Usidlić podrywacza... - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-08-19, 16:07   #181
Moonlight
Wtajemniczenie
 
Avatar Moonlight
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
Dot.: Usidlić podrywacza...

uznałam że nie warto się tym wszystkim przejmować... od dziś to będzie tylko zabawa i nic poza tym. on wyjeżdża za miesiąc, nie będę się angażować w coś takiego. to nie jest facet w którego warto inwestować swoje uczucia. jak same widzicie to wszystko to jedna wielka niepewność, raz jest dobrze, a następnego dnia wszystko się sypie.

ale chcę się z nim pogodzić, chcę z nim być przez ten cholerny miesiąc, dobrze się bawić i rozstać się z nim dzień przed jego wyjazdem - taki jest plan. to nie w moim stylu... ale inaczej nie mogę. chcę go... przynajmniej przez moment chcę by było mi z nim dobrze.

a co się stało? ehhh... troszkę jest tu -> http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=620

jak chcecie znać jakieś szczegóły to pytajcie
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście.
Moonlight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-19, 16:25   #182
oliwk_a
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 539
Dot.: Usidlić podrywacza...

Przeczytałam cały wątek…
Nie przejmuj się i moim zdaniem daj sobie spokój z tym chłopakiem bo zasługujesz na lepszego. Ja nie lubię takich sytuacji wole wiedzieć konkretnie o co chodzi, a nie bawić się w takie podchody.
Zrobisz jak uważasz. 3maj się
__________________
"...jedyne piękno w życiu sprowadza się do tego, że piękno może się czasami zdarzyć..."
oliwk_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-19, 16:36   #183
kiciulka1985
Zakorzenienie
 
Avatar kiciulka1985
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 473
Dot.: Usidlić podrywacza...

Nadal zdania nie zmieniam na ten temat...

mozesz sie z nim pospotykac, ale bron boze sie nie angazuj bo szkoda lez na takiego typka ;*
__________________
Paznokciowe konto na Instagramie @lynieczka. Zapraszam!
kiciulka1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-19, 17:02   #184
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Usidlić podrywacza...

Wiesz...

Ja bym się bała zaangażowania się "niechcący".
To się tak wydaje, że o zaangażowaniu się lub nie można zadecydować . A potem nagle okazuje się, że zaangażowałyśmy się jakoś powolutku i niepostrzeżenie.
On wyjeżdża na stałe?

Ogólnie - ja, jako fanka jasnych sytuacji, miałabym tego faceta dawno dość i chyba odpuściła zanim coś więcej poczuję.

Z drugiej strony - jako istota zakochana bez wzajemności, chyba też chciałabym dostać taki miesiąc. Na zasadzie - tego już nie stracę.
W sumie to smutne.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-19, 17:27   #185
Moonlight
Wtajemniczenie
 
Avatar Moonlight
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
Dot.: Usidlić podrywacza...

tak, wiem że mogę zaangażować się "niechcący"... przecież w ogóle miałam się nie angażować, a jednak trochę zaczęło mi zależeć... w głębi duszy mam nadzieję że i on niechcący się zaangażuje. i że będziemy żyć długo i szczęśliwie pewnie szanse są niewielkie... ale mam 18 lat, całe życie przed sobą, jestem szalenie emocjonalnie nastawiona do życia. popłaczę trochę i mi przejdzie. zawsze przechodzi. jeśli z niego zrezygnuję pewnie też będzie mi bardzo ciężko i załapię dołka... chcę wykorzystać szansę, chcę mieć wspomnienia. chcę się przekonać na własnej skórze, że on naprawdę nie jest mnie wart, a jeśli jest mnie wart to nie chcę żałować tego że nie ryzykowałam... kto nie ryzykuje ten nic nie ma. a co mam w tej grze do stracenia? kilka przepłakanych nocy... to wszystko. a do wygrania? nagroda gwarantowana to piękny miesiąc z facetem za którym szaleję... a może trochę dłużej niż miesiąc.

on wyjeżdża na studia, we Wrocławiu ma mieszkanie, pewnie zostanie tam na stałe. ale tutaj ma rodziców, jeśli będzie mu zależeć to może przyjeżdżać na weekendy. to tylko jakieś 120kilometrów, ale ja jestem w klasie maturalnej, on na pierwszym roku... możemy nie mieć czasu na takie podróże, to może być szalenie niewygodne. w końcu fajniej by mu było znaleźć sobie pannę we Wrocu i tam sobie z nią być, na miejcu, bez problemów... dlatego sama chcę zerwać ten związek przed jego wyjazdem. a jeśli będzie mu na mnie zależeć to mi na to nie pozwoli. jeśli nie będzie mu zależeć - trudno, dam sobie radę.
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście.
Moonlight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-19, 17:54   #186
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Usidlić podrywacza...

Mhm. Rozumiem
W takim razie, żeby zdążyć się nim nacieszyć przed tym wyjazdem, wypadałoby się zabrać porządnie za niego, bo nie ma już czasu na gierki.

Będzie dobrze
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-19, 18:07   #187
Moonlight
Wtajemniczenie
 
Avatar Moonlight
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
Dot.: Usidlić podrywacza...

no właśnie... musze to tak rozegrać żebyśmy jakoś szybko się zeszli...

mam ochotę go opieprzyć i podąsać się trochę na niego ale chyba będę musiała być miła no cóż... teraz wszystko zależy od niego, ja jestem "na tak" chcę się z nim spotykać i chcę z nim być. tylko pytanie czy on jeszcze chce... no cóż, to się powinno wyjaśnić na dniach.

mam nadzieję że wszystko będzie ok. jeśli Was to naprawdę ciekawi to będę pisała jak się sprawa rozwija dzięki że jesteście
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście.
Moonlight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-20, 09:29   #188
Gosiutka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 916
Dot.: Usidlić podrywacza...

to jest chocby telenowela czekamy na nastepny odcinek powodzenia
Gosiutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-21, 00:24   #189
Moonlight
Wtajemniczenie
 
Avatar Moonlight
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
Dot.: Usidlić podrywacza...

nie odzywał się od czasu tego okropnego spotkania w barze. żadnego znaku życia, zaczęłam się martwić że mu nie zależy, że dał sobie spokój. nawet by to było normalne, nic dziwnego, w końcu wtedy potraktowałam go okropnie... nawet kumpela kiedy w barze poszłyśmy do toalety wyzwała mnie od idiotek, powiedziała, że on coś czuje i to widać, a ja dla niego taka oschła i wredna byłam. faktycznie, zachowałam się jak rozkapryszone dziecko... mój błąd. naprawdę mój. byłam zła, za to że nie spotkał się ze mną dzień wczesniej, za to że przyszedł z tą koleżanką... i wyżyłam się na nim. a on się obraził - naturalna kolej rzeczy. zaczęło mi być głupio. kiedy minęła mi złość spojrzałam ta całą sprawę z dystansem.

wredna suka jestem... pomyślałam nawet, że ma facet rację, że da sobie ze mną spokój. i zrobiło mi się przykro... szczególnie po tym czego dziś się dowiedziałam. rozmawiałam z koleżanką, która przyjaźni się z dziewczyną którą PP kiedyś podrywał, ale im nie wyszło. i okazało się, że Pan Podrywacz wcale takim podrywaczem nie jest... że owszem, sporo dziewczyn się koło niego kręci, ale on w podrywacza bawi się tylko kiedy naprawdę coś czuje. i uwierzyłam. i poczułam się potwornie. to facet jak każdy inny... źle go oceniłam. ma trudny charakter ale nie wyrywa lasek na jeden wieczór... już od drugiej osoby to usłyszałam. może to i prawda?

odezwał się. dopiero przed północą ale napisał... zamieszczam całą rozmowę.


mój opis "W życiu istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca..."

ON: rzeczy czy ludzie
JA: rzeczy związane z ludźmi
ON: nie warto walczyc o rzeczy, warto o ludzi
JA: chyba racja
ON: Moon my sie nie mozemy dogadac co ?
JA: wygląda na to że nie możemy
ON: to dobrze
JA: dobrze?
ON: a nie ? przeszkadza ci to
JA: nie wiem. a Tobie nie?
ON: i tak cie lubie mordo
JA: cholera
ON: ?
JA: co Wy we mnie widzicie?
ON: jestes wyjatkowa jak ja
JA: może i tak...
ON: i da sie z toba pogadac... a raczej do ciebie
JA: a raczej obok mnie
ON: tez w sumie
JA: mnie trzeba długo oswajać... żeby dało się pogadać ze mną a nie do mnie. trudny mam charakter
ON: hm... ty masz trudny. a ja mam inny niz wszyscy

po chwili

ON: kolacja byla. cza isc spac. dobranoc krolewno
JA: dobranoc
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście.
Moonlight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-21, 02:39   #190
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Usidlić podrywacza...

Moon, jeśli nie dogadasz się z nim w końcu, ta ja Ci osobiście po głowie dam

Bo on chyba chce. Tylko może nie do końca wie jak się za to zabrać, żeby się dogadać.
Jak Cię oswoić. Więc pomóż mu trochę . Tak, on musi Ciebie oswoić, ale Ty musisz mu na to pozwolić. Inaczej nie da rady - będziecie się wciąż ścinać.
Więc chyba musisz zaryzykować i mu zaufać. I się zbliżyć nieco. Żeby wiedział, że warto się starać.

Nie wiem czy plan związku z zerwaniem w perspektywie jest dobrym pomysłem, ale to nie moja sprawa

Na koniec pewien refren...
Cytat:
But you always find a way to keep me right here waiting
You always find the words to say to keep me right here waiting
And if you chose to walk away I'd still be right here waiting
Searching for the things to say to keep you right here waiting
Spraw, żeby on czekał
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-21, 15:33   #191
Moonlight
Wtajemniczenie
 
Avatar Moonlight
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
Dot.: Usidlić podrywacza...

tak, wiem. z tym zerwaniem przed jego wyjazdem to chyba przekombinowałam... po prostu to zostawię, niech samo się toczy. jeśli nam się uda tak na odległość, jeśli on będzie tego chciał - to dobrze, a jeśli to się rozpadnie to trudno, próbowaliśmy.

takie z nas uparte osły że dogadanie się jest prawie niewykonalne ale on powoli odkrywa karty, chyba teraz kolej na mnie... muszę dać się oswoić. chyba warto o to walczyć... choć naprawdę nie wiem co wyjdzie z naszej wybuchowej mieszanki charakterów

tylko jak sprawić żeby on czekał?
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście.
Moonlight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-21, 15:41   #192
aga_xy
Wtajemniczenie
 
Avatar aga_xy
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 454
GG do aga_xy Send a message via Skype™ to aga_xy
Dot.: Usidlić podrywacza...

Cytat:
Napisane przez arek***
Jeśli chcesz być kolejną na jego liście to śmiało . Niewiem w czym problem . Podrywacz egoista narcyz - czyli super kandydat do łóżka na jedną noc , albo dwie .
Będziesz intrygująca do czasu... kiedy Cię:
a) nie zdobędzie
b) nie znudzisz mu się totalnie
Nie mówię,że nie warto... jesli szukasz niezobowiązującej przygody.
Nie zakochuj się, nie warto.
__________________
Marzenia są to po to,aby je spełniać



ja w innym miejscu
aga_xy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-21, 15:57   #193
6f0bb0e746d6dd564297849b3c339446a28efa5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 719
Dot.: Usidlić podrywacza...

Cytat:
Napisane przez aga_xy
Będziesz intrygująca do czasu... kiedy Cię:
a) nie zdobędzie
b) nie znudzisz mu się totalnie
Nie mówię,że nie warto... jesli szukasz niezobowiązującej przygody.
Nie zakochuj się, nie warto.
czytalas wszystko dokladnie?? to przeczytaj, bo glowna bohaterka napisala, ze to jednak nie jest prawda z tym podrywaczem....
6f0bb0e746d6dd564297849b3c339446a28efa5c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-21, 16:02   #194
aga_xy
Wtajemniczenie
 
Avatar aga_xy
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 454
GG do aga_xy Send a message via Skype™ to aga_xy
Dot.: Usidlić podrywacza...

Cytat:
Napisane przez patryk_18
czytalas wszystko dokladnie?? to przeczytaj, bo glowna bohaterka napisala, ze to jednak nie jest prawda z tym podrywaczem....
no przyznam się bez bicia,że nie. W takim razie jak dojadę do domu, to wczytam się od poczatku do końca. Pomądrzę się zatem później
__________________
Marzenia są to po to,aby je spełniać



ja w innym miejscu
aga_xy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-21, 16:23   #195
satine
Zadomowienie
 
Avatar satine
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 875
Dot.: Usidlić podrywacza...

Moon ja bym zaryzykowała

Byłam w podobnej sytuacjii, w dodatku miłość na odległość Pomimo tego że to już skończona historia to wogóle nie żałuje Jesteś młoda i jeszcze całe życie przed Tobą, więc chyba nie warto się zastanawiać. Co do zakochiwania - to ryzyko wpisane w zawód Zawsze moze się nie udać i można być zranionym nie tylko przez podrywacza-bidulek z krzywymi nogami i przyszczami też może sprawić ze będziesz ryczała po nocach

A po drugie co Ci szkodzi dziewczyno. Zrób to na co masz ochote i nie próbuj tego żałować

Amen
__________________


satine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-21, 16:55   #196
Moonlight
Wtajemniczenie
 
Avatar Moonlight
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
Dot.: Usidlić podrywacza...

Satine, święta racja tak zrobię carpe diem

Patryk, fajnie to zabrzmiało "główna bohaterka" czuję się jak w Modzie Na Sukces

Aga, faktycznie okazało się, że chyba źle go oceniłam, chłopak jest popularny, trochę egoistyczny, ogólnie ma trudny charakter ale nie jest jednak z tych co to zmieniają dziewczyny jak skarpetki wiele razy mówił że "szuka jedynej", ale myślałam że to tylko takie bzdury którymi on karmi wszystkie naiwne panny... chyba się pomyliłam. taką mam nadzieję
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście.
Moonlight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-21, 17:49   #197
satine
Zadomowienie
 
Avatar satine
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 875
Dot.: Usidlić podrywacza...

Cytat:
Napisane przez Moonlight
Satine, święta racja tak zrobię carpe diem
No! To trzymam kciuki
__________________


satine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-21, 22:08   #198
Gosiutka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 916
Dot.: Usidlić podrywacza...

i co Moon stało sie dzisiaj cos nowego? jak bedziesz to opowiadaj
Gosiutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-21, 22:37   #199
Moonlight
Wtajemniczenie
 
Avatar Moonlight
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
Dot.: Usidlić podrywacza...

no właśnie... nic się nie stało. czekałam, czekałam i nic. nie spotkaliśmy się... skoro jemu zależy i mi zależy to kurcze czemu się nie spotykamy?

na gadu tylko rozmawialiśmy. jest już między nami ok ale... no kurcze... nie wiem. teraz go nie ma na gadu nawet. znów pewnie gdzieś polazł. wiem, że on ma swoje życie, że ma swoich znajomych, swoje sprawy... nie chcę mu tego wszystkiego zabierać. chcę po prostu żeby znalazł w swoim życiu trochę miejsca dla mnie. może on tylko z nudów się ze mną spotyka? a może znów sobie wymyślił że musi utrzymać jakiś cholerny dystans? dlaczego to wszystko nie może być łatwiejsze, mniej zagmatwane? tylko trochę...
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście.
Moonlight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-23, 15:41   #200
Moonlight
Wtajemniczenie
 
Avatar Moonlight
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
Dot.: Usidlić podrywacza...

cholera jasna! i weź tu kobieto zrozum faceta

było między nami ok, gadaliśmy na gadu ale się nie spotkaliśmy (ciągle u nas leje na żaden spacer nie ma szans). wczorajszego wieczoru kiedy to miałam opis "Bądź blisko tych, których kochasz, mów im jak bardzo ich potrzebujesz." on napisał.

ON (22-08-2006 23:10)
potrzebuje cie
JA (22-08-2006 23:10)

ON(22-08-2006 23:10)
hihi
ON (22-08-2006 23:10)
a tak serio
ON (22-08-2006 23:10)
to cie nie kocham
JA (22-08-2006 23:11)
wiem
ON (22-08-2006 23:11)
i ogolnie nie ma w kim ....
ON (22-08-2006 23:11)
chcesz poznac monike ?
JA (22-08-2006 23:11)
?
ON (22-08-2006 23:12)
moja kolezanke monie
JA (22-08-2006 23:12)
mogę chcieć
ON (22-08-2006 23:12)
ok
ON (22-08-2006 23:12)
haha
JA (22-08-2006 23:12)

ON (22-08-2006 23:13)
we wrzesniu :P
ON (22-08-2006 23:13)
se pobrechtam
ON (22-08-2006 23:14)
z innej beczki
ON (22-08-2006 23:14)
mam na 7 rano jazde do zg na prawko
ON (22-08-2006 23:14)
cza by bylo isc spac co
JA (22-08-2006 23:14)
to dobranoc
ON (22-08-2006 23:16)
no no
ON (22-08-2006 23:16)
spij slodko
ON (22-08-2006 23:16)
z kim tam chcesz
ON (22-08-2006 23:16)
cya



ktoś mi powie o co temu chłopu chodzi?

PS: chyba muszę dodać, że mam na imię Monika. on mówi do mnie Monia, a ja tego nie lubię. on uważa, że to słodkie...
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście.
Moonlight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-23, 15:59   #201
Gosiutka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 916
Dot.: Usidlić podrywacza...

yyy wspolczuje bo musisz miec metlik w głowie, bo ja z tego nic nie rozumie :/ moze dziewczyny cos wykombinuja?
Gosiutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-23, 16:57   #202
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Usidlić podrywacza...

Heh. Ja chyba nic mądrego nie napiszę, bo nie wiem o co mu mogło chodzić... Dziwne to wszystko. Zagmatwane. Czy on nie potrafi czegoś napisać bardziej wprost?
Moon, podziwiam Cię za cierpliwość. Ja bym ją chyba dawno straciła...
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-23, 17:51   #203
Moonlight
Wtajemniczenie
 
Avatar Moonlight
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
Dot.: Usidlić podrywacza...

też nie mam pojęcia o co mogło mu chodzić...

pokazałam tę rozmowę przyjacielowi. uznał że PP coś czuje, możliwe że myśli, że ja kogoś mam albo że go nie chcę... możliwe. szczególnie po słowach - "śpij słodko z kim tam chcesz"

cierpliwość? mam ją tylko dla niego. nie wiem dlaczego. innych już dawno posłałabym do diabła.

chyba muszę wziać sprawę w swoje łapki bo ten głąb gotów jest zrezygnować! chciałam upiec ciasto i go zaprosić... ale piekarnik zepsuty wszystko się sprzysięgło przeciwko mnie ale ja dam rade! przecież to się nie może tak skończyć! ja chcę, on chce... ale się boimy. boimy się odrzucenia. ktoś się musi przełamać. zrobię kolejny krok w jego stronę. jeśli on nie zatrybi o co chodzi to ma coś z mózgiem... ale tego nie zostawię! nie po tym wszystkim co się stało... przecież to idiotyczne żeby w takim momencie się wycofać!
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście.
Moonlight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-23, 19:31   #204
satine
Zadomowienie
 
Avatar satine
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 875
Dot.: Usidlić podrywacza...

No nie powiem nie dość,że "podrywacz" to jeszcze oryginał...

Moon ja tam widze,ze on Cie chce ,a pisze o byle czym,ale jednak pisze Przejmij inicjatywe i zaproś go gdzieś, ciasto to super pomysł i chetnie użyczyłabym piekarnika
Tak mu dałaś popalić z tą obojetnością,że chłopak chyba teraz nie wie czy ma jeszcze jakiekolwiek szanse i po rozmowach na gg widze że już nie szczyci się taką pewnością siebie i tym że "ma wiele opcjii" więc 1-0 dla Ciebie

Wiesz ze trzymam za Was kciuki
Pozdrawiam
__________________


satine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-23, 21:51   #205
Pyra1990
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 7 527
Dot.: Usidlić podrywacza...

O boshh
Czytam watek z inspiracja, normalnie jak telenowela hehe. Widz ekilka osob sledzi na biezaco co sie dzieje. Dolaczam i jestem ciekawa jaki ebdzie the end
CHlopak z tego co widze przyciaga cie nie tylko z wygaldu, ale ma w swoim zachowaniu cos coprzyciaga. Podziwiam cie za to, z ekurde trzymasz go tak na dystans, kreci cie w jakims stopniu, no ale nie chcesz sie zabujac itp czasme czlowiek nie chce, a nawet sie nie spostrzeze, a cos juz czuje
Powiem tak : jelsi nie sprobujesz, nigdy nie ebdziesz wiedziec co by bylo gdyby... I mzoesz tego zalowac. Tak bedziesz zalowac, ze nie wyszlo nic z tego, a tak ze nie sprobowalas, ze byc mzoe cos zaprzepascilas...
__________________
Hold me when I'm scared
And love me when I'm gone

I'll never let you down...
Pyra1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-24, 13:25   #206
Gosiutka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 916
Dot.: Usidlić podrywacza...

Moon bierz sprawe w swoje rece i czekamy z niecierpliwością na info
Gosiutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-24, 13:44   #207
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Usidlić podrywacza...

Ufff,cały wątek przeczytany .Tak mi się wydaje,że z tej mąki chleba nie będzie jednak ,bo ile można bawić się w podchody ?.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2006-08-24, 13:54   #208
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Usidlić podrywacza...

Kiedyś miałam "kolegę", z którym bawiłam sie w gierki słowne. I myślę, że to był najprzyjemniejszy czas naszej znajomości. Coś niedopowiedzianego, każdy miał swoje życie, nikt za wiele nie wymagałał... Potem poznaliśmy się troche bliżej. I teraz po 4 latach wspominam nasze gierki słowne. Tylko to było warte uwagi.
Moonlight baw się i zobacz, czy w realnym życiu jest tak samo interesujący.
dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-24, 14:27   #209
Moonlight
Wtajemniczenie
 
Avatar Moonlight
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
Dot.: Usidlić podrywacza...

Satine ano oryginał z niego niesamowity. zanim go nie poznałam uznałam że ma za dużo wad, że nic z tego, że nie dałabym rady z nim wytrzymać. ale teraz, patrząc z sercem uważam że nie wytrzymam bez niego.

Pyra... ja nie chciałam, naprawdę nie chciałam nic poczuć. i się nie spostrzegłam i już coś czuję
Cytat:
Miłość jest jak spacer podczas drobniutkiego deszczu. Idziesz, i dopiero po chwili orientujesz się, że przemokłeś... do głębi serca.
Gosiutka biorę sprawy w swoje ręce, biorę... oby tylko coś z tego wyszło. chcę się z nim dziś spotkać o ile będzie miał czas... i mam nadzieję, że to wszystko chociaż trochę się wyjaśni

Fresa właśnie o to chodzi, te podchody trwają za długo i zaczęły iść w złym kierunku. i dlatego przestajemy się bawić, ja podwijam rękawy i się za niego zabieram przeze mnie to wszystko tak długo trwa, więc ja to zakończę. najwyżej się skompromituję

a wczoraj gadaliśmy na gadu... rozmowa ciekawa. zagmatwana (jak cały nasz "związek" ). raz on pisze z pretensjami o moich domniemanych cichych wielbicieli (zazdrosny?) potem pisze że nic go to nie obchodzi, że tylko się droczył, jeszcze później, że mieszam mu w głowie... trzeba to wyjaśnić koniecznie. bo nie wyglądało na to, że nic go to nie obchodzi.

tylko boję się, że on naprawdę może się tylko tak ze mną droczyć, że mu nie zależy... ja się nastawię, że po naszej rozmowie będziemy razem, a on powie że nic z tego nie będzie... ale ryzykować trzeba. nie zrezygnuję.

EDIT:
Dzustam, tylko że nasze "gierki słowne" mnie męczą, bo opierają się na mówieniu "nie kocham cię", "nic mnie to nie obchodzi", "byłem z panną X na spacerku", "znajdę sobie innego kolegę na dziś wieczór skoro nie masz czasu" itd. a potem, po tych wszystkich słowach i tak wracamy do siebie, patrzymy maślanymi oczkami, choć nie wiemy dlaczego i czy ta druga osoba naprawdę nic nie czuje czy może jednak... on też już zaczął być tym zmęczony i chce odejść. a ja nie chcę żeby odchodził... więc trzeba to wyjaśnić. tak trochę...
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście.
Moonlight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-08-25, 14:42   #210
Moonlight
Wtajemniczenie
 
Avatar Moonlight
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
Dot.: Usidlić podrywacza...

wczoraj... czekałam na niego na gadu, chciałam się umówić, pogadać... nie był dostępny nawet przez minutę. czekałam...

23:46 - on z niewidocznego przesyła mi linka... nic więcej... tylko link. pytam co to. nie odpowiada. wchodzę. jakiś plik. ściągam. zdjęcia. nie chcą mi się rozpakować. piszę do niego, pytam czy jest. nie odpowiada. ten cholerne fotki o nazwie "wypadek" nie chcą się rozpakować... piszę do przyjaciela, żeby ściągnął, rozpakował i mi przesłał. jak dobrze że jest... załatwił wszystko w kilka minut...

pierwsze zdjęcie. zderzenie czołowe samochodów, makabra... naprawdę. i w tle, na poboczu... PP. na wszystkich zdjęciach to samo zdarzenie. policja, wraki samochodów, jacyś ludzie... i on. przypominam sobie, że dzień wcześniej, w środę, mówił że w piątek ma egzamin na prawko, że boi się, że nie zda, że za mało jeździł... co mogłam pomyśleć? martwiłam się o niego... nie było go calusieńki dzień na gadu, a teraz, przed północą tylko ten link... nic więcej... i zniknął. zupełnie jakby świat mu się zawalił... martwiłam się, naprawdę się martwiłam...

00:19 - na gadu go nie ma, martwię się, piszę SMSa. "Ej, co jest? Mógłbyś mi to jakoś wyjaśnić?". czekam. cisza.

00:32 - piszę drugiego SMSa. "Ty naprawdę chcesz żebym się martwiła całą noc? Miałeś wypadek? Mam nadzieję, że to jeden z Twoich durnych żartów..."

naprawdę miałam nadzieję, że to żart. nie chciałam żeby miał kłopoty... uznałam, że jeśli sobie żartuje to będę wściekła i "łeb mu ukręcę przy samej d..." ale chciałam żeby to był żart...

minutę póżniej, chwytam za telefon... odpisał... "Siostra miała 2 tyg temu. mówiłem o tym kiedyś. daj spać bo jutro wstaje o 6"

nie mówił do cholery! nie mówił! nie widzieliśmy się od jakichś trzech tygodni! (poza tym upiornym spotkaniem w barze a i tam nie mówił... pamiętałabym) na gadu też nie pisał... z moją pamiecią wszystko jest ok, z kojarzeniem faktów też...

po co on w ogóle wysłał mi tego linka? no po co? nigdy nie pokazywał mi żadnych zdjęć, nie wysyłał linków i tu nagle w środku nocy go naszło żeby mi pokazać fotki z wypadku? bez żadnego opisu? i poszedł spać? nie mógł zaczekać do rana? i jeszcze ten SMS od niego... "daj spać" - BYŁAM WŚCIEKŁA.

ale rano doszłam do wniosku że może to moja wina... że on nic właściwie nie zrobił... to tylko moja chora wyobraźnia jest temu winna, w środku nocy pisałam mu SMSy bo się martwiłam... już taka jestem... wrażliwa... przewrażliwiona... teraz mi przed nim głupio...

w środę ma być impreza organizowana przez jego paczkę. miałam iść... ale tak mi głupio... nawet boję się zrobić dostępna na gadu... jak ja mam z nim gadać? nie wiem czy mam być zła na niego czy na siebie... nic nie wiem.
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście.
Moonlight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.