![]() |
#181 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 185
|
Dot.: Brak dziewictwa.
Cytat:
Wspominałem, że przed założeniem tego wątku miałem przyjemność przeczytać jeden z setek tu zamieszczonych - z tego co pamiętam tam też pisałeś (pisałaś) o prowokacji!! Przypadek ?? Za dużo sensacji chyba- to nie prowokacja zapewnia. Chyba ze mamy odmienne definicje tego słowa. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#182 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 185
|
Dot.: Brak dziewictwa.
Cytat:
"Dobrze" znasz islam jak widzę. Ciekawe czy Ty wierzysz w tego Boga jedynego? Strasznie uprościłaś kulturę po mahometańską - ocena godna CNN. To samo CNN umieściło niedawno Polskę koło Afganistanu na mapię.... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#183 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 185
|
Dot.: Brak dziewictwa.
Cytat:
Do psychologa się nie uda chyba, że Cichopek otworzy gabinet - obsesja ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#184 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 185
|
Dot.: Brak dziewictwa.
Cytat:
Cieszy mnie że współczujecie mojej dziewczynie - nie wiem czy słusznie ale to zawsze jest przejawem pewnego zaangażowania emocjonalnego. Nie jestem inteligentny ani zbyt oczytany- znam takich to fakt. Nie "przeceniam" dziewictwa ja je niejako "czcze"- wiem że nie wpływa ono na kobietę jako taką ( nie mówię o sytuacjach tragicznych). Tylko tak szczerze - Ty piszesz że masz jednego partnera - ile z Was kobiet pamięta któryś stosunek ?? w przypadku kobiet co mają jednego partnera. A te co miały kilku, to co bardziej pamiętacie? pierwsze współżycie w życiu czy to przeżyte z obecnym?? Znam odpowiedz - bo tylko jedna jest możliwa. Więc proszę nie deprecjonujcie tego pierwszego razu ( choć wiem niektóre go gloryfikują). To odbija się na przyszłym życiu, z moich rozmów z moją dziewczyną wynika że jej złe wspomnienia może i moje trochę wyrzuty właściwie blokują jej odczuwania przyjemności podczas normalnego współżycia. W tym świetle moje chore urojenia dla mnie nie są aż tak chore. Dokonałaś analizy mojej osoby- fajnie- z większością się nie zgadzam. Ale cieszy mnie że podjęłaś ten trud- to porostu miłe, chcesz mi pomóc, tak mi się przy najemnie wydaje. Mówisz o wypalonym uczuciu -na początku to nasze uczucie było mierne przynajmniej z mojej strony - potem się rozkochałem i równolegle z tym zacząłem cierpieć. Resztę ewentualnie jutro – wybaczcie niewielu sny mi zostało. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#185 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 40
|
Dot.: Brak dziewictwa.
Cytat:
Jako pierwsza odpowiedziałam nas Twój post, ale ponownie zabiorę głos, gdyż pojawiły się nowe przesłanki, które mogą rzucić nieco światła na sprawę. Co do wytłuszczonego tekstu: niestety nie możesz znać tej odpowiedzi. Ja pamiętam każdy pierwszy raz, bo z każdym facetem był mój pierwszy raz. W myśl zasady "każda miłość jest pierwsza" i szczerze w to wierzę. A najbardziej pamiętam ostatniego, czyli obecnego. Nie powinieneś uogólniać na całą populację zdania, które usłyszałeś od koleżanek. Nie wiem, ile osób mysli tak jak, ja- ale sam fakt, że ja tak myślę, sprawia, że Twoje twierdzenie z logicznego punktu widzenia nie jest prawdziwe. Po wszystkich postach, jakie wnikliwie przeanalizowałam, wyciągnęłam wnioski. Według nich jasno wynika, co następuje: Fakt bycia wykształconym, inteligentnym (IQ) i oczytanym nijak się ma do umiejętności podtrzymywania i bycia w związku - tu ważniejsza jest empatia, umiejętność dochodzenia do kompromisu, inteligencja emocjonalna, akceptacja partnera pod każdym względem, zaufanie, doświadczenie życiowe, które pozwala nam unikać błędów i wiele innych czynników. Po jakimś czasie, związek przechodzi kryzys- zdarza się tak często- nie nalezy wówczas mieć do siebie pretensji, czasem związek się wypala, okazuje się, że potrzebujemy czegoś innego, a ta osoba nie może nam tego dać itp. W Twoim wypadku, dużą rolę odgrywa fakt, że nie jesteś doświadczony w "poważnych" związkach- widzę Tu swego rodzaju zawód, jaki odczuwasz- czy to względem siebie, czy dziewczyny. Chcesz zaistniałą sytuację analizować i szukac winnych. Nie napisałeś, co tak naprawdę jest przyczyną kryzysu, ale wyciaganie sprawy braku dziewictwa Twojej dziewczyny jest sposobem na zmniejszenie dysonansu poznawczego (niezgodnośc tego, co byś chciał z tym, co jest) jaki odczuwasz. Rozumiem to i jest to normalne zachowanie. Nikt nie lubi czuć się winny, wiec szuka jakiejś przyczyny i rozwiązania zaistniałej sytuacji. To co robisz nieuchronnie zmierza do upadku waszego związku, gdyż Twój zarzut jest z założenia nie do odparcia. Prawdopodobnie nie masz tego świadomości, ale argument jaki podnosisz działa bezwzględnie na Twoją korzyść (nie była Twoją pierwszą, nie może tego nikt i nic zmienić). Zapewne nie było to Twoją intencją, ale deprecjonujesz swoją dziewczynę - tak się dzieje zawsze, gdy dochodzi do rozładowania tego napięcia spowodowanego dysonansem. Przykład: Przyjaciel chce od Ciebie pożyczyć laptopa. Nie pożyczasz mu. Po jakimś czasie zaczyna Cię gryźć sumienie, że nie pomogłeś mu, choć potrzebował pomocy- okazało się później, że chciał go pożyczyć, bo jego sprzęt sie popsuł i nie zdążył zrobić projektu dla szefa. Nie pomogłes mu w potrzebie. Prawdziwi przyjaciele pomagają sobie. Zaczynasz czuć się winny. Jest Ci z tym źle (powstaje dysonans). Po pewnym czasie dochodzisz do wniosku, że ten człowiek w zasadzie jest tylko Twoim znajomym. Ostatnio nie utrzymywaliście takich kontaktów, jak kiedyś. On zapewne nie pomógłby Ci...w sumie, to nigdy za bardzo go nie lubiłeś. Dlatego dobrze, że mu nie pożyczyłes tego laptopa( nie pomogłem-> to tylko znajomy, nie lubie go-> wszystko jest ok i jestem w porządku). Klasyczna deprecjacja. Twój przykład: Jesteś z dziewczyną w pierwszym, poważnym związku. Z nią miałeś swój pierwszy raz. Uważasz, za coś wartościowego bycie z kobietą, z którą miało się pierwszy kontakt seksualny. To osoba na całe życie. Nagle zaczynają się problemy (tylko Ty wiesz jakie). Pomimo rozmów nie możesz znależć rozwiązania. Dochodzą problemy w łóżku. Dochodzi poczucie odpowiedzialności za dziewczynę, bo jej życie jest tak bardzo związane z Twoim. Zaczynasz mysleć o rozstaniu. Ale w końcu jesteś odpowiedzialnym mężczyzną i nie możesz postąpić jak drań. Czujesz się winny (powstaje dysonans poznawczy). Uswiadamiasz sobie, że nie jesteś pierwszym, że miała kogoś przed Tobą (początek deprecjacji).....dopowiedz sobie dalej. Jedyne, co możesz zrobić w tej sytuacji to wizyta u psychologa. Są dobrzy specjaliści- jeśli będziesz chciał, to znajdziesz. Jesli nie, - sądzę, że i tak już wiesz co z tego wyniknie. Swoje wnioski opieram na mojej wiedzy z zakresu psychologii i socjologii oraz własnych doświadczeń życiowych. Starałam się być obiektywna i przeanalizować to, co napisałeś. Starałam się również nie brać pod uwagę żadnych opinii na temat twojego charakteru, które pojawiały się w licznych postach. Więc jesli chciałeś rady, to masz ją powyżej. Jestem z wykształcenia socjologiem. Nie jest to więc analiza specjalistyczna, zresztą nie może być. Takie jest moje zdanie. Twoje posty na forum nie wystarczą, więc zachęcam jednak do wizyty u specjalisty. Ps. a na drugi raz, jeśli będziesz chciał rady na jakimkolwiek ogólnodostępnym forum, to radzę nie używać w wypowiedziach stylu rodem z pracy magisterskiej, bo zamiast odpowiedzi na pytanie/ problem, będziesz czytał posty na temat cech swojego charakteru. Udowadnianie komukolwiek stopnia swojego oczytania i poziomu intelektualnego nie pomoże w tym wypadku w znalezieniu rozwiązania problemu. Pozdrawiam i powodzenia.
__________________
"są i tacy co się na zawsze kochają i dopiero dlatego nie mogą być razem jak bażanty co nigdy nie chodzą parami" Jan Twardowski |
|
![]() ![]() |
![]() |
#186 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 40
|
Dot.: Brak dziewictwa.
dubel
__________________
"są i tacy co się na zawsze kochają i dopiero dlatego nie mogą być razem jak bażanty co nigdy nie chodzą parami" Jan Twardowski |
![]() ![]() |
![]() |
#187 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: Brak dziewictwa.
Nie rozumiem po co sie wiazales z niedziewica, skoro tak Ci to przeszkadza? Gdyby moj chlopak po 3 latach zwiazku zaczal mi opowiadac glupoty o moim niedziewictwie to jedyne co by uslyszal to: "Widziały gały co brały"
Na serio powinienes sie leczyc na glowe. Nie wiem co za czlowiek po paru latach zwiazku wyciaga takie sprawy ![]() ![]() ![]() Tym bardziej, ze nikt Cie nie zmuszał do wiązania sie z Kasia, ona Cie nie oszukala, ni klamala, nie udawala dziewicy. A Ty ja teraz kazesz przez swoje chore urojenia. Acha. Ja rozumiem, ze ktos moze miec takie a nie inne wartosci (np. chec bycia w zwiazku z kobietą "nieruszoną" przez innego") ale w takim razie po co sie z nia wiazales? Trzeba bylo to zakonczyc kiedy sie dowiedziales, a nie ciagnac ten zwiazek i po paru latrach "nagle" sobie przypomniec, ze "w sumie to nie chciales niedziewicy" Cytat:
![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Edytowane przez miphuhiz Czas edycji: 2008-05-06 o 06:15 Powód: dopisek |
|
![]() ![]() |
![]() |
#188 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: Brak dziewictwa.
dubel
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#189 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Brak dziewictwa.
sprawa jest prosta Ty nie miales nikogo przed nia,ona miala i nie mozesz przebolec,ze nie ma romantycznej historii jak w ksiazce.....niestety glownie zdarza sie to tylko w ksiazkach.....radze nie rozmyslac jak to bylo jak byla z innym,poniewaz pomagac Ci to nie pomaga....co wiecej nie ma to zadnego sensu...zepsujesz to takimi myslami....wiadome jest,ze bedac w zwiazku 3 lata i majac 22 lata nie bedzie dziewica...tzn z reguly tak jest....co wiecej ona na pewno nie porownuje Ciebie z bylym,wiec nie wiem po co o tym myslec,meczysz sie sam i jak tak dalej pojdzie to zaczniesz i ja meczyc,gdyz ona to wyczuje....
radze nie robic problemu z tego czego nie ma ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#190 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Brak dziewictwa.
Cytat:
PS. Moderatorki prosiły Cię o multicytowanie, przy każdym poście na który chcesz odpowiedzieć jest takie " pomiędzy cytuj, a odpowiedz. Klikasz, potem na końcu klikasz odpowiedz i masz wszystkie cytaty, możesz pisac śmiało swoje dywagacje na temat tego, jakie my jesteśmy złośliwe i nierozumiejące. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#191 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Brak dziewictwa.
Cytat:
![]() Raczej chodziło o skrajny przykład konserwatywnego podejścia do spraw seksualnych, które w społeczeństwie zachodnim XXI w nie wywołują juz wcale emocji. Jesli chodzi o wiare jestem ateistka i moge z tego powodu z humorem i dystansem podchodzic do wszelkich uprzedzen religijnych, rowniez zwiazanych z "prawem pierwszej nocy". BTW. Kobieta cie nie oszukała - uprzedziła, ze nie jestes pierwszym w jej zyciu, wiec nie rozumiem tego egzaltowanego gadania o dziewictwie, jako szczerosci w zwiazku. A druga rzecz - dlaczego zgodziłeś się na seks przed slubem? Przeciez teraz ty, wg swojej teorii dziewictwa, jestes juz skażony, gdybyście (odpukać) sie rozstali i rozpoczeli nowe zwiazki. Twoja nowa dziewczyna w takim wypadku moglaby czuc obrzydzenie do twojej nieczystosci, prawda? Sorry, ale z kazda swoja wypowiedzia utwierdzasz mnie w przekonaniu, ze jestes egoistycznym, egzaltowanym narcyzem.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
|
![]() ![]() |
![]() |
#192 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Brak dziewictwa.
Cytat:
PS. w profilu masz płeć. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#193 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Brak dziewictwa.
NA POCZĄTKU POWTÓRZĘ CO PISAŁA MODERATOR:
RÓB WIELO-POST-to taki mały przecinek w środku-koło cytatu i odpowiedzi ![]() Cytat:
--------------------------------------------------------------------------------------- czytam twoje teksty i za każdym razem śmiać mi się chce. śmieszy mnie twoje podejście do innych ludzi.skąd wiesz ,że mickiewiczowi śmierdziało z buzi i był kochliwy?znałeś go?NIE TY TO WYCZYTAŁEŚ I ZACYTOWAŁEŚznów mam wrażenie,że dałeś mu wielki minus w naszych oczach,żeby odwrócic naszą uwagę od CIEBIE. chłopie skup się na sobie i swoim problemie.masz kłopot z zaakceptowaniem ,iż nie byłes pierwszym facetem.ok rozumiem. każda z nas opisała ci NASZ KOBIECY punkt widzenia-TO TAKA TERAPIA. a ty zamiast przyjąć do wiadomosci,`że tak już jest w życiu dalej tłumaczysz nam,że się mylimy,a ty masz rację. daletego powstał mój tekst o ZASZYCIU-dla HOŁDOWANIA DZIEWIC. od ciebie zależy ,czy zrozumiesz kobiecy punkt myslenia,czy będziesz się sam umartwiał dalej. Cytat:
dziewictwo to fizjologia. powiem ci tak.nie trzeba uprawiać sexu,żeby starcić dziewictwo.można go stracić w różny sposób. dodatkowo napiszę ci taka ciekawostkę,może ci pomoże:KOBIETA 100% DZIEWICTWO TRACI W TAKCIE PORODU-siłami natury(udowodnione) ![]() na koniec w moim podpisie jest blog-polecam cześka ciekawie ujęła prozę życia-ostry tekst,ale warty przeczytania.napewno nie będziecie się nudzić |
||
![]() ![]() |
![]() |
#194 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Brak dziewictwa.
ojej ... Ty. . . Ty bierzesz na serio piosenke zazdrosc? Nie widzisz tam ironii?
![]() To ja się potowrzę... OJEJ... |
![]() ![]() |
![]() |
#195 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
|
Dot.: Brak dziewictwa.
Cytat:
Od momentu, kiedy pokochałam mojego meza, poprzedni zwiazek jest jakby za mgłą. Jak chce sobie przypomniec "pierwszy raz" to musze sie naprawde wysilic. Co wiecej, mysl o stosunku z tym pierwszym, ktorego przeciez wtedy kochalam budzi obrzydzenie. Nie zaluje, pamietam, ze bylo pieknie, ale tylko PAMIETAM, nie czuje juz tego Jak juz musisz miec pseudo-naukowe gadki na wytlumaczenie, to kobiety przewaznie seks wiaza z miloscia i tylko wtedy jest dla nich akceptowalny. Jezeli brak milosci to czynnosc staje sie oblesnym aktem fizycznym. Oczywiscie sa kobiety ktore lubia seks bez zobowiazan, ale raczej nie dotyczy to Twojej biednej dziewczyny. Cytat:
wiesz co, nie chce byc wulgarna, wiec nie powiem Ci w co Ty patrzysz... |
||
![]() ![]() |
![]() |
#196 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 689
|
Dot.: Brak dziewictwa.
Ehhhh no i jak z tą wizytą u specjalisty?umówiłeś się już?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#197 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
|
Dot.: Brak dziewictwa.
przeczytalam caly watek i mam pytanie zasadnicze do Ciebie wazoniku:
po co ten watek zalozyles w ogole? A pozniej ja musze czytac jak to faceci maja umysl analityczny, kieruja sie w zyciu logika i rozumem, a kobiety jak maja problem to nie szukaja rozwiazania, tylko chca sie wygadac. Sprawa wyglada tak: ona nie jest dziewica, Ty bys chcial dziewczyne dziewice... Mozliwosci rozwiazania problemu: a) cofasz sie w czasie i zmieniasz wydarzenia przeszle b) rozstajesz sie z nia, szukasz dziewicy c) godzisz sie z tym jak jest i przestajesz rozpamietywac d) chcesz sie pogodzic z tym, ale ciezko Ci samemu, idziesz do psychologa po pomoc e) jestes z nia dalej i dalej jej brak dziewictwa przezywasz i sie meczysz mamy Ci powiedziec czy a, b, c, d, e ? Jak tak, to u gory w narzedziach kliknij: dodaj sonde.... bedziemy glosowac. Zakladajac ten watek czego oczekiwales? Wywolania burzy w szklance wody? Czy, ze ktoras jakies gusla nad Toba odprawi i Ci sie polepszy samopoczcucie?
__________________
................. |
![]() ![]() |
![]() |
#198 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Włóczkowo
Wiadomości: 2 369
|
Dot.: Brak dziewictwa.
Wazoniku, czego Ty od nas oczekujesz? Wszystkie rady i możliwe rozwiązania problemu zostały już przekazane. Dalsza dyskusja coraz bardziej mija się z celem (o ile w ogóle miała jakiś cel).
__________________
bzzz... bzzz...
Edytowane przez Reijel Czas edycji: 2008-05-06 o 11:36 Powód: literówka |
![]() ![]() |
![]() |
#199 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 382
|
Dot.: Brak dziewictwa.
Tylko, że wzaonik pisał tu bardziej, żeby dać ujście swojej potrzebie "bycia inteligentniejszym". Bo czy nie zauważyłyscie kochane, że on nawet jak mówi, o swoich przeżyciach bolączkach etc. to robi to w taki sposób, że to prawie jawna aluzja "PATRZCIE JAKI JA JESTEM MĄDRY A WY NIE".
|
![]() ![]() |
![]() |
#200 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
|
Dot.: Brak dziewictwa.
ano - "yntelygent"
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#201 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Brak dziewictwa.
Syntagma -
![]() Myślę, że ten wątek nie ma nic specjalnego na celu. Wazonik twierdził, ze szuka rady, ale zamiast skupić się na tych udzielanych mu radach - on nam się tu rozpisuje o byłym jego dziewczyny, o tym jak do siebie nie pasowali, o ich związku, o jej koleżankach, o jej oczekiwaniach, ewentualnie zajmuje się wplataniem mądrych słów w wypowiedzi, albo "odbija piłeczkę". Tymczasem tak naprawdę nie dowiedzieliśmy się zbyt wiele o ich związku. |
![]() ![]() |
![]() |
#202 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 382
|
Dot.: Brak dziewictwa.
Cytat:
zgadzam sie z Tobą, zdaje sie, że autor woli przekazywać swoj zasób "trudnych słów", niż szukać pomocy i chociaż spróbować stosować sie do naszych rad |
|
![]() ![]() |
![]() |
#203 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Brak dziewictwa.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#204 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Brak dziewictwa.
Jak grochem o ścianę...
Wiesz wazonik, ja na Twoim miejscu wyciągnęłabym wnioski z wypowiedzi Wizażanek. Myślę, ze najlepiej byłoby jakbyś zerwał ze swoją dziewczyną. I nie piszę tu tego z troską o Ciebie. To dla niej byłoby najlepiej. A Ty wskakuj na białego konia i jedź szukać nieskalanej dziewicy. Tylko pytanie czy ona zechce Cię już "użytego" ![]()
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
![]() ![]() |
![]() |
#205 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
|
Dot.: Brak dziewictwa.
doris - takie dziwne, prawda? jakby sie czytalo ksiazke, a nie wspominalo wlasne przezycia...
|
![]() ![]() |
![]() |
#206 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Brak dziewictwa.
Cytat:
![]() Dla mnie pierwszy raz z danym facetem jest ważny, tak samo ważny jak pierwszy raz w ogóle. Pamiętam dobrze pierwszy raz z obecnym TŻtem, chociaż były kolejne razy, które zapadły mi w pamięć mocniej ![]() Co do poprzedniego partnera, to owszem, pamiętam to, ale nie mam żadnych uczuć z tym związanych. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#207 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Brak dziewictwa.
Cytat:
każdy z nich był wyjątkowy,dlatego,że wszystkich ich kochalam. nie szłam z facetem do łóżka dla kaprysu,lecz w imie miłosci. dziś już nic nie czuję do nich i nie rozpamiętuję przeszłości,lecz pamiętam. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#208 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 207
|
Dot.: Brak dziewictwa.
Całkiem często spotyka się gorsze typy, które rozkochują w sobie jakieś nietknięte niewiniątko, potem ciągną ją do łóżka a następnie wyrzucają ją za drzwi, bo uważają, że zasługują na dziewicę. To dopiero jest problem. I te gadki za plecami opowiadane jak ta czy inna panna dała się zmacać na imprezce powtarzane całe miesiące. To przecież codzienność. Nie mówicie, że tego nie widzicie.
Mężczyźni mają silne poczucie własności, to jest instynkt w dużej części warunkowany biologicznie. Nie bez przyczyny to częściej faceci biją się o dziewczynę niż kobiety o faceta. Trudno jest walczyć z naturą i trzeba wiele samoświadomości żeby sobie z tym poradzić. |
![]() ![]() |
![]() |
#209 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 012
|
Dot.: Brak dziewictwa.
Wiesz co Wazonik? Ja wiem, ze to zabrzmi brutalnie, ale czy ty nie pomyliłeś epok?
Zdaję sobie sprawę, że być z dziewicą jest połechtaniem własnego ego "bo czekała na mnie, bo nie dawała du.. za talerz zupy, a ja jestem wyjątkowy". Niestety... życie jest jakie jest i musisz się pogodzić z myślą, ze teraz to dziewice możesz spotkać ewentualnie w gimnazjach (chociaż i tam juz zdarzają się bardziej doswiadczone ![]() Polecam zerwać z dotychczasową dziewczyną, bo inaczej będziesz się męczył i schizował. Zresztą jak ja bym była facetem to bym sie cieszyła, ze idę do łóżka z laską, która wie jak zrobić loda i nie zakrywa się kołdrą, bo się wstydzi. Chłopie, nie wiesz co tracisz czekając na dziewice ![]() A teraz już, czas zaprzęgnij białego rumaka i wyrusz w świat szukać nieskalanej... |
![]() ![]() |
![]() |
#210 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Brak dziewictwa.
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:48.