Masz 20-30 lat? Chcesz schudnąć 5-10 kg? To jest wątek dla Ciebie :)

[Nightwind]

Napisane przez Blondyna20

Zazdroszcze wam tego wzrostu Ja jestem taki kurdupelek...a wkoncu mam juz to 21 lat...masakra...

Ja tez jestem taki kurdupelek... ale TZ mi mowi, ze lubi moj wzrost bo wtedy moze sie mna opiekowac bo ja taka malutka jestem

[Blondyna20]

Napisane przez Nightwind

Ja tez jestem taki kurdupelek... ale TZ mi mowi, ze lubi moj wzrost bo wtedy moze sie mna opiekowac bo ja taka malutka jestem

Hehe dokładnie mój też Choć wolałabym być również malutka nie tylko na długość a i na szerokość Bo jak ktoś mi mówi jaka ja malutka to mówię zawsze że tylko na długość Co z tego że niska jak spasiona Znaczy byłam teraz jestem w miarę normalna Wow wreszcie czuję się jak człowiek wśród ludności...teraz dążę do miana kruszyny

[Redhaired Witch]

Napisane przez hihi

Tragicznie nie jest, ale! ( Zawsze sie przyczepi, co?) na kolację powinnaś jeść chude białko, a niestety łosoś jest dość tłustą rybą i lepioej byłoby go zostawić na boad np.

No i oczywiście, że śniadanie powinno być najbardziej energetycznym posiłkiem dnia

Fakt, właśnie zerknęłam, że ma około 9 g tłuszczu w 100 g... No to przeskakuje na 2 i 3 śniadanie

Jakoś sobie nie wyobrażam żeby o 7 rano pochłonąć coś co ma z 400 kcal... Jajecznica z 4 jaj? Dwa wieśniaki? 15 min bym to jadła

[hihi]

Napisane przez Redhaired Witch

Fakt, właśnie zerknęłam, że ma około 9 g tłuszczu w 100 g... No to przeskakuje na 2 i 3 śniadanie

Jakoś sobie nie wyobrażam żeby o 7 rano pochłonąć coś co ma z 400 kcal... Jajecznica z 4 jaj? Dwa wieśniaki? 15 min bym to jadła

Ja robie sałatkę zazwyczaj

[justa86]

Dziewczynki...... ja też bym się chciała dołączyć ok??
Mam 158cm i 56kg , moją walkę zaczęłam od środy więc to 3 dzień. Jem grzecznie 4 posiłki chociaż zazwyczaj miałam 2 ogromne + coś zaraz przed snem więc to już dla mnie troszkę ciężkie - nikt nie mowił że będzie łatwo zero słodyczy, ziemniaczków (kocham! mniam mniam ), masła, majonezu, makaronów. Z cukru nie potrafię jeszcze całkiem zrezygnować, ale ograniczam... powolutku
No i nie do końca do Was pasuję: co prawda studiuję, ale nie pracuję jeszcze....jestem na etapie szukania i troszkę mnie to dołuje bo coś nie idzie:/
Ahhh i byłabym zapomniała - mam wielkie problemy żeby się zmusić do ćwiczeń Kiedyś uwielbiałam basen, ale zmieniłam miejsce zamieszkania i tu jakoś juz nie ma okazji. Ostatnio chodziłam na siłownię, czułam się o niebo lepiej, ale niestety wtedy dorzucałam sobie porcję jedzenia, potem zrezygnowałam całkowicie i efekt był taki ze waga poszła jeszcze wyżej
To tyle, więcej grzechów nie pamiętam, jak sobie przypomnę napiszę poźniej

[gosiaczek191]

Witam wszystie Panie mam kilka pytań...Mam nadzieje, że ktoś mi pomoże
No więc... Chciałabym kupićm rowerek stacjonarny i ćwiczyć na nim z godzinkę dziennie. Czy przyniesie to jakieś efekty w postaci spadku wagi? Bo czytałam, że rozbudowują się uda a tego bym nie chciała

Chciałabym się jeszcze dowiedzieć ile może mieć kalorii pół woreczka ugotowanej kaszy gryczanej? i Cały woreczek 450 g warzyw na patelni, smażonych bez tłuszczu??

[kwakwa_1]

kurcze jak to być taką niziutką osobą? chyba fantastycznie....ja z moimi 179 cm dla nikgo nie moge być malutka a każdy dodatkowy kg rośniew oczach 3 razy i o obcasikach można zapomnieć...problem z długimi spodanimi jest...ech...

[Nightwind]

Napisane przez kwakwa_1

kurcze jak to być taką niziutką osobą? chyba fantastycznie....ja z moimi 179 cm dla nikgo nie moge być malutka a każdy dodatkowy kg rośniew oczach 3 razy i o obcasikach można zapomnieć...problem z długimi spodanimi jest...ech...

ale Ci zazdroszcze wzrostu!!!
Jak to jest byc kurduplem? Hmmm... wyobraz sobie ze jestes mrowka. To mniej wiecej tak Ja wszystkie spodnie musze skracac, na obcasach nie umiem chodzic i wygladam jak kulka. mala, okragla kulka... ktora latwiej przeskoczyc niz obejsc. a Ty szczesciaro napewno masz dlugasne nogi za ktorymi niejeden facet sie oglada!

[kwakwa_1]

no słyszałam kilka ale komentarzy ale wiesz ja uważam że bez rewelacji... no są takie od tyłka do ziemi jak u każdego...a spodenki łatwiej skrócić niż dosztukowac chociaż fakt że im to nieraz fason psuje. najlepiej być taką średnią...ale wiesz jak ty kulka to ja Herod baba....i co gorsze??

[Blondyna20]

Napisane przez kwakwa_1

no słyszałam kilka ale komentarzy ale wiesz ja uważam że bez rewelacji... no są takie od tyłka do ziemi jak u każdego...a spodenki łatwiej skrócić niż dosztukowac chociaż fakt że im to nieraz fason psuje. najlepiej być taką średnią...ale wiesz jak ty kulka to ja Herod baba....i co gorsze??

Oj tam człowiekowi i tak nikt nie dogodzi
POwiem tak wszystkie jesteśmy piękne
I te małe i te duże i te szczupłe i te chude i te kuleczki

[Kira87]

No i przestałam ćwiczyć.
Znowu się obżeram.
Nici z moich postanowień

[Blondyna20]

Napisane przez Kira87

No i przestałam ćwiczyć.
Znowu się obżeram.
Nici z moich postanowień

Eeee nie poddawaj się tak łatwo...nie pozwolimy Ci na to....upadłaś ?powstań! No już wstawaj...mnie też jest ciężko ale nie ma zmiłuj się...pomyśl sobie jak to jedzenie wygląda w twoim żoładku teraz i od razu ci się odechce Znaczy to złe jedzonko Nie marudź tlyko zabieramy się do pracy!! Zrozumieno?

[Madzia_M77]

Napisane przez kwakwa_1

kurcze jak to być taką niziutką osobą? chyba fantastycznie....ja z moimi 179 cm dla nikgo nie moge być malutka a każdy dodatkowy kg rośniew oczach 3 razy i o obcasikach można zapomnieć...problem z długimi spodanimi jest...ech...

Oooo..., ja nawet na obcasach jestem malutka. Oczywiście, jeśli uda mi się takowe kupić, bo rozmiar stopy mam zawrotny - 35. A ze spodniami tez nie jest ciekawie, bo długość 30 zdarza się raczej rzadko Chyba jednak najlepiej być przeciętniaczkiem

[telik]

Napisane przez hihi

Ja robie sałatkę zazwyczaj

a mi z rana omlet z warzywkami najbardziej podchodzi-gdy jestem na i fazie SB
a wczesniej to owsianka albo muesli(oczywiscie własnorecznie skomponowane) mmmmm

Napisane przez Blondyna20

Oj tam człowiekowi i tak nikt nie dogodzi
POwiem tak wszystkie jesteśmy piękne
I te małe i te duże i te szczupłe i te chude i te kuleczki

szcególnie kuleczki

a gdzie carmelova
kochana wyskakuj z tym snikersem z kąta i pochwal sie co tam zbroiłaś że nie piszesz

[Redhaired Witch]

Kira! Rozkazuję natychmiast przestać się dołować! Nie poćwiczyłaś to trudno, poćwiczysz dzisiaj. Chwilowe obżarstwo też nie jest wielką tragedią, każdemu zdarzają się wpadki. Nikt nie mówił, że będzie lekko

A ja właśnie po pomidorku z czosnkiem, serem żółtym i marmoladą czyli teoretycznie zestawie wymiotnym pod względem smaku.

Lecę zaraz na zakupy, przy okazji postanowiłam kupić CHAMSKĄ PODRÓBĘ Flowerbomba albo Angela i spryskiwać mieszkanie karmelowymi zapachami. Jakoś mi tego potrzeba na diecie.

Acha, mierzyłam te swoje ukochane portki, w które ostatnio ledwo wlazłam - no jest lepiej ale boczysławy nieśmiało wyglądają zza paska. Krótkiej bluzki jeszcze do spodni nie włożę. Zresztą brzuch na wierzchu w moim poważnym wieku? E, oczywiście, że tak

[moogie]

.................

[Kira87]

Dziękuję bardzo za wsparcie

Dzisiaj wracam do robienia brzuszków! "Trza być twardym,. nie mientkim"
Niestety na śniadanie zjadłam kanapkę z wybitnie tłustym serem topionym - Ementalerem. Grzech ciężki, ale za to jaki smaczny

BTW: co do wzrostu...ja też jestem niziołek mam raptem 158cm

[Nightwind]

KIra87, damy rade!! Czlowiek jest tylko czlowiekiem! Ale grunt to sie nie poddawac

[Blondyna20]

Wypijam właśnie gorącą czekoladę Komuś jeszcze? Zmusił mnie chłopak jak już podłożył pod nosek nie można było się oprzeć

[daficzek]

HEj, to m oze i ja sie dołączę... Przygarniecie mnie? Mam 21 lat, 162cm wzrostu i waga...po swietach sie nie wazylam bo sie boje, ale mysle ze z 58-60kg. Studjuje na Politechnice, wiec nauki jest full i nie za duzo czasu na jakies fitnesy,a zreszta wlasnie siedze ze skreconan noga:/ do tego jakis czas temu wzielam sie za diete i chodzilam na areobik codziennnie (!) ale okazalo sie ze mam problemy z kregoslupem i nie moge..JEdyne co mi pozostalo to spacery ale to dopeiro jak noga bedzie juz w normie.. Mam tez taki prblem ze mam taka budowe ciala ze nawet jak jem bardzo malo to i tak wygladam jak klops:/ pomozcie cos , w wakacj musze wygladac normalnie!! MAcie jakies diety niedziwaczne, w sensie normalne potrawy a nie jakies wymysle, cos na co jest czas by to przygotowac:/ dodam ze m oja dietsa byla super, schudlam 8kg, gdyby nie efekt jojo:/ ahh..

[carmelova]

Ojć, właśnie pchnęłam pierwszy egzamin w tej sesji i mogę do Was wrócić. Odchudzam swoje jedzonko, ale żeby to była dieta, to niekoniecznie Wczoraj jadlam dziwnie. Najgorsze jest to, ze siedze w weekend sama w domku i kolacje/obiad przygotowuje dla mojego B. dopiero na 18-20

Wczoraj jadłam:
ś: grahamke z salami, kaparami i pomidorem
II ś: banan
podwieczorek: zielona herbata
obiadokolacja: pieczona polędwiczka wieprzowa w pikantnej marynacie, ziemniaczki pieczone z czosnkiem (przepis Nigelli), marynowane pomidorki, czerwone wino półwytrawne

Szału nie było.... bez białka...lepiej niz zwykle, ale dieta to nie jest :/

[Redhaired Witch]

Daficzek witaj

Miało być dzisiaj jakieś wielkie ważenie i mierzenie a tu cisza. No nic, będę pierwsza:

Było Jest Będzie
waga 54 52,5 ?
talia 63 63 60
tyłek 90 88,5 87
udo 52 50,5 49

Czyli całkiem nieźle jak na tydzień. Aż podejrzane.
Lecę pokrecić h-h

[Blondyna20]

Napisane przez Redhaired Witch

Daficzek witaj

Miało być dzisiaj jakieś wielkie ważenie i mierzenie a tu cisza. No nic, będę pierwsza:

Było Jest Będzie
waga 54 52,5 ?
talia 63 63 60
tyłek 90 88,5 87
udo 52 50,5 49

Czyli całkiem nieźle jak na tydzień. Aż podejrzane.
Lecę pokrecić h-h

No tak dzisiaj tydzień:P też podam

Było Jest
Waga 57 57
Talia: 70 68
Biust 85 84
Biodra 90 88
Udo 54 53

Bez rewelacji co prawda ale dodam że bardzo intensywnie ćwiczę miałam 4 dniowe zakwasy,wstać z łóżka nie mogłam Także myślę że stąd nie widać spadku wagi jako tako,Ponieważ mięśnie też ważą No nic ważne że cokolwiek rusza

[kwakwa_1]

ja się dziś nie będę nawet mierzyć ani ważyć bo troszku poszalałam...jako to na wyjeździe zresztą....na swoją obronę mam tylko to że...nie jadłam słodyczy

[Nightwind]

O raju raju... ja jutro rano waze sie i mierze... ubrania co prawda troszke luzniejsze sie zrobily ale zblizam sie do @ wiec zbyt rozowo tego nie widze no ale, nie ma tego zlego... zobaczymy jutro rano.
a! i jeszcze jedna dziwna rzecz zauwazylam. wszystkie dziewczyny mowia ze rano waza mniej niz wieczorem. ja mam na odwrot...

[truskawaa]

Wróciłam! Po kilkudniowej nieobecności...

Sprawy osobiste

Z tego co widzę, spadło mi po 1cm z bioder, ud i brzucha... ale dieta fatalna, dziś już lepiej, od jutra znowu białko+warzywa, grr

sesja się zbliża wielkimi krokami

a jutro poniedziałek, jak Garfield... nie znoszę poniedziałków

Pozdrawiam dziewczyny

Dziś miałam doła w związku z moją "małą" pupą i maćkiem <brzuch>... ale musi się udać w końcu

Branoc!

[Nightwind]

No i jestem w poniedzialkowy poranek. Pomijam ze zaspalam do pracy...Ale wazenie i mierzenie musialo sie odbyc!
Sprawy maja sie nastepujaco:

Było Jest
57 kg 55,9 kg
70 cm 69 cm ---------> talia
84 cm 82 cm ---------> schaby
94 cm 92 cm ---------> biodra
53 cm 52 cm ---------> udo

A teraz musze sie przyznac do jednej okropnej rzeczy... nie cwiczylam... w ogole... ani jeden dzien...a to dlatego, ze caly tydzien polowalam na callanetics z Mariola Bojarska. A poza tym ciagly brak czasu zeby zjesc posilek, a co dopiero cwiczyc... ale teraz mam film i od dzis biore sie do roboty, zeby za tydzien wyniki byly lepsze!
A Wy jak tam dziewczynki??

[Redhaired Witch]

Z cyklu ciekawostki: znalazłam stare papiery szkolne, wynika z nich, że w wieku 14 lat miałam 170 cm wzrostu i ważyłam 58 kg. Nadal mam 170 i nadal tyle ważę jeśli się nie odchudzam A lat dwa razy tyle.

O, czas na śniadanie

[hihi]

Napisane przez Redhaired Witch

Z cyklu ciekawostki: znalazłam stare papiery szkolne, wynika z nich, że w wieku 14 lat miałam 170 cm wzrostu i ważyłam 58 kg. Nadal mam 170 i nadal tyle ważę jeśli się nie odchudzam A lat dwa razy tyle.

O, czas na śniadanie

To ja mysle, że całkiem nieźle jesli masz figure 14latki

[Redhaired Witch]

Napisane przez hihi

To ja mysle, że całkiem nieźle jesli masz figure 14latki

Chyba nie bardzo bo jako nastolatka byłam równym pulpetem bez talii i biustu Baleron za mną wołali A na starość zeszło mi z górnych partii w dolne, też super...