Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006 II

[monka23]

Milego wesolego slodyczowego iprezetowego MIKOLAJA

Sniezynka noo super te autko a moje to dobrze ze sie nie otwiera bo jakies takie kosmicze czy cu?Tez mamy takie autko muse malemu ze sklepu przyiesc to bezie po domu sobie jezdzil Zawsze zapominam .

Jak tam daliscie dzieciakom prezety moj juz po , chwila zabawy i ma go w dupce hehe pobawil sie chwile i teraz oglada tv hehe

Pogoda tez raczej nie na mikolaja

Dzidek juz zdrowy ale anty dam mu do niedzieli w razie Wu

[MONIKA1850]

Hej babki!!!

Doridee widze ze spotkanko sie udalo ,fajnie tak sie spotkac i pogadac.Z naszego watku to raczej trudno bedzie o spotkanie ale jesli ktos z Was bylby kolo Karsina to serdecznie zapraszam.To najdluzsza wioska w Polsce wiec latwo do nas trafica jak wam powiem ze niedaleko jest Skansen Wdzydzki albo Kalwaria Wielewska albo Kregi Kamienne to juz napewno wiecie gdzie mieszkam,same centrum Kaszub!!!

Doridee co do prezentu to swietny pomysl zebys TY nim bylamoge sobie wyobrazic mine Andrzeja jakby cie rozpakowal

Kasia mi Daria tez juz zaczyna mowic jak narazie to potrafi: siusiąść(siadnac) cieś(chcesz)siku (to wiadomo)bacia(babcia)dzia dzia(tez wiadomo)nika(tak wola na siostre Wercie)tatoś(Bartosz) no i takie jak daj,mój,dada,auto konik itp,w porownaniu z moimczrzesniakiem ktory m 2,5 roku to mowi bardzo DUZO bo on milczy albo gada po swojemu

Monka moje maluchy to sie ucieszyly jak niewiem ze dostaly prezenty!!u nas jest taki zwyczaj ze sie buciki na parapet wystawia i Mikolaj w nie wklada prezentyno i wczoraj wieczorem dzieciaki myly buty a Bartosz to polozyl kaloszezeby wiecej sie w nie zmiescilono a rano to wpadli w euforie jak znalezli caly czas sie bawia i jedza a niech sie ciesza co tam

A jak maly?lepiej juz?buziaczki od "cioci"dla niego

[monka23]

Monika a dzidek juz dobrze i dzieki hehe.Fajnie ze twoje dzieciaki sa zadowolone z prezetow mojemu to jakos splyelo moze za rok zakuma co to za dzien i bedzie sie cieszyl .Bartosz to nie zly agent hehe niezle wymyslil z tymi kaloszami. Ja z mila chcacie wpadne a kaszuby bo nigdy nie bylam tylko jeszcze nie wiem kiedy, chyba ze jakas wycieczka szkolana ale nie pamietam haha Spadam bo tz mi truje wafla

[MONIKA1850]

monka Daria tez nie zabardzo wie o co chodzinajlepi ej sie orientuje Bartosz a jeszcze lepiej Weronika bo ona wie ze Mikolaj nie przyniesie tylko mama i tatamala to moze za rok cos zakuma ale narazie zero,slodycze zjadla,zabawkami sie bawi i tyle.

[kasia1361]

Hejka
Zycze wszystkich wspaniałych prezentów.

Dziewczyny dziś w nocy o mało zawału nie dostałam.
Jak tz-ta nie ma to zamykam dzrzwi na 2 zamki i w dolnym zostawiam klucz.
A około godziny 3.30 ktoś wali w okno(mieszkam na partrze)
Po chwili dzwoni telefon i znów walenie w okno.A domofon miałam wyłączony.
Z duszą na ramieniu podchodzę do okna zeby zobaczyc co sie dzieje i obudził sie Igor z przerazliwym płaczem.Biedacto wystraszył się tak jak ja.
Znów dzwoni tel odbieram i to tz
a nasza rozmowa wyglądała tak
ja
-co sie stało,ze dzwonisz
on
-dlaczego zamykasz drzwi na dolny zamek i zostawiasz klucz w zamku
otwórz bo nie moge do domu wejsc.

Normalnie byłam w szoku,serce waliło mi jakby miało zaraz wyskoczyć.
A ze Kacper jest chory i dusi go w nocy kaszel to zasnełam gdzies koło 2
I nie słyszałam ,ze dzwonił do mnie az 6 razy.
NA domiar złego nie mogłam pózniej długo zasnąć.
Nie wyobrazacie sobie jak się bałam.
To walenie w okno mnie przeraziło.

[Doridee]

Kasia nie dziwię sie ze mało na zawał nie zeszłaś Też bym była przerażona ale fajnie że TŻ wrócił Niespodzianka w sam raz na Mikołajki

Ala też nie rozumie ze to Mikołajki Dostała słodycze ale jej nie dałam bo nadal ma biegunkę, oprócz tego zestaw do jedzenia, i maskotkę. Najbardziej cieszyła sie z talerzyka i łyżeczki, latała i nas karmiła. Jak to mało jej do szczęścia potrzeba Ja dostałam drugą część przygód "Mikołajka" Uwielbiam go czytać, niesamowicie poprawia mi humor Pierwszą część dostałam dwa lata temu też na mikołajki Pamiętam jak byłam ciąży, leżałam w łóżku (akurat byłam przeziębiona i miałam zwolnienie) i go czytałam, ale było fajnie Poleniuchowałabym tak teraz
Andrzej sam sobie kupił prezent - książki

Andrzej ma dziś i jutro wolne, chcieliśmy iść jutro do kina lub teatru ale nic ciekawego nie grają

[monka23]

Kasia haha no ja cie rozumiem ja to bym chyba nawet do okna nie podeszla odrazu po noz hehe sama mam w sypialni bo sie boje A silas mi sie dzisiaj hehe wpadlam do ciebie z malym a ty bylas z Igorkiem I tak sobie gadalismy i ty domnie mowisz ze jeszcze zostaly 3 dni i sezon na leszcza sie koczy a i ze lubisz kaczki jesc

Doridee a o czym ta ksiazka o mikolaju? To na jaks kolacyjke sobie idzcie i tez bedzie fajnie lepiej skorzystac z okazji jak jest

Moj dzidek jest szalony leki mu chyba tak podaje tak swiruje takie dzwieki z siebie daje ze pompka i zgjecie hehe.Bylam tez w tym collegu i dalej nic nie wiem bo nikogo nie bylo o od tych spraw nie bylo ale dala mi baka tele i dni kiedy mam wpasc To i tak mnie nie zadowala bo sa to dni kiedy tz pracuje potne sie A juz mam taki plan co i jak hehe

Edycia a mielismy kciuki trzymc i juz chyba wystarczy te dzien miol co? daj zac co i jak Zrobilam ta salatke i troche mi nie podeszla bo za slodka dlamnie i jakos to polaczenie czosnek plus wiogrona Ale dodalam jajca i jem Bardziej mi smakuje salatka - jajka pomidor i brokol i czoske , jogur z majo i majo czoskowym sproboj bo pyszna dodaj jeszcze troche bazyli plus sol i pieprz i wymiata .

[kasia1361]

Monka no to masz sny heh.
A kaczki lubie tylko pieczone.
Dziewczyny co tu taka cisza czyżby Mikołaje Was gdzieś wciągneły???
Ja ide się połozyc bo padnieta jestem

I Igorek na zakupach ,cudne dziecko grzecznie idzie nie ucieka
nie domaga się niczego

[Doridee]

Monka eee nie znasz "Mikołajka"??? http://www.empik.com/produkt;jsessio...gody_Mikolajka
Ja czytałam go jak miałam 10 czy 12 lat, ale bawi w każdym wieku Uwielbiam Na kolacje chyba nie pójdziemy bo mam dosyć jedzenia
Snami jak zwykle wymiatasz Skąd Ty bierzesz te pomysły???

Kasiu gratuluję grzecznego synka

Edycia no właśnie pisz co i jak

Idę chyba spać, ostatnio tak ponuro u nas ze ciagle chodzę i ziewam

[monka23]

Kasia hehe nie pamietam jaka kaczke mowilas ze lubisz.Fajnie ze Igorek grzeczny ja tez nie narzekam maly mi w wozku siedzi ale jak juz jest z 2 lub 3 h to czasem tz bierze go na rece czy kark i tak ida razem A codziennie to my wozka nie uzywamy i maly raczej na rece chce isc a ze waskie ulice to go samego nie puszcze .

Doridee hehe a no nie znam moze jak bede w polsce to kupie jak nie zapomnie .Na kolacje jak nie idziecie to idzcie na lodowsiko bedzie swietna zabawa haha.Sny mi sie poprostu snia hehe zawsze tak bylo przyajmniej w nocy sie nie nudze.

[kasia1361]

Dziewczyny maluch jest grzeczny i bardzo się z tego cieszę.
Kacper jak był w tym wieku to za nic w świecie nie chciał we wózku siedziec w sklepie.A zeby szedł grzecznie to mogłam pomarzyc he he.

A co tu taka cisza
Jeszcze spicie?

[djamelka]

Kasia zazdroszcze ci tego ze mozesz zrobic zakupy na spokojnie,bo z moimi dzieciakami to raczej nie mozliwe.Kevin chce latac po calym sklepie a Sara wszystko by kupywala-jak wracam ze sklepu to jestem podnieta .A twoj Igorekprawdziwy aniol!!!!! Doride fajne spotkanie z dziewczynami!!!Sakoda ze my wszystkie jestesmy tak porozrzucane po kazdym katku-bo pewnie tez by bylo fajnie spotkac sie razem np.u Monki na pieczonej kaczce

[Sniezynka21]

Djamelka pomysl dobry Monka z checia by cos ugotowala dla nas Ona to uwielbia

Z moja Olivia na zakupach to idzie dostac szalu, co zobaczy to krzyczy "daj jej" albo "dac" a jak nie dasz to w ryk... Wczoraj dostala naprawde duzo prezentow, sama jestem zaskoczona
Od mamusi i tatusia- ten telefon, o ktorym wczesniej pisalam, sukienke i bluzke
Od babci i dziadka - 2 pary spodni, dres, lalke, lornetke , bransoletke i slodycze i jeszcze wzieli jej ksiazeczke ( chca cos wplacic )
Od cioci (moja siostra) - ogromniaste klocki
Od sasiadow - owoce, slodycze i ciasteczka wlasnej roboty

Monka jak tam Twoja dieta??? Ja coraz czesciej podjadam moze dlatego, ze jestem przed okresem

Polozylam dzisiaj mala o 13:00 a nie jak zwykle o 12:00 i slysze, ze nie spi. Jak nie poloze jej o 12 to pozniej ma wielkie problemy z zasnieciem :-/

[edytcia]

Jestem i pisze.
W srode wazne byly dwie rzeczy, jak to monka sprytnie zauwazyla

1. Wizyta u lekarza - okazalo sie po badaniu ze jest to niegrozna zmiana, ale... trzeba wyciac i ze ze wzgledu na wielkosc zmiany moze dojsc do znieksztalcenia piersi Lekarz obiecal zorientowac sie wsrod innych lekarzy, czy nie da sie tego usunac i od razu zrobic plastyki piersi, ale jak nie znajdzie to bedzie podstawowy zabieg
Jestem przerazona tym. Nie wyobrazam sobie nie uzywac gory bikini w lecie Tz mnie pociesza, ze to wszystko nie wazne i ze wazne ze nie jest to rak, ale mi to w glowie siedzi ciagle.

2. Bylam na rozmowie o prace, ale jeszczenie wiem nic, bo to byl pierwszy etap wiec nic wiecej nie pisze o tym.

kasia - wpolczuje takiej pobudki, ja to bym chyba z nozem do tego okna podchodzila. A do sklepu z Zosia to najlepiej jak idziemy razem z tz-tem. Jeden pilnuje, drugi kupuje. Zosia szaleje zawsze.

monka - super ze malemu juz przeszlo.

Doridee - jak Ala ma biegunke to moze jej daj troche tych mikolajowych czekoladek

[monka23]

Amelak dobry pomysl z kacza haha Cora to prawdziwa kobitka jak my hehe na zakupach sie zna i kazda duperele chce chyba jej to nie przejdzie hehe

Siezynka to prezenciki sie udaly dla malej tylko jej nie podjadaj tych slodyczy Ja z mila checia ugotowalabym wam hehe A z moja dietka to chyba dobrze wczoraj tylko widelca ciasta podjadlam od tz-ta a tak to idzei Tez przed okresem jeste a tu jeszcze weekend samotny obym nie padla haha
Moj maly tez tak ma jak go poiej ploze to totalie nie moze zasac .

Edycia super ze to nie rak Narazie sie nie martw tym zieksztalceniem bo nie wiesz czy do tego dojdzie sa to najgorsze rokowania Lekarze zawsze mowia strasza a potem okazuje sie ze jet wszystko super Pamietaj teraz ze chirurigia plestyczna aprawde poszla do przodu i na bank cos sie da z tym zrobic jezeli juz by do tego doszlo Teraz robia reko strukcje calych piersi i wygladaja jak normalene Tazke nie stresuj sie na zapas bo ci to nie pomoze bedzie napewno dobrze. A kiedy ma byc ta operacja?I twoj tz super gosc ze cie tak podtrzymuje na duchu no brawo kizi mizi BEDZIE DOBRZEEEEEEEEEEEEEE!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!: kciuki:i NIE ZALAMUJ SIE BO JESZCZE NIC NIE JEST PRZESADZONE.

[MONIKA1850]

Edytcia naprawde bardzo sie ciesze ze nie jest to to czego tak bardzo sie balasczekaja cie mimo to i tak ciezkie chwile,ale kobietko jestes zdrowa i to jest najwazniejsze!!

Kasia ja napewno tez dostalabym zawalubo jestem strachliwa jak cos,wystarczy maly horror a noc mam z glowy a co dopiero walenie do okna

Sniezynka to rzeczywiscie mala musialabyc zadowolona ze dostala az tyle prezentow

Wiecie co?Daria ma teraz okres wywalania wszystkiego ze szaf,szuflad i polek gdzie popadniewklada sobie moje wkladki do stanika sobie za bluzeczke i sie cieszy!!!!to jest az niewiarygodne co te dzieci wymyslaja!!!
O dziwo ona najbardziej ze wszystkich broi!!!!:e ek:

Wszedzie jej pelno,a komputer i komorka to jej pasjamoja torebka zeszla na boczny tor!

[Doridee]

Edycia cieszę sie ze badania wykluczyły najgorsze Miejmy nadzieję, ze po operacji nie będzie sladu a jak będzie to na pewno da sie cos z tym zrobić, naprawdę chirurgia plastyczna potrafi teraz robić cuda Jedyny mankament, ze jest trochę kosztowna

Monika Ty sie ciesz, ze dopiero teraz Darunia zabrała sie za szuflady, u nas już kilka ładnych miesięcy powykręcane są wszystkie uchwyty, czasem sama nie mogę otworzyc szuflady czy szafki Ale zgodzę sie z Tobą że pomysły ma przednie Ala też uwielbia klikać myszką, co chwila wyciąga klawiaturę i cos pisze za chwilę klik klik myszką, a jaka ważna przy tym

Ala nadal robi rzadkie kupki Co prawda ilość spadła do ok 5 dziennie (było 8-10) ale i tak się martwię Na szczęście pije i je, trochę mniej niż zwykle ale ważne że cokolwiek.
Widziałam dzis przez chwilke Lucky ale nic nie napisała Ciekawe co u nich (Darii, Rani, Lucky, Justyny...)

[monka23]

Doridee no ciekawa jestem o co chodzi z tymi kupami , juz to troche trwa ale dobze ze je i pije miejmy nadzieje ze jej na dniach przejdzieLucky pewnie doczytac nie moze albo zajeta jest tak jak reszta.

TRZYMAJCIE TERAZ ZA MNIE KCIUKI hihi.Ale nie powiem o co chodzi dopiero po zeby nie zapeszyc

[edytcia]

Dzieki dziewczyny, za pocieszenie, ale wiecie jak jest... glupie mysli zawsze chodza po glowie. Monka no fakt tz mi sie udal Robi co moze, ale tez mu musi byc ciezko z narzekajaca baba w domu
Wczoraj bylam sie szczepic, pierwsza dawka przeciwko zoltaczce.

monka - co do samego zabiegu to jeszcze nie wiem nic. Tez bym sie pisala na wypad do Ciebie. Jestes bardzo energetyczna osobka, a troche energii by mi sie przydalo.

Doridee - wlasnie tez dzis widzialam tutaj lucky, pewnie jest tak jak isze monka - nie moze nadrobic czytania

A Zosia od paru dni jakas taka inna mi sie zdaje. Znowu urosla chyba, no i coraz wiecej rozumie i mowi. Chodzi dumnie w sukienkach. Dzis bylam z nia w ksiegarni, kupic mikolaja dla jeszcze dwoch dziewczynek, a Zosia oszalala, bo prawie wszedzie byly Kubusie Puchatki Tylko chodzila, obracala sie i wolala "Kubus" "O! KUBUS!" Szalenstwo.

[MONIKA1850]

Monka a le potem napisz o co biega...

Edytcia Zosia jest naprawde przeslodkamala modnisia sia z niej robi

Doridee to dobrze ze Ala je i pije,a probowalas dac jej smekte?albo ja teraz sie dopiero dowiedzialam ze jak dziecko ma biegunke to mozna dawac mu do picia wode w ktorej byl ryz ugotowanyniewie m czy to skuteczny sposob ale znajoma sobie chwali bardzo wiec mozna sprobowac

[monka23]

Edycia oj wiadomo kazdy by tak mysla jak ty przewaznie jest tak ze wiecej myslimy o gorszym niz lepszym to naturalne to strach.Bedzie oka Ja jestem w szoku ze ona tak nawija hehe Kubus Czadowo tak patrzec na taka strojnisie dame hehe tez bym tak chciala ale jeszcze nie czas .

Monika no jasne ze powiem .Tez o tej wodzie nie slyszalam ale jak ryz jest dobry chyba na biegunki to i woda hehe Tylko czy to dziecko wypije a bleee.

Zapomnialm wam powiedziec moj dzisiejszy sen haha bylo tam pare akcji ale najbardziej ta pamietam Mam nadzieje ze Madaryna tego watku nie czyta Przyszla domnie Mandaryna z ochroniazem i mi oswiadcza ze bede dla niej taczyla czyli w zespole a ja tak nie chcialam ze zaczelam uciekac w przedpokoju do duzego pokoju w strone balkonu A ochroniaz zamna i skoczylam a ten ham mnie zlapa haha wolalam wyskoczyc z okna niz u niej taczyc ale czemu

[edytcia]

Napisane przez monka23

Zapomnialm wam powiedziec moj dzisiejszy sen haha bylo tam pare akcji ale najbardziej ta pamietam Mam nadzieje ze Madaryna tego watku nie czyta Przyszla domnie Mandaryna z ochroniazem i mi oswiadcza ze bede dla niej taczyla czyli w zespole a ja tak nie chcialam ze zaczelam uciekac w przedpokoju do duzego pokoju w strone balkonu A ochroniaz zamna i skoczylam a ten ham mnie zlapa haha wolalam wyskoczyc z okna niz u niej taczyc ale czemu

wymiatasz

[MONIKA1850]

Monka

Ty i te twoje sny!!!!
Powinnas ksiazke napisac"DZIWNE SNY-INTERPRETACJA Z HUMOREM" hehe!!!

[monka23]

no smieszny te sny hehe czasem sama polewam

Wiecie ostatnio weszlam na glupia stronke ktora liczy kiedy umrzesz chyba z fora usmiechnij sie.I mi wyszlo ze 2044 i tak sobie tz-ta sprawdzilam Rano przed 8 go budze i mowe ze umrzesz za 12 lat a ten zaspay CO? no umrzesz w 2012 roku A ten a skad wiesz bo na necie sprawdzilamNo i poszlismy spac wstalismypo 11 a moj tz mowi to ja serio umre za 12 lat? a ja mu mowie no tak wyszlo na necie hehe i teraz ma dygawe Tak serio to tez sie zeschizowalam ze tak szybko moze umzec ale chyba sie w to nie powinno wierzyc nie oka nie smieje sie bo sie sprawdzi

Jaka pogoda u was zimno mroz jest czuc juz zime? Ja wsycziu na tydz wpadne i chyba mu kombinezon kupie jak z lotiska bedziemy wracac bo tutaj nie moge zales

[Sniezynka21]

Monka nikt Cie nie pobije w snach ale swoja droga pewnie musisz rewelacyjnie tanczyc Tez robilam kiedys ten test,kiedy umrzesz, ale nie wiem po co, skoro i tak w to niewierze

Edytcia ciesz sie, ze jestes zdrowiutka Bogu dzieki <przytul>

Moj TZ chory jest, juz sama nie wiem co mu podac, do jutra musi wyzdrowiec, bo ma robote Dalam mu przed chwila Fervex i grypex noc, mam nadzieje ze pomoze Strasznie, jak facet jest chory, gorzej niz dziecko...

[monka23]

Sniezynka no ja tez nie wierze hehe ale troszke sie zeschizowalam A tz-towi zycze zeby szybko wyzdrowial moze daj mu mleko z miodem i niech czosnek zje moze pomoze A co twoj tz robi?

A jeszcze dzis bylam u kumpeli a ta mi Mandarynke daje haha nie wzielam haha

[Alabama24]

Doridee a gotowałaś marchwiankę dla Aluni? Mojemu Tymkowi pomogło. Ugotowałam pół kilo marchwi w wodzie, którą trochę posłodziłam, dałam mu tę wodę do picia, a marchew rozgniotłam z ugotowanym ryżem i dałam do zjedzenia. Tak zaleciła lekarka i poskutkowało.

Edytciu to super, że najgorsze za Tobą! Oby zabieg nie zostawił zbyt dużej pamiątki po sobie, najważniejsze, że jesteś zdrowa Powodzenia w dalszych etapach starania się o pracę.

Monka no to kciuki trzymam, a ciekawość mnie zżera co tam znów wymyśliłaś

Kasiu nie zazdroszczę nocnej przygody ale za to zazdroszczę grzecznego synka...mój chwili nie ustoi To okropne ale aż się biję go z wózka poza domem wyciągać.


Ja właśnie wróciłam z pub'u, a mąż wyszedł, bo żegnamy przyjaciółkę, która we wtorek wyjeżdża z kraju i robimy to na raty, najpierw ja byłam 2 godz, a teraz mąż, a ja przyszłam do domu, żeby nad Tymciem czuwać Wszyscy znajomi byli w szoku, że żadna z babć nie została z maluszkiem, ale cóż poradzić...

[edytcia]

Sniezynka to racja z chorym tz-ten, ze z nim gorzej jak z dzieckiem. Mojemu zawsze pomaga Modafen.

Alabama dzieki. Fajnie, ze mimo braku pomocy babc dajecie rade z wyjsciami do pubu.

[monka23]

Alabama smiesznie tak ale jak wyjscia nie bylo zeby kolezake pozegnac razem to kazde inne jest lepsze niz zadne hehe Babcie cos w kulki pojechaly

Widze Lucky widze Lucky

[lucky blue rose]

ha ha podgladam Was regularnie ale brakuje mi wciąż czasu zeby napisac musze sie zmobilizować i przynajmniej raz w tygodniu coś napisać. tylko że mnie sie wydaje, że u nas nic się nie dzieje


najważniejsze :
Doridee - najlepsze życzenia , wiem że spóźnione, ale całą sobotę o Was myślałam i ... oczywiście nie zebrałam się do pisania. wszystkiego dobrego, obyście byli zawsze zakochani i szczęśliwi. baaaaardzo się cieszę
Edytcia - bardzo dobre wieści!!!! oby tak dalej, trzymamy kciuki o niec sie nie martw - mamy XXI wiek a Ty jesteś młodziutka i śliczniutka - wszystko będzie ok, jestem pewna

Maks ma dalej cztery zęby, nie wiem juz sama czy jeszcze mu jakieś wyrosną hehe. biega juz pięknie i jest coraz bardziej samodzielny, tzn chciałby być ma swoje upodobania i swoje zachcianki. swoje"widzi mi sie". super - juz taki człowiek malutki w domua nie niemowle wczoraj spotkałam znajoma z 3miesięczną córcią - niesamowite, kiedy to było??
w pracy juz coraz bardziej ułożone wszystko stale jednak wracam później niż powinnam bo wciąż coś dodatkowego jest do roboty. taka jest właśnie praca w szkole - niby mało godzin ale wciąż coś trzeba jeszcze zrobić. do tego przygotowanie lekcji, sprawdziany - czasem padam. szczególnie,że Maks jakimś cudem chyba wyczuwa kiedy ja wstaje i regularnie budzi sie ok 5.30 - 6 rano. ja wstaję i daje mu mleczko i ... juz spać nie ide bo o 6.30 dzwoni budzik więc nie ma sensu no i jestem wciąż niewyspana. a Maks z tatusiem spią dalej do 9 ... w weekend Maks wstaje o 7-8 i nie chce już dalej spać.
w niedziele byliśmy na swietnym koncercie - 15lecie Heya. no cudny koncert, uwielbiam kasię Nosowską. wyobraźcie sobie, po koncercie udało mi się wejść za kulisy, dostałam autografy i zrobiłam sobie z Kasia zdjęcie hurra! normalnie po tym koncercie miałam tyle enerii i taki humor dobry przez cały wekend. trzeba czasem naładować baterie

postaram się dodać zdjęcia - zobaczymy co z tego wyjdzie.

ale się rozpisałam... czytał ktos?? buziaki dla wszystkich