Wrzesniowe mamusie - czy sa tu takie?

[mammaluki]

Sylwiamaria, spróbuj się cieszyć po prostu, że jesteś w ciąży! Wiem, że to musi być nieprzyjemnie z tym zatkanym nosem i puchnącymi nogami. Najlepiej byłoby dużo leżeć i to chyba z podgiętymi nogami w kolanach..ale wiadomo, że nie zawsze jest to możliwe A nos zatykało mi w poprzedniej ciązy dopiero pod koniec i może tu Cię pocieszę- trwało to b.krótko.
Słuchajcie, jak to w końcu jest z tymi pasami? Czy my musimy je zapinać? Ja i tak mam odruch i zawsze zapinam..wiem tylko, ze powinnyśmy dolny pas przesuwać pod brzucholek.
A zakupów to wam zazdroszcze- ja mam wszystko po Łukaszku, więc tylko może trochę bardziej dziewczęcych ciuszków dokupię.. Chociaż na początku to też nie ma znaczenia. A to było takie fajne:wybieranie pościelki, rożka, łóżeczka, wózka...

[majorkaa]

czesc mamuski!
pisze juz z polski... wiec szczesliwie wrocilismy do domu!
teraz czeka nas przeprowadzka na nowe mieskzanko- niezmiernie sie ciesze! i juz sie nie moge doczekac pozniejszego urzadzania kącika dla malucha!
poza tym- na poniedzialek jestem juz umowiona na 3d i odliczam dni!mam nadzieje,ze teraz fasolka nie bedzie taka wstydliwa jak w anglii i pokaze co ma....
czas strasznie szybko leci- az nie moge w to uwierzyc!brzusio rosnie- ale na razie wszytsko w porzadku!
pozdrawiam wszytskie mamuski
trzeba zaczac kompletowac jakas letnia garderobę dla nas!

[Ejva]

Majorka rzucilas bardzo milutki temat - urzadzanie miejsca (moze w niektorych przypadkach calego pokoiku) dla maluszka Ja juz tez nie moge sie doczekac Ale planujemy najpierw maly remoncik zrobic naszego malenkiego mieszkanka, tzn. pozbyc sie wykladziny - ktora uwazam za siedlisko bakteri kurzu i wszystkiego co zle na tym swiecie i odmalowac sciany. No i potem wielkie meblowanie i przemeblowywanie. Moze znow uda mi sie naciagnac meza na pare babskich wydatkow, jak np. firaneczki do kuchni (ktore o uwaza za zbedny wydatek ) Bo zaluzje do pokoju gdzie planujemy miec dzidziusia - juz przepchnelam, uzasadniajac ze dzidzius jak w dzien bedzie spal to musi miec przyciemnione
No i w ogole to wszystko - kolory poscieli, ciuszki (choc troche mamy obiecane po znajomych), wozek.... Zastanawiam sie tez nad nosidelkiem - takim ze dzidziusia nosi sie przed soba.... i occhhhh tyle rzeczy, tyle rzeczy
Caluski
PS. co do imienia to ostatnio rozwazamy Victorie

[mammaluki]

Ejva, co do nosidełka, to moje leży nie użyte- Łukaszek absolutnie nie chciał w nim siedzieć. Może teraz się przyda. Pokoju mały długo nie miał własnego, bo chciałam mieć łóżeczko blisko własnego, żeby go dobrze słyszeć i mieć na oku.. No i te nocne karmienia...w efekcie przez ok. 4 pierwsze miesiące przesypiał noce z nami, bo nie miałam siły go odkładać co dwie godziny do łóżeczka. Tylko w dzień sypiał u siebie. Wiem, że i tym razem tak będzie, bo karmić piersią mam zamiar obowiązkowo, a to wiąże się z dużą częstotliwością (przeważnie, bo są dzieci, które przesypiają więcej niż dwie godziny po wieczornym karmieniu..)

[gosiula]

Aby rozwiać wszelkie wątpliwości odnośnie pasów -kobiety w widocznej ciąży nie mają obowiązku ich zapinania.
Ja sobie pomalutku kupuje różne drobne rzeczy ,najczęsciej ubranka.
Niesamowite uczucie ,kiedy kupuje sie takie maciupkie sukieneczki.
Jest to moje drugie dziecko ,ale syn ma już 9 lat i wszysko wydaje się takie inne ,zwłaszcza,że dla dziewczynki.
Oglądałam wózek Graco de luxe ( pełnej nazwy nie pamiętam) ,ale ogólnie podoba się mnie i męzowi.
Moze ktoś coś wiena temat tych wózków.Byłabym wdzięczna za info.

[ewelka]

Witam Wrześnióweczki
Dawno mnie tutaj nie było sama nie wiem dlaczego ale wybaczcie
Duzo się u mnie nie zmieniło. Wszystko prawie ok, bo robiłam test z 50g glukozy i wynik mam powyzej normy zobaczę co lekarz na to. Dowiedzielismy sie z męzem, że będziemy mieli dziewczynkę!!! Właśnie jesteśmy na etapie szukania wózka dla niej. Zastanawiamy się nad Graco Quattro Deluxe albo nad Implastem Driverem 3 XL. Słyszałam, że Graco trzeszczą i że koła maja beznadziene. No i zastanawiam się czy dzidziuś urodzony we wrzesniu będzie miał wygodnie w tym nosidle jak będzie juz np luty....Macie już jakieś typy na wózki?

[Nakretka]

Czesc ewelka!
Wózek to jest główny temat ostatnio
Właśnie ze względu na zimę nie zdecyduję się na nosidło - mam wrażenie, że w zimowym ubranko będę musiała dzidziusia nogą w nim upychać
Moje typy to albo Emmaljunga (smart, classic, edge - różnice są niewielkie) albo Peg Perego Culla na stelażu Velo albo Classe 4.
Są dosyć ciężkie, ale gondolka duża, koła wielkie i wszędzie się przejedzie

[gosiula]

Jestem właśnie po rozmowie z szefem>właściwie wiedziałam ,że będzie ok ,ale musiałam to potwierdzić.
Kazął mi sie nie przejmować niczym ,moje miejsce na pewno bedzie na mnie czekać kiedy wrócę po macierzyński m i po wypoczynkowym.
Lubie swoja prace i nie chciałabym jej stracić ,a zresztą wypaść z obiegu jest łatwo ,wrócić trudniej.
Nie wiem tylko czy uda mi się znależć nianię ,która dobrze zaopiekuję się półrocznym dzieckiem.
Na pomoc rodziny nie mamy co liczyc ,więc trzeba rozejrzec się za jakąś obca panią.

[Nakretka]

gosiula, ja jestem w takiej samej sytuacji. Rodziny do zajmowania sie nie bedzie, trzeba bedzie znalezc dobra nianie w Krakowie

[mammaluki]

Ewelka, witaj ponownie! Jeśli chcesz znać opinię na temat Implasta Drivera, to wg mnie jest rewelacyjny. Na pewno są lepsze, droższe, ale w tej cenie ponoć lepszego nie ma.
Współczuję Wam, dziewczyny, że będziecie musiały szukać opiekunki. Moja Mama jest niezastąpiona i mieszka b.blisko. Mam nadzieje, że znajdziecie kogos wspaniałego dla Waszych dzieci!

[Ejva]

Bede miec ten sam problem z niania - dodatkowo, bedziemy musieli ciezko kalkulowac koszty, bo moja pensja moze nie wystarczyc na przedszkole badz nianie....wszystko jakies takie bezczelnie drogie w tej anglii
Ale ja bym chciala wrocic po pol roku - ze wzgledu na to co napisala chyba wlasnie gosiula - wypasc z pracy jest latwo wrocic gorzej na szczescie ja tez mam dobre uklady w pracy, wiec szef jest nawet w stanie na poczatku pozwolic pracowac mi troche z domu co na poczatek brzmi niezle
Mammaluki - no masz sie bardzo dobrze

PS - ojej Gosiula - ja z szefem gadalam juz w lutym....

[gosiula]

http://www.noworodek.pl/index.php?sm=1
Ludowe mądrości na temat płci -uśmiałam się serdecznie.
Ale oprócz tego jest jeszcze kilka rzeczy z sensem, zwłaszcza kalkulator z USG

[Ejva]

wprawdzie ankieta przyprawila mnie o potworny atak smiechu - ale wyszla na 57% dziewczynka
Tylko co ma obejmowanie filizanki do plci
No i nitki nad brzuchem - nie wieszalam

[majorkaa]

czesc Mamuski!
mam nowinę...w moim brzuszku mieszka HANIA!
Ale zaskoczenie..a ja dawałam 100%( no..moze 99,9%,ze to synek!
Moj maz się śmieje,ze jakas seksmisja sie szykuje-bo same babeczki sie rodza ostatnio!!Przejrzałam teraz nasze forum i faktycznie- wszytskie oczekujemy dziewczynek!A duzo naszych znajomych też ma córeczki!hm....
Ale sie cieszę...!
A z tym urządzaniem i kupowaniem..ojoj to dopiero będzie sie działo!
My mamy nosidełko- z anglii jeszcze przywieźlismy-z babybjorn- mam nadzieję,ze sie przyda A reszta..pomalutku...
Od momentu jak wróciłam jakos tak dziwnie mi sie trawiNie wiem-macie tez takie problemy z jedzeniem..?Jak zjem choćby jedna kromeczką, to czuje sie jakby mi brzuch miał pęknąc!Mam wrażenie jakbym miała centymetrowy żołądek!Czy to normalne??A brzusio mi sie wydaje taki twardy!Byłam wczoraj u gin i niby wszysciutko w porzadku..
pozdrawiam Was Mamuski!

[Ejva]

Meli i Ewagood - maja chlopakow, Nakretka nie wie - wiec jednak chyba ta rownowaga plci bedzie utrzymana Gratulacje Majorka
Dziewczyny - czy wy tez juz 'widzicie' jak malenstwo kopie??? Bo ja tak tak sie brzuszek delikatnie rusze w tym miejscu gdzie akurat wierzga - slodko to wyglada

Problemow z jedzeniem - nie zauwazylam zadnych, a brzuszek czasem jest faktycznie twardy

[sylwiamaria]

Ejva, czy bedziesz dzisija na gg, chcialam sie cos zapytac.
sylwia

[sylwiamaria]

ejva moze sprobuj zrobic foto jak twoja malutka tak kopie, to bedzie cudowna pamiatka. Nie wiem czy to nie ty kiedys wkleilas zdjecie z taka nozka odbita na brzuchu mamy.

[Ejva]

nie no na zdjeciu to nie wyjdzie chyba - to takie delikatne wybrzuszenie sie pojawia i nie ma ksztaltu stopki czy raczki Poza tym trudno by to bylo uchwycic - bo to doslownie chwila Ale moze.... sprobuje
Sylwiu bede na gadu przez jeszcze jakies pol godzinki

[Nakretka]

Cześć majorkaa, dobrze że już w kraju
Faktycznie jeszcze nie wiem co będzie, ale mój mąż twardo obstawia chłopaka. Więc może będzie równowaga zobaczymy...
A zakupy mnie tak już korcą, że aż się z trudem powstrzymuję Chociaż nie do końca - kupiliśmy już leżaczek i taką śmieszną matę do zabawy...
Oglądałam dzisiaj wózki i już jestem zdecydowana (chyba że coś mi się znowu odmieni ) - będzie Peg perego Piumotta na stelażu classe4. Taki 4 kołowy, ale niezbyt ciężki i duuuuża gondola na zimę.

[ajusia]

Wszystkiego najlepszego mamusie kochane (w dniu NASZEGO święta), oby wasze dzieciaczki zdrowo rosły, wy żebyście czuły się fantastycznie, abyście były piękne (tak jak tylko kobiety w ciąży potrafią). szybkiego i bezproblemowego porodu i wielu chwil szczęścia ze swoim dzieciątkiem życzy październikowa mamusia!

[mammaluki]

Ajajaj! Ależ tu cisza.. Zepchnęło nas na 2.stronę, więc pora się odezwać. Za kilka miesięcy będziemy wspominać ten spokój z tęskonotą.
Mój brzuszek jest w końcu zauważalny, tak nagle wyskoczył, jak w poprzedniej ciąży. Mała kobietka kopie konkretnie, wierci się niesamowicie. Juz bym ją chciała zobaczyć i przytulić
Powoli zbieram dziewczęce ciuszki, bo wyjeżdżam na dwa wakacyjne miesiące i po powrocie zostanie mało czasu. Imię wstępnie ustalone, podoba nam się Lena, ale wszystko możliwe, że się zmieni.
Pozdrawiam. Odzywajcie się....

[foczildka]

Hejka

dawno sie nie dozywalam a poniewaz nasz watek zaczal 'spadac' wiec postanowilam cos napisac...moje samopoczucie jest bardzo dobre,zaczelam 26 tydzien... nadal nie wiem czy nosze chlopaczka czy dziewczynke bo lekarz w Polsce powiedzial ze raczej dziewuszka,a po 2 tygodniach koles w Londynie ze chlopak...na wszelkich przepowiedniah o apetytach i ksztalcie brzucha sie nie znam wiec nie wiem co bedzie i przeczucia tez raczej nie mam...bede w polsce na poczatku lipca to sie wybiore na usg ale pewnie i tak nie bede do konca wierzyla w co mi powiedza..

wczoraj zrobilam kilka pierwzsych zdjec ciazowych bo czas szybko leci i niedlugo po bebenku zostana tylko wspomnienia i moze kilka rozstepow...

przytylam na razie jakies 6 kilo...brzuch wysadzilo w ostatnim tygodniu batdzo...a do tego doszlo nieprzyjemne wzdecie (nawet nie wiem od czego)

oto moj bebenek

[foczildka]

Ah dziewczyny mialam Was zapytac czy sie rozgladalyscie juz za wozeczkami dla maluszkow????

ja sobie upatrzylam travel system Graco Quattro Deluxe ale nie znam sie wlasciwie na wozkach...ogladalyscie go moze albo slyszalyscie jakies opinie????

sprobuje zalaczyc zdjecie ale nie wiem czy wyjdzie...no i tez co mi sie podoba jest w troszke innych kolorkach, ma przykrycie od deszczu i kilka innych dodatkow. Kupuje go w Anglii ale w Polsce podobno tez go mozna dostac...

[gosiula]

Ja także powoli przekonuje się do Graco Quatro deluxe ,ale..... zastanawiam sie co z gondolą.skoro urodzę na poczatku wrzesnia ,to córcia bedzie zimą na tyle mała ,ze powinna mieć jeszcze glęboki wózek ,ale oglądałm właśnie ten model i on ma mała gondolkę ( przynajmniej tak mi sie wydaje) .Opcjonalne pozostaje jeżdzenie w wersji spacerowej z ciepłym śpiworem ,ale wówczas kupno gondoli jest bez sensu i nie wiem co mam robić.
Widziałm te wózki w wersji amerykańskiej na allegro i są o wiele ciekawsze od tego co jest w naszych sklepach(Kolorystyka) ,tylko właśnie te z USA nie mają gondoli.
CO ROBIĆ - POMÓŻCIE

[Ejva]

no cichutko tu bylo ale ja nabawilam sie jakiejs grypy - na szczescie lagodnie i szybko to przechodze - dzis juz od biedy moge wstac z lozka

o wozku przyznaje ze wciaz jeszcze nie myslalam, ale kompletuje juz pomalu ciuszki od znajomych + dostalismy koszyczek mojzesza (tak to sie nazywa) - czyli pierwsze lozeczko dla maluszka - takie przenosne. Mam cala sofe zawalona w tej chwili ciuszkami - bo powyjmowalam i przy chorobie nie mialam kiedy sprzatnac ale tym sposobem co schodze do kuchni to moge sie naogladac malenkich spioszkow, skarpetusi, kaftanikow....
Ja juz tez nie moge sie doczekac malenstwa na swiecie

[Nakretka]

Ale tu u nas pusto
Powiedzcie, co u Was słychać, brzusie rosną ?

Mam takie krótkie pytanko - co ile teraz Was gin "wzywa" na kontrolę? Bo ja byłam 9 maja, a następną wizytę mi wyznaczyła na 30 czerwca. To nie jest jakoś tak dziwnie długo?

[sylwiamaria]

z tego co ja pamietam to moj ginek powiedzial, ze do szostego miesiaca wizyty sa raz w miesiacu, a pozniej co trzy tygodnie, a chyba w ostanim miesiacu co dwa tygodnie.

[ajusia]

Mój ginekolog wyznacza mi wizyty co 4 tygodnie ale, że ostatnio nie czułam sie najlepiej teraz wizyty będą co 2 tygodnie. Teraz jestem w 22tc.

[Nakretka]

No to moja babeczka faktycznie wyluzowana jest
Na szczęście czuję się dobrze i aż tak mi się do niej nie spieszy - doczekam spokojnie.

[gosiula]

a ja biegam co dwa tygodnie na wizyty .Moja pani doktor lubi mieć wszystko na bieżąco. Nie mam nic przeciwko temu ,tylko nie bawi mnie robienie wyników co dwa tygodnie ,chociaz po ostatniej wizycie nie ma żadnych do zrobienia ,więc pewnie pójde tylko na usg.
Zaznaczam ,że jest to państwowa służba zdrowia ,więc przynajmniej nie kosztuje mnie wcale.
A usg robi mi srednio raz w miesiącu.( gdzie NFZ daje zgode na 3 razy w całej ciąży)