Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

[In_ThE_ShAdOwS]

Napisane przez yaGódka

ja przepraszam,że się tak ładuje w ten wątek,ale możecie mi polecić jakiś preparat z wit.C?

Najlepiej serum własneju roboty. Bez gliceryny i wit. E, ewntulanie pare ktropli lub jedna kapsułka nie zapcha, jest tanie i łatwe do przygotowania.
Bluegirl - Acne Derm z duzymi zmainam, tak jak pisała Kate30 sobie nie poradzi, ale co prawda daje poprawę cery, przynajmniej u mnie, wykurza zaskorniki, wypryski ładnie przysusza, lekko rozjaśnia skórę.
Ja chcę go połaczyc z zorackiem, ale to za jakis czas, bo na razie za bardzo się łuszczę.
I teraz wszystkie toniki u mnie odpadają, a niby bardzo wrażliwa nie jestem.

Jeżeli decydowałabys się jednak to mogę polecic własnie AA young, albo sebium biodermy, u mnie się sprawdziły świetnie! Dostałam próbke od Biodermy, bo do nich zadzwoniłam, gdzieś tu na Biochemia znalazłam numer do nich, ale to dawno było i nie mam pojęcia gdzie moze być, a nie zapisałam.
Pamietaj o dobrym nawilżaniu skóry, ja musze się smarowac kreme na noc i pod filtr, physiogel będzie dobry, ja na razie używam Calmy HlC, też ok.
I ręce daleko od buzi trzymaj! tymabrdziej nie powinno się męczyć twarzy, przy kuracjach silnymi kwasami, czy retinoidami, bo jest "słabsza" i gorzej
sie goi

[Ash]

Czyli zamiast drogiego w porownaniu do Ziaji HOLa, mozna spokojnie do retinoidow dac kremik calma? Byloby super, bo przy drogich filtrach i kwasach, znacznie redukuja sie koszty.

czy w rossamnie lub naturze spokojnie mozna go dostac czy trzeba sie bedzie nachodzic?

[Voodia]

Kate, pisząc o Ziaji, miałaś na myśli ten krem:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...?produkt=12131

czy ten:

http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...?produkt=12400 ?

Aha, nie chciałabym wyjść na ignorantkę, ale powiedzta mi proszę, czy Zorac jest na receptę?

[Ash]

mysle, ze chodzi o ten drugi.

a raczej na pewno

przeczytałam tez recenzje pierwszego i tez wydaja sie zachecajace, jesli chodzi o sucha skore (mysle tu o mojej mamie) - tylko ciekawe czy ma potencjalne zapychacze - nie znam sie na tym wcale

[In_ThE_ShAdOwS]

Napisane przez Ash

Czyli zamiast drogiego w porownaniu do Ziaji HOLa, mozna spokojnie do retinoidow dac kremik calma? Byloby super, bo przy drogich filtrach i kwasach, znacznie redukuja sie koszty.

czy w rossamnie lub naturze spokojnie mozna go dostac czy trzeba sie bedzie nachodzic?

Jak dla mnie jak najbardziej mozna, mnie ziajka naprawde dobrze nawilza
Ja kupiłam go w osiedlowej drogerii, w rossmanie tez widziałam.

Voodia - zorac na receptę OT- śliczny avatar!

[In_ThE_ShAdOwS]

aqua, caprylic/capric triglyceride, cetearyl ethlylhexanoate, glycerin, diisostearoyl polyglyceryl-3 dimer dilinoleate, ethylhrxyl methoxycinnamate, bacopa monniera extract, PEG-8, hydroxyethylcellulose, lanolin, dimethicone, ethylhexyl palmitate, luffa cylindrica seed oil, magnesium sulfate, panthenol, sodium hyaluronate, tocopheryl acetate, cera alba (beeswax), hydrogenated castor oil, sodium benzoate, 2-bromo-2-nitropropane-1, 3-diol, parfum, citric acid
to potencjalne zapychacze tego bilipidowego kremu

[agaku]

Napisane przez Kate30

Zrobiłabym sobie badania, przede wszystkim mikrobiologiczne i hormonalne (poziom androgenów).

Kate, może dokładniej wyjaśnić na czym polegają badania mikrobiologiczne?

[Kate30]

Napisane przez agaku

Kate, może dokładniej wyjaśnić na czym polegają badania mikrobiologiczne?

Tak uważam, że ziaja calma nawilżająca (nie biolipidowa) świetnie nadaje się jako nawilżacz przy retinoidach i cerze z tendencjami do wyprysków.
Ma mniej zapychaczy niż Physiogel krem czy HOL.

Mikrobiolog pobiera wymaz ze skóry i definiuje florę bakteryjną - wtedy dermatolog ma pełną wiedzę w co 'strzelać' no i czym.
Czyli np. oszczędza sobie tetracykliny, na które wiele bakterii powodujących trądzik jest odpornych.
Wie dokładnie jakie substancje włączyć do leczenia, nie leczy rutynowo i na ślepo - ma poprostu nazwanego wroga.

[Erato]

OT: Voodia, dawno Cię tu nie widziałam, świetny nowy avek! (Ja jestem z fanclubu Voodii )

[Kate30]

Napisane przez Erato

OT: Voodia, dawno Cię tu nie widziałam, świetny nowy avek! (Ja jestem z fanclubu Voodii )

Ja toże - kto ci Voodia takie cudne foty robi?

[Voodia]

Shadi, dziękuję

Erato, ja jestem, tylko bardziej jako czytelnik Mienię się właśnie kolorami tęczy

Kate, sama robię Swego czasu dokumentowałam swoją makijażową pseudotwórczość i nauczyłam się jakie światło, ustawienia aparatu i mimika sa dla mnie najkorzystniejsze- co niecnie wykorzystuję na codzień

Dobra, zmykam, bo mnie blue pogoni za offtopy

[Ash]

Napisane przez Kate30

Tak uważam, że ziaja calma nawilżająca (nie biolipidowa) świetnie nadaje się jako nawilżacz przy retinoidach i cerze z tendencjami do wyprysków.
Ma mniej zapychaczy niż Physiogel krem czy HOL.

Juz sie nie moge doczekac, kiedy go kupię.
Na razie testuje aa young i jestem zachwycona.
Który fajniejszy? aa yong czy calma? ten pierwszy ma chyba troche antyoksydantów....

[Ivvonka]

Voodio, ja tez jestem Twoja i Twoich avatarkow wielka fanka! Fajnie znowu Cie widziec (I przepraszam blue za offtop )

[In_ThE_ShAdOwS]

Napisane przez Ivvonka

Voodio, ja tez jestem Twoja i Twoich avatarkow wielka fanka! Fajnie znowu Cie widziec (I przepraszam blue za offtop )

też sie przyłaczam do Fan Clubu az miło patrzeć

Ash, dla mnei lepsza Calma, w aa youngu, czuć te silikony, taka sie dziwna twarz robi w dodatku jest bardzo nieporeczny wylewa sie z tubki, ale bardzo szybko sie wchłania, przez to nie wiem, czy nie za mało nałozyłam. Nawilzenie bardzo srednio, przy mocnym kwasie nie dałby rady, przynajmneij u mnie a mam mieszana cerę.

[Ash]

wiem, wiem, nie czuc jakiegos rewelacyjnego nawilzenia, ale poki co podoba mi sie ten kremik - super sie wchłania - moge spokojnie na niego nalozyc filtry bez poczucia, ze mam maske na buzi z nie wiadomo ilu warstw kremow. Mam poczucie, ze dopelnia tonik i po prostu razem trzymaja buzie w ryzach

[bluegirl]

wreszcie dane mi było odwiedzic ten wątek

do załozenia jego zmotywował mnie wcześniejszy post Kate30 i chciałam dowiedziec się więcej

Napisane przez Kate30

blue - dobrze dobrana pielęgnacja w przypadku cery problemowej to podstawa.
Tu nie może rządzić przypadek, metodą prób i błędów (innej nie ma) trzeba sobie ustawić kosmetyki i przez czas jakiś stosować je konsekwentnie, dać im szansę.
Moim zdaniem im mniej ich w codziennej pielęgnacji tym lepiej, jednak muszą mieć swoje zadania i wartość.

Przykładowa rozpiska wiosenna:

Demakijaż-zmywanie: tu napewno wiesz, dobry żel (bez SLS), micel, tonik.
Przy cerze z problemami sprawdza się micel Biodermy Sebium, u mnie bardziej niż antybakteryjne toniki.
Broń Boże toniki wysuszające.

Noc-
wiosną np. effeclar k naprzemiennie z olejkiem Hauschki.
Ew. coś antybakteryjnego, ale nie silnie wysuszającego.

Zmywanie ranne - sam micel, łagodny żel.
Ja rano zmywam antybakteryjnym Sebium Biodermy - tak na wszelki wypadek.

Rano - coś z wit C (serum wodne, active-c, flavo-c) + dobrze dobrany filtr.
Przy cerze skłonnej do wyprysków najlepiej LRP Dermo-Pediatrics, lub Aqua-Lait.
Przy cerze skłonnej do wysuszania Avene.
Dobór filtra jest istotny. Musisz go lubić to raz, nie może zapychać ci porów i podować wyprysków to dwa.
Dobór możliwy tylko na podstawie testowania.

Wszelkie kremy matujące, antytrądzikowe, wysuszające itp. - znikają

Popołudniu - reaplikacja filtra (wiosna, lato)

W kremach, mleczkach (których ilość dobrze byłoby ograniczyć) unikamy składników zapychających pory. (zajrzyj do wątku o nich tu na biochemii), np; parafiny, trójglicerydów, myristynianów.

Maseczki - glinka zielona, ziemia wulkaniczna, aspirynówka - nie należy przesadzać z częstotliwością.
Dobry peeling, lub peelingowanie przy zmywaniu aspirynek.

Kolorówkę ograniczyć do miniumu - podkłady i pudry nie gryzące się z filtrami (zajrzyj do tak zatytułowanego wątku).

Nie stosujemy agresywnych anty-trądzikowców, nie dotykamy twarzy.
Ręczniki jednorazowe do twarzy, zmiana poszewek na poduszki.

Jesień - zima
tu czas na coś mocniejszego, np. właśnie diacneal czy lysanel active (jeśli nie masz nadwrażliwej cery naczynkowej), zorac czy glyco.
Ew. dla cer wrażliwych kwasy BHA - np. Paula.

Cały czas filtry i wit C.

Moim zdaniem - jak najmniej kremów (zawsze mają jakieś świństwa), ew. te sprawdzone, niezapychające.
Nawet najlepsze kosmetyki i preparaty nie wiele dadzą jeśli nie będziesz wspierać ich działania rozsądkiem

Jak najmniej kosmetyków - za to dobrej jakości, apteczne, sprawdzone.
Konsekwencja w ich stosowaniu i zdrowy styl życia.
Dieta - wszelkie świństwa typy chipsy czy fast-foody won.
Jak najmniej kawy i używek.
Dużo czasu na powietrzu, dużo aktywności fizycznej.
Rezultaty będą - uwierz mi.

wątki o Diacnealu, Acne Derm, Zoracu czytałam systematycznie po jednym bo długie sa strasznie i ciężko konkretne wiadomości podstawowe z nich wynaleść, ale dobrnęłam do końca i stanęłam w martwym punkcie bo nie wiedziałam co jednak dla mnie najlepsze

moje problemy z twarzą zaczynają mi bardzo doskwierać, może nie sa ogromne, ale czasem się nasilają
teraz mam duży kontakt z ludzmi i może lepszym rozwiązaniem na tę chwile byłby słabszy Acne Derm? pamiętam że po Zoracu łuszczyłam się płatami, a wtedy byłą to niewielka powierzchnia, wolałabym żeby ludzie odemnie nie uciekali
In the Shadows pisałaś coś o włączeniu do kuracji Acne Derm Zoracu, jest to bezpieczne? może i ja bym tak spróbowała że najpierw Acne Derm potem włączyc Zorac, zobaczyc jak skóra bedzie przyjmowac Acne Derm, może będzie on wystarczający? może nie ryzykowac od razu łuszczenia płatami z Zorac i zacząć od Acne Derm
a może połaczenie Acne Derm i Zorac? ma ktos pomysł na rozpiske z nimi?

napewno na mojej liście zakupowej pojawia sie już olejek Hauschka, tonik Oceanic AA, powracają jednorazowe ręczniki, krem z wit. C, Ziaja Calma,

Czy rozpoczecie od kuracji Acne Dermem to dobre rozwiązanie?
jak długo przed rozpoczęciem kuracji trzeba odstawić mazidła antytrądzikowe, chyba jakiś czas między jednym a drugim trzeba odczekać?

zdrowe odzywianie i dieta odpowiednia to mi pasuje bo oprócz zadbania o cerę akurat jestem w fazie zmian w swoim życiu, w tym zadbanie o figurę, ćwiczenia, zmiana fryzury


załączam moją fotkę sprzed 2 dni, nie widać co prawda dokładnie problemów z cerą, ale to może i dobrze

nie mam nic przeciwko off topicom

[Erato]

blue, fajny rudzielec z Ciebie, to naturalne?
Acne Derm nie powinien Ci przysporzyć żadnych kłopotów typu łuszczenie, jest raczej łagodny, chociaż nie stosowałabym go codziennie, wówczas może przesuszyć skórę. Jeżeli Twoja skóra jest zanieczyszczona, ale nie masz ropnego trądziku (na zdjęciu nic takiego nie widać, ale jest za małe), to skuteczna powinna być kuracja Acne Derm łączony z Effaclarem - ładnie oczyszczają i wygładzają cerę, pomagają się pozbyć zaskórników i drobnych krostek. Na duży trądzik ropny jednak będą za słabe.
Jeśli koniecznie chcesz zorac, ale bez łuszczenia, to pozostaje Ci używac go nie częściej niż raz w tygodniu. Można spróbować wprowadzić oprócz tego raz-dwa razy w tygodniu Acne Derm, ale wtedy już zrezygnowałabym z Effaclaru. Jeden preparat retinoidowy i jeden kwas, to wystarczy. No i najpierw włączyłabym zorac, a potem (np. po dwóch-trzech tygodniach) AD - dlatego, że skóra potrzebuje czasu na adaptację do retinoidów, natomiast do kwasu azelainowego niekoniecznie.
Ogólna zasada - jeżeli chcesz uniknąć podrażnień i łuszczenia, to wszystko należy wprowadzać ostrożnie i stosować kwasy lub retinoidy nie częsciej niż co drugą noc. W noce bezkwasowe nawilżanie, może być olejek, ostrożnie z vit. C - wydelikaconą kwasem czy zorakiem skórę może podrażnić.

[Kate30]

Podpisuję się pod postem Erato.
Jednak postawiłabym na zorac, wszystko inne wygląda przy nim na półśrodki.
Ostrożnie wprowadzać stężenie 0,05 dołączyć jakiś kwasik i powinno być dobrze.
Filtry, wiadomo co i jak.

[bluegirl]

Napisane przez Erato

blue, fajny rudzielec z Ciebie, to naturalne?

włosy naturalne ale jest to jasny brąz, który w słońcu wygląda na rudawo-miedzianowo-złotawo ale przedemną już lezy szamponetka bo zmieniam kolor na jakiś ciemniejszy dziwny zrobił się mój kolor a w słońcu to rudzielec ze mnie faktycznie
problemów z ropnymi wypryskami nie mam
skłonna byłabym wypróbować połączenia Acne Dermu i Zoracu
czyli zacząć od Zoracu, a potem dołączyć Acne Derm i jak stosować?, z jaką częstotliwością co który dzień który specyfik?

[In_ThE_ShAdOwS]

Bluegirl, to Ty musisz sama podjac decyzje o właczeniu AD do kuracji. Każdy moze reagowac na zroac inaczej. Ja, akurat, nie wyobrazam sobie właczenia kwasu azaleinowego do upływu przynajmniej 3 tyg, za duzo bym sie łusczyła, ale smaruję się zoraciem 0.1. Z tego co czytam na zorackowym wątku, to dziewczyny pozwalają sobie nawet na aplikacjie 2 razy w tyg, przy rozpoczęciu kuracji

[Erato]

blue, proponowałabym zacząć od samego Zoracu 0,05%. Posmaruj i zobacz, co się stanie Być może kompletnie nic, tak jak w moim przypadku Przez jakies dwa tygodnie jechałabym na samym Zoracu (dwa razy w tygodniu), jeżeli nie będzie jakichś ostrych efektów typu "wąż liniejący", to można dodać AD. Układ np,. taki:
niedziela - Zorac
poniedziałek - nawilżacz
wtorek - AD
środa - nawilżacz
czwartek - Zorac
piątek i sobota - nawilżacz

[Kate30]

Mnie po Zoracu też nic nie jest.
Świetnie współpracuje z effeclarem i maseczką aspirynową.
To jest następna opcja - zorac + BHA.

[In_ThE_ShAdOwS]

ale sobie możecie szaleć z tym zoraciem

[Erato]

Aha, pogadamy w weekend Nie zdziwiłabym sie, gdybyśmy zaliczyły wylinkę To nie działa natychmiast, ale nikt nigdy nie wierzy, dopóki nie sprawdzi na własnej skórze
Kate, można wiedzieć, ile (i gdzie) zapłaciłaś za Zorac? Ja właśnie nie wiem zbyt dokładnie , bo kupowałam więcej rzeczy w Medialisie katowickim. Ale z ogólnych rachunków wyszło mi, że ponad 40 zł A to taka mała tubeczka

[Kate30]

Napisane przez Erato

Kate, można wiedzieć, ile (i gdzie) zapłaciłaś za Zorac? Ja właśnie nie wiem zbyt dokładnie , bo kupowałam więcej rzeczy w Medialisie katowickim. Ale z ogólnych rachunków wyszło mi, że ponad 40 zł A to taka mała tubeczka

To dobrze ci wyszło - za obydwa zapłaciłam po 45zł .
Drogi skubany.

[bluegirl]

Napisane przez Erato

blue, proponowałabym zacząć od samego Zoracu 0,05%. Posmaruj i zobacz, co się stanie Być może kompletnie nic, tak jak w moim przypadku Przez jakies dwa tygodnie jechałabym na samym Zoracu (dwa razy w tygodniu), jeżeli nie będzie jakichś ostrych efektów typu "wąż liniejący", to można dodać AD. Układ np,. taki:
niedziela - Zorac
poniedziałek - nawilżacz
wtorek - AD
środa - nawilżacz
czwartek - Zorac
piątek i sobota - nawilżacz

własnie jak uzywam wcześniej Zoracu przy brodawkach płaskich na brodzie to łuszczyłam się bardzo, dosłowanie płaty ze mnie schodziły, ale potem było już bez większych efektów, chociaż brodawki zeszły ładnie z tym ze ja używałam go chyba co dzień czy co drugi dzień max
może spróbują z tą rozpiską którą podałaś
zaczynam od niedzieli

[Erato]

Napisane przez bluegirl

własnie jak uzywam wcześniej Zoracu przy brodawkach płaskich na brodzie to łuszczyłam się bardzo, dosłowanie płaty ze mnie schodziły, ale potem było już bez większych efektów, chociaż brodawki zeszły ładnie

no i właśnie tak ma być - skóra się do retinoidów przyzwyczaja i przestaje łuszczyć Retinoid dalej działa, czyli "efekty" są, tylko łuszczenia nie ma

[zetzet]

Napisane przez bluegirl

własnie jak uzywam wcześniej Zoracu przy brodawkach płaskich na brodzie to łuszczyłam się bardzo, dosłowanie płaty ze mnie schodziły, ale potem było już bez większych efektów, chociaż brodawki zeszły ładnie z tym ze ja używałam go chyba co dzień czy co drugi dzień max
może spróbują z tą rozpiską którą podałaś
zaczynam od niedzieli

bluegirl mozesz cos wiecej napisac o tym usuwaniu brodawek? jak dlugo uzywalas i ktore stezenie zoracu? i tylko miejscowo czy jak? przepraszam za offtopic ale mnie to zainteresowalo, a inne metody niz kremy u mnie odpadaja

[bluegirl]

Napisane przez zetzet

bluegirl mozesz cos wiecej napisac o tym usuwaniu brodawek? jak dlugo uzywalas i ktore stezenie zoracu? i tylko miejscowo czy jak? przepraszam za offtopic ale mnie to zainteresowalo, a inne metody niz kremy u mnie odpadaja

najdokłądniej całe moje zmagania z brodawkami opisałam w tym watku na kosmetycznym
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...light=brodawki
najlepiej zerknij tam, bo ja już na dzień dzisiejszy nie wszystko mogę pamiętać, a tam jest wszystko i rady innych wizażanek nie tylko o Zaoracu, ale i innych rzeczach które im pomogły, ja uzywałam obu stężeń bez większej rozpiski tylko tak na wyczucie po omacku raz mocniejszy czasem słabszy i tylko miejscowo na brodę

[zetzet]

Napisane przez bluegirl

najdokłądniej całe moje zmagania z brodawkami opisałam w tym watku na kosmetycznym
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...light=brodawki
najlepiej zerknij tam, bo ja już na dzień dzisiejszy nie wszystko mogę pamiętać, a tam jest wszystko i rady innych wizażanek nie tylko o Zaoracu, ale i innych rzeczach które im pomogły, ja uzywałam obu stężeń bez większej rozpiski tylko tak na wyczucie po omacku raz mocniejszy czasem słabszy i tylko miejscowo na brodę

dzieki
w sumie jak zajrzalam na ten watek, to mi sie przypomnialo, ze juz go czytalam