nie jesteśmy święte

[yedanna]

Napisane przez Luba

Ja tam nie grzeszę, możecie się dla mnie złozyc na aureolke z choinkowych lampek

Ja byłam pierwsza. Tylko żeby żaróweczki były energooszczędne. Taka jestem! Dobra

[Luba]

Napisane przez yedanna

Ja byłam pierwsza. Tylko żeby żaróweczki były energooszczędne. Taka jestem! Dobra

Pokłócmy się i bedziemy miały grzech!

[Fresa]

Napisane przez sandre

ja też sprawdzałam parę razy profil byłej TŻ-ta ale tylko dlatego,że ona mój sprawdziła pierwsza, bo wysłała mi zaproszenie wtedy kiedy nie wiedziałam jeszcze, że ma konto ...oglądam jej fotki, żeby popatrzeć jaka jest brzydka ( naprawdę jest brzydsza ode mnie )





nie bałaś się, że mogła się dowiedzieć kto to zrobił i pójść na policję i do sądu ? ja miałam podobny pomysł kiedyś, chciałam się zemścić na koleżance, ale bardziej bałam się konsekwencji tego czynu










to z pierdzeniem robię identycznie a najgorsze jest to, że jak TŻ się spierdzi to zaczynam bluzgać i wydzierać się, że jest obrzydliwy


co do reszty grzeszków i przewinień ...

* jestem mega bałaganiarą, wszędzie walają się moje ciuchy i kosmetyki

* egoistka jakich mało....jak coś robię to tak żeby mi było dobrze inni mnie nie obchodzą

* nie lubię się dzielić....jak mam ochotę np na paluszki a ktoś u mnie jest to poczekam aż sobie pójdzie i wtedy wyciągam z szafki, żeby mi nie wyjadał hahaha okropne wiem

* jak się wkurzę albo uderzę to lecą takie wiązanki, że szewc wymięka..TŻ zresztą też

* najczęściej jak jestem wkurzona wyładowuję swoją złość na innych, wtedy się z nich naśmiewam, dogryzam, obgaduję ( normalnie tego nie robię bo nie lubię, w złości jakoś mnie tak nachodzi )

* z racji tego, że mam anielską urodę, słodka buzia ,blond kręcone włoski i niewinna minka a w środku jak powiada mój przyjaciel szatan jakich mało lubię to wykorzystywać i tak np uwielbiam flirtować z zajętymi facetami, żonatymi też, lubię jak facet je mi z ręki a wtedy widok miny jego kobiety....bezcenny a do tego potrafię taką ostentacyjnie zmierzyć wzrokiem

* lubię podrywać facetów, dawać im nadzieję na coś więcej a potem zwyczajnie i bez skrupułów spławiać....przyjemność nie do opisania

* jestem mściwa...potrafię zaprzyjaźnić się z osobą która zalazła mi za skórę, odczekać nawet 5 lat, żeby się porządnie i boleśnie odegrać

* jestem złośliwa....lubię robić na złość na przekór

* często jestem szczera do bólu...nie licząc się przy tym z uczuciami innych

* potrafię tak zmanipulować daną osobą, że zawsze zrobi to czego chcę i na dodatek zaczyna myśleć, że to był jej pomysł

* jak nie mam ochoty rozmawiać z osobą, która akurat do mnie dzwoni to zwyczajnie nie odbieram i nie oddzwaniam....potem mówię, że nie słyszałam,bo brałam np prysznic a nie oddzwoniłam bo nie mam nic na koncie

* nie lubię dzieci...wkurzają mnie...najgorsze jest to, że one mnie lubią...jak jestem u znajomych i dzieciak mnie ciągnie do zabawy a ja nie mam ochoty to oczywiście delikatnie i z anielskim uśmiechem próbuję mu to wyperswadować a w myślach...każę mu uciekać jak najdalej ode mnie....wiem że to straszne...wstydzę się tego ale po prostu dzieci mnie niesamowicie drażnią

i dwa najlepsze ( najgorsze ) chyba zostawiłam na koniec ...

* zdarza mi się pożyczać o TŻ-ta dość spore pieniądze, ( bo a to nie mam przy sobie karty a to zapomniałam portfela do sklepu ) i zwlekać z oddaniem kasy, aż np do Dnia Kobiet, urodzin czy innej okazji, kiedy to on się mnie pyta co chcę na prezent a ja zawsze odpowiadam, że anulować długi na co on się zawsze zgadza....

* czasem kiedy wracam z pracy i nic mi się nie chce, a jest moja kolej na gotowanie obiadu, sprzątanie, bądź mycie garów ( dzielimy się obowiązkami ) , to wtedy dzwonię do TŻ-ta i smutnym głosikiem oświadczam, że dziś się strasznie źle czuję, boli mnie głowa albo brzuch po czym zasiadam przed kompem albo oglądam jakiś film....a kiedy on przychodzi z pracy i pyta czemu nic nie zrobione, to ja oczywiście "obłożnie chora" mówię mu, że przecież dzwoniłam do niego, że się źle dziś czuję....na co TŻ całuje w czułko i zabiera się za gotowanie

wredna jestem wiem....często myślę o tym, że mój TŻ powinien dostać medal za to, że jest ze mną

ja miejscówkę u Lucyfera to chyba mam jak w banku

Napisane przez Hultaj

Bo wiesz, każda dziewczyna lubi byc doceniana i czuć się atrakcyjna, i zapewne niejedna flirtuje, ale uwodzić na bezczela, by robić na złość jakiejś lasce, i by sobie zobaczyć jej minę... Wybacz. Może przydałby Ci się kiedyś kubełek lodowatej wody na otrzeźwienie, żeby Cię tak jajnik z solidarności zaswędział..? Np. nieskrępowana laseczka w łóżku Twojego faceta. Kochanie, to było tylko 10 minut bzykanka; ledwie się wylizaliśmy. Miło by Ci było?
Też tak sądzę.

Dokładnie.

I myślę, że ten kubełek lodowatej wody już nad nią wisi, bo ja nie wierzę, że profil byłej TŻeta, przegląda tylko po to, żeby napawać się jej brzydotą, ale raczej z obawy, czy jej własny TŻet nie je z ręki swojej eks tak, jak czyiś TŻeci z jej . W końcu: stara miłość nie rdzewieje, jest się czego obawiać.

[cerisecerise]

oh sie uparlyscie na dziewczyne... <nie>

[Izaluka]

Napisane przez cerisecerise

zastanawialam sie kiedy ciebie tu przywieje z twoimi dosc agresynymi pogladami.

Jak Ci się nie podobają moje wypowiedzi wciśnij Zły Post. Zostanę ukarana i po sprawie.

Napisane przez cerisecerise

jak widac w tytule watku nie ma prosby OCEN MNIE - zalozylam watek zeby sie posmiac, rozgrzeszyc, przyznac i popatrzec czy innne tez sa podobne do mnie.

Faktycznie niektóre wypowiedzi są diabelsko zabawne


Forum służy do wyrażenie swojej opinii - też tak zrobiłam.

Napisane przez cerisecerise

choc ty w sumie napisalas ze nie nawidzisz, a to sie dla mnie juz kwalifikuje pod ktores z hasel sondy

Nigdzie nie pisałam, że jestem święta i krystalicznie czysta. Ale też nie mam zamiaru ujawniać moich grzechów w tym wątku.

Napisane przez cerisecerise

a pytal cie ktos o ocene?

Nie.
I co w związku z tym

[Czerwona_Sukienka]

Nie sądze żeby takie wypowiedzi zmieniły cokolwiek.

[Cześka]

Co do flirtowania czy podrywania starszych/żonatych facetów - ja tego nie robię. Raz, że jestem w bardzo szczęśliwym związku, a dwa ze jakoś tak chyba bym nie umiała. nie całuję się też z kolegą TŻ, ani go nie zdradzam. O ile pijackie głupoty, obgadywanie czy mały joint pod blokiem są ok, to takie chamskie zagrywki jak wyżej już nie. Nie podchodzi to pod to "jestem świeta czy nie święta, grzeczna czy nie grzeczna", tylko już pod "jestem zdesperowana, czuję się niepewna siebie, nie myślę, tylko robię, zdradzę sobie bo mnie tyłek swędzi".

[cerisecerise]

izaluka nie bede cie cytowac bo nie mam czasu - powiem ci tak - moze i forum sluzy do wyrazania swoich opinii, ale ten watek to wyliczanie. jak nie chcesz napisac grzechow to po co przyszlas?? dziewuszki napisaly swoje grzeszki, kupa smiechu albo i nie jak zauwazylas, a ty musialm sie wtranzolic i popsuc ludziom zabawe.
no to ci dopiero ubaw.
i skoro nikt cie nie prosil o ocene to sie nie wyrywaj do tablicy sama

ah i jeszcze chcialam napisac ze nie bede wciskac zlego postu bo nie ma we mnie niecheci - tylko dziwi mnie co ty tu robisz? po co wytykac ludziom bledy skoro sami sie do nich przyznali?

[madzia_g]

dziewczyny extra watek mam nadzieje ze mnie tez wysluchacie ;p
widze ze nie tylko ja lubie porno
tak na codzien to moja najwieksza wada to lenisto i lakomstwo- choc to drugie staram sie od stycznia opanowac... lubie sobie wypic, pale, nie zyje w czystosci ;p ale mam jedna powazna wade ktora od lat zwalczam w sobie z roznym skutkiem.. Zdradzanie to moj problem :/ nie ze skacze z lozka do lozka jak mam faceta ale kazdego mojego faceta zdradzilam przyjamniej raz w porywach to 3 eh ale tu mnie chyba nikt nie bedzie za to bil

[Izaluka]

Używaj funkcji edycji, zamiast pisać post pod postem.

Napisane przez cerisecerise

izaluka nie bede cie cytowac bo nie mam czasu - powiem ci tak - moze i forum sluzy do wyrazania swoich opinii, ale ten watek to wyliczanie.

Na Forum Plotkowym wątki służą do dyskusji.
Wyliczanki są na innym podforum.

Napisane przez cerisecerise

jak nie chcesz napisac grzechow to po co przyszlas?? dziewuszki napisaly swoje grzeszki, kupa smiechu albo i nie jak zauwazylas, a ty musialm sie wtranzolic i popsuc ludziom zabawe.
no to ci dopiero ubaw.
i skoro nikt cie nie prosil o ocene to sie nie wyrywaj do tablicy sama

Już siadam grzecznie do ławki pani profesor

Napisane przez cerisecerise

ah i jeszcze chcialam napisac ze nie bede wciskac zlego postu bo nie ma we mnie niecheci - tylko dziwi mnie co ty tu robisz? po co wytykac ludziom bledy skoro sami sie do nich przyznali?

Przeczytałam cały wątek od początku. Z wieloma grzechami się utożsamiam i bądź co bądź dużo się wszystkie od siebie nie różnimy

Te, które piszą, że ich grzechy to pikuś przy tych wymienionych to raczej mnie śmieszą. KAŻDA kobieta ma coś za uszami. Jakieś małe grzeszki, wbijane szpileczki i inne babskie zagrywki. Wiele z nas nie chce tego zauważać.

Ale - wracając do tematu - te dwie wypowiedzi Sandre poruszyły mnie i dlatego się negatywnie na ten temat wypowiedziałam. Po prostu moim zdaniem takie zachowanie przekracza granice moralne. Zresztą przeprosiłam ją za ewentualną urazę, dlatego Twoja interwencja jest niesłuszna.

[cerisecerise]

dobra, do lawki izaluka!! dostatetczny z plusem

rzecz w tym, ze wiemy jak trudno sie przyznac do bledow. wiec skoro juz sie do nich przyznajemy to moze choc nie badzmy oceniane?

tylko nie wsiadz teraz na madzie g teraz bo ta tez zdradza

ps nie lubie edytowac postow - czasem jak ktos edytuje posty to ja mam wrazenie ze napisal cos, a teraz ja nie moge przeczytac. oh

[yedanna]

Napisane przez Izaluka

Te, które piszą, że ich grzechy to pikuś przy tych wymienionych to raczej mnie śmieszą. KAŻDA kobieta ma coś za uszami. Jakieś małe grzeszki, wbijane szpileczki i inne babskie zagrywki. Wiele z nas nie chce tego zauważać.

Doprawdy ciekawe. A jednak wydaje mi się, że nie każda zamieszcza czyjeś zdjęcia na rozmaitych stronach, flirtuje ostentacyjnie z zajętymi mężczyznami, wbija szpileczki (a raczej szpile) swoim przyjaciółkom. Może znaczna część dziewczynek owszem, później są już poważniejsze sprawy na głowie Ale tematowi "wrzucania do jednego worka" należałoby poświęcić oddzielny wątek o ile już kilku podobnych nie ma

[Izaluka]

Napisane przez cerisecerise

dobra, do lawki izaluka!! dostatetczny z plusem

Tylko tyle?

Przecież ja jestem ściągaczką numer jeden! Na pewno, bym ściągnęła na wyższą ocenę

W ogóle mnie nie doceniasz


yedanna masz rację, zbyt uogólniłam. Ale istnieją grzeszki, które tyczą się 99 % kobiet

[Cześka]

Dobra koniec tej dyskusji.

Wymieniajcie dalej, bo chce sie pośmiać

[hecate]

Rozwalil mnie ten watek. Nie ubawil, oj nie.

Zaszkowala mnie beztroska w podchodzeniu do rzeczy powaznych lub powazne podejscie do pierd.ol jakoby niby wielkich grzechow.

jasne - kazdy ma cos za uszami ale obnoszenie sie ostentacyjne, ze swoim chamstwem zaszokowalo mnie.
Z drugiej strony grzeszki typu 'myje zeby 1 minute 23 sekundy zamiast 3 minut oraz siorbie jedzac rosol' totalnie mnie zmierzily. Takie pisane na sile.

Zreszta - co to komu ma co dac? ze ktos mi napisze ' o ja!! ja tez siorbie' albo 'to fajnie, ze jestes taka perfidna i wbijasz komus noz w plecy - zabawne to jak dowcipy w Familiadzie'

Rozumiem oburzenie Izaluki bo i mnie cycki opadly jak widze takie stylizacje na Femme Fatale

[SztuczkaMagiczka]

Napisane przez yedanna

Ja byłam pierwsza. Tylko żeby żaróweczki były energooszczędne. Taka jestem! Dobra

Najpierwsza to byłam ja. Zostałam brzydko wyrzucona z wątku, ale jak Cię oknem nie chcą to wróć kominem, czy jakoś tak.

[Cześka]

Napisane przez hecate

Rozwalil mnie ten watek. Nie ubawil, oj nie.

Zaszkowala mnie beztroska w podchodzeniu do rzeczy powaznych lub powazne podejscie do pierd.ol jakoby niby wielkich grzechow.

jasne - kazdy ma cos za uszami ale obnoszenie sie ostentacyjne, ze swoim chamstwem zaszokowalo mnie.
Z drugiej strony grzeszki typu 'myje zeby 1 minute 23 sekundy zamiast 3 minut oraz siorbie jedzac rosol' totalnie mnie zmierzily. Takie pisane na sile.

Zreszta - co to komu ma co dac? ze ktos mi napisze ' o ja!! ja tez siorbie' albo 'to fajnie, ze jestes taka perfidna i wbijasz komus noz w plecy - zabawne to jak dowcipy w Familiadzie'

Rozumiem oburzenie Izaluki bo i mnie cycki opadly jak widze takie stylizacje na Femme Fatale

W takim razie po co na wizażu jakiekolwiek wątki, skoro zaraz się okazuje, że są głupie, niepotrzebne i "na siłę". Po co zakłądać jakiekolwiek? A ten wątek jest w głównej mierze po to, by się pośmiać. Fakt - czytałam tu o na prawdę perfidnych rzeczach i też mnie trochę zmierziło, bo tu nie ma się czym chwalić. Ale pijackimi historyjkami czy ploteczki jeszcze nikomu krzywdy nie zrobiły.

[cerisecerise]

no masz ci los. nie da rady inaczej niz zadowolic wszytskich.
grzeszki mamy rozne, sie do nich przynajemy lub nie. i koniec piesni

Napisane przez SztuczkaMagiczka

Najpierwsza to byłam ja. Zostałam brzydko wyrzucona z wątku, ale jak Cię oknem nie chcą to wróć kominem, czy jakoś tak.

kto cie wyrzucil z watku?? dwaj, oklepiemy morde

[Cześka]

Dobra, na prawde koniec tej dyskusji o tym co wypada, a nie wypada, chamskie czy nie.

Piszcie, bo się nudno i za bardzo kulturalnie robi.

[yedanna]

Napisane przez SztuczkaMagiczka

Najpierwsza to byłam ja. Zostałam brzydko wyrzucona z wątku, ale jak Cię oknem nie chcą to wróć kominem, czy jakoś tak.

Jest i parcie na szkło




Hecate sądzę, że nikt się nie spodziewał, że niektóre osoby potraktują wątek tak poważnie. Miało być dla jaj a wyszło prowokacyjnie, nieładnie, niegrzecznie.

[hecate]

Napisane przez Cześka

W takim razie po co na wizażu jakiekolwiek wątki, skoro zaraz się okazuje, że są głupie, niepotrzebne i "na siłę". Po co zakłądać jakiekolwiek? A ten wątek jest w głównej mierze po to, by się pośmiać. Fakt - czytałam tu o na prawdę perfidnych rzeczach i też mnie trochę zmierziło, bo tu nie ma się czym chwalić. Ale pijackimi historyjkami czy ploteczki jeszcze nikomu krzywdy nie zrobiły.

Czeska - ja nie mowie o robieniu z siebie swietszego od swietego, uosobienia cnot ale jest roznica w opowiastce 'popilam i sie przewrocilam' bo mysle, ze spory odetek ludnosci ma takie przygody za soba, ale czy to jest grzeszek?
O ile taka historia moze wywolac u mnie usmiech na twarzy to cel tego watku skutecznie zaklocaja nie tyle grzeszki co perfidne zachowania opisane z luboscia.

Uwazam, ze pewne rzeczy trzeba zachowac dla siebie. Kazdy kto pierdnal w towarzystwie i zgonil na psa ma moje rozgrzeszenie. Osoby raniace innych w celach blizej mi nieznanych lub robiace to dla zabawy - no coz. Cieplo o nich mysle.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez sandre

nie bałaś się, że mogła się dowiedzieć kto to zrobił i pójść na policję i do sądu ? ja miałam podobny pomysł kiedyś, chciałam się zemścić na koleżance, ale bardziej bałam się konsekwencji tego czynu

Prosze, przeczytaj uwaznie moj drugi post w tym wątku - nie powiem czy w koncu to zrobilam czy nie. Zachowam to dla siebie tak samo jak moje inne grzechy.

[Cześka]

Napisane przez yedanna

Hecate sądzę, że nikt się nie spodziewał, że niektóre osoby potraktują wątek tak poważnie. Miało być dla jaj a wyszło prowokacyjnie, nieładnie, niegrzecznie.

No właśnie! Miało być dla jaj! A tu niektóre przyznają się do zdrad czy romansów z żonatymi. Ech...

[cerisecerise]

Napisane przez Cześka

No właśnie! Miało być dla jaj! A tu niektóre przyznają się do zdrad czy romansów z żonatymi. Ech...

bo moze nie maja mniejszych grzechow? a moze im ciezko.
mnie jest obojetne, jakie kto ma grzechy
jestem na tyle zadufana w sobie ze az mi sie serce raduje ze watek ma taka popularnosc...

jakby ktos nie wyczytal ironii to pisze ze to ostatnie zdanie bylo ironia.

ale zadufana w sobie jestem, fakt

[Czerwona_Sukienka]

Hmmm.
W sumie tak, przyznałam się do zdrady.
Zdradziłam po pijaku, nie myslałam o tym co robie.
Żałowałam tego, jak wszyscy inni.
A teraz dałam " " bo mój chłopak, a właściwie już ex chłopak okazał się zwykłym padalcem i teraz juz tego nie załuje.
I tyle.
Dodam tylko że to mój były wymyślił tą zabawe, a przepraszał mnie następnego dnia za ogólne zachowanie.

[lapus]

dobra, napiszę na temat, koniec już tej dyskusji lejdis

przypomniał mi się mój stały grzeszek, aż dziwne że wcześniej go nie napisałam - prawie nigdy nie odzywam się pierwsza po kłótni, i zazwyczaj uważam że kłótnie nie są z mojej winy tzn jesli chodzi o mój pożal się Boże były związek, to rzeczywiście mało było mojej winy w tych wszystkich konfliktach, ale odezwałam się pierwsza tak może z parę razy w ciągu 1,5 roku

[cerisecerise]

zezarlam tz kielbase... i zaraz wyjde do pracy na nocna zmiane a on wlasnie spi, wiec sie zorientuje jak wstanie... uh

[Czerwona_Sukienka]

Napisane przez cerisecerise

zezarlam tz kielbase... i zaraz wyjde do pracy na nocna zmiane a on wlasnie spi, wiec sie zorientuje jak wstanie... uh

[Latoya]

Napisane przez byliczka

Latoya aż mnie ciary przeleciały ;D hehe generalnie to mnie rybka i akwarium co kto o mnie myśli, i za często i ZA GŁOŚNO wyrażam swoje opinię dot. innych

A czy Ty piszesz z zagranicy a dokładniej gdzieś z krajów germańskich??

Genau und schöne Grüsse

[Luna83]

No cóż dziewczyny...mnie też nie ubawił ten wątek, zabawa w swego rodzaju wyliczanie, kto jest bardziej perfidny. I chyba nie o to chodziło autorce wątku...

Spójrzmy raczej z lekkim dystansem i przynajmy się, że ideałami nie jesteśmy, ale nie róbmy na siły demonicznych kobiet z siebie, teraz wszystkie chcą z siebie robić na siły wampy.

Podyskutujmy i nie oceniajmy innych. Każdy ma prawo do swoich grzeszków, każda z nas ma zapewne inne wartośći i zasady, którymi się kieruje. Mnie tez pewne rzeczy zszokowały, ale nie oceniam, bo i po co?

Moje słabości (do których potradię przyznać, do wielu zapewne nie umiem):

- oglądam się za facetami (no lubię l, lubię, mimo że kocham narzeczonego to oczka uciekają )

- robię wypróbowywać swój wdzięk czasami

- jestem histeryczna i łatwo strzelam fochy, zwłaszcza gdy mi cos nie pasuje

- uwielbiam pouczać innnych i bywam apodyktyczna

- potrafię odwracać kota ogonem, oj tak

- i gdy jetsem bezsilna sięgam po kobiecą broń...łzy

- uwielbiam wydawać na prawo i lewo pieniądze, swoje i nieswoje