Wizażanko jake masz autko??

[Chlop]

Renault Megane z dobrym wyposazeniem identyczny jak na zdjeciach. Teraz niestety stoi u mechanika bo jakas kobiete skasowala mi dupcie sory za okresenie

[mądrala]

Napisane przez lain

Fiat Bravo 1,2 82KM wersja sportowa

O matko, lain, przecież to moje autko!!! Mam identyczne. Tzn. kolor jest trpszke jasniejszy bo po tym jak go kupiliśmy to cały poszedł do lakiernika, a co Silnik mam tylko większy bo mam 1,6 16V (100KM).

No i przodu nie mam tak obnizonego, ale moze to i lepiej bo i tak już czasami zachaczam wjeżdżajac na krawężnik

A jak Ci sie jeździ? bo mi wspaniale i chyba bym nie oddała mojego bravusia Ja go umyje i zrobie fotki to tu wkleje

[lain]

Napisane przez mądrala

Silnik mam tylko większy bo mam 1,6 16V (100KM).

a duzo ci pali 1,6? my wlasnie szukalismy 1,2 zeby duzo nie palil i zeby ubezpieczenie bylo tansze

Napisane przez mądrala

No i przodu nie mam tak obnizonego, ale moze to i lepiej bo i tak już czasami zachaczam wjeżdżajac na krawężnik

hehe na razie mam go jeden dzien, wiec jeszcze nie zdazylam rozwalic niczego na zadnym krawezniku, ale jak sie rozwali to sie najwyzej sciagnie ospojlerowanie (czy jak sie to tam nazywa). moze jak poprzednia wlascicielka nie rozwalila to nie bedzie tak zle

Napisane przez mądrala

A jak Ci sie jeździ? bo mi wspaniale i chyba bym nie oddała mojego bravusia Ja go umyje i zrobie fotki to tu wkleje

jezdzi sie swietnie. jak wymienimy amortyzatory to pewno bedzie jeszcze lepiej. wszystko dobrze widze (tylko troszke przy skrecaniu slupki przeszkadzaja, ale wiele aut ma ten feler - juz jestem przyzwyczajona po jezdzeniu Lanosem), bardzo dobrze go czuje. pomimo, ze silnik niewielki to auto ma kopa i po autostradzie spokojnie mozna smigac (z AutoCentrum wynika, ze niektorzy tym silniczkiem 190km/h wyciagaja)
mam nadzieje, ze nie beda mnie za czesto gnebic usterki

[mądrala]

Napisane przez lain

a duzo ci pali 1,6? my wlasnie szukalismy 1,2 zeby duzo nie palil i zeby ubezpieczenie bylo tansze

Mi to autko nie pali jakoś bardzo dużo, ale ja też głuwnie jeżdże po krajowej 1. i rzadko np. stoje w korkach, ale ile dokładnie pali to nie wiem Ubezpieczenie mam w miare ok, bo mam tate współwłaściciela a on ma wszystkie zniżki

Napisane przez lain

hehe na razie mam go jeden dzien, wiec jeszcze nie zdazylam rozwalic niczego na zadnym krawezniku, ale jak sie rozwali to sie najwyzej sciagnie ospojlerowanie (czy jak sie to tam nazywa). moze jak poprzednia wlascicielka nie rozwalila to nie bedzie tak zle

No ja inestety żeby zaparkowac pod szkołą to musze stać na chodniku. No i w zimie zawsze zaspy "przeskakuje". Ale jak Ci ten spoiler nie bedzie przeszkadzał, to zostaw, bo takie jest fajniejsze Ja jeszcze planuje sobie kiedyś tylnie szyby przyciemnieć

Napisane przez lain

jezdzi sie swietnie. jak wymienimy amortyzatory to pewno bedzie jeszcze lepiej. wszystko dobrze widze (tylko troszke przy skrecaniu slupki przeszkadzaja, ale wiele aut ma ten feler - juz jestem przyzwyczajona po jezdzeniu Lanosem), bardzo dobrze go czuje. pomimo, ze silnik niewielki to auto ma kopa i po autostradzie spokojnie mozna smigac (z AutoCentrum wynika, ze niektorzy tym silniczkiem 190km/h wyciagaja)
mam nadzieje, ze nie beda mnie za czesto gnebic usterki

No tak, słupki troche rpzeszkadzają, ale chyba jeszcze nie jechałam autem w którym by mi nie przeszkadzały I fajny jest patent z podnoszeniem siedziska do góry Nareszcie widze gdzie jade Co do kopa to maaaaaaa Cudnie sie rusza szybciutko na światłach i wszystkich zostawia z tyłu Co do prędkości to tata kiedyś "testował" mojego to na 3 biegu wyciągnął 130km/h i mówił ze jeszcze torche luzu było Ale tak 120- 140 km/h to mozna sobie nim tak spokojniutko jechać

Aha, jeszcze jedna rada Bo Twoje autko (zapewne jak im moje) nie ma tego no.....filtra paliwa czy czegoś takiego, wiec moja rada to- TANKUJ SOBIE DOBRE PALIWO Bo ja długo tankowałam na takiej małej stacji i myslałam ze mam coś z autem nie teges a jak zatankowałam na porządnej stacji to po prostu płynie po drodze <dodam ze cena za litr paliwa na obu stacjach była taka sama>
No i jedyne czego mi naprawde i przebardzo brakuje w tym aucie to...KLIMATYZACJA

jak sie nie rozpada to dziś wkleje tu fotki mojego

[lain]

Napisane przez mądrala

Ubezpieczenie mam w miare ok, bo mam tate współwłaściciela a on ma wszystkie zniżki

o wlasnie a powiedz mi jak to jest z tym ubezpieczeniem, bo ja kupilam auto z TZem a trzecim wspolwlascicielem jest moj ojciec tylko po to zebysmy mogli miec jego znizki (on ma wszystkie mozliwe). jak to dziala? wszystkie jego znizki przechodza na nas czy jakos sie to redukuje z naszymi 'zwyzkami'? (mamy po 21 lat, a wiem, ze od 25 roku zycia sa dopiero znizki). w jakich granicach cenowych wychodzi ci ubezpieczenie?

Napisane przez mądrala

Co do prędkości to tata kiedyś "testował" mojego to na 3 biegu wyciągnął 130km/h i mówił ze jeszcze torche luzu było Ale tak 120- 140 km/h to mozna sobie nim tak spokojniutko jechać

moj TZ wlasnie wczoraj testowal i tez stwierdzil, ze 3 bieg jest swietny w tym aucie wczoraj jechalismy autostrada 150km/h i bylo ok. wiecej nie ryzykowalismy, bo jeszcze tych amortyzatorow nie zrobilismy
dodatkowo swietnie trzyma sie drogi. pewno bardzo pomaga mu w tym to ospojlerowanie i szerokie opony. na zakretach na prawde mozna czuc sie pewnie.

Napisane przez mądrala

Aha, jeszcze jedna rada Bo Twoje autko (zapewne jak im moje) nie ma tego no.....filtra paliwa czy czegoś takiego, wiec moja rada to- TANKUJ SOBIE DOBRE PALIWO Bo ja długo tankowałam na takiej małej stacji i myslałam ze mam coś z autem nie teges a jak zatankowałam na porządnej stacji to po prostu płynie po drodze <dodam ze cena za litr paliwa na obu stacjach była taka sama>

jeszcze sie nie znam na czesciach wewnetrznych tankuje na BP, bo TZ zbiera tam punkty wczoraj wlalismy mu do pelna 98-ki - tak na dobry poczatek. TZ juz sie nauczyl wlewac dobra benzyne, bo juz na poprzednim aucie nauczyl sie ze czuc roznice
a do tego zafundowalismy mu zloty program na myjni

Napisane przez mądrala

No i jedyne czego mi naprawde i przebardzo brakuje w tym aucie to...KLIMATYZACJA

my stwierdzilismy, ze bez klimy przezyjemy. nawiewy dosc dobrze dzialaja jak na razie. ja zreszta prawde mowiac wole czasem poczuc wiatr we wlosach niz dziwne powietrze z klimy i przymarzajace stopy (moj ojciec uwielbia zmrazac auto na calego)

[bydgoszczanka]

Witajcie. To ja może się skromnie pochwalę naszym autkiem ( jeszcze nie mam prawka ale dojrzewam ). Mamy z TZ-em Forda Mondeo( 13 lat ), kolor zieleń butelkowa. Autko super, mało pali na trasie, jest obszerne i ma duży bagażnik.

[ladybird81]

a ja mam nissana micrę...czerwonego...z ciemnymi tylnymi szybkami i troszke obnizonego....taka sportowa wersja....bardzo go lubie

[dolare]

ja mam czarnego opla tigre 1.6 16 V 106 KM jest śliczna fajnie się jeździ, ale niestety dużo pali....

[khvila]

moje kochane "małe" autko czyli ford 150 lariat, rocznik 2004,ma ogromną moc, 300 kucyków i to w nim lubię, ale za to pali jak smok przy silniku 4,7 z początku strasznie bałam się nim jeździć, ale teraz nie zamieniłabym go chyba na nic innego

[mądrala]

Przepraszam ze tak późno odpisuje ale komputer mi sie spalił i ponad tydzien byłam odcieta od neta

Napisane przez lain

o wlasnie a powiedz mi jak to jest z tym ubezpieczeniem, bo ja kupilam auto z TZem a trzecim wspolwlascicielem jest moj ojciec tylko po to zebysmy mogli miec jego znizki (on ma wszystkie mozliwe). jak to dziala? wszystkie jego znizki przechodza na nas czy jakos sie to redukuje z naszymi 'zwyzkami'? (mamy po 21 lat, a wiem, ze od 25 roku zycia sa dopiero znizki). w jakich granicach cenowych wychodzi ci ubezpieczenie?

No własnie tak to chyba jest ze ma sie zniżki taty... ale dokładnie to nie wiem A ile wynosi moje ubezpieczenie to tez nie wiem bo mi to wszystko tata płaci i załatwia...znaczy póki co, bo już niedługo skoncze studia i bede szukać pracy a wtedy zegnajcie pieniążki na paliwo i ubezpieczenie

Napisane przez lain

[moj TZ wlasnie wczoraj testowal i tez stwierdzil, ze 3 bieg jest swietny w tym aucie wczoraj jechalismy autostrada 150km/h i bylo ok. wiecej nie ryzykowalismy, bo jeszcze tych amortyzatorow nie zrobilismy
dodatkowo swietnie trzyma sie drogi. pewno bardzo pomaga mu w tym to ospojlerowanie i szerokie opony. na zakretach na prawde mozna czuc sie pewnie.

Oj takkkk na 3 biegu idzie bosssskooo Tylko ja sobie ostatnio tak srednio moge szybko jeździć bo u nas za dużo nieoznakowanych policyjnych Vectr kursuje
Ja już zrobiłam zdjecia mojemu brumkowi, ale niestety teraz pisze z obcego kompa (znaczy informatyk nam pożyczył ) wiec wkleje później

Napisane przez lain

my stwierdzilismy, ze bez klimy przezyjemy. nawiewy dosc dobrze dzialaja jak na razie. ja zreszta prawde mowiac wole czasem poczuc wiatr we wlosach niz dziwne powietrze z klimy i przymarzajace stopy (moj ojciec uwielbia zmrazac auto na calego)

ja bez klimy wymiękam Nienawidze jeździć z otwartymi szybami bo wtedy jest przeokropny huk w aucie... wiem wiem...to moje wygodniactwo Ale mój tata pytał ostatnio ile kosztowałoby zamontowanie klimy do tego fiacika i powiedziali mu ze... 7 tys.!!!!!!! przecież to prawie tyle co to auto jest warte!!!!!!

[mądrala]

Napisane przez dolare

ja mam czarnego opla tigre 1.6 16 V 106 KM jest śliczna fajnie się jeździ, ale niestety dużo pali....

daj zdjecia, plizzzz

[rmiecia]

Napisane przez ewla

A ja ma Lupo. Lubię swojego lupiśka, bo jest niezawodny (pewnie ja wszystkie VW), choć do najmłodszych nie należy (1999). Obserwowałam go w ubiegłą zimę, pamiętacie mrozy arktyczne i zwały śniegu? Kierowcy luksusowych aut wołali taksówkarzy do odpalenia, na parking chodzili z łopatami, a mój maluszek tylko fruwał nad zaspami. Lubię go, bo jest taki posłuszny i wierny, no po prostu MÓJ.

Cześć!! Też mam lupo, 1998r granat. I też go kocham, jest po prostu boski, no może mógłby mieć więcej koników, bo wolny trochę. Napisz jak ci służy, czy ci się nie psuje. Chociaż ja wierzę w VW. Masz diesla czy benzynkę? Mój to dieselek. Pozrawiam "siostrę" w lupo i szerokich dróg.

Lupo rulez

[dolare]

Napisane przez mądrala

daj zdjecia, plizzzz

to wersja zimowa mojego czarnego kocurka. teraz ma aluski

[Madlaine]

Napisane przez khvila

moje kochane "małe" autko czyli ford 150 lariat, rocznik 2004,ma ogromną moc, 300 kucyków i to w nim lubię, ale za to pali jak smok przy silniku 4,7 z początku strasznie bałam się nim jeździć, ale teraz nie zamieniłabym go chyba na nic innego

uwielbiam Fordy, pewnie dlatego sami z mężem mamy dwa, ostatnio oglądałam potężną terenówkę forda, którą kupili znajomi, czułam się jak w małym samolocie

a poniżej fotki mojego nowego Focusika cudnie mi się nim jeździ, najlepszy kompakt w swojej klasie

[khvila]

Napisane przez Madlaine

uwielbiam Fordy, pewnie dlatego sami z mężem mamy dwa, ostatnio oglądałam potężną terenówkę forda, którą kupili znajomi, czułam się jak w małym samolocie

a poniżej fotki mojego nowego Focusika cudnie mi się nim jeździ, najlepszy kompakt w swojej klasie

tez lubie fordy bardzo i swego czasu jezdzilam takim focusikiem co masz, a teraz moim nastepnym fordzikiem bedzie mustang, moje marzenie

[mądrala]

Napisane przez dolare

to wersja zimowa mojego czarnego kocurka. teraz ma aluski

O jaaaaaaaaaa zakochałam sie Ja też mam w moim autku silnik 1,6 16V i faaajnie sie jeździ

[dolare]

Napisane przez mądrala

O jaaaaaaaaaa zakochałam sie Ja też mam w moim autku silnik 1,6 16V i faaajnie sie jeździ

gratuluje dobrego wyboru
wyjezdzam do UK i sprzedaje swojego kochanego szóstkowego tygryska 1.6 16 V 96 rocznik... mimo sentymentu teraz zostałam namówiona na e46 bmw -wcześniej jeżdziłam coupejka e36 ze 140 kucykami..... albo na new beetla czarnego...
póki co sesja i muszę ją zdać a potem frunę do Bristolu )
Mądralko, a co to za opisik? co znaczy "5 tyg-> " ?
ciekawska jestem
pozdrowionka

[mądrala]

Napisane przez dolare

gratuluje dobrego wyboru
wyjezdzam do UK i sprzedaje swojego kochanego szóstkowego tygryska 1.6 16 V 96 rocznik... mimo sentymentu teraz zostałam namówiona na e46 bmw -wcześniej jeżdziłam coupejka e36 ze 140 kucykami..... albo na new beetla czarnego...
póki co sesja i muszę ją zdać a potem frunę do Bristolu )
Mądralko, a co to za opisik? co znaczy "5 tyg-> " ?
ciekawska jestem
pozdrowionka

Mój opis znaczy ze za 5 tyg. powinnam być chuda bo sie bede ważyć...ale oczywiście pewnie nie poszłam ani grama w dół... ehhhh... nie ma to jak sie całe życie odchudzać

[Wisnia]

Napisane przez Katka_krk

ja zadna rewelacja

Fiat Panda rocznik 2006

Nareszcie Cie znalazlam
juz myslalam ze tu zadnej kierownicy Fiata Pandy nie ma

Ja mam trcohe starsza bo poczatek produkcji, lekko zmodyfikowana ale jezdzi i ma sie bardzo dobrze

Pozdrawiam Pandomaniaczke

[krysiapysia]

Napisane przez MoNkA.B

Dziewczyny jak wy sie poruszacie tak duzymi samochodami ?? Nasz samochodzik to jeep grand cherokee .... ba! raczej mojego meza, w senscie ze on sie nim porusza, bo ja nie moge sie przyzwyczaic, wydaje mi sie, ze nie mieszcze sie w pasach i ze bede zaliczala kazdy kraweznik przy skrecie w prawo (ale obiecuje sobie, ze od wiosny zaczne smigac)
Dlatego ja jezdze i czuje sie o wiele komfortowo w drugim autku (mazda6).
(zarys autek w zalacznikach)

Tez mam Jeepa Grand Cherokee, ktorym sie boje jezdzic! Cale szczescie, ze mam "kierowce", ktore mnie wszedzie nim wozi!

[dorotkins]

Witam,dzis ja postanowilam pochwalic sie moim skarbem.Od trzech mscy jestem szczesliwa posiadaczka zlociutkiej CRaVe, Honda CR-V exl ,2.4 L silnik,166 koni plus moja ciezka stopa to niezla kombinacja. Skorzana tapicerka,nawigacja z wmontowana kamera do bezpiecznego cofania,automatyczna skrzynia biegow i wiele innych udogodnien (pelna elekrtryka:szyby,klimatyz acja,podgrzewane siedzenia szesc poduszek powietrznych)Dodam ze dostalam ja w prezencie slubnym od mojego Meza.
Jest to moje pierwsze autko, takie w 100% tylko moje!!! Wczesniej jezdzilam maluszkiem, twingo rodzicow i acura legend.Do najlepszych kierowcow nigdy nie nalezalam,dzisiaj jednak z duma moge powiedziec ze swietnie sobie radze za kolkiem i to na drogach poludniowej Florydy.
A to za sprawa mojego wspanialego nauczyciela!!....Dziekuje Ci moj Mezu

[Myszołapka]

przepiękna

[khvila]

Napisane przez dorotkins

Witam,dzis ja postanowilam pochwalic sie moim skarbem.Od trzech mscy jestem szczesliwa posiadaczka zlociutkiej CRaVe, Honda CR-V exl ,2.4 L silnik,166 koni plus moja ciezka stopa to niezla kombinacja. Skorzana tapicerka,nawigacja z wmontowana kamera do bezpiecznego cofania,automatyczna skrzynia biegow i wiele innych udogodnien (pelna elekrtryka:szyby,klimatyz acja,podgrzewane siedzenia szesc poduszek powietrznych)Dodam ze dostalam ja w prezencie slubnym od mojego Meza.
Jest to moje pierwsze autko, takie w 100% tylko moje!!! Wczesniej jezdzilam maluszkiem, twingo rodzicow i acura legend.Do najlepszych kierowcow nigdy nie nalezalam,dzisiaj jednak z duma moge powiedziec ze swietnie sobie radze za kolkiem i to na drogach poludniowej Florydy.
A to za sprawa mojego wspanialego nauczyciela!!....Dziekuje Ci moj Mezu

fajniutkie auto, robiłam na takiej crv prawko, no super auto naprawde, fajnie sie nim jezdzi, wygodne

[Świniaczek]

Swojego samochodziku nie mam, ale do dyspozycji mam: Daewoo (tak sie to pisze? ) lanosa (chyba 1999r)hatchbacka kolorek grafitowo-zielony (jak dla mnie nieokreslony ), 1.5 silnik, nie mam pojecia ile konikow Pali jak smok (15 litrow! ) i ma zepsuty reczny . Opel Vectra, (1990) 2.0, 116 KM, czerwona, tez hatchback (nie jestem pewna czy dobrze pisze ), ma kopa , niestety ojciec mi prawie nie daje nia jezdzic , fia(u)cik seicento van, (1999r) 1.1 silnik, ilosc konikow nieznana, biale, moge tym malenstwem jezdzic prawie ciagle, bo to samochod mamy a ona barzdo rzadko jezdzi. No i renault clio (1991), 1.2 silnik, 54 KM, kolor-pstrokaty zolc , bardzo sympatyczne autko, ale masakrycznie wg mnie sie prowadzi, nie ma wspomagania, co przy nim troche przeszkadza (seicento tez nie ma ale jest mniejsze (a przynajmniej lzejsze) i tak sie tego nie odczuwa), biegi chodza troche topornie i sprzeglo mi sie czasem zacina (ale tylko mi, nikomu innemu sie tak nie dzieje).

[lain]

Napisane przez Świniaczek

Pali jak smok (15 litrow! ) i ma zepsuty reczny .

hmmmm moj ojciec ma Lanosa i mu pali jakies 10 (i to przy wlaczonej klimie)
i to z wiekszym silnikiem, bo 1,6.

[Świniaczek]

Napisane przez lain

hmmmm moj ojciec ma Lanosa i mu pali jakies 10 (i to przy wlaczonej klimie)
i to z wiekszym silnikiem, bo 1,6.

Jak był wyregulowany w salonie daewoo to przez jakies trzy miesiace palil 9-11 (w zaleznosci od jazdy), ale to jakis nieszczesliwy egzemplarz TŻ zaprowadzi do regulacji i sprzeda, bo to nienormalne, że samochód z takim silnikiem tyle palił (vectra ojca pali 11 l [gazu] przy silniku 2.0, lekka różnica jest...)

[Rena]

Napisane przez Świniaczek

Jak był wyregulowany w salonie daewoo to przez jakies trzy miesiace palil 9-11 (w zaleznosci od jazdy), ale to jakis nieszczesliwy egzemplarz TŻ zaprowadzi do regulacji i sprzeda, bo to nienormalne, że samochód z takim silnikiem tyle palił (vectra ojca pali 11 l [gazu] przy silniku 2.0, lekka różnica jest...)

A moze cos ten silnik jest nieszczelny? Co dokladnie reguluja w salonie - bo ja taka niedomyslna jestem

Tez dziwie sie czemu tak wiele pali.

Moj pali 8 litrow miescie (w korkach) a 6 na trasie.

[Susanna]

Eh dziewczyny ładnie się nam wątek rozrasta Poprzeglądałam sobie wasze skarby śliczności, zadbane takie - tak trzymać!!
Chciałabym się pochwalić...wreszcie kupiłam Rolleczce felusie tak więc auto obecnie prezentuje się tak:
http://nane.republika.pl/Zdjecia_e9/IMG_6768.jpg
http://nane.republika.pl/Zdjecia_e9/IMG_6770.jpg
http://nane.republika.pl/Zdjecia_e9/IMG_6758.jpg
Jeździ się zupełnie inaczej niż na stalówkach, teraz już się przyzwyczaiłam

[Agulekk]

Witam

moja zabaweczka to Opel Corsa "cabrio" jest moim koffanym autkiem

[Agulekk]

A pali 8 litrów na mieście - na trasie 6 jest to taki mały pożżżżeracz