Mamy styczniowe 2017 - część I

[NiEBiE]

Donka u nas takie same noce. Nieprzespane, krzyki, drzemki kilkunasto minutowe. Ciekawe czy w weekend Tż będzie wstawać do Młodego.

Wczoraj się o to poklocilismy, no dałam mu wieczorem Bartka który nie spał ale był spokojny. Sama się wykapalam i położyłam odpocząć bo on cały dzień na mnie wisiał. A Tż mi go po godzinie czy tam półtorej przyniósł, bo on chce zapalić i się wykąpać i już tyle z nim jest. Super, a ja z nim jestem całe dnie i.noce i nie mm komu go oddać. A Młody od tej 22 do 3 spał tylko troszkę i trzeba było wytrzymać. Tylko na godzinę około 1 go zabrał żebym pospała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chupacabra88]

Pierwsza "przygoda" z pogotowiem za nami

Byliśmy w luxmedzie na bioderkach (wszystko ok! uf, za 3 msc kontrola). I mąż wszedł do pediatry załatwić skierowanie do chirurga. Babka mówi że mam młodego rozebrać w pokoju dla matek i ona zerknie na tego pępka. Spojrzała i mówi że oj oj odpaść odpadnie ale jakaś ziarnica/ziarnina/?!?! nie wiem i że szybko do chirurga. Kazała jak najszybciej na pogotowie. Wiecie jak działają pl szpitale makabra!!! no ale nic, urwali mu tego pępka, wysmarowali czymś, w poniedziałek do kontroli.

Mam dość dziś... padam na pysk!

[furjatka]

Napisane przez chupacabra88

Pierwsza "przygoda" z pogotowiem za nami

Byliśmy w luxmedzie na bioderkach (wszystko ok! uf, za 3 msc kontrola). I mąż wszedł do pediatry załatwić skierowanie do chirurga. Babka mówi że mam młodego rozebrać w pokoju dla matek i ona zerknie na tego pępka. Spojrzała i mówi że oj oj odpaść odpadnie ale jakaś ziarnica/ziarnina/?!?! nie wiem i że szybko do chirurga. Kazała jak najszybciej na pogotowie. Wiecie jak działają pl szpitale makabra!!! no ale nic, urwali mu tego pępka, wysmarowali czymś, w poniedziałek do kontroli.

Mam dość dziś... padam na pysk!

słyszałam o tym w kontekście źle gojącego się przebicia np ucha czy pępka.

Dontbe, co tam z tym Twoim TŻtem że go pogoniłaś?

NiEBiE mój też kiedyś pyta - wziąć Małego żebyś mogła odpocząć? Mówię: jak możesz to tak. przebrał go i przychodzi się zapytać czy chcę go już wziąć... Twój przynajmniej dba żebyś miała co jeeść przez cały dzień. A mi czasem przykro że mój mąż po kilku dniach przywykł że jakoś daję radę i z doskoku ogarnę jedzenie. Robił obiady.. a teraz też jakoś już mu power przeszedł. Że nie wspomnę że szlag mnie trafia że muszę po nim sprzątać bo on np zrobi sobie kisiel i puste opakowanie rzuci na blat zamiast do kosza. Koszulę zamiast do szafy - na kanapę. Dziś mu powiedziałam że mam go dość i żeby się ogarnął bo skończyły się czasy że za nim latam i po nim sprzątam. I czas na odkładanie rzeczy na swoje miejsce.
Słowo daję, wychowam Mikołaja na pedanta ....

[Lidka99]

Na razie nie mam za bardzo czasu żeby pisać ale czytam na bieżąco podczas randek z laktatorem Iga zrobiła się bardzo aktywnym dzieckiem i potrafi nie spać 4-5 godzin przy tym czasami strasznie płacze a ja nie wiem o co chodzi ale położna mówiła że taki płacz niby jest normalny bo dziecko cały czas się klimatyzuje w nowej sytuacji i do 3 miesiąca się wszystko normuje. Powtórzyliśmy badania przesiewowe będę dzwonić w przyszłym tygodniu i pytać o wynik, proszę o kciuki normalnie serce mi pękało jak była kłuta w tą malutką piętkę

Chupacabra88 dobrze że wszystko w porządku z pępusiem! Jakie mm pije Twój maluch?

i widać że wszystkie tżty chyba podobnie robią chociaż mój bardzo lubi zajmować się córką ale jak już zaczyna płakać to trochę wpada w panikę i nie potrafi jej uspokoić a na początku to on był od tego specjalistą

[donka_bez_ogonka]

Siemka. U nas wieczor... Eh. Znow to samo.
Przed 22 sie zaczelo, przed 2 w koncu sie udalo i to dzieki TZtowo, bo wzial mlodego na klate i tak spali.
Ja juz nie mialam sily, placz, krzyk, lezec zle, na rekach zle, wszedzie zle, przytulac zle, i tylko cyc uspokajal, ale ile mozna tego cyca, wiec byla chwila ciszy przy cycu a później ulewal. I caly czas nogami mnie po brzuchu kopal, az mnie bolalo i nie ukrywam, ze bylam juz tym zdenerwowana. Dobrze, ze Tz na koniec przejal mlodego...

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

[Lidka99]

Napisane przez donka_bez_ogonka

Siemka. U nas wieczor... Eh. Znow to samo.
Przed 22 sie zaczelo, przed 2 w koncu sie udalo i to dzieki TZtowo, bo wzial mlodego na klate i tak spali.
Ja juz nie mialam sily, placz, krzyk, lezec zle, na rekach zle, wszedzie zle, przytulac zle, i tylko cyc uspokajal, ale ile mozna tego cyca, wiec byla chwila ciszy przy cycu a później ulewal. I caly czas nogami mnie po brzuchu kopal, az mnie bolalo i nie ukrywam, ze bylam juz tym zdenerwowana. Dobrze, ze Tz na koniec przejal mlodego...

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

U nas dziś od 7 rano podobnie.. :/ teraz co zasnęła i ciekawe ile pośpi pewnie znowu 15min

[Kyiia]

Kurczę, tak Was czytam i wychodzi że mam bardzo grzeczne i bezproblemowe dziecko

Naprawdę, je ładnie, noce przesypia praktycznie w całości. Jedna pobudka tylko na karmienie. W ciągu dnia też nie daje w kość. Mało płacze, położna usłyszała go pierwszy raz dopiero na 4 wizycie patronażowej
I śmieje się, jeśli nie śpi to co chwilę zaczepia i pokazuje dziąsła w bezzębnym uśmiechu

[chupacabra88]

Napisane przez Lidka99

Na razie nie mam za bardzo czasu żeby pisać ale czytam na bieżąco podczas randek z laktatorem Iga zrobiła się bardzo aktywnym dzieckiem i potrafi nie spać 4-5 godzin przy tym czasami strasznie płacze a ja nie wiem o co chodzi ale położna mówiła że taki płacz niby jest normalny bo dziecko cały czas się klimatyzuje w nowej sytuacji i do 3 miesiąca się wszystko normuje. Powtórzyliśmy badania przesiewowe będę dzwonić w przyszłym tygodniu i pytać o wynik, proszę o kciuki normalnie serce mi pękało jak była kłuta w tą malutką piętkę

Chupacabra88 dobrze że wszystko w porządku z pępusiem! Jakie mm pije Twój maluch?

i widać że wszystkie tżty chyba podobnie robią chociaż mój bardzo lubi zajmować się córką ale jak już zaczyna płakać to trochę wpada w panikę i nie potrafi jej uspokoić a na początku to on był od tego specjalistą

Trzymam kciuki za badania! nie ma opcji żeby coś było nie tak!! nie w tym wątku
Młody pije Hipp bio (był tym dokarmiany w szpitalu i pediatra wskazała żeby nie mieszać).

Te Tż... już myślałam, że tylko mój to taki gagatek... Generalnie zajmuje się małym - karmi, przewija, z ubieraniem ma problem bo go panika ogarnia jak mały tak rusa nożkami i rękami. Ale jednego wieczoru tak mnie wpienił że myślałam że mu walizki za drzwi wystawię. Mamy taki układ że w tygodniu ja wstaje w nocy do małego (on za każdym razem pyta czy pomóc i narazie nie było takiej potrzeby) ALE były te problemy z brzuszkiem, ja z 3 noce prawie nie spałam. No i kolejnego wieczoru mówię ok. 21 że już padam i idę się położyć. i w tym momencie młody się obudził, stoję nad jego łóżeczkiem, wchodzi Tż (słyszałam że odpalił play station) i mówi: "Dobranoc" daje buziaka... a ja na to "Chyba sobie kpisz!" ja idę spać, a ty zajmij się dzieckiem. Męczył się z młodym z 2 godz a ja spałam, ale na czujce, co chwilę pobudka, w pewnym momencie słyszę... że wyzywa pod nosem... patrzę na niego... a on do mnie że "nogi go bolą i idzie spać" położył się i zasnał w 3 sekundy. Myślałam że go zabije... Później przepraszał i w ogóle. Ale taki z niego egoista wyszedł.... ehh szkoda gadać!!!

[ona10101]

Co do TŻ...Na mojego narzekać nie mogę w dzień bo we wszystkim pomaga i wogole ale w nocy już nie... Na tygodniu ok bo musi do pracy chodzić ale tak jak dziś w nocy mógłby się ruszyć, zwłaszcza że Mały pomimo czystej pieluchy i pełnego brzuszka -spać nie chciał, ani leżeć...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chupacabra88]

Napisane przez ona10101

Co do TŻ...Na mojego narzekać nie mogę w dzień bo we wszystkim pomaga i wogole ale w nocy już nie... Na tygodniu ok bo musi do pracy chodzić ale tak jak dziś w nocy mógłby się ruszyć, zwłaszcza że Mały pomimo czystej pieluchy i pełnego brzuszka -spać nie chciał, ani leżeć...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My z uwagi na to że karmimy mm możemy sobie pozwolić na to, że na weekendzie tż też zajmuje się młodym w nocy. Umówiliśmy się tak, że na 3 karmienia ja wstaję do jednego. no i czasem muszę pomóc. Dziś w nocy radził sobie dzielnie, usypiał go w łóżeczku a nie nosząc, przebrał 2 razy kupę, karmił... nie ogarnął tylko w momencie gdy mały obsikał sobie w trakcie przebierania ciuszki

[NiEBiE]

Dziewczyny myślę sobie, że nasi Tż mieliby niejedna sytuację do opisania i narzekania na nas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[furjatka]

Napisane przez NiEBiE

Dziewczyny myślę sobie, że nasi Tż mieliby niejedna sytuację do opisania i narzekania na nas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aj tam. Pod tym względem akurat to powinni nas na rękach nosić.

Mój Tż wszystkim powtarza ze po porodzie on stwierdza ze by się ze mną nie zamienił bo nie sądzi ze dałby rade. Widzę to w nim, że nie spodziewał się takiego hardcoru na porodowce i wiem ze mnie za to podziwia. Wiec co ma teraz narzekać

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[KPZ]

Oj tak mój dzielnie znosi moje humory!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magbes]

Napisane przez donka_bez_ogonka

Siemka. U nas wieczor... Eh. Znow to samo.
Przed 22 sie zaczelo, przed 2 w koncu sie udalo i to dzieki TZtowo, bo wzial mlodego na klate i tak spali.
Ja juz nie mialam sily, placz, krzyk, lezec zle, na rekach zle, wszedzie zle, przytulac zle, i tylko cyc uspokajal, ale ile mozna tego cyca, wiec byla chwila ciszy przy cycu a później ulewal. I caly czas nogami mnie po brzuchu kopal, az mnie bolalo i nie ukrywam, ze bylam juz tym zdenerwowana. Dobrze, ze Tz na koniec przejal mlodego...

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

O rany nasz id wczoraj tak ma ze śpi tylko z cycem w buzi.dziś nie spał od 11 do 16 bo tylko cyc. Leżeć nie nosić nie tulic nie. Tylko cyc. Powiefzcie ze to mu minie i się naprawi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[furjatka]

Napisane przez magbes

O rany nasz id wczoraj tak ma ze śpi tylko z cycem w buzi.dziś nie spał od 11 do 16 bo tylko cyc. Leżeć nie nosić nie tulic nie. Tylko cyc. Powiefzcie ze to mu minie i się naprawi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moj miał takie dwa popołudnia i wczoraj od rana i już myślałam że to stanie się normą ale wieczorem juz był spokojny a dziś odpukać dzień aniołeczka. Na razie

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[ona10101]

A moje dziecko pomyliło sobie dzień z nocą! Ratunku! Większość dnia przespał a w nocy będzie się działo zapewne. Tak jak poprzedniej nocy 🙁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[furjatka]

Napisane przez ona10101

A moje dziecko pomyliło sobie dzień z nocą! Ratunku! Większość dnia przespał a w nocy będzie się działo zapewne. Tak jak poprzedniej nocy 🙁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie musi tak być może po prostu dzień śpiocha a noc będzie też ok?

W ogóle lekarz przy zdjęciu szwów mnie zastrzelił pytaniem czy myślałam juz o antykoncepcji...

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[Moniczi]

Napisane przez furjatka

Nie musi tak być może po prostu dzień śpiocha a noc będzie też ok?

W ogóle lekarz przy zdjęciu szwów mnie zastrzelił pytaniem czy myślałam juz o antykoncepcji...

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Kurcze ciekawe pytanie a w ogóle kiedy sie wybrac do ginekologa po raz pierwszy?

Dziewczyny jestem zmeczona. Ale nie malenstwem, tylko ludźmi. Ciagle ktos chce przyjść, dzwonią piszą. A ja jak mały śpi to chcialabym sobie ogarnac dom, wykąpać się, odciągnąć mleko a nie siedziec i rozmawiać i wysluchiwac miliona rad
Poza tym wszyscy się uzalaja ze strasznie wyglądam bo schudłam przy porodzie, ze mam cerę brzydką i nq pewno jestem zmęczona itp. To nie są rzeczy których bym chciała wysłuchać:p


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kyiia]

Napisane przez Moniczi

Kurcze ciekawe pytanie a w ogóle kiedy sie wybrac do ginekologa po raz pierwszy?

Między 6 a 8 tygodniem od porodu. Tak mi mówiła położna środowiskowa. Ja byłam przedwczoraj

[magbes]

Napisane przez ona10101

A moje dziecko pomyliło sobie dzień z nocą! Ratunku! Większość dnia przespał a w nocy będzie się działo zapewne. Tak jak poprzedniej nocy 🙁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może nie? Nasz wczoraj też sporo spał w dzień a noc nie była specjalnie gorsza Od pozostałych😉

Napisane przez furjatka

Moj miał takie dwa popołudnia i wczoraj od rana i już myślałam że to stanie się normą ale wieczorem juz był spokojny a dziś odpukać dzień aniołeczka. Na razie

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Ojej niech tak będzie i u nas. Ja w ogóle zastanawiam się czy to może nie ten kryzys laktacyjne czy skok 3 tygodnia? Bo jutro kończymy 3 tyg akurat.... i liczę że to to. Bo ciągle mam w głowę że może on się nie najada skoro ciągle chce cyyckac i na wszystko inne płacze Czy miauczy. Wpajaja w nas że najedzony dziec jest spokojny i później różne myśli w głowie. Ale jeśli on przybiera 70G na dobę to chyba nie ma opcji żeby nie dojadal? Dziś go wazylismy to jak przedwczoraj miał 4205 tak dziś 4340... więc z wagą idzie równo to chyba go nie glodze? Już sama siebie staram się jakoś uspokjacc. I tłumaczyć sobie...

Napisane przez Moniczi

Kurcze ciekawe pytanie a w ogóle kiedy sie wybrac do ginekologa po raz pierwszy?

Dziewczyny jestem zmeczona. Ale nie malenstwem, tylko ludźmi. Ciagle ktos chce przyjść, dzwonią piszą. A ja jak mały śpi to chcialabym sobie ogarnac dom, wykąpać się, odciągnąć mleko a nie siedziec i rozmawiać i wysluchiwac miliona rad
Poza tym wszyscy się uzalaja ze strasznie wyglądam bo schudłam przy porodzie, ze mam cerę brzydką i nq pewno jestem zmęczona itp. To nie są rzeczy których bym chciała wysłuchać:p


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Do gin po 6 tyg od porodu.
Zmęczenie rozumiem.... i te rady i uzalanie... w takich chwilach potrzebujemy usłyszeć że jesteśmy dzielne.że damy radę a nie jak to wyglądamy na wymeczone....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[furjatka]

Ważenie codzienne nie ma sensu ale na pewno ładnie przybiera i się najada tylko po prostu lubi być przy piersi . Tak mi się wydaje bo też o tym myślę - ale przecież widzę ile odciagam. Pokarm jest tylko nasze małe ssaki po prostu tak lubią na nas wisieć

Co do odwiedzin - rozumiem. Te wszystkie rady... naprawdę chciałabym widzieć tylko swoich rodziców no ale tak się przecież nie da. Mam tylko nadzieje ze inni nie będą się domagać za często tych odwiedzin...

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[ona10101]

Napisane przez furjatka

Nie musi tak być może po prostu dzień śpiocha a noc będzie też ok?

W ogóle lekarz przy zdjęciu szwów mnie zastrzelił pytaniem czy myślałam juz o antykoncepcji...

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

No niestety tak jak przypuszczałam. Dzień Śpiocha a noc już się fajnie zaczęła... Powinien spać. Ja też bo ledwo żywa jestem ale po co jak można stękac, rozglądać się i nie spać.

PS. My tam już obgadujemy z Mężem temat antykoncepcji bo 3 dziecka mieć nie chce.

Napisane przez Moniczi

Kurcze ciekawe pytanie a w ogóle kiedy sie wybrac do ginekologa po raz pierwszy?

Dziewczyny jestem zmeczona. Ale nie malenstwem, tylko ludźmi. Ciagle ktos chce przyjść, dzwonią piszą. A ja jak mały śpi to chcialabym sobie ogarnac dom, wykąpać się, odciągnąć mleko a nie siedziec i rozmawiać i wysluchiwac miliona rad
Poza tym wszyscy się uzalaja ze strasznie wyglądam bo schudłam przy porodzie, ze mam cerę brzydką i nq pewno jestem zmęczona itp. To nie są rzeczy których bym chciała wysłuchać:p


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak wogole można komuś tak powiedzieć... Niektórzy powinni ugryźć się w język. Współczuję takich gości.

Tak jak dziewczyny piszą-po 6 tygodniach od porodu trzeba iść na kontrol do Gina.

Napisane przez magbes

Może nie? Nasz wczoraj też sporo spał w dzień a noc nie była specjalnie gorsza Od pozostałych😉

Ojej niech tak będzie i u nas. Ja w ogóle zastanawiam się czy to może nie ten kryzys laktacyjne czy skok 3 tygodnia? Bo jutro kończymy 3 tyg akurat.... i liczę że to to. Bo ciągle mam w głowę że może on się nie najada skoro ciągle chce cyyckac i na wszystko inne płacze Czy miauczy. Wpajaja w nas że najedzony dziec jest spokojny i później różne myśli w głowie. Ale jeśli on przybiera 70G na dobę to chyba nie ma opcji żeby nie dojadal? Dziś go wazylismy to jak przedwczoraj miał 4205 tak dziś 4340... więc z wagą idzie równo to chyba go nie glodze? Już sama siebie staram się jakoś uspokjacc. I tłumaczyć sobie...

Do gin po 6 tyg od porodu.
Zmęczenie rozumiem.... i te rady i uzalanie... w takich chwilach potrzebujemy usłyszeć że jesteśmy dzielne.że damy radę a nie jak to wyglądamy na wymeczone....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

70g na dobę? Pięknie przybiera. Duży chłopczyk.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magbes]

Napisane przez furjatka

Ważenie codzienne nie ma sensu ale na pewno ładnie przybiera i się najada tylko po prostu lubi być przy piersi . Tak mi się wydaje bo też o tym myślę - ale przecież widzę ile odciagam. Pokarm jest tylko nasze małe ssaki po prostu tak lubią na nas wisieć

Co do odwiedzin - rozumiem. Te wszystkie rady... naprawdę chciałabym widzieć tylko swoich rodziców no ale tak się przecież nie da. Mam tylko nadzieje ze inni nie będą się domagać za często tych odwiedzin...

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Taak ja wiem że codziennie nie ma sensu... ale on tak przybiera od wyjścia że szpitala czyli od 2 tyg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ona10101]

Wykorzystam bezsenna noc na zapytanie Was jak ubieracie Maluchy na spacer-taki 20-minutowy,temperatura na dworze -5 stopni, lekkie słońce, bez wiatru. Nie wiem czy nie za cienko Małego ubieram dając mu np tak jak ostatnio śpiochy takie cieplejsze welurowe, na to kombinezon, przykryty kocykiem-niezbyt grubym i zasłonięty pokrowcem z wózka-no wiadomo. Lepiej dać cieplejszy kocyk czy dodatkowa warstwę ubran na to?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Moniczi]

Napisane przez ona10101

Wykorzystam bezsenna noc na zapytanie Was jak ubieracie Maluchy na spacer-taki 20-minutowy,temperatura na dworze -5 stopni, lekkie słońce, bez wiatru. Nie wiem czy nie za cienko Małego ubieram dając mu np tak jak ostatnio śpiochy takie cieplejsze welurowe, na to kombinezon, przykryty kocykiem-niezbyt grubym i zasłonięty pokrowcem z wózka-no wiadomo. Lepiej dać cieplejszy kocyk czy dodatkowa warstwę ubran na to?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie na kilka minut było takie ubranie jak piszesz plus gruby sweterek. Ale za drugim razem juz bez sweterka bo malemu potowki po tym wyszly wiec przesadzilam z ilością ciuszków

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KPZ]

Ja ubieram body z długim rękawem, polarowy pajac, kombinezon i wkładam w gruby rożek do gondoli. Spacery trwają ok godziny u nas.
Chyba podobnie ubieramy m

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NiEBiE]

U nas tak było-dzień cały przespany, a teraz już 3 pobudka i każda trwa 1.5-2 h, je z 2 cyców.

Furjatka ja już myślałam o antykoncepcji, nawet miałam Was pytać co planujecie.
I co planujecie??

Moniczi po prostu odmów kilka spotkań i odpocznij, a gadanie olej.

Magbes moj przybiera 20/doba, więc te 70 wydaje mi się sporo.

Ona10101 jutro idziemy na pierwszy spacer i też się zastanawiam jak ubrać. Pewnie body, ciepły pajac, sweter, kombinezon i kocyk.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ona10101]

Napisane przez NiEBiE

U nas tak było-dzień cały przespany, a teraz już 3 pobudka i każda trwa 1.5-2 h, je z 2 cyców.

Furjatka ja już myślałam o antykoncepcji, nawet miałam Was pytać co planujecie.
I co planujecie??

Moniczi po prostu odmów kilka spotkań i odpocznij, a gadanie olej.

Magbes moj przybiera 20/doba, więc te 70 wydaje mi się sporo.

Ona10101 jutro idziemy na pierwszy spacer i też się zastanawiam jak ubrać. Pewnie body, ciepły pajac, sweter, kombinezon i kocyk.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas tez 3 pobudka.Każda trwa ok 1.5 godziny a że późno poszedł spać to oznacza że prawie nic nie spałam
Czyli Mały przybiera ci minimalnie bo 20 g. U nas różnie.Na początku przybieral 15g potem 30g a wg ostatnich wyliczeń z wczorajszej wizyty położnej przybrał od ostatniego ważenia 52 g na dobę.
My dziś zaliczymy drugi spacer, pierwszy był tydzień temu do przychodni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NiEBiE]

I 4 pobudka. Przespał jakieś 40 minut. :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Amalte]

Napisane przez ona10101

Wykorzystam bezsenna noc na zapytanie Was jak ubieracie Maluchy na spacer-taki 20-minutowy,temperatura na dworze -5 stopni, lekkie słońce, bez wiatru. Nie wiem czy nie za cienko Małego ubieram dając mu np tak jak ostatnio śpiochy takie cieplejsze welurowe, na to kombinezon, przykryty kocykiem-niezbyt grubym i zasłonięty pokrowcem z wózka-no wiadomo. Lepiej dać cieplejszy kocyk czy dodatkowa warstwę ubran na to?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My na 1 spacer ubralismy; body krótki rękaw, pajac cienki, pajac gruby, kombinezon. Do wózka kocyk- jedna część na dół pod plecki a druga na górę do przykrycia. Do tego czapeczka
Też było -5 stopni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz