|
|
#181 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 925
|
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
Oj Rzabbo, wiesz o co mi chodzi
Ale u was pewnie w ogóle jest ciepło Nasza Ejva w Anglii wozila malą od poczatku w spacerówce Maclarena, kedy u nas można bylo lepić balwany.No, na stronce Adriany chwilowo towar niedostępny ![]() Adriano, napisz czy będziesz nosić drugie małe w chuście, czy już ci się to znudziło? ![]() Blondie, te chusty ciekawe Blondie, to wnioskuję że twoja mala nie przepada za węglowodanami - woli warzywka i mięsko, a to węglowodany są najbardziej energetyczne. Widocznie taka jej szczupła uroda A jaką ma grupę kwri, czy 0?![]() Marianka miala przy urodzeniu 2900 i 54 cm - od początku się nazywalo że jest dluga i chuda. Potem chodzilam do poradni laktacyjnej i ją pasłam cyckiem bardzo starannie, bylo ważenie co tydzień itp, a potem wszystko poszlo już swoim torem... Moja książka amerykańska rozróżnia typy sylwetki (typu "banan"), a u nas wszyscy muszą być na jedno kopyto, takie jabluszka europejskie
|
|
|
|
|
#182 |
|
Rzabbocop
|
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
Watko wiem o co Ci chodzi
Małą jak się urodziła wkładałam do wózka tak jak jest. Kilka razy miała na sobie kombinezon a tak to w normalnych ciuszkach bez materacyków i innych takich. |
|
|
|
|
#183 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 352
|
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
"jabłuszka europejskie" hihihihihi, ale się uśmiałam
![]() blondie, staram się jakoś oszczędzać, ale przy małym dziecku to raczej trudne . Twója córeczka jest raczej drobniutka, a mój tymom, to mały klocek. ma 7 miesiecy i waży ponad 9 kg. co prawda od niedawna raczkuje, ale i tak noszenie go jest nieuniknione heh. chusta kosztowała z przesyłką chyba około 150 zł, ale dokładnie już nie pamiętam. watko, właśnie mam nadzieję, że przy drugim dziecku bardziej wykorzystam chustę. od samego początku będę je przyzwyczajać. zobaczymy co z tego wyjdzie . aa co do wiązań, w sumie cały czas robię jedno, chyba "koala" się nazywa (to takie jak w drugim linku blondie). ale dla noworodka, chyba lepsze będzie typu "kołyska". fajna ta chusta elastyczna, wydaje się cieńsza niż moja, czyli wygodniejsza do wiązania. a tu tymon w chuscie |
|
|
|
|
#184 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 925
|
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
Rzabbo, dzięki
Adriano, ale z Tymona kawał przystojnego faceta |
|
|
|
|
#185 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 693
|
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
A ja dalej o chustach.
Elastyczna jest ciekawa ze względu na sposób wiązania i wydaje się cieńsza od reszty. Dlatego udźwig do 15kg. Ale te kolory! Lubię jaskrawe, ale żeby aż w tym chodzić?? ![]() Rzabba-córcie świetnie wyglądają w tym wózeczku ![]() watka-a żebyś wiedziała, Rozalka ma grupę 0 po mamie i tacie odczyn Rh dodatni. A jeśli mowa o węglowodanach to ona uwielbia makaron Jak ja i TZ. ![]() No ale dzisiejsze śniadanie składało się oczywiście z Morlinki, jogurtu, bananka (po trochu oczywiście) i dwóch borówek ![]() Czyję się dziś strasznie. Byłyśmy z małą na dworzu 45 minut i musiałąm uciekać, bo myśłałam, że urodzę :/ Dobrze, zę babcia z nią po południami wychodzi na słonko, bo ja już się zupełnie na upały nie nadaje. A ogólnie to kocham słoneczko. ![]() A jak Wy dziewczyny, lubicie słonko w ciąży? adriana- rzeczywiście masz klopsa do noszenia A do tego jaki przystojny... A czym go tak ładnie podtuczyłaś? mieszanką czy mlekiem własnym?Ach watka Rozalka na pewno nie należy do jabłuszek
|
|
|
|
|
#186 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 925
|
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
Do bananków?
Do paróweczek?![]() Ja się dziś trochę posmażylam z książką na sloncu pod orzechem, ale też długo nie wytrzymuję. Jak zawsze zresztą ![]() Marianka niesamowicie wcina tu owoce (jesteśmy na wsi na wakacjach), wszystkie kwasy - papierówki, czerwone porzeczki, śliweczki ![]() I ma chyba nawrót trzydniowki po dwoch tygodniach cieknącego nosa Gorączka, gilek i na razie żadnych innych objawow.Rzabbo, a jak u was, pozbylyscie sie paskudztwa? |
|
|
|
|
#187 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 332
|
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
Co do chust, polecam forum gazety Kawałek szmaty -chusty i...
Moja juz wyje
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#188 |
|
Rzabbocop
|
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
U nas już ok prawie
Helena ma resztki kaszlu, Miśka jeszcze trochę katarku no i ja jeszcze nos zatkany ale czujemy się już dobrze. Nawrotu trzydniówki mieć nie można bo daje odporność na całe życie ale jakiegoś przeziębienia i owszem |
|
|
|
|
#189 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 925
|
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
Cytat:
No to wam zdrówka życzę. Dzięki Kiciu! To forum reklamują na stronie Chustomanii którą podała Blondie. Zabieram się do niej jak sójka za morze, bo tam zdaje się jest duuużo czytania. A masz Kiciu jakąś opinię na temat chust? |
|
|
|
|
|
#190 |
|
Rzabbocop
|
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
Ja do tej pory nie wiem czy to była trzydniówka bo wysypki nie widziałam.
|
|
|
|
|
#191 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Sochaczew
Wiadomości: 56
|
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
Cześć Mamuśki,
Dawno mnie nie było, ale chyba skończył mi sie "power" po porodzie i jestem strrrrasznie śpiąca. Funkcjonuje jakoś, jeszcze się do końca nie przestawiłam na "dwójkę". Dobrze, że jest prawie zawsze ktoś kto zajmie, się trochę Nikosiem. Jednak nie dosypiam, ale jestem szczęśliwa, że już mam dwa Cudki przy sobie. Rozwinął się temat chust. Też mocno i namiętnie zastanawiam się nad jej kupnem. Poczekam jeszcze na wasze doświadczenia ![]() Ja jak Rzabba mam podwójny wózek i on jest BARDZO wygodny. http://www.safety1st.com/product.asp?productID=2580.Polecam. Odnośnie kataru u dzieci to ja też używałam Nasivin i wodę morską na zmianę. Euphorbium też skuteczny. Mam nadzieję, że już wyzdrowiała Marianka i u Rzabby też już jest zdrowo. Nie znoszę jak dzieci są chore. Wolę już sama cierpieć męki z katarem i kaszlem i gorączką. Pewnie jak każda z was...![]() .....oooo Kasica już się budzi, Nikodem włazi na mnie...muszę kończyć.... |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#192 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Sochaczew
Wiadomości: 56
|
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
eeeeeeee....fałszywy alarm
A i jeszcze odnośnie spania z małym dzieckiem.... super sprawa. Nikodem spał na początku z nami i teraz Kasia też. |
|
|
|
|
#193 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 925
|
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
Maud, jesteś rozkoszna
![]() O chorobach mówisz tak jak moja mama, tylko ona to mówi trzęsac sie ze zlosci i ze łzami w oczach: "wrrrr, nie znoszę jak bachory są chore!!! "I prawdziwa z ciebie luzaczka Maud, dziękuje ci za wszystkie odpowiedzi i informacje i czekamy NA WIĘCEJ realcji co u ciebie?!Marianka dzisiaj znowu byla PRAWIE zdrowa, gorączka znikła ![]() A skąd ty wynalazłaś taki oryginalny wózek??? Czy to specjalnie wyszukany i wybrany, czy taki wam się trafił? |
|
|
|
|
#194 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 352
|
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
blondie, mały do trzeciego miesiąca był karmiony piersią, potem modyfikowanym. pewnie dlatego zrobił się z niego taki ciężarek.
maud, fajny wózek, tylko czy można go kupić w polsce? |
|
|
|
|
#195 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Sochaczew
Wiadomości: 56
|
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
Dzięki dziewczyny, wózek faktycznie robi furorę. Szczególnie w mieście w którym mieszkam.
![]() Mhmmm.... a czy go można kupić w Polsce to nie wiem. Miałam ten luksus, że teściowa go zakupiła i przysłała. Jednak u nas widziałam Graco. Taki jak ma Rzabba. Różnią się pewnie tylko nazwą firmy. Ach...i odnośnie jeszcze tych nieszczęsnych chorób i katarów, to unikajcie olejków eterycznych. Ja, "mądra" mama Rzabba, a Miśka miała wysoką gorączkę??bo u mojego szkraba gorączka nie była jak opisują w książkach bardzo wysoka. Miał ok 38-39 st. Dość szybko ją zbiłam czopkiem i syropem.A i wysypka pojawiła się bardzo nikła i mało widoczna na torsiku. Wg mnie była to "lekka" trzydniówka. hee.Ach, i jeszcze rozprawiałyście o skurczach po porodzie. Ja też je miałam. Bolesne.Szczególnie jak Kasica ciągnęła cycucha. Podobno przy drugim dziecku kurczenie macicy jest bardziej odczuwalne. Ha, to tak na pocieszenie.
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#196 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 925
|
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
Czyli Maud, porównywałaś z Graco i wygląda na to że to ten sam wózek tylko pod inną nazwą? Rzabbo, Maud, a na co zwócić przede wszystkim uwagę w takim wózku???
Maud, według książki to wcale nie twoja wina z tym kaszlem, bo właśnie podkreślono że kaszel u malych dzieci moze po chorobie sie ciagnąć i przez miesiąc i nie szkodzi dziecku. Akurat to bylo w kontekscie "zatrzymać w domu czy można posylac do przedszkola"-można. Natomiast w suchych miesiącach trzeba pamietac o nawilzaniu powietrza gorącą parą. Ja sobie kupilam Globo Chicco i jest bardzo efektywny, no niestety troszkę buczy, wiec wlaczam tylko jak nas nie ma w sypialni bo mi to przeszkadza. A jak ci idzie karmienie piersią, Nikoś nie jest zazdrosny? ![]() Czyli trzeba zaopatrzyć się w środki przeciwbolowe... bo wygląda na to ze te bole mamy jak banku ![]() Mariance czopek na przemian z syropkiem zbijal goraczke tylko jakoś o pół stopnia, ale bardzo pilnowałam żeby regularnie dawać cały czas. A wysypalo potem ją że ho ho, najpierw malutkie czerwone kropeczki, a nastepnego dnia byla cala az szorstka. Ale Rzabba pewnie wie bo już to przerabiala na Helen. MArianka już chyba ostatecznie zdrowa, dziekuje Gorączka teraz znikla po jednym dniu i katarku prawie nie ma. Miałyśmy dziś boską nocke i humorki wyśmienite.Maud, proszę w imieniu Kaś, nie mow na malutką Kasiulkę "Kasica", a zwlaszcza nie pozwol tak mowic jej bratu... Boziu, jak ja zadroscilam kolezance Beacie, że nie da sie na nią mowić inaczej niz Beata-Beatka, a na mnie wiecznie Kaśka, a nawet Kasica - nienawidzilam tego
|
|
|
|
|
#197 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 693
|
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
kiciamała-dzięki za info o forum gazetowym.
![]() Nie pisałam, bo przez dwa dni zagłebiałam się właśnie w to forum o chustach. Mętlik mam jeszcze większy, ale i chętkę na chustę ogromną. Decyduję się między Hoppem, a Girasolem Cieszę się, że wszystkie dzieciątka już zdrowe ![]() No i Maud fajnie, że się odezwałaś. Proszę pisz jak najwięcej i to same pozytywy, bo pilnie potzrebuję żeby ktoś mnie pozytywnie nastawił do tej dwójki. Czuję, że koniec coraz bliżej, do tego dochodzi złe samopoczucie - zmęczenie, skurcze i jakieś myśli depresyjne. Sama nie wiem co robić i myśleć...Ja na razie wózek odpuszczę, za duży wydatek ![]() A Rozi caluchna w bąblach pożarta przez komary i katarek znowu lekki ma
|
|
|
|
|
#198 |
|
Rzabbocop
|
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
U mnie Helena miała pierwszego dnia 40.0 st a potem między 38.0 a 39.5 Miśka najwyżej 39.6 a przeważnie około 38.5
Nie widziałam wysypki ani u jednej ani u drugiej przeziebienie pojawiło się dopiero 2-3 dni po zejściu gorączki. A w wózku nie wiem na co zwrócić uwagę Ja patrzyłam czy przynajmniej jedno siedzenie rozkłada sie na płasko, czy da sie prowadzić jedną ręką, czy zmieści się do bagażnika. Porównywałam też miękkość siedzeń - Graco wydał się najwygodniejszy z tych co tutaj widziałam. I ma 5 punktowe pasy |
|
|
|
|
#199 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 332
|
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
Forum gazety ma tez watek Dzieci rok po roku, jakies piec stron. Pojawiaja sie pytania o wozki
|
|
|
|
|
#200 | ||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Sochaczew
Wiadomości: 56
|
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
Cytat:
Rzabba, czy do Twojego wózka była w komplecie folia przeciwdeszczowa? Czy może kupiłaś oddzielnie? Cytat:
Cytat:
![]() A odnośnie skurczy, to zwykły Apap chyba wystarczy.U mnie było to do zniesienia i nie szpikowałam się lekami. Cytat:
Dobra, odezwę się później, bo obudził się Niko i nadstawia szyję aby robić mu pierdzioszki ![]()
|
||||
|
|
|
|
#201 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 925
|
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
No coś ty Maud, wygłupiam się! A już na pewno nie czuję się urażona
Ten wiek mam dawno za sobą a twoja córeczka ma jeszcze daleko przed sobąA jak taka niedobra była i nie chciala wyleźć z brzucha po dobroci, to ma za swoje, Kasica jedna - bacik Oczywiście mów na nią jak sobie życzysz Kasia i Nikoś, Katarzyna i Nikodem, to fajnie brzmi, podobnie jak Rozalka i Marcelek, Kamilka i Emilka, Helen i Michelle-prześliczne. Jak będę miała dziewczynkę, to będziemy mieli problem żeby wymyślić jakieś "sprawiedliwe" imię, równie długie jak Marianna, równie wyszukane, hem hem, bo my tak odbieramy to imię, no i jest historyczne, po dwóch praprababciach. A wiesz Blondie, że że mój mąż powiedzial "Rozalia" jak go pytałam!!! W zasadzie wypadałoby nam mieć Jadwisię, bo z kolei dwie babcie są Jadwigi i byłyby przeszczęśliwe... ale mi się jakoś nie podoba, boję się reakcji dzieci - "baba Jaga" na pewno jest wiecznie żywa. Aha, no pierdzioszki są zdecydowanie lepsze niż caluski Aha, wózek podwójny Peg Perego ma największe kółka ![]() No i jeszcze się pochwalę - wydaje mi się że dziś w nocy i w dzień poczulam pierwsze ruchy! To już 17 tydzień więc akurat by wypadalo
Edytowane przez watka Czas edycji: 2007-08-11 o 18:30 |
|
|
|
|
#202 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 693
|
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
maud-to mnie zaskoczyłaś, myślałam, że z drugim dzieckiem karmienie będzie już łatwiutkie... No tak, zależy jeszcze co Marcelek na to powie...
![]() Mam pytanie: Czy płacz Kasi w nocy nie budzi Nikosia? Czy śpi w osobnym pokoju? watka-mi też bardzo podobało się imię Marianna, tym bardziej, że ja noszę Anna Maria A Rozalka jest z sentymentu i po prababci. Bardzo się ucieszę jeśli i Wy "wzbogacicie się" o Rozalkę Jeśli chodzi o chłopca, to rodzinka naciskała żeby dać mu na imię Franciszek, po miom żyjącym jeszcze 90letnim dziadku... Wiem, że to imię jest znowu popularne, ale mnie jakoś ono nie przekonuje... Chciałam jeszcze Maksymilian, ale nie chcę zdrobnienia Maksio ![]() Kurcze, podwójny wózek to byłby nas trzeci, a mąż już nie chce się zgodzić Za karę kupię trzy chusty Gratuluję pierwszych ruchów!!!
|
|
|
|
|
#203 |
|
Rzabbocop
|
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
U nas to trzeci wózek
![]() Pierwsza gondolka Heleny, potem spacerówka a teraz ten podwójny ale nie wyobrażam sobie bez niego a jak Helenka będzie starsza i nie będzie chciała już jeździć w wózku a Miśka będzie dobrze siedzieć, to będziemy uzywac też spacerówki. Moja praprababcia miała na imię Michalina, więc Misia ma po niej ale ponieważ żyjemy tutaj i nie wiadomo kiedy powrót do kraju, pisownia jest tutejsza. A Jadwiga mi się podoba (moja babcia nosiła to imię) ale nie dla małej dziewczynki, raczej dla kobiety |
|
|
|
|
#204 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 925
|
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
Blondie, podobają mi się twoje odkrywcze zdrobnienia dla Rozalki
Fajnie że nam "nie żałujesz" Oj, bo się przyzwyczajęA ty masz za 2 tyg. termin! To możesz urodzić w każdej chwili? Czy masz już wszystko gotowe? Cieszysz się ostatnimi chwilami "spokoju"? Spodziewasz się że Marcelek będzie jaki duży?Rzabbo, moja babcia byla Michalina Lilla - brat ma małą Lillę, ale o Michalinie właściwie nie myślimy, bo tatowie są Michałowie i to bylaby przesada Czyż Jadwisia czy Jadwinia nie brzmi slodko dla dziewczynki? Ale i tak nie chcę![]() A Franiów i Maksiów znamy, znamy - rzeczywiście to popularne imiona teraz. |
|
|
|
|
#205 |
|
Rzabbocop
|
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
Watko ja akurat nie lubię zdrobnień
![]() O ile jeszcze Misia jakoś mi pasuje (ale chyba raczej jako przezwisko bo jest misiowata niż zdrobnienie od imienia) to jak w dzieciństwie (i teraz też) słyszałam Ewuniu/ Ewusiu to aż ciarki po mnie przechodziły. Małżowi też na wstępie zapowiedziałam, żeby nie ważył sie do mnie mówić żabko albo co gorsza żabciu akceptuję jedynie żabo albo żabsko ![]() No i właśnie o ile bardzo podobaja mi sie imiona Katarzyna czy Barbara to już Kasia i Basia nie przechodzi ![]() Wiem wiem, dziwna jestem idę spać |
|
|
|
|
#206 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 925
|
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
Rzabbo, a Ewka ci się podobalo/podoba?
![]() ![]() A tak przy okazji, Maud, czy Maud to takie imię? coś jak Malgorzata? Wiem, że jest Lucy Maud Montgomery... ![]() Słuchajcie , te Dzieci rok po roku na Gazecie to jest bogactwo problemów np smoczki wspólne czy osobne - na to bym nie wpadła![]() Rzabbo, a co ty na to, że po pół roku wozek z dwójką jest już podobno baaaardzo ciężki? Czy to przesada? |
|
|
|
|
#207 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 693
|
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
watka-my to mamy takie fazy i bardzo różnie mówimy na Rozalkę, długo było Rozki, Rozi, teraz Rozalka, jak broi Rozalia, a pieszczotliwie Rozalunia, i Rozalka-wersalka
(ostatnie to mąż i ja tylko używamy )Pewnie nie możesz doczekać się poznania płci? Pamiętam, że my z TZ byliśmy zaskoczeni, że nam się udała parka... A jak chodziłam w ciąży z Rozalką to byłam przekonana, że noszę chłopca - tak przeczuwałam i tak mi powiedział wstępnie lekarz więc jak na sali porodowej powiedzieli mi, że to jednak dziewczynka to nie mogłam powstrzymać śmiechu ![]() Od kilku dni mam skurcze, ale takie to nic i nie wiem czy się rozkręcą cz to tylko przepowiadające. Ale chciałabym już być po. Zmęczona jestem strasznie i nic mi się nie chce, cierpi na tym Rozalunia, która nie ma pożytku z mamy. ![]() Jeśli chodzi o wagę Marcelka to sama nie wiem, chodzę przez NFZ i ostatnie przydziałowe USG miałam w 31tc. Do tej pory rozwijał się jak Rozalka, był nawet ciut mniejszy, a mała miała 3520g i 55 cm jak się urodziła. Z tym, że główkę miała małą i kształtną to łątwo się rodziła
|
|
|
|
|
#208 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 925
|
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
Blondie, to może pójdź sobie odpłatnie na szybkie USG. Marcelkowi nie zaszkodzisz, a się rozerwiesz
no będziesz wiedziala na czym stoisz .Ja rodzilam prywatnie i kazali mi chodzić na USG dość często na samym końcu. Niby żeby sprawdzać jak dziecko jest ułożone i czy pępowina nie jest okręcona wokół szyjki - ale to akurat jest kontrowersyjne, bo ponoć za często powoduje falszywy alarm i cesarkę. Ta moja klinika byla chyba chętna do cesarki i żeby mieć mnie z glowy . A tak urządzilam im sobotnią noc z dwunastogodzinnym porodem, akurat mieli pusto i przyszli na akcję tylko dla mnie anestezjolog, ginka i polozna .No ale i tak bylam zaskoczona, jak Marianka byla mala i nie mialam jej w co ubrać. W ostatnim miesiącu prawie nie przybierala i urodzila sie tydzień przed czasem, niestety zaczęło się od pękniecia pecherza - potem się dowiedzialam, że taki porod jest znacznie bardziej bolesny. Tak że w ogole nie zaznalam co to są skurcze, aż do nocy porodu. Dość mocno mnie pocięłi i główka jej też wyszla śliczna, okrąglutka .
|
|
|
|
|
#209 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 352
|
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
watko, a może Lilianna, jeśli będzie druga dziewczynka
. ja jeszcze nie myślałam nad imieniem. ale gdyby to była dziewczynka, to chciałabym, żeby miała na imię Lena. w sumie chciałabym dziewczynkę, jestem chyba naiwna i wydaje mi się, że dziewczynki są grzeczniejsze od chłopców :P.widziałyście ten wózek: http://www.rasselfisch.de/app/articl...03/variation/a mnie się podoba, tylko drogi trochę :/ blondie, jak ja Ci zazdroszczę, że już jesteś na końcówce... ja dopiero początek, a już jestem tą ciążą zmęczona heh. ja z kolei byłam zaskoczona, że Tymek urodził się taki duży. Według usg, miał ważyć najwięcej 3400g, a ważył 3960 heh. Wszyscy byli w szoku, bo miałam mały brzuszek i w ogóle drobna jestem, a tu takie klocek się urodził .
|
|
|
|
|
#210 |
|
Rzabbocop
|
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))
Watko ja nie byłam cięta ani za pierwszym ani za 2 razem a dzieciaczki miały duże głowki Helena 36,5 cm a Miśka 37 cm i nie miały głowek zniekształconych
o ile Miśka urodziła się szybko tood pełnego rozwarcia do urodzenia głowki u Heleny minęło ponad 45 minut, więc długo sie przeciskała |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:18.



Nasza Ejva w Anglii wozila malą od poczatku w spacerówce Maclarena, kedy u nas można bylo lepić balwany.

A jaką ma grupę kwri, czy 0?



Lubię jaskrawe, ale żeby aż w tym chodzić?? 


"



