Naturalna Pielegnacja Wymagajacej Cery

[In_ThE_ShAdOwS]

a no to super, moze zamówie niedługo

[Erato]

Napisane przez dezire

Jest fajny sposob zeby siemie samkowalo wysmienicie (jest chyba opisane tez na dietetyce)

uprażyc na patelni z solą, 'rozgnieść' w dawnych miskach do ucierania ciasta,
takim uprazonym i zmielonym siemieniem posypywac chelebek z masełkiem.

Wyborne.
Wszystkiego smacznego i wszystkiego pieknego ;]

No, to brzmi jak coś dla mnie Bo ja niestety nadużywam soli A tak przy okazji coś bym sobie zapodała dobrego

[Madziorka]

Napisane przez In_ThE_ShAdOwS

Powiedzccie mi jeszcze, czy to masełko z ecospa daje ukojenie baaardzo przesuszonym i pękającym rękom, bo mi nic nie pomaga.

ja najbardziej, wczoraj pościerałam sobie dłonie od linki piekło jak diabli a właściwie paliło nie mogłam nic dotknąć nie mówiąc już o umyciu rąk, łapki wysmarowałam sobie masełkiem i po 15 minutach przestały mnie piec a dzisiaj mogłam spokojnie moczyć się w wannie, także rewelacja.

[Ivvonka]

Wracam do toniku octowego, juz znam winowacje - jest nim na pewno mydlo siarkowe. Niestety dla wrazliwych cer raczej sie nie nadaje. Wysuszalo mi troche twarz, mialam wrazenie oczyszczonej twarzy, ale wiadomo, odwodniona szybciej sie przetluszcza i pory zatkane na nowo. Wrocilam ze spokojem do toniku A twarz myje poki co Rosaliakiem.

Ciekawa jestem jednak mydelka Alep, ktore ma do mnie przyjsc na dniach

[Eti_]

hej,
wtrące się tu do dyskusji o podkładach mineralnych rhea, czy zauważyłyście że w biolander.com przy podkładzie jest pojemność 10ml,a w kosmetykidlaciebie.pl jest 15ml??? Cena jest ta sama i nie wiem czy są faktycznie różne pojemności, bo jeśli tak to wole poczekać i zamówić tam gdzie większe. Na allegro nie ma pojemności, jest tylko wymiar pudełeczka.
Już zgłupiałam z tego wszystkiego.

[chooomik]

Eti-dobre spostrzeżenie zawsze mi sie wydawało, że Rhea ma te pojemność zestandaryzowane....Kosme tykidlaciebie.pl - jako jedyni z tego co widzę mają pojemność 15 ml - i biolander i malika mają po 10 ml....nie wiem skąd te różnice, ale 5 ml przy takim kosmeyku jak Rhea to jest znaczna różnica (jakieś 2 miesiace albo i wiecej używania).

Elizabeth123 - moze ty wiesz coś na te temat?

edit: spojrzalam na swoje pełnowymiarowe pudełka od Rhea i tak:

podkład pojemność: 4,20g - z biolandera
róż: 1g netto/3ml - od maliki

Na obu opakowaniach jest podany adres Kolor Spray - czyli firmy Maliki - więc to to samo źródło chyba...Jeśli 1 gr to 3 ml wychodzi na to, że podkładu jest 12,6 ml a nia 10 ml - chyba, że maja inna objętość...nie wiem. cienie mam z biolandera i sa 3 ml ...

Ma ktoś pełen wymiar z Kosmetkidlaciebie.pl ?????

[Ivvonka]

Yyy! A ja juz zamowilam u biolandera podklady...

[chooomik]

Dziewczyny juz wszystko jasne!! Napisałam do właścicieli kosmetykowdlaciebie.pl z prośbą o podanie wagi netto podkładów Rhea. Wtłumaczyłam o co chodzi - ze wszedzie te podkłady są w pojemnościach 10 ml i jesli oni mają po 15 ml za cene 49 zl to sa bekonkurencyjni i że może można porównać wage w gr. Pani sprawdziła papiery - zadzwoniła do dystrybutora i okazało się, że nastąpiła pomyłka w ofercie jaką dostali od dystrybutora. W kosmetykachldaciebie.pl te podkłady i pudry są również 10 ml! Zostanie poprawione to na stronie jeszcze dziś - jak mi napisali.
Yvvonka - czyli nic nie straciłyśmy na tym

[Eti_]

No to super dziewczyny, że się wyjaśniło, bo na biolander.com jest więcej rzeczy które chce kupić, a bez sensu było kupować w dwóch miejscach.
Tak też myślałam, że to jakiś błąd gdzieś musi być.

[lafigue]

czy po nałożeniu podkładu rhea zauważyłyście może podkreślenie suchych skórek? bo mnie strasznie te skórki wyszły, wcześniej (bez podkładu lub z podkładem chemicznym) nawet nie wiedziałam, że jakiekolwiek suche skórki mam

[Ivvonka]

Ooo to super! Bo w kosmetykachdlaciebie trzeba bardzo dlugo czekac na przesylke... :/

[zuzaankaaa]

witam
do uzytkowniczek podkladow rhea - dziewczynki wystawiajcie opinie na KWC lub piszcie w tym watku jak sprawuja sie owe kosmetyki) jestem ogromnie zainteresowana ich posiadaniem ale najpierw chcialabym sie dowiedziec kilka rzeczy o nich - czy nie zapychaja, jak dlugo sie trzymaja i jak wygladaja w sztucznym swietle bede ogromnie wdzieczna za jakiekolwiek inf) pozdrowionka

[chooomik]

mówisz - masz -> KWC

[foxina]

Napisane przez zuzaankaaa

witam
do uzytkowniczek podkladow rhea - dziewczynki wystawiajcie opinie na KWC lub piszcie w tym watku jak sprawuja sie owe kosmetyki) jestem ogromnie zainteresowana ich posiadaniem ale najpierw chcialabym sie dowiedziec kilka rzeczy o nich - czy nie zapychaja, jak dlugo sie trzymaja i jak wygladaja w sztucznym swietle bede ogromnie wdzieczna za jakiekolwiek inf) pozdrowionka

Co do podkładów, pudru i korektora nie mam zastrzeżeń co do ich trwałości, ale cienie....?? Porażka
Wczoraj przed wyjściem nałożyłam takowe, zaraz po nałożeniu efekt niesamowity, śliczny intensywny kolor, zero osypywania się!
Wróciłam po 4 godzinach i po cieniach ani śladu brrrr

[chooomik]

foxina a na mokro próbowałas?

[lafigue]

dla mnie cienie też porażka - błyskawicznie się rolują, a w miejscu tuż nad rzęsami znikają i powstają jasne placki... z żadnymi innymi cieniami tak nie miałam... ale to chyba wynika z budowy mojego oka; spróbuję jeszcze na mokro, skoro tak są trwalsze a co do podkładu: póki co mam problem z tymi suchymi skórkami, ale postaram się nad tym popracować; poza tym - trwałość, naturalny wygląd - super, zero zastrzeżeń (nawet gdy testowałam odcień dla mnie za jasny to wyglądał naturalnie, stopił się ze skórą)

[foxina]

Napisane przez chooomik

foxina a na mokro próbowałas?

Próbowałam na mokro
Kolor wówczas bardziej intensywny się robi i naprawdę efekt końcowy bardzo mi się podobał Ale efekt znikania podobny u mnie jak na sucho

[zuzaankaaa]

podziekowania za wasze odp i za twoja opinie chooomiczku
a czy stosujecie pod podklady Rhea jakies kremy czy tez nie??
wielkie buzki

[lafigue]

ja pod podkład rhea używam tego samego kremu co zawsze; czekam aż się wchłonie, przykładam do buzi chusteczkę, żeby usunąć resztki (przy zwykłym podkładzie robię tak samo) i wtedy się maluję; właśnie mi się kończy krem i niedługo przechodzę na masło karite albo olejek hipp - potestuję czy któreś z nich nada się jako baza pod minerałki;

p.s. elisabeth23 - dzięki za poradę

[Ivvonka]

Ja dzisiaj w koncu odebralam swoje mineralki z poczty: podklad, brazer, korektor i przesliczny naturalny roz

Co do uzywania: stosuje na gola twarz, nie pokryta zadnym kremem, tak jak radzi producent i mam bardzo ladny, naturalny efekt.

[Ivvonka]

Odebralam tez mydelko Alep, a raczej mydelko z Alep no i nie moglam nie wyprobowac go. Faktycznie nie wysusza buzki, tylko ja delikatnie nawilza. Jest takie "kremowe", kiedy myje sie nim twarz. Tylko musze uwazac na oczy, bo strasznie mnie szczypia, kiedy to mydlo dostanie sie do nich. I juz wiem dlaczego. Sklad mydelka to (cytujac ze strony biolandera): olej z oliwek, olej wawrzynu20% ( liście laurowe), hydroxyde sodu i woda. Ten dziwnie przetlumaczony skladnik "hydroxyde sodu" to nic innego jak wodorotlenek sodu, czyli sodium hydroxide. Jest dodawany do mydel, w celu regulowania ph. Wiem, ze to przez niego pieka mnie oczy. Zastanawia mnie jednak, na ile moze byc drazniacy dla wrazliwej cery?
Co myslicie o tym?

[Emilia1]

Ten dziwnie przetlumaczony skladnik "hydroxyde sodu" to nic innego jak wodorotlenek sodu, czyli sodium hydroxide. Jest dodawany do mydel, w celu regulowania ph. Wiem, ze to przez niego pieka mnie oczy. Zastanawia mnie jednak, na ile moze byc drazniacy dla wrazliwej cery?
Co myslicie o tym?
__________________

tak , czasami obchodza poprostu nnymi nazwami

odpowiedzialas juz sobie na to pytanie jesli chodzi o o mydlekla czy inne myjace subst nie ma dobrego wspywu na skore tlusta a co dopiero wrazliwa!

ALE z drugiej strony , bardzo waznej jest on odpowedzialny za odpowiednie ph produktu zawerqajacego kwasy

[anah]

Ivonko, skoro ten wodorotlenek sodu powoduje szczypanie oczu, to do twarzy chyba za badzo nie nie nadaje Czy oliwa z oliwek w mydełku nie zapcha porów? Obejrzałam mydełkową ofertę biolandera, ale jakoś niczym sie nie zachwyciłam, chociaż może do ciała coś by sie przydało. Ceny niektórych mydeł chyba lekko przesadzone.

[chooomik]

Yvvonka - zasada sodowa lub potasowa jest w każdym mydle - nie da się bez niej zrobić mydła. Mnie też Alep i mydełka z Ekosensu szypią w oczy jak dobrze nie przepłucze buzi. Wodorotlenek sodowy jest jest nieszkodliwy, bowiem mydło musi długo odleżakować zanim wprowadzi się je na rynek. W czasie leżakowania - zasada sodowa i potasowa tracą na swojej mocy. Jeśli ktoś robił w domu mydło to wie, że zanim się go użyje - musi odleżeć 2-3 miesiące. Natomiast - Alep i Ekosens mają tą przewage nad innymi mydłami, że nie posiadają żadnej innej chemi jak mydła sklepowe - nawet te dla dzieciaczków, a mają świetne wyciągi roślinne.
Jak pisałam wcześniej i Alep i Ekosens przynoszą mojej skórze ukojenie, Alep dodatkowo powoduje szybsze gojenie się różnych niespodzianek. I myślę, że tak go będę używać - znaczy okresowo, w razie dramatu, bo naprawdę pomaga. Natomiast na codzień - szykuje się do wyprodukowania olejku myjącego z przepisu z Mazideł, bo chyba są łaskawsze jednak dla warstwy hydrolipidowej skóry.

anah - zapychania podczas stosowania tych mydeł nie zauważyłam, a sporo rzeczy mnie zapycha.

Eksperymentuję sobie teraz z różnymi twarzowymi myjkami i zaczęłam rano używać do mycia buzi białej glinki. Jako maseczka nie działa na mnie jakoś rewelecyjnie, a buzie myje ładnie. Wieczorem - minerały zmywam Alepem, albo nagietkiem z Ekosenu. I wiecie o co mnie dziś TZ zapytał? szliśmy na spacer, a on - Ej ty masz makijaż? Więc pytam czemu pyta, bo nigdy nie przejawiał wielkiego zainteresowania tym co mam na twarzy. I powiedział, że bardzo ładnie wyglądam a ja nawet minerałów nie miałam na paszczy W prównianiu z tym jak wyglądała moja twarz pół roku temu - widzę ogromną różnicę - dzięki naturalnym kosmetykom właśnie.

Zostało mi jeszcze trochę przebarwień do zlikwidowania - ale no to mam gotowy już tonik z kwasu migdałowego, tylko czekam, aż jakiś sensowny filtr znajdę będę się kwasić

[foxina]

Napisane przez Ivvonka

Ja dzisiaj w koncu odebralam swoje mineralki z poczty: podklad, brazer, korektor i przesliczny naturalny roz

a który to ten prześliczny róż?

[Emilia1]

Czy oliwa z oliwek w mydełku nie zapcha porów

raczej nei powinna ale to sprawa indywidualna

[rudzitsu]

Mój portwel przeklina dzień, w którym trafilam na biochemie..
Skusiłam się na próbki kosmetyków mineralnych, a dokładnie na podkład, korektor, róż, puder w kolorach dla bladolic oraz 4 cienie.
Zastanawiam się też nad mydłem Alep, chodzi mi o zastosowanie na twarz zamiast żelu do mycia.. Potraficie powiedzieć coś więcej na temat innych jego wersji dostępnych w ofercie biolandera? Czy raczej ten od problemów skóry jest najlepszy?

Napisane przez agabil1

Rano myję twarz mydłem siarkowym albo przecieram tylko hydrolatem oczarowym i nakładam własnoręcznie zrobione serum z wit.C lub antyoksydacyjne serum z zieloną herbatą, hydromanilem i niacynamidem.

Agabil to jednak można stosować hydrolat przed serum z wit.C?

[Ivvonka]

Po mydelko Alep siegnelam, z tego wzgledu, iz nawet w swoim ulubionym dotychczas zelu Rosaliac LRP widze skladniki, ktore moga szkodzic mojej skorze (np. parabeny). Choc koi i jest lagodny, i lubie do niego wracac. Do zmycia makijazu oczu uzywam jednak SVR Provegolu Bebe - jest swietny i nieszczypiacy, a myjac mydelkiem Alep staram sie je omijac szerokim lukiem, bo to szczypanie jest straszliwe.

Moze ma ktos pomysl na cos naprawde naturalnego do mycia tlustej i wrazliwej buzi?

Jak na razie nie widze, zeby olej z oliwy z oliwek w mydelku mnie zapychal. Wrecz przeciwnie widze, buzia szybciej sie regeneruje i goi. Bede obserwowac, na ile drazniacy moze byc ten NaOH

Natomiast mam podejrzenie, ze olej arganowy mnie zapycha. Zaaplikowalam go sobie wczoraj na noc i na dzien i wieczorem wyczulam dwie male gulki na brodzie - dawno nic mi tam nie wyskakiwalo... I jestem zla, bo poza tym olej arganowy naprawde robi fajna buzke - wygladza ja, nawilza, zmiekcza, likwiduje zaczerwienienia. Te gulki sa jednak podejrzane. Chyba, ze to wczesniej uzyty ocet jablkowy (oczyszczony zreszta z wczesniejszych zarzutow) tak mnie zalatwil po jakims czasie - juz sama nie wiem i glupieje! Poki co zamierzam przez tydzien, do wygojenia tych dwoch krost na brodce uzywac tylko mydelka Alep w swojej pielegnacji. Potem wprowadze tonik - zobacze, co sie bedzie dziac. Musze wychwycic tego drania.

Napisane przez foxina

a który to ten prześliczny róż?

Ten rozyk to "Just pink" - jest sliczny!

[agabil1]

Napisane przez rudzitsu

Agabil to jednak można stosować hydrolat przed serum z wit.C?

oczywiście że tak jest to kilkakrotnie wspomniane na BK

[chooomik]

Napisane przez Ivvonka

Moze ma ktos pomysl na cos naprawde naturalnego do mycia tlustej i wrazliwej buzi?

Yvvonka a spójrz na ten produkt:

http://apmp.natura.xip.pl/product_in...roducts_id/308

i delikatniejsza wersja:

http://apmp.natura.xip.pl/product_in...roducts_id/309

Odrazu mówiie, że nie próbowałam, ale szykuje sie na niego pod koniec miesiąca. Tam są 3 recenzje które mogą być pomocne.