Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

[garnuszki]

HEj

ja dzisaj znów po zakupach loppedowych inaczej lumkowych i powiem Wam że dzisiaj wytargałam 3 duże reklamówki, w tym mase rzeczy dla mnie! ale się cieszę, niektóre z cenami jeszcze były. za to wszytsko zapłaciłam ok 60zł. wciągnęło mnie to wyszukiwanie ekstra ciuszków. no i jak zwykle nabrałam mase ciuszków dla dziewuszki maleńkiej


Ana, Gołabek, Hadźi dziękuję za komplementy dla Olafka

Basiu i "Hadżiki" spotkanie widac Wam się udało, radośni jesteści ena tych fotkach, prześliczne zdjątka no i Wy. miło widzieć jak kolejnym osobom z forum dane jest się spotkać, może kiedyś i my dołączymy do tego grona. Emilka faktycznie "ciemna" po mamusi a i Misiu teraz wydaje mi się skóra zdjęta z mamy!!!

Wiśniowysad Wituś świetny jak zwykle i taki duży się wydaje w tej kurteczce, swoją drogą bardzo ładna ta kurteczka. a jak u Was pięknie zielono...ach pozazdościć

Madziu Tati bombowa, jak mi sie podoba ta fota jak "facecik" się ośwadcza, nieźle już sobie radzi Twoja córcia i tak trzymać. Najpięniejsza fotka na balkonie w chustce i z chrupkiem-ekstra portrecik. Bardzo ładną ma tę czapusię dzierganą.

[Wisniowysad]

dzieki,dzieki za pochwaly mego syna

monika - kurteczka ofkors z lumpka za pare zlotych , sluzy nam tylko na podworko, bo strasznie wyjasniala po suszeniu na balkonie i teraz zamiast czerwona to jest malinowa hihi, wito ja dotrze tej wiosny na podworku i bedzie po kurtce, bo jak bedzie dalej tak slonecznie to sie zrobi różowa

[Czarina]

Wybaczcie, ale nie mam siły dzisiaj pisać. Zaliczyłyśmy kawiarnię, wesołe miasteczko i hipermarket, wróciłyśmy o 21, więc jestem zmęczona. Tylko szybciorem napiszę że:

Nikuś, Tati, Wituś, Emisia, Misio i Olafek to cuda małe. Dzieciaczki nam rosną i coraz ładniejsze sie robią. Buziaki dla nich

Hadżi, Jutka, Basia, Karol- zdjęcia świetne, widać że spotkanie się udało. Super!!! Ale jak zwykle Jutki to jak na lekarstwo na tych fotkach Basiu bardzo ładnie Ci w tych nowych okularach, bym powiedziała że ładniej niz bez

Ikola Konrad miał identycznie jeśli chodzi o chodzenie. Na początku ładnie zaczął tuptać, potem miał fazę strachu- chodził tylko za rączkę, a jak się go puszczało to właśnie strasznie się denerwował- piszczał, machał rączkami i zaraz siadał. Potem mu przeszło i juz pięknie chodzi. Także myslę, że i Ulencja pójdzie w ruch, tylko patrzeć

Ja zazwyczaj daję pierś z kurczaka, indyka, lub cielęcinkę. Mięsko podawane jes w zupce, zmiksowane.

Trolle nie robią na nocnik. Alę w tamtym roku, w lato próbowałam nauczyć, ale nie dało rady. W tym roku ostro się bierzemy za naukę, czekamy tylko na upały. Z Konradem nie wiem jak zrobię- pewnie przy okazji spróbuję go sadzać, ale jak nie bedzie chciał, to nie. Jeszcze ma czas na nocnik.

Angie jeśli kupujesz kosmetyki od jednego sprzedawcy na allegro to różnica w cenie jest bardzo duża. A nawet na pojedyńczych rzeczach (np. na perfumach), po doliczeniu kosztów przesyłki jest taniej. Ja nie kupuję kosmetyków Avonu bo mnie uczulają. Parę miesięcy temu zamówiłam parę rzeczy (właśnie z allegro) i nie mogę ich używać. Zresztą ja bardzo lubię polskie kosmetyki, uważam że są rewelacyjne, o niebo lepsze od np. avonu, czy oriflame, czy innych zagranicznych firm, niekoniecznie katalogowych. No i cena też jest lepiej strawna
Konsultantką możesz zostać za darmo, wystarczy się zapisać. Wejd źna stronę www.avon.pl i tam masz ikonkę "kariera konsultantki". Wystarczy kliknąć i już będziesz wiedziała co robić dalej

Ok, spadam, jutro opiszę wrażenia weekendowe.
Dobranoc wszystkim

[kaśka333]

Zanim napiszę kolejnego posta to na początek: buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu !!!!!!!! Hadżiki i Basiu jak ja Wam zazdroszczę tego spotkania Super zdjęcia, dzieciaczki się świetnie bawiły, widać. Hmmmm... Ile ja mam km do Płocka?

[Atiluj]

Napisane przez kaśka333

Zanim napiszę kolejnego posta to na początek: buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu !!!!!!!! Hadżiki i Basiu jak ja Wam zazdroszczę tego spotkania Super zdjęcia, dzieciaczki się świetnie bawiły, widać. Hmmmm... Ile ja mam km do Płocka?

Nawet nie wiesz jakbyśmy się cieszyli gdybyś zechciała nas odwiedzić
A kilometrów masz 260 - 3 - 4 godzinki i już jesteś Spać jest gdzie

[bassienka]

Witajcie
Nic nie czytałam - zrobię to jutro w pracy
Wróciliśmy cali i zdrowi Było super, oprócz mojego bolącego zęba oczywiscie, ale dzisiaj Julitka poczęstowała mnie Ketonalem i okazało się, ze jest lepszy od mojego Ibupromu

Julitko, Januszu dziękujemy za przemiłe spotkanie Misiu jest słodki, ślicznie się uśmiecha i ma świetne włoski, takie super fale Szkoda tylko, ze wyszło nam, ze mozemy być tak krótko Moze następnym razem będzie dłuzej jak się spotkamy No bo ja oczywiście znowu sobie knuję, różne rzeczy Dobrze, ze mam ta dobrego męża, ze sie zgadza na moje zachcianki

Nasze zdjęcia będą jutro wieczorkiem, jak wrócę z pracy, bo już dzisiaj nie mam siły zrzuciać na kompa
Takze do jutra

[kaśka333]

Basiu o tym, jak zazdroszczę spotkania pisałam już, czekamy teraz na fotki od Was Napisz jak Twój ząb się czuje? Chyba go zatrułaś u Hadżików, bo nie widać na zdjęciach, żeby Cię coś bolało.
Ana ale Ci dobrze, ja też chcę ciepełka! Ale u nas teraz też jest troszkę słońca, choć pewnie nie na długo
Kamilko bardzo ładnie Ci w tej fryzurce. Jaki Fifi duży!!! W ogóle wydaje mi się, że jest wysoki, prawda?
garnuszki widzę, że się rozbujałaś z zakupami. Chyba lepiej się "obłowiłaś" niż my w naszych lumpkach. Olafek jest świetny i prawdziwy mężczyzna!! Pomaga tacie panele układać a potem, w ramach relaksu, półnagie babki ogląda.
Czarinko ja bardzo bym chciała się z Tobą spotkać i jeśli będziesz w Anglii między 11 lipca a 9 sierpnia to koniecznie musimy zorganizować jakieś spotkanie Co do "znajomych" z piaskownicy to serdecznie współczuję, ale powiem Ci, że mnóstwo jest takich rodzin i to jest przerażające! "Świat oszalał..." A jak tam po grillu? Pogoda chyba dopisała, prawda? Ja jadę w czwartek na grilla do siostry, to pierwszy grill w tym roku będzie. Otwieram sezon
dysiu nie zazdroszczę tego "niespania Ady". Nie wiem co poradzić, bo nie mam tego problemu. A jeśli chodzi o buciki to podobają mi się te pierwsze i ostatnie.
Synta jak po wizycie u lekarza?
Angie ja parę lat temu byłam konsultantką Avon'u. Przyjechała do mnie kobietka z próbkami kosmetyków i katalogiem, spisała ze mną umowę (jesli to można nazwać umową) no i... sobie sprzedawałam. Miałam prowizję od sprzedaży, czasem jakiś "prezent", wiele nie zarabiałam, ale na kosmetyki dla siebie miałam. Zamawianie wygląda w ten sposób (chyba, że coś się zmieniło), że otrzymujesz z każdym nowym katalogiem takie druki-formularze zamówienia ze spisem kosmetyków, zaznaczasz te, które zamawiasz i przysyłają Ci paczuszkę w ciągu tygodnia wraz z kwotą do zapłaty. Jak Ci ludziska zapłacą za kosmetyki to wpłacasz na konto Avon tyle ile masz na fakturze a resztę do kieszonki. Jeździłam na szkolenia, nawet jakiś dyplom dostałam. Fajna sprawa, ale dla kogoś kto ma pewną klientelę i czas. Myślałam nawet, żeby znów sie wkręcić do Avonu, ale tutaj wiele osób już jest zavonionych, więc marne szanse na jakiś zarobek.

Na resztę postów odpowiem jutro, bo zaraz usnę. Dobranoc!!!

[bassienka]

dzień dobry

Ja w pracy, zaraz zabieram się za sniadanko i czytanie

Miłego dnia

[bassienka]

Dysiu mi najbardziej podobaja się te pierwsze i ostatnie buciki, do których wklejałaś link

Synta dentystka wyjęła mi truciznę w piatek. W sumie taki obrzęk i biały kolor dziąsła zniknął od razu, ale ból nadal jest. Już nie wiem o co chodzi. Dentystka mówiła, ze to uczulenie na truciznę, ale w sumie jak jej już nie ma, to powinno przechodzić, no nie Myślę, ze to moze od znieczulenia, bo brałam, jak mi zaczęła robić tego zębola.
Jak po wizycie u lekarza z Piotrusiem?

Angie ja nigdy nie byłam konsultantką w Avonie, takze nie pomogę. Ale dziewczyny juz Ci napisały

Madziu moja złośnica, jak się zdenerwuje to też gryzie, jak Tati
Tatunia sliczniutka. Ale juz nie raz pisałam, ze piękna panna Ci rośnie

ikola Emilka ostatnio przestała lubić mięsko. Chociaż wczoraj zjadła troszkę kurczaczka u Julitki, ale był pyszny, mniam My mięsko normalnie gotujemy w zupce i rozdrabniam na mniejsze kawalki. MIśka je wołowinę, wieprzowinę, kurczaka, indyka.
Super, ze Uleńka zasypia bez cyca.
spóźnione, ale szczere zyczenia Markowi

AgaG fajnie, ze w końcu udalo Ci sie zaszczepić Wiki Buciki też luxio

KasiuL Nikuś ślicznie chodzi bardzo ladne zdjęcia
A co do obowiazków na wsi, to wiem cos o tym, bo ja dziewczyna ze wsi

Monisiu Olafek świetny. Od małego zaczyna interesowac się kobietami Fajne gazetki czyta...
z nocnikowaniem, to u nas różnie. Ja z reguły z rana nie mam czasu, zeby sadzać Małą. Ale kilka razy udało jej sie przy mnie zronić siusiu. Niani zrobiła ze 3 razy kupkę.

Ana ale upały No i wszystkiego dobrego dla Jose z okazji urodzin

A my jutro mamy 2 rocznicę ślubu. Planujemy pójść na kolację Zobaczymy, czy Miśka pozwoli.

Marta Witek bomba Jak fajnie, zielono u Was.

Julitko oj, nie przesadzaj z naszą urodą itp. My tacy zwyczajni ludzie W każdym bądz razie jeszcze raz dziękujemy za wszystko, Tobie i Januszowi No i oczywiscie zapraszamy teraz do nas. Wogóle, jeśli ktokolwiek z Was chce przyjachać w nasze strony,tj. Podlasie, Mazury, to zapraszamy serdecznie

Marta bluzkę kupiłam w Pretty Girl, u nas w kilku galeriach jest ten sklep, takze i u Was na pewno też jest. A ja mam kilka zdjęć naszej ślicznej Julitki, takze wieczorkiem wkleję

Marta, Monika, Czarinko, Kasiu dziekujemy

Kasiu ja myślę, ze te 260 km, o których Julitka pisała, ze masz do niej, to byś szybciej przejechała, mam na myśli oczywiście jazdę samochodem. My od nas do Hadzików mamy 360 km i zajęło to nam 4 godziny. Tyle tylko, ze robiliśmy chyba ze 3 przystanki, bo Miśka marudziła. Poza tym jechaliśmy tak normalnie, niezbyt szybko. A myslałam, ze z 5 godzin będziemy jechać

W Toruniu było fajnie. Wyjechalismy w sobotę o 3.30, a na miejscu byliśmy juz po 9. Takze pochodziliśmy sobie po starówce, zjedliśmy pierniki, porobiliśmy trochę zdjeć i pojechalismy do motelu. Tam zjedlismy obiad, a później wywiało nas do Biskupina. Przeszliśmy sie po osadzie. W niedzielę chcieliśmy pójsc od obserwatorium i planetarium, ale otwierali dopiero o 11.30, a my przed 12 już wyjeżdżalismy z Torunia. Poza tym nie wchodziliśmy do muzeum i innych budynków, bo baliśmy się, ze Emilka będzie krzyczała, albo płakała, bo ona to chyba za mała na takie "wejscia". Jak będzie większa, juz nie będzie jeździła w wózku, to sobie będziemy zwiedzali tak konkretnie. Teraz wystarczył nam spacer po starówce. ogólnie jest bardzo ładna. Szkoda, ze u nas w Białymstoku nie ma takiej starówki
Fajne są takie wypady, nawet weekendowe. Jak uzbieramy znowu trochę kasy, to moze znowu gdzieś się wybierzemy

Oj, napisałam się trochę. ale już wszystko przeczytałam, co pisaliście w weekend

[Hadżi]

Eloł
Garnuszki. Ty to masz szczęście do tych lumpkowych zakupów . Nie wiem czy gratulować czy zazdrościć . He!, w cenie butków dla Maluszka masz trzy torby ciuszków . Dawaj fotki migaczem
Spotkanie było Cymes -miodzio Oby częściej .
Ważne że pogoda była idealna i Brzdące mogły pohasać bezstresowo na trawce .

Czarinko
Pewnie jak Basia pokarze swoje fotki to zobaczysz Julę. Moją żonka już znasz i wiesz że zdjęcia na forum są "odpowiednio" wybierane . U Basi tego nie będzie

Basiu bardzo ładnie Ci w tych nowych okularach, bym powiedziała że ładniej niz bez
Bo Basia to Lux Kobitka jest

Powiem Wam że od dwóch dni Miś zasypia bez smoczka .
Kupiliśmy Mu nowego Gumaczka, z większym "cycem" bo Julita wybadała że od starego zaczynają sie Małemu ząbki krzywić. No więc dostał nowego smokulca który absolutnie nie przypadał mu go gustu, znaczy buzi .

Oczywiście stary smok chwilowo wrócił do "życia" ale o dziwo gdy już MIś prawie zasypia to sam wyjmuje smokulca i spokojnie zasypia .

[bassienka]

Napisane przez Hadżi

Basiu bardzo ładnie Ci w tych nowych okularach, bym powiedziała że ładniej niz bez
Bo Basia to Lux Kobitka jest

Powiem Wam że od dwóch dni Miś zasypia bez smoczka .
Kupiliśmy Mu nowego Gumaczka, z większym "cycem" bo Julita wybadała że od starego zaczynają sie Małemu ząbki krzywić. No więc dostał nowego smokulca który absolutnie nie przypadał mu go gustu, znaczy buzi .

Oczywiście stary smok chwilowo wrócił do "życia" ale o dziwo gdy już MIś prawie zasypia to sam wyjmuje smokulca i spokojnie zasypia .

Dziękuję Aż sie zarumieniłam.

Super, ze Michaś zasypia bez smoka. U nas na razie jest etap uczenia zasypiania w łóżeczku, takze smoka potrzebujemy. Moze z czasem Miśka tez o dyndulcu zapomni.

[kaśka333]

Dzień dobry!
Odpowiadam na resztę postów, póki nowych duzo nie ma, hehe!

Madziu Tati jest niesamowita. Mam nadzjeję, że oświadczyny odrzuciła, bo Isiu by się załamał. Widzę, że Tati lubi spać w podobnych pozycjach jak Krystian. On najbardziej na brzuchu z wypiętym tyłeczkiem. Krystian tak telewizor włącza i wyłącza jak Tati komputer. Jak mu palcem pogrożę i idę do niego niby mu klapa dać to się cieszy jak gwizdek i spiernicza. A drzwi to muszę na klucz zamykać, bo się czasem odmykają, już raz Krystian przy schodach stał. Tak samo bierze buciki i sweterek i do drzwi. A jak zobaczy, że ktoś się ubiera na dwór to od drzwi nie odejdzie. Takie te nasze dzieciaczki sie cwaniaki robią... Fajny rowerek ma Tati, z melodyjkami? Krystian ma z melodyjkami i taką kaczuszką, która się kręci. Jak idę z nim na rowerek to cała wioska słyszy, a on jeszcze podskakuje w rytm muzyki i "śpiewa".

Julitka, Hadżi zdjęcia ze spotkania superowe! Powtórzę się: zazdroszczę bardzo i dziękuję za zaproszenie. Niewykluczone, że kiedyś skorzystam. Julitko ślicznie masz w ogrodzie. Czy te różowe kwiaty to kwiaty magnolii??? Bardzo ładne, mój brat ma magnolię, ale nie jest tak jeszcze kwiatami obsypana, tzn. pewnie jeszcze się rozwijają. Nawet zrobiłam zdjęcie Krystiankowi przy drzewku, może wkleję potem. Wasz Michi to śliczny chłopczyk, ja jestem pod wrażeniem jego "wesołości", zawsze radosny i uśmiechnięty. Po prostu szczęśliwy. Emilcia śliczna i wierzę Hadżi, że w realu jeszcze piękniejsza. Po mamci powiadasz, hmmm..... Widzę, że jesteś pod wrażeniem urody nie tylko Emilci . A Tobie Julitko baty się należą, bo, jak Czarinka zauważyła, znów Cię na zdjęciach nie ma prawie. Nadzieja w Basi.

Tak więc Basiu wrzuć jakieś zdjęcia, gdzie jest Julitka, bo jej się nie doprosimy. Dobrze, że Ci ząbek przeszedł, Julitka, jak zwykle, "jest lekiem na całe zło".

ikola masz rację, dzieci bywają okrutne. jak sobie pomyślę, że Krystainek niebawem będzie wołał, żeby do dzieci iść to mnie trafia. A to dlatego, że te dzieci są... żeby brzydko nie powiedzieć-źle wychowane, raczej wychowywane. Pomijam różne przekleństwa, które słyszę, ja po prostu nie jestem w stanie zrozumieć, że dzieci w wieku 6-10 lat nie umieją się bawić! zabawą jest granie w piłkę z wykorzystaniem drzwi wejściowych jako bramki (za blokiem jest małe boisko), ganianie się po klatce schodowej z piskiem naturalnie itp. szkoda gadać, kultura pozostawia wiele do życzenia, ale kultura rodziców również, więc nic dziwnego. Mam nadzieję, że Twoje napięcie nie "umiliło" urodzin Marka? Wiesz, ja też chyba kupię teraz buciki w sklepie internetowym (Bartka naturalnie, bo są świetne). A! Miałam napisać, że Uleńka faktycznie wysoka, jak zauważyła Ana.

AgaG śliczne te tenisóweczki! Co do spania w dzień, to chyba nasze dzieci już są w takim wieku, że jedna drzemka wystarczy. Krystianek tez śpi raz dziennie, ale za to właśnie 2-3 godzinki. Właśnie teraz śpi.

lachkasiu Nikoś do zakochania, jak pięknie biega! Na tym zdjęciu, gdzie leży z dziewczynką jest niesamowity. No posikać się można, ma świetną minę, taki macho, jakby mówił "wszystkie na mnie lecą!" A! Zdjęcie w avatarku the best!

Marta Wito to miniaturka Irka Bardzo jest do niego podobny . Wito to tak jak Michi zadowolony chłopak z życia Oj, jak ja bym chciała tak już po swoim podwórku chodzić z Krystiankiem!

gołąbku jak huśtawka się sprawuje? Co do chodzenia to masz rację, nic na siłę.

Hadżi a jak Wy to zrobiliście??? Znaczy, że Michi bez smoczka usypia. Ja za ch****ę nie mogę Krystianka oduczyć

No to chyba wszystkim odpisałam, hmmm...jeszcze chyba zielone pytania.

Na nocnik próbuję sadzać, ale Krystian się wyrywa i dałam sobie spokój. Popełniłam błąd, bo jak pojechaliśmy do Anglii to mogłam kupić nocnik. Przed wyjazdem codziennie robił kupkę i siku (raz lub dwa) na nocnik, a po przyjeździe już nie chciał. Trzy tygodnie i się odzwyczaił, a ja sobie w brodę pluję, że nie kupiłam tam nocnika
Mięsko gotuję w zupce, więc jakoś specjalnie nie przyprawiam, ale jak daję rybkę (raz, dwa w tygodniu) to gotuję na parze i posypuję odrobiną vegety i skrapiam sokiem z cytryny.

To na razie tyle, biorę się za zmniejszanie zdjęć, miłego dnia!

[kaśka333]

No i troszkę fotek...
1. Jestem bardzo poważny facet
2. ...jem...
3. ...zjadłem...

[kaśka333]

cd...

[kaśka333]

..............

[bassienka]

Kasiu Krystianek to śliczny chłopczyk. fajnie się uśmiecha. I jak ładnie je
Ty też ślicznie wyglądasz. Taka szczuplutka

[Hadżi]

Kasia333
jesssuuuuuu coś Ty Krystiankowi dała w tym talerzyku .
Widać że Mu smakowało, widać. Jadł to całym sobą .
Widzę że włoski zapuszczasz . Luxio wyglądasz w okularkach .
Synuś już duuuuuży, fajny. Podcinałąś mu włoski już ??
Super sesja

Te różowe kwiaty to Magnolia tylko ta mniejsza. Z przodu domku mamy większą. Właśnie jej pękły pąki. Ślicznie wygląda. Zrobię fotki.

Co do smoka to tak jak pisałem. Miś dostał nowego, większego który mu zupełnie nie pasuje. Dziwne bo w samochodzie i na spacerach czasem dostaje takie sam "rozmiar"
i wszystko jest OK. Przed snem daję mu tego Nowego ale chwilkę podziumdzia i wyjmuje. Czasem tylko poogląda i odkłada. Gdy dostał wczoraj "starego" to trzymał podczas zasypiania. Ostatkiem sił wyjął go z buzi, przekręcił się na bok i zasnął.
Do następnego tankowania spał spokojnie ( raz tylko coś tam mu nie pasowało) a jeszcze parę dni temu budził się tylko dlatego że cykorek wypadł.

[lachkasia]

Hallo

Ale mamy superową pogodę Od piątku prawie cały czas spędzamy na dworze.

Julitko i Hadżi ale Miś to gość Jak ślicznie stoi, normalnie miód malina. Macie bardzo ładny ogród Nikuś ma identyczne spodenki ogrodniczki co Miś, chyba z H&M?? Widzę że spotkanie przebiegło na wesoło, aż trochę zazdroszczę. Chyba się wybiorę do Lublina do Czarinki

Basiu mnie też sie wydaje, ze lepiej Ci w bryllkach Emisia śliczna, ale to już wszyscy wiedzą, piękności nasze Super ze wypad weekendowy sie udał

Garnuszki to nieźle sie obłowiłaś Rzeczywiście widać ogromną różnicę po wymianie wykładziny na panele

Kasiu Krystianek jaki Facecik, taki już duuuży. Ty również ślicznie wyglądasz. Pewnie grozi Tobie to samo co mi, tzn. nasze brzdące będą niedługo większe od nas

Marta Wituś pierwsza klasa Normalnie skóra zdjęta z Tatusia

Ja już od dawna sadzam Nika na nocnik, na lato chcę go oduczyć od pampersów, ale zobaczymy.... Teraz prawie zawsze coś tam zmajstruje, ale często też ucieka.

Czarinko to miałaś wyczerpujący dzień, a Dzieciaczki mnóstwo atrakcji.

My też wczoraj cały dzień poza domem, zaliczyliśmy dwa grille u znajomych, ośrodek wypoczynkowy. Ogólnie utyrałam sie jak bury osioł, ciągle na nogach, wieczorem już o 21 polegliśmy rodzinnie

AgaG dzięki ja też skorzystałam z Twojego linka. Jak pierwszy dzień w pracy?

Ana wszystkiego naj dla Jose. Cena sandałków zabójcza

Madziu Tatiana robi śliczne minki, w tej chusteczce wygląda bajecznie, śliczniutka

Dziękujemy wszystkim za miłe słówka

Kilka fotek z wczoraj...

[lachkasia]

Jeszcze kilka, z koleżanką Marlenką

[bassienka]

KasiuL dziękujemy za miłe słowa pod naszym adresem
Nikuś bombowy Fajny chłopczyk z niego I Ty ładnie wyszłaś na zdjeciach. Szczuplutka taka jestes.
Kurcze jak ja Wam zazdroszczę figury Ja nadal mam 5 kg wiecej niz przed ciążą i już chyba nie zrzucę tego

Ale mam dzisiaj lenia. Nic nie chce mi sie robić. Zaraz przychodzi moja dentystka, takze znowu ją dzisiaj odwiedzę Pomęczę ją trochę tym moim zębem... Cholernik jeden, nie przestaje boleć

[Angie144]

Ale naprodukowaliście, przeczytałam wszystko tak jednym okiem, ale za to foteczki sobie pooglądałam, sporo ich tu przez weekend wyrosło

KachaL - Nikulandek słodki, jaką sobie ucztę chrupkową chłopaki urządzili Na tych świeżych fotkach taki jest zieloniutki jak trawka, ledwo go widać Ty też ślicznie wyglądasz, uśmiechnięte buźki, ale co się dziwić taka piękna pogoda, czas wolny to trzeba się cieszyć
Ciekawe jaka będzie na długi weekend....

Basiu i Hadżiki - świetne zdjęcia, zazdroszczę spotkania, szkoda że krótko... A gdzie był Jarek, nie ma go na zdjęciach... mógł Wam chociaż to grupowe strzelić żeby i Jula była, no ale czekam na foty od Basi
Wasze pociechy są prześliczne, bawili się razem czy była walka o zabawki?


Garnuszki - Olafek nad gazetką mnie rozwalił, fajnie to wygląda do jakiejś reklamy by się nadawał


MagdaM - Tati jak zawsze śliczna, to zdjęcie gdzie się przytula do zjeżdżalni przesłodkie
Ślicznie jej w tej niebieskiej chusteczce, jej oczka tak ładnie podkreśla, w ogóle śliczna z niej dziewczynka, a poza do spania.... tylko się przytulić do tego ciałeczka i zdrzemnąć.
Uwilbiam jak Miluśka tak się do mnie kuperkiem odwróci i śpi, uwielbiam się tak do niej przytulić i te włoseczki tak pachną i pod nosem...

Rozmarzyłam się, a to dlatego że strasznie mi się spać chce, nie wyspałam się, wczoraj byliśmy na grillu i trochę późno wróciliśmy...

Kasia333 - Krystianek i Ty wyglądacie super, czyj to ogród w tle na przed ostatnim zdjęciu?
Fotki przed i po jedzonku niezłe, chyba mu strasznie smakowało to jedzonko!! Fajne ma skarpeteczki z kaczuszkami

Nic więcej nie napiszę bo mi czasu brakuje, robotki z końcem miesiąc mam troszkę... może jutro będzie luźniej.
Buziaczki dla Wszystkich!!! Pa

[freddy296]

Witam...

Weekedn minał... cudownie, bo była piekna pogoda... Kuba wiecznie ganial na podworku...
Tez macie klopot zaciagnac maluchy do domu z dworu?????
Ja jak tylko Kube zabieram do domu, zamykam drzwi wejsciowe to jest wieeeeeelkiii płacz i czarna rozpacz...

No ale mus to mus, spac tez trzeba chodzic

Kasiu Krystianek suuuper
Lachkasiu Nikus cuuudo...
Hadzi super ze spotkanie sie udalo. faktycznie macie sliczna dzialeczke... Misio tez baaardzo sliczny chlopczyk... ma taka niewinna twarzyczke taki typowy Mis

ja nocnikowalam... Byl moment ze Kuba wolal na nocnik po kupke, ale teraz jest brak czasu... babcia nie zawsze tez ma nocnik pod reka... ale planuje sie znow zabrac za to ostro....

wiecie co... naprawde dziwi mnie nieobecnosc one shout ?????? Juz tak dawno niec nie pisala..... nie podgloduje nas...

[Hadżi]

KasiuL
Chwalisz Misia a w sumie Nikuś widzę że też Dzielnie Daje Radę w pionie .

Oby tak dalej.

Jak Emilka u nas tuptała to się napatrzeć nie mogliśmy jak ładnie już chodzi.
Nawet mówiliśmy Basi że już się doczekać nie możemy momentu gdy Miś już się
usamodzielni.
Tak , ten spodenki to H&M-ki. Bardzo fajne bo szelki służą bardzo często jako "smycz"


Basia
Ja nadal mam 5 kg wiecej niz przed ciążą i już chyba nie zrzucę tego

A tak konkretnie gdzie bo ja nie widziałem

----------- ------------- -------------
Angie
Jarek siedział w domu, w pokoju. No masz rację , mógł nam strzelić "grupowe".
Walki o zabawki nie było Wiaderka były dwa, opatki też i piłki też. Jak widać na fotkach Emi ładnie w miejscu siedziała i w ziemi grzebała a nasz ganiał jak perszing.

freddy
Chyba w sobotę MIś się "zdenerwował" gdy wjechałem z wózkiem do domu.
One_shot chyba dziś nas czytała.

[bassienka]

Właśnie wracam od dentysty. kanały do konca nie były zatrute, wiec miałam wyciaganie na żywca Chociaż bolało jak cholera, to w sumie mi to obojętne, juz chcę mieć to za sobą Bo tak mnie boli ten ząb i dziąsło, ze już nie wyrabiam
W sumie wszystkiego nie dała rady wyczyscić, takze jeszcze za tydzień powtórka. Na razie mam założone lekarstwo w zębie i na dziasła, takze teraz mnie nie boli. Mam też już wykupioną receptę na Ketonal i taki płyn do płukania. Nie wiem wogóle o co chodzi z tym moim zębem. Nigdy tak nie miałam przy truciu
Wogóle to przepraszam, ze ja tak cały czas o tym i o tym.

Angie dzieciaczki fajnie sie razem bawiły. Michaś nawet karmił Emilkę wafelkami

Ewa ja nie mam problemu, zeby Miśkę zaciagnąć do domu ze spaceru.

Hadżi kilogramy mam na brzuchu, ale zakryłam bluzką i nie było tak widać

A ja zaraz lecę do domku
Dzisiaj Karol po raz pierwszy poszedł do pracy, po 2 miesiacach siedzenia w domu
Do później

-----------------------
Faktycznie MadziaO dawno pisała, bo 12 kwietnia, ale wczoraj była aktywna.
Madziu, co się dzieje? Mam nadzieję, ze to tylko brak czasu.

[ikol_a]

ło matko! Ileście naprodukowali!

ja z pracy na chwilę (dziś kibluję do 18.00, bo ktos mądry wymyślil poniedziałki do 18.00 i tak mamy na zmianę, a że jedna kolezanka na zwolnieniu juz miesiąc to przypada nam częściej wrrrr)

Hadziki i basieńki foty ze spotkania przecudne! Ale Wam zazdroszczę. Mi też podoba się najbardziej to zdjęcie, co Marcie

baśka to i tak cud, że Ty tyle z tym zębem wytrzymałaś. NISKIE POKŁONY
A co do mężusia, to gdy napisałaś , że jest dobry i spełnia Twoje zachcianki, pomyslałam, ze mój TZ tez taki jest i to w nim podziwiam

garnuszki ja też nie sadzam jeszcz eUli na nocnik. Próbowaliśmy, ale jest płacz. Narazie nocnik robi za samochód, albo jakieś inne jeździdło, bo Ula go pcha i robi pod nosem bbrrrrrrr

kaśka333 jak Wy ładnie wyglądacie!!! A Krysti jaki już duży

lachkasiu mój zięciunio pięknieje w oczach

Ana Ula na tej jednej fotce wygląda na wysoką. Ale ja nie wiem czy jest. Moze wzrost za TZem będzie miała (oby ) Wczoraj byliśmy nad morzem i tam podeszła do Uli dziewczynka, któa była w jej wieku, a dużo potężniejsza, wyższa i jakaś taka ogólnie bardziej rozbiegana (sama chodziła). No po prostu większa. I wtedy tak sie zmartwiłam, czy aby moje dziecko nie jest za drobne Ale wg mnie normalna jest Muszę ją w domu zmierzyć. Nie pamiętam ile ostatnio miała

Madzia Tatinka przeurocza Rozbójnik mały!!! Jak ja to mówię o Uli - Łobuz, ale własny

Marta Wito jaki komunikatywny się wydaje być

Jejku, nie wiem co komu jeszcza mialam.
Jesli kogos pominęłam, to sorry. Wszystkie dzieci śliczne. Rosną nam prawdziwe piękności

Kończę bo robota wzywa.

PS. widzę ONE_SHOT, także żyje A cos esti umilkła,...czy jest w 3miescie (cos wspominała o wyjeździe na miesiąc...)

[one_shot]

Jestem jestem...... Wczoraj nadrabiałam późnym wieczorkiem zaległości z poprzedniego tygodnia bo ostatnio byłam z wami w zeszły poniedziałek! Ale wszystko jest OK!!

Napisane przez ikol_a

Czy są tu jeszcze dzieciaczki, które same nie chodzą?

Niestety są! Nasza Marcjanka należy do tych bojących się i prowadzana za rączki chodzi bardzo stabilnie, za jedną coraz lepiej ale puścić się nie chce za chiny ludowe

Napisane przez Hadżi

Poza tym to ONA zaczęła

A, często zdejmuje mi kapcie (klapki) i nimi się bawi. Gdy ktoś nas odwiedza to nawet pokazuje że ta osoba nie ma kapci .
!

Marcysia ma ostatnio hopla na punkcie zakładania mi kapci, szkoda że swoje tak często zdejmuje!

Napisane przez freddy296

Hej

Ja tylko tak na szybko... jeszcze wszystkiego nie nadrobilam... ale tak mi sie przypomnialo... co sie stalo z one_shout ? Zawsze dawala o sobie znac i to dosc czesto a teraz ??? od poczatku III czesci nie dawala znac... Mam nadzieje, ze nic sie nie dzieje??!!!

Wytłumaczenie nieobecności poniżej

Napisane przez garnuszki

HEj

ja dzisaj znów po zakupach loppedowych inaczej lumkowych i powiem Wam że dzisiaj wytargałam 3 duże reklamówki, w tym mase rzeczy dla mnie! ale się cieszę, niektóre z cenami jeszcze były. za to wszytsko zapłaciłam ok 60zł. wciągnęło mnie to wyszukiwanie ekstra ciuszków. no i jak zwykle nabrałam mase ciuszków dla dziewuszki maleńkiej.

Zanim Marcjanka pokazała że bedzie kobitką, ja byłam pewna na 10000000% że to facecik i kupiłam sporo męskich ubranek, a tu masz kobitka się urodziła

Napisane przez Hadżi

Czarinko
Pewnie jak Basia pokarze swoje fotki to zobaczysz Julę. Moją żonka już znasz i wiesz że zdjęcia na forum są "odpowiednio" wybierane . U Basi tego nie będzie

Wyczuwam Januszu sporą dawkę ironii ....... masz piekną i mądrą żonę i nic dziwnego że jak sama wybiera zdjęcia to wybiera najkorzystniejsze jak każda z nas


A co u nas.... Nie było mnie tydzień bo:
1. we wtorek mieliśmy 2 rocznicę ślubu i w ramach świętowania robiłam extra obiad co z moją małą pomocnicą trwało wieki!
2. w środę Marcjanna obchodziła imieniny i musiałam odgruzować chatkę i upiec placek bo dziadkowie byli na kawce imieninowej
3. w środę rozpoczęła się moja 3-dniowa migrena i nie narzekając cierpiałam straszliwe męki bo mam przy tej okazji mdłości i światłowstręt a Marcjanka baaardzo chciała być jak najwięcej na dworze co było dość ciężkie do przeżycia, dobrze że moja sis wróciła z wojaży i się małą trochę zajęła
4. w piątek dodatkowo byłam z Marcjanką na ostatniej wizycie u neurologa w Poznaniu i tak zleciał cały dzień, bo oczywiście połączyłam to z dużymi zakupami w Selgrosie
5. w sobotę za opiekę na Marcysią musiałam piec następny placek dla mojej sis...
a w niedzielę spacerowałam, grillowałam i cieszyłam się słonkiem!

Mam nadzieję że przyjmiecie moje tłumaczenia A teraz na osłodę mój mały zbójnik rozbójnik


----------
http://www.joemonster.org/filmy/8518...-internetowych
zobaczcie to!!!!

[garnuszki]

Napisane przez one_shot

http://www.joemonster.org/filmy/8518...-internetowych
zobaczcie to!!!!

dobre dobre

Marcysia, Nikuś, Krystianek słodziaki


słuchajcie porobiłąm dziś foty 1/3 tych rzeczy które osttanio upolowałam na tych loppedach (lupmkach) i wiecie co...jest ich 46, wkleję więc najpierw te Olafkowe a potem moż eresztę jak nie będziecie mieli mnie dośc oczywiście

[garnuszki]

a co do tych ciuszków to nie są wyprasowane więc mogą wyglądać trochę gorzej niż w rzeczywistości no i robiłam foty bez lampy więc kolorki nie odzwierciedlają prawdziwych kolorków

[garnuszki]

jeszcze

[garnuszki]

kapelusik dla Olafka i troszkę dziewuszkowych hehe