Dziwna prośba.

[cleopatra1990]

Faktycznie dziwna prośba nawet nie wiem jak to skomentować, nie spotkałabym się ponownie z tym osobnikiem

[I am Rock]

Zaczęłabym się zastanawiać, czy następnym razem facet nie "poprosi", by przestała się depilować, bo porastanie włosem też naturalne.

[stewardesa]

Napisane przez I am Rock

Zaczęłabym się zastanawiać, czy następnym razem facet nie "poprosi", by przestała się depilować, bo porastanie włosem też naturalne.

Właśnie mnie oświeciło, że jakimś cudem liczni zwolennicy naturalności nigdy jej nie potrzebują w kwestii depilacji dziewczyny. Pewnie chodzi o błędnie pojętą higienę

[Nadzieja847]

No comment

[zlotowlosa_]

Moze zapytaj sie przede wszystkim dlaczego chcialby Cie tak zobaczyc.
Moze powod jest totalnie blachy- np jest fanem naturalnej urody. Ja sie czesto spotykam z tym, ze mezczyzni bardzo nie lubia makijazu i w ogole nie przeszkadzaja im niedoskonalosci.
Z drugiej strony jesli ta prosba sprawila ze sie czujesz bardzo niekomfortowo, to zwyczajnie odmow. Jesli jest inteligentny i szanuje Cie to nie bedzie najmniejszego problemu. A na no makeup przyjdzie czas

[chewing]

Oooo, jakiś czas temu spotkałam się kilka razy z facetem z Tindera. Ogólnie dziwny typ, mega religijny i jednocześnie bardzo wulgarny, jajcarz, ale większość tych kawałów była niesmaczna

Przed drugim spotkaniem napisał mi, że mam "nie nakładać tyle makijażu" dodam tylko, że moja "tapeta" to podkład, tusz do rzęs, lekkie podkreślenie brwi kredką i odrobina różu. Na spotkaniu coś tam wspomniał, że on lubi naturalne dziewczyny (miał oczywiście pretensje o moją "tapetę", bo się nie dostosowałam do prośby), że on nie rozumie po co my to nakładamy. Zapytałam się go, czy ma w swoim otoczeniu jakąś kobietę, która wygląda pięknie,świeżo i atrakcyjnie bez makijażu, na co on (całkowicie serio!): MOJA MAMA Potem było tylko coraz więcej takich sygnałów ostrzegawczych z jego strony, więc chyba nikt się nie dziwi, że znajomość zakończyła się na 3 spotkaniach. W każdym razie między spotkaniami ciągle prosił mnie o zdjęcia bez makijażu (skoro nie jestem odważna, żeby mu się pokazać tak na żywo), strasznie był w tym upierdliwy, aż do porzygu...generalnie nigdy więcej, aż mnie dziwi, że do niego nie docierało, że takie zachowanie odstrasza większość kobiet.

[patrycjapatib]

Tylko że większość tych facetów co 'lubią naturalne dziewczyny' myśli, że dziewczyny bez makijażu wyglądają jak te pomalowane makeup no makeup

Zawsze denerwuje mnie narzucanie praktycznie obcej osobie jak ma wyglądać żeby się jemu podobało. Że Ty masz nosić mniej makijażu, bo on tak chce. I to jeszcze na drugiej randce.

[Katia525]

Napisane przez zlotowlosa_

Moze zapytaj sie przede wszystkim dlaczego chcialby Cie tak zobaczyc.
Moze powod jest totalnie blachy- np jest fanem naturalnej urody. Ja sie czesto spotykam z tym, ze mezczyzni bardzo nie lubia makijazu i w ogole nie przeszkadzaja im niedoskonalosci.
Z drugiej strony jesli ta prosba sprawila ze sie czujesz bardzo niekomfortowo, to zwyczajnie odmow. Jesli jest inteligentny i szanuje Cie to nie bedzie najmniejszego problemu. A na no makeup przyjdzie czas

Ok, jesli jest fanem naturalnej urody ma do tego pelne prawo, nie przecze. Ale niech w takim razie szuka fanki naturalnej urody, a nie chce zmieniac praktycznie obca osobe :d Ja z kolei spotykam takich, ktorym makijaz kompletnie nie przeszkadza i traktuja go jak czesc kobiety. Nie oszukujmy sie, makijaz dodaje urody, podkresla ja, a ludzie, szczegolnie jak szukaja partnera/partnerki patrza czy jest atrakcyjna i wyglad sie liczy

[kalor]

Napisane przez chewing

Oooo, jakiś czas temu spotkałam się kilka razy z facetem z Tindera. Ogólnie dziwny typ, mega religijny i jednocześnie bardzo wulgarny, jajcarz, ale większość tych kawałów była niesmaczna

Przed drugim spotkaniem napisał mi, że mam "nie nakładać tyle makijażu" dodam tylko, że moja "tapeta" to podkład, tusz do rzęs, lekkie podkreślenie brwi kredką i odrobina różu. Na spotkaniu coś tam wspomniał, że on lubi naturalne dziewczyny (miał oczywiście pretensje o moją "tapetę", bo się nie dostosowałam do prośby), że on nie rozumie po co my to nakładamy. Zapytałam się go, czy ma w swoim otoczeniu jakąś kobietę, która wygląda pięknie,świeżo i atrakcyjnie bez makijażu, na co on (całkowicie serio!): MOJA MAMA Potem było tylko coraz więcej takich sygnałów ostrzegawczych z jego strony, więc chyba nikt się nie dziwi, że znajomość zakończyła się na 3 spotkaniach. W każdym razie między spotkaniami ciągle prosił mnie o zdjęcia bez makijażu (skoro nie jestem odważna, żeby mu się pokazać tak na żywo), strasznie był w tym upierdliwy, aż do porzygu...generalnie nigdy więcej, aż mnie dziwi, że do niego nie docierało, że takie zachowanie odstrasza większość kobiet.

Ja się dziwię, ale temu, że postanowiłaś się zjawić na tym drugim spotkaniu po takim komentarzu No ale w sumie komu się nie zdarzyło pomyśleć „może nie będzie tak źle”

[I am Rock]

Chciałam zapytać autorkę, czy poszła na spotkanie w makijażu czy bez, a tu ban.

[Mijanou]

Napisane przez kalor

Ja się dziwię, ale temu, że postanowiłaś się zjawić na tym drugim spotkaniu po takim komentarzu No ale w sumie komu się nie zdarzyło pomyśleć „może nie będzie tak źle”

Ja po takiej "prośbie" nie zjawilabym się na pierwszym, o drugim nie wspominając.

Stosuję lekki makijaż (jedyną moją słabością jest czerwona szminka, która i tak niejako wymusza mocne ograniczenie w pozostałym makijażu, no i też nie codziennie miewam krwiste usta) ale sama chcę decydować, kiedy go nakladam, a kiedy nie.

[61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2]

Dlaczego autorka dostała bana? Czyżby to troll i cała historia zmyślona?