PRóBOWAć DO SKUTKU IV CZYLI "ostateczna rozgrywka"

[bezsenność]

Napisane przez niunieczek

Prosimy o foto

Niiee! Nie mam zamiaru Was strazyć. A stres podczas staranek niewskazany ( np. w ciąży nie wolno chodzić do kina na horrory jak swierdziła Pani polityk- pograomca teletubisiów) :p

[roxi1980]

A ja właśnie wróciłam od okulisty
Moim okom nic nie dolega, nic co by im wcześniej nie dolegało - wada taka sama -2,5 i -2,0 - mimo, że 5 lat nie kontrolowane :/
Źle widzę, bo moje okulary się zestarzały... coś im tam Pani zrobiła w jakimś aparacie i okazało się, że mają moc -2,0 i -1,5 hehe wytarły się i porysowały, w końcu to plastik - Pani mnie odpowiednio opier.... że 5 lat szkła nie wymieniame, choć przyznała, że jak na 5 lat to i tak pięknie wyglądają
A poza tym kupiłam soczewki kontaktowe i właśnie podziwiam w lusterku moje mega-długaśne rzęsiska i zacieszam paszczę, że wreszcie je widać Wiecie... rzęsy to chyba moja ulubiona "część ciała"

A zaraz zbieram się i jadę w drugą stronę - do sklepu kibica (po prezent powitalny dla mojego Skarba, bo wraca albo w tą sobotę, albo za tydzień ) i do... gina Strach mnie zżera, zapisałam na kartce wszystko o co mam dopytać, bo obawiam się, że połowę zapomnę... Dam Wam znać kobitki co powiedział, jeśli się nie pokażę, tzn, że jest BARDZO ŹLE i utonęłam... we łzach

[agabi]

Napisane przez roxi1980

A ja właśnie wróciłam od okulisty
Moim okom nic nie dolega, nic co by im wcześniej nie dolegało - wada taka sama -2,5 i -2,0 - mimo, że 5 lat nie kontrolowane :/
Źle widzę, bo moje okulary się zestarzały... coś im tam Pani zrobiła w jakimś aparacie i okazało się, że mają moc -2,0 i -1,5 hehe wytarły się i porysowały, w końcu to plastik - Pani mnie odpowiednio opier.... że 5 lat szkła nie wymieniame, choć przyznała, że jak na 5 lat to i tak pięknie wyglądają
A poza tym kupiłam soczewki kontaktowe i właśnie podziwiam w lusterku moje mega-długaśne rzęsiska i zacieszam paszczę, że wreszcie je widać Wiecie... rzęsy to chyba moja ulubiona "część ciała"

A zaraz zbieram się i jadę w drugą stronę - do sklepu kibica (po prezent powitalny dla mojego Skarba, bo wraca albo w tą sobotę, albo za tydzień ) i do... gina Strach mnie zżera, zapisałam na kartce wszystko o co mam dopytać, bo obawiam się, że połowę zapomnę... Dam Wam znać kobitki co powiedział, jeśli się nie pokażę, tzn, że jest BARDZO ŹLE i utonęłam... we łzach

TRZYMAM KCIUKI. Z CAŁEJ SIŁY.

[bezsenność]

Kasiu nie dawaj się!
Masz takie piekne nowe szkła kontaktowe i chcesz je we szkłach topić?
Nawet sie nie waz o tym myśleć!!

A z resztą- po co ja to plotę, lepiej potrzymam kciuki aby nie było powodu wycieku choć jednej łezki- chyba że ze szczęścia

[munio]

Dziewczyny wracam od gin...jak 12 dc nie było znaku pęcherzyka tak teraz podobno jest kilka, mój lekarz śmiał się żę będzie ich wiele...jezuniu mogą być trojaczki, czworaczki itp. byle były ale jak narazie nic nie powiedział żeby któryś był dominujący czy pękał... kiedy to bedzie wiadomo??? mam przyjść 16 dc może wtedy??? a teraz rozumiem że mam nie studzić temperamentu mojego męża
a i od jutra miałam zacząć brać luteine przez 10 dni, ale to było wskazanie poprzedniej pani doktor ( która nic nie monitorowała i właśnie do tej pory już zaczynałam ssać luteinke może w tym tkwił błąd???) a dziś zapomniałam zapytać lekarza czy jutro brać czy poczekać??? myśle że poczekam do piątku.... nie chce żeby luteinka coś "pokrzyżowała"
jak myślicie??? pozdrawiam!!!

[roxi1980]

Napisane przez munio

Dziewczyny wracam od gin...jak 12 dc nie było znaku pęcherzyka tak teraz podobno jest kilka, mój lekarz śmiał się żę będzie ich wiele...jezuniu mogą być trojaczki, czworaczki itp. byle były ale jak narazie nic nie powiedział żeby któryś był dominujący czy pękał... kiedy to bedzie wiadomo??? mam przyjść 16 dc może wtedy??? a teraz rozumiem że mam nie studzić temperamentu mojego męża
a i od jutra miałam zacząć brać luteine przez 10 dni, ale to było wskazanie poprzedniej pani doktor ( która nic nie monitorowała i właśnie do tej pory już zaczynałam ssać luteinke może w tym tkwił błąd???) a dziś zapomniałam zapytać lekarza czy jutro brać czy poczekać??? myśle że poczekam do piątku.... nie chce żeby luteinka coś "pokrzyżowała"
jak myślicie??? pozdrawiam!!!

Ja bym wzięła po owulacji, wcześniej luteina i tak nic nie daje - ona ma wspomagać progesteron, a ten pojawia się po owu (yzn. większe stężenie) Trzymam łapy!

Spadam na autobus - papa - będę po 21

[becia_leszno]

wyniki kiepskie Diagnoza: oligospermia
Mąż ma baardzo mało plemniorków
Czas upłynnienia: 25 minut
Objętość: 3 ml
pH: 7,4
Barwa biaława
Liczba 7 mln
Budowa prawidłowa 35 %
Aglutynacja – „–”
Zywotność 75%
Po godzinie ruch zachowany 35% a postepowy 42%
Mąż dostał leki na 2 miesiące na zwiększenieilości, za dwa miechy powtórka badań a ja w lutym HSG
Ilość w ml nie jest jakoś tragicznie niska – jesli leki nie pomogą i badania znowu wyjda kiepskie znajdziemy dobrego androloga i bedziemy walczyc dalej … a teraz liczymy na tego jednego jedynego plemniora silnego, który dotrze do celu

[Anisia25]

Napisane przez becia_leszno

wyniki kiepskie Diagnoza: oligospermia
Mąż ma baardzo mało plemniorków
Czas upłynnienia: 25 minut
Objętość: 3 ml
pH: 7,4
Barwa biaława
Liczba 7 mln
Budowa prawidłowa 35 %
Aglutynacja – „–”
Zywotność 75%
Po godzinie ruch zachowany 35% a postepowy 42%
Mąż dostał leki na 2 miesiące na zwiększenieilości, za dwa miechy powtórka badań a ja w lutym HSG
Ilość w ml nie jest jakoś tragicznie niska – jesli leki nie pomogą i badania znowu wyjda kiepskie znajdziemy dobrego androloga i bedziemy walczyc dalej … a teraz liczymy na tego jednego jedynego plemniora silnego, który dotrze do celu

Beciu, kolega mial podobne wyniki, a wrecz jeszcze gorsze, bral sterydy przez jakis czas i dzis ma piekna kilkumiesieczna corcie, takze da sie to polepszyc, glowa do gory i trzymam mocno kciuki

[freshona]

Napisane przez becia_leszno

wyniki kiepskie Diagnoza: oligospermia
Mąż ma baardzo mało plemniorków
Czas upłynnienia: 25 minut
Objętość: 3 ml
pH: 7,4
Barwa biaława
Liczba 7 mln
Budowa prawidłowa 35 %
Aglutynacja – „–”
Zywotność 75%
Po godzinie ruch zachowany 35% a postepowy 42%
Mąż dostał leki na 2 miesiące na zwiększenieilości, za dwa miechy powtórka badań a ja w lutym HSG
Ilość w ml nie jest jakoś tragicznie niska – jesli leki nie pomogą i badania znowu wyjda kiepskie znajdziemy dobrego androloga i bedziemy walczyc dalej … a teraz liczymy na tego jednego jedynego plemniora silnego, który dotrze do celu

Becia
Ważne, że wiecie już co i jak. Myślę, że będzie dobrze.
Trzymaj się !

[becia_leszno]

Napisane przez Anisia25

Beciu, kolega mial podobne wyniki, a wrecz jeszcze gorsze, bral sterydy przez jakis czas i dzis ma piekna kilkumiesieczna corcie, takze da sie to polepszyc, glowa do gory i trzymam mocno kciuki

wiem, że te wyniki nie są tragiczne, ale i tak jakos mi smutaśno ... no cóż, teraz mąż troszke tabletek dla odmiany połyka

[munio]

Napisane przez becia_leszno

wiem, że te wyniki nie są tragiczne, ale i tak jakos mi smutaśno ... no cóż, teraz mąż troszke tabletek dla odmiany połyka

trzymaj się pomyśl że już naprawiacie jeden błąd i jesteście bliżej celu

Aga jak tam Twó monitoring??? pozdrawiam

[becia_leszno]

Napisane przez munio

trzymaj się pomyśl że już naprawiacie jeden błąd i jesteście bliżej celu

Aga jak tam Twó monitoring??? pozdrawiam

Tak sobie właśnie wmawiam cały czas Wśród tych 7 mln chyba znajdzie się jeden wypasiony plemnior, co dojdzie co celu

[izzi]

Napisane przez becia_leszno

Tak sobie właśnie wmawiam cały czas Wśród tych 7 mln chyba znajdzie się jeden wypasiony plemnior, co dojdzie co celu

Beatko - ważne że jest szansa na poprawienie wyników, a to już dużo. Poza tym tak jak piszesz może się jeden chojrak trafi i wyceluje dobrze

Kasieńko- ja ci się tu ,,nawydurniam"! Jak coś będzie nie teges to melduj się biegusiem na wąteczku a my Cię już do pionu postawimy Dostaniesz od nas takie klepnięcie w plecki, że Ci automatycznie rogal na buziaku wyskoczy NO!

[jukol]

Kasia zaraz wrocisz pewnie ale i tak zaciskam kciuki
Dzis byl moj 1 dzien w pracy po przerwie powiem Wam ze milo mi sie zrobilo jak wszyscy szczerze sie cieszyli ze wrocilam ale i tak dol mnie dopada ... ja chce juz wiosne nio i @ brak

[izzi]

Napisane przez jukol

Kasia zaraz wrocisz pewnie ale i tak zaciskam kciuki
Dzis byl moj 1 dzien w pracy po przerwie powiem Wam ze milo mi sie zrobilo jak wszyscy szczerze sie cieszyli ze wrocilam ale i tak dol mnie dopada ... ja chce juz wiosne nio i @ brak

Jukolkuuuu to ja Ci życzę żeby Ci się ta @ odnalazła w przyszłym roku z wiadomych przyczyn!

[jukol]

Napisane przez izzi

Jukolkuuuu to ja Ci życzę żeby Ci się ta @ odnalazła w przyszłym roku z wiadomych przyczyn!

fajnie by bylo ale cos za dlugo nie mam @ a nic na ciaze nie wskazuje ...

[meszsares]

Kasiu kochana, pisz co u ciebie, bo sie tu niecierpliwimy...!

[becia_leszno]

u KAsi wsio ok jeszcze zdazyla mnie nastraszyć, az musialam do gina zadzwonic i się upewnić haha

[83monia]

Napisane przez Anisia25

chcialam sie pochwalic ze moje malenstwo laskocze mnie od wewnatr od paru dni smieszne uczucie i strasznie mile zarazem

Trzymam kciuki za staraczki i nie opuszcze was poki wszystkie nie zaciazycie

<-- fluidki dla Was kochane staraczki

jestem jakaś przytumaniona: nie dość że zamiast wewnątrz to przeczytałam że maleńswo łaskocze cie jak wentylator, to od tygodnia zadtanawiam się co tak cicho na III cz wątku, a tu 7 stron do czytania na IV

normalnie pomroczność jasna...

ślę fluidki (i oby wasze fasole mniej kopały od mojej)


o~~ o~~ o~~ o~~ o~~ o~~ o~~ o~~ o~~
o~~ o~~ o~~ o~~ o~~ o~~ o~~ o~~ o~~
o~~ o~~ o~~ o~~ o~~ o~~ o~~ o~~ o~~
o~~ o~~ o~~ o~~ o~~ o~~ o~~ o~~ o~~
o~~ o~~ o~~ o~~ o~~ o~~ o~~ o~~ o~~
o~~ o~~ o~~ o~~ o~~ o~~ o~~ o~~ o~~

[roxi1980]

Ależ ciekawskie i niecierpliwe z Was bestie

Stan na dzień dzisiejszy jest taki - a zaznaczam, że jestem bez leków!! - endometrium 12,6 (jeszcze chyba nigdy takiego nie miałam), lewy jajnik bez procesu rekrutacji (czyli bez pęcherzków), na prawym pęcherzyk dominujący 20,3 - doktor ocenił, że powinien pęknąć za 3-4 doby. Teraz proszę trzymać łapy, żeby Roberta z Włoch w piątek puścili to może plemniczki zadążą dolecieć

Doktor obejrzał moje wydruki z 28dni.pl i powiedział, że chciałby więcej takich pacjentek - wszystko jak na tacy - i pochwalił za notatki do każdego dnia WSZYSTKO CZYTAŁ!! (nawet to, że w jednym dniu napisałam, że mi łeb napier....a hehehe)

Plan jest taki - w tym cyklu - jak zdąży małż dojechać to mamy próbować. Jeśli nie od następnego cyklu znów CLO - przez 3 cykle, oczwiście w trio z estrofemem i duphastonem. I MA SIE UDAC!! Dostałam do tego do łykania od JUŻ Eurythox (chyba tak się pisze) - to lek niby na tarczycę, ale TU ma pomóc - mam 2 x po 1/2 tabl 50 mg w pierwszym miesiącu, jeśli nie będzie dawał skutów ubocznych to od następnego miesiąca 3 x 1/2 tabl. Mam to brać stale, bez przerw... do 32 tygodnia ciąży.

Ogólnie Doktor zawsze mnie jakoś pozytywnie nakręca i wiecie co... wierzę, że się uda Ma bardzo wyważone poglądy i ten jego spokój... chciałabym mieć go choć trochę.

Jeśli by się nie udało to w 3 cyklu z clo mam przyjść przed owu na monitoring i dostanę skierowanie na PCT, które będę miała zrobić jeśli ten 3 cykl się nie powiedzie. Jeśli PCT byłoby ok - przygotowanie do HSG, ale... wiem, że nie będzie trzeba

[kachula27]

Kasieńko kochana ja tez wiem ze Wam sie uda ,trzymam za Was kciukaski bardzo bardzo mocno,wkoncu to ostateczna rozgrywka a jak szefowa powiedziala ze ostateczna to musi byc ostateczna
A tak powaznie to ciesze sie ze trafilas na takiego lekarza ktory tak potrafi Cie pozytywnie nakrecic jak sama napisalas,wierze i mocno trzymam kciuki za Ciebie kochana

[roxi1980]

Napisane przez kachula27

Kasieńko kochana ja tez wiem ze Wam sie uda ,trzymam za Was kciukaski bardzo bardzo mocno,wkoncu to ostateczna rozgrywka a jak szefowa powiedziala ze ostateczna to musi byc ostateczna
A tak powaznie to ciesze sie ze trafilas na takiego lekarza ktory tak potrafi Cie pozytywnie nakrecic jak sama napisalas,wierze i mocno trzymam kciuki za Ciebie kochana

Dzięki Kasiula za dobre słowa to musi być ostateczna rozgrywka - dla większości, albo dla Wszystkich z nas Bardzo bym tego chciała...

A lekarza faktycznie mam cudownego - gdyby nie pewna lekarka z mojej przychodni pewnie bym wogóle nie wiedziała, że taki doktor w Sosnowcu przyjmuje. Nawet nie da się go porównać do tych palantów, do których wcześniej chodziłam - u niego uzyskuję odpowiedzi na WSZYSTKIE pytania, nawet na te nielogiczne i głupie, bo on Twierdzi, że skoro o to pytam, to jest to dla mnie ważne. I jest to pierwszy lekarz, który od progu wita "Dzień dobry Pani Kasiu!" i wie z czym do niego chodzę, bo przed każdą wizytą studiuje kartotekę - wszystkie wcześniejsze wpisy! Wcześniej się z czymś takim nie spotkałam
A wogóle jest dr n. med. i Adiunktem w Tychach w Klinice Ginekologii i Położnictwa - piszę, bo może jest ktoś z woj. śląskiego i ten namiar będzie potrzebny. Mogę go z całą odpowiedzialnością polecić!

Buziole

Napisane przez becia_leszno

wyniki kiepskie Diagnoza: oligospermia
Mąż ma baardzo mało plemniorków
Czas upłynnienia: 25 minut
Objętość: 3 ml
pH: 7,4
Barwa biaława
Liczba 7 mln
Budowa prawidłowa 35 %
Aglutynacja – „–”
Zywotność 75%
Po godzinie ruch zachowany 35% a postepowy 42%
Mąż dostał leki na 2 miesiące na zwiększenieilości, za dwa miechy powtórka badań a ja w lutym HSG
Ilość w ml nie jest jakoś tragicznie niska – jesli leki nie pomogą i badania znowu wyjda kiepskie znajdziemy dobrego androloga i bedziemy walczyc dalej … a teraz liczymy na tego jednego jedynego plemniora silnego, który dotrze do celu

Beatko kochana, widziałam gorsze wyniki, a ich właściciele MAJĄ DZIECI, i to jakie niegrzeczne... Więc faszeruj męża tabletkami - niech się trochę przyłoży do zadania!
A super - plemniorek się musi znaleść - przecież wiesz, że to jedyne myślące komórki u mężczyny - mające "inteligencję pierwotną" więc robią to, co umieją najlepiej i do czego są stworzone :P

[roxi1980]

Kapuściane Pole

agabi (Agnieszka, 27 lat)~~~~~ @ 6.01/ test ??? /Białystok
agabil1 (Agnieszka, 31 lat)~~~ @ 13.01 / test ??? / leczenie / Łodź
AMILAMIJA (Ania, 28 lat)~~~~~ @ 23.11 / leczenie TŻ / test. ??? / Warszawa
an.ka.b (Ania, 25 lat)~~~~~~~~ @ 11.01 / test. ??? / Wielkopolska PRZERWA TECHN.
asia_stan (Asia, 35 lat)~~~~~~ @ ??.?? / test. nie będzie / lubuskie PRZERWA TECHN.
becia_leszno (Beata, 25 lat)~~ @ 2.01 / badania... / test. ??? / Leszno
bezsenność (Basia, 24 lata)~~~ @ 22.01 / test. ??? / Bolesławiec PRZERWA TECHN.
Bunny_82 (Ania, 25 lat) ~~~~~ @ 18.01 / test. ??? / Białystok
freshona (Agnieszka, 33 lata)~~ @ 12.01 / II cykl z C+E+L / test. nie będzie / Śląsk
GoniaJ (Gosia, 26 lat)~~~~~~~~ @ 1.12 / test. po opóź. @ / San Diego / Carlsbad
Grażina (Grażyna, ?? lat)~~~~~~ @ ??.??/ test. ??? / Gdańsk
hooba (Asia, 22 lata)~~~~~~~~~ @ 30.12 / test. ??? / Zakopane / Kraków
JoanC (Asia, 28 lat) ~~~~~~~~~~ @ 19.01 / test. ??? / Ciechanów
joannao08 (Asia, 26 lat) ~~~~~~~ @ 16.01 / test. ??? / okilice Ciechanowa
jukol (Justyna, 22 lata)~~~~~~~~ @ 12.12 / test. po opóź. @ / Ząbkowice Śl.
kachula27 (Kasia, 27 lat)~~~~~~ @ 2.01/ test. po opóź. @ / lubuskie
kamila19 (Kamila, 22 lat)~~~~~~ @ 9.12 / test. ??? / Wrocław
Kindzia1984 (Kinga, 23 lata)~~~~ @ 11.12 / test. ??? / Nowy Sącz
Madziwnia (Magda, 23 lata)~~~~~ @ 29.12 / test. po opóź. @ / okolice Darłowa
"Magdalena" (Magda, 23 lata)~~~ @ 28.12 / test. nie będzie / NRW
marta8117 (Marta, 26 lat)~~~~~~ @ 14.01 / test. ??? / Wrocław
moniska84 (Monika, 23 lata)~~~~ @ 27.12 / test. ??? / Warmia
munio (Iza, 25 lat)~~~~~~~~~~~ @ 10.01 / I cykl z Duphastonem / test. ??? / Rybnik
niunieczek (Żaneta, 23 lata)~~~~ @ 18.01 / test. po opóź. @ / okolice Dzierżoniowa
POLLA (Pola, 27lat)~~~~~~~~~~ @ 28.12 / test. po opóź. @ / Bruksela
roxi1980 (Kasia, 27 lat)~~~~~~~~ @ 9.01 / test. nie będzie / Sosnowiec
Seona (Ewa, 25 lat)~~~~~~~~~~ @ 4.01 / test. ??? / Rzeszów
siobhan1 (??????, 28 lat)~~~~~~~ @ 20.12 / test. ??? / Dublin
UnholyOne (Ola, 28 lat)~~~~~~~ @ 16.01 / test. ??? / okolice Warszawy
YochikoYankee (Aga, 23 lata)~~ @ 19.11 / test. ok. 16.12 / Lublin

.......... .......... .......... .......... .......... .......... .......... ..........

Są dwie kreski II... obecnie: 18!!!

mała_majeczka (Agnieszka, 30 lat) - t.p. 15.02.2008 Kubuś
joasiunial (Asia, 25 lat) -t.p. 28.02.2008 Marek
majula (Gosia, 25 lat) - t.p. ok. 15.03.2008 Ania
adatka (Agata, 24 lata) - t.p. 19.03.2008 Sabinka
Ray (Justyna, 22 lata) - t.p. 25.03.2008 Alicja
fredziunia (Fredzia, 31 lat) - t.p. 12.04.2008
NIUNCIO (Jola, 30 lat) - t.p. 12.04.2008 Zosia lub Tomuś
Eenax (Ela, 30 lat) - t.p. 18.04.2008
83monia (Monika, 24 lata) - t.p. 30.04.2008 Artur
gothika (Arleta, 26 lat) - t.p. 10.06.2008 Alan
Funieczka (Ewa, 28 lat) - t.p. 17.06.2008 Maja lub Andrzej
Anisia25 (Ania, 30 lat) - t.p. 07.07.2008
Kasiulka22 (Kasia, 25 lat) - t.p. 23.07.2008
Mała75 (Monika, 32 lata) - t.p. 28.08.2008
żabulka21(Beata, 22 lata) - t.p. 06.09.2008
Taurus_ek(Grażyna, 26 lat) - t.p. ??.09.2008
izzi(Iza, 34 lata) - t.p. 11.09.2008
Dorotka@(Dorota, 25 lat) - t.p. ??.09.2008

Nasze Kapuściane Bobasy

kasia_mw (Kasia, 28 lat) - Krzyś - ur. 20.06.2007
celka2000 (Celina, 26 lat) - Adaś - ur. 26.10.2007
bb-m (Bożena, 26 lat) - Asia i Jaś - ur. 07.11.2007
*misia* (Monika, 24 lat) - Mateuszek - ur. 13.11.2007
Yoolia (Julia, 29 lat) - Małgosia - ur. 29.11.2007
martka83 (Marta, 24 lata) - Marcelek - ur. 01.12.2007
jolineczka (Jola, 25 lat) - Alunia - ur. 02.01.2008
KasikB (Kasia, 32 lata) - Oleńka - ur. 04.01.2008
Ramila (Milena, 26 lat) - Pola - ur. 22.01.2008

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

AKCJA STYCZNIOWA :
WIELKIE KARNAWAŁOWE DMUCHANIE... BALONÓW*

* prawa autorskie posiada na wyłączność pomysłodawczyni - nasza kochana ciężarówka - Anisia25

[AMILAMIJA]

Już pędzę z pocieszeniem.
Powiem Ci, że wyniki nasienia są niezłe. Weim, co mówię, bo mój TZ już kilka razy miał niewątpliwą "pzyjemność" łazić z kubeczkiem do czerwonego pokoiku.
Problem jest tylko w ilości-faktycznie, nie jest za fajnie.
Dla pocieszenia powiem, że inne parametry powinny przyprawiać cię o radość, bo zwykle (a przynajmniej często) kumuluje sie kilka "defektów".
Przykładowe liczby mojego TZ-a:
12mln, 7 mln, 6 mln...22mln. Lekarz mało z krzesła nie spadł, jak zobaczył ostatni wynik. Fat, faszeruję biedaka garścią leków, ale najważniejsze, że jest efekt. Przynajmniej w liczbie. Inne parametry jeszcze do poprawy, ale liczba dla nas jest naprwdę bardzo ważna. Otwiera pewne możliwości.
Więc niech bierze leki...Nie udowodnine, że na pewno pomogą, ale zawsze jest szansa i trzeba próbować.
Jeszcze jedno...Fakt, do jajka dostaje się jeden. Ale żeby ten jeden się dostał, to te pozostałe miliony muszą się nieżle namęczyć przy przegryzaniu i osłabianu otoczki, żeby ten bohater się dostał do środka. Więc logicznie-im więcej ich, tym lepiej.

Kasia-ekstra! Cieszę się, że masz taki ładny pęcherzyk. Ja wiem, jakim optymizmem napawa widok czarnej plamy na usg. Ilez to razy go widziałam Zyczę Ci, żeby TZ doleciał na czas, pęcherzyk poczekał i akcja przyniosła efekty.

Dawno sie nie odzywałam...mam troszkę roboty, ale regularnie wszystko czytam.
U mnie stara bida.@ cholerna znów się na mnie wypięła. A tym razem na nią czekam. Jak przyjdzie startujemy z procedurą. Badania, hsg, leki, wizyty. Biust mnie boli, czasem mam wrażenie, że za chwilę @ przjdzie, bo cos mnie ciągnie tam na dole, boli, budze się rano...i nic. Boję się, że znów trzeba będzie wywoływać Dla informacji. Cykle ma ok 32 dniowe. W 30 dc zrobiłam test (muszę robić badania i nie chciałam wywalać pieniędzy w błoto), ale jedna krecha...
Pozdrawiam cieplutko,
A.

[becia_leszno]

Napisane przez AMILAMIJA

Już pędzę z pocieszeniem.
Powiem Ci, że wyniki nasienia są niezłe. Weim, co mówię, bo mój TZ już kilka razy miał niewątpliwą "pzyjemność" łazić z kubeczkiem do czerwonego pokoiku.
Problem jest tylko w ilości-faktycznie, nie jest za fajnie.
Dla pocieszenia powiem, że inne parametry powinny przyprawiać cię o radość, bo zwykle (a przynajmniej często) kumuluje sie kilka "defektów".
Przykładowe liczby mojego TZ-a:
12mln, 7 mln, 6 mln...22mln. Lekarz mało z krzesła nie spadł, jak zobaczył ostatni wynik. Fat, faszeruję biedaka garścią leków, ale najważniejsze, że jest efekt. Przynajmniej w liczbie. Inne parametry jeszcze do poprawy, ale liczba dla nas jest naprwdę bardzo ważna. Otwiera pewne możliwości.
Więc niech bierze leki...Nie udowodnine, że na pewno pomogą, ale zawsze jest szansa i trzeba próbować.
Jeszcze jedno...Fakt, do jajka dostaje się jeden. Ale żeby ten jeden się dostał, to te pozostałe miliony muszą się nieżle namęczyć przy przegryzaniu i osłabianu otoczki, żeby ten bohater się dostał do środka. Więc logicznie-im więcej ich, tym lepiej.

wiem, wiem... nie chiałam przeplakać calego wieczora, więc się pocieszałam w ten sposób, że może jeden jedyny da radę ... dzisiaj już nie jest mi tak wesoło :/

[niunieczek]

Beatko podkarmisz mężulka tableteczkami i bedzie dobrze

Kasiu twój post jest tak pozytywny, że aż ja czuję się jakoś lepiej, bardziej spokojna i pełna wiary ze bedzie ok.

[izzi]

Napisane przez roxi1980

Ależ ciekawskie i niecierpliwe z Was bestie

Stan na dzień dzisiejszy jest taki - a zaznaczam, że jestem bez leków!! - endometrium 12,6 (jeszcze chyba nigdy takiego nie miałam), lewy jajnik bez procesu rekrutacji (czyli bez pęcherzków), na prawym pęcherzyk dominujący 20,3 - doktor ocenił, że powinien pęknąć za 3-4 doby. Teraz proszę trzymać łapy, żeby Roberta z Włoch w piątek puścili to może plemniczki zadążą dolecieć

Doktor obejrzał moje wydruki z 28dni.pl i powiedział, że chciałby więcej takich pacjentek - wszystko jak na tacy - i pochwalił za notatki do każdego dnia WSZYSTKO CZYTAŁ!! (nawet to, że w jednym dniu napisałam, że mi łeb napier....a hehehe)

Plan jest taki - w tym cyklu - jak zdąży małż dojechać to mamy próbować. Jeśli nie od następnego cyklu znów CLO - przez 3 cykle, oczwiście w trio z estrofemem i duphastonem. I MA SIE UDAC!! Dostałam do tego do łykania od JUŻ Eurythox (chyba tak się pisze) - to lek niby na tarczycę, ale TU ma pomóc - mam 2 x po 1/2 tabl 50 mg w pierwszym miesiącu, jeśli nie będzie dawał skutów ubocznych to od następnego miesiąca 3 x 1/2 tabl. Mam to brać stale, bez przerw... do 32 tygodnia ciąży.

Ogólnie Doktor zawsze mnie jakoś pozytywnie nakręca i wiecie co... wierzę, że się uda Ma bardzo wyważone poglądy i ten jego spokój... chciałabym mieć go choć trochę.

Jeśli by się nie udało to w 3 cyklu z clo mam przyjść przed owu na monitoring i dostanę skierowanie na PCT, które będę miała zrobić jeśli ten 3 cykl się nie powiedzie. Jeśli PCT byłoby ok - przygotowanie do HSG, ale... wiem, że nie będzie trzeba

Kasiu! No ogromnie się cieszę że tak ładnie urosło!!! Teraz to tylko ściągaj ,,armię zbawienia" z zagranicy i będzie git Wierzę ,że się uda, bo wszystkie znaki na ziemi i niebie na to wskazują! Trzymaj się cieplutko i żebyś mogła się już niedługo pochwalić pięknym zdjęciem testu z 2 krechami!
Buziak!

[agabi]

Kasiu- jak przeczytałam twój post, zrobił mi się uśmiech od ucha do ucha i nie chce zniknąć.

[munio]

kASIU-teraz mocno trzymam kciuki za powrót Twojej połówki i czekam na dalsze dobre wiadomości!!!
Oj żeby mój pęcherzyk tak urósł..... czym ty go karmisz

[freshona]

Napisane przez roxi1980

Ależ ciekawskie i niecierpliwe z Was bestie

Stan na dzień dzisiejszy jest taki - a zaznaczam, że jestem bez leków!! - endometrium 12,6 (jeszcze chyba nigdy takiego nie miałam), lewy jajnik bez procesu rekrutacji (czyli bez pęcherzków), na prawym pęcherzyk dominujący 20,3 - doktor ocenił, że powinien pęknąć za 3-4 doby. Teraz proszę trzymać łapy, żeby Roberta z Włoch w piątek puścili to może plemniczki zadążą dolecieć

Doktor obejrzał moje wydruki z 28dni.pl i powiedział, że chciałby więcej takich pacjentek - wszystko jak na tacy - i pochwalił za notatki do każdego dnia WSZYSTKO CZYTAŁ!! (nawet to, że w jednym dniu napisałam, że mi łeb napier....a hehehe)

Plan jest taki - w tym cyklu - jak zdąży małż dojechać to mamy próbować. Jeśli nie od następnego cyklu znów CLO - przez 3 cykle, oczwiście w trio z estrofemem i duphastonem. I MA SIE UDAC!! Dostałam do tego do łykania od JUŻ Eurythox (chyba tak się pisze) - to lek niby na tarczycę, ale TU ma pomóc - mam 2 x po 1/2 tabl 50 mg w pierwszym miesiącu, jeśli nie będzie dawał skutów ubocznych to od następnego miesiąca 3 x 1/2 tabl. Mam to brać stale, bez przerw... do 32 tygodnia ciąży.

Ogólnie Doktor zawsze mnie jakoś pozytywnie nakręca i wiecie co... wierzę, że się uda Ma bardzo wyważone poglądy i ten jego spokój... chciałabym mieć go choć trochę.

Jeśli by się nie udało to w 3 cyklu z clo mam przyjść przed owu na monitoring i dostanę skierowanie na PCT, które będę miała zrobić jeśli ten 3 cykl się nie powiedzie. Jeśli PCT byłoby ok - przygotowanie do HSG, ale... wiem, że nie będzie trzeba

Ale dobre wieści Kasiu
Mój TŻ też właśnie wczoraj wrócił A dziś 13 d. c. Hmmmmmmm
Bardzo sie obrazicie, jeśli dziś wieczorem nie zaglądnę do Was?

Jutro o 14 mam monitoring, więc proszę trzymać kciuki, że Clo działa!

Kasiu wyobraź sobie, że ja mieszkam blisko Tychów Ale mojej gin też bym nie zamieniła. Wprawdzie często udziela się medialnie i wszędzie jej pełno - ale zawsze moja pani profesor dla starych pacjentek ma czas. I też od razu bierze sie do rzeczy.
Jedyny minus to ten, że nie prowadzi ciąż - jest ginekologiem, endokrynologiem, seksuologiem. Do położników odsyła