rokiem zycia
my się jeszcze nie zareczylismy ale pobieramy sie 7 czerwca 2008 mój mąż powiedział że zaręczyny to będzie niespodzianka i nieznam dnia ani godziny kiedy to nastapi zresztą nie są one dla mnie najważniejsze.
miszkamy razem juz od 9 miesięcy a mieszkanie dostał mój mąz od rodziców swoich więc nie mamy co narzekać, oboje ptracujemy więc materialnie mamy się całkiem nieźle zapomniałam dodać iz ja mam teraz 23 lata w dniu slubu 24, natomiast mąż ma teraz 25 lat w dniu ślubu 26 Edytowane przez gosiabarmanka Czas edycji: 2007-10-09 o 07:13 |
2007-10-08, 14:32 | #185 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 208
|
Dot.: pytanie do zareczonych i mezatek miedzy 18 a 23+ rokiem zycia
hej! ja mam 23 latka zareczylam sie majac 22 a slubowac bede jako 24 latka. moj TŻ ma teraz 27 lat a w dniu slubu bedzie juz o rok starszy. mieszkamy razem w wynajetym mieszkanku. ja studiuje a TŻ pracuje. jest dobrze choc perspektywa slubu w przyszlym roku kaze nam oszczedzac ale jestesmy dobrej mysli
|
2007-10-08, 15:09 | #186 |
Raczkowanie
|
Dot.: pytanie do zareczonych i mezatek miedzy 18 a 23+ rokiem zycia
ja za kilka dni skoncze 23 lata, moj Tż ma 22. w tym roku zareczyny- slub w roku nastepnym. Ja studiuje i pracuje, Tż tylko pracuje. Mieszkamy ze sobą prawie rok- wynajmujemy mieszkanko na poddaszu- ale mozliwie ze po slubie przeprowadzimy sie do mojego domu rodzinnego zeby wiecej odlozyc na dom lub wlasne mieszkanie
__________________
a teraz serca mam dwa.. http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008101801401430.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r8kboxwg9u.png |
2007-10-08, 15:21 | #187 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 227
|
Dot.: pytanie do zareczonych i mezatek miedzy 18 a 23+ rokiem zycia
A ja w tym miesiącu kończę 22, mój Tż jest w tym samym wieku. Od pół roku mieszkamy razem, od 3 miesięcy jesteśmy zaręczeni, ślub w przyszłym roku. Na początku wynajmowaliśmy mieszkanie a teraz mieszkamy z moimi rodzicami. Tż pracuje zarabia całkiem nieźle, ja studiuję i pracuję dorywczo, odkładamy na budowę domu.
__________________
JESTEM ŻONĄ Jesteśmy razem: 13.09.2003 Zaręczyny: 13.05.2007 Nasz ślub: 13.09.2008
|
2007-10-08, 19:29 | #188 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
|
Dot.: pytanie do zareczonych i mezatek miedzy 18 a 23+ rokiem zycia
My z narzeczonym oboje mamy po 21 lat, oboje studiujemy i obecnie szukamy pracy. Nie mieszkamy jeszcze razem, po ślubie najprawdopodobniej będziemy dobudowywać mieszkanko do mojego domu rodzinnego. Jeśli to nie wypali, to wtedy chyba pomyślimy o kupnie mieszkania
|
2007-10-08, 19:50 | #189 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: pytanie do zareczonych i mezatek miedzy 18 a 23+ rokiem zycia
ja mam 23 lata, mój narzeczony 25. Mieszkamy razem w wynajętym mieszkanku, on pracuje a ja utrymuje się z tego co mi wpadnie troche z pracy, troche ze stypendium, trochę mama dorzuci od czasu do czasu.... jakoś leci za wesele jednak zapłacą rodzice...
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. |
2007-10-08, 20:57 | #190 |
Raczkowanie
|
Dot.: pytanie do zareczonych i mezatek miedzy 18 a 23+ rokiem zycia
Mamy po 23 latka. Ślub był tydzień temu Od ponad 2lat mieszkam razem w wynajętym mieszkanku. Obydwoje studiujemy. Pracuje tylko mój mąż ja czasami dorywczo. Na ślub i wesele uzbieraliśmy sami.
|
2007-10-08, 21:12 | #191 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
|
Dot.: pytanie do zareczonych i mezatek miedzy 18 a 23+ rokiem zycia
A to jeszcze ja
Ja 21 lat, TZ 23lata. Zareczeni od 10 miesiecy, slub za rok. Mieszkac bedziemy razem dopiero po slubie. Oboje studiujemy, oboje w czerwcu sie bronimy, TZ juz szuka pracy (ilez to ma sie zajec na 5 roku) a ja z racji ze zawalona zajeciami na uczeni, jeszcze bezrobotna, tyle co dorabiam w weekendy. Slub w wiekszosci finansuja rodzice, my sie tylko "ubieramy" za wlasne oszczednosci Mieszkanie badz domek kupujemy (na razie czekamy az skonczy sie bum na M) Mam nadzieje ze jakos to pociagniemy, ze jak TZ znajdzie teraz prace to bedzie latwiej, a ja od czerwca/lipca to juz pojdzie gladko |
2007-10-09, 09:33 | #192 |
Zakorzenienie
|
Dot.: pytanie do zareczonych i mezatek miedzy 18 a 23+ rokiem zycia
ja mam 21 lat, Tż 23 zaręczylismy się ponad 3 lata temu. Nie mieszkamy razem. Chcemy w większej części sami zasponsorowac wesele, które planowane jest na 2009 rok, chyba że uda się wcześniej uzbierać planowaną kwotę to w 2008 roku. Tz pracuje, ja szukam pracy. Jesli nie zmieni się nic w sytuacji mieszkaniowej w naszych domach to prawdopodobnie po slubie zamieszkamy z moimi rodzicami. W przyszłości planujemy budowe domu.
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
2007-10-09, 09:36 | #193 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: pytanie do zareczonych i mezatek miedzy 18 a 23+ rokiem zycia
Zareczyny 17 luty 2007 slub 20 pazdziernik 2007 zareczona w wieku 22 lat i 7 miesiecy a slub 23 lata i 3 miesiace
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 |
2007-10-09, 10:13 | #194 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 346
|
Dot.: pytanie do zareczonych i mezatek miedzy 18 a 23+ rokiem zycia
zareczylismy w wieku 19 lat (oboje) rok temu w grudniu a slub w tym roku tez w grudniu bedziemy wynajmowac mieszkanko w berlninie - tam prawie kazdy wynajmuje - mlody czy stary. moj tz pracuje wiec damy rade sie utrzymac. ja chyba bede sie jeszcze uczyc na jakims studium i dojezdzac do szczecina, moze uda mi sie znalesc cos dorywczo na miejscu. niestety na przyjecie i wydatki zwiazane ze slubem pieniazki dostalismy od rodzinki.
__________________
Każdemu własna kupa ładnie pachnie, ale nie daj się zwieść Marcelek moj caly swiat Laura 39/40 tp 9.03.2015 |
2007-10-10, 18:18 | #195 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 884
|
Dot.: Mieszkanie razem przed ślubem
Cytat:
teraz też (po studiach, przed obroną) siedzę na korkach i naprawdę sobie to chwalę |
|
2007-10-10, 18:49 | #196 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Mieszkanie razem przed ślubem
Cytat:
Cytat:
Ostatnio nawet zauważyliśmy, że to czego ja nigdy nie robiłam w domu, partner doskonale robi i na odwrót. Jednym słowem udało nam sie zgrać i wzajemnie uzupełniać.
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
||
2007-10-11, 07:27 | #197 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: Mieszkanie razem przed ślubem
hej, zgadzam sie z Paniami ktore uwzaja ze zamieszkanie razem przed slubem to dobry pomysl. Ja ponad 5 lat bylam w zwiazku tzw "na odleglosc" poczym zamieszkalismy razem na pol roku i wszystko sie rozlecialo. Dzis mam wspanialego meza, z ktorym szybko zamieszkalam, by poznac go lepiej i byc pewna swojej decyzji. Mieszkanie razem przed slubem to problem tylko gdy potem trzeba sie spowiadac przed slubem ksiadz jak sie dowiedzial ze mieszkamy razem nie zostawil na nas suchej nitki
|
2007-10-11, 09:23 | #198 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: S-ec, Wawa
Wiadomości: 30
|
Dot.: pytanie do zareczonych i mezatek miedzy 18 a 23+ rokiem zycia
a u mnie.. zaręczyliśmy się gdy miałam 19 lat, on miał 24. ślub bierzemy 26.04.2008r. od pewnego czasu mieszkamy razem. wynajmujemy mieszkanko, mamy wrednego, rozpieszczonego, upartego (nie bardziej niż ja) psiaka i jest.. pięknie. ja pracuję w agencji reklamowej, damian prowadzi firmę budowlaną. a po ślubie wezmiemy kredycik i kupimy własne mieszkanko
|
2007-10-11, 09:37 | #199 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 161
|
Dot.: pytanie do zareczonych i mezatek miedzy 18 a 23+ rokiem zycia
Zaręczylam się w wieku 21 lat mój TŻ mial wtedy 26.Ślubujemy 02.08.2008 będę miała wtedy 24 lata i 5 miesięcy a TŻ 28 lat.Po ślubie zamieszkamy u moich rodziców.
|
2007-10-11, 10:26 | #200 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 9
|
Dot.: pytanie do zareczonych i mezatek miedzy 18 a 23+ rokiem zycia
Witam, mam prawie 22 lata, zareczyłam się w wieku 18-19 lat dokładnie nie pamiętam, z moim facetem jesteśmy już ponad 6 lat. W styczniu będą dwa lata jak mieszkamy ze sobą. Mieliśmy szczęscie bo" wynajmujemy" mieszkanie od jego cioci więc jest nam dużo łatwiej ale już niedługo mamy zamiar je wykupic. Mój pracuje, ja czasami dorabiam, ale te moje pieniążki przeznaczam na studia, nie jest źle trzeba umiec tylko zogospodarowac pieniążkami w dobry sposób, a nie tracic na jakieś bzdety. Już niedługo zamierzam się pobrac, ale wydatki związane z weselem raczej poniosą rodzice i dlatego też nie będziemy robic dużego wesela ale takie na 60 osób maks. Ja osobiście uważam, że jeżeli się nie spróbuje czegokolwiek, to zawsze będą obawy, które mogą nas zniszczyc. Więc warto zaryzykowac, my tak zrobiliśmy i jest cudownie.
|
2007-10-11, 11:30 | #201 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 116
|
Dot.: Mieszkanie razem przed ślubem
Cytat:
Tak to jest ze spowiedzią przedślubną , ale nie tylko z mieszkania ze sobą trzeba się spowiadac pozdrawiam
__________________
Iga Jestem żonką!!! http://suwaczki.waszslub.pl/img-2006061700300330.png Już mgr inż |
|
2007-10-11, 11:35 | #202 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 996
|
Dot.: Mieszkanie razem przed ślubem
Ja też widzę same plusy mieszkania razem. Z księdzem bywa różnie - jak już pisałam ten z nauk, dam nam kartkę z miejscem na jeden adres, a jak mieliśmy spotkanie z proboszczem, który udzieli nam ślubu to tż się wygadał, że w Anglii to my razem mieszkamy, a ksiądz to przemilczał.
__________________
Nasza córeczka: http://suwaczki.maluchy.pl/li-43279.png Nasz ślub: http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007111701201230.png Hobby agusi: [SIZE=1]https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=250224 |
2007-10-11, 13:23 | #203 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: Mieszkanie razem przed ślubem
Cytat:
Dokładnie , nie wiem jak mi to przez usta przejdzie.
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
|
2007-10-11, 14:26 | #204 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: Mieszkanie razem przed ślubem
U mnie na spowiedzi przedslubnej ksiadz najpierw spytal czy mieszkamy razem i po uzyskaniu odpowiedzi bylo dla niego oczywiste ze spimy ze soba no i sie zaczelo... myslalam ze juz mnie nie rozgrzeszy nie podobalo mi sie ze uparcie pytal o czestotliwosc- ile razy w m-cu, w tygodniu , mowil ze nie zeby byl ciekawy ale musi wiedziec jaka byla czestotliwosc grzechu- masakra...bez komentarza
|
2007-10-15, 07:31 | #205 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 116
|
Dot.: Mieszkanie razem przed ślubem
Cytat:
Częstotliwość grzechu - dobre . Moja spowiedź prześlubna była przed księdzem z liceum i ten sam znajomy ksiądz udzielał nam ślubu. I właśnie to było najtrudniejsze bo dzień później (miałam 1 spowiedź a nie 2 - tzw. obowiązkowe) w dzien naszego ślubu ksiądz skierował do nas kazanie tak osobiście, że jeszcze nigdy w kościele nie czułam, że ksiądz mówi właśnie do mnie (nas). A apropo trudności z księdzem to ponoć jak wiszą zapowiedzi a młodzi razem mieszkają to przychodzą czasem na plebanie takie dewoty i marudzą jak się to młodzi zachowują, albo że ktoś nad ranem wyszedł . My nie mieszkaliśmy razem przed ślubem ale jak sobie pomyśle, że taka jedna sąsiadka z drugą plotki roznosi to aż śmiać się chce . pozdrawiam i przepraszam za zboczenie z tematu No i seks jak seks ale do tego antykoncepcja to dopiero wyzwanie przed spowiedzia
__________________
Iga Jestem żonką!!! http://suwaczki.waszslub.pl/img-2006061700300330.png Już mgr inż |
|
2007-10-15, 07:38 | #206 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: Mieszkanie razem przed ślubem
jeju nie gadaj nawet ze ludzie chodza i takie cos opowiadaja ???????hahahaha
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 |
2007-10-15, 07:41 | #207 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 116
|
Dot.: Mieszkanie razem przed ślubem
Jak mi to w parafii powiedzili po to są te zapowiedzi i zeby ludzie wiedzieli, że się bierze ślub
__________________
Iga Jestem żonką!!! http://suwaczki.waszslub.pl/img-2006061700300330.png Już mgr inż |
2007-10-15, 11:39 | #208 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: trojmiasto
Wiadomości: 11
|
Dot.: Mieszkanie razem przed ślubem
no dobrze ale co powiecie na mieszkanie razem np jakis rok przed slubem ale nie tylko z ukochanym ale i niestety z tesciową.. czy któraś z was by się zdecydowała.. bo fajnie jest mowić o zamieszkaniu gdzie na wnajmnie czy jakos tak a jak sie nie ma warunków?? ja jestem własnie w takiej wielkiej kropce..eh
|
2007-10-15, 13:44 | #209 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Mieszkanie razem przed ślubem
Cytat:
Swoja droga to dziwne zjawisko- bo moi rodzice sa starej daty, mama bardzo wierząca i jakos nic do spania razem przed slubem nie miała. Rodzice TZ sa aż o 10 lat młodsi od moich, tacy niby nowoczesni a całowanie to dla nich grzech normalnie smiertelny.
__________________
|
|
2007-10-15, 14:11 | #210 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Guildford/Wroclaw
Wiadomości: 2 151
|
Dot.: Mieszkanie razem przed ślubem
Nie przejmuj sie tym tak...Ja mieszkam z moim TZ od samego poczatku naszego zwiazku (znalismy sie kilka lat wczesniej zanim zostalismy pará, jednak stalo sie tak ze wyjechalam za granice i zamieszkalam z nim, po czym z dnia na dzien praktycznie zostalismy pará bo nie bylismy sobie obojétni juz od dawna... musialam to napisac, zeby nie bylo zadnych niezbednych pytan)
Zyjemy juz tak 2 i pól roku i jest ok Teraz przynajmniej widze róznice miedzy byciem ze soba i spotykaniem sie od czasu do czasu z partnerem a mieszkaniem z tá drugá osobá..na pewno bardziej poznaje sie té drugá polówke i lepiej sie wczesniej przekonac niz mialo by byc za pózno...
__________________
~SZCZÉSLIWA |
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:49.