Macie tatuaż?

[kociak1281]

Ja mam na lewym ramieniu glowe lwa,a niedlugo robie sobie jakis wzorek na pleckach

[katushka]

Nie mam tatuazu, ale chcialabym sobie zrobic na lydce...takiego malego skorpiona...oj marzy mi sie juz dluzszy czas, ale boje sie ze bedzie bolalo... no wlasnie moze ktoras z was mi powie czy na lydce boli????

mam za to kolczyk w jezyku

[paulina__89]

moj brat ma z tylu na lydce dosc duzy tatuaz. i troche go bolalo. ja mam nisko na plecach i wogole nic nie czulam. kazdy inaczej reaguje na "ten bol". ale podobno kobiety mniej boli.

[jagodka]

ja mam jeden i to przed 7 laty zrobiony.bardzo chcialam miec tatuaz no i na moje 21 urodziny maz zrobil mi niespodzianke.Bardzo sie ucieszylam.Otoz na prawym ramieniu mam kolorowa rozyczke ktora tak jakby jest rzucona na wode(blekitne tlo,wyglada jak rzeka).bardzo mi sie podoba i jestem zadowolona z tego.

[ewelina_k]

mnie bardzo kusi zrobienie tatuażu, ostatnio nieco o tym zapomniałam bo troche sie u mnie działo ale teraz natknęłam sie na ten wątek i temat powrócił Co myłśicie o takim wzorze na kości ogonowej??

[paulina__89]

A oto mój
ale jest za duzy i si enie da :/

[lain]

Napisane przez ewelina_k

Co myłśicie o takim wzorze na kości ogonowej??

mi sie jakos nie bardzo podoba

[Sanderek]

Napisane przez ewelina_k

mnie bardzo kusi zrobienie tatuażu, ostatnio nieco o tym zapomniałam bo troche sie u mnie działo ale teraz natknęłam sie na ten wątek i temat powrócił Co myłśicie o takim wzorze na kości ogonowej??

Mnie nie bardzo się podoba. Wydaje mi się taki bardzo "oklepany".

Jeśli zamierzasz zrobic tatuaż wybierz się do dobrego studia, albo i do kilku poprzegladaj katalogi z motywami, bo to decyzja na całe życie. Zawsze możesz z kilku motywów stworzyc jeden, a najlepiej nadają się do tego typowe trebale. Zrobia Ci najpierw projekt, w którym zawsze moża wprowadzic zmiany.
Ja gdy palnowałam zrobić tatuaż (ale już mi przeszło) składałam wzór ale na krzyż, z 4 różnych .

[malwoj]

Ja zrobilam sobie w wieku 14 lat na plecachna dole czego do dzis nie zaluje.Kontury troche bolaly wypelnienie to juz pestka.robilam w salonie co trwalo 3 godziny no i zaplacilam 300 zl a za kolorowy dala bym 400.Juz zbieram kase na kolejny na lopatce tylko mam tam blizne i nie wiem czy sie uda...

[antoinette]

Napisane przez malwoj

Ja zrobilam sobie w wieku 14 lat na plecachna dole czego do dzis nie zaluje.Kontury troche bolaly wypelnienie to juz pestka.robilam w salonie co trwalo 3 godziny no i zaplacilam 300 zl a za kolorowy dala bym 400.Juz zbieram kase na kolejny na lopatce tylko mam tam blizne i nie wiem czy sie uda...

Z tego co wiem tatuowanie na bliźnie bardziej boli ;/

[malwoj]

Pewnie boli bardziej...tylko chodzi tu glownie o to czy tatuaz na bliznie sie uda?Bo mam bliznowca lekko wypuklego....i nie wiem eh

[ewunia2]

Mam tatuaż na końcu krzywa, z dobre 4 lata , jak teraz myślę, to cieszę się, że jest w takim miejscu bo przynajmniej jak się zestarzeje to nie będę wnuków straszyć

[Impersona]

Mam chinskiego smoka na plecach Bardzo go lubie i nie pozbylabym sie go za nic

[Ryfka]

Zrobiłam sobie w końcu Znazłam wzorek, który mi pasuje, trochę go pozamieniałam i oto wynik- ważka na biodrze

Trochę jeszcze zaczerwieniona, biedactwo, ale już się goi

[natuska17]

Napisane przez Ryfka

Zrobiłam sobie w końcu Znazłam wzorek, który mi pasuje, trochę go pozamieniałam i oto wynik- ważka na biodrze

Trochę jeszcze zaczerwieniona, biedactwo, ale już się goi

piękny


edit: muszę Wam pokazać jeszcze tatoo mojej kumpeli, ale to jak aparat będę mieć. cudo ma

[Ryfka]

Napisane przez natuska17

piękny


edit: muszę Wam pokazać jeszcze tatoo mojej kumpeli, ale to jak aparat będę mieć. cudo ma

dziękuję

[Madia]

Z jednej stronu bym chciała mieć tatuaż ale z drugiej znam siebie i wiem, że po pewnym czasie wolałabym inny wzór...więc albo bym była znudzona tym albo bym zrobiła sobie drugi ale nie chcę wyglądać jak komiks..dlatego myślałam o tych czasowych No i nie będę oryginalna bo chcę w dolnej części pleców bo strasznie mi się top podoba...hehehe ze względu na Anastacie

[pink69]

Nie chciałabym tatuażu.Podobają mi się,owszem,ale za kilkadziesiąt lat to będzie nie na miejscu..bo gdzież to siwa staruszka z tatuażem?

[Ryfka]

Jakby moja Babcia miała tatuaż to wcale, a wcale nie uważałabym tego za coś złego, raczej za dowód że to odważna babeczka. Po prostu- młodość to stan duszy, a nie ciała

[g00fi]

hej dziewczyny mozecie wytłumaczyc sceptykowi po co robicie te tatuaze??? :| zachwycacie sie ze takie fajne i piekne ale co z tego, ja mam fajny plakat na scianie ale nie musze sie z nim wszedzie i wszystkim pokazywac, czy to nie chodzi o to aby wyróznic sie w tłumie lub zaimponowac komus ?, mi osobiscie takie cos nie imponuje tak samo jak obwieszanie sie kolczykami i robienie z siebie chodzacej choinki

[Ryfka]

Goofi, ja mam niejedną fajną sukienkę w szafie, czy noszę je po to, żeby komuś zaimponować? Uważam, że są ładne, lubię siebie w nich, więc dlaczego mam ich nie nosić? Przecież nie odrzucę ich ze względu na to, że ktoś posądzi mnie o jakieś próżne ciągoty

Podoba mi się mój tatuaż, pasuje do mnie i dzięki temu, że jest stosunkowo niespotykany rzeczywiście wyróżnia mnie z tłumu. Poza tym- przecież nie zamierzam go wszędzie i wszystkim pokazywać, on jest dla mnie

Chodząca choinka na określenie osoby z kolczykiami to niezbyt trafne spostrzeżenie, moim zdaniem.

[Madia]

Nie, mi to nie imponuje ale fajnie wygląda...to tak jak sobie przebiłam uszy żeby mieć non-stop jakąś ozdobę na sobie Podobnie z tatuażem..to jest jak biżuteria której nie musisz ściągać. Można też zadać pytanie: po co robimy makijaż??? Dla facetów czy dla babek?? Oczywiście większość powie, że dla siebie (choć część pewnie nieszczerze to powie )

[natuska17]

Napisane przez Ryfka

Goofi, ja mam niejedną fajną sukienkę w szafie, czy noszę je po to, żeby komuś zaimponować? Uważam, że są ładne, lubię siebie w nich, więc dlaczego mam ich nie nosić? Przecież nie odrzucę ich ze względu na to, że ktoś posądzi mnie o jakieś próżne ciągoty

Podoba mi się mój tatuaż, pasuje do mnie i dzięki temu, że jest stosunkowo niespotykany rzeczywiście wyróżnia mnie z tłumu. Poza tym- przecież nie zamierzam go wszędzie i wszystkim pokazywać, on jest dla mnie

Chodząca choinka na określenie osoby z kolczykiami to niezbyt trafne spostrzeżenie, moim zdaniem.

Zgadzam się z Ryfką.

Dodam jeszcze, że mój tatuaż sprawia mi dużo radości, ilekroć na niego spojrzę od razu mam lepszy humor

[StigmatA]

Hmm ja juz sie z tym nosze od bardzo dawna - i zeby było smieszniej - nie znam powodu dla którego jeszcze go nie mam

Tzn. ja nie moge sie zdecydowac na jeden z trzech pomysłów jakie wykluły sie w mojej głowce : otóz chce sobie zrobic jakiegoś wrednego smoka lub łągodnego tygryska na łydce , napis w elfim (wiem, wiem ) jezyku na dolnej czesci przedramienia i troche orginalny pomysł jak na nie - dziewczyne :coś na brzuszku....

Jak nie będe sie mógł zdecydować na któryś z nich - to jak znam sam siebie - bede miał wszystkie trzy naraz

Ale brakuje mi jakiegos impulsu zeby ruszyc do salonu tatuazu - w kazdym razie coby sie nei dzialo przed końcem tego roku musze juz go mieć. Musze

I co to za pytanie - po co robic tatuaz?

Bo jest fajny - tak poprostu. Fajny i wyrózniający nas z tłumu - to brzmi banalnie ale tak jest - i moim zdaniem nie musi koniecznie cos wyrażać i miec jakiś szczegoly sens - bo koniec końcow - jest to ozdoba a nie praca magisterska

[StigmatA]

Napisane przez antoinette

Z tego co wiem tatuowanie na bliźnie bardziej boli ;/

A wlasnie ma któras z was albo słyszała cos o tatuazu na bliźnie? Ja miałem operacje w wieku całych 2 tygodni , więc jest ona ze mną od zawsze i właściwie jest niewidoczna ale - nie wyobrazam sobie abym mógl sie jej jakoś pozbyć. No ale własnie - moze było by fajnie wpleść ją w jakis tatuaz, jest to techicznie mozliwe?

Cos, gdzieś, ktoras z wizananek o tym słyszała?

[natee]

Napisane przez StigmatA

A wlasnie ma któras z was albo słyszała cos o tatuazu na bliźnie? Ja miałem operacje w wieku całych 2 tygodni , więc jest ona ze mną od zawsze i właściwie jest niewidoczna ale - nie wyobrazam sobie abym mógl sie jej jakoś pozbyć. No ale własnie - moze było by fajnie wpleść ją w jakis tatuaz, jest to techicznie mozliwe?

Cos, gdzieś, ktoras z wizananek o tym słyszała?

jest,słyszałam o tym i oglądałam kiedyś program jak ludzie tuszowali niedoskonałości skóry(w tym tez blizny) tatuażami.

[natee]

no a tak w ogóle to ja tez mam tatoo
na odcinku lędźwiowym,mały tribal,bardzo go lubie

[natuska17]

Napisane przez StigmatA

A wlasnie ma któras z was albo słyszała cos o tatuazu na bliźnie? Ja miałem operacje w wieku całych 2 tygodni , więc jest ona ze mną od zawsze i właściwie jest niewidoczna ale - nie wyobrazam sobie abym mógl sie jej jakoś pozbyć. No ale własnie - moze było by fajnie wpleść ją w jakis tatuaz, jest to techicznie mozliwe?

Cos, gdzieś, ktoras z wizananek o tym słyszała?

jeśli jest płaska to można
ja np. też chciałabym na bliźnie, ale nie mogę bo moja jest ogromna i tzw. przerośnięta - wielka czerwona i wypukła

[g00fi]

Napisane przez Ryfka

Chodząca choinka na określenie osoby z kolczykiami to niezbyt trafne spostrzeżenie, moim zdaniem.

nie miałem tu na mysli dwóch no moze trzech kolczyków a niekiedy idzie spotkac kilkanascie<niesmak> jestem poprostu zwolennikiem umiarkowanej ingerencji w urode, nie miałem zamiaru nikogo urazic moimi pogladami, poprostu tak uwazam
dobra niech bedzie ze tatuaz jest fajny chyba wiekszosc ludzi tak uwaza, ale gdyby wiekszosc ludzi uwazala ze jest nie fajny czy dalej uwazałybyscie ze jest fajny

np teraz tak wymyslilem ze fajne by wygladły kolczyki na zewnetrzej czesci dłoni ułozone z rzadku, ciagnace sie od paznokci po nadgarstek albo i dalej, co z tego ze wydajmi mi sie to za fajny/ciekawy pomysł ale chyba pozbawiony sensu i napewno niepraktyczny
podobnie patrze na tatuaz, zaakceptowałbym ewentualnie tymczasowy jakis mały, subtelny (mówie o kobietach) ale to jest raczej na całe zycie, chwilowa radosc (bycmoze rozpatrywana w kilku latach) pozniej moze sie okazac nie tak radosna..
troche inaczej jest jesli facet ma tatuaz ale moze juz zamilkne bo jeszcze zlinczuja mnie jakies emancypantki <peace>

[Ryfka]

Goofi,a ja jestem zwolennikiem umiarkowanych i wyważonych sądów i tolerancji. Ty zaakceptowałbyś

Napisane przez g00fi

ewentualnie tymczasowy jakis mały, subtelny

tatuaż, a ja nawet chodzącą choinkę. I to niezależnie od płci. Każdy ma swój rozum i swoje ciało