Polecamy:

AshaN_ · 2020-08-21, 14:53

Cytat:

Napisane przez edan84

A to kiedy jest powód by zostać zgwałconą? Bo tak to napisałaś, że zdrada nie, w domyśle pozostawiając, że coś takiego może istnieć - takie powody.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie zrozumiales tego co napisala. Nie zostawila miejsca na domysly, ze moga byc powody tylko napisala, ze nawet w takim przypadku na jej slowo nie powinien przestac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**100mada13** · 2020-08-21, 14:53

Nic nie zalicza się do powodów gwałtu. Gwałt to gwałt a ofiara jest osobą niewinną.

Co do chłopaka? Jeżeli nie oszukałaś go Autorko pod względem znajomości z tym znajomym i byłaś z nim szczera i wiedział na czym polega Wasza znajomość i wiedział o spotkaniach możesz mu powiedzieć, najwyżej przekonasz się jakim jest facetem jeśli Ci nie pomoże....

pigwajowa · 2020-08-21, 15:44

Chłopak wiedział o moich spotkaniach z nim, właściwie mało co tego było. Ale no nie czytałam mu każdej wiadomości, akurat o tym, że mu pisałam tak zbyt wylewnie o sobie nie wie. O tej próbie pocałunku nie powiedziałam, nie że strachu, ale po prostu on przeprosił i zależało mi, żeby puścić ten incydent w niepamięć i dalej mieć znajomego.. Czego żałuję.

Wzięłam wolne w pracy i pojechałam do mamy, powiedziałam jej o wszystkim. Za bardzo nie wie jak mi ma pomóc. Co do powiedzenia chłopakowi to też mówi że nie wie czy by powiedziała, bo ludzie są różni i nie wiem do końca jak on się zachowa w tej sytuacji. Kiedy jej się zapytałam czy jakby była na moim miejscu to czy by powiedziała o tej sprawie ojcu, a ona na to, że nie wie..

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Mam mętlik w głowie. Z jednej strony bardzo chce powiedzieć o tym partnerowi, nie chcę niczego ukrywać. Moim zdaniem to nie fair zatajać takie rzeczy. Nie czuję się z tym w porządku. Z drugiej zaś strony boję się jego reakcji, jak na to zareaguje. Mój partner jest cudowny, ale nikogo nie znamy na 100% i nie miałam okazji jeszcze zobaczyć jakby na takie info zareagował. Jakby to rozwaliło mi związek w którym jestem szczęśliwa, planuję przyszłość itd i jeszcze zostałabym sama z tą trauma to nie wiem co bym zrobiła.

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2020-08-21, 16:42

Cytat:

Napisane przez pigwajowa

Mam mętlik w głowie. Z jednej strony bardzo chce powiedzieć o tym partnerowi, nie chcę niczego ukrywać. Moim zdaniem to nie fair zatajać takie rzeczy. Nie czuję się z tym w porządku. Z drugiej zaś strony boję się jego reakcji, jak na to zareaguje. Mój partner jest cudowny, ale nikogo nie znamy na 100% i nie miałam okazji jeszcze zobaczyć jakby na takie info zareagował. Jakby to rozwaliło mi związek w którym jestem szczęśliwa, planuję przyszłość itd i jeszcze zostałabym sama z tą trauma to nie wiem co bym zrobiła.

1. Co takiego jest nie fair w zatajaniu? Nie ma obowiązku zwierzania się partnerowi ze wszystkiego.
2. Z drugiej strony masz doskonałą okazję do sprawdzenia czy twój facet nie jest złamasem.

**f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a** · 2020-08-21, 17:04

Jeżeli autorka ma dwubiegunówke to to duzo wyjaśnia. Takie osoby mają problem z oceną ryzyka zwłaszcza w epizodzie maniakalnym. Jej zachowanie było mocno ryzykowne ale też możliwe ze podyktowane chorobą.
Autorko koniecznie musisz o tym powiedzieć swojemu psychiatrze. Być moze masz źle dobrane leki. Byc moze trzeba włączyć terapie behawioralną aby nauczyć Cię prawidłowych wzorców. Jednak w pierwszej kolejności zgłoś się do psychologa. Wszystko będzie dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2020-08-21, 17:07

Ja bym zataila to twoja prywatna sprawa im mniej ludzi wie tym lepiej dla ciebie
Nie wiadomo jak on zareaguje moze robic cyrki ci nie potrzebne np chcieć obic mordę temu pajacowi (isc do twojej pracy ),czuc sie obrzydzony przez twoj oral sex z innym facetem *btw nałożył kondoma?warto zrobić badania na różne choroby)moze odejść i roznosic dalej co ci sie przydarzyło ,przesłuchiwać cie,zmuszać do pojscia na policje zebys udowodniła ze to był napewno gwalt ,wypominac ci przez lata to co się stało itp itd
Co do tego co napisala Lisbeth to ja sie nie zgadzam uwazam ze ma prawo odejść jesli go to przerosło i nie będzie to znaczyło ze jest złamasem tak jak każdy człowiek ma prawo do swoich emocji i ocen

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2020-08-21, 17:11

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88084353]
Co do tego co napisala Lisbeth to ja sie nie zgadzam uwazam ze ma prawo odejść jesli go to przerosło i nie będzie to znaczyło ze jest złamasem tak jak każdy człowiek ma prawo do swoich emocji i ocen[/QUOTE]A czy ja gdzieś napisałam, że nie ma prawa odejść? No ma, ale jeśli zacznie robić jazdy autorce, to doskonale wpisuje się w to, co uważam za złamasa.

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2020-08-21, 17:23

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88084361]A czy ja gdzieś napisałam, że nie ma prawa odejść? No ma, ale jeśli zacznie robić jazdy autorce, to doskonale wpisuje się w to, co uważam za złamasa.[/QUOTE]

No nie wiem mi sie wydaje ze w szoku w tej sytuacji gdzie ona pisala z gościem o jej fantazjach erotycznych,jeździła z nim po pustkowiach i przesiadała się na tylne siedzenie to on ma prawo byc wściekły bo nie wygląda to za dobrze
Mnie by taka reakcja nie zdziwiła kompletnie

AshaN_ · 2020-08-21, 17:31

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88084383]No nie wiem mi sie wydaje ze w szoku w tej sytuacji gdzie ona pisala z gościem o jej fantazjach erotycznych,jeździła z nim po pustkowiach i przesiadała się na tylne siedzenie to on ma prawo byc wściekły bo nie wygląda to za dobrze
Mnie by taka reakcja nie zdziwiła kompletnie[/QUOTE]Szczerze? Gdyby moj facet z kolezanka pisal o fantazjach erotycznych, jezdzil autem na odludzie, przesiadal sie do tylu, zwlaszcza po tym jakby probowala go pocalowac to bym z nim odrazu zerwala. Ale to ja-moze jej chlopak akceptuje cos takiego. Dla mnie to juz byloby o wiele za duzo
Ale jesli on z nia zerwie jak sie dowie prawdy (jesli nie wie o intensywnosci znajomosci) to ja go za zlamasa nie uwazam. W takiej sytuacji on nie ma zadnych podstaw do wspierania jej w tym, ma prawo odejsc i czuc sie skrzywdzony
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Limonka2738 · 2020-08-21, 17:36

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88084353]Ja bym zataila to twoja prywatna sprawa im mniej ludzi wie tym lepiej dla ciebie
Nie wiadomo jak on zareaguje moze robic cyrki ci nie potrzebne np chcieć obic mordę temu pajacowi (isc do twojej pracy ),czuc sie obrzydzony przez twoj oral sex z innym facetem *btw nałożył kondoma?warto zrobić badania na różne choroby)moze odejść i różnością dalej co ci sie przydarzyło ,przesłuchiwać cie,zmuszać do pojscia na policje zebys udowodniła ze to był napewno gwalt ,wypominac ci przez lata to co się stało itp itd
Co do tego co napisala Lisbeth to ja sie nie zgadzam uwazam ze ma prawo odejść jesli go to przerosło i nie będzie to znaczyło ze jest złamasem tak jak każdy człowiek ma prawo do swoich emocji i ocen[/QUOTE]Zgadzam się.

Ale ja bym powiedziała, bo nie lubię mieć sekretów przed najbliższą mi osobą.

Oczywiście to decyzja autorki, co zrobi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2020-08-21, 18:11

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Zgadzam się.

Ale ja bym powiedziała, bo nie lubię mieć sekretów przed najbliższą mi osobą.

Oczywiście to decyzja autorki, co zrobi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja juz za wiele razy sie przejechałam zeby mowic o wszystkim
zazdroszczę ze ty nie masz takich doswiadczen

AshaN_ · 2020-08-21, 18:22

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88084484]Ja juz za wiele razy sie przejechałam zeby mowic o wszystkim
zazdroszczę ze ty nie masz takich doswiadczen[/QUOTE]Kiedys tez tak mialam, ze sie balam mowic o wszystkim. Dopiero z moim mezem przestalam sie bac bo on mi mowil wszystko. Serio to mega uwalniające móc komuś powiedzieć o wszystkim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2020-08-21, 18:36

Cytat:

Napisane przez AshaN_

Kiedys tez tak mialam, ze sie balam mowic o wszystkim. Dopiero z moim mezem przestalam sie bac bo on mi mowil wszystko. Serio to mega uwalniające móc komuś powiedzieć o wszystkim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie odczuwam takiej potrzeby ,lubie miec swoje tylko sekrety ;-)

wiekanka · 2020-08-21, 18:37

Cytat:

Napisane przez pigwajowa

Mam mętlik w głowie. Z jednej strony bardzo chce powiedzieć o tym partnerowi, nie chcę niczego ukrywać. Moim zdaniem to nie fair zatajać takie rzeczy. Nie czuję się z tym w porządku. Z drugiej zaś strony boję się jego reakcji, jak na to zareaguje. Mój partner jest cudowny, ale nikogo nie znamy na 100% i nie miałam okazji jeszcze zobaczyć jakby na takie info zareagował. Jakby to rozwaliło mi związek w którym jestem szczęśliwa, planuję przyszłość itd i jeszcze zostałabym sama z tą trauma to nie wiem co bym zrobiła.

Jeśli chcesz dowiedzieć się, jakie zdanie ma na ten temat twój chłopak, to opowiedz mu tą historię na zasadzie koleżanka mojej znajomej ma taki oto problem. Przy okazji może się wywiązać ciekawa dyskusja. Wtedy zobaczysz jaki ma stosunek do tej sprawy. Jak ocenia postępowanie dziewczyny i chłopaka i jakim jest sam człowiekiem.

AshaN_ · 2020-08-21, 18:39

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88084524]Nie odczuwam takiej potrzeby ,lubie miec swoje tylko sekrety ;-)[/QUOTE]Kazdy jest inny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Limonka2738 · 2020-08-21, 18:41

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88084484]Ja juz za wiele razy sie przejechałam zeby mowic o wszystkim
zazdroszczę ze ty nie masz takich doswiadczen[/QUOTE]Ja się przejechałam na tym, że ktoś coś przede mną zatarł i nikomu tego nie życzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Jakbym się dowiedziała, że partner zataił przede mną gwałt to bym nie chciała go nigdy więcej widzieć.

Bo ja dziękuję za takie partnerstwo, to już wolę być sama.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wiekanka · 2020-08-21, 18:58

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Ja się przejechałam na tym, że ktoś coś przede mną zatarł i nikomu tego nie życzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Jakbym się dowiedziała, że partner zataił przede mną gwałt to bym nie chciała go nigdy więcej widzieć.

Bo ja dziękuję za takie partnerstwo, to już wolę być sama.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też bym powiedziała, bo nie umiałabym tak żyć.
Ale z drugiej strony w jaki sposób na tej jej tajemnicy miałby się przejechać jej partner?

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2020-08-21, 19:21

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Ja się przejechałam na tym, że ktoś coś przede mną zatarł i nikomu tego nie życzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Jakbym się dowiedziała, że partner zataił przede mną gwałt to bym nie chciała go nigdy więcej widzieć.

Bo ja dziękuję za takie partnerstwo, to już wolę być sama.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja zostawiam w zwiazku miejsce na osobiste sprawy ,nie mam potrzeby wiedzenia wszystkiego o partnerze szczegolnie jak to nie ma wplywu na moje terazniejsze zycie
gdyby byl zgwalcony nie dotykaloby mnie to w zaden sposob jesli bym o tym nie powiedzial(o ile mialby jakis uraz i nasze ycie seksualne by na tym cierpialo np odmawialby mi seksu)
co innego jakby mial dlugi ,stracil prace,zrobil dziecko itp ale personalne sprawy bez konsekwencji dla mnie ?nie musze wiedziec
zostawiam partnerowi swobode w decydowaniu co mi mowi o swoich prywatnych problemach czy doswiadczeniach i tego samego oczekuje wzamian

Limonka2738 · 2020-08-21, 19:44

Cytat:

Napisane przez wiekanka

Ja też bym powiedziała, bo nie umiałabym tak żyć.
Ale z drugiej strony w jaki sposób na tej jej tajemnicy miałby się przejechać jej partner?

No tak się przejechałam, że musiałam zakończyć fajny związek.

A tajemnica nie była tego warta. Gdyby mi partner powiedział, to miałabym to gdzieś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88084594]ja zostawiam w zwiazku miejsce na osobiste sprawy ,nie mam potrzeby wiedzenia wszystkiego o partnerze szczegolnie jak to nie ma wplywu na moje terazniejsze zycie
gdyby byl zgwalcony nie dotykaloby mnie to w zaden sposob jesli bym o tym nie powiedzial(o ile mialby jakis uraz i nasze ycie seksualne by na tym cierpialo np odmawialby mi seksu)
co innego jakby mial dlugi ,stracil prace,zrobil dziecko itp ale personalne sprawy bez konsekwencji dla mnie ?nie musze wiedziec
zostawiam partnerowi swobode w decydowaniu co mi mowi o swoich prywatnych problemach czy doswiadczeniach i tego samego oczekuje wzamian[/QUOTE]No jeśli uważa, że nie będę dla niego wsparciem w razie gwałtu, to dziękuję za taki związek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wiekanka · 2020-08-21, 20:01

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

No tak się przejechałam, że musiałam zakończyć fajny związek.

A tajemnica nie była tego warta. Gdyby mi partner powiedział, to miałabym to gdzieś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

No jeśli uważa, że nie będę dla niego wsparciem w razie gwałtu, to dziękuję za taki związek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najwyrazniej w jego ocenie byla warta." Rzecz gustu"

Autorka woli chyba też nic nie mówić. Ale tak, jak radziłam moze się o tym też od niego dowiedzieć. A potem zrobi, jak zechce.

Limonka2738 · 2020-08-21, 20:12

Cytat:

Napisane przez wiekanka

Najwyrazniej w jego ocenie byla warta." Rzecz gustu"

Autorka woli chyba też nic nie mówić. Ale tak, jak radziłam moze się o tym też od niego dowiedzieć. A potem zrobi, jak zechce.

No nie rzecz gustu, bo nie powiedział mi, żebym go nie zostawiła.

A ja bym go nie zostawiła, gdyby mi powiedział. Zostawiłam go, bk tego nje zrobił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2020-08-21, 20:16

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

No tak się przejechałam, że musiałam zakończyć fajny związek.

A tajemnica nie była tego warta. Gdyby mi partner powiedział, to miałabym to gdzieś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

No jeśli uważa, że nie będę dla niego wsparciem w razie gwałtu, to dziękuję za taki związek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dlaczego tak myslisz?
ja nie potrzebuje wsparcia w kazdym przypadku kiedy o czyms nie mowie
mowie tylko o sprawach w ktorych uwazam ze ktos mi moze pomoc sa jednak takie sprawy ktore tylko ja sama moge dla siebie zrobic,musze sama przemyslec przetrawic ,dopoki ja sama nie uwierze ze bedzie ok albo jest jakies wyjscie z sytuacji w ktorej sie znalazlam to chocby nie wiem jak mnie ktos wspieral ja wewnetrznie nie bede przekonana ze bedzie ok
czasami tez ludzie nie mowia o pewnych sprawach bo nie chca martwic partnera /rodziny nie dlatego ze mysla ze nie beda mieli wsparcia ale wlasnie dlatego zeby oszczedzic drugiej osobie dodatkowych stresow
w tej sytuacji partner autorki tak naprawde nie jest w stanie jej pomoc w zaden sposob,czasu nie cofnie i nie ma specjalistycznej wiedzy aby jej pomoc ,jej jest potrzebny kontakt z profesjonalista albo z kims kto przezyl cos podobnego i moze podpowiedziec jak on wyszedl na prosta po czyms takim
przynajmniej ja mam takie zdanie .ja bym tego nie mowila jesli ona ma jakies watpliwosci jak zostanie to odebrane i ocenione
ale wybor nalezy do niej jak to ktos powyzej napisal kazdy jest inny i ma inne potrzeby dlatego daje wybor partnerowi zeby mowil o tym co chce ,ale nic nie musi

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Cytat:

Napisane przez wiekanka

Jeśli chcesz dowiedzieć się, jakie zdanie ma na ten temat twój chłopak, to opowiedz mu tą historię na zasadzie koleżanka mojej znajomej ma taki oto problem. Przy okazji może się wywiązać ciekawa dyskusja. Wtedy zobaczysz jaki ma stosunek do tej sprawy. Jak ocenia postępowanie dziewczyny i chłopaka i jakim jest sam człowiekiem.

no to jest dobry pomysl tylko nie wiem czy ona bedzie na tyle silna zeby taki eksperyment przeprowadzic

Limonka2738 · 2020-08-21, 20:27

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88084689]dlaczego tak myslisz?
ja nie potrzebuje wsparcia w kazdym przypadku kiedy o czyms nie mowie
mowie tylko o sprawach w ktorych uwazam ze ktos mi moze pomoc sa jednak takie sprawy ktore tylko ja sama moge dla siebie zrobic,musze sama przemyslec przetrawic ,dopoki ja sama nie uwierze ze bedzie ok albo jest jakies wyjscie z sytuacji w ktorej sie znalazlam to chocby nie wiem jak mnie ktos wspieral ja wewnetrznie nie bede przekonana ze bedzie ok
czasami tez ludzie nie mowia o pewnych sprawach bo nie chca martwic partnera /rodziny nie dlatego ze mysla ze nie beda mieli wsparcia ale wlasnie dlatego zeby oszczedzic drugiej osobie dodatkowych stresow
w tej sytuacji partner autorki tak naprawde nie jest w stanie jej pomoc w zaden sposob,czasu nie cofnie i nie ma specjalistycznej wiedzy aby jej pomoc ,jej jest potrzebny kontakt z profesjonalista albo z kims kto przezyl cos podobnego i moze podpowiedziec jak on wyszedl na prosta po czyms takim
przynajmniej ja mam takie zdanie .ja bym tego nie mowila jesli ona ma jakies watpliwosci jak zostanie to odebrane i ocenione
ale wybor nalezy do niej jak to ktos powyzej napisal kazdy jest inny i ma inne potrzeby dlatego daje wybor partnerowi zeby mowil o tym co chce ,ale nic nie musi[/QUOTE]

No i na szczęście nie musimy być razem w związku, co nie?

Ale mi też nie musi partner mówić. Ale ja nie mam zamiaru być z kimś, kto mi sam z siebie mówić nie chce.

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2020-08-21, 20:54

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

No i na szczęście nie musimy być razem w związku, co nie?

Ale mi też nie musi partner mówić. Ale ja nie mam zamiaru być z kimś, kto mi sam z siebie mówić nie chce.

dla mnie to dziwne
szczegolnie ze nie jestes w stanie sprawdzic czy ktos ci wszystko powiedzial

wiekanka · 2020-08-21, 21:24

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88084759]dla mnie to dziwne
szczegolnie ze nie jestes w stanie sprawdzic czy ktos ci wszystko powiedzial[/QUOTE]

Ani sprawdzić ani nawet może i odczuć jakieś z tego tytułu szkody ale musiała zakańczyć związek, bo nie miała możliwości sama zdecydować, nie dał jej wyboru, nie miała kontroli, odebrał jej szansę oceny.

Tak to rozumiem

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Chyba analogiczna sytuacja do pytania "czy chciałabyś wiedzieć, ze bylaś zdradzona" tak samo "czy chciałabyś wiedzieć, ze partner/ka był zgwałcony"

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2020-08-21, 21:25

Cytat:

Napisane przez wiekanka

Ani sprawdzić ani nawet może i odczuć jakieś z tego tytułu szkody ale musiała zakańczyć związek, bo nie miała możliwości sama zdecydować, nie dał jej wyboru, nie miała kontroli, odebrał jej szansę oceny.

Tak to rozumiem

a co np w takiej sytuacji?
w pracy robia zwolnienia i dostalam wypowiedzenie
nie mowie o tym partnerowi bo nie chce go denerwowac/martwic
zaczynam szukac intensywnie szukac pracy ,znajduje i dopiero wtedy jemu mowie o tym ze zmieniam prace
czy to juz zasluguje na zakonczenie zwiazku?
w koncu ukrywalam ze mam wypowiedzenie jakby nie patrzec stresujaca sytuacja i nie podzielilam sie nia z partnerem ale juz ja wyprostowalam i wszytsko jest ok nikt nie ucierpial

sytuacja druga
wyczuwam guzek w piersi
ide do lekarza i mam pobrana biopsje czekam na wynik,nikomu nic nie mowie bo nie chce mielic tego tematu z kimkolwiek ,pogadalam z lekarzem i to mi wystarczylo
po odebraniu wyniku mowie partnerowi ze mialam biopsje ale wynik wyszedl ok
czy to juz powod do zerwania?

**2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6** · 2020-08-21, 21:31

ten wątek dziwnie się rozwija, najpierw hejt, a teraz przepychanki, która i co by powiedziała/nie powiedziała partnerowi
a wystarczyłoby zerknąć na tytuł...nie ma tam pytania "czy" tylko "jak", więc autorka raczej podjęła decyzję, że powiedzieć chce, więc nie wiem w czym ma jej pomóc wasza debata

wiekanka · 2020-08-21, 21:36

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88084798]a co np w takiej sytuacji?
w pracy robia zwolnienia i dostalam wypowiedzenie
nie mowie o tym partnerowi bo nie chce go denerwowac/martwic
zaczynam szukac intensywnie szukac pracy ,znajduje i dopiero wtedy jemu mowie o tym ze zmieniam prace
czy to juz zasluguje na zakonczenie zwiazku?
w koncu ukrywalam ze mam wypowiedzenie jakby nie patrzec stresujaca sytuacja i nie podzielilam sie nia z partnerem ale juz ja wyprostowalam i wszytsko jest ok nikt nie ucierpial

sytuacja druga
wyczuwam guzek w piersi
ide do lekarza i mam pobrana biopsje czekam na wynik,nikomu nic nie mowie bo nie chce mielic tego tematu z kimkolwiek ,pogadalam z lekarzem i to mi wystarczylo
po odebraniu wyniku mowie partnerowi ze mialam biopsje ale wynik wyszedl ok
czy to juz powod do zerwania?[/QUOTE]

moim zdaniem nie jest. Ale by było mi przykro, że nie podzielił się kłopotem i pozwolił mi żyć jakiś czas w błednej rzeczywistości. Odebrałabym to jako zbyt wielką skrytość i obawiałabym się gdzie jest jej granica.

evonla · 2020-08-21, 21:37

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;88084804]ten wątek dziwnie się rozwija, najpierw hejt, a teraz przepychanki, która i co by powiedziała/nie powiedziała partnerowi
a wystarczyłoby zerknąć na tytuł...nie ma tam pytania "czy" tylko "jak", więc autorka raczej podjęła decyzję, że powiedzieć chce, więc nie wiem w czym ma jej pomóc wasza debata[/QUOTE]

Jak zwykle w kontrowersyjnych wątkach

wiekanka · 2020-08-21, 21:39

[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;88084804]ten wątek dziwnie się rozwija, najpierw hejt, a teraz przepychanki, która i co by powiedziała/nie powiedziała partnerowi
a wystarczyłoby zerknąć na tytuł...nie ma tam pytania "czy" tylko "jak", więc autorka raczej podjęła decyzję, że powiedzieć chce, więc nie wiem w czym ma jej pomóc wasza debata[/QUOTE]

Autorka żadnej decyzji jeszcze nie podjeła.

2020-08-21, 14:53	#182
100mada13 Recenzentka Miesiąca - Czerwiec 2021 Zarejestrowany: 2013-09 Lokalizacja: Polska Wiadomości: 124	Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi? Nic nie zalicza się do powodów gwałtu. Gwałt to gwałt a ofiara jest osobą niewinną. Co do chłopaka? Jeżeli nie oszukałaś go Autorko pod względem znajomości z tym znajomym i byłaś z nim szczera i wiedział na czym polega Wasza znajomość i wiedział o spotkaniach możesz mu powiedzieć, najwyżej przekonasz się jakim jest facetem jeśli Ci nie pomoże....

2020-08-21, 15:44	#183
pigwajowa Przyczajenie Zarejestrowany: 2019-11 Wiadomości: 18	Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi? Chłopak wiedział o moich spotkaniach z nim, właściwie mało co tego było. Ale no nie czytałam mu każdej wiadomości, akurat o tym, że mu pisałam tak zbyt wylewnie o sobie nie wie. O tej próbie pocałunku nie powiedziałam, nie że strachu, ale po prostu on przeprosił i zależało mi, żeby puścić ten incydent w niepamięć i dalej mieć znajomego.. Czego żałuję. Wzięłam wolne w pracy i pojechałam do mamy, powiedziałam jej o wszystkim. Za bardzo nie wie jak mi ma pomóc. Co do powiedzenia chłopakowi to też mówi że nie wie czy by powiedziała, bo ludzie są różni i nie wiem do końca jak on się zachowa w tej sytuacji. Kiedy jej się zapytałam czy jakby była na moim miejscu to czy by powiedziała o tej sprawie ojcu, a ona na to, że nie wie.. ---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ---------- Mam mętlik w głowie. Z jednej strony bardzo chce powiedzieć o tym partnerowi, nie chcę niczego ukrywać. Moim zdaniem to nie fair zatajać takie rzeczy. Nie czuję się z tym w porządku. Z drugiej zaś strony boję się jego reakcji, jak na to zareaguje. Mój partner jest cudowny, ale nikogo nie znamy na 100% i nie miałam okazji jeszcze zobaczyć jakby na takie info zareagował. Jakby to rozwaliło mi związek w którym jestem szczęśliwa, planuję przyszłość itd i jeszcze zostałabym sama z tą trauma to nie wiem co bym zrobiła.

2020-08-21, 17:04	#185
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-01 Wiadomości: 3 487	Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi? Jeżeli autorka ma dwubiegunówke to to duzo wyjaśnia. Takie osoby mają problem z oceną ryzyka zwłaszcza w epizodzie maniakalnym. Jej zachowanie było mocno ryzykowne ale też możliwe ze podyktowane chorobą. Autorko koniecznie musisz o tym powiedzieć swojemu psychiatrze. Być moze masz źle dobrane leki. Byc moze trzeba włączyć terapie behawioralną aby nauczyć Cię prawidłowych wzorców. Jednak w pierwszej kolejności zgłoś się do psychologa. Wszystko będzie dobrze. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a Czas edycji: 2020-08-21 o 17:05

2020-08-21, 17:07	#186
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-12 Wiadomości: 16 083	Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi? Ja bym zataila to twoja prywatna sprawa im mniej ludzi wie tym lepiej dla ciebie Nie wiadomo jak on zareaguje moze robic cyrki ci nie potrzebne np chcieć obic mordę temu pajacowi (isc do twojej pracy ),czuc sie obrzydzony przez twoj oral sex z innym facetem *btw nałożył kondoma?warto zrobić badania na różne choroby)moze odejść i roznosic dalej co ci sie przydarzyło ,przesłuchiwać cie,zmuszać do pojscia na policje zebys udowodniła ze to był napewno gwalt ,wypominac ci przez lata to co się stało itp itd Co do tego co napisala Lisbeth to ja sie nie zgadzam uwazam ze ma prawo odejść jesli go to przerosło i nie będzie to znaczyło ze jest złamasem tak jak każdy człowiek ma prawo do swoich emocji i ocen Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2020-08-21 o 17:59

2020-08-21, 17:11	#187
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 22 549	Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi? [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88084353] Co do tego co napisala Lisbeth to ja sie nie zgadzam uwazam ze ma prawo odejść jesli go to przerosło i nie będzie to znaczyło ze jest złamasem tak jak każdy człowiek ma prawo do swoich emocji i ocen[/QUOTE]A czy ja gdzieś napisałam, że nie ma prawa odejść? No ma, ale jeśli zacznie robić jazdy autorce, to doskonale wpisuje się w to, co uważam za złamasa.

2020-08-21, 17:23	#188
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-12 Wiadomości: 16 083	Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi? [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88084361]A czy ja gdzieś napisałam, że nie ma prawa odejść? No ma, ale jeśli zacznie robić jazdy autorce, to doskonale wpisuje się w to, co uważam za złamasa.[/QUOTE] No nie wiem mi sie wydaje ze w szoku w tej sytuacji gdzie ona pisala z gościem o jej fantazjach erotycznych,jeździła z nim po pustkowiach i przesiadała się na tylne siedzenie to on ma prawo byc wściekły bo nie wygląda to za dobrze Mnie by taka reakcja nie zdziwiła kompletnie

2020-08-21, 17:31	#189
AshaN_ Rozeznanie Zarejestrowany: 2019-01 Wiadomości: 899	Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi? [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88084383]No nie wiem mi sie wydaje ze w szoku w tej sytuacji gdzie ona pisala z gościem o jej fantazjach erotycznych,jeździła z nim po pustkowiach i przesiadała się na tylne siedzenie to on ma prawo byc wściekły bo nie wygląda to za dobrze Mnie by taka reakcja nie zdziwiła kompletnie[/QUOTE]Szczerze? Gdyby moj facet z kolezanka pisal o fantazjach erotycznych, jezdzil autem na odludzie, przesiadal sie do tylu, zwlaszcza po tym jakby probowala go pocalowac to bym z nim odrazu zerwala. Ale to ja-moze jej chlopak akceptuje cos takiego. Dla mnie to juz byloby o wiele za duzo Ale jesli on z nia zerwie jak sie dowie prawdy (jesli nie wie o intensywnosci znajomosci) to ja go za zlamasa nie uwazam. W takiej sytuacji on nie ma zadnych podstaw do wspierania jej w tym, ma prawo odejsc i czuc sie skrzywdzony Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez AshaN_ Czas edycji: 2020-08-21 o 17:34

2020-08-21, 17:36	#190
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 163	Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi? [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88084353]Ja bym zataila to twoja prywatna sprawa im mniej ludzi wie tym lepiej dla ciebie Nie wiadomo jak on zareaguje moze robic cyrki ci nie potrzebne np chcieć obic mordę temu pajacowi (isc do twojej pracy ),czuc sie obrzydzony przez twoj oral sex z innym facetem btw nałożył kondoma?warto zrobić badania na różne choroby)moze odejść i różnością dalej co ci sie przydarzyło ,przesłuchiwać cie,zmuszać do pojscia na policje zebys udowodniła ze to był napewno gwalt ,wypominac ci przez lata to co się stało itp itd Co do tego co napisala Lisbeth to ja sie nie zgadzam uwazam ze ma prawo odejść jesli go to przerosło i nie będzie to znaczyło ze jest złamasem tak jak każdy człowiek ma prawo do swoich emocji i ocen[/QUOTE]Zgadzam się. Ale ja bym powiedziała, bo nie lubię mieć sekretów przed najbliższą mi osobą. Oczywiście to decyzja autorki, co zrobi. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To boldly go where no man has gone before.* Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2020-08-21, 18:22	#192
AshaN_ Rozeznanie Zarejestrowany: 2019-01 Wiadomości: 899	Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi? [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88084484]Ja juz za wiele razy sie przejechałam zeby mowic o wszystkim zazdroszczę ze ty nie masz takich doswiadczen[/QUOTE]Kiedys tez tak mialam, ze sie balam mowic o wszystkim. Dopiero z moim mezem przestalam sie bac bo on mi mowil wszystko. Serio to mega uwalniające móc komuś powiedzieć o wszystkim Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-08-21, 18:39	#195
AshaN_ Rozeznanie Zarejestrowany: 2019-01 Wiadomości: 899	Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi? [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88084524]Nie odczuwam takiej potrzeby ,lubie miec swoje tylko sekrety ;-)[/QUOTE]Kazdy jest inny Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-08-21, 18:41	#196
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 163	Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi? [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88084484]Ja juz za wiele razy sie przejechałam zeby mowic o wszystkim zazdroszczę ze ty nie masz takich doswiadczen[/QUOTE]Ja się przejechałam na tym, że ktoś coś przede mną zatarł i nikomu tego nie życzę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ---------- Jakbym się dowiedziała, że partner zataił przede mną gwałt to bym nie chciała go nigdy więcej widzieć. Bo ja dziękuję za takie partnerstwo, to już wolę być sama. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2020-08-21, 20:27	#203
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 163	Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi? [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88084689]dlaczego tak myslisz? ja nie potrzebuje wsparcia w kazdym przypadku kiedy o czyms nie mowie mowie tylko o sprawach w ktorych uwazam ze ktos mi moze pomoc sa jednak takie sprawy ktore tylko ja sama moge dla siebie zrobic,musze sama przemyslec przetrawic ,dopoki ja sama nie uwierze ze bedzie ok albo jest jakies wyjscie z sytuacji w ktorej sie znalazlam to chocby nie wiem jak mnie ktos wspieral ja wewnetrznie nie bede przekonana ze bedzie ok czasami tez ludzie nie mowia o pewnych sprawach bo nie chca martwic partnera /rodziny nie dlatego ze mysla ze nie beda mieli wsparcia ale wlasnie dlatego zeby oszczedzic drugiej osobie dodatkowych stresow w tej sytuacji partner autorki tak naprawde nie jest w stanie jej pomoc w zaden sposob,czasu nie cofnie i nie ma specjalistycznej wiedzy aby jej pomoc ,jej jest potrzebny kontakt z profesjonalista albo z kims kto przezyl cos podobnego i moze podpowiedziec jak on wyszedl na prosta po czyms takim przynajmniej ja mam takie zdanie .ja bym tego nie mowila jesli ona ma jakies watpliwosci jak zostanie to odebrane i ocenione ale wybor nalezy do niej jak to ktos powyzej napisal kazdy jest inny i ma inne potrzeby dlatego daje wybor partnerowi zeby mowil o tym co chce ,ale nic nie musi[/QUOTE] No i na szczęście nie musimy być razem w związku, co nie? Ale mi też nie musi partner mówić. Ale ja nie mam zamiaru być z kimś, kto mi sam z siebie mówić nie chce. __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2020-08-21, 21:24	#205
wiekanka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 4 071	Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi? [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88084759]dla mnie to dziwne szczegolnie ze nie jestes w stanie sprawdzic czy ktos ci wszystko powiedzial[/QUOTE] Ani sprawdzić ani nawet może i odczuć jakieś z tego tytułu szkody ale musiała zakańczyć związek, bo nie miała możliwości sama zdecydować, nie dał jej wyboru, nie miała kontroli, odebrał jej szansę oceny. Tak to rozumiem ---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ---------- Chyba analogiczna sytuacja do pytania "czy chciałabyś wiedzieć, ze bylaś zdradzona" tak samo "czy chciałabyś wiedzieć, ze partner/ka był zgwałcony"

2020-08-21, 21:31	#207
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 4 242	Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi? ten wątek dziwnie się rozwija, najpierw hejt, a teraz przepychanki, która i co by powiedziała/nie powiedziała partnerowi a wystarczyłoby zerknąć na tytuł...nie ma tam pytania "czy" tylko "jak", więc autorka raczej podjęła decyzję, że powiedzieć chce, więc nie wiem w czym ma jej pomóc wasza debata

2020-08-21, 21:36	#208
wiekanka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 4 071	Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi? [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88084798]a co np w takiej sytuacji? w pracy robia zwolnienia i dostalam wypowiedzenie nie mowie o tym partnerowi bo nie chce go denerwowac/martwic zaczynam szukac intensywnie szukac pracy ,znajduje i dopiero wtedy jemu mowie o tym ze zmieniam prace czy to juz zasluguje na zakonczenie zwiazku? w koncu ukrywalam ze mam wypowiedzenie jakby nie patrzec stresujaca sytuacja i nie podzielilam sie nia z partnerem ale juz ja wyprostowalam i wszytsko jest ok nikt nie ucierpial sytuacja druga wyczuwam guzek w piersi ide do lekarza i mam pobrana biopsje czekam na wynik,nikomu nic nie mowie bo nie chce mielic tego tematu z kimkolwiek ,pogadalam z lekarzem i to mi wystarczylo po odebraniu wyniku mowie partnerowi ze mialam biopsje ale wynik wyszedl ok czy to juz powod do zerwania?[/QUOTE] moim zdaniem nie jest. Ale by było mi przykro, że nie podzielił się kłopotem i pozwolił mi żyć jakiś czas w błednej rzeczywistości. Odebrałabym to jako zbyt wielką skrytość i obawiałabym się gdzie jest jej granica.

2020-08-21, 21:37	#209
evonla Zadomowienie Zarejestrowany: 2020-06 Wiadomości: 1 115	Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi? [1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;88084804]ten wątek dziwnie się rozwija, najpierw hejt, a teraz przepychanki, która i co by powiedziała/nie powiedziała partnerowi a wystarczyłoby zerknąć na tytuł...nie ma tam pytania "czy" tylko "jak", więc autorka raczej podjęła decyzję, że powiedzieć chce, więc nie wiem w czym ma jej pomóc wasza debata[/QUOTE] Jak zwykle w kontrowersyjnych wątkach

2020-08-21, 21:39	#210
wiekanka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 4 071	Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi? [1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;88084804]ten wątek dziwnie się rozwija, najpierw hejt, a teraz przepychanki, która i co by powiedziała/nie powiedziała partnerowi a wystarczyłoby zerknąć na tytuł...nie ma tam pytania "czy" tylko "jak", więc autorka raczej podjęła decyzję, że powiedzieć chce, więc nie wiem w czym ma jej pomóc wasza debata[/QUOTE] Autorka żadnej decyzji jeszcze nie podjeła.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)