|
|
#181 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
|
Dot.: cesarskie cięcie
Jestem, ale nie wiem co mam odpowiedzieć na Twoje stwierdzenie? Nie bardzo je rozumiem, czy to jakiś zarzut wobec mojej osoby?
|
|
|
|
|
#182 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 300
|
Dot.: cesarskie cięcie
NIE.tylko długo nieodpisywałas
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20021228050113.html http://suwaczki.slub-wesele.pl/200403114565.html kocham |
|
|
|
|
#183 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 788
|
Dot.: cesarskie cięcie
Bardzo chciala bym miec dziecko w najblizszym czasie jednak mam obawy poniewaz mam maloplytkowosc (obecnie w stanie remisji) jednak mam caly czas przeciwciala we krwi a slyszalam ze jest to podstawa do cc. Bardzo boje sie porodu przez cc poniewaz mialam juz operacje m.in prostowanie przegrody nosowej po czym wylam z bolu przez 3 dni i zylam mysla jedynie o srodkach przeciwbolowych. Mialam tez usuwane sledzione- rana na brzuchu na jakies 30 cm i pamietam ze przez 4 dni ruszyc sie nie moglam a pierwsze wspomnienie po przebudzeniu to krzyk na caly oddzial, nie obeszlo sie bez morfiny taki potworny bol odczuwalam. Chcialabym rodzic ze znieczuleniem ale sn, cesarki okropnie sie boje.
|
|
|
|
|
#184 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 300
|
Dot.: cesarskie cięcie
wiesz co ja tez miałam kilka opercji i każda inaczej bolała. cesarka boli tez po ale dostaniesz środki przeciwbólowe.tym sie niemusisz martwic. boli bardziej to że macica sie obkurcza niz rozciety brzuch. głowa do góry.bedzie dobrze. po dwóch dniach bedzie juz lepiej- tak u mnie było. blizna potem mnie ciagła przez dwa tygodnie a ogólnie doszłam do siebie po 3 miesiacach jakos
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20021228050113.html http://suwaczki.slub-wesele.pl/200403114565.html kocham |
|
|
|
|
#185 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
|
Dot.: cesarskie cięcie
Cytat:
, w lecie mam mieć prostowaną przegrodę i boję się okropnie, choć w sumie nie samego bólu, bo jak pokazała moja cesarka jestem na niego dość odporna.Mogę spytać, czy to prostowanie miałaś w miejscowym, czy ogólnym znieczuleniu? A to najmocniej przepraszam to chyba moja praca tak na mnie wpływa
|
|
|
|
|
|
#186 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 788
|
Dot.: cesarskie cięcie
Mialam miec w miejscowym, bo doroslym robia w miejscowym w tym szpitalu gdzie bylam, ale tak wyszlo, ze akurat ja mialam w ogolnym.
|
|
|
|
|
#187 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 5 244
|
Dot.: cesarskie cięcie
Dziewczyny a moze orientujecie sie czy hemoroidy stanowia tez podstawe do cc, jesli np ktos ma takie okropne ze siedziec nie potrafi i ma wszystko na zewnatrz to jak to jest? nie wyobrazam sobie rodzic sn majac takie cos przy tyłku....
ja miałam w ciazy okropne hemoroidy i dziękuje Bogu ze miałam cc... A tak z innej beczki, odnosnie blizny....znalazłam cos lepszego niz cepan i contratubex.....olej tamanu eco, bardzo skuteczny |
|
|
|
|
#188 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 795
|
Dot.: cesarskie cięcie
hej dziewczyny jestem w 37t 1dniu ciąży mnogiej we wtorek mam miec cc nie ukrywam, że boję się jak cholerka
![]() mam parę pytań, pomożecie?? chciałam się dowiedzieć jak to jest z tym czopem po cc kiedy wypadnie i kiedy zaczne krwawić ??od razu??bo chcę być przygotowana, nie wiem czy mam od razu po operacji już jakieś podpaski zakładać poza tym co z karmieniem piersią?kiedy pojawi się pokarm??przyznam, że nawet siary nie mam jeszcze ![]() czytam niby w książkach o tych cc ale zawsze to inaczej zapytać kogoś kto przez to przeszedł, cc będzie w UK mam nadzieję, że dostanę coś przeciwbólowego po cc a nie tylko paracetamol ![]() jutro mam mieć spotkanie z anestezjologiem to dowiem się więcej pewnie ale i tak nie wiem czy mnie to uspokoi
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 |
|
|
|
|
#189 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: cesarskie cięcie
SoNeRa, z czopem,to nie wiem jak-mi za każdem razem wypadł wcześniej. Krwawienie będzei prawie od razu,ale zaraz po cc będziesz miała podłożone podkłady,a jak juz odzyskasz czucie w nogach i będziesz mogła podnieść pupę,to pielęgniarka przyjdzie Cie podmyć (nad basenikiem tylko) i wymienić Ci podkłady. Mniej więcej po 12-24 godzinach będziesz mogła juz wstać pod prysznic.
Z karmieniem różnie może być-najważniejsze,aby przynieśli Ci maleństwo jak najszybciej i pomogli przystawić do piersi,ja pokarm (tzn siarę) miałam już sporo w 3 dobie,ale niektóe kobitki nie miały jeszcze przy wypisie w piatej dobie-najważniejsze,to dostawiać dziecko jak najczęściej |
|
|
|
|
#190 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 795
|
Dot.: cesarskie cięcie
dzięki
![]() mam nadzieję, że będzie dobrze ja mam dwójkę do wykarmienia i dlatego martwię się jak to będzie z tym pokarmem. Mam nadzieję, że nie będzie żadnych komplikacji. Mąż będzie ze mną na sali operacyjnej to na pewno będzie mi raźniej ![]() Jak będę po to napiszę jak było. Wiem, że mam mieć założone jakieś pończochy i zastrzyk przeciw zakrzepicy czy coś takiego mam dostać przed.
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 |
|
|
|
|
#191 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: cesarskie cięcie
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#192 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 655
|
Dot.: cesarskie cięcie
Sonera
za szybki poród ![]() ja krwawilam od razu i tak jak pisała Xandra miałam na lozku podklad i po jakim czasie przyszla pielegniarka i mnie wymyla, przebrala i wymienila podklad. Po 12 h poszlam pod prysznic się wymyc i przebrac znow. będzie dobrze
|
|
|
|
|
#193 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 795
|
Dot.: cesarskie cięcie
ciekawe jak tu w UK jest :/czy dadzą mi jakieś podkłady czy co ale myślę, że cos muszą przecież im wypapram łóżko
![]() ehs chciałabym to mieć za sobą już
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 |
|
|
|
|
#194 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: cesarskie cięcie
No oczywiscie,że muszą cos podłożyć-przecież w prześcieradło wszystko nie wsiąknie
|
|
|
|
|
#195 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
|
Dot.: cesarskie cięcie
Tak jak Xandra uwżam, że na pewno dzadzą Ci podkłady. Jeśli masz jakieś wątpliwości i pytania, najlepiej skontaktuj sie z położną. U nas opieka po cc jest non-stop do czasu uruchomienia. Dzieciaczka przystawiają do piersi, a położna zmienia pieluchy.
|
|
|
|
|
#196 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 795
|
Dot.: cesarskie cięcie
ciekawa jestem jak tutaj jest jutro się wszystko dopytam
![]() martwię się jak ja się dzieciakami zajmę po cc mam nadzieję, że mi pomogą bo tutaj nie ma oddziału noworodków lub jakiejś salki dla noworodków -dzieciaki są z mamami na sali chyba, że coś jest nie tak z dziećmi i muszą być w inkubatorku
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 |
|
|
|
|
#197 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
|
Dot.: cesarskie cięcie
Moja córeczka przyjechała do mnie od razu po cc. Na sali POP była też mama z bliźniakami. dzieciaczki wogole nie płakały, a jak marudziły czy trzeba było zmienic pieluchę to położna to robiła. Dzieciaczki w pierwszej dobie są z reguły bardzo spokojne i cały czas śpią. Ja też sie strasznie bałam jak dam sobie radę i to niepotzrebnie. jedno co Ci moge doradzic to jeśli chcesz karmic piersią -dokładnie się dopytaj co i jak i niech cię uczą dopóki dzieciaczki nie będą chywtac prawidłowo (bezboleśnie)cyca.
|
|
|
|
|
#198 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 795
|
Dot.: cesarskie cięcie
dzięki dziewuszki za pocieszenie i miłe odpowiedzi jakoś tak mnie uspokoiły
![]() no co do karmienia to ponoć są tutaj pomocni i mam nadzieję, że trafię w dobre ręce bo to też od szczęścia zależy ![]() nie wiem o co jeszcze mogę Was zapytać niby tyle pytań miałam a teraz taka pustka w głowie ![]() a po ilu dniach mogą nas wypuścić do domku/?
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 |
|
|
|
|
#199 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: cesarskie cięcie
Jak dziecko jest zdrowe i nie ma żółtaczki,to wypuszczaja w piątej dobie.Chociaż gdzies przeczytałam,że innych krajach puszczają wcześniej.
|
|
|
|
|
#200 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
|
Dot.: cesarskie cięcie
Mi się wydaje,że w 3 dobie puszczają u nas. Mnie mieli w 3 wypuścic, a że wyszło w 5 to inna sprawa.
|
|
|
|
|
#201 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: cesarskie cięcie
U nas w Łodzi w 3 dobie puszczają po naturalnym porodzie,cc najwcześniej w 5.
|
|
|
|
|
#202 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 064
|
Dot.: cesarskie cięcie
Witam
.Jestem w 12 tc, termin mam na 3 października ale prawdopodobnie czeka mnie cesarka. Pierwsza ciąża też zakończyła się cc, nie planowaną, pojechałam do szpitala z bólami, lekarz, który akurat był na dyżurze zawsze przy dziecku powyżej 4 kg decyduje o cc (jego żona o mało się nie przekręciła przy porodzie dużego dziecka a lekarze uparli się sn). Mój synek ważył 4200 kg. Akurat ja po cc czułam się fatalnie, nie mogłam chodzić, łeb mi pękał z bólu, pokarmu nie miałam przez pierwsze 3 doby, po mleko do pielęgniarek szłam kilkanaście min. zgięta w pół (nikt z personelu ani razu nic mi nie podał, nie przewinął dziecka, nie zapytał nawet czy może pomóc). Mleko dostawałam odmierzone w but., taką ilością mój synek się nie najadał niestety (może 3 kg dzieciaczek by się najadł ), dopiero jak w 3 dobie wyprosiłam i w końcu wypożyczyłam laktator i pojawił się pokarm to synek więcej spał a ja byłam spokojniejsza, bo tak to cały czas płakał... a ja z nim. Teraz lekarz powiedział, że drugie dziecko jest zazwyczaj większe i pewnie trzeba będzie zrobić planowane cc, zazwyczaj wykonuje się ok. 2 tyg. przed terminem porodu. Boję się tego bólu, złego samopoczucia i znowu bardzo długiego dochodzenia do siebie, boję się samego znieczulenia, nie należę do osób szczupłych (delikatnie rzecz ujmując ) i ciężko się będzie znowu wbić, ale z drugiej strony jak tak ma być cc to nich będzie, nie będę sie kłócić . Jakoś już się z tym pogodziłam . Teraz już wiem, że mąż musi wziąść urlop i będzie codziennie od rana do nocy ze mną siedział, muszę mieć swój laktator, nastawić się, że liczyć mogę tylko na siebie i na rodzinę i jakoś to będzie.
|
|
|
|
|
#203 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
|
Dot.: cesarskie cięcie
Cytat:
Ból glowy po znieczuleniu - niestety tak jest jak próbujesz podnieśc głowę do góry gdy znieczulenie ciagle jeszcze działa. Mi położna zwróciła na to uwage i akurat ta przyjemnosc mnie ominęła. |
|
|
|
|
|
#204 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: cesarskie cięcie
Asiuuuuula, niestety brak pomocy to rzecz nagminna w szpitalach-trzeba się o nią dopraszać (nie tak "zwyczajnie" poprosić). Najlepiej jest,tak jak mówisz, zapewnic sobie opiekę rodziny. Jak będzie miał kto sie opiekować dzieckiem, to juz naprawdę dużo
|
|
|
|
|
#205 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 064
|
Dot.: cesarskie cięcie
Cytat:
Głowa to mnie bolała 4 dni, dostawałam jakieś proszki, ale nie za bardzo pomagały, pewnie silniejszych nie można. Cytat:
.W sumie to chyba ten sam szpital wybiorę, tam prowadziłam poprzednią ciążę, tą też, pracuje tam lekarz do którego wpadam czasami prywatnie, po prostu wiem czego mam się spodziewać i tyle... A tam nie ma możliwości załtwienia sobie pielęgniarki prywatnie, ani nocnego dyżuru także mąż będzie ze mną siędział w dzień, przemęczy się te 5 dni bidny, moja mama go będzie zmieniała i jakoś zleci .Z jednej strony boję się znowu to przechodzić a z drugiej strony czuję taki pewnego rodzaju spokój, że coś już jest wiadomo, że nie będę latała ze szpitala do szpitala w poszukiwaniu wolnych miejsc. |
||
|
|
|
|
#206 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
|
Dot.: cesarskie cięcie
Asiuuuula a w jakim szpitalu zamierzasz rodzic? Bo może warto pochodzi tam do szkoły rodzenia? Zawsze to w jakiś sposób zapoznasz sie z personelem, a moze dużo się zmieniło do poprzedniego porodu?
|
|
|
|
|
#207 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 064
|
Dot.: cesarskie cięcie
Cytat:
, moja siostra tam rodziła w styczniu tego roku i jest tak samo. Do szkoły rodzenia to w sumie chyba nie ma większego sensu jak na 90% będzie cc, a wszystkich pielęgniarek przecież nie zapoznam, a nawet jak tak to przecież się nie zaprzyjaźnimy, poza tym tyle osób się przewija przez szkołę rodzenia...Zobaczę, może rzeczywiście jak już będzie przesądzone o cc to rozejrzę się za innym szpitalem i w 8 mc pójdę na wizytę i może się uda umówić gdzie indziej (gdzie jest lepsza opieka po porodzie albo przynajmniej można zapłacić za dyżur). Nie szkodzi spróbować w sumie .
|
|
|
|
|
|
#208 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 530
|
Dot.: cesarskie cięcie
Asiuula ja rodziłam na Karowej w grudniu i miałam cc. Na sale pooperacyjną przyjechałam razem z córą. Prawie cały czas ktos z personelu był na sali, a przez cała noc non stop. Dzieciaczka mi pzrewinełi, ubrali. Uruchomienie miałam o 1 w nocy, wiec położna pomogła mi się wykąpac. Naprawdę z personelu byłam zadowolona, tylko jedna ruda położna była nieciekawa a inne to do rany przyłóż. Jest tam bardzo fajna pani od laktacji, poświęca naprawdę dużo czasu mamusiom, oczywiscie trzeba o nią poprosic.
Uważam, ze opieka poporodowa jest tam bardzo dobra. A do szkoły rodzenia na Karową nie ma sensu chodzic bo tam jest płatna, ale do innej z programu to czemu nie, ja uważam że warto. |
|
|
|
|
#209 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 064
|
Dot.: cesarskie cięcie
Salomea1, jestem w ciężkim szoku, ale to pocieszające, że jak się trafi na ludzką zmianę to jest tak jak być powinno. Ja 4 lata temu miałam cc ok. godziny 22.30, na sali pooperacyjnej rzeczywiście było bardzo milo, synek był przy mnie za wiele ale to z tego względu, że przywieźli potem dziewczynę, która urodziła dziecko w bardzo ciężkim stanie z poważną wadą serca i prawdopodobie miało nie przeżyć więc zapytali się mnie, czy nie mam nic przeciwko temu, żeby zabrali moje dziecko, żeby tamtej nie było przykro i oczywiście się zgodziłam. Tam przychodzły pielęgniarki i były bardzo miłe, ale rano po przewiezieniu na salę matek to już inny świat. Sama sobie i pies z kulawą nogą sie nie zainteresował mną, dobrze, że przyjeżdżała mama i mąż.
I tak jak wspomniałam, siostra rodziła sn w styczniu, była też oczywiście osłabiona i jak wstawała do toalety do to się osuwała, jak zawołała pielęgniarkę to usłyszała, że niektóre kobiety w domu zostają same z dzieckiem i muszą sobie radzić, nast. nocy już była jakaś inna inna - miła i pomocna. Także trzeba mieć szczęśćie, żeby trafić na te fajniejsze . Chociaż pewnie w każdym szpitalu tak jest...Szkoły rodzenia nie brałam nawet pod uwagę ze względu na zmianowy sysytem pracy męża, a sama nie będę chodziła .W każdym razie pocieszyłaś mnie, że można trafić i na miłe osoby w tej placówce. |
|
|
|
|
#210 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 5 244
|
Dot.: cesarskie cięcie
Dziewczyny a propos tych podkładów....ja w szpitalu musiałam miec swoje podkłądy takie Seni, nie dali nic, pomijam tez fakt ze musiałam miec swoj papier toaletowy, w niektorych szpitalach to nawet lewatywe trzeba miec swoją, dlatego lepiej sie wczesniej zorientowac jak jest w danym szpitalu.
A jesli chodzi o pomoc pielegniarek to niestety trzeba za nimi łazic i sie prosić.... Byłam świadkiem takiej sceny... Wychodziłam juz do domu, czekałam tylko jeszcze z synkiem na jego dokumenty, nagle patrze, biegnie laska ktora miała dzien wczesniej cc, tak, biegnie, trzymając sie ręką za brzuch i krzyczy, ze dziewczyna ktora tez byla po cc zemdlała ... ich sala byla naprzeciwko dyzurki i obok porodowki, zadna polozna nie przyszła... pielegniarka ktora mi te dokumenty przygotowywała jeszcze ja ochrzanila ze sie drze i wieceie co powiedziala?....zaraz, jestem zajeta... |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:05.






, w lecie mam mieć prostowaną przegrodę i boję się okropnie, choć w sumie nie samego bólu, bo jak pokazała moja cesarka jestem na niego dość odporna.
to chyba moja praca tak na mnie wpływa











za szybki poród 



