Mamusie listopad 2019- cz. 3

[Mikaa92]

Napisane przez agnieszka_2293

Jak są sexi gacie i podpachy to już jesteś gotowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak nigdy ale jeszcze poczekam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sarahxoxo]

Napisane przez agnieszka_2293

Jak są sexi gacie i podpachy to już jesteś gotowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocowykoktajl]

Napisane przez agnieszka_2293

Oczywiście, że istnieje niepowikłany poród sn.

A Ty rozmawiałaś ze swoim lekarzem o tym, że byś chciała cc i jak to wygląda w szpitalu, w którym chcesz rodzić?

A może warto zobaczyć, czy szpital w którym chcesz rodzić ma swoją szkolę rodzenia. Wtedy można poznać położne, które pracują, jest też oglądanie porodówki , położne opowiadają o procedurach porodowych i jak to wygląda konkretnie w tyn szpitalu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Jaki ładny przewijak ooo są i podpachy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Będę rozmawiała w piątek.

Szpital ma swoją szkole rodzenia. Położne są dwie. Narazie miałam rozmowę z jedną i nie-dziękuję. Kobieta pod 60, w ciąży należy jeść za dwóch, tylko sn bez znieczulenia, pepek od początku octeniseptem.
Czekam aż druga prowadząca wróci z urlopu, zobaczę jakie jest jej podejście.


Co do niepowiklanych sn: po prostu nie mam żadnej znajomej/rodziny/przyjaciółki, która przeszłaby sn bez powikłań, chocby najmniejszych jak problem z siusaniem czy bolesny połóg albo po prostu dyskomfort psychiczny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sarahxoxo]

Napisane przez owocowykoktajl

pepek od początku octeniseptem.

Moze ktos mi wyjasni o co chodzi z tym pepkiem? Ani razu niczym nie smarowalam pepka Malej i wszystko sie super zagoilo. Rozumiem jak jest problem, nie goi sie, ropieje itp, ale takie uzywanie "na wszelki wypadek" to mi sie kojarzy wlasnie z "na wszelki wypadek natniemy, a noz peknie"

Napisane przez owocowykoktajl

Czekam aż druga prowadząca wróci z urlopu, zobaczę jakie jest jej podejście.

Trzymam kciuki, zeby druga byla lepsza
Wlasnie takie stare baby sa najgorsze brrr.

Napisane przez owocowykoktajl

Co do niepowiklanych sn: po prostu nie mam żadnej znajomej/rodziny/przyjaciółki, która przeszłaby sn bez powikłań, chocby najmniejszych jak problem z siusaniem czy bolesny połóg albo po prostu dyskomfort psychiczny.

Ja tak samo

[owocowykoktajl]

Napisane przez Sarahxoxo

Moze ktos mi wyjasni o co chodzi z tym pepkiem? Ani razu niczym nie smarowalam pepka Malej i wszystko sie super zagoilo. Rozumiem jak jest problem, nie goi sie, ropieje itp, ale takie uzywanie "na wszelki wypadek" to mi sie kojarzy wlasnie z "na wszelki wypadek natniemy, a noz peknie"



Trzymam kciuki, zeby druga byla lepsza
Wlasnie takie stare baby sa najgorsze brrr.




Ja tak samo

Doczytałam potem sporo i kiedyś psikało się octeniseptem, żeby zdezynfekować. Teraz się id tego odchodzi, bo bez niego... Szybciej się goi i odpada. Octeni często "babrał" sprawę.

Choć u mnie w szpitalu jest wynagany :/
Ale mam ich głęboko w nosie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sarahxoxo]

Napisane przez owocowykoktajl

Doczytałam potem sporo i kiedyś psikało się octeniseptem, żeby zdezynfekować. Teraz się id tego odchodzi, bo bez niego... Szybciej się goi i odpada. Octeni często "babrał" sprawę.

Dzieki za wytlumaczenie. U mnie w szpitalu nikt tego nie uzywal i nawet nikt o tym nie wspominal. Ja nawet nie wiedzialam, ze pepek moze sie nie goic

[misiaa91]

Napisane przez Sarahxoxo

Dokladnie.







Jakie lupy







Nie, a jest jakas wyjatkowa?

Na pewno ma inny kształt od tej standardowej. Tu obrazki z google:

https://www.google.com/search?q=wani...iw=360&bih=560

Ja znam tak naprawdę bardzo różne przypadki - takie, gdzie komplikacji nie było żadnych i takie, gdzie trauma jest do dzisiaj.

[Sarahxoxo]

Napisane przez misiaa91

Na pewno ma inny kształt od tej standardowej. Tu obrazki z google:

https://www.google.com/search?q=wani...iw=360&bih=560

Acha taka .
Wydaje mi sie, ze na poczatek to jest niezdrowe, bo dziecko w niej siedzi (a przynajmniej tak to wyglada na zdjeciach), a nie powinno sie sadzac dziecka, ktore jeszcze samodzielnie nie siada (najwiekszy blad naszych matek i babc, sadzanie dziecka i obkladanie go poduszkami, zeby szybciej siedzialo. To tylko powoduje skrzywienie kregoslupa).

[Mikaa92]

Napisane przez owocowykoktajl

Doczytałam potem sporo i kiedyś psikało się octeniseptem, żeby zdezynfekować. Teraz się id tego odchodzi, bo bez niego... Szybciej się goi i odpada. Octeni często "babrał" sprawę.

Choć u mnie w szpitalu jest wynagany :/
Ale mam ich głęboko w nosie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja używałam go przy starszym i teraz też już kupiłam. Pępek bardzo szybko się zagoil i ładnie odpadł. On ma na celu odkazanie tej jakby nie patrzeć ranki. Wiadomo nie leje się tego dużo, raz dziennie wystarczy. A nawet nie wiedziałam że teraz już się odchodzi od stosowania tego specyfiku wszystko tak szybko się zmienia że człowiek nie nadąża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia2439]

Napisane przez Sarahxoxo

Moze ktos mi wyjasni o co chodzi z tym pepkiem? Ani razu niczym nie smarowalam pepka Malej i wszystko sie super zagoilo. Rozumiem jak jest problem, nie goi sie, ropieje itp, ale takie uzywanie "na wszelki wypadek" to mi sie kojarzy wlasnie z "na wszelki wypadek natniemy, a noz peknie"



Trzymam kciuki, zeby druga byla lepsza
Wlasnie takie stare baby sa najgorsze brrr.




Ja tak samo

Psikalam octeniseptem i osuszalam patyczkiem. Brud zbieram z pod spodu delikatnie. Pięknie sie zagoil

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocowykoktajl]

Napisane przez Mikaa92

Ja używałam go przy starszym i teraz też już kupiłam. Pępek bardzo szybko się zagoil i ładnie odpadł. On ma na celu odkazanie tej jakby nie patrzeć ranki. Wiadomo nie leje się tego dużo, raz dziennie wystarczy. A nawet nie wiedziałam że teraz już się odchodzi od stosowania tego specyfiku wszystko tak szybko się zmienia że człowiek nie nadąża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ostatnio trafiła mi się seria artykułów, że z racji swojego składu lepiej jest stosować rozcieńczony spirytus: też ma właściwości dezynfekcji, ale w przeciwieństwie do octeniseptu wysusza a nie nawilża. Więc kikut szybciej odpada.



Och, jak gorąco. Termometr na basenie zwariował, pokazuje 0stopni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sarahxoxo]

Napisane przez kasia2439

Psikalam octeniseptem i osuszalam patyczkiem. Brud zbieram z pod spodu delikatnie. Pięknie sie zagoil

Nawet nie wiedzialam, ze moze sie tam brud zbierac. U naszej malej nic sie nie zbieralo, mega szybko odpadl i w sumie szybciej bylo po sprawie niz myslalam.

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Napisane przez owocowykoktajl

Och, jak gorąco. Termometr na basenie zwariował, pokazuje 0stopni

[Mikaa92]

Ja też po południu uderzam na basen z synem już się nie mogę doczekać aż się zanurze cała w wodzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Jaguś]

Napisane przez owocowykoktajl

Będę rozmawiała w piątek.

Szpital ma swoją szkole rodzenia. Położne są dwie. Narazie miałam rozmowę z jedną i nie-dziękuję. Kobieta pod 60, w ciąży należy jeść za dwóch, tylko sn bez znieczulenia, pepek od początku octeniseptem.
Czekam aż druga prowadząca wróci z urlopu, zobaczę jakie jest jej podejście.


Co do niepowiklanych sn: po prostu nie mam żadnej znajomej/rodziny/przyjaciółki, która przeszłaby sn bez powikłań, chocby najmniejszych jak problem z siusaniem czy bolesny połóg albo po prostu dyskomfort psychiczny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podchodząc do tego w taki sposób to nie ma czegoś takiego jak niepowikłane cc, dyskomfortu nie nazwałabym powikłaniem.
Co do pępka to faktycznie, teraz zalecana jest tzw. sucha pielęgnacja, żadnych octeniseptów, rivanoli a tym bardziej spirytusu.

[owocowykoktajl]

Polecam, polecam 20190626_123336-1134x2016.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocowykoktajl]

Napisane przez Jaguś

Podchodząc do tego w taki sposób to nie ma czegoś takiego jak niepowikłane cc, dyskomfortu nie nazwałabym powikłaniem.
Co do pępka to faktycznie, teraz zalecana jest tzw. sucha pielęgnacja, żadnych octeniseptów, rivanoli a tym bardziej spirytusu.

Jaguś, oczywiście, że nie ma niepowikłanych cc, tego nigdy nie zakwestionowałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaa91]

Napisane przez owocowykoktajl

Polecam, polecam Załącznik 7680756

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zazdro! Ja w pracy, także widzę monitor Ale jeszcze trochę, jeszcze trochę...

[Jaguś]

Napisane przez owocowykoktajl

Jaguś, oczywiście, że nie ma niepowikłanych cc, tego nigdy nie zakwestionowałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak by nie było - mamy przesrane

[owocowykoktajl]

Napisane przez misiaa91

Zazdro! Ja w pracy, także widzę monitor Ale jeszcze trochę, jeszcze trochę...

W końcu udało mi się zmotywować i wyjść z domu

Ale to takie smutne... Musiałam zapłacić cały bilet bo studenckich nie ma ostatnio na kolejce też, bo 26lat skonczylam 3msc temu buuuu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez Jaguś

Jak by nie było - mamy przesrane

Byle faktycznie w przenośni a nie dosłownie


Czy tak czy inaczej wyjść musi, którąkolwiek stroną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaa91]

Napisane przez owocowykoktajl

W końcu udało mi się zmotywować i wyjść z domu

Ale to takie smutne... Musiałam zapłacić cały bilet bo studenckich nie ma ostatnio na kolejce też, bo 26lat skonczylam 3msc temu buuuu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też pamiętam ten szok, jak pierwszy raz kupowałam normalny.

A, co do upałów, jeśli prognozy się sprawdzą, to w przyszłym tygodniu przywieziemy Wam angielską pogodę.

[owocowykoktajl]

Napisane przez misiaa91

Też pamiętam ten szok, jak pierwszy raz kupowałam normalny.

A, co do upałów, jeśli prognozy się sprawdzą, to w przyszłym tygodniu przywieziemy Wam angielską pogodę.

Błagam, dajcie tą pogodę dajdajdaj

Lubie ciepło ale takie, które kontroluję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_2293]

Ja się zastanawiam, jak ja w ciąży z córką dałam radę na praktykach. Całe wakacje miałam praktyki, od rana do popołudnia stałam na słońcu w upale.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocowykoktajl]

Napisane przez agnieszka_2293

Ja się zastanawiam, jak ja w ciąży z córką dałam radę na praktykach. Całe wakacje miałam praktyki, od rana do popołudnia stałam na słońcu w upale.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Uuu, pewnie już w zaawansowanej byłaś?

Naprawdę współczuję tym, które mają termin lipiec-wrzesień

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sarahxoxo]

Napisane przez owocowykoktajl

Naprawdę współczuję tym, które mają termin lipiec-wrzesień

Lepiej nic nie mow, bo jeszcze bedzie jakies ocieplenie jesienne i w pazdzierniku/listopadzie bedzie 30

[Ska]

Napisane przez Sarahxoxo

Mnie sie wydaje, ze to nasz chory system sprawia, ze kobiety chca cc. Gdyby kazda kobieta miala pewnosc, ze w razie potrzeby dostanie znieczulenie to by w ogole tych dramatow nie bylo, ze polowa kobiet chce cc. Dla mnie najgorszy w sn byl ten bol podczas porodu. Mysle, ze ze znieczuleniem duzo lepiej bym to wspominala. A szwy... no coz, nie kazdy jest szyty. Moja polozna mowila, ze tylko okolo 30% kobiet peka, ale u nas z jakiegos powodu u 3/4 robia naciecie, bo sie "boja", ze kobieta moglaby peknac. To oczywiscie sprawia, ze wiecej kobiet ma szwy niz powinna. Jeszcze troche sredniowiecze u nas w tym temacie, szkoda.

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------



No niestety To jest u nas chory system



Nieee, ja mialam szwy i wprawdzie nie moglam wygodnie siedziec przez prawie 2 tygodnie, ale to nie znaczy, ze okrakiem sie nie da. A poza tym noszenie dziecka na stojaco nie sprawia bolu. Stanie, chodzenie i lezenie w szwach nie jest bolesne, tylko siedziec ciezko.
Twoja bratowa miala pecha, ja bylam na nogach juz 2,5 godziny po porodzie i czulam sie swietnie, a szwy zaczely dawac o sobie znac dopiero jakies 2 dni pozniej (nie wiem z czego to wynikalo).

Ale mimo wszystko z powodu bolu podczas sn (ktorego moim zdaniem sie opisac nie da) i tak jestem na razie w kierunku cc, chyba ze dostane na pismie, ze bede miec znieczulenie

Właśnie, moim zdaniem kobieta powinna mieć bezwzględnie możliwość wzięcia znieczulenia. Nie rozumiem dlaczego w wielu szpitalach wciąż to jest odkładane i często kobiety go nie dostają Podpisujesz zgodę, ryzyko bierzesz na siebie, bo to jednak zastrzyk w kręgosłup.. Ale naprawdę jeśli będę miała powtórkę z rozrywki to poproszę o znieczulenie bankowo. Ono naprawdę mi uratowało życie podczas pierwszego porodu
Podobnie jak oksytocyna - jeśli nie ma postępów czemu nie jej podają? Choć ja uważam że mogli by dawać na wejściu - u mnie po jednej dawce z niewielkiego rozwarcia chyba 5cm na które męczyłam się kilkanaście godzin, w niecałą godzinę była dycha.. Także też będę o nią wnioskować

Napisane przez owocowykoktajl

U mnie nacięcia krocza stanowią 44% wszystkich SN. W najbliższym szpitalu o wyższym stopniu referencyjności 42%. W dwóch pozostałych szpitalach o najwyższym st.ref nacięcie odpowiednio 75 i 77%.

Napisane przez Sarahxoxo

Wiesz co, to jest mega ciekawe, bo na ten temat tez mi polozna opowiadala, ze jak krocze peka to peka w najslabszym miejscu, gdzie wiazania po prostu nie daja rady wytrzymac. A jak tna to po lini prostej i najczesciej wlasnie w tym miejscu wiazania sa najmocniejsze, wiec jak sie krocze zagoi to po nacieciu jest slabiej zrosniete niz po rozerwaniu (gdzie wiazania najczesciej zrastaja sie mocniej niz wczesniej byly). Ona mowila, ze brakuje personelu, ktory jest odpowiednio przeszkolony do szycia podartego krocza i z tego wynika ta "chec" przeprowadzania naciec, bo samoistnie pekniete krocze czesto jest zle lub nierowno zszywane.

Ja bardzo się bałam nacięcia, nie chciałam, masowałam się dwa miesiące przed PTP olejem migdałowym żeby było elastycznie.. ale położna od razu że tak będzie najlepiej bo na rozdarcie nie ma się wpływu i można naprawdę zrobić sobie krzywdę.
Trzeba tylko trafić na dobrą szwaczkę Ja miałam niesamowite szczęście bo młoda dziewczyna i wyszło sztosik co później każdy kto do mnie zaglądał, podziwiał

Napisane przez Catherine07

Ja podobnie. Staram sie nie myśleć o porodzie, traktuje to jak coś, co musze przejść i nikt tego za mnie nie zrobi Nie ma co słuchać O porodach różnych kobiet, każda z nas jest inna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I ja mam podobne podejście, choć już jeden poród przeżyłam. Wiem po nim tylko jednego - niczego się nie spodziewaj, prócz bólu.
Będzie co ma być

Napisane przez owocowykoktajl

Doczytałam potem sporo i kiedyś psikało się octeniseptem, żeby zdezynfekować. Teraz się id tego odchodzi, bo bez niego... Szybciej się goi i odpada. Octeni często "babrał" sprawę.

Choć u mnie w szpitalu jest wynagany :/
Ale mam ich głęboko w nosie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja psikałam i patyczkiem czyściłam ale ciut za lekko bo pojawiła się ropa i smrodek. Octenisept dobrze odkaził i potem kiedy już odważnie gmerałam szybko odpadł. Teraz od razu podejdę do sprawy bez lęku

Ja też w pracy.. Upał i duchota.. Zjem jeszcze tylko chłodnik przed wyjściem, bo spakowałam i uciekam do domu

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[misiaa91]

Napisane przez Sarahxoxo

Lepiej nic nie mow, bo jeszcze bedzie jakies ocieplenie jesienne i w pazdzierniku/listopadzie bedzie 30

Wtedy będę już w Polsce, a ze mną pogoda chodzi, także nie ma szans.

[Mikaa92]

Napisane przez Sarahxoxo

Lepiej nic nie mow, bo jeszcze bedzie jakies ocieplenie jesienne i w pazdzierniku/listopadzie bedzie 30

Wszystko możliwe tamten rok wrzesień /październik były upały

Mam już ten termometr który mi tutaj polecono (już nie pamiętam kto o nim pisał ). Jest świetny na prawdę super Screenshot_20190626_125225.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocowykoktajl]

Napisane przez Sarahxoxo

Lepiej nic nie mow, bo jeszcze bedzie jakies ocieplenie jesienne i w pazdzierniku/listopadzie bedzie 30

W tamtym roku to pamiętam, że w pracy na klimie jeździłam i na krótkim rękawku, do końca listopada.
A w połowie października na integracji to w kostiumach po ośrodku lataliśmy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ani_qa]

Napisane przez owocowykoktajl

A niestety na personel nie mamy wpływu ;( Można trafić na najlepszy, najbardziej wykwalifikowany a mimo to ktoś może mieć gorszy dzień.

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------



Niepowikłany poród SN zawsze będzie lepszy dla dziecka, ale dla matki już niekoniecznie- choćby ze względów psychologicznych.

Myślę, że nie ma czegoś takiego jak "niepowikłane SN", bo każde będzie miało większą czy mniejszą komplikację, tak samo jak nie ma ciąży idealnej. W sensie, że każdy poród SN czy CC będzie inny, nie ma jednego schematu (nawet w przypadku cc, bo tak jak pisałyście może zdarzyć się nacięcie pęcherza).
Dla jednej komplikacją może być szycie a dla drugiej rodzenie 24h.

Co do laktacji zaraz po SN: mam znajome, które musiały czekać i po 24h na rozpoczęcie. Mam też znajome, które po cc już po godzinie karmiły. Także ten... Każdy organizm jest inny, każda z nas inaczej zareaguje, urodzi inaczej, inne dziecko, innym sposobem, z inną komplikacją.

Po prostu: niech to będzie świadomy wybór kobiety, która zna swoje ciało najlepiej i wie jakie + i - wynikają z danego rozwiązania.

Bez przymuszania, gróźb, szantażu, cierpienia.

Nie nasz gwarancji, że po świadomym wyborze Cc ze względów psychologicznych też będzie lepiej.
Znam dziewczynę, która świadomie zdecydowała się na Cc i bardzo żałował bo raz, że się źle czuła, A dwa miała wyrzuty sumienia, że nawet nie spróbowała urodzić naturalnie.

Tak naprawdę to znieczulenie też wcale nie jest takie dobre, bo utrudnia kobiecie poród.
Nie wiesz kiedy masz skurcz więc całkowicie polegasz na lekarzu właściwie nic nie czujesz (co większość pewnie uzna za plus) więc nie możesz świadomie tego dziecka urodzić.

Zostalysmy stworzone przez naturę tak, a nie inaczej.
Ja, będąc już po jednym porodzie mam pewne obawy mimo naprawdę lekkiego pierwszego porodu. Ale wiem, że dla dziecka takie wyjście jest najlepsze chyba, że będą wskazania medyczne typu ułożenie bądź inne zagrażające np mnie.
Tak naprawdę ten ból się zapomina. Ja podeszłam do tego zadaniowy, było tu i teraz i dałam z siebie wszystko.
Nie będę nikogo namawiać, bo w dzisiejszych czasach mamy wybór.
Ale dużo jest w naszej głowie.

Napisane przez Mikaa92

Musiałam przerwać sobie mycie okien bo przyjechał kurier swoją drogą to mam ochotę wskoczyć do jakiejś zimnej wody, jestem cała mokra. Nie sądziłam że mycie okien to będzie taki hardcore teraz akurat jestem w pełnym słońcu bo wzięłam się za kuchnie i pokój syna a to moje zakupy Załącznik 7680737

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo super zakupy! Ja za takie wezmę się już po urlopie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocowykoktajl]

Napisane przez Ani_qa

Nie nasz gwarancji, że po świadomym wyborze Cc ze względów psychologicznych też będzie lepiej.
Znam dziewczynę, która świadomie zdecydowała się na Cc i bardzo żałował bo raz, że się źle czuła, A dwa miała wyrzuty sumienia, że nawet nie spróbowała urodzić naturalnie.

Tak naprawdę to znieczulenie też wcale nie jest takie dobre, bo utrudnia kobiecie poród.
Nie wiesz kiedy masz skurcz więc całkowicie polegasz na lekarzu właściwie nic nie czujesz (co większość pewnie uzna za plus) więc nie możesz świadomie tego dziecka urodzić.

Zostalysmy stworzone przez naturę tak, a nie inaczej.
Ja, będąc już po jednym porodzie mam pewne obawy mimo naprawdę lekkiego pierwszego porodu. Ale wiem, że dla dziecka takie wyjście jest najlepsze chyba, że będą wskazania medyczne typu ułożenie bądź inne zagrażające np mnie.
Tak naprawdę ten ból się zapomina. Ja podeszłam do tego zadaniowy, było tu i teraz i dałam z siebie wszystko.
Nie będę nikogo namawiać, bo w dzisiejszych czasach mamy wybór.
Ale dużo jest w naszej głowie.Ooo super zakupy! Ja za takie wezmę się już po urlopie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masz rację, nigdy się nie ma pewności.

Ale właśnie chodzi o to, że tak naprawdę (jeśli nie rodzisz gdzieś prywatnie) to nie mamy wyboru. Jesteś zdana na lekarza, na którego trafisz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz