|
|
#181 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 543
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Koniecznie tu zagladaj nie powinnaś być teraz z tym wszystkim sama
bądź dzielna i NIE DAJ SIĘ |
|
|
|
|
#182 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Mimo, że jestem przed 30-tką, to jednak mam to już za sobą. W czerwcu tego roku zmieniłam stan cywilny na... niezamężna. Pomimo iż nasz związek nie był szczęśliwy, oboje nie czuliśmy się w nim dobrze, to jednak codziennie przychodzi refleksja...i ta pustka...Rozwód to straszne przeżycie, które pozostawia w sercu głęboką zadrę...ale trzeba iść dalej i łapać szczęście gdzie tylko się da.
|
|
|
|
|
#183 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 543
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Masz rację .... bardzo ciężko potem zaufać innemu mężczyźnie i związać sie z kimś na nowo
|
|
|
|
|
#184 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu ;P
Wiadomości: 1 944
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Wielkie podziękowania
![]()
__________________
|
|
|
|
|
#185 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 543
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Naprawdę nie ma za co dziękować
zawsze bardzo ogromnie się cieszę gdy jakkolwiek mogę komuś pomóc |
|
|
|
|
#186 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 451
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
czesc. coz ja jestem jeszcze przed rozwodem i sam oslowo mnie przeraza nie mniej musze zakonczyc ten zwiazek bo inaczej chyba zatraca siebie. boje sie rozwodu sadu i tej calej reszty zwlaszcza ze bede wystepowac o rozwod z orzekaniem o winie ( moj maz zaczal stosowac argument sily) ale na samo haslo sad rozwod przechodza mnie ciarki. czy mozecie mi opisac jak to wyglada jesli jest rozwod z orzekaniem o winie?
|
|
|
|
|
#187 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 543
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Taki rozwód oznacza postępowanie dowodowe które niestety nie jest miłe dla nikogo.... oznacza to że będziesz musiała przedstawić w sądzie to wszystko co masz przeciwko mężowi czyli świadków i inne dokumenty stwierdzajace jego winę a on będzie przedstawiał tak jak i ty swoich świadków i wszystko to co ma na ciebie rozwód z orzekaniem niestety potrafi trwać długo ...no chyba że twój mąż odrazu się przyzna i nie będzie chciał się bronić
__________________
|
|
|
|
|
#188 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 451
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
no z tym przyznaniem to roznie moze byc. ale nie chce sie poddac kurcze po pol roku po slubie doszedl do wniosku ze biciem cos zalatwi( wczesniej bylismy razem5 lat) a malzenstwem obecnie jestesmy rok i2mieisace.
|
|
|
|
|
#189 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 451
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
mam obdukcje, sprawa w prokuraturze niby zostala umorzona o znecanie sie ale jest wyraznie stwierdzone ze doszlo do zniewazania i naruszenia nietykalnosci cielesnej malo tego obecnie probuje mnie wymeldowac itp itd wiec chyba troche na cos to wskazuje chociaz zdaje sobie sprawe ze to pewnie bedzie droga przez meke zwlaszcza radosna tworczosc jego mamusi. ale chyba warto boje sie ze jak odpuszcze to gdZies zatrace tez siebie
|
|
|
|
|
#190 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 543
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Zatem witaj w klubie
ja rozwodzę sie z orzekaniem o winie juz 4 lata hmm... i mam nadzieję że wreszcie nastapi konieca przede mną jeszcze sprawa karna za znecanie się psychiczne i fizyczne nad rodziną która poszła z urzędu przeciwko mojemu małżonkowi Wiesz Agata dobrze robisz nie mozna takich spraw puszczać płazem niech ma nauczkę na przyszłość bo inaczej pójdzie i to samo zrobi innej
__________________
|
|
|
|
|
#191 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 451
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
no mi wlasnie ta sprawa z urzedu nie poszla bo pani prokurator stwierdzila ze sobie za dobrze radze itp itd. no ja mam sprawe w sadzie o wydanie kluczy bo po tym jak byla interwencja policji to wymieniono zamki i nie mam wstepu na mieszkanie sprawe w um o wymeldowanie odwolanie od decyzji prokuratora na a potem jeszcze rozwod i podzial majtaku(ktorego wlasciwie jest nie wiele no ale za to ze wezwalam policje to mi sie nic nie nalezy, pomimo tego ze przez caly okres malzenstwa dokad mieszkalam z mezem on nie przepracowal ani jednego dnia tylko ja nas utrzymywalam)wiec wiesz u mnie same pogodne rzeczy
|
|
|
|
|
#192 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 451
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
dzieki za powitanie
|
|
|
|
|
#193 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 543
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
No tupet to on ma trzeba mu przyznać
no to wesoło sie w sądzie nie zapowiada ale tym bardziej nie możesz sie teraz poddać musisz walczyć choćby o siebie i swoja godność
__________________
|
|
|
|
|
#194 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 543
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Nie ma to jak trafić na osoby o podobnych problemach
ja też tu pewnie długo zabawię
__________________
|
|
|
|
|
#195 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 451
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
a mieszkanie zeby bylo smiesznie jest tesciow wiec wiesz juz w ogole wydaje im sie ze moga wszystko, a ja bede blagac zeby tam byc(no w ich mniemaniu ogolnie to mi tylko o mieszkanie chodzi- do ktorego nie roszcze sobie zadnych praw bo ich nie mam). a swoje rzeczy jak chcialam zabrac to zawsze wchodze z policja bo inaczej sie nie da i po wejsciu z policja3tygodnie temu moj maz napisal mi smsa ze on mi nie ufa bo z policja go nachodze po prostu zalosne
|
|
|
|
|
#196 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 543
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Tak to faktycznie masz ciekawie...hmm... to mieszkanie nie wejdzie do podziału majatku jeżeli chcecie cokolwiek dzielić to można to zrobić przy sprawie rozwodowej zawierasz tylko taki punkt w pozwie że prosisz o podział majatku wspólnego stron w taki sposób że .... i tu wymieniasz co komu
__________________
|
|
|
|
|
#197 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 451
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
wiem ze mieszkanie nie jest do podzialu a z tzw majatkiem wspolnym to tez bedzie masakra ( jednak jak sobie3miesiace radze bez tych rzeczy to i moge na to jeszcze poczekac dluzej, sa momenty kiedy chcialabym to rzucic w cho...re zeby tylko sie nie meczyc ale nie chce mu dac tej satysfakcji ze jemu wszystko sie nalezy i wolno mu bo tak to bedzie odebrane) ale wiesz teraz to bardziej mnie cieszy fakt ze przesypiam cala noc nie musze znosic awantur o nic wyzwisk itp itd chcialabym juz miec te wszystkie sady z glowy ale pewnie bedzie sie to wloklo jeszcze.
dzieki za rozmowe mam nadzieje ze twoje sprawy tez sie wyprostuja ale zdziwiona jestem ze jak idzie sprawa z urzedu o znecanie to jeszcze sa jakies watpliwosci co do rozwodu z winy twojego meza to jakas paranoja- ale prawo jest zadziwiajaca materia w naszym kraju |
|
|
|
|
#198 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 543
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Wiesz ...co nas nie zabije to nas wzmocni .... ta prawda życiowa bardzo sie sprawdza
a u mnie jest tak dlatego że dopóki sad karny nie skaże oskarżonego zachodzi domniemanie niewinności czyli niestety on jak narazie jest niewinny dopóki sąd karny nie wyda wyroku do tego on chce orzekania o mojej wyłącznej winie i podstawia jakichś lewych świadków co głupoty opowiadają czasem to normalnie ręce mi opadaja jak tego wszystkiego słucham ale nie mam zamiaru sie poddać bo to nie moja wina że sie rozstalismy ...Miło było cię poznać i mam nadzieje że będziesz tu często zaglądać
__________________
Edytowane przez Edi5555 Czas edycji: 2008-10-25 o 00:46 |
|
|
|
|
#199 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 451
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
no wlasnie to jest ta paranoja ze dopoki nie ma jakiejs masakry typu"wyrodny ojciec/mąż zadźgal syna, corke/zone" to jest domniemanie niewinnosci i to ofiara musi cos udawadniac. a z drugiej strony wielkie hasla zeby mowic stop przemocy domowej i juz po jakiejs tragedii stwierdzenia typu: to byla normalna rodzina....
to taki paradoks ale walczymy dalej rewelacyjne stwierdzenie:czasem musimy najpierw wypowiedzieć wojnę aby zyskać pokój to bedzie moje motto
|
|
|
|
|
#200 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 543
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
cieszę sie że ci sie podoba
__________________
|
|
|
|
|
#201 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Witam wszystkich! Potrzebuje Waszej pomocy.. Jestem zagranica i jade w piatek na tydzien do Polski w tym czasie mam zamiar zlozyc pozew rozwodowy. Nie chce aby to sie dlugo ciaglo wiec zamierzam zlozyc go bez orzekania o winie. Niestety nie wiem za co sie zabrac od czego zaczac i jak napisac pozew zeby byl dobrze napisany. Dlatego prosze Was pomozcie mi strasznie sie bojeto wszystko mnie przerasta
|
|
|
|
|
#202 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 543
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Kachnusia wzór takiego pozwu znajdziesz w necie tutaj dziewczyny podawały link do strony gdzie taki wzór można sobie ściągnąć ....a w sumie pozew najlepiej pisze się własnymi słowami w pozwie musisz po prostu zawrzeć o co wnosisz w punktach a potem piszesz uzasadnienie i to cała sprawa potem jedziesz z tym pozwem w dwóch egzemplarzach do sądu tam się go składa i wnosi opłatę sądową potem czekasz na wezwanie z sądu
Załączam przykładowe wzory pozwów dla zainteresowanych
__________________
Edytowane przez Edi5555 Czas edycji: 2008-10-28 o 16:28 |
|
|
|
|
#203 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 15
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
.
Edytowane przez Anda898 Czas edycji: 2008-10-28 o 23:40 |
|
|
|
|
#204 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 543
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
A świadkowie? hmm...czy były jakieś interwencje policji może doniesienia ewentualnie niebieska karta ?
Co do długości oczekiwania to bywa z tym różnie wszystko z regóły zależy od obłożenia danego sadu sprawami Anda proponowałabym tez aby twoja mama przeszła się jak najszybciej do Centrum Praw Kobiet w Gdańsku mieści się ono na ul. Gen. de Gaule'a 1b/15 tam bezpłatnie można uzyskać pomoc prawna i psychologiczną tel jaki tam podali to 0-58 3417915 sprawdź czy nadal sie tam mieszczą i zapisz mamę oni naprawdę starają się pomóc do tego robią to całkowicie bezpłatnie Podaję link na ogólnopolską stronę centrum http://www.cpk.org.pl/pl.php5/on/home
__________________
Edytowane przez Edi5555 Czas edycji: 2008-10-27 o 16:36 |
|
|
|
|
#205 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 15
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
.
Edytowane przez Anda898 Czas edycji: 2008-10-28 o 23:40 |
|
|
|
|
#206 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 543
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
Swiadkami mogą być w sumie wszyscy.... ci którzy widzieli ślady na ciele czy słyszeli kłótnie albo widzieli cierpienia mamy itd nawet te osoby którym się zwierzała czy prosiła o pomoc u mnie były dokumenty a i tak sąd jak widziałam duża wagę przywiazał do swiadków
__________________
|
|
|
|
|
#207 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 15
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
.
Edytowane przez Anda898 Czas edycji: 2008-10-28 o 23:41 |
|
|
|
|
#208 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 543
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
zeznania świadków są istotne u mnie zeznawały trzy koleżanki o tym że widziały ślady na moim ciele bo nie miałam obdukcji a jak twoja mama ma obdukcje to jest to duży dowód i atut
a z sasiadami to tak już niestety bywa u mnie też było podobnie
__________________
|
|
|
|
|
#209 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 15
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
.
Edytowane przez Anda898 Czas edycji: 2008-10-28 o 23:39 |
|
|
|
|
#210 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 543
|
Dot.: Pierwsza sprawa i już rozwód
To faktycznie sprawa trudna ale trzeba walczyć inaczej takim Panom wydaje się że są całkiem bezkarni i idą dalej w świat i robia to samo potem drugiej kobiecie .....ja nie miałam obdukcji oparłam się na dwóch interwencjach policji zeznaniach koleżanek rodziców i syna oraz dzielnicowego.... potem dołączyłam jeszcze dokumenty o założonej niebieskiej karcie i zamknieciu przez małzonka konta czym odciął mnie całkiem od pieniędzy
__________________
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:14.



bądź dzielna i NIE DAJ SIĘ 


zawsze bardzo ogromnie się cieszę gdy jakkolwiek mogę komuś pomóc



hmm... i mam nadzieję że wreszcie nastapi koniec




no to wesoło sie w sądzie nie zapowiada
ja też tu pewnie długo zabawię





