Nawiedzony telefon?!

[yedanna]

Heh.. chyba duszyska zainspirowały się tym watkiem bo w niedzielę mój telefon został opętany W dodatku nie komórka a domowy, nasza "rodzima" "kochana" telekomunikacja Otóż od godziny 10:00 (jak dla mnie środek nocy) dzwonił co 10 minut, żeby powiadomić, że w skrzynce znajduje się wiadomość z numeru 0 502... ... ... o treści - tu pikał i stwierdzał: ze względu na awarię nie mogę podać treści i się rozłączał. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że robił to co 10-15 minut a ja nie mogłam spać W końcu nie odłożyłam słuchawki, żeby dał mi spokój ale kiedy już wstałam (niech godzina pozostanie tajemnicą ) zaczęło się znowu
Była to jedna z chwil, w której przeklinam zdobycze techniki i cudowne wynalazki...
Wstrętne duszyska - to na pewno one dzwoniły

[wariatka_20]

ja ostatnio dostałam sms od TZ "Zadz do mnie", wzięłam domowy tel, wykreciłam jego nr i co? odebrała jakaś panienka, powiedziałam tylko że to pomyłka i się rozłączyłam. dzwonie drugi raz pod ten sam nr i już było wszytko ok. nawet nie wiecie jak mi ciśnienie skoczyło jak usłyszałam głos jakiejś panienki w słuchawce.później jak się spotkaliśmy to sprawdziłam (cichaczem) tel TŻ i było tam tylko jedno połączenie odemnie. ma szczęście bo gdyby naprawde debrała JEGO telefon jakaś panienka to uuu..... cienko by z nim było.

ach... operatorzy robią nam ładne numery!

[traci]

A do mnie tez kiedys dzwonily jakies ziwne nr a jak odebralam to sie rozlanczal...wtedy pomyslalam ze to ktos sobie jaja robi albo poprostu pomylka ale po przeczytaniu tego watku to sie zastanawiam...

[ETERNITY]

WitamNie przeczytałam całego wątku bo nie mam kiedy ale myślę że taki dzwoniący "samoistnie"telefon to nic strasznegoKiedyś (chyba na Gazecie) czytałam taki artykuł,że jest możliwość iż na wyświetlaczu dzwoniącego telefonu wyświetla się numer znajomego z którym własnie spacerujemy i który ma milczący telefon w kieszeniTo jakaś technika po prostu-nie pamiętam już jak to działa ale w tym artykule było to bardzo dokładnie wyjaśnioneBył chyba taki nawet test przeprowadzony,że zadzwoniono z numeru jakiegoś polityka który nawet o przeprowadzeniu takiego testu nie wiedziałTak więc głowa do góry i nie bać się

[wskazówka]

a ja miałam taką syt.: miała do mnie przyjść koleżanka i wcześniej zadzwonić. patrze na wyświetlacz dzowni ona, odbieram a tu jakiś facet mi gada o budowaniu domu, zaczął dzownić mi drugi tel. na wyświetlaczu jej nr, odbieram i ona mówi że za chwilę u mnie będzie, rozmawiałam z 2-ma osobami dzwoniące z tego samego nr w jednym czasie :| (koleżanka później mówiła że zadzwoniła na drugi tel. bo na ten co na początku zaczęła dzwonić to było zajęte. aha ten facet chyba mnie nie słyszał, bo zaczał gadać o budowaniu domu, a jak mówiłam coś do niego (np. jakiego domu, to odopiwiedział o co chodzi)ale jak mówiłam że to pomyłk,a skad ma mój nr, to nic nie odpowiadał tylko nawijał dalej o tym budowaniu...

[traci]

Bo wiesz on chcial sie Tobie pochwalic ze buduje dom i musial koniecznie do kogos zadz i to powiedziec i tak trafilo wlasnie na Ciebie!!!!!!!

[wskazówka]

Napisane przez traci

Bo wiesz on chcial sie Tobie pochwalic ze buduje dom i musial koniecznie do kogos zadz i to powiedziec i tak trafilo wlasnie na Ciebie!!!!!!!

I dzwonił z nr mojej koleżanki która w tym czasie też z niego dzwoniła do mnie... dziwne i miałam 2 rozmowy z jednego nr

[isiaczek]

Napisane przez spray

O rany, straaszne

o kurcze ja bym sie bała....
....
brrrr
jaka sytuacja z tym telefonem...

[traci]

Napisane przez wskazówka

I dzwonił z nr mojej koleżanki która w tym czasie też z niego dzwoniła do mnie... dziwne i miałam 2 rozmowy z jednego nr

Moze nie chcial tracic swoich pieniedzy i zadz na rachunek Twojej kolezanki??????A tak powaznie to niewiem co to moglo oznaczac cholernie dziwna sprawa...

[GuRu]

Masz 7 dni.....

[Tusio]

up!

[Katiusia]

Przeczytałam większosć waszych histori, z ciekawości w googlach wpisałam woływanie podświadomości i znalazłam kilka wątków o wywoływaniu duchów itp. I gdy skończyłam czytać usłyszałam, jak coś w łazience spadło, zajrzałam żeby zobaczyć co to było ,awszystko jest na swoim miejscu. Nie wierzę zbytnio w duchy, ale zaczęłam się bać.
A dziś czekam na mecz do 2:50, rodzice śpią, a ja jestem wystraszona i słyszę każy szmer...

[Velvett]

http://portalwiedzy.onet.pl/4868,111...zasopisma.html
zmarli kontaktuja sie przez smsy

[blueania]

nie wiem co bym zrobila jakbym miala takie telefon albo sms od zmarlej ososby

[olaaa99]

Napisane przez blueania

nie wiem co bym zrobila jakbym miala takie telefon albo sms od zmarlej ososby

pewnie bys odebrala i przestraszyla sie. tak mysle.

[karolca]

To ja wam tez coś opowiem. Historia miała miejsce kilka lat temu, jeszcze przed "erą komórek".
Zadzwonił telefon, odebrala mama. Nikt sie nie odzywał, ale było slychać rozmowę ludzi w mieszkaniu. Po chwili zorientowała się, ze to mieszkanie znajomych. Do domu akurat weszła ich córka mówiąc, co kupiła. mama sie wystraszyla i rozłaczyła. Od razu zadzwonila do nich i spytała, czy nikt u nich nie rozmawial przed chwilą przez telefon.
Dodzwonila sie bez problemu a u nich nikt przez telefon nie rozmawiał.

i jak TO wytłumaczyć??


Kiedyś dzwoniłam do TŻ... odebrał inaczej niż zawsze, tak jakby dzwonil jakis nieznany numer. Okazało się, ze nie wyświetliło mu mojego numeru.

Innym razem dzwoni mi telefon. TŻ. odebrałam. slyszałam tylko jakaś muzykę lub telewizor. Poczekałam kilka chwil az sie odezwie ale cisza...
po niedlugim czasie próbowałam dodzwonic się do TŻ ale nie odbierał... spał a telefon lezał na pólce. po sprawdzeniu czy do mnie dzwonil okazało sie, ze połączenie faktycznie było... tylko w tym czasie spał a telefon mial zabezpieczoną klawiaturę na kod. tez dziwne, nie?

[blueania]

telefonu bym raczej nie odebrala ale sms moglabym odczytac...

[karolca]

Cos jeszcze mi sie przypomniało. Mialam wtedy moze ok. 10-12 lat. siedziałam sama w pokoju i cos oglądałam w tv. drzwi do pokoju mialam przymkniete, siedzialam na podłodze oparta o swoje łózko (1,5 metra dalej stało łózko siostry). w pewnym momencie z jedne z pólek poleciała porcelanowa figurka. Poleciała tak, jakby ktos ją popchnął lub wystrzelił z procy. a nie stała na krawędzi tylko na samym tyle tej pólki...
do dzis to widze..

[blueania]

Napisane przez karolca

To ja wam tez coś opowiem. Historia miała miejsce kilka lat temu, jeszcze przed "erą komórek".
Zadzwonił telefon, odebrala mama. Nikt sie nie odzywał, ale było slychać rozmowę ludzi w mieszkaniu. Po chwili zorientowała się, ze to mieszkanie znajomych. Do domu akurat weszła ich córka mówiąc, co kupiła. mama sie wystraszyla i rozłaczyła. Od razu zadzwonila do nich i spytała, czy nikt u nich nie rozmawial przed chwilą przez telefon.
Dodzwonila sie bez problemu a u nich nikt przez telefon nie rozmawiał.

i jak TO wytłumaczyć??


Kiedyś dzwoniłam do TŻ... odebrał inaczej niż zawsze, tak jakby dzwonil jakis nieznany numer. Okazało się, ze nie wyświetliło mu mojego numeru.

Innym razem dzwoni mi telefon. TŻ. odebrałam. slyszałam tylko jakaś muzykę lub telewizor. Poczekałam kilka chwil az sie odezwie ale cisza...
po niedlugim czasie próbowałam dodzwonic się do TŻ ale nie odbierał... spał a telefon lezał na pólce. po sprawdzeniu czy do mnie dzwonil okazało sie, ze połączenie faktycznie było... tylko w tym czasie spał a telefon mial zabezpieczoną klawiaturę na kod. tez dziwne, nie?

nawet bardzo mam nadzieje,ze mi sie cos takiego nie przydarzy
chociaz cos mi sie przypomina ale to bylo jeszcze jka chodzilam do 3 kl gimnazjum mialam wtedy religie a tel mialam w plecaku pod koniec lekcji go wyjelam i lezal zablokowany na lawce.Pod koniec lekcji jak zwykle odmawialismy modlitwe.Potem cos robilam przy tel i sprawdzam stan konta a tam ok 2 zl mniej.Zdziwilam sie troche.Wrocilam do domu i mama sie mnie pyta po co dzwonilam na religii jak sie modlilismy ja mowie,ze nie dzwonilam bo wtedy tel lezal na lawce i patrzylam na niego....a w spisie polaczen rzeczywiscie bylo polaczenie z domem...troche sie wystraszylam ale szybko o tym zapomnialam

[olaaa99]

Napisane przez blueania

nawet bardzo mam nadzieje,ze mi sie cos takiego nie przydarzy
chociaz cos mi sie przypomina ale to bylo jeszcze jka chodzilam do 3 kl gimnazjum mialam wtedy religie a tel mialam w plecaku pod koniec lekcji go wyjelam i lezal zablokowany na lawce.Pod koniec lekcji jak zwykle odmawialismy modlitwe.Potem cos robilam przy tel i sprawdzam stan konta a tam ok 2 zl mniej.Zdziwilam sie troche.Wrocilam do domu i mama sie mnie pyta po co dzwonilam na religii jak sie modlilismy ja mowie,ze nie dzwonilam bo wtedy tel lezal na lawce i patrzylam na niego....a w spisie polaczen rzeczywiscie bylo polaczenie z domem...troche sie wystraszylam ale szybko o tym zapomnialam

to religia ma cos w sobie bo kiedys akurat na religii moj telefon lezacy w plecaku <pewnie przycisniety przez ksiazki> wydzwonil 17.93zl . . .

a jak wyjasnic to: dzwoni do mnie telefon, odbieram a tam fragment piosenki beaty kozidrak : KOCHAM CIE ! lalalalallalal

Karolca to ze Twoja mama sie dodzwonila bez problemu to nic dziwnego skoro wczesniej sie rozlaczyla, bo linia byla wolna. ale jak telefon sam zadzwonil do Twojej mamy?

[karolca]

Napisane przez olaaa99

Karolca to ze Twoja mama sie dodzwonila bez problemu to nic dziwnego skoro wczesniej sie rozlaczyla, bo linia byla wolna. ale jak telefon sam zadzwonil do Twojej mamy?

widzisz, chodzi o to, ze u znajomych nikt przez telefon nie rozmawial!! w ogole!! Nie wiemy jak to sie stało. niby gluchy telefon a slyszala co dzialo sie w mieszkaniu kogos, kto mial odlożoną sluchawkę. Wiem o tym, bo sama przy tym bylam... nie ukrywam - balam sie chociaz myslałam, ze ktos robi sobie jaja. tylko 13 lat temu to bylo raczej niemożliwe... telefonów nie mieli wszyscy :/

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez olaaa99

a jak wyjasnic to: dzwoni do mnie telefon, odbieram a tam fragment piosenki beaty kozidrak : KOCHAM CIE ! lalalalallalal

Ooooch...jakie romantyczne...

[olaaa99]

Napisane przez karolca

widzisz, chodzi o to, ze u znajomych nikt przez telefon nie rozmawial!! w ogole!! Nie wiemy jak to sie stało. niby gluchy telefon a slyszala co dzialo sie w mieszkaniu kogos, kto mial odlożoną sluchawkę. Wiem o tym, bo sama przy tym bylam... nie ukrywam - balam sie chociaz myslałam, ze ktos robi sobie jaja. tylko 13 lat temu to bylo raczej niemożliwe... telefonów nie mieli wszyscy :/

to niezle... moze jakies spiecia heh dobrze ze ja domowego nie mam...

Napisane przez askawtn

Ooooch...jakie romantyczne...

baaardzo... bylo to jakis rok temu a do tej pory nie wiem kto sobie jaja robil. moze jakis duszek?

[jokusia999]

a ja mam u siebie w kontaktach wpisany swoj nr pod nazwa "ja" i bardzo czesto jest ze dzwoni mi telefon i wyswietla sie "ja" odbieram i oczywiscie nic nie słychac to sie teraz od razu odłaczam bo jeszcze nabije sobie rachunek dzwoniac sama do siebie

[karolca]

Napisane przez jokusia999

a ja mam u siebie w kontaktach wpisany swoj nr pod nazwa "ja" i bardzo czesto jest ze dzwoni mi telefon i wyswietla sie "ja" odbieram i oczywiscie nic nie słychac to sie teraz od razu odłaczam bo jeszcze nabije sobie rachunek dzwoniac sama do siebie

a ja zawsze bylam ciekawa czy mozna samemu do siebie zadzwonić

[dziewczyna00]

Ja też miałam trzy takie dziwne sytuacje z telefonem:
1. Kilka tygodni temu siedzę sobie w domku i oglądam TV nagle przychodzi do mnie sms od TŻ z pytaniem: "Czym mam Cię nie denerwować?" Okazało się, że spod mojego numeru dostał smsa o treści: "Weż mnie nie denerwuj"
2. Po lekcji matemetyki dzwoni do mnie tato i pyta co chciałam, bo dzwoniłam ale nic nie mówiłam, słychać było tylko szmery i rozmowy w tle... Rozłączył się i postanowił sam oddzwonić. I jak to wytłumaczyć?! Telefon miałam w kieszeni, z zablokowaną klawiaturą! Mało tego, z konta zżarło mi prawie 3 zł
3. Dostałam smsa spod numeru mojej siostry, a okazało się, że to TZ go do mnie wysłał, oczywiście ze swojego numeru

[ja_dziecko_z_dworca_zoo]

tez tak kiedys mialam tylko ze z telefonem taty. razem z nim poszlam do serwisu i pani wytlumaczyla ze wkradl sie jakis ''drobny'' blad.

[jokusia999]

karolca widocznie mozna do siebie zadzowinic przynajmniej ja mam taka opcje

[magdzialenk@]

Jejjjj przeczytałam wszystko boje sie...

[asia^^]

Napisane przez dziewczyna00

1. Kilka tygodni temu siedzę sobie w domku i oglądam TV nagle przychodzi do mnie sms od TŻ z pytaniem: "Czym mam Cię nie denerwować?" Okazało się, że spod mojego numeru dostał smsa o treści: "Weż mnie nie denerwuj"

moze kiedys wysylalas sms o takiej tresci i doszedl np po paru dniach ja tak kiedys mialam, ze siec chyba sie zaciela:P