Aparaty ortodontyczne cz.II

[andziutek]

smv serdeczne dzieki za odpowiedz
Czyli mam sie nie martwic, ze sie przesunal

[smv]

zamek sie raczej nie przesunal ale zab mogł

[Madziorka]

Napisane przez elfik5

Madziorka - głowa do góry, pomyśl jakie będziesz miała piękne ząbki A tym czasem polecam środki przeciwbólowe, które są niezawodne - Febrofen. Niestety są wydawane tylko na receptę ale warto poprosić o nią orto.
Pozdrawiam.

dzięki Elfik, własnie tak myślę i to trzyma mnie przy życiu, co do środków przeciwbólowych to podobno trzeba obchodzić się z nimi ostroznie bo ponoć wolniej się zęby prostują a moim i tak to bardzo wolno idzie także staram się ich unikać


dziewczyny, pomocy, ostatnio porobiły mi się krosty w buzi które przeraziły się w rany (jest to coś zupełnie innego niż obtarcia od aparatu), niewiem czym smarowac żeby sie ich pozbyć, moze któraś z was miała coś takiego i może polecić jakąś maść???

[emeczka]

Napisane przez Madziorka

dzięki Elfik, własnie tak myślę i to trzyma mnie przy życiu, co do środków przeciwbólowych to podobno trzeba obchodzić się z nimi ostroznie bo ponoć wolniej się zęby prostują a moim i tak to bardzo wolno idzie także staram się ich unikać


dziewczyny, pomocy, ostatnio porobiły mi się krosty w buzi które przeraziły się w rany (jest to coś zupełnie innego niż obtarcia od aparatu), niewiem czym smarowac żeby sie ich pozbyć, moze któraś z was miała coś takiego i może polecić jakąś maść???

mi często pomaga płyn Corsodyl. Może masz jakieś zapalenie? Sama nie wiem.. ale jak mam jakiekolwiek problemy z buźką, używam Corsodylu (wolę go, bo smród sacholu po prostu mnie powala ). no a jak nie pomoże to chyba będziesz się musiała wybrać do dentysty

a swoją drogą... skąd się wziął pogląd że środki przeciwbólowe spowalniają przesuwanie zębów? dlaczego jedno ma wpływ na drugie? ja w sumie dość często używam tabletek przeciwbólowych, a ząbki grzecznie wędrują

[kasiek87]

emeczka co ty mowisz sachol ma fajny anyzkowy smak ^^ Madziorka idz do dentysty obejrzy i kaze kupic co tam trzeba konkretnie

[Madziorka]

Napisane przez emeczka

mi często pomaga płyn Corsodyl. Może masz jakieś zapalenie? Sama nie wiem.. ale jak mam jakiekolwiek problemy z buźką, używam Corsodylu (wolę go, bo smród sacholu po prostu mnie powala ). no a jak nie pomoże to chyba będziesz się musiała wybrać do dentysty

a swoją drogą... skąd się wziął pogląd że środki przeciwbólowe spowalniają przesuwanie zębów? dlaczego jedno ma wpływ na drugie? ja w sumie dość często używam tabletek przeciwbólowych, a ząbki grzecznie wędrują

dzieki, w takim razie będe musiała wybrać się do apteki, narazie uzywam sacholu ale on tak piecze ze mozna zwariować.

Co do srodków przeciwbólowych to moja ortodontka mi tak powiedziała i prosiła żeby w miarę możliwości starać się ich nie używać bo i tak wolno mi się zęby prostują.

Napisane przez kasiek87

emeczka co ty mowisz sachol ma fajny anyzkowy smak ^^ Madziorka idz do dentysty obejrzy i kaze kupic co tam trzeba konkretnie

jeżeli nie przejdzie mi do poniedziałku to idę do dentysty bo mam dość już tej udręki.

[emeczka]

Napisane przez kasiek87

emeczka co ty mowisz sachol ma fajny anyzkowy smak ^^ Madziorka idz do dentysty obejrzy i kaze kupic co tam trzeba konkretnie

no tak, przy smarowaniu jest nawet nieźle, ale jak trochę czasu mija, to zaczyna lekko śmierdzieć z buźki (jak to określiła moja mama: "ale rybą zalatujesz" )

[Madziorka]

Napisane przez emeczka

(jak to określiła moja mama: "ale rybą zalatujesz" )

hihihihhihihi, dobre

[smv]

ja lubie sachol
madziorka a moze te krostki to nie jest wina aparatu?? czasami od brudnych rak sie takie badziewia robia, od nieumtych owocow, warzyw itp...

[Madziorka]

Napisane przez smv

ja lubie sachol
madziorka a moze te krostki to nie jest wina aparatu?? czasami od brudnych rak sie takie badziewia robia, od nieumtych owocow, warzyw itp...

też tak ostatnio pomyślałam, przez ostatnie 3 dni pod rząd byłam u dentysty, może przez to niby lekarka pracowała w rękawiczkach ale sama juz niewiem, generalnie dbam o higienę dzisiaj pomyslałam że moze mam uczulenie na metal (mam załozone sprężyny) ?, no nic, narazie smaruje się sacholem mam nadzieje że pomoze.

[smv]

oo a moze to uczulenie? ale wsumie ten metal sie nie rozni niczym od łuku który masz bo z tego co pamiętam masz kryszła ale luk jest metalowy...więc nie wiem...
plukaj buzke np rumiankiem labo szałwią, to pomaga i powrotu do zdrowia buzce zyczel
mi pierscien dla hecy (jakie HA?) porazil policzek...az mnie caly boli;] hehe;_)

[elfik5]

Witam Aparatki

smv - no właśnie... Biegam tak często bo mam bezbarwne gumki i bardzo szybko żółkną, zwłaszcza przy litrach spożywanej kawy i tych nieszczęsnych papierochach Jak na razie nie zaszalałam z kolorowymi gumeczkami ale może przy następnej wizycie... Zastanawiam się czy te perłowe będa równie szybko się odbarwiały

Madziorka -A to mnie zaskoczyłaś Pierwsze słyszę żeby środki przeciwbólowe spowolniały tempo przesówania się ząbków... Nie wiedziałam o tym. Jak widać człowiek całe życie się uczy, hehe
Mnie orto od razu po założeniu aparatu przepisał te piguły, pouczając żeby stosować je tylko wtety gdy ból jest nieznośny (jedna tabletka działa przez 24h)
Myślę, że sachol powinien Ci pomóc. A może te sprężyny, które Ci założyli nie były zdezynfekowane i stąd ta reakcja?

Mnie jakieś dwa tyg. temu odpadł jeden z zamów (na mojej górnej trójce a w rzeczywistości czwórce - nie mam górnych dwójek, hehe). Jak na razie nie znalazłam czasu żeby skoczyć z tym do orto Mam nadzieję, że nie będzie to miało większego (negatywnego) wpływu na stan mojego uzębienia
Pozdrowienia

[AppleGirl]

Elfik nie przeszkadza Ci ten oderwany zamek? Jak mi odpadł z 7 w sobote wieczorem, to się bałam cokolwiek zjeść, żeby go nie połknąć. Lepiej zadzwoń do orto i spytaj czy konieczna jest wcześniejsza wizyta.

[elfik5]

AppleGirl - Nie przeszkadza mi bo jak tylko zauważyłam, że zamek się odkleił (trzymał go tylko łańcuszek) to natychmiast go wyciągnęłam i schowałam w bezpieczne miejsce A tak, to raczej nie odczuwam jego braku - nie ma żadnej różnicy

[Madziorka]

Napisane przez smv

oo a moze to uczulenie? ale wsumie ten metal sie nie rozni niczym od łuku który masz bo z tego co pamiętam masz kryszła ale luk jest metalowy...więc nie wiem...
plukaj buzke np rumiankiem labo szałwią, to pomaga i powrotu do zdrowia buzce zyczel
mi pierscien dla hecy (jakie HA?) porazil policzek...az mnie caly boli;] hehe;_)

dzięki za rady napewno skorzystam, mi na zranione policzki pomaga Solcoseryl, na noc smaruje zranione miejsce i rano nie ma juz po nim śladu

Napisane przez elfik5

Witam Aparatki

smv - no właśnie... Biegam tak często bo mam bezbarwne gumki i bardzo szybko żółkną, zwłaszcza przy litrach spożywanej kawy i tych nieszczęsnych papierochach Jak na razie nie zaszalałam z kolorowymi gumeczkami ale może przy następnej wizycie... Zastanawiam się czy te perłowe będa równie szybko się odbarwiały

Madziorka -A to mnie zaskoczyłaś Pierwsze słyszę żeby środki przeciwbólowe spowolniały tempo przesówania się ząbków... Nie wiedziałam o tym. Jak widać człowiek całe życie się uczy, hehe
Mnie orto od razu po założeniu aparatu przepisał te piguły, pouczając żeby stosować je tylko wtety gdy ból jest nieznośny (jedna tabletka działa przez 24h)
Myślę, że sachol powinien Ci pomóc. A może te sprężyny, które Ci założyli nie były zdezynfekowane i stąd ta reakcja?

Mnie jakieś dwa tyg. temu odpadł jeden z zamów (na mojej górnej trójce a w rzeczywistości czwórce - nie mam górnych dwójek, hehe). Jak na razie nie znalazłam czasu żeby skoczyć z tym do orto Mam nadzieję, że nie będzie to miało większego (negatywnego) wpływu na stan mojego uzębienia
Pozdrowienia

ja tez się zdziwiłam, nawet myślałam nad związkiem między jednym a drugim ale nic mądrego nie wymysliłam, pozostało mi stosować się do zaleceń orto

[smv]

jka o dobrze ze mi sie zamek jeszcze nie odkleil przeciez jakby mi cosik odlecil to bym panike zrobila na cały dom
odpukać...puk puk

[Maricken]

A ja stwierdzam, że ten aparat jest całkiem niegroźny (no w sumie mam zamki tylko na 5 zębach :P). Narazie w niczym mi nie przeszkodził ;] A propos odklejania zamka, to mi higienistka powiedziała, że jak tylko coś takiego mi się przytrafi, albo jak się drut wygnie to mam do nich jechać, bo jak jedna część aparatu nie działa to cały aparat nie działa tak jak trzeba...mam nadzieję że nie będe musiała w takiej sprawie tam gnać :P

[smv]

no mi powiedzaly tez zeby przyejchac, wiadomo lepiej dbac niz nie...

[elfik5]

Napisane przez Maricken

A ja stwierdzam, że ten aparat jest całkiem niegroźny (no w sumie mam zamki tylko na 5 zębach :P). Narazie w niczym mi nie przeszkodził ;] A propos odklejania zamka, to mi higienistka powiedziała, że jak tylko coś takiego mi się przytrafi, albo jak się drut wygnie to mam do nich jechać, bo jak jedna część aparatu nie działa to cały aparat nie działa tak jak trzeba...mam nadzieję że nie będe musiała w takiej sprawie tam gnać :P

No to mnie troszke zaniepokoiłaś Ale przypomniałam sobie, że jak byłam u orto i zakładał mi łańcuszek, to chyba odpadł mi wtedy u niego ten zamek, bo jego asystentka coś mi kleiła w tym miejscu A potem, po kilku dniach jak zorientowałam się w domu, że mi odpadł to zauważyłam, że łańcuszek nie był na niego w ogóle założony (tylko dociskał mi zamek do zęba). Więc tak sobie myślę, że jeśli łańcuszek i tak nie był na nim, to zamek w zasadzie nie spełniał swojego zadania i chyba nie ma róznicy, że zupełnie mi odpadł Orto chyba świadomie nie założył mi łańcuszka na ten zamek. Może bał się, że klej jeszcze nie związał na tyle dobrze, żeby zamek utrzymał się na miejscu?
Chyba skoczę do niego w tym tyg.

[Maricken]

elfik5, nie chciałam Cię nastraszyć...ale na Twoim miejscu bym poszła jednak nie czekając do wizyty, w końcu to chyba nie wszystko jedno czy ten zamek jest tam gdzie powinien czy nie...- tak mi się wydaje, bo przecież ja żaden lekarz :P Swoją drogą to chyba nie chodziło o to, że klej nie związał bo to byłoby dziwne - te kleje chyba szybko łapią - wnioskuję po tym ile trwało klejenie u mnie i jakoś bardzo na te zamki nie uważam (w sensie nie molestuję ich marchewką ale jem tymi zębami gdzie one są niekoniecznie papkowate rzeczy :P ) i wszystko jest na miejscu. Ale nie martw się, po prostu idź do orto i wyjasnisz sprawę Miłego popołudnia, ja wybieram się własnie na rowerek

[kasiek87]

hyh ja tez bym od razu pobiegla na przyklejenie a jak drut sie wygnie to moze calkiem zeby poprzestawiac, wiem bo orto wygina mi tylko w jednym miejscu drut takim czyms zeby jedynke tylko mi przesunac

huh mam napad weny tworczej ide cos narysowac albo jakies kolczyki sobie wymodze ^^ milego

[emeczka]

ta daaam! wreszcie zrobiłam zdjęcia swoich magicznych czerwonych gumek szkoda że nie przy świetle dziennym, bo trochę przekłamane kolory wyszły... no ale w czwartek znowu zmienię kolorek, więc czas najwyższy uwiecznić czerwień

[smv]

emcia ale ladne zabolki!! i faktycznie kolor jets taki ala czerowno-pomaranczowy wiec pewnie nie oddaje efektuale mimo wszytsko bardzo fajnid wyglada, jaki nasteony kolor? mi wychchodzi ze mam wizyty co 2 miesiacewiec sie nachodze w moim niebiesim kolorze;P smieszne, moja orto mi wybiera kolory..mowie niebieski jasny mowi ze nieladny bo za blady, mowi Ola rzucaj sie w oczy i takie tam;P jakos nigdy nie podchodzilam do niej z taka radoscia a tu prosze wesola kobitka ;D i jeszcze mi ceny obniza zapalcilam za 1 wizyte zwymieniem druta i gumek tlyko 60 zł...a powinnam 80;-)
chociaz tyle)

[emeczka]

Napisane przez smv

emcia ale ladne zabolki!! i faktycznie kolor jets taki ala czerowno-pomaranczowy wiec pewnie nie oddaje efektuale mimo wszytsko bardzo fajnid wyglada, jaki nasteony kolor? mi wychchodzi ze mam wizyty co 2 miesiacewiec sie nachodze w moim niebiesim kolorze;P smieszne, moja orto mi wybiera kolory..mowie niebieski jasny mowi ze nieladny bo za blady, mowi Ola rzucaj sie w oczy i takie tam;P jakos nigdy nie podchodzilam do niej z taka radoscia a tu prosze wesola kobitka ;D i jeszcze mi ceny obniza zapalcilam za 1 wizyte zwymieniem druta i gumek tlyko 60 zł...a powinnam 80;-)
chociaz tyle)

dziękuję no kolor w rzeczywistości jest bardziej czerwony trochę się już zmienił, na samym początku ta czerwień była baaardzo nasycona no właśnie nie mam pomysłu na następny kolor... może Wy pomożecie??? dotychczas miałam: niebieski, jasny róż, ciemny róż (taka prawie malinka), pomarańcz, morskie (po ryżu z kurkumą zielone ), mix niebiesko-żółty no i teraz czerwień (chyba nieczego nie pominęłam...). no i koniec pomysłów na kolory co radzicie?

[Maricken]

Napisane przez emeczka

ta daaam! wreszcie zrobiłam zdjęcia swoich magicznych czerwonych gumek szkoda że nie przy świetle dziennym, bo trochę przekłamane kolory wyszły... no ale w czwartek znowu zmienię kolorek, więc czas najwyższy uwiecznić czerwień

Ale to fajnie wygląda Takie ożywiające są hmm może by tak czerwone sobie zażyczyć


Emeczka: A fioletowy miałaś?

[smv]

ja widzialam taki ładny wrzosowy kolorek albo perłowy...fajny tylko moja orto lubi wymyslac mi w buzi burze kolorów...
ciekawe co da nastepnym razem. musze na symulatorze popracowac i se wymysle

limonka-morski-super efekt

[emeczka]

Napisane przez Maricken

Ale to fajnie wygląda Takie ożywiające są hmm może by tak czerwone sobie zażyczyć


Emeczka: A fioletowy miałaś?

fajnie fajnie i naprawdę zęby nie wydają się żółte
fioletu nie miałam, ale wszystko przede mną

Napisane przez smv

ja widzialam taki ładny wrzosowy kolorek albo perłowy...fajny tylko moja orto lubi wymyslac mi w buzi burze kolorów...
ciekawe co da nastepnym razem. musze na symulatorze popracowac i se wymysle

limonka-morski-super efekt

limonka-morski? też godne uwagi do czwartku muszę się zdecydować... perłowy odpada, wydaje mi się że szybko przestanie być perłowym a poza tym chcę jakiś/jakieś żywe kolorki

chyba jednak się zdecyduję na ten mix limonkowo morski a następnym razem fiolecik

chciałabym już mieć idealnie poukładane ząbki... z jednej strony wyglądają już ładnie, ale dziury po wyrwanych zębach mam nadal i tak myślę że moim zębom jeszcze sporo brakuje do ideału...

[tewunia]

hehe a ja myslalam ze nikt sie nie odzywa od kad wakacje sie zaczely bo na poprzedni watek jeszcze patrzalam a ty juz 2 czesca ja dzis bylam na wyciskach a jutro ide zakladac gumki separacyjne a za tydz na dol aparacik a na gore po tym jak skoncze nosic hasanie wiem czy mam sie ciezyc czy plakacorto powiedziela ze bede razem z siostrzenica kaszki jadla wiec zazartowala zeby siostra papki robila razy 2 dla mnie i ady

[aaricia8]

To ja mam pytanie, może mi ktoś jeszcze odpowie coś sensownego:

Mam aparat tylko na górę. Dół będzie później. No i mam zgryz krzyżowy, tj. dół zachodzi za górę z jednej strony (chodzi o 2 zęby). Sądziłam, że będę miała hyrax czy coś takiego, co rozszerzy tę górną szczękę i pozwoli tym dwóm górnym zębom "przeskoczyć" nad dołem. No ale mi ortodontka powiedziała po prostu, że jeśli one się nie przesuną, to tak to zostawimy... Nie bardzo mi się to podoba takie pół-leczenie. To normalne?

[smv]

czasami tak ortodonci decyduja, te wszystkie rozszerzacze nie nadaja sie dla kazdego i na kazda wade ludziska costa sie tak naczytaly o tych hyraxach:P hee
pol-leczenie..hmm...moze przejdz sie do innego lekarza zobaczysz co ci powie, albo po prpstu juz tak musi byc

emeczka a po ktorych zabkach ci widac szparki???