|
|
#181 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: na prawo od wisły
Wiadomości: 1 876
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Obiecalam ze opisze jak bylo na rozmowie.Bylo naprawde SPOKO (nie ma sie czego bac)Mloda kobitka mi wszystko mowila itp.
Niestety w hotelu praca wyglada tak ze pracuje sie 12h i 1/2 dni wolnego. Wiec tu jest problem.No i za marne grosze 900zl (liczylam chociaz na 1200 )Wiec raczej sie w to nie bede pchac za te pieniadze. Pozatym nie wiem jak wypadlam, straralam sie byc szczera. Pani spytala mi sie czy jestem odpowiedzialna ? Ja: ze raczej jestem ( nie wiem czy to chciala uslyszec)W kazdym razie na nastepna rozmowe juz chetnie pojde i nie bedzie mi sie zbieralo na wymioty przed. Wzielam tez cos na uspokojenie.
|
|
|
|
#182 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
Kazda nastepna rozmowa bedzie coraz latwiejsza Oczywiscie zycze Ci ich jak najmniej (czyli zebys raz dwa dostala prace na godziwych warunkach )
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition. |
|
|
|
|
#183 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec :D
Wiadomości: 20 712
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
no i fajnie,ze bylo fajnie..
teraz trzeba by jakos brook popchnąć..
__________________
|
|
|
|
#184 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
A u mnie z praca cisza i nabieram coraz wiekszej pewnosci, ze nic z tego nie bedzie
A taka fajniutka oferta Dzis wpadl mi do glowy pomysl na biznes, ale kurcze... od razu go skreslilam, bo wiem, ze nie dam rady Boje sie przerazliwie pracowac sama na siebie, naprawde duzo bardziej wole "cieplutka posadke u kogos" I jak tu zyc? Wczoraj przegladalam oferty pracy na necie, zarobki nieziemskie, az chce sie wysylac CV, ale co z tego, skoro zadna praca nie spelniala moich kryteriow Na koniec juz mialam lzy w oczach ![]() PS. i ja wcale nie chce od razu zostac "kierownikiem"
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition. |
|
|
|
#185 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Lena milo ze o mnie pomyslalas ale ja serio wlasnie sobie uswiaodmilam ze nie nadaje sie do pracy ,wszedzie chca zdolnych po co komu ktos chory na nerwice depresyjna jak ja
ja nawet nie wiem jak wyslac i zglosic sie do tego konkursu bo nie jasno napisali ![]() http://medialine.pl/pierwsza_praca_w_reklamie.php i czy bezpiecznie jest umieszac swoje CV w takich portalach? |
|
|
|
#186 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
![]() Swoje CV mam zamieszczone na kilku angielskich wyszukiwarkach ofert, tak naprawde moje CV odnalazly moze ze 2 osoby i zadzwonily z ofertami, wiecej musialam zrobic sama (i w takim przypadku CV wyslane na server wyszukiwarki jest ulatwieniem, bo odpowiadajac na ogloszenie od razu zaznaczam, by przeslano do nich moje CV). Tyle, ze na tych moich portalach mam swoje konto i nikt z "poszukiwaczy pracy" mojego CV nie zobaczy, tylko zarejestrowane agencje pracy przeszukujace baze wg okreslonych przeze mnie kryteriow. Moim zdaniem mozesz sprobowac. Poczytaj wiecej na tej stronie, pewnie gdzies jest napisane, jak wyslac zgloszenie.
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition. |
|
|
|
|
#187 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
niestety nie znalzalam ,i ja wogole malo wiem o tych CV w portalach ,ja mam tylko wyslane na praca.pl
a z tym stazem dalej nie wiem co i jak wogole ja juz przestaje szukac ,bede bezrobotna wychodzi na to:/ |
|
|
|
#188 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition. |
|
|
|
|
#189 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
widzilam to ,ale kurcze pewna nie bylam czy to do stazu ,zaczywczaj sa formlarze jakies osobne co sie wysyla
ale dzieki umieszcze tam w takim razie
|
|
|
|
#190 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Bylo napisane, ze wystarczy umiescic swoje kreatywne CV na portalu... czyli chyba tam, bo jakiegos osobnego zgloszenia do konkursu nie widzialam, moze podczas wypelniania formularza gdzies bedzie pytanie, czy zglaszasz sie do konkursu, czy nie...
A prosze bardzo, jak cos wiem, to pomoge
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition. |
|
|
|
#191 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
ciekawe co znaczy dla nich kreatywne
zreszta dwa razy wyslalam i dwa razy blad sie pojawil wiecie cos ja wogole sie nie ucze a mam egzamin an dniach nie moge sie skupic wciaz mam w blowie obsesje bedziesz bezrobotna zgnije w domu z samotnosci i z nerwow
|
|
|
|
#192 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
hm, z tego co zdarzylam zauwazyc, to zbyt wielkiego pola dla kreatywnosci nie zostawili w tym formularzu
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition. |
|
|
|
#193 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 146
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Nie spotkałam się jeszcze z tym wątkiem, ale ucieszyłam się, gdy go zobaczyłam.
Mam 22 lata, od dzieciństwa zawsze byłam płaczliwa, kiedys byłam u psychologa, w sumie troszkę pomogło, kazała mi wyobrażac sobie bezludna wyspe jak bede chciec płakac Czasem pomagało, czasem nie, w liceum mineło, okres buntu i w sumie wsyztsko mnie lało, płakałam tylko z miłości, skończył się moj związek 5 letni, póżniej zaczela sie pomyłka 1,5 miesieczna która tez odbiła się na mojej psychice, a teraz jestem wreszcie w szczesliwym zwiazku od ponad roku ale...No wlasnie jest ale, znów zrobiłam się nie do zniesienia, płaczę z byle powodu, w zasadzie potrafie siedziec i nagle miec łzy w oczach kompletnie bez powodu, totalna apatia, jak poznałam mojego TŻ byłam szczesliwa wesoła, on był zawsze wesołym, żywiołowym człowiekiem, ale teraz zaczyna się robić tak samo apatyczny i cichy jak ja Wczoraj mielismy poważna rozmowe, poprzedzoną kłótnią o moją nadgorliwość ( był zmeczony i zły i ja dociekałam co mu jest, a podobno nic nie było tylko miał dość tego dnia, a ja ciagle wypytywałam, chciałam sie przytulac i w koncu sie zdenerwował) W tej rozmowie powiedział mi ze zrobiłam sie smutna, on przeze mnie tez, ze musze cos ze soba zrobic, nei dla niego, ale dla siebie, ze nie mam problemow, a kazda blahostka to dla mnie koniec swiata i jak ja chce zakladac rodzine jak ja jestem taka rozchwiana emocjonalnie. Wiem ze ma racje, poradzcie co mam zrobic... Kazał mi odstawić tabletki anty, bo to mozliwe ze przez to, skłaniajabym sie ku temu bo doszło mi osłabienie, mdłości i okropne bóle kręgosłupa.. Poczytałam na forum ze wiele osob po latach przyjmowania tabsow na to sie skarzy. Mam nadzieje ze sytuacja sama minie, bo on teraz jest na wyjezdzie, widujemy sie w weekendy i moze to poprostu zwykla chora tesknota ![]() 25 lipca wraca to moze minie chociaz moje chore zachowanie nie zaczelo sie od jego wyjazdu.Ja np potrafie sie poplakac, bo wiem ze o 9 on gdzies wyjechal np i jest 9.05 i on sie nie odezwal, a pozniej jak o 9.06 napisze, to ja znow mam problem bo czemu taki krotki sms, zdaje sobei sprawe ze zamecze siebie i jego.. Poradzcie cokolwiek
__________________
... i znów stanie przed Tobą z kwiatami kłamiąc w żywe oczy, że był z kolegami... ..Pamiętaj by cierpieć z wdziękiem damy wielkiej... Mój wątek pazurkowy ![]() ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.php?threadid=256709 |
|
|
|
#194 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Siódme Niebo Nienawiści
Wiadomości: 3 516
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Blada,może to przez anty,jeśli nie to może psycholog?
Coś wątek nam zdechł. Kiniaczku,jak tam?
__________________
|
|
|
|
#195 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
bo to NN robi konkurencje nam
|
|
|
|
#196 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
No właśnie, jak tam?
bo ja sobie ostatnio wkręcam początki schizofrenii
__________________
Gonna walk because it would save me And my fragility could kill me Is this the best I can be? Is this the best I can give? |
|
|
|
#197 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 199
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
*******e to wszystko. Wiem świnia jestem nie odzywam się tutaj, ale jakoś nie umiem... życie mi się sypie. Jestem płaczliwa, rozdrażniona i wredna dla wszystkich. Próbowałam sie pociąć, ale nic szczególnego z tego nie wyszło. Nie wiem co się stało, ale teraz cholernie mnie to boli. Matka się na mnie uwzięła. Powiedziała że dużo ją kosztuje, że traci na mnie pieniądze. Cholera kupiłam sobie dzisiaj spodnie i bluzkę. Sama mnie wysłała a potem narzeka. Do tego ciągle słysze, że jestem bezużyteczna leniwa, niczego nie warta itd. okucza, bardzo dokucza mi samotność. Mam tego już dośc.
A co u was? |
|
|
|
#198 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 336
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
Tez staram sie ulozyc sobie zycie. Poki co czeka mnie rejestracja na studia(ponownie ). Zbytnio mi sie to nie usmiecha... ale musze. Najwyzej strace kase(w co w sumie watpie, bo TŻ na pewno bedzie chcial prace znalezc w stolicy). On inaczej nie wyjedzie.
__________________
|
|
|
|
|
#199 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
dzis mialam poraz pierwszy dziwne wkrety jak szlam prze zmiasto
zatsnawialam sie a co jak strace tu przytomos ci zaczelam si ebac isc i jakby dziwnie wglowie napiecie ![]() mozna sobie wkrecic ze jest slabo o mdlejemy? dzizsy jeszcze tego mi trzeba by sie bac chodzic po miescie ![]() do tego mam bole glowy i biore codziennie stilnox poszlam dzis bez umowy do mojego psychitry a nie przyjmowal wizyta dopiero 7 jutro ide do rodzinnej po inny lek mam nadzieje ze zechce mi psychotro przepisac:/ moze to bol glowy od stilnoxu? |
|
|
|
#200 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: na prawo od wisły
Wiadomości: 1 876
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
Ehh dziewczyny jakiego mialam stresa przez egzamin ustnny przed i po ryczalam bo juz nie wytrzymalam z nerwow. Poszlo mi OKROPNIE Pozatym pracy nie mam, juz bym nawet tym hotelem nie pogardzila. NO i to wszystko kaze mi myslec ze jestem BEZNADZIEJNA i wogole moje zycie to jedna wielka pomylka. W tej chwili nie ma nic ani tym bardziej NIKOGO dla kogo mialabym zyc. Wy przynajmniej macie TZow i oparcie w nich a ja jestem sama dla siebie i tak pogrązam sie z swojej beznadziejnosci. BRook ja tak mam w kosciele (znaczy nie wiem czy tak samo ) ale stoje sobie stoje i nagle cos mi ogarnia umysl ze zaraz zemdleje ze nie dam rady it ale wtedy probuje sie uspokoic i mowie ze to moja chora psychika. (zwykle zawsze mam miejsce siedzace i stoje zaledwie przez pare minut jak sie wstaje!) To jest chore
|
|
|
|
|
#201 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec :D
Wiadomości: 20 712
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
brook,tez to mialam... eh...typowy lęk przy nerwicy...
__________________
|
|
|
|
#202 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
i jak z tym sobie poradzic? moge faktycznie zemdlec?
|
|
|
|
#203 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Mnie dziś matka zbluzgała. Właściwie to już ją za matkę nie uważam.
__________________
Gonna walk because it would save me And my fragility could kill me Is this the best I can be? Is this the best I can give? |
|
|
|
#204 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 336
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Cytat:
W sumie i tak nie wiem czy szukac bo w koncu nie wiem czy zostaje w swoim miescie czy przeprowadzka mnie czeka.Do tego dzis na egzamin nie poszlam wiec jeden przedmiot na wrzesien(to i tak zle nie jest, bo Ci co pisali dzis i nie zalicza to beda mieli komisa a ja mam nadal szanse). Nie martw sie egzaminem,bedzie poprawka Nie jestes beznadziejna. Kazdy ma gorsze dni. Trzeba probowac i walczyc o swoje a to najwazniejsze osoby ![]() Cytat:
Nie wiem w sumie czemu, pewnie z nerwow. Ja jak ide przez miasto staram sie podbudowac sie i wmawiam sobie ze ladna jestem itp by czuc sie pewniej (tak wiem glupie)
__________________
|
||
|
|
|
#205 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 199
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
Brook można sobie wkręcić, że mdlejemy i to może stać się naprawdę. Ja u siebie wywołałam przez panikę wstrząs organizmu i tydzień lezałam w szpitalu. Także musisz uważać z tym. Najlepiej weź jakieś bezno ja bez nich nie ruszam się już z domu.
|
|
|
|
#206 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec :D
Wiadomości: 20 712
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
moze to glupie ale nie myslec o tym... jak ja czulam sie tak jak gdybym miala zaraz zemdlec to strach byl niesamowity,zero reakcji na otoczenie,tylko skupialam sie na sobie i tym lęku... ale trzeba wziac gleboki oddech,powiedziec,ze nic sie nie dziej i bedzie ok.. bo mimo tego,ze sie balam,ze zaraz padne nic sie nie dzialo...nie mdlalam,mimo,ze myslalam,ze zaraz to sie stanie...ale mija 5 minut,10...kurcze...nic sie nie dzieje...i juz luz... nastepnym razem juz lęk jest mniejszy bo wiesz,ze nie zemdlejesz,tylko nie mozna sie na tym skupiac... ja nerwowo wtedy zawsze cos robie,zajmuje sie paznokciami,robie cos z wlosami,cokolwiek,by czyms zajac umysl i rece... pomaga... to kwestia psychiki,skupisz sie na czyms innym to automatycznie przestajesz odczuwac lęk i mozliwosc omdlenia.. Tak jak on przychodzi ot tak sobie tak i potrafi szybko odejsc,tylko trzeba byc twardym i odganiać go,kopa w dupe...a co... cwiczyc psychike dziewczyny,nad tym da sie panowac..
__________________
|
|
|
|
#207 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
trudno mi sie skupiac na czyms innym idac przez miasto :/
ehh wiem ze skupiac sie nie moge ,ale jako ze nigdy tego wczesiej nie mialam to stracha mialam ,myslalam o tym by se gdzies siasc i sie upokoic kurde po galerii lazic nie moge po pietrach jeszcze tego mi trzeba zeby miasta sie bac:/ dzis jade 3majcie kciuki benzo nie chce brac bo tabletki nie zalatwia tego bym umiala z tym sama walczyc i nie chce sie uzaleznic
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#208 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 3 734
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
ja odkąd padłam w kościele( stojąc przy drzwiach) zawsze mam tam atak paniki
![]() stoje sobie i nagle bum...zawroty głowy, kołatanie serca... tłumacze sobie..."to tylko atak paniki, to tylko atak paniki"... i przechodzi, ale nie wiem jak długo ten patent jeszcze podziała |
|
|
|
#209 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec :D
Wiadomości: 20 712
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
wiem,ze trudno sie skupic na czyms innym ale to jedyne wyjcie... liczyc sobie ,myslec o czymkolwiek...oo...jaki fajne drzewo,o kotek...takie tam glupoty... nie panikowac.. przed chwila mialam znow to samo.. ale spokojnie to przeczekalam.. mimo wszystko zajelam sie pisaniem tutaj i odeszlo... choc strach byl...
brook
__________________
|
|
|
|
#210 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
|
Dot.: Psychiatra - cz. 2
wrocilam z miast aju ztego nie mialam
no ale nigdy nic nie wiadomoterapeutka kazala mi dzownic do niej wtedy- pewnie to jest sposob na oderwanie mysli od tego abo na zniechecenie mnie do atakutak czy inaczej kupilam dzis charaktery i rozgryzlam jak metode prowadzi na mnie franka metoda palcem w oko...
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:27.



(liczylam chociaz na 1200
)
Wzielam tez cos na uspokojenie.


Kazda nastepna rozmowa bedzie coraz latwiejsza
teraz trzeba by jakos brook popchnąć..





chociaz moje chore zachowanie nie zaczelo sie od jego wyjazdu.



