moja obsesja na punkcie świąt Bożego Narodzenia już się obudziła!!!!a u was? - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-12-07, 20:33   #181
kyana
Zadomowienie
 
Avatar kyana
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 343
GG do kyana Send a message via Skype™ to kyana
Dot.: moja obsesja na punkcie świąt Bożego Narodzenia już się obudziła!!!!a u was?

ciężkie 2 tygodnie
__________________
'Lawina ruszyła i za późno jest na to, by kamyki robiły głosowanie.'
kyana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 14:19   #182
jvlka900
Zakorzenienie
 
Avatar jvlka900
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 686
GG do jvlka900
Dot.: moja obsesja na punkcie świąt Bożego Narodzenia już się obudziła!!!!a u was?

hehe, tylko żeby przetrwać ten tydzień noi moze pól nastepnego, pozniej to z górki

ale śniegu nie widac
__________________


Aparatka
góra: 23.03.12
dół : 28.06.12




jvlka900 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 14:44   #183
martha330
Zakorzenienie
 
Avatar martha330
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 018
Dot.: moja obsesja na punkcie świąt Bożego Narodzenia już się obudziła!!!!a u was?

Cytat:
Napisane przez jvlka900 Pokaż wiadomość
hehe, tylko żeby przetrwać ten tydzień noi moze pól nastepnego, pozniej to z górki

ale śniegu nie widac

no wlasnie a sniegu nie ma
__________________
Nasze serduszka
Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017


martha330 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 15:10   #184
wsiowy_gupek
Zakorzenienie
 
Avatar wsiowy_gupek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Piekło
Wiadomości: 10 954
GG do wsiowy_gupek
Dot.: moja obsesja na punkcie świąt Bożego Narodzenia już się obudziła!!!!a u was?

A ja nie lubie świąt, bo:
1) Wszyscy są poddenerwowani bo "ma byc pieknie" a tak naprawde wszyscy na siebie wrzeszcza, rodzice wyżywają się na mnie(mama bo coś jej się nie udało ugotować, tato bo muis wstać od TV i pomóc).
2)Wigilia u nas to zjedzenie posiłków, popicie ochydnym kompotem z suszonych sliwek (żyg) i każdy rozchodzi się do swojego pokoju.
3)Nigdy nie dostaje prezentu pod choinke jako jedyna w swojej rodzinie chyba(bo mama kupi mi miesiąc wcześniej przypadkiem jakąś bluzke i mówi "to na gwiazdke" po czym kupuje cos wszystkim tylko nie mi, bo ja już prezent przecież dostalam (!) ciotki nigdy nie robia prezentow nikomu poza mezowi i dzieciom swoim, ja robie rodzicom, a sama nie dostaje praktycznie w święta nic)
4) Przy łamaniu sie oplatkiem słysze "badz grzeczna" "sluchaj rodziców"(halo mam 20 lat!) "ucz sie wiecej"...
5) Niecierpie swojej rodziny i z wzajemnością.


Zazdroszcze wam naprawde tego, że miło wspominacie święta i lubicie je.
Ja odkąd pamiętam co roku w święta płacze i jest mi przykro..
__________________
I'll kill Raszpla!!!
I swear, I'll kill her...


Zapuszczam:
włosy, paznokcie i biust.

Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia...

Bo wolny czas to jest coś co lubie,
tych co pracują i się uczą nie rozumiem!
wsiowy_gupek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 15:42   #185
Arethaf
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dziki Zachód :)
Wiadomości: 2 838
Dot.: moja obsesja na punkcie świąt Bożego Narodzenia już się obudziła!!!!a u was?

Cytat:
Napisane przez wsiowy_gupek Pokaż wiadomość
A ja nie lubie świąt, bo:
1) Wszyscy są poddenerwowani bo "ma byc pieknie" a tak naprawde wszyscy na siebie wrzeszcza, rodzice wyżywają się na mnie(mama bo coś jej się nie udało ugotować, tato bo muis wstać od TV i pomóc).
2)Wigilia u nas to zjedzenie posiłków, popicie ochydnym kompotem z suszonych sliwek (żyg) i każdy rozchodzi się do swojego pokoju.
3)Nigdy nie dostaje prezentu pod choinke jako jedyna w swojej rodzinie chyba(bo mama kupi mi miesiąc wcześniej przypadkiem jakąś bluzke i mówi "to na gwiazdke" po czym kupuje cos wszystkim tylko nie mi, bo ja już prezent przecież dostalam (!) ciotki nigdy nie robia prezentow nikomu poza mezowi i dzieciom swoim, ja robie rodzicom, a sama nie dostaje praktycznie w święta nic)
4) Przy łamaniu sie oplatkiem słysze "badz grzeczna" "sluchaj rodziców"(halo mam 20 lat!) "ucz sie wiecej"...
5) Niecierpie swojej rodziny i z wzajemnością.


Zazdroszcze wam naprawde tego, że miło wspominacie święta i lubicie je.
Ja odkąd pamiętam co roku w święta płacze i jest mi przykro..
To przykre co piszesz i wcale Ci się nie dziwię, że nie lubisz świąt
A mieszkasz z rodzicami? Zawsze można się jakoś ze świąt wyrwać, albo spędzić z rodziną teżeta, jeśli jest życzliwa.
__________________
Jeszcze: 4 3 2 1 kg

Przewijam się przez palce czasu,
plączę się w zdradzieckie supły.
Czasami pękam, bo mnie przerywa
niecierpliwość życia.
Arethaf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-08, 15:57   #186
wsiowy_gupek
Zakorzenienie
 
Avatar wsiowy_gupek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Piekło
Wiadomości: 10 954
GG do wsiowy_gupek
Dot.: moja obsesja na punkcie świąt Bożego Narodzenia już się obudziła!!!!a u was?

Mieszkam z rodzicami(podczas wolnego od studiów), jestem jedynaczką.
Nie jestem w bliskich kontaltach z rodziną TŻa, zresztą moja mama nigdy nie pozwoliłaby mi spędzić świąt nie w domu "bo tak nie pasuje", "co powie babcia ciocia.."

Dodam że u mnie w domu to nawet choinki mi nie pozwolą rozłozyć "bo po co jak na wigilie idziemy do babci"
__________________
I'll kill Raszpla!!!
I swear, I'll kill her...


Zapuszczam:
włosy, paznokcie i biust.

Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia...

Bo wolny czas to jest coś co lubie,
tych co pracują i się uczą nie rozumiem!
wsiowy_gupek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-09, 07:38   #187
effcia82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
Dot.: moja obsesja na punkcie świąt Bożego Narodzenia już się obudziła!!!!a u was?

a ja miałam nadzieję, że w tym roku wigilia nie będzie u nas organizowana ale chyba niestety będzie
effcia82 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-12-09, 08:02   #188
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: moja obsesja na punkcie świąt Bożego Narodzenia już się obudziła!!!!a u was?

Cytat:
Napisane przez wsiowy_gupek Pokaż wiadomość
Mieszkam z rodzicami(podczas wolnego od studiów), jestem jedynaczką.
Nie jestem w bliskich kontaltach z rodziną TŻa, zresztą moja mama nigdy nie pozwoliłaby mi spędzić świąt nie w domu "bo tak nie pasuje", "co powie babcia ciocia.."

Dodam że u mnie w domu to nawet choinki mi nie pozwolą rozłozyć "bo po co jak na wigilie idziemy do babci"
Ja też się nie dziwię, że takie święta to dla Ciebie stres i nerwy, a nie frajda U nas wszyscy obdarowujemy sie prezentami wlaśnie w Wigilię i nie ma dawania prezentow wczesniej, to już nie to samo.

W kwestii ewentualnego wyjścia na święta do rodziców TŻ-ta - o ile jesteś pełnoletnia, to w zasadzie argument "nie pozwalam" z ust mamy jest mało poważny...

Proponuję również zrobić przypadkowy prezent rodzicom dwa tygodnie wczesniej, ciotki które dostrzegaja tylko swoje potmostwo olać.
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-09, 08:36   #189
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: moja obsesja na punkcie świąt Bożego Narodzenia już się obudziła!!!!a u was?

Ja co prawda jestem ateistką, ale rodzina katolicka.
Dla wyjaśnienia zdezorientowanym, w naszej rodzinie "najmłodsze" dziecko ma 24 lata

W mojej rodzinie Świeta to wielkie zadanie logistyczne. Omówienie ich zaczyna się już w listopadzie. Wszystko przez to, że do kolacji siada nas od 11 do 16 osób (w zależności od roku): ciotki, kuzyni, rodzeństwo, rodzice, TŻ i czasem rodzice TŻ.
Ponieważ już od jakiegoś czasu nie mieścimy się w mieszkaniu, wynajmujemy domek myśliwski w lesie, niedaleko Poznania.
W domku znajduje sie duża sala jadalna z kominkiem, wielkim stołem w stylu myśliwskim, pokój telewizyjny z choinką, wyposażona we wszystkie udogodnienia kuchnia (zmywarki, piekarniki, mikrofalówki, naczynia, sztućce, świeczniki, patery, obrusy, itd) oraz kilka pokoi z łazienkami.
Przyjeżdzamy w Wigilię obładowani wszystkim co konieczne, w południe, i zabieramy sie do dekorowania sali, stołów (ja i kuzynki), rozwieszania oświetlenia, załatwianie choinki, podłączania sprzętu grajacego (brat i kuzyni), a ciotki/rodzice rozpakowują ciasta, potrawy, napoje itp. W zasadzie potrawy sa tylko odgrzewane na kolację wigilijną.
Jesli zdązymy ze wszystkim idziemy na spacer do lasu lub gramy razem w gry (np. scrable, karty, rebusy). Przed kolacją wszyscy przebieramy się odświętnie i zbieramy przy choince, gdzie najmłodsza kuzynka odczytuje fragment Pisma Świętego oraz zyczenia biskupa. Najstarszy w rodzinie bierze talerz z opłatkami i podaje wszystkim po kolei wg wieku. Składamy sobie zyczenia przy dzwiekach koled.
Następnie siadamy do kolacji. Nie mamy wyszukanego menu: karp pieczony sote, ziemniaki, zupa piernikowa (to ślaska zupa z suszonych owoców, zagęszczana piernikiem), zupa pieczarkowa (nie lubie piernikowej), barszcz (dla tych co nie lubią dwóch pierwszych), do zup uszka z grzybami lub kluseczki, kapusta z grzybami, pierogi ruskie (dla tych co nie lubią karpia), zwykły kompot (nikt nie lubił z suszonych śliwek) i białe wino. Po kolacji sprzatanie ze stołów, nastawienie zmywarek (to naprawdę wspaniałe urządzenie) i wytawienie pater ze słodkim, kawą, koniak, słodkie wina i "pół godzinki dla słoninki". Wujek wyciąga akordeon, mamy wydrukowane śpiewniki z naszymi ulubionymi kolędami. Zaczynamy spiewanie wszystkich koled jakie znamy, na koniec "cicha noc" po angielsku, francusku, niemiecku i quenya (to ja .
Ponieważ Gwiazdor (w Poznaniu Mikołaj chodzi tylko raz z prezentami, w mikołajki) cos sie spóźnia, idziemy go poszukać, gdy wracamy, okazuje się, że pod choinka lezy wielki stos prezentów. Kazdy szuka swojego prezentu, kiedy pod choinka już nic nie ma, zaczyna się wielkie rozpakowywanie. Tak około 22-23 wszyscy mają już dośc słodkiego i zaczyna się druga runda pt. "coś dziwnego i innego", czyli skrajnie oryginalne postne dania na przekąskę, bywały już: suhi, pasztet z ryb, pianka z ryb, oryginalne sałatki, jajka faszerowane rybą. Dla chętnych jest możliwośc odgrzania potrawy z Wigilii.
Spać idzie każdy o której chce, najmłodsi (czyli przedział wiekowy 24-33 lata)zwykle o 4 nad ranem.
Następnego dnia spi się do południa, najwczesniej wstają ci, co jadą na poranną mszę do oddalonego o 3 km drewnanego kościółka.
Przez cały dzień jemy co pozostało z dnia poprzedniego, wzbogacone o potrawy z miesem. Każdy je osobno, kiedy mu pasuje, ale koło 15 siadamy wszyscy razem, do obiadu. Tego dnia dojeżdzają też TŻ w odwiedziny. Niedaleko domku znajduje się jezioro - chodzimy tam na spacer. Kiedys mieliśmy GPS i bawilismy się w podchody, tylko zamiast strzałek , podawaliśmy współrzedne geograficzne.
Wieczorem jest ognisko z kiełbaskami i kolejna zabawa: walka na piosenki. Dzielmy się na dwie grupy (rodzice vs dzieci), wybieramy temat (np. zwierzę/kolor/nazwa miasta) i na zmiane spiewamy piosneki w których występuje dany temat, przegrywa ta drużyna, która nie bedzie mogła wymysleć nowej piosenki.
Kolejny dzień spedzamy podobnie jak pierwsze święto, ale po obiedzie zaczynamy się pakowac i wracać do domów.

PS dla wyjaśnienia. Nie obdarowujemy się wszyscy nawzajem. Rodzice swoje dzieci a dzieci swoich rodziców. Nie kupuje prezentów kuzynkom. jedynie matka, brat i TŻ.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett

Edytowane przez Elfir
Czas edycji: 2008-12-09 o 08:53
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-12, 11:40   #190
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: moja obsesja na punkcie świąt Bożego Narodzenia już się obudziła!!!!a u was?

W sumie zastanawiam się dlaczego niektóre rodziny robią z własnych Wigilii takie koszmary, jakie opisał wsiowy_gupek. To juz lepiej wcale nie obchodzić, lub gdzieś wyjechać (np. na narty)
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-12, 11:54   #191
41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 759
Dot.: moja obsesja na punkcie świąt Bożego Narodzenia już się obudziła!!!!a u was?

Cytat:
Napisane przez wsiowy_gupek Pokaż wiadomość
Mieszkam z rodzicami(podczas wolnego od studiów), jestem jedynaczką.
Nie jestem w bliskich kontaltach z rodziną TŻa, zresztą moja mama nigdy nie pozwoliłaby mi spędzić świąt nie w domu "bo tak nie pasuje", "co powie babcia ciocia.."

Dodam że u mnie w domu to nawet choinki mi nie pozwolą rozłozyć "bo po co jak na wigilie idziemy do babci"
to smutne, że bliscy tak potrafią sprawiać przykrość... ja bym ich olala, taka atmosfera to istna dulszczyzna... tylko co ludzie powiedzą i co ludzie powiedzą... ja bym na to odpowiedziała "a co by powiedzieli jakby zobaczyli co tu się w środku rodziny wyrabia?" niestety rodziny się nie wybiera, ale tż'ta w koncu tak? może nie jesteście z jego rodziną blisko, ale może pora zacząć?
41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-13, 15:58   #192
Zielone_korale
Wtajemniczenie
 
Avatar Zielone_korale
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 283
Dot.: moja obsesja na punkcie świąt Bożego Narodzenia już się obudziła!!!!a u was?

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Ja co prawda jestem ateistką, ale rodzina katolicka.
Dla wyjaśnienia zdezorientowanym, w naszej rodzinie "najmłodsze" dziecko ma 24 lata

W mojej rodzinie Świeta to wielkie zadanie logistyczne. Omówienie ich zaczyna się już w listopadzie. Wszystko przez to, że do kolacji siada nas od 11 do 16 osób (w zależności od roku): ciotki, kuzyni, rodzeństwo, rodzice, TŻ i czasem rodzice TŻ.
Ponieważ już od jakiegoś czasu nie mieścimy się w mieszkaniu, wynajmujemy domek myśliwski w lesie, niedaleko Poznania.
W domku znajduje sie duża sala jadalna z kominkiem, wielkim stołem w stylu myśliwskim, pokój telewizyjny z choinką, wyposażona we wszystkie udogodnienia kuchnia (zmywarki, piekarniki, mikrofalówki, naczynia, sztućce, świeczniki, patery, obrusy, itd) oraz kilka pokoi z łazienkami.
Przyjeżdzamy w Wigilię obładowani wszystkim co konieczne, w południe, i zabieramy sie do dekorowania sali, stołów (ja i kuzynki), rozwieszania oświetlenia, załatwianie choinki, podłączania sprzętu grajacego (brat i kuzyni), a ciotki/rodzice rozpakowują ciasta, potrawy, napoje itp. W zasadzie potrawy sa tylko odgrzewane na kolację wigilijną.
Jesli zdązymy ze wszystkim idziemy na spacer do lasu lub gramy razem w gry (np. scrable, karty, rebusy). Przed kolacją wszyscy przebieramy się odświętnie i zbieramy przy choince, gdzie najmłodsza kuzynka odczytuje fragment Pisma Świętego oraz zyczenia biskupa. Najstarszy w rodzinie bierze talerz z opłatkami i podaje wszystkim po kolei wg wieku. Składamy sobie zyczenia przy dzwiekach koled.
Następnie siadamy do kolacji. Nie mamy wyszukanego menu: karp pieczony sote, ziemniaki, zupa piernikowa (to ślaska zupa z suszonych owoców, zagęszczana piernikiem), zupa pieczarkowa (nie lubie piernikowej), barszcz (dla tych co nie lubią dwóch pierwszych), do zup uszka z grzybami lub kluseczki, kapusta z grzybami, pierogi ruskie (dla tych co nie lubią karpia), zwykły kompot (nikt nie lubił z suszonych śliwek) i białe wino. Po kolacji sprzatanie ze stołów, nastawienie zmywarek (to naprawdę wspaniałe urządzenie) i wytawienie pater ze słodkim, kawą, koniak, słodkie wina i "pół godzinki dla słoninki". Wujek wyciąga akordeon, mamy wydrukowane śpiewniki z naszymi ulubionymi kolędami. Zaczynamy spiewanie wszystkich koled jakie znamy, na koniec "cicha noc" po angielsku, francusku, niemiecku i quenya (to ja .
Ponieważ Gwiazdor (w Poznaniu Mikołaj chodzi tylko raz z prezentami, w mikołajki) cos sie spóźnia, idziemy go poszukać, gdy wracamy, okazuje się, że pod choinka lezy wielki stos prezentów. Kazdy szuka swojego prezentu, kiedy pod choinka już nic nie ma, zaczyna się wielkie rozpakowywanie. Tak około 22-23 wszyscy mają już dośc słodkiego i zaczyna się druga runda pt. "coś dziwnego i innego", czyli skrajnie oryginalne postne dania na przekąskę, bywały już: suhi, pasztet z ryb, pianka z ryb, oryginalne sałatki, jajka faszerowane rybą. Dla chętnych jest możliwośc odgrzania potrawy z Wigilii.
Spać idzie każdy o której chce, najmłodsi (czyli przedział wiekowy 24-33 lata)zwykle o 4 nad ranem.
Następnego dnia spi się do południa, najwczesniej wstają ci, co jadą na poranną mszę do oddalonego o 3 km drewnanego kościółka.
Przez cały dzień jemy co pozostało z dnia poprzedniego, wzbogacone o potrawy z miesem. Każdy je osobno, kiedy mu pasuje, ale koło 15 siadamy wszyscy razem, do obiadu. Tego dnia dojeżdzają też TŻ w odwiedziny. Niedaleko domku znajduje się jezioro - chodzimy tam na spacer. Kiedys mieliśmy GPS i bawilismy się w podchody, tylko zamiast strzałek , podawaliśmy współrzedne geograficzne.
Wieczorem jest ognisko z kiełbaskami i kolejna zabawa: walka na piosenki. Dzielmy się na dwie grupy (rodzice vs dzieci), wybieramy temat (np. zwierzę/kolor/nazwa miasta) i na zmiane spiewamy piosneki w których występuje dany temat, przegrywa ta drużyna, która nie bedzie mogła wymysleć nowej piosenki.
Kolejny dzień spedzamy podobnie jak pierwsze święto, ale po obiedzie zaczynamy się pakowac i wracać do domów.

PS dla wyjaśnienia. Nie obdarowujemy się wszyscy nawzajem. Rodzice swoje dzieci a dzieci swoich rodziców. Nie kupuje prezentów kuzynkom. jedynie matka, brat i TŻ.
ale masz fajne swieta ja nie mam takich najgorszych, lubie je, ale to co opisalas jest naprawde super
Zielone_korale jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-13, 16:06   #193
IngridR
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 284
GG do IngridR
Dot.: moja obsesja na punkcie świąt Bożego Narodzenia już się obudziła!!!!a u was?

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Ponieważ już od jakiegoś czasu nie mieścimy się w mieszkaniu, wynajmujemy domek myśliwski w lesie, niedaleko Poznania.
W domku znajduje sie duża sala jadalna z kominkiem, wielkim stołem w stylu myśliwskim, pokój telewizyjny z choinką, wyposażona we wszystkie udogodnienia kuchnia (zmywarki, piekarniki, mikrofalówki, naczynia, sztućce, świeczniki, patery, obrusy, itd) oraz kilka pokoi z łazienkami.
Przyjeżdzamy w Wigilię obładowani wszystkim co konieczne, w południe, i zabieramy sie do dekorowania sali, stołów (ja i kuzynki), rozwieszania oświetlenia, załatwianie choinki, podłączania sprzętu grajacego (brat i kuzyni), a ciotki/rodzice rozpakowują ciasta, potrawy, napoje itp. W zasadzie potrawy sa tylko odgrzewane na kolację wigilijną.

PS dla wyjaśnienia. Nie obdarowujemy się wszyscy nawzajem. Rodzice swoje dzieci a dzieci swoich rodziców. Nie kupuje prezentów kuzynkom. jedynie matka, brat i TŻ.
Zabrzamiało cudownie - jakbym czytała Małgorzatę Musierowicz - tak ciepło i rodzinnie
__________________
Kasia
IngridR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-16, 11:15   #194
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: moja obsesja na punkcie świąt Bożego Narodzenia już się obudziła!!!!a u was?

Wczesniej, gdy było nas mniej, urzadzaliśmy wigilię w domu jednej z ciotek.
Najważniejsze to dobra organizacja. Przede wszystkim podział pracy. Kazda rodzina przygotowuje cos innego: do jedzenia, do dekoracji, muzykę.
Nie robimy tragedii i wyrzutów, jesli coś nie wyjdzie. Spotykamy się dla siebie a nie dla karpia i choinki.
Ponieważ potrawy przygotowane są wczesniej nikt we wigilie nie jest zmęczony i zdenerwowany.
Gdy nie było zmywarek, "dzieci" miały obowiazek pozmywać po wigilii, bo inaczej Gwiazdor nie przychodził. Dlatego ciotka nie zostawała po imprezie z bałaganem w domu.
Nie kupujemy prezentów wszystkim wokoło (tylko rodzice-dzieci, ew. dziadkowie-wnuki), co też ogranicza przedswiąteczny stres i wydatki.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-16, 11:42   #195
nefretari
Raczkowanie
 
Avatar nefretari
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 369
Dot.: moja obsesja na punkcie świąt Bożego Narodzenia już się obudziła!!!!a u was?

Elfir po prostu zazdroszczę
Mi się marzy taka wielka wigilia, nie tylko z najbliższymi w domu, a tak, to przy wigilijnym stole zasiada nas i tak 10osób więc nie tak mało
we wigilię najczęściej TŻ zajmuje się choinką, u moich rodziców ubrana jest już kilka dni wcześniej, a ja z mamą przygotowujemy wigilie, chociaż ja sie tam za bardzo do garczków nie pcham, wolę zmywać żartuję nawet, że jak kiedyś już z TŻ będziemy na swoim i będę wigilię w domu gotować to cały czas będę wisieć na telefonie do mamy
Wigilia u nas zaczyna sie najpóźniej o godzinie 17czytaniem pismaświętego i wspólną modlitwą, później wszyscy łamiemy się opłatkiem i zasiadamy do wspólnego stołu Kolacje jemy przy dźwiękach kolęd puszczanych z odtwarzacvza, a po wigilii najczęściej coś tam zaśpiewamy
później trzeba sie trochę oderwać od siedzenia przy stole wiec prostuemy kości zmywając po wieczerzy
z jedzeniem potraw mięsnych czekamy do pierwszego dnia świąt, więc w wigilijny wieczór pozostają śledzie różnego rodzaju, sałatki, ciasta itd.
Watydsię przyznać, bo nie do końca jest tk pięknie, zazwyczaj kończy się na wspólnym oglądaniu jakiegoś głupawego filmu, który leci co święta, ale to już u nas chyba tai element tradycji
Jedynym minusem jest to, że nie chodzimy na pasterkę, po prostu nikomu się nie chce a i tak nie udałoby nam sie pewnie wszystkim zebrać
Wolimy iść pierwszego dnia razem na mszę i tak tez jest drugiego dnia świąt
w tym roku drugiego dnia nie będzie mojego TŻ-a, bo praca wzywa, ale wieczorem, kiedy wróci pewnie posiedzimy z moimi rodzicami, bo w pierwszy dzień jedziemy do rodziców TŻ-a
i tak upłyną nam święta, drugiego dnia zawsze załuję, że juz się kończą
nefretari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-16, 14:18   #196
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: moja obsesja na punkcie świąt Bożego Narodzenia już się obudziła!!!!a u was?

U nas też kolacja okolo 17 i trwa z godzinkę. Podczas jedzenia wspominamy tych, co juz odeszli, albo jakies ciekawe/dziwne/smieszne zdarzenia. Rodzice opowiadaja nam o swoich wigiliach z dziecinstwa. Znamy te opowiesci na pamiec ale i tak fajnie sie slucha.
Potem jest "pół godzinki dla słoninki". Do 19 potrwa sprzątanie ze stołu, krojenie słodkiego, zapakowanie zmywarek itd. Następnie wyciągamy spiewniki, akordeon i spiewamy koledy. Tak z 15 minut. Potem idziemy szukac gwiazdora - tak z pół godzinki. Koło 20 prezenty leżą pod choinką (wczesniej każdy oddaje prezenty jednemu z wujków pod opiekę i on je wykłada jak nikogo w pokoju nie ma). Wybieranie prezentów, rozpakowywanie, pokazywanie sobie nawzajem tez trwa z godzine. Kolo 21 sa pogaduchy i dalej słodkie. W jadalni z kuzynami czesto siadamy do scrabble, rebusów, zgadywanek różnego rodzaj. Okolo 22 na stole wyjeżdzają sałatki i pikantne rzeczy do jedzenia dla tych, których zemdliło słodkie. Chętni mogą odgrzać resztki z kolacji wigilijnej. Na grach i pogaduchach czasem się zasiedzimy do 3-4 nad ranem.
Nikt nie włącza telewizora. To zelazna zasada.
To wieczór dla nas.


Aby niektórym pociekła ślinka napiszę co mamy na wigilię.
1 Zupy
piernikowa moczka (zupa z suszonych owoców zagęszczana piernikiem) z kluseczkami kładzionymi (robi ciotka)
pieczarkowa. W oryginale byla grzybowa, ale ja uczyliłam się na grzyby leśne i teraz mama robi z pieczarek. (robi mama)
barszcz czysty z uszkami grzybowymi (robi druga ciotka dla tych, co nie lubia dwóch pierwszych zup)
kluseczki do zup robię tradycyjnie ja

2. Danie główne
Karp podsmażany a potem pieczony z cebulką, na oleju (ciotka, a w zasadzie jej mąż)
Ziemniaki
kapusta z grzybami i dla mnie kapusta bez grzybow (mama)
pierogi ruskie (dla tych co nie lubia karpia) z cebulką i kwaśną śmietaną (druga ciotka)

3. Słodkie
makowiec rolada, pierniczki (ciotka)
makiełki (kuzynka - tylko dla siebie, bo nikt nie hce jesc
sernik i makowiec na blasze (druga ciotka)
piernik (mama), snickers (kupny, mama)
trufle czekoladowe, karpatka (w tym roku zamiast karpatki beda włoskie cantucci) - ja

4. przekąski na wieczór
robi ten, kto ma pomysł. Zwykle ja i ciotka po szkole gastronomicznej.
Co roku robię coś innego.
Były: sushi (glony/ryż/krab/łosoś/ogórek/chrzan), roladki z sera ricota (serek wymieszać z koperkiem i poszatkowanym wędzonym łososiem, rozsmarowac gruo na plastrach łososia i zrolować), mus rybny (wędzoną makrelę zmiksować z białym serkiem, smietaną i rozpuszczoną zelatyną, doprawić, wylać do foremki wyłozonej cienkimi plasterkami łososia), nadziewane jajka (jajka ugotowac, przeciąc na pół, wyjąć żółtka i utrzec z tuńczykiem oraz oliwkami, majonezem, kaprarami, drobno siekanym oórkiem - do wyboru. Ja do częsci jajek uzyłam sałatki z tuńczyka "Tysiąc Wysp" z Biedronki. Całość zalałam żelatyną)
W tym roku planuję kotleciki z suszonych grzybów.

Ciotka celuje w śledziach (np. na słodko, z rodzynkami) rybie po grecku i sałatkach

W ubiegłym roku mieliśmy gości z Kaszub, więc na stole zagościły pstrągi, węgorze, pasztet ze szczupaka.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett

Edytowane przez Elfir
Czas edycji: 2008-12-16 o 14:41
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-16, 17:54   #197
ellish
Zakorzenienie
 
Avatar ellish
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
Dot.: moja obsesja na punkcie świąt Bożego Narodzenia już się obudziła!!!!a u was?

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Ja co prawda jestem ateistką, ale rodzina katolicka.
Dla wyjaśnienia zdezorientowanym, w naszej rodzinie "najmłodsze" dziecko ma 24 lata

W mojej rodzinie Świeta to wielkie zadanie logistyczne. Omówienie ich zaczyna się już w listopadzie. Wszystko przez to, że do kolacji siada nas od 11 do 16 osób (w zależności od roku): ciotki, kuzyni, rodzeństwo, rodzice, TŻ i czasem rodzice TŻ.
Ponieważ już od jakiegoś czasu nie mieścimy się w mieszkaniu, wynajmujemy domek myśliwski w lesie, niedaleko Poznania.
W domku znajduje sie duża sala jadalna z kominkiem, wielkim stołem w stylu myśliwskim, pokój telewizyjny z choinką, wyposażona we wszystkie udogodnienia kuchnia (zmywarki, piekarniki, mikrofalówki, naczynia, sztućce, świeczniki, patery, obrusy, itd) oraz kilka pokoi z łazienkami.
Przyjeżdzamy w Wigilię obładowani wszystkim co konieczne, w południe, i zabieramy sie do dekorowania sali, stołów (ja i kuzynki), rozwieszania oświetlenia, załatwianie choinki, podłączania sprzętu grajacego (brat i kuzyni), a ciotki/rodzice rozpakowują ciasta, potrawy, napoje itp. W zasadzie potrawy sa tylko odgrzewane na kolację wigilijną.
Jesli zdązymy ze wszystkim idziemy na spacer do lasu lub gramy razem w gry (np. scrable, karty, rebusy). Przed kolacją wszyscy przebieramy się odświętnie i zbieramy przy choince, gdzie najmłodsza kuzynka odczytuje fragment Pisma Świętego oraz zyczenia biskupa. Najstarszy w rodzinie bierze talerz z opłatkami i podaje wszystkim po kolei wg wieku. Składamy sobie zyczenia przy dzwiekach koled.
Następnie siadamy do kolacji. Nie mamy wyszukanego menu: karp pieczony sote, ziemniaki, zupa piernikowa (to ślaska zupa z suszonych owoców, zagęszczana piernikiem), zupa pieczarkowa (nie lubie piernikowej), barszcz (dla tych co nie lubią dwóch pierwszych), do zup uszka z grzybami lub kluseczki, kapusta z grzybami, pierogi ruskie (dla tych co nie lubią karpia), zwykły kompot (nikt nie lubił z suszonych śliwek) i białe wino. Po kolacji sprzatanie ze stołów, nastawienie zmywarek (to naprawdę wspaniałe urządzenie) i wytawienie pater ze słodkim, kawą, koniak, słodkie wina i "pół godzinki dla słoninki". Wujek wyciąga akordeon, mamy wydrukowane śpiewniki z naszymi ulubionymi kolędami. Zaczynamy spiewanie wszystkich koled jakie znamy, na koniec "cicha noc" po angielsku, francusku, niemiecku i quenya (to ja .
Ponieważ Gwiazdor (w Poznaniu Mikołaj chodzi tylko raz z prezentami, w mikołajki) cos sie spóźnia, idziemy go poszukać, gdy wracamy, okazuje się, że pod choinka lezy wielki stos prezentów. Kazdy szuka swojego prezentu, kiedy pod choinka już nic nie ma, zaczyna się wielkie rozpakowywanie. Tak około 22-23 wszyscy mają już dośc słodkiego i zaczyna się druga runda pt. "coś dziwnego i innego", czyli skrajnie oryginalne postne dania na przekąskę, bywały już: suhi, pasztet z ryb, pianka z ryb, oryginalne sałatki, jajka faszerowane rybą. Dla chętnych jest możliwośc odgrzania potrawy z Wigilii.
Spać idzie każdy o której chce, najmłodsi (czyli przedział wiekowy 24-33 lata)zwykle o 4 nad ranem.
Następnego dnia spi się do południa, najwczesniej wstają ci, co jadą na poranną mszę do oddalonego o 3 km drewnanego kościółka.
Przez cały dzień jemy co pozostało z dnia poprzedniego, wzbogacone o potrawy z miesem. Każdy je osobno, kiedy mu pasuje, ale koło 15 siadamy wszyscy razem, do obiadu. Tego dnia dojeżdzają też TŻ w odwiedziny. Niedaleko domku znajduje się jezioro - chodzimy tam na spacer. Kiedys mieliśmy GPS i bawilismy się w podchody, tylko zamiast strzałek , podawaliśmy współrzedne geograficzne.
Wieczorem jest ognisko z kiełbaskami i kolejna zabawa: walka na piosenki. Dzielmy się na dwie grupy (rodzice vs dzieci), wybieramy temat (np. zwierzę/kolor/nazwa miasta) i na zmiane spiewamy piosneki w których występuje dany temat, przegrywa ta drużyna, która nie bedzie mogła wymysleć nowej piosenki.
Kolejny dzień spedzamy podobnie jak pierwsze święto, ale po obiedzie zaczynamy się pakowac i wracać do domów.

PS dla wyjaśnienia. Nie obdarowujemy się wszyscy nawzajem. Rodzice swoje dzieci a dzieci swoich rodziców. Nie kupuje prezentów kuzynkom. jedynie matka, brat i TŻ.



mam nadzieje, ze nie wywołam jakiejs tu burzy. Ale Twoja opowiesc o wigilii przypomina wigilie z filmu, reklam, ksiazek, baa nawet z piosenki (video) "last christmas" a najbardziej z marzen...

dlatego przepraszam, ale jakos nie moge w to uwierzyc. Zbyt hm...dokladnie, bajkowo, ksiazkowo opisane to jest. Zbyt "marzeniowo" (wiem, nie ma takiego slowa). Moze dlatego, ze wlasnie jest odwrotnie, a pomarzyc zawsze mozna
Ale mam nadzieje, ze sie myle.
I zawsze marzylam o takich swietach

chociaz wcale nie jest zle u mnie


Ps. Pewnie zaraz tutaj bedą niektore osoby pluc na mnie jadem, ale ja sie nie bede wdawac w dyskusje Po prostu wyrazilam swoje skromne zdanie. No przeciez po to jest forum

Pozdrawiam cieplo
ellish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-16, 18:10   #198
kitsh
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 482
Dot.: moja obsesja na punkcie świąt Bożego Narodzenia już się obudziła!!!!a u was?

A teraz powoli zaczęła dobijać mnie myśl, że to już za tydzień.
ech.
__________________
fashionfashionfashionfashion
kitsh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-16, 18:16   #199
ellish
Zakorzenienie
 
Avatar ellish
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
Dot.: moja obsesja na punkcie świąt Bożego Narodzenia już się obudziła!!!!a u was?

Cytat:
Napisane przez kitsh Pokaż wiadomość
A teraz powoli zaczęła dobijać mnie myśl, że to już za tydzień.
ech.

dobijac?? No coś Ty, przecież to coś wspaniałego. Moze jednak udaloby Ci sie znaleźć jakis maly plusik tych świąt.
ellish jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-12-16, 18:33   #200
Arethaf
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dziki Zachód :)
Wiadomości: 2 838
Dot.: moja obsesja na punkcie świąt Bożego Narodzenia już się obudziła!!!!a u was?

Elfir, z tego co czytam, musisz mieć fantastyczne święta

U mnie wyglądają tak, że w wigilię spotykamy się u nas w domu (rodzice, ja, siostra, ciocia, babcia), u babci w domu lub jesteśmy tylko ja, rodzice i moja siostra. Kolację zaczynamy ok. godziny 18, jest tylko barszcz z zup Różne ryby, pierogi, sałatki- w tym roku jeszcze kluski z makiem. O 23 tata odwozi babcię i ciocię i po imprezie Potem domownicy idą na pasterkę- ja też, chociaż do kościoła nie chodzę- lubię klimat tej mszy, jest taki uroczysty, poza tym jakoś nie wyobrażam sobie świąt bez pasterki.
W Boże Narodzenie jedziemy do babci, albo u siebie przyjmujemy gości. W tym roku my jedziemy do babci i spotkamy się z rodziną- wracamy późnym wieczorem, obżarci
Drugiego dnia świąt albo siedzimy sami w domu, albo mamy goście (nienawidzę tego dnia)- mama zaprasza rodzinę ze swojej strony- bufonów i sztywniaków czyli nuda Czekam aż całe party się skończy, tata ululany wódeczką idzie spać (ma baaaardzo słabą głowę ), a ja, siora i mama sprzątamy.

Generalnie lubię święta, ale 27 grudnia mógłby być wymazany z kalendarza- co roku to samo, słabo mi się robi na samą myśl
__________________
Jeszcze: 4 3 2 1 kg

Przewijam się przez palce czasu,
plączę się w zdradzieckie supły.
Czasami pękam, bo mnie przerywa
niecierpliwość życia.
Arethaf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-16, 20:29   #201
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: moja obsesja na punkcie świąt Bożego Narodzenia już się obudziła!!!!a u was?

Maj obseszyn się obudzi za dwa dni, wtedy, kiedy szkoła się skończy, ehh ewidentnie w te święta odzyskam 1/4 moich nerwów
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-16, 20:34   #202
a_n_e_c_z_k_a
Raczkowanie
 
Avatar a_n_e_c_z_k_a
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 103
Dot.: moja obsesja na punkcie świąt Bożego Narodzenia już się obudziła!!!!a u was?

Cytat:
Napisane przez wsiowy_gupek Pokaż wiadomość
A ja nie lubie świąt, bo:
1) Wszyscy są poddenerwowani bo "ma byc pieknie" a tak naprawde wszyscy na siebie wrzeszcza, rodzice wyżywają się na mnie(mama bo coś jej się nie udało ugotować, tato bo muis wstać od TV i pomóc).
2)Wigilia u nas to zjedzenie posiłków, popicie ochydnym kompotem z suszonych sliwek (żyg) i każdy rozchodzi się do swojego pokoju.
3)Nigdy nie dostaje prezentu pod choinke jako jedyna w swojej rodzinie chyba(bo mama kupi mi miesiąc wcześniej przypadkiem jakąś bluzke i mówi "to na gwiazdke" po czym kupuje cos wszystkim tylko nie mi, bo ja już prezent przecież dostalam (!) ciotki nigdy nie robia prezentow nikomu poza mezowi i dzieciom swoim, ja robie rodzicom, a sama nie dostaje praktycznie w święta nic)
4) Przy łamaniu sie oplatkiem słysze "badz grzeczna" "sluchaj rodziców"(halo mam 20 lat!) "ucz sie wiecej"...
5) Niecierpie swojej rodziny i z wzajemnością.


Zazdroszcze wam naprawde tego, że miło wspominacie święta i lubicie je.
Ja odkąd pamiętam co roku w święta płacze i jest mi przykro..
U mnie jest identycznie! A juz myslalam ze tylko ja mam dziwna rodzine i nienawidze swiat. Ale co roku marze, ze tym razem bedzie inaczej
__________________
Najgorszy moment w życiu to taki, kiedy myslisz że nic gorszego Cię nie spotka, a poźniej nastaje taka chwila kiedy nie masz siły płakać, potem nie masz juz czym płakać, a rozpacz jest nie do ogarnicia...
a_n_e_c_z_k_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-16, 21:14   #203
kitsh
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 482
Dot.: moja obsesja na punkcie świąt Bożego Narodzenia już się obudziła!!!!a u was?

Cytat:
Napisane przez ellish Pokaż wiadomość
dobijac?? No coś Ty, przecież to coś wspaniałego. Moze jednak udaloby Ci sie znaleźć jakis maly plusik tych świąt.
święta u mnie traktowane są jak obowiązek.
a wolne przez dwa tygodnie-też niefajna sprawa.
__________________
fashionfashionfashionfashion
kitsh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-17, 10:06   #204
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: moja obsesja na punkcie świąt Bożego Narodzenia już się obudziła!!!!a u was?

Cytat:
Napisane przez ellish Pokaż wiadomość
dlatego przepraszam, ale jakos nie moge w to uwierzyc. Zbyt hm...dokladnie, bajkowo, ksiazkowo opisane to jest. Zbyt "marzeniowo" (wiem, nie ma takiego slowa). Moze dlatego, ze wlasnie jest odwrotnie, a pomarzyc zawsze mozna
Ale mam nadzieje, ze sie myle.
I zawsze marzylam o takich swietach
Wkleję zdjęcia, ok? Ale to i tak nie odda ci nastroju, jaki panuje w mojej rodzinie.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-18, 06:46   #205
ellish
Zakorzenienie
 
Avatar ellish
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
Dot.: moja obsesja na punkcie świąt Bożego Narodzenia już się obudziła!!!!a u was?

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Wkleję zdjęcia, ok? Ale to i tak nie odda ci nastroju, jaki panuje w mojej rodzinie.

skoro tak, to tylko pozazdrościć
ellish jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-18, 07:36   #206
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: moja obsesja na punkcie świąt Bożego Narodzenia już się obudziła!!!!a u was?

Dla niewiernych Tomaszów
jak ktoś nadal nie wierzy, to przeslę mu na priv kilka GB zdjęć

Dwa pierwsze zdjęcia - nasz stół wigilijny z rodzinką
dwa pozostałe - gramy sobie w pierwszy i drugi dzień swiat (chyba scrable i układanki wyrazowe)

Nie rozumiem jak można nie lubić świąt?
Dla mnie moja rodzina to najlepsi przyjaciele. Lubie z nimi przebywać, rozmawiać, bawic się.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg stół2.jpg (80,6 KB, 145 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg rodzina2.jpg (69,4 KB, 128 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg gramy 2.jpg (67,7 KB, 130 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg gramy.jpg (80,2 KB, 119 załadowań)
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett

Edytowane przez Elfir
Czas edycji: 2008-12-18 o 07:40
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-18, 07:57   #207
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: moja obsesja na punkcie świąt Bożego Narodzenia już się obudziła!!!!a u was?

A tak spedzamy wielkanoc:
najpierw jest rzucanie marzanny do wody
potem podchody w lesie zakonczone szukaniem prezentow
a na koniec kilkugodzinny piknik z zabawami typu (rzucanie szyszkami do celu)

Cały rytułał krystalizował się przez kilka lat, kiedy dochodziły nowe dzieci do rodziny


Mamy też inny rytułał - jesienne Święto Pieczonego Ziemniaka, obecnie połączone z imieninami mojego brata i kuzyna.
Jest ognisko i wielka wyzerka - od kiełbasek po pieczone ziemniaki. W tym roku mielismy deszcz, ale to nas nie zrazilo Siedzielismy od 12 do 18.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg wielkanoc.jpg (70,1 KB, 98 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg marzanna.jpg (64,0 KB, 79 załadowań)
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett

Edytowane przez Elfir
Czas edycji: 2008-12-18 o 08:02
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-18, 07:59   #208
lookbook
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 289
Dot.: moja obsesja na punkcie świąt Bożego Narodzenia już się obudziła!!!!a u was?

ja jestem typowym antyświątuchem ;-) i nie chodzi tu o to, że nie mam z kim spędzić świąt albo jestem wiecznym marudą, ale nie ruszają mnie przestrojone hipermarkety i gdy już od 13 grudnia w klubach grają TYLKO pieśni religijno-świąteczne. A tym bardziej jak przekupy stoją na chodnikach i krzyczą:"kup Pani aniołka". Nawet nie mam parcia na choinkę, choć jeśli będzie to się ucieszę. Po prostu nie mam czasu na delektowanie się iluminacjami, jedyne czego teraz pragnę to nie iść do sklepu i nie kupować ozdób tylko zmajstrować masę solną, przygotować farbki i brokaty i robić ozdoby z moją TŻ, bo dla mnie święta to atmosfera w domu i ciepłe uczucie, a nie lampki w hipermarkecie, które są chińskie i strzelają prądem ;-)

Edytowane przez lookbook
Czas edycji: 2008-12-18 o 08:07
lookbook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-18, 10:18   #209
IngridR
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 284
GG do IngridR
Dot.: moja obsesja na punkcie świąt Bożego Narodzenia już się obudziła!!!!a u was?

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Nie rozumiem jak można nie lubić świąt?
Dla mnie moja rodzina to najlepsi przyjaciele. Lubie z nimi przebywać, rozmawiać, bawic się.

W większości rodzin (tam mniemam z opowieści moich znajomych) nie jest tak słodko - pewnie dlatego!
__________________
Kasia
IngridR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-18, 10:54   #210
nefretari
Raczkowanie
 
Avatar nefretari
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 369
Dot.: moja obsesja na punkcie świąt Bożego Narodzenia już się obudziła!!!!a u was?

Zgadzam sie z Ingrid, Elfir - jesteś chyba jedną z niewielu szczęśliwych, którzy tak rodzinnie spędzają święta
u mnie w domu świeta były od zawsze dniami wyczekiwanymi ze względu na oderwanie się od codzienności i kilka dni na odpoczynek i właśnie na odpoczynek w głównej mierze zawsze się stawiało
owszem wigilia to tradycja i ten wieczór jedyny w roku spędzamy naprawdę inaczej i zawsze jest czas, żeby porozmawać, powspominać, pośpiewać kolędy
nie ma u nas zwyczaju zjeżdżania się rodziny, więc w pierwszy dzień świąt odwiedza się różnych członków rodziny, jedziemy więc do babci, a popołudniu zazwyczaj moi rodzice jadą do brata mojego ojca, a ja z TŻ do jego rodziny
nie każdy ma ten komfort, że święta całkiem wolne ma od pracy zawodowej, więc drugi dzień spędzę bez TŻ-a, będziemy razem świetować dopiero wieczorem.
Mój TŻ też neleży do tych szczęśliwych, którzy święta spędzali bardzo rodzinnie i z domu rodzinnego wyniósł masę świątecznej radości a ten czas kojarzy mu sie nie tyle z odpoczynkiem co z RODZINĄ dlatgo dziwi sie, ze w moim domu było nieco inaczej
ale za kilka lat mam nadzieję, ze w naszym domu uda mi się stworzyc takie prawdziwe mega święta, gdzie liczy się najbardziej bliskość drugiego człowieka
ja w te święta mam zamiar nacieszyć sie na zapasmoim TŻ-em, którego ciągu roku mam tylko wieczorami i to też nie zawsze
nefretari jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.