Polecamy:

Madzia9999 · 2013-09-26, 13:14

Cytat:

Napisane przez Hanako

dziewczyny, na dniach wyprowadzam się do akademika i jestem zielona. jak jest z wyposażeniem kuchni w akademikach? czy mam brać swoje naczynia, sztućce, garnki?

Musisz zabrać swoje

blue_dress · 2013-09-28, 00:33

Hanako, moja koleżanka kupowała jeszcze lodówkę, bo nie ma tego w wyposażeniu aneksu kuchennego.

Mijanou · 2013-09-28, 00:51

Cytat:

Napisane przez aniawon1989

W tym roku ide na studia i mam isc do akademika. Mam pewne obawy i pytania. Standard akademika jest dosc niski, prysznice i toalety sa wspolne. Czy można będzie sie spokojnie umyć, czy nie będę musiala czekać? Czy musze wziąść ze sobą szlafrok, jak mam chodzić po korytarzu? Ile par klapek będzie potrzebnych? Będę mieszkać w pokoju dwu lub trzy osobowym. Trochę to dla mnie krępujące np. Jak wyglada sprawa zmiany bielizny? Czy zmieniac ja w pokoju, czy może za kazdym razem bedę musiała leciec do łazniki? Gdzie mam obcinać paznokietki albo wydepilować się?

No a masz zamiar goła czy w bieliźnie paradować korytarzem? No przecież, że w piżamce czy szlafroku. Co do zmiany bielizny to myślę, że skoro pokój jest żeński to chyba nikomu przeszkadzać nie będzie widok golizny przez tę chwilkę. Co do depilacji to łazienka jest najwłasciwszym do tego miejscem, z tym, że nie zapomnij po sobie sprzątnąć i nie depiluj rano, gdy wszyscy się spieszą (paszki możesz depilować raz dwa maszynką pod prysznicem). To samo dotyczy paznokci, zwłaszcza nożnych bo mi by to przeszkadzalo jednak, gdyby ktoś obcinał paznokcie w pokoju i strzelał nimi po pomieszczeniu. Klapek weź dwie pary: do chodzenia i pod prysznic (plastikowe).

jeers · 2013-09-28, 19:13

Cytat:

Napisane przez aniawon1989

W tym roku ide na studia i mam isc do akademika. Mam pewne obawy i pytania. Standard akademika jest dosc niski, prysznice i toalety sa wspolne. Czy można będzie sie spokojnie umyć, czy nie będę musiala czekać? Czy musze wziąść ze sobą szlafrok, jak mam chodzić po korytarzu? Ile par klapek będzie potrzebnych? Będę mieszkać w pokoju dwu lub trzy osobowym. Trochę to dla mnie krępujące np. Jak wyglada sprawa zmiany bielizny? Czy zmieniac ja w pokoju, czy może za kazdym razem bedę musiała leciec do łazniki? Gdzie mam obcinać paznokietki albo wydepilować się?

Mieszkałam w akademiku w tamtym roku i będę w tym. U mnie również łazienki są koedukacyjne, prysznice nie mają zaków- ale to nie problem, nikomu specjalnie nie zależy żeby kogoś podglądać, bo łatwo można się zemścić... Idąc pod prysznic możesz przebrac się w piżamkę w pokoju i nie musisz zabierać ze sobą sterrty ubrań na zmianę tylko samą bieliznę i coś do kąpania, ręcznik etc. klapki pod prysznic też doraczam i stac w nich pod prysznicem - nigdy nie wiadmo czy nie trafi się na grzyba :P depilacja? mozesz robic to pod prysznicem. A szlafrok też dobra rzecz, szczególnie zimą, gdy na korytarzach wije chłodem. Zmiana bielizny? pod prysznicem w wc,etc. wbrew pozorom można znaleźć wile miejsc.

mansikkaa · 2013-10-02, 00:30

I jak wam sie mieszka w akademiku?
Ja od czwartku mieszkam i jak na razie super jest. Łazienkę mam na 2 pokoje czyli na 5 osób ale są tylko 4

Woda ciepła jest

kaloryfery grzeją, sąsiedzi fajni, nie ma chlania na umór no chyba że na wyzszym piętrze bo ja mieszkam na parterze

aniajordan30 · 2013-10-22, 13:07

A mi się dobrze mieszka w akademiku, mimo że mamy wspólne wc i prysznice. Codziennie przychodzi pani sprzątająca i rano w toalecie jest czysto. Można spkojnie zrobić kupe i nie trzeba się martwić, że muszla się zabrudzi, bo i tak wieczorem zawsze jest "bródno". Do prysznicy nie ma kolejek, nie trzeba oszczędzać wody, można spokojenie sie depilować.

Ale! Niestety w weekendy jest gorzej...

Synkopa · 2013-10-26, 15:00

Eeeee u nas w akademikach (ja nie mieszkam, ale odwiedzam znajomych) jest tak, że na dwa pokoje jest wspólny łącznik - korytarz i wc. Czyli tylko to 4-5 osób z dwóch pokoi korzysta z kibelka, zwykle osoby się już znają (szczególnie po pierwszym roku już każdy świadomie wybiera współlokatora) i jest ok.
Prysznice są wspólne, kilka na każdym piętrze, ale przecież pod prysznic wystarczy iść w klapkach i jest ok.

Depilacja? Zwykle dziewczyny z pokoi się zaprzyjaźniają na tyle, że i ze zmianą bielizny nie ma problemu (oczywiście nie mówię o perfidnym paradowaniu z gołym dupskiem). Nie wyobrażam sobie bawić się z woskiem czy depilatorem pod prysznicem, gdzie czekają już następne osoby w kolejce. Poza tym to strasznie niekomfortowe.

Generalnie wszystko w granicach rozsądku i kultury. Nikomu nie będą przeszkadzały codzienne czynności, które wygodniej zrobić jest w pokoju (poza tym, przecież są momenty, kiedy nie ma współlokatorów

), o ile nie będzie się z tymi czynnościami pchało na środek pokoju, stół, po prostu nie będzie się paradowało i eksponowało ze wszystkim

2013-09-28, 00:33	#182
blue_dress Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-08 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 580	Dot.: Intymność w akademiku... Hanako, moja koleżanka kupowała jeszcze lodówkę, bo nie ma tego w wyposażeniu aneksu kuchennego. __________________ będzie się działo, i znowu nocy będzie mało, będzie głośno, będzie radośnie, znów przetańczymy razem całą noc! odchudzam się! z 63 kg do 55 kg! TRZYMAĆ KCIUKI BO CHOLERA ZNÓW SKOŃCZY SIĘ FIASKIEM!

2013-10-02, 00:30	#185
mansikkaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Mazury/Podlasie Wiadomości: 31 018	Dot.: Intymność w akademiku... I jak wam sie mieszka w akademiku? Ja od czwartku mieszkam i jak na razie super jest. Łazienkę mam na 2 pokoje czyli na 5 osób ale są tylko 4 Woda ciepła jest kaloryfery grzeją, sąsiedzi fajni, nie ma chlania na umór no chyba że na wyzszym piętrze bo ja mieszkam na parterze __________________ Każdy z nas jest aniołem o jednym tylko skrzydle. Możemy wzlecieć tylko dopiero wtedy, gdy obejmiemy się wzajemnie. Luciano de Crescenzo D 48-2015 57-2016

2013-10-22, 13:07	#186
aniajordan30 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-10 Wiadomości: 1	Dot.: Intymność w akademiku... A mi się dobrze mieszka w akademiku, mimo że mamy wspólne wc i prysznice. Codziennie przychodzi pani sprzątająca i rano w toalecie jest czysto. Można spkojnie zrobić kupe i nie trzeba się martwić, że muszla się zabrudzi, bo i tak wieczorem zawsze jest "bródno". Do prysznicy nie ma kolejek, nie trzeba oszczędzać wody, można spokojenie sie depilować. Ale! Niestety w weekendy jest gorzej...

2013-10-26, 15:00	#187
Synkopa Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 463	Dot.: Intymność w akademiku... Eeeee u nas w akademikach (ja nie mieszkam, ale odwiedzam znajomych) jest tak, że na dwa pokoje jest wspólny łącznik - korytarz i wc. Czyli tylko to 4-5 osób z dwóch pokoi korzysta z kibelka, zwykle osoby się już znają (szczególnie po pierwszym roku już każdy świadomie wybiera współlokatora) i jest ok. Prysznice są wspólne, kilka na każdym piętrze, ale przecież pod prysznic wystarczy iść w klapkach i jest ok. Depilacja? Zwykle dziewczyny z pokoi się zaprzyjaźniają na tyle, że i ze zmianą bielizny nie ma problemu (oczywiście nie mówię o perfidnym paradowaniu z gołym dupskiem). Nie wyobrażam sobie bawić się z woskiem czy depilatorem pod prysznicem, gdzie czekają już następne osoby w kolejce. Poza tym to strasznie niekomfortowe. Generalnie wszystko w granicach rozsądku i kultury. Nikomu nie będą przeszkadzały codzienne czynności, które wygodniej zrobić jest w pokoju (poza tym, przecież są momenty, kiedy nie ma współlokatorów ), o ile nie będzie się z tymi czynnościami pchało na środek pokoju, stół, po prostu nie będzie się paradowało i eksponowało ze wszystkim __________________ Blond czupryna prosi o głosy https://wizaz.pl/akcje/pantene/wygra...php?pid=945988

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)