Brodawki płaskie

[kasiulka12]

Ja dostałam receptę na Atrederm, ale czytałam na wizazu, ze niektóre dziewczyny dostały w aptece bez recepty. Koszt ok 20 zł. Ja przecierałam brodawki patyczkiem do uszu. Na płatkach jest chyba za duzo płynu i skóra by zaczeła strasznie schodzić. Ja miałam brodawki na całej twarzy. Zaczełam uzywać atre w połowie września. Teraz mam jeszcze 2 małe slady na policzku. Reszta skóry jak u niemowlaka, gładziutka, bez brodawek, trądziku i wielkich porów.

[Emilia1]

to dobrze jak pisalam retinoidy prosic jesli mozna , wielu lekarzy nie stosuje ich a pomagaja , oczywsice zdarzaja sie wyjątki

[Julkap2]

Nie wiem co prawda jak jest z twarzą, ale ja miałam brodawki płaskie na dłoniach. Próbowałam różnych płynów dostępnych w aptece i nic. Chirurg mi je wypalał.Namęczyłam się ze strupami, bo nie można ich za bardzo moczyć, dalej nic. Strupy zeszły-brodawki zostały.Dopiero zaprzyjaźniona kosmetyczka poleciła mi wymrażanie ciekłym azotem u lekarza dermatologa. Zapłaciłam 50 zł (u chirurga 120 rok wcześniej). Po tym zbiegu po brodawkach ani śladu.

[justa79]

ja miałam wymrażane za darmo, na kasę chorych... kilkanaście razy teraz używam Zoracu.

[katie-lee]

Napisane przez Julkap2

Nie wiem co prawda jak jest z twarzą, ale ja miałam brodawki płaskie na dłoniach. Próbowałam różnych płynów dostępnych w aptece i nic. Chirurg mi je wypalał.Namęczyłam się ze strupami, bo nie można ich za bardzo moczyć, dalej nic. Strupy zeszły-brodawki zostały.Dopiero zaprzyjaźniona kosmetyczka poleciła mi wymrażanie ciekłym azotem u lekarza dermatologa. Zapłaciłam 50 zł (u chirurga 120 rok wcześniej). Po tym zbiegu po brodawkach ani śladu.

Ja też mam na dłoniach. I miałam wymrażanie już 3 razy i nic....

[pelargonka]

Pani Beato ja także mam to dziadostwo i nie wiem jak sobie z tym poradzic Latam od jakiegoś roku do dermatologa ale ona mi tylko przepiusuje jakies maści przeciwtrądzikowe które rzekomo maja złuszczyć moją chodowlę tego brzydactwa. Ale niestety nic nie skutkuje. Moja twarz nadal brzydko wygląda i naewt podkładu nie mogę równo nałożyć. Czytałam, że trzeba łykać jakieś witaminki czy coś w tym sajlu żeby wzmocnić odporność.Dziewczyny napiszcie mi jakie wy tabletki stosowałyście? Wypalanie azotem nie dało mi rady ale 1zniknęła stosowałam już benzacne 5 i 10%, Differinu, Skinorenu które złuszczały mi cały pozostały naskórek tylko nie to co trzeba.

[THOMY]

Witam Was chciałem się z Wami podzielić problemem który też miałem a chodzi o te przeklęte brodawki płaskie. Miałem to na brodzie i na czole i nie zdawałem sobie z tego sprawy jaki to problem dopóki nie poszedłem do dermatologa, oczywiście na pierwszej wizycie lekarka mi to wymroziła azotem ale nastąpił powrót tego wirusa i tak kilka razy plus do tego differin ale problem nadal był. Na kolejnej wizycie lekarka zaproponował mi krem ALDARA (drogi około 30 pln i jest go bardzo mało) oczywiście w akcie z desperowania podjąłem chęć wypróbowania i tego specyfiku. Dwie pierwsze „mini saszetki” bo tylko tak to jestem w stanie nazwać - brak efektu, przy następnych dwóch (lepiej wcierałem lekarstwo w miejsce zaatakowane przez wirusa) pojawił się efekt taki jaki podobno powinien być czyli układ immunologiczny zaczął sam w tym miejscu walczyć z wirusem czego efektem były ranki i mocne zaczerwienienie powstające w miejscu brodawek (nieciekawie to wyglądało czas gojenia około 2 tygodnie) Brodawek płaskich póki co nie ma pozostały po nich lekkie zaczerwienienia na brodzie podobno kolor ma wrócić do równowagi, jak na razie jestem zadowolony z efektu ale cały czas obserwuje sytuacje czy coś się niepokojącego nie pojawi. Warto dodać że cały czas biorę jakieś witaminy wydaje mi się ze jest to istotne w walce z tym wirusem. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

[mara.17]

U mnie problem z brodawkami płaskimi pojawił się latem zeszłego roku. Zaczęło się niewinnie bo od kilku sztuk na brodzie i czole, ale niestety moje zamiłowanie do drapania nie pomogło w leczeniu( wypalałam je verumalem), tak, że w krótkim czasie rozniosły się na całe czoło, brodę itp. Najgorzej wyglądałam po solarium i basenie, bo zaczerwieniły mi się zaczęły nieprzyjemnie swędzieć. Myślałam, że nic mi nie pomoże, aż siostra kupiła mi opakowanie cynku, wapna i citrosept (wyciąg z grejpfruta) - biorę je od ok 10 dni i moje czoło jest już idealnie głaciutkie, a na brodzie pozostało tylko kilka brodawek - z dnia na dzień jest coraz lepiej!!!! jestem w siódmym niebie)))) Polecam gorąco!!!! na wypalanie szkoda czasu i pieniędzy, a i nie wygląda to zbyt efektownie pozdrawiam i życzę powodzenia

[pelargonka]

Bardzo wam dziękuje za napisanie co łykaliście.Chwytam sie kazdej deski ratunku więc na pewno wypróbuję.Przez pilingi roznisłam sobie brodawki po całej twarzy. Ostrzegam zebyscie nie stosowali tego rodzaju oczyszczania twarzy bo wiecej szkody potrafi narobić niż pożytku. Stosuje teraz acne derm ale słabo zluszcza skórę. Nie ma porównania ze skinorenemale cenowo tez jest spora roznica acne derm 18zł a skinoren 50

[pohontas]

Podejrzewam ze mam na twarzy dwie brodawki płaskie. Czy ktoś wie jak długo będe sie z nimi męczyć. Są to jakby płaskei, malutkie narośla wyglądające jak strupek-bąbelek. Prosze o rady!!!

[justa79]

witamy nową użytkowniczkę forum przed założeniem wątku korzystaj z wyszukiwarki.
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=20002

[katie-lee]

Gdzieś ostatnio przeczytałam, że od moczenia rąk w ciepłej wodzie z cytryną wybielają się paznokcie. No i taką kąpiel sobie przygotowałam. A ze moje brodawki płaskie umiejscowiły się właśnie na dłoniach to zauważyłam, że po takim wymoczeniu zrobiły się troszkę mniejsze. Tak sie zastanawiałam, ze może by to przemywać sokiem z cytrynki ? Czy raczej głupi pomysł ?

A i jeszcze pyt. dotyczące Brodacidu mam. Otoż mam ten Brodacid w domu, bo brat go używał na kurzajkę. Gdzieś w internecie czytałam, ze na brodawki płaskie też się nadaje. Tyle tylko, że ten płyn ostatnio zmieniłkonsystencję. jest bardziej gęsty...w sumie datę ważnosci ma do 27.05.07 więc jeszcze nie jets przeterminowany. zastanawiam się, czy mogę go bezpiecznie użyć ?

[kafetka11]

Czesc, weszłam tu po raz pierwszy.
Również od jakiegoś czasu mam problem z cerą.
Początkowo wokół ust, teraz już nawet na czole pojawiły mi się grudki w koloże skóry. Nie są to zmiany wysiękowe, nie są to pryszcze. Tylko jakby taka narośnięta skóra. Jest to małe (śr 1-2 mm) ale dokuczliwe.
Ostatnio zaczęo nie bardzo swędzieć.
Moze to są brodawki?
Opiszcie jak dokładnie wygladają brodawki płaskie. Proszę.
Pozdrawiam.

[kafetka11]

Witam, od kilku tygodni mam wlasnie podobne zmiany na skorze- okolice ust, czolo, kilka na nosie. Sa bardzio malutkie, praktycznie niewidoczne (no, chyba ze z bliska)...
Od jakis 3 dni stosuje na zmienione okolice zwykla WAZELINE KOSMETYCZNA - i co? Dzis juz praktycznie zmiany zniknely?! Oczywiscie ide do dermatologa z tym problemem, ale poki co to wazelina bardzo mi pomaga - super nawilza i niczym nie podraznia mojej skory.
Odezwe sie po wizycie u lekarza.

[katie-lee]

Napisane przez kafetka11

Witam, od kilku tygodni mam wlasnie podobne zmiany na skorze- okolice ust, czolo, kilka na nosie. Sa bardzio malutkie, praktycznie niewidoczne (no, chyba ze z bliska)...
Od jakis 3 dni stosuje na zmienione okolice zwykla WAZELINE KOSMETYCZNA - i co? Dzis juz praktycznie zmiany zniknely?! Oczywiscie ide do dermatologa z tym problemem, ale poki co to wazelina bardzo mi pomaga - super nawilza i niczym nie podraznia mojej skory.
Odezwe sie po wizycie u lekarza.

dziwne, bo mi dermatolog kazał je wysuszać...

[Kateczka_05]

Po pierwsze brodawka płaska to kurzajka po drugie jesli coś jest na twarzy to od razu ostrzegam przed usuwaniem tego przez wymrazanie wypalanie i silne masci które normalnie są stosowane na kurzajki na rekach
proponuje tez przejżec caly watek wiecej informacji nigdzie indziej niż w nim nie znajdziecie bo edrmatolodzy to też niewiedze maja z tego tematu )

[pelargonka]

Napisane przez Kateczka_05

Po pierwsze brodawka płaska to kurzajka po drugie jesli coś jest na twarzy to od razu ostrzegam przed usuwaniem tego przez wymrazanie wypalanie i silne masci które normalnie są stosowane na kurzajki na rekach
proponuje tez przejżec caly watek wiecej informacji nigdzie indziej niż w nim nie znajdziecie bo edrmatolodzy to też niewiedze maja z tego tematu )

Wcale brodawka płaska to nie jest kurzajka!!!Brodawka płaska to brodawka płaska a brodawka wypukła to kurzajka!

[justa79]

Napisane przez katie-lee

Tak sie zastanawiałam, ze może by to przemywać sokiem z cytrynki ? Czy raczej głupi pomysł ?

jest kuracja domowa, która polega na wykorzystaniu cytryny - skórki z cytryny moczy się w occie i przykłada do kurzajek.

Napisane przez Kateczka_05

po drugie jesli coś jest na twarzy to od razu ostrzegam przed usuwaniem tego przez wymrazanie

ja miałam wymrażaną kurzajkę na czole i nie było z tym żadnych problemów.

[justa79]

przepraszam za dubel

[Kateczka_05]

oj Pelargonka to masz najwyraźniej wiekszą wiedze niż dermatolodzy ale przekonywac Cie nie bedze troche sie naczytałam na ten temat Tobie tez polecam a zobaczysz ile jest odmian kurzajek zresztą mój facet ma to z asobą wiec jednka dobrze wykorzystałam zdobytą wiedze

[kafetka11]

Witajcie, to znowu ja
Tym razem jestem juz pewna że mam kurzajki płaskie - cholerstwo. Narazie mój lekarz dermatolog jest pozytywnie nastawiony. Zapisał mi witaminy METHIOVIT (B1, bB2, B6, B12, E, PP itd), maść Metronidazol raz płyn do mycia twarzy Cetaphil. Za miesiac ide na naświetlanie laserem - to nie jest żadne wypalanie tylko jakby przyspieszanie gojenia się.

Aha, tego nie można rozdrapywać bo się rw ten sposób "małpki" rozmnażają

[metafora]

Napisane przez Justy

poczytaj w necie o brodawkach płaskich= młodocianych (verrucae planae/iuveniles)

czynnik wywołujacy: gł. wirus HPV3.
zmiany na ogól ustepują samoistnie. u osób o obniżonej odporności mogą utrzymywać się przez wiele lat. [dbaj więc o układ odpornościowy]
ustepowanie przebega w bardzo charakterystyczny sposób: wszystkie wykwity równocześnie ulegają zaczerwienieniu i obrzękowi, po czym nastepuje samoistne cofanie sie zmian w ciągu kilku tygodni.
leczenie: środki złuszczające z 5-10% rezorcyną i 20-30% siarką, kwas witaminy A 0,1%, zamrazanie płynnym azotem.

można spróbować maści Aldara.
(*wszystkie wymienine leki są na Rp)
kilka metod walki (np. okluzja) znajdziesz tu:
http://www.dermnetnz.org/viral/viral-warts.html

Identyczne objawy miałam ok. 2 tyg. temu. Brodawki napuchły, strasznie swędziały. Drapałam je, bo nie mogłam się powstrzymać Po tygodniu zaczęło przechodzić, a brodawki na rękach zaczęły blednąć.... i tak jakby zanikać. Jednakże jak tylko zaczęły one swędzieć, to umówiłam się do dermatologa, bo nie wiedziałam co się dzieje. Opowiedziałam co i jak - a Pani sięgnęła po 'pistolet' i potraktowała je azotem. Teraz mam bąble na rękach Przeczytałam gdzieś dzisiaj w necie, że jak tylko taki objaw nastąpi, to nic nie należy z tym robić. Boję się, że to wymrażanie uaktywniło na nowo te brodawki A do dermatolożki mam żal... powinna wiedzieć, że taki objaw oznacza rozpoczęcie zanikania, a nie chwytać za azot. Proszę... napiszcie czy to wymrażanie mogło mi zaszkodzić?? Czy jak znikną te bąble (wyglądają jak odciski), to zostaną blizny?? Bardzo proszę o odpowiedź.

[Kateczka_05]

blizny mogą zostac choc nie musza...zalezy a dermatolodzy tacy już są nie mają wiedzy to robią to co potrafią nie wiedza często co to ani, ze czasem zanika samo ani jak leczyc taki kraj

[metafora]

Już ja porozmawiam z tą moją dermatolożką! Bo przy ostatniej wizycie oznajmiła, że - aby pozbyć się tych brodawek, trzeba będzie wymrażanie powtórzyć kilka razy, zabiegi co tydzień lub dwa. Teraz nie wiem czy mówiła tak, bo za jeden zabieg kasuje 50zł i zwyczajnie zlekceważyła moje wcześniejsze objawy na rzecz dorobku Jak zadzwoniłam do niej i opowiedziałam co przeczytałam o samoistnym znikaniu i objawach z tym związanymi, które identycznie przebiegały u mnie - skwitowała: "to jakaś nieprawda, z innymi dermatologami walczę z bzdurami wypisywanymi w necie, prosze temu nie wierzyć, ja wiem lepiej". Robię się czerwona ze wściekłości Mówiła, że blizn po tym nie będzie, bo ona robi tak, że bąble nie wyskakują. Ha ha ha... wolne żarty! Nie ma bąbli?! Całe dłonie mam w bąblach... jakbym sobie wrzątek na nie wylała! Jeżeli zostaną blizny - będzie musiała je zlikwidować na własny koszt! A na dalsze wymrażanie nie pójdę! Już chyba wolę odłożyć troszeczkę pieniązków i zdecydować się na laser CO2 ... a może same znikną... jak do tej pory

[katie-lee]

Napisane przez metafora

Już ja porozmawiam z tą moją dermatolożką! Bo przy ostatniej wizycie oznajmiła, że - aby pozbyć się tych brodawek, trzeba będzie wymrażanie powtórzyć kilka razy, zabiegi co tydzień lub dwa. Teraz nie wiem czy mówiła tak, bo za jeden zabieg kasuje 50zł i zwyczajnie zlekceważyła moje wcześniejsze objawy na rzecz dorobku Jak zadzwoniłam do niej i opowiedziałam co przeczytałam o samoistnym znikaniu i objawach z tym związanymi, które identycznie przebiegały u mnie - skwitowała: "to jakaś nieprawda, z innymi dermatologami walczę z bzdurami wypisywanymi w necie, prosze temu nie wierzyć, ja wiem lepiej". Robię się czerwona ze wściekłości Mówiła, że blizn po tym nie będzie, bo ona robi tak, że bąble nie wyskakują. Ha ha ha... wolne żarty! Nie ma bąbli?! Całe dłonie mam w bąblach... jakbym sobie wrzątek na nie wylała! Jeżeli zostaną blizny - będzie musiała je zlikwidować na własny koszt! A na dalsze wymrażanie nie pójdę! Już chyba wolę odłożyć troszeczkę pieniązków i zdecydować się na laser CO2 ... a może same znikną... jak do tej pory

Mi też tak mówiła, a teraz już nie chodze do dermatologa. Zamiast wysuszać nawilżam. Zmniejszyły się. A u mnie było tak samo, że były małe wzięła i mi to potraktowała ciekłym azotem i niedość, że miałam bąble to rosł jeszcze bardziej. Teraz jest w miarę ok.

[metafora]

Napisane przez katie-lee

Mi też tak mówiła, a teraz już nie chodze do dermatologa. Zamiast wysuszać nawilżam. Zmniejszyły się. A u mnie było tak samo, że były małe wzięła i mi to potraktowała ciekłym azotem i niedość, że miałam bąble to rosł jeszcze bardziej. Teraz jest w miarę ok.

A po tych bąblach zostały Ci blizny??
Na dalsze wymrażanie się nie zgodzę. Jeżeli same nie znikną (a zaczęły przed wymrażaniem), to spróbuję powalczyć z tym w inny sposób - inne złuszczanie... w końcu tyle sposobów jest na te brodawki... coś musi pomóc Z azotu może niech korzystają bardziej cierpliwi i odporni na ból

[kafetka11]

Witajcie!
Wypowiadałam sie jakies 4-5 postów wyżej.
Po zastosowaniu w/w masci i witaminek (na recepte) oraz emulskji do mycia twarzy BRODAWKI zniknely po 3-4 dniach calkowicie!!! A bylo juz zle bo wyskakiwaly juz nawt na dloniach
Jesli chodzi o poznań, polecam lekarza (nie pamietam nazwisaka,bo bylam u niego raz) na Piątkowskiej, w Akademickiej Przychodni Studenckiej. Pokój...4?? ma tytul doktora, i z tego jak szybko i skutecznie mi pomogl, smiem twierdzic, ze jest dobrym specjalistą!
W poniedzialek ide jeszcze do niego. Chcial mi zrobic naswitelanie laserem, ale juz jest niepotzrebne.

Idzcie do dobrego lekarza, a szybko z tego wyjdziecie.
Jestem z Wami, bo wiem jakie to straszne, zwłaszcza gdy wystepuje na twarzy

[katie-lee]

Napisane przez metafora

A po tych bąblach zostały Ci blizny??
Na dalsze wymrażanie się nie zgodzę. Jeżeli same nie znikną (a zaczęły przed wymrażaniem), to spróbuję powalczyć z tym w inny sposób - inne złuszczanie... w końcu tyle sposobów jest na te brodawki... coś musi pomóc Z azotu może niech korzystają bardziej cierpliwi i odporni na ból

Bąble zniknęły i dalej są brodawki

[metafora]

Napisane przez katie-lee

Bąble zniknęły i dalej są brodawki

No to po co to całe wymrażanie
Kto to wymyślił

[katie-lee]

Napisane przez metafora

No to po co to całe wymrażanie
Kto to wymyślił

I jeszcze Ci powiem, ze żałuję, iż poszłam do dermatologa Jak ich nie ruszałam to były malutkie...Po tym całym wymrażaniu zrobiło się ich wiecej i one same też urosły. No, ale może komuś to pomaga