Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

[alkamor]

Napisane przez elize14

czesc dziewczyny, jestem tu nowa, ale od jakiegos czasu czytam wasze wypowiedzi. Ja tez jestem w ciazy ale caly czas sie o nia boje. 27.05.08r mialam ostatnia miesiaczke (cykle 28-31dni), mysle ze moglam zajsc w ciaze ok 11.06.08r. Pierwsze usg zrobilam w tym tyg co był dokladnie 9.07.08r. i widac było sam pecherzyk GS 10,8mm na zdjeciu zostało to oznaczone na 5t6d (+/- 10dni), wg okresu był to 6t1d wg zapłodnienia (tak tylko przypuszczam) był to 4tydzien. Lekarz powiedzial tylko ze nic oprocz pecherzyka nie widzi i mam przyjsc na kontrole za 2tyg. Ja oczywsicie spanikowana wrocilam do domu i zaczelam czytac rózne fora i wyczytalam ze wiele dziewczyn juz widzialo zarodek...czy to moze byc puste jajo czy po prostu jest za wczesnie i nie ma co panikowac. Dodam ze poł roku temu miala podejrzenie ciazy pozamacicznej, nie było widac pecherzyka na usg ale skonczylo sie to tak jakby poronieniem (nawet nie maialam zadnego zabiegu) jeden lekarz mowil o poronieniu trabkowym ciazy pozamacicznej a drugi o wczesnym poronieniu (biochemicznym)... prosze poradzcie mi cos bo zwariuje...

ja też widziałam, narazie tylko pęcherzyk...zanka tak samo.Jest jeszcze za wcześnie.Jak pójdziesz za 2 tygodnie to będzie już fasolka

[emzeta]

Napisane przez alkamor

ja też widziałam, narazie tylko pęcherzyk...zanka tak samo.Jest jeszcze za wcześnie.Jak pójdziesz za 2 tygodnie to będzie już fasolka

Ja mysle tak jak alkamor, wiec glowka do gory i pozytywne myslenie! Bo to teraz twojej fasolce najbardziej potrzebne! Pozdrawiam!

[elize14]

dzieki za odp. a ile mm mialy wasze pecherzyki i w ktorym tyg (od o OM i wg USG)? i czy lekarz wam cos wiecej mowil ze na razie jest sam pecherzyk???

[alkamor]

Napisane przez elize14

dzieki za odp. a ile mm mialy wasze pecherzyki i w ktorym tyg (od o OM i wg USG)? i czy lekarz wam cos wiecej mowil ze na razie jest sam pecherzyk???

Ja nie wiem szczerze mówiąc ile miał pęcherzyk.Poprostu bardzo się bałam, że mogę usłyszeć, że to nie ciąża, że nieważne dla mnie było ile on miał tylko to, że jest.Wg OM to byłam u gina w prawie 7 tygodniu bez jednego dnia a okazało się, że to 5 tydzień wg USG. Kazała mi przyjść za 2 tygodnie więc idę 18 lipca bo wtedy ma być już słychać serduszko

[emzeta]

A ja pierwsze usg bede miala dopiero kolo 10-12 tygodnia, wiec w tym temacie nie pomoge

[elize14]

to ja mam wizyte na 23 lipca na dodatek w moje urodzinki...strasznie sie boje i nie wiem jak wytrzymam jeszcze te 1,5tyg. A jezeli chodzi o GS -wymiar pecherzyka to jesli nie dostalas opisu badania usg od lekarza to masz tez na zdjeciach usg wszystko podane...

[elize14]

a tak poza tym ja tez podczas tego usg sie strasznie balam bo mogłam podejrzewac ciaze pozamaciczna (lekarka kazala zrobic mi usg zeby ta pozamaciczna wykluczyc) no i jak uslyszalam ze jest pecherzyk to sie oda razu pytam ale gdzie??? lekarz mowi ze w macicy ale pusty bez zarodka wiec ja juz panikuje - długo wszystko ogladal, sprawdzal tez jajniki i nic wiecej nie powiedzial tylko prosze przyjsc za 2tyg...ja głupia naczytalam sie o jakis pustych jajach i sie zalamalam...

[alkamor]

zdarzają się takie.Ale we wczesnej ciąży lekarz na USG też widzi tylko pęcherzyk.Więc nie bój się a ja nie dostałam "zdjęcia" USG więc nie mogę powiedzieć nic o wymiarach pęcherzyka

[ewa2803]

Napisane przez elize14

a tak poza tym ja tez podczas tego usg sie strasznie balam bo mogłam podejrzewac ciaze pozamaciczna (lekarka kazala zrobic mi usg zeby ta pozamaciczna wykluczyc) no i jak uslyszalam ze jest pecherzyk to sie oda razu pytam ale gdzie??? lekarz mowi ze w macicy ale pusty bez zarodka wiec ja juz panikuje - długo wszystko ogladal, sprawdzal tez jajniki i nic wiecej nie powiedzial tylko prosze przyjsc za 2tyg...ja głupia naczytalam sie o jakis pustych jajach i sie zalamalam...

Wiesz, ja byłam u gina 11 lipca czyli ok 5 tygodnia od @. U mnie lekarz też nic nie zobaczył, w ogóle nic. Ciesz się, że chociaż u Ciebie pęcherzyk widać. U mnie też jest duże prawdopodobieństwo, że to ciąża pozamaciczna. Za dwa tygodnie idę na usg i wtedy się okaże. Pamiętaj, nie jesteś sama

[Anvi]

Napisane przez elize14

czesc dziewczyny, jestem tu nowa, ale od jakiegos czasu czytam wasze wypowiedzi. Ja tez jestem w ciazy ale caly czas sie o nia boje. 27.05.08r mialam ostatnia miesiaczke (cykle 28-31dni), mysle ze moglam zajsc w ciaze ok 11.06.08r. Pierwsze usg zrobilam w tym tyg co był dokladnie 9.07.08r. i widac było sam pecherzyk GS 10,8mm na zdjeciu zostało to oznaczone na 5t6d (+/- 10dni), wg okresu był to 6t1d wg zapłodnienia (tak tylko przypuszczam) był to 4tydzien. Lekarz powiedzial tylko ze nic oprocz pecherzyka nie widzi i mam przyjsc na kontrole za 2tyg. Ja oczywsicie spanikowana wrocilam do domu i zaczelam czytac rózne fora i wyczytalam ze wiele dziewczyn juz widzialo zarodek...czy to moze byc puste jajo czy po prostu jest za wczesnie i nie ma co panikowac. Dodam ze poł roku temu miala podejrzenie ciazy pozamacicznej, nie było widac pecherzyka na usg ale skonczylo sie to tak jakby poronieniem (nawet nie maialam zadnego zabiegu) jeden lekarz mowil o poronieniu trabkowym ciazy pozamacicznej a drugi o wczesnym poronieniu (biochemicznym)... prosze poradzcie mi cos bo zwariuje...

elize bardzo dobrze rozumiem twój niepokój bo ja poprzednią ciążę miałam pustą. Wtedy organizm podtrzymywal ją aż 12 tygodni zanim poroniłam Teraz też byłam na USG i powiedzieli że tylko maleńki pęcherzyk widać i że ciąża 5 tygodniowa...na kontrolne USG też idę 23lipca więc będę czekać na wieści od ciebie W takiej wczesnej ciąży to normalne że nic nie widać, ale to nie oznacza, że w pęcherzyku nic sie nie rozwija! musisz myśleć pozytywnie, chociaż rozumiem twoje obawy...niestety obaw nie da się uniknąć jeśli wcześniej już przechodziłaś utratę ciąży. Myśl pozytywnie i trzymaj się dzielnie! ) 23 juz niedaleko! )

[ewccik]

zanka alkamor i inne zafasolkowane kobietki
jak się czujecie ciężarówki ??

[zanka205]

Napisane przez ewccik

zanka alkamor i inne zafasolkowane kobietki
jak się czujecie ciężarówki ??

ja się czuję świetnie, ale narzekam ciągle na brak czasu. Często łapię doły i martwię się wszystkim, ale fizycznie super, choć piersi bolą strasznie. Jutro zaczynam ósmy tydzień a w piątek do gina

[ewccik]

Napisane przez zanka205

ja się czuję świetnie, ale narzekam ciągle na brak czasu. Często łapię doły i martwię się wszystkim

biedactwo
a jak się czuje Twoja mama ?

Napisane przez zanka205

Jutro zaczynam ósmy tydzień a w piątek do gina

super szczęściaro

[Zuziunia]

Napisane przez zanka205

ja się czuję świetnie, ale narzekam ciągle na brak czasu. Często łapię doły i martwię się wszystkim, ale fizycznie super, choć piersi bolą strasznie. Jutro zaczynam ósmy tydzień a w piątek do gina

Super

[emzeta]

Ja jestem w srodku 7 tygodnia, czuje sie dobrze, czasami lekko cmiacy bol jak przed okresem, do piersi sie przyzwyczailam wiekszych i wrazliwych, tylko z jedzeniem mam dziwnie, jak mysle o jedzeniu, to nic mi sie nie chce jesc ani gototwac, jakos tak bylejak i nie jak ja, ale czasami jak poczuje zapach czegos to musze to miec, np dzis paczka musialam kupic jak przeszlam obok sklepu z ktorego pachnialo, a teraz jak mysle o tym paczku, to w ogole bym go nie zjadla, nic bym najlepiej nie jadla. Ciezko to opisac. Jestem troszke bardziej zmeczona i rozkojarzona ale to moze od niepicia kawy... i tyle, staram sie nie myslec o pustych ciazach i poronieniach i doczekac do tego 1 usg ktore bedzie gdzies za miesiac, no moze nie caly.
Pozdrawiam wszystkie przyszle mamuski i czekam na sprawozdania z ich samopoczucia

[zanka205]

Napisane przez ewccik

biedactwo
a jak się czuje Twoja mama ?
super szczęściaro

moja mama już czuje się całkiem dobrze nie mam co narzekać

[alkamor]

Napisane przez ewccik

zanka alkamor i inne zafasolkowane kobietki
jak się czujecie ciężarówki ??

a dziękuję za pamięć Ja w miarę dobrze się czuję dzisiaj 7t2d troszkę mnie mdłości męczą....no i coś bym zjadła ale nie wiem co....za to strasznie mnie odrzuca od słodyczy a cycochy to nie powiem jak bolą...nie mogę normalnie stanika założyć bo mnie sutki strasznie bolą

[kasia03222]

Ja z piersiami mam to samo tak bolą że na brzuchu nie ma szans się położyć powiększyły sie, z objawów to jeszcze zmiana nastrojów, apetyt różnie raz duży a raz nie, ale póki ci schudłam 1kg, w poniedziałek do gina idę, zaczynam 7 tydzien

[alkamor]

A ja właśnie wróciłam z pobierania krwi.Nastroje też mam bardzo zmienne ale najgorsze jest to, że nic mi się nie chce.... W piątek do gina serducha posłuchać i kartę już założyć

[Anvi]

Kurcze...mi też się nic nie chce...niby mam tydzień urlopu ale moi rodzice z bratankiem przyjechali na wakacje. A ja zamiast zabawiać ośmiolatka ucinam sobie drzemki dwa-trzy razy dziennie jak rasowy przedszkolak
Ale za to piersi rosną! Hurrra To nic że bolą ważne że mam co do biustonosza wsadzić

alkamor a w piątek będziesz tylko serducha słuchała czy to USG?

elize a jak tam twoje niepokoje? Trzymasz się dzielnie?

[alkamor]

Napisane przez anvi

kurcze...mi też się nic nie chce...niby mam tydzień urlopu ale moi rodzice z bratankiem przyjechali na wakacje. A ja zamiast zabawiać ośmiolatka ucinam sobie drzemki dwa-trzy razy dziennie jak rasowy przedszkolak :d
ale za to piersi rosną! Hurrra To nic że bolą ważne że mam co do biustonosza wsadzić

alkamor a w piątek będziesz tylko serducha słuchała czy to usg?

elize a jak tam twoje niepokoje? Trzymasz się dzielnie?

usg

[elize14]

dzieki u mnie jakos leci, dalej sie boje ale moze troche mniej... do 23.07 mam sporo czasu a moj maz mnie stale pociesza i mowi ze czuje ze wszystko bedzie dobrze tym razem...zobaczymy (dzisiaj wyczytalam na forum gazeta ze jest tez pare dziewczyn w podobnej sytuacji co ja i tez panikuja bo widzialy tylko pecherzyk a jednej lekarz powiedzial ze juz zarodek powinien byc widoczny) no i przez takie historie sama sie nakrecam...

[ewccik]

Napisane przez alkamor

W piątek do gina serducha posłuchać i kartę już założyć

[Seler]

no kurcze, jak wam fajnie, jak wam zazdroszcze, ja niestety podgladne moje male az za dwa tygodnie,
samopoczucie na razie ok, zadnych zachcianek, cycki bolaaaa straaassznie a jak urosly jedyna zmora jaka sie pojawila to problemy z wykupaniem, tez tam macie?? cyz tylko ja taki dewiant
Zdrowka i rosnijcie pieknie

[Anvi]

seler a ja myślałam że takie problemy to tylko ja mam nie jesteś osamotniona w swojej dewiacji Wcinam płatki, suszone owoce i nic...hmmm...jakieś inne pomysły? A może lekarze w polsce coś na to aplikują? bo w UK nic a nic....

[Seler]

Napisane przez Anvi

seler a ja myślałam że takie problemy to tylko ja mam nie jesteś osamotniona w swojej dewiacji Wcinam płatki, suszone owoce i nic...hmmm...jakieś inne pomysły? A może lekarze w polsce coś na to aplikują? bo w UK nic a nic....

UFF az mi ulzylo, staram sie wlasnie jesc duzo *przepychaczy*, ale wiesz dzis rano sprobowalam pewnien sposob, wypijasz szklanke cieplej wody i paroma kropelkami soku z cytryna -po 5-10 min wielka ulga, Polecam

[tarasia]

Napisane przez alkamor

Ja na szczęście albo i nieszczęście jestem na zwolnieniu bo mnie dopadł ten cholerny pęcherz i dostałam 10 dni L4.Ale powiem Wam szczerze, że ja może i jestem wredna ale wcale nie będę miała wyrzutów sumienia i jak tylko zacznie się 4 miesiąc to spadam na zwolnienie już do rozwiązania.....a co tam!!

Ja tez bym poszła od razu na L4

A na razie, dołączam do waszej kolejki niepewnym krokiem, bo 2 kreseczka bardzo blada, ale nie mogę opanować mojej radości
Powiedzcie, w którym tc wybrałyście się do gina?
U mnie to dopiero początek, a 31.07 jadę na tydzień na wakacje i trochę się boję, bo to zmiana klimatu itp.

[Seler]

Napisane przez tarasia

Ja tez bym poszła od razu na L4

A na razie, dołączam do waszej kolejki niepewnym krokiem, bo 2 kreseczka bardzo blada, ale nie mogę opanować mojej radości
Powiedzcie, w którym tc wybrałyście się do gina?
U mnie to dopiero początek, a 31.07 jadę na tydzień na wakacje i trochę się boję, bo to zmiana klimatu itp.

GRATULACJE
no ja jestem w polowie 6 tc. ide do gina w 8 tc, a co do wakacji to kompletnie niewiem co ci doradzic

[tarasia]

I tak pojadę na te wakacje ponieważ rezerwowaliśmy je w lutym, tylko będę musiała na siebie bardzo uważać i nie przegrzewać się na słońcu.

[e.m.i.l.k.a]

Napisane przez tarasia

Ja tez bym poszła od razu na L4

A na razie, dołączam do waszej kolejki niepewnym krokiem, bo 2 kreseczka bardzo blada, ale nie mogę opanować mojej radości
Powiedzcie, w którym tc wybrałyście się do gina?
U mnie to dopiero początek, a 31.07 jadę na tydzień na wakacje i trochę się boję, bo to zmiana klimatu itp.

Gratulacje;]
Ja pierwszy raz jak zrobiłam test też była bladziutka kreseczka...aż zaczełąm się zastanawiać czy ona faktycznie jest czy tylko ja sobie ją wmawiam....
po dwóch-trzech dniach powtórka testu i już ciemniejsza kreseczka a więc mam nadzieję, że u Ciebie też tak będzie;]
Do ginekologa poszłam w 6tc (03-06 ostatnia @, a do gina poszłam 10.07) i stwierdził, że "coś jest" więc skierował mnie na b-hcg i dzięki temu badaniu potwierdziło się;]
poziom tego hormonu od razu wskazuje na tydzień ciąży - u mnie wszystko się potwierdziło - kochane 1375,5mUI/ml czyli 6 tydzień.

myślę, że najlepiej jak najszybciej wybrać się do lekarza....

Powodzonka życzę wszystkim przyszłym mamusiom (jak to super brzmi)