Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!!

[żabulka21]

MISIA witaj na naszym wąteczku

Jak tam samopoczucie dziewczyny?Mdłości jeszcze dają mi się we znaki szczególnie wtedy gdy jestem głodna lub zjem zadużo EHHH już nie mogę się doczekać usg ale narazie nie wiem nawet orientacyjnie kiedy dostanę na nie skierowanie
W poniedziałek idę do gina więc może wtedy czegoś się dowiem

[izzi]

Napisane przez Dorotka@

dziewczyny, trzymajcie za mnie kciuki - o 17.00 mam wizytę u gina, może uda mu się co nie co dojrzec na usg... tak bardzo bym chciała mieć taki "namacalny" dowód że fasolka się rozwija...

Dorotko! Z całych sił trzymam kciuki!!!
Misia-26 - witamy Cię wśród nas i życzymy z całego serca żebyś została z nami do września

[misia-26]

witam i dziękuję za serdeczne powitanie ))

potwierdziliśmy ten SUPER fakcik z mężusiem dopiero w poniedziałek, a właściwie w piątek zrobiłam teścik w laboratorium i musieliśmy czekać caały weekend. Ale to było tylko potwierdzenie czegoś już oczywistego ))))) Według 28dni.pl i strony z gazetką, którą znalazłam u Ciebie Tauru_sek termin przypada na początek września, jest tylko mała rozbieżność co do dnia .

Moi rodzice też już wiedzą (mężuś niestety jest sam ) Jak im powiedzieliśmy to "fruwali" w powietrzu ))

Żadnych dolegliwości nie mam nie wiem tylko jak sobie poradzić z bólem głowy, który czasami się pojawia. Zanim pojawiła się fasoleczka brałąm tabletke i po kłopocie, a teraz?? Może mi coś poradzicie?? Bo przyzam szczerze te moje bóle głowy potrafią mnie wylaczyć z działania na pół dnia

pozdrawiam serdecznie wszystkie mamusie )))

[jaroszania]

misia a na iedy masz termin wedlug 28dni? jaki masz tam nick?

[misia-26]

według 28 wypada na 10 września, a nicka mam takiego samego ) jak tutaj

[jaroszania]

oo super czyli ostatnia meiisaczke mialas 6.12?
wedlug 28 mi wypada 9.09

[izzi]

Dziewczyny, ja też się zarejestrowałam na 28dni, ale w moim przypadku to o kant pupy potłuc bo i tak usg mi zweryfikowało wszystko
Według 28dni powinnam zaczynać 7 tydzień! heheeh a termin mam na 9 września ... ale coś czuję , że niewiele to ma wspólnego z rzeczywistością w moim przypadku

[jaroszania]

9.09 to tak jak u mnie. czy na podtsawie tak wczesnego usg mozna juz wyliczyc termin porodu? mowie o samym usg, nie o normalnej wizycie u gina.

[Taurus_ek]

Napisane przez izzi

Dziewczyny, ja też się zarejestrowałam na 28dni, ale w moim przypadku to o kant pupy potłuc bo i tak usg mi zweryfikowało wszystko
Według 28dni powinnam zaczynać 7 tydzień! heheeh a termin mam na 9 września ... ale coś czuję , że niewiele to ma wspólnego z rzeczywistością w moim przypadku

Izzi usg pokazało Ci wiek płodu, wiek maleństwa od momentu zapłodnienia, a lekarka wyliczyła Ci pewnie od dnia ostatniej miesiączki stąd te rozbieżności - 2 tyg.
"Wzorcowo" owulacja przypada na 14 dzień cyklu, a życie robi swoje - a jak wiemy jak jest/była owulacja to może być i zapłodnienie) ...

Ja miałam owulacje (u mnie także domyślnie zapłodnienie -były przytulanki) w 18 dniu cyklu i według tych wyliczeń dziś jest 4 tydz. i 4 dzień ciąży (wiek płodu), ale według tego kiedy była ostatnia @ (u mnie 28.11.2007) - wychodzi mi dziś 7 tydz. i 1 dzień (wiek ciąży)
... więc widzisz sama jakie duuuuże mam rozpiętości

[Dorotka@]

Napisane przez jaroszania

3mam i czekam na jakies wiadomosci ze zdjeciem ktory to dc? ja juz pojutrze mam usg

misia witaj!

ostatnią miesiączkę miałam 30.11 ale ze względu na moje długie cykle może byc małe obsunięcie...

[jaroszania]

Napisane przez Dorotka@

ostatnią miesiączkę miałam 30.11 ale ze względu na moje długie cykle może byc małe obsunięcie...

tak czi inaczej zycze bijacego serduszka!

[izzi]

Taurusku - no ja sobie też tak na logikę to przemyślałam ... przecież żaden lekarz nie jest w stanie teraz stwierdzić kiedy dokładnie doszło do owulacji i zapłodnienia. Zresztą sama implantacja jajeczka w macicy przebiega nawet do 5 dni.

Jaroszania - wiesz oni mają jakiś schemat ale moim zdaniem nie można stosować tego samego schematu do wszystkich kobiet bo jkażda z nas jest inna. Jedni mówią że zarodek pojawia się w 5 t.c inni że w 8 t.c. to chyba cecha indywidualna.

[Anisia25]

Napisane przez misia-26

według 28 wypada na 10 września, a nicka mam takiego samego ) jak tutaj

jedyna tabletka przeciwbolowa w ciazy jaka mozna brac to apap, sprobuj moze Ci pomoze

gratuluje fasolki

[jaroszania]

a czy tabletki na mdlosci moze przepisac rodzinny czy tylko gin?

[misia-26]

dzięki, spróbuję
słyszałam jeszcze że na ból głowy pomaga herbata miętowa i myśle, że zacznę najpierw od niej, jakoś boje się brać jakiekolwiek tabletki
a co do terminu, to fakt są rozbieżności, ale zauważyłam jedną rzecz że wszyscy, którzy o tym piszą w różnorakiej literaturze i tego typu rzeczach, że trzeba brać poprawekę około 2 tygodni,
tak miałam ostatni 6.12 i był niesamowicie duży, więc troszkę byłam zdziwiona, że to tak szybko poszło )))
szkoda, że moja pani doktor tak rzadko przyjmjue, 2 razy w tygodniu i wizytę mam dopiero 28.01, chyba się nie doczekam )))

[jaroszania]

mi by bylo na reke zeby dziecko wyszlo wczesniej bo w pazdzierniku ide normalnie na studia. im wczesniej porod tym wiecej bede miala czasu zeby to wsztsko ogarnac.

[Taurus_ek]

Napisane przez jaroszania

a czy tabletki na mdlosci moze przepisac rodzinny czy tylko gin?

Na mdłości to polecam pić herbatę z dodatkiem imbiru, lub po prostu herbatkę imbirową dostępną w większości sklepów.

[jaroszania]

ale ja nie wiem czy taha herbatka pomaga przy calodniowych mdlosciach

[Dorotka@]

Napisane przez jaroszania

ale ja nie wiem czy taha herbatka pomaga przy calodniowych mdlosciach

dokładnie cię rozumiem- taż na takowe cierpię... cały boży dzień...
mogłabym nazwać moją przypadlość jadłowstrętem, bo na wszystko przeszła mi ochota...

[jaroszania]

dokladnie. ja jem jakis suchy chleb, sucharki, pomarancza ale nie ma mowy o normalnych posilkach. omijam lodowke bo nie moge patrzec na jedzenie. pare dni bylo ok a teraz przez te mdlosci znowu chudne. zaczyna mi byc niedobrze jak tylko sie obudze rano i tak juz jest do zasniecia. zmniejsza sie tylko intensywnosc w ciagu dnia ale mdlosci nigdy nie ustepuja zupelnie. wiem, ze jest jakis super lek, ale kosztuje 70zl na 2 tab! podobno czlowiek czuje ulge przez jakies 2-3dni.
a teraz musz jechac na uczelnie. w ta strone bede maila miejsce siedzaca a w druga juz nie. kurcze nie wiem jak wytrzymam w takim tloku.
no to Dorotko lepszego samopoczucia

[żabulka21]

Witam więc w klubie majacych mdłosci


Jeszcze nie miałam dnia żebym ich nie miała, są o każdej porze dnia mam nadzieje że w 2 trymestrze bedzie lepiej

[Anisia25]

Napisane przez żabulka21

Witam więc w klubie majacych mdłosci


Jeszcze nie miałam dnia żebym ich nie miała, są o każdej porze dnia mam nadzieje że w 2 trymestrze bedzie lepiej

bedzie, mnie przeszly jak skonczylam 14 tydzien, obecnie jestem w 16 mialam calodniowe z porannymi i wieczornymi wymiotami... miodzio...

[Dorotka@]

och, dziewczyny może głupio to zabrzmi, ale cieszę się, że nie jestem sama z tymi ciążowymi przypadłościami- może pomożemy sobie nawzajem, podpowiemy jak sobie radzić , bo w końcu co dilka głów to nie jedna...
ja to już zaczynam martwić się swoim chudnięciem... zamiast delikatnie tyć, to waga mi spada. Najgorsze jest to, że ja wcale nie mam ochoty jeść, gdyby nie fakt że w pracy gdybym nie zjadła burczałoby mi w brzuchu to pewnie bez śniadanka bym żyła...

[jaroszania]

Napisane przez Anisia25

bedzie, mnie przeszly jak skonczylam 14 tydzien, obecnie jestem w 16 mialam calodniowe z porannymi i wieczornymi wymiotami... miodzio...

to dopiero pocieszylas a ja wlasnie dzis zaczelam 7tydz. hmm jeszcze jakies 50 dni z mdlosciami? super. i to w czasie sesji

a jak tam brzuszek? rosnie?

[Anisia25]

Napisane przez jaroszania

to dopiero pocieszylas a ja wlasnie dzis zaczelam 7tydz. hmm jeszcze jakies 50 dni z mdlosciami? super. i to w czasie sesji

a jak tam brzuszek? rosnie?

moja recepta na mdlosci to jedzenie jablek, zucie gumy, wcinanie migdalow, mialam rowniez i jadlowstret do tego metaliczny posmak w ustach i zdarzyl mi sie 3 dniowy slinotok... dobrze reagowalam na zupki, mieso bylo fe tym bardziej ziemniaki.. z owocow to tylko jablka i banany

A brzusio rosnie, maluszek mial w zeszly poniedzialek cale 9cm ciaze juz widac, mam wrazenie ze codziennie jest wiekszy zaczelo mnie wybijac pod koniec 3 miesiaca... wygladam jakbym polknela mala pileczke w spodniach ciazowych mi najwygodniej (portki z elastyczna guma - polecam)

Mdlosci zdarzaja mi sie jeszcze co jakis czas, mijaja calkowicie jak odczujemy pierwsze ruchy dziecka tj 18-20 tydzien

[izzi]

No laski a ja normalnie zero mdłości wogóle się nie czuję jakbym była w ciąży... z jednej strony to Wam współczuję ale z drugiej to mogło by mnie tak od czasu do czasu zamdlić dla zasady . Jem wszytko bez zmian, no może tylko mam większą ,,fazę" na śledzie, ryby , musztardę i takie raczej ostre rzeczy a z owoców to tylko mandarynki i banany

Trzymajta się!

[Anisia25]

Napisane przez izzi

No laski a ja normalnie zero mdłości wogóle się nie czuję jakbym była w ciąży... z jednej strony to Wam współczuję ale z drugiej to mogło by mnie tak od czasu do czasu zamdlić dla zasady . Jem wszytko bez zmian, no może tylko mam większą ,,fazę" na śledzie, ryby , musztardę i takie raczej ostre rzeczy a z owoców to tylko mandarynki i banany

Trzymajta się!

izzi nie chwal dnia przed zachodem slonca

[83monia]

na mdłości podobno chrupanie migdałów dobre. rano tez można pierwsze co wode niegazowaną popić - moze pomoze

[izzi]

Napisane przez Anisia25

izzi nie chwal dnia przed zachodem slonca

Okiej to już nie chwalę!!!

Z góry przepraszam za poruszenie tej kwestii ale ...dziewczyny ... głupie takie mam pytanie .. i trochę mi tak dziwnie o to pytać ale wczoraj mój mąż zaczął cos mnie tam podpytywać czy w ciąży można się kochać ... bo stwierdził że musi wiedzieć czy ma się na 9 miesięczny celibat przygotować jakoś mentalnie czy nie ...
I jak tak w sumie to nie wiem, mogłam lekarza zapytać ale może najpierw z Wami pogadam.
Ja niestety nie mam takiej potrzeby ale rozumiem mojego P. że chce się ,,zorientować" w sprawie.
Czy możecie mi powiedzieć jak to jest?

Wdzięczna będę za odpowiedź

[Taurus_ek]

Napisane przez izzi

No laski a ja normalnie zero mdłości wogóle się nie czuję jakbym była w ciąży... z jednej strony to Wam współczuję ale z drugiej to mogło by mnie tak od czasu do czasu zamdlić dla zasady . Jem wszytko bez zmian, no może tylko mam większą ,,fazę" na śledzie, ryby , musztardę i takie raczej ostre rzeczy a z owoców to tylko mandarynki i banany

Trzymajta się!

och izzi jakże się ciesze , że nie jestem sama na tym wąteczku jako "ta bez mdłości" i obiema łapkami sie podpisuje, pod tym co napisałaś (potłuściłam druk:

Napisane przez izzi

Okiej to już nie chwalę!!!

Z góry przepraszam za poruszenie tej kwestii ale ...dziewczyny ... głupie takie mam pytanie .. i trochę mi tak dziwnie o to pytać ale wczoraj mój mąż zaczął cos mnie tam podpytywać czy w ciąży można się kochać ... bo stwierdził że musi wiedzieć czy ma się na 9 miesięczny celibat przygotować jakoś mentalnie czy nie ...
I jak tak w sumie to nie wiem, mogłam lekarza zapytać ale może najpierw z Wami pogadam.
Ja niestety nie mam takiej potrzeby ale rozumiem mojego P. że chce się ,,zorientować" w sprawie.
Czy możecie mi powiedzieć jak to jest?

Wdzięczna będę za odpowiedź

Pytaj, pytaj izzi.
Chyba po to tu jesteśmy, aby się wzajemnie wspierać i dzielić informacjami, radościami i zmartwieniami, no nie ?
Też robiłam wywiad w "tej" sprawie i z tego co dowiedziałam się to jeśli nie ma plamień, bóli i jesli lekarz nie zabronił to jak najbardziej można.
Hmm... u mnie sprawa wygląda tak, że ja mam taki same chęci jak przed ciążą, ale za to TŻ boi się, że może skrzywdzić i stara się jak najbardziej delikatnie, a poza tym to on ma objawy więc czasem się źle czuje
Jedyny problem to, to że chyba czas kupić jakiś żelik nawilżający -- ooo czyli mam jakieś objawy rozwijającej się ciąży