DZIECI 2003 - z dedykacją dla Niki :)

[MONIKA1850]

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO 2008 ROKU
ABY SPEŁNIŁY SIĘ WASZE WSZYSTKIE MARZENIA I ZREALIZOWAŁY ZAMIERZONE CELE

SZAMPAŃSKIEJ ZABAWY DZIEWCZYNY:benetton :: winko:

[*Niki*]

Niech Nowy Rok przyniesie Ci radość, miłość, pomyślność
i spełnienie wszystkich marzeń, a gdy się one już spełnią
nich dorzuci garść nowych marzeń, bo tylko one nadają życiu sens. I UDANEJ ZABAWY DZIŚ!!!!!!

[virka]

Napisane przez MONIKA1850

Hej!
Wklejam kilka fotek ze Swiat i nie tylko,sa na nich Bartosz ze swoja kuzynka i kuzynem oraz moje dziewczynki

Super zdjęcia , dzieciaczki szczęśliwe, czapki miały super

Ja również życzę Wam wszystkiego najlepszego w Nowym Roku

ABY NAJLEPSZY DZIEŃ STAREGO ROKU, BYŁ NAJGORSZYM DNIEM NOWEGO ROKU

Jak tam po sylwestrze ?

[MariZ]

Witam w Nowym Roku.
Sylwestra spedzilismy w domu, bylo bardzo milo. Mielismy isc na sztuczne ognie ale wkoncu zostalismy w domu.
Dzisiaj Kuba poszedl do przedszkola po 1,5 tygodniowej przerwie i wlasciwie to wcale nie chcial isc. Stwierdzil ze woli zostac w domu ze mna, ze nikt go w przedszkolu nie lubi. Ale w koncu poszedl. A pozniej to pewnie nie bedzie chcial wracac do domu jak po niego pojde.
11.01. ma byc w przedszkolu Bal Przebierancow, trzeba bedzie wymyslic w co go przebrac.

[virka]

Napisane przez MariZ

11.01. ma byc w przedszkolu Bal Przebierancow, trzeba bedzie wymyslic w co go przebrac.

O, to fajnie, dzieci lubią takie imprezy
Zapytaj Go w kogo chciałby się przebrać, zamierzasz sama szyć strój, czy wypożyczać z wypożyczalni?

[MONIKA1850]

Hej

U nas po Sylwestrze spokojniutko
Dzieci najbardziej cieszyly sie na widok sztucznych ognibo to wlasciwie dla nich jedyna atrakcja w ten wieczor,my to co innego nie

U Werci w szkole tez sie szykuje bal maskowy,i tez mam problem w co sie przebierze??mus imy pomyslec

Dziewczyny czy wasze maluchy mowia wyraznie bo moj Bartosz to mowi niektore wyrazy zupelnie niezrozumiale,dziwie sie bo jego niespelna 1,5roczna siostra mowi lepiej...

[virka]

Napisane przez MONIKA1850

Dziewczyny czy wasze maluchy mowia wyraznie bo moj Bartosz to mowi niektore wyrazy zupelnie niezrozumiale,dziwie sie bo jego niespelna 1,5roczna siostra mowi lepiej...

Moja Julcia mówi wszystko bardzo wyraźnie (wymawia wszystkie litery r, sz, cz, rz itp.) Z dykcją i mlowieniem nie mamy żadnych problemów, a do tego jest straszną gadułą
Dużo rzeczy Bartosz wymawia niezrozumiale? A jak pozostałe? Może to tylko przejściowe. Napisz jak na przykład mówi?

[MONIKA1850]

Nie potrafi wymowic "r" zamiast przyczepa-czyczepa zamiast helikopter-hehikoptel,zamiast Weronika-Lelonika i duzo podobnychczasami jak zwracam mu uwage to mowi lepiej ale zeby mowil caly czas jak trzeba to nie mialabym nic innego do roboty jak go poprawiacmam nadzieje ze to przejsciowe
To super ze Julka mowi tak ladnie,coreczka mojej szwagierki tez ma 4latka i rowniez mowi bardzo ladnie.Pocieszam sie tym ze Bartosz zaczal ogolnie pozno mowic mial okolo 2,5roku jak wymawial"sensowne"slowa wczesniej mowil po swojemu,zauwazylam ze moj chrzesniak ktory ma 2,5roku tez bardzo malo mowi najsmieszniejsza rzecz to ze na traktor mowi "pepe"czyli rowniez po swojemunawet nie ma w glowie o tym zeby powtazaca moja corcia ktora ma 1,5roczku ciafrocze jak najetawszystko powtarza co prawda jeszcze nie perfekcyjnie ale jak na swoj wiek to i tak super

[virka]

Szwagra syn ma ponad 5 lat i też nie mówi -r-.
Na wszystko przyjdzie czas, Twojemu Bartoszowi też takie mówienie przejdzie
Najważniejsze to aby dużo do dziecka mówić normalnie (bez zdrobnień i udziwnień) i dużo mu czytać (to na prawdę pomaga)

[*Niki*]

Mój Patryk też mówi wyraźnie, r wymawia odkąd skończył 3 latka, ale też czasem ma swoje słowa "z dzieciństwa" i np. nie powie winda tylko dinda i często nadużywa litery "r" zamiast np. lalka mówi rarka, lubie- rubie . Nie martwię sie tym, bo wiem że z czasem to minie

[virka]

Napisane przez *Niki*

i często nadużywa litery "r" zamiast np. lalka mówi rarka, lubie- rubie . Nie martwię sie tym, bo wiem że z czasem to minie

Tak mi przypomniałaś, z tą literą -r-
Moja Julcia jak się nauczyła mówić literę -r-, to tak się jej spodobało jaj wymawianie tej litery (te wibracje zachodzące w buzi ), że wszystkie wyrazy zawierające tą literę wymawiała przedłużone np. trrrrroszkę, biorrrrę, grrrrram itp. Strrrrrasznie to było rrrrrrozkoszne

[MariZ]

Kuba mowi wyraznie, wymawia ladnie litere r, chociaz ma jeszcze problem z sz, cz. Ale z nim cwicze i coraz lepiej mu to wychodzi.
Na bal przebierancow to chyba kupie jakis stroj, chociaz nie wiem gdzie. Chodzilam dzisiaj po sklepach to nigdzie nic nie bylo. Jedynie w rossmanie ale to takie niezbyt fajne i za duze.

[MONIKA1850]

A moja Weronika ma bal maskowy za tydzien w piatek i chce sie przebrac za wrozke witch lub winx???

[*Niki*]

Mariz popatrz na allegro tam widziałam kiedyś dość dużo strojów na dzieciaki

[MONIKA1850]

Hej!
Alez u nas zimawieje i jest straszny mroz,rano bylo -19staz strach wytknac nos na dworna dodatek Bartosz ma paskudny kaszel ani mokry,ani suchyaptekarka poradzila mi dawac mu flegamine i pyrosal moze pomozea jak nie to jutro do lekarza

A co u was??

[virka]

Napisane przez MONIKA1850

Hej!
Alez u nas zimawieje i jest straszny mroz,rano bylo -19staz strach wytknac nos na dworna dodatek Bartosz ma paskudny kaszel ani mokry,ani suchyaptekarka poradzila mi dawac mu flegamine i pyrosal moze pomozea jak nie to jutro do lekarza

A co u was??

U nas też strasznie zimno, jak byłam na zakupach, to myślałam, że mi ręce odmrozi...brrrrr
Moja Julcia też przeziębiona, na razie ma katar, ale już zrobiłam syropek z cebuli z miodem, nie ma to jak naturalne leczenie Zresztą Julcia strasznie go lubi, a jak wiadomo, to naturalny antybiotyk, też mogłabyś zrobić Bartoszowi Przy kaszlu bardzo wskazane

[*Niki*]

zimno jest strasznie, wyszłam tylko psa wpuścić i uciekałam do domu, bo myslałam że zamarznę . Nawet na zakupy wczoraj nie pojechałam, bo się wieczorem TŻ-towi nie chciało z domu wychodzić powiedział żebym dała sobie spokój, bo sajgon na zewnątrz

[MONIKA1850]

Virka a napisz mi jak robisz ten syrop!Ja mam miod ale juz mi sie ustojal ...moze taki byc?

[virka]

Napisane przez MONIKA1850

Virka a napisz mi jak robisz ten syrop!Ja mam miod ale juz mi sie ustojal ...moze taki byc?

Ja daję tylko cebulę i miód. Cukru już nie dodaję.
Daję na kilka warstw plasterków cebuli, kopiatą łyżkę miodu i tak na przemian cały czas. Miód jeśli nie jest zepsuty (tylko taki zgęstniały) to może być Możesz go trochę podgrzać, żeby się upłynnił, dosłownie tak odrobinę.

[MONIKA1850]

a czy ten syrop pomaga na kazdy rodzaj kaszlu?zaraz ide go robic,acha a jak czesto i ile sie go podaje?na noc tez mozna?

[virka]

Napisane przez MONIKA1850

a czy ten syrop pomaga na kazdy rodzaj kaszlu?zaraz ide go robic,acha a jak czesto i ile sie go podaje?na noc tez mozna?

Można, bo cebula to naturalny antybiotyk
Pierwszy raz możesz podać dopiero jutro rano (ewentualnie dzisiaj późnym wieczorem), bo cebula musi naciągnąć.
Ja podaję nawet do 5 razy dziennie, po dużej łyżce.

[MONIKA1850]

dziekilece go robic a jeszcze pytanie-w co ty robisz? w jkakies wieksze naczynie bo ja chcialabym go wiecej bo podam go rowniez malej.

[MariZ]

U mnie tez strasznie zimno. Rano bylo -14', a teraz -6. Kuba troche kaszle, a i mnie zaczyna gardlo bolec. Trzeba sie ratowac jakimis witaminkami i syropkami, bo jak nie to sie rozlozymy i bedzie maly szpital w domu. U mnie nie leczony bol gardla konczy sie czesto zapaleniem krtani, co do przyjemnych nie nalezy.
A syrop z cebuli to bardzo dobry na kaszel i tak ogolnie na przeziebienie. Ja zawsze robie z cukrem. Dobry na kaszel tez jest syrop z mniszka lekarskiego lub z pędów swierkowych. Ale te syropy niestety robi sie tylko na wiosne.

[virka]

Napisane przez MONIKA1850

dziekilece go robic a jeszcze pytanie-w co ty robisz? w jkakies wieksze naczynie bo ja chcialabym go wiecej bo podam go rowniez malej.

Ja robię do słoika i później nie zakręcam go tylko przykrywam talerzem.

[MONIKA1850]

Zrobilamale teraz poczekam az ta cebula pusci i pewnie podam jutro dopieroprzejzalam w necie jest duzo takich przepisowale zrobilam wedlug twojego Virkamam nadzieje ze pomoze

[virka]

Napisane przez MONIKA1850

Zrobilamale teraz poczekam az ta cebula pusci i pewnie podam jutro dopieroprzejzalam w necie jest duzo takich przepisowale zrobilam wedlug twojego Virkamam nadzieje ze pomoze

Bardzo się cieszę
Ja taki sam podaję mojej córci, więc nic złego bym Ci nie doradzała
Mam nadzieję, że pomoże, na pewno nie zaszkodzi, wręcz przeciwnie
Moja córcia już tylko chodzi koło tego soku i cały czas się pyta czy już się zrobił Tak go lubi

[MONIKA1850]

Moja corcia lubi surowa cebulewiec ten syrop napewno tez polubia Brtosz nigdy nie protestowal przy braniu lekarstw(nawet przy Eurespalu-a jest ohydny) wiec napewno tez bedzie go pildam potem znac czy pomogl!

[virka]

Napisane przez MONIKA1850

Moja corcia lubi surowa cebulewiec ten syrop napewno tez polubia Brtosz nigdy nie protestowal przy braniu lekarstw(nawet przy Eurespalu-a jest ohydny) wiec napewno tez bedzie go pildam potem znac czy pomogl!

Moja Julcia też wcina cebule
A lekoman jest z niej niezły Wszystko jak leci bez problemów, nawet wapno w tabletkach gryzie bez popijania

[MONIKA1850]

Virka dzieci pija syrop az im sie uszy trzesadalam juz dwa razy,zobaczymy czy cos bedzie lepiej wieczorem bo do tego czasu powinno cos byc nie???ja tak pytam jak jakas mloda niedoswiadczona mama a mam juz 9 letnia core,ale nigdy nie probowalam leczyc dzieci domowymi sposobami-widze ze to byl duzy bladzawsze latwiej bylo pojsc do lekarzaale teraz zawsze poszukam czegos domowego a najlepiej jak zaraz zapytam ciebiea tak pozatym to moje dzieci nigdy mi tak nie chorowaly dopiero w tym roku tz.ubieglymto chyba przez to ze nie ma zimy takiej pozadnej co by wyniszczyla te wirusy i baktere co kraza w powietrzuno ale u nas juz trzeci dzien dosc zimno

[virka]

Napisane przez MONIKA1850

Virka dzieci pija syrop az im sie uszy trzesadalam juz dwa razy,zobaczymy czy cos bedzie lepiej wieczorem bo do tego czasu powinno cos byc nie???ja tak pytam jak jakas mloda niedoswiadczona mama a mam juz 9 letnia core,ale nigdy nie probowalam leczyc dzieci domowymi sposobami-widze ze to byl duzy bladzawsze latwiej bylo pojsc do lekarzaale teraz zawsze poszukam czegos domowego a najlepiej jak zaraz zapytam ciebie

To super, że im smakuje Moja Julcia, to chciała go pić ze szklanki
PO dwóch razach nie musi być jeszcze efektu, zależy od stopnia nasilenia infekcji, ale na pewno im pomoże
W razie potrzeby zawsze służę radą