Mamusie lipcowo- sierpniowe 2009 !

[Anisia25]

Aniu, wielkie gratulacje

Assssiu, tobie rowniez ogromnie gratuluje

[Anisia25]

Napisane przez truheart

Ja się tylko boję, że nie utrzymam tej ciąży że sie teraz cieszę, a potem przyjdzie rozpacz. chciałabym żeby te 3 miesiące juz przeszły..

tru, mysl pozytywnie kochana, kazda ma takie odczucia na poczatku, pamietam jak mi lekarz powiedzial ze ciaza zagrozona poronieniem bo odklejala mi sie kosmowka to ryczalam jak koza syberyjska, ale bralam leki na podtrzymanie i sie udalo, dzis mam slodkiego 4 miesiecznego synka. Sny mialam okropne, krwawe wizje poronienia masakra jednym slowem. Moja rada to duzo wypoczywaj, lez i sie nie stresuj. Dobrze sie odzywiaj i ogolnie mysl pozytywnie, to pomaga. Zaloz po prostu ze twojej ciazy nic nie grozi a wszystko bedzie w porzadku.

[truheart]

Napisane przez Anisia25

tru, mysl pozytywnie kochana, kazda ma takie odczucia na poczatku, pamietam jak mi lekarz powiedzial ze ciaza zagrozona poronieniem bo odklejala mi sie kosmowka to ryczalam jak koza syberyjska, ale bralam leki na podtrzymanie i sie udalo, dzis mam slodkiego 4 miesiecznego synka. Sny mialam okropne, krwawe wizje poronienia masakra jednym slowem. Moja rada to duzo wypoczywaj, lez i sie nie stresuj. Dobrze sie odzywiaj i ogolnie mysl pozytywnie, to pomaga. Zaloz po prostu ze twojej ciazy nic nie grozi a wszystko bedzie w porzadku.

Tak staram się myśleć.. będę najspokojnieszja jak lekarz przepisze mi Duphaston, ale to juz jego decyzja.Na razie czuję się dobrze, czasem tylko jak zaboli mnie brzuch to się z lekka przerażam..
Ślicznego masz tego Piotrusia

[Anisia25]

Napisane przez truheart

Tak staram się myśleć.. będę najspokojnieszja jak lekarz przepisze mi Duphaston, ale to juz jego decyzja.Na razie czuję się dobrze, czasem tylko jak zaboli mnie brzuch to się z lekka przerażam..
Ślicznego masz tego Piotrusia

dziekuje

A mam pytanko, jest wskazanie bys miala miec przepisany duphaston? Bo moze lepiej dopochwowo luteinke sobie aplikowac, raz ze kosztuje ok 4zl bo refundowane przez NFZ a dwa jest to to samo co duphaston. Ja lykalam duphaston i mialam okropeczne mdlosci po tym. Oczywiscie oba lekarstwa winien przepisac lekarz.

[truheart]

Ja bym sie po prostu lepeij czuła jakbym wiedziała, że łykam coś na podtrzymanie ale oczywiście napisałam, że to zadecyduje lekarz, bo ja się na tym nie znam, dopiero wybieram się we wtorek 1 raz więc wszystko wtedy sie okaże boję się dlatego, że moja mama poroniła 1 ciąże koło 3 miesiąca, później jeszcze kilka razy po kliku tygodniach az w końcu pojawiam sięja i pazurami uczepiłam się zycia ale nei wiem czy to się przekłada z matki na córkę, lepiej żeby nie

Dziewczyny zmykam trochę popracować

[Anisia25]

Napisane przez truheart

Ja bym sie po prostu lepeij czuła jakbym wiedziała, że łykam coś na podtrzymanie ale oczywiście napisałam, że to zadecyduje lekarz, bo ja się na tym nie znam, dopiero wybieram się we wtorek 1 raz więc wszystko wtedy sie okaże boję się dlatego, że moja mama poroniła 1 ciąże koło 3 miesiąca, później jeszcze kilka razy po kliku tygodniach az w końcu pojawiam sięja i pazurami uczepiłam się zycia ale nei wiem czy to się przekłada z matki na córkę, lepiej żeby nie

wiesz, mozesz o tym lekarzowi powiedziec, wszystko zalezy od tego jaki masz poziom hormonow, dawniej nie bylo odpowiednich lekow by ratowac ciaze, teraz sa.. bo jesli masz odpowiedni poziom progesteronu to duphaston niepotrzebny, podobnie liczy sie wydolnosc cialka zoltego (ooo jesli chcesz sobie sprawdzic czy poziom progesteronu jest okej to mierz tempke rano w pochwie przez 5 min) winnas miec wysoki poziom tempki, zreszta teraz w ciazy masz temperature calego ciala podwyzszona wiec to dobry objaw, a brzuch powinien lekko bolec, to takie charakterystyczne ciagnienie w kierunku jajnikow to znaczy ze macica rosnie i jej wiezadla sie rozciagaja, bylebys nie miala boli okresowych, a jesli masz to lykaj zapobiegawczo nospe. Nie jest powiedziane ze jesli mama poronila to corka rowniez. Glowa do gory, bedzie dopszz

[aha9]

Ania gratulacje!!!

[AsssiiA]

Ja licze to od dnia zapłodnienienia bo wcześniej sobie obliczyłam na kiedy to wypada Wiem że lepiej byłoby poczekać z tą wizytą żeby się nie rozczarować ale ja już jestem taka ciekawa czy mam się udało
A macie jakieś objawy??? Ja jak na razie mam od jakiś 2 tygodni tylko bule brzucha i brak @.
Gratuluje wam dzidziulek

[Ania0104]

Napisane przez truheart

Ja się tylko boję, że nie utrzymam tej ciąży że sie teraz cieszę, a potem przyjdzie rozpacz. chciałabym żeby te 3 miesiące juz przeszły..

wiesz ze ja też tak mam ... boję się i juz ...
ale pcozytałam co napisała Anisia i mi troszke przeszło ... dzieki

[truheart]

Napisane przez AsssiiA

Ja licze to od dnia zapłodnienienia bo wcześniej sobie obliczyłam na kiedy to wypada Wiem że lepiej byłoby poczekać z tą wizytą żeby się nie rozczarować ale ja już jestem taka ciekawa czy mam się udało
A macie jakieś objawy??? Ja jak na razie mam od jakiś 2 tygodni tylko bule brzucha i brak @.
Gratuluje wam dzidziulek

Aha, no to jeśli od zapłodnienia to od @ pewnie koło 6, to spokojnie powinno być widac na usg
U mnie tez bóle brzucha o zmiennym nasileniu, czasem wcale. Bolące sutki
(lewy bardziej) i to chyba wsio na teraz.

Napisane przez Ania0104

wiesz ze ja też tak mam ... boję się i juz ...
ale pcozytałam co napisała Anisia i mi troszke przeszło ... dzieki

Mi też
Ale nie pójdziesz do tej ginki co Ci powiedziała, że nie jesteś w ciąży?

[Małgosia:)]

No nie martwić się na zapas dziewczynki...

Ja też na początku się dowiedziałam że mam skurcze zagrażające. No i łykam cały czas duphason (3 razy dziennie), a pierwsze 3 tyg. leżałam. (od 5 tyg do 8 tyg)

Ale przeszło....

No niestey ten duphason to daje czadu z rewolucjami żołądkowymi....

Tru, aniu - jak Wy pasujecie do tego watku...

[Ania0104]

Napisane przez truheart

Mi też
Ale nie pójdziesz do tej ginki co Ci powiedziała, że nie jesteś w ciąży?

nieeee ... do tej już nie ... pójdę prywatnie do tej co byłam zaraz na począku - w sierpniu

Napisane przez Małgosia:)

No nie martwić się na zapas dziewczynki...

Ja też na początku się dowiedziałam że mam skurcze zagrażające. No i łykam cały czas duphason (3 razy dziennie), a pierwsze 3 tyg. leżałam. (od 5 tyg do 8 tyg)

Ale przeszło....

No niestey ten duphason to daje czadu z rewolucjami żołądkowymi....

Tru, aniu - jak Wy pasujecie do tego watku...

jak???

[truheart]

Ja sobie tu poczytałam o lekarzu, do którego sie wybieram-może komuś jeszcze pomoże
http://www.znanylekarz.pl/

Duphaston chyba nie na wszystkich tak działa - żona mojego szwagra bierze od początku ciąży, teraz skończyła trymestr, zwymiotowała słownie raz

My..no, ba że pasujemy reszta "próbować" tez ma się tu znaleść-raz, dwa!

[megi b]

łeeeeeeee ale się rozpisały kobity , ani za wami nadążyć Super, że nas tu przybywa ja niestety wczoraj strasznie się czułam, nie mogłam dojechać do pracy, a potem z niej wrócić. Chyba choroba lokomocyja A do tej pory było ok. O mamciu, ale mnie wymęczyło, zwróciłam chyba wszystko to co zjadłam a w niedzielę czeka mnie lot, nie weim jak to zniosę A jeśli chodzi o Duphason to kiedyś daaaawno temu lekarz mi go przepisał na urególowanie @, ale raczej nie pomoglo:/ dopiero zmiana klimatu pomogła.

Chyba nie wytrzymam i jeszcze przed wizytą u gin polecę potwierdzić z krwi
Pozdrowionka

[Ania0104]

Napisane przez megi b

łeeeeeeee ale się rozpisały kobity , ani za wami nadążyć Super, że nas tu przybywa ja niestety wczoraj strasznie się czułam, nie mogłam dojechać do pracy, a potem z niej wrócić. Chyba choroba lokomocyja A do tej pory było ok. O mamciu, ale mnie wymęczyło, zwróciłam chyba wszystko to co zjadłam a w niedzielę czeka mnie lot, nie weim jak to zniosę A jeśli chodzi o Duphason to kiedyś daaaawno temu lekarz mi go przepisał na urególowanie @, ale raczej nie pomoglo:/ dopiero zmiana klimatu pomogła.

Chyba nie wytrzymam i jeszcze przed wizytą u gin polecę potwierdzić z krwi
Pozdrowionka

biedaku mam nadzieję ze w samolocie będzie lepiej!
... ja też mam ochotę leciec na betę ... tylko ze mi chyba nigdzie nie zrobią w ciągu jednego dnia i będę musiała czekac prezez week

[truheart]

Megi biedaku oby szybko minęły te mdłosci...

Aniu, Twoja krecha jest tak mocna, że chyba nie ma sensu

[Ania0104]

Napisane przez truheart

Megi biedaku oby szybko minęły te mdłosci...

Aniu, Twoja krecha jest tak mocna, że chyba nie ma sensu

myślisz?
ja dalej w to nie wierze ... jak ja to powiem TZ-towi jak sama nie mogę uwierzyć?

[truheart]

Napisane przez Ania0104

myślisz?
ja dalej w to nie wierze ... jak ja to powiem TZ-towi jak sama nie mogę uwierzyć?

To daj mu w prezencie test i koszulkę sam zobaczy

[Małgosia:)]

Aniu - lepiej betę zrób... a koleją za 2 dni.. tylko po to żeby zobaczyć czy ładnie przyrasta. Pewnie lekarz i tak Cię wyśle, więc lepiej iśc z wynikami.
Ja też na początku nie wierzyłam. Uwierz!


Tru - ja też możę ze 4 razy w całej dotychczasowej ciąży wymiotowłam. Ale muli mnie że hoho....

megi b - biedaczku może przejdzie.
A leć na betę... psychicznie się uspokoisz

[truheart]

O mamo...przyszedł magazynier, jak on śmierdzi ...!!

[Ania0104]

Napisane przez truheart

O mamo...przyszedł magazynier, jak on śmierdzi ...!!

... objaw ciązy? Wyczulony węch

[truheart]

Napisane przez Ania0104

... objaw ciązy? Wyczulony węch

Wiesz co, on nigdy fiołkami nie pachniał, ale jak tu stanął nade mną to mysłałam, że padnę
Rety, rety, co to będzie później

[Małgosia:)]

Teraz to już nic nie będzie takie samo.....

[jusali]

No mnie też dopadły mdłości, szczegołnie gdy jadę autem jako pasażer:P
Na zapachy nie jestem wyczulona.
Ciążę mam potwierdzoną jedynie dwoma testami (pierwszy Pre-Test, a drugi Bobo-test). Przy obu po niecałej minucie było widac dwie kreski, niemalże równocześnie się pojawił, nie musiałam czekać. Baaaardzo wyraźnie były
No i poza tym miałam dostać @ 2 czy 3 listopada, a tu dalej jej nie ma, za to mam dziwne uczucie ciągłości,hehehe
Po weekendzie wybiore się do gina by mi dał skierowanie na usg (glatego musze go zmienić, bo ten do którego chodzę(facet) to robi na miejscu za 70zł, a inny(kobieta) daje skierowanie do szpitala, gdzie za darmo robią)
Bądźcie dobrej myśli!

Gratuluję wam wszytskim waszych fasolek

[megi b]

Napisane przez truheart

O mamo...przyszedł magazynier, jak on śmierdzi ...!!

he he ja już teraz za każdym razem wiem kiedy mój TZ podjadał z lodówki sam w szoku jest jak ja to wyczuwam chociaż tyle pożytku z tego "daru"bo w spożywczym bleeee

[jusali]

Mam nadzieję, że mnie jakos ominie ten wyczulony zapach, choć smak troszke mam inny.
Jem teraz lizaka i wydaje mi się, że jest pikanty a w rzeczywistości jest słodki jak guma balonowa:P

[Anisia25]

uuuu otwarta lodowka to byl koszmar, wystarczylo ze maz ja otworzyl wyjal cos i zamknal a ja w drugim pokoju nos pod koldra bo myslalam ze zwymiotuje

[megi b]

Napisane przez Anisia25

uuuu otwarta lodowka to byl koszmar, wystarczylo ze maz ja otworzyl wyjal cos i zamknal a ja w drugim pokoju nos pod koldra bo myslalam ze zwymiotuje

No dokładnie tak mam to mówisz, że na chłopczyka tak miałaś

jusali lizak dobra jesteś ja bym nie dała rady nawet herbatę mniej słodzę

[jusali]

No ja słodkie zawsze kochałam i do tej pory (na szczęście) mogę jeść

[truheart]

Mnie właśnie wzięło na czekoladę i wracając z pracy kupiłam czekoladę, trufle w czekoladzie i baryłki czekoladowe zjadłam jedną czekoladkę i jestem full
Ja chcę brzuszek, duży i okrągły