Myszki, białe myszki, polne myszki - WĄTEK ZBIORCZY

[Viris]

Z żółtym serem trzeba uważać. Im mniej tłusty tym lepiej. Ale tylko od czasu do czasu. Podstawą żywienia musi być ziarno - najlepiej kupić gotową mieszankę w zoologiku.
Wydawało mi się że węże, pająki i inne "myszożerne" jedzą oseski, ale nie wyrośnięte osobniki...

[MorireAmore]

Ta myszka jest malutka , ma zamikniete oczka jeszcze ,wiec ziarno i serek napewno odpada .... Przczytałam na innym forum ,że trzeba kocim mleczkiem je karmić , ponoc rzadko takie maleństwa przezywają ! JA jednak spróbuje ją uratować ....

[Viris]

No to zmienia postać rzeczy. Po Twoim pierwszym poście nie dało się wywnioskować że to osesek.
Kocie mleczko - do kupienia w sklepie zoo.
Bardzo ważne żeby maluszek był ogrzewany. Najlepiej położyć go w bliskiej okolicy termoforu lub butelki napełnionej ciepłą wodą ( temperatura ok 40 stopni, może być ciut cieplej, ale nie dużo ). Można umieścić nad maluszkiem lampkę biurkową, albo inne źródło ciepła. No i do jedzenia to tylko mleczko bo to przecież malutki ssak.

Możesz też zapytać w sklepach zoo czy nie mają myszy karmiącej właśnie i spróbować dostawić - ale może być ciężko.

[MorireAmore]

Też o tym juz myślałam ale boję się że samica mogłaby cos jej zrobić ,myszka jest przesiąknięta innym zapachem .
dziękuje Viris

[Ivy123]

http://www.myszy.net/rozmnazanie.htm na dole strony,może się przyda,życzę powodzenia,bo niestety łatwo odchować nie będzie.I może przetłumacz chłopakowi,żeby jak już,to dawał te młode już zabite,bardzo cierpią kiedy są konsumowane na żywca.

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Swoją drogą powiedz facetowi, że jeśli już daje myszy, to niech się upewni co do źródła - trochę chemii na futerku albo w krwi i ma ptasznika do formaliny...

[MorireAmore]

Zabitej myszki pająk by nie ruszył ,on musi polować chociaz ja nie jestem za tym zeby były to myszki .... Mój chłopak od 10 lat hoduje pająki i twierdzi ,że to nic złego ..... Myszka teraz śpi i chyba ma się dobrzee Ivy123 dziękuje za linka

[Viris]

Nie wiem jak to jest z maluszkami mysimi, miałam myszki już takie bardziej odchowane tylko, ale małym pieskom po jedzeniu trzeba masować brzuszki ( jeśli nie mają mamusi lub jeśli mama nie ma instynktu macierzyńskiego na dobrym poziomie ) żeby im się lepiej trawiło.

Jeju jakie to musi być maleństwo.....

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Karmić ciepłym mlekiem i masować brzuszek czymś ciepłym, np. patyczek do uszu zanurzony w ciepłej wodzie - tak.

[paula78]

Napisane przez MorireAmore

Zabitej myszki pająk by nie ruszył ,on musi polować chociaz ja nie jestem za tym zeby były to myszki .... Mój chłopak od 10 lat hoduje pająki i twierdzi ,że to nic złego ..... Myszka teraz śpi i chyba ma się dobrzee Ivy123 dziękuje za linka

a czy to faktycznie cos zlego ?

ja nie wiem co wy takie wrazliwe ? a swinke sie zjada ze smakiem ,pewnie ;-)

przeciez to normalne ze zwierze zjada inne zwierze a chwala twojemu chlopakowi ze karmi odpowiednio swoje pajaki.

myszka zapewne jest oseskiem i potrzebuje wspomnianego ciepla i odpowiedniego odzywiania.

a teraz ide utłuc jakiego slimaka dla moich milusinskich żółwi :-D

[MorireAmore]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi ... musze ja karmic co 2 godziny .... mam nadzieje ze przezyje

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez MorireAmore

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi ... musze ja karmic co 2 godziny .... mam nadzieje ze przezyje

Opisz mi dokładnie w jakim stadium rozwoju jest. Jeśli ma otwarte oczy, ma szanse na przeżycie.

[MorireAmore]

Ma zamknięte oczka .... przede mną kolejne karmienie ,moim zdniem ma moze z tydzien góra 2 .... nie jest łysa ma troche sierści .....

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez MorireAmore

Ma zamknięte oczka ....

Przykro mi, szanse minimalne... Sama kiedyś próbowałam takiego malucha odchować, kiedy wąż postanowił zrobić sobie dietę, ale nie udało się...

[Ivy123]

Napisane przez paula78

a czy to faktycznie cos zlego ?

ja nie wiem co wy takie wrazliwe ? a swinke sie zjada ze smakiem ,pewnie ;-)

Nie zjada.A tak w ogóle czy ludzie jedzą te świnie na żywca?,nie.Wystarczy mysz zabić i pomachać przed pająkiem,trzymając w szczypcach czy czymś podobnym,też zapoluje,a mysz nie będzie cierpieć,proste.Młodego psa czy kota też byś np. krokodylowi rzuciła,żeby zapolował?.Ale co tam,to tylko mysz,mała,kosztuje 2 zł,jaką ma wartość,żadną,można zrobić z nią co się chce.

[paula78]

Napisane przez Ivy123

Nie zjada.A tak w ogóle czy ludzie jedzą te świnie na żywca?,nie.Wystarczy mysz zabić i pomachać przed pająkiem,trzymając w szczypcach czy czymś podobnym,też zapoluje,a mysz nie będzie cierpieć,proste.Młodego psa czy kota też byś np. krokodylowi rzuciła,żeby zapolował?.Ale co tam,to tylko mysz,mała,kosztuje 2 zł,jaką ma wartość,żadną,można zrobić z nią co się chce.

przeczytaj co napisalas i pomysl jeszcze 3 razy.

chodzi ci o to ze zywcem zjadaja czy ze wogole zjadaja ?

wiesz jak mysz zdycha podczas zabijania a jak podczas zjadania ja przez węża?mialas kiedys węza ,machalas mu padlina przed nosem ?

wiesz czym zywia sie krokodyle ?

a co ma tu za znaczenia cena ???

obraz sie na wszytskie dzikie zwierzeta ktore zabijaja mniejsze i slabsze ,obraz sie na wszytskich hodowcow zwierzat egzotycznych ktorzy sa prawdziymi pasjonatami i chca dla swoich pupili jak najlepiej .

Nie, lepiej przeciez wciskac im sztuczne żarcie z zoologicznego.

Przykro mi z powodu myszki .

[MorireAmore]

Dziewczyny Maleństwo jest po sniadanku i po toalecie Bardzo sie ciesze ze zyje ,bo moj mówił ze nie ma szans .....
Niechce chwalic dnia przed zachodem słonca -jak to sie mówi ,aleeee jest u mnie juz 2 doby pierwsza nocka jej z pająkiem w terrarium a druga w cieplutkim pudełeczku .... Tylko mam problem ,muslałam nad tym pół nocy ... mieszkam w duzym domu naprawde duzy i ogrzewamy go piecem , czyli cały dzien jest gorąca wieczorek tez ale w nocy sie wyziębia ,nie ma tragedii ale dla takiego myszolka .... HMm moge w szklanym akwarium byłboy jej cieplej ....

[Viris]

Na noc zostaw w jej pobliżu coś z ciepłą wodą. Może w nocy raz wymień wodę na ciepłą - jak ostygnie. Powinno zadziałać. Postaraj się żeby nie było przeciągu.
Trzymam kciuki i cieszę się że mycha je i trawi

[Ivy123]

Napisane przez paula78

przeczytaj co napisalas i pomysl jeszcze 3 razy.

Napisane przez paula78

chodzi ci o to ze zywcem zjadaja czy ze wogole zjadaja ?

Oczywiście chodzi o to,że podawane są żywe myszy,to chyba logiczne że zwierzęta terraryjne muszą coś jeść,nie neguje teg.

Napisane przez paula78

wiesz czym zywia sie krokodyle ?

Wiem,dałam tylko taki przykład.

Napisane przez paula78

a co ma tu za znaczenia cena ???

Taka,że im mniej zwierze kosztuje,tym jest gorzej traktowane.Troche już się w życiu naoglądałam.

Napisane przez paula78

obraz sie na wszytskie dzikie zwierzeta ktore zabijaja mniejsze i slabsze ,obraz sie na wszytskich hodowcow zwierzat egzotycznych ktorzy sa prawdziymi pasjonatami i chca dla swoich pupili jak najlepiej .

To już jest nadinterpretacja z Twojej strony.

Napisane przez paula78

Nie, lepiej przeciez wciskac im sztuczne żarcie z zoologicznego.

Ty to powiedziałaś.

Napisane przez paula78

wiesz jak mysz zdycha podczas zabijania a jak podczas zjadania ja przez węża?

Mówimy o pająkach.Przy przerwaniu rdzenia kręgowego mysz ginie natychmiast.Widziałaś w ogóle jak to się odbywa?,czy Twoim zdaniem mysz która się wije i piszczy nie cierpi?.

[malinka18222]

Dla mnie to w ogóle głupotą jest trzymanie wszelkich zwierząt egzotycznych w domu w tym ptaków również. Ale to tylko moje zdanie.

Trzymam kciuki za myszkę

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez malinka18222

Dla mnie to w ogóle głupotą jest trzymanie wszelkich zwierząt egzotycznych w domu w tym ptaków również.

Na szczęście jest to tylko Twoje zdanie

A co do karmienia padliną... pisałam już o instynkcie, którego zwierze nie może zostać pozbawione...
Mam ptaszniki, ale ich nie karmię myszkami - prawda, nie miałabym serca, bo im spokojnie wystarczą owady.
Mam też węża, a on musi jeść kręgowce, niestety.

[malinka18222]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;10484947]Na szczęście jest to tylko Twoje zdanie

A co do karmienia padliną... pisałam już o instynkcie, którego zwierze nie może zostać pozbawione...
Mam ptaszniki, ale ich nie karmię myszkami - prawda, nie miałabym serca, bo im spokojnie wystarczą owady.
Mam też węża, a on musi jeść kręgowce, niestety.[/quote]
Żeby karmić ptaszniki myszkami nie miałabyś serca a żeby węża karmić myszkami już masz?

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Tak. Z tego prostego powodu, że ptaszniki tego nie potrzebują, a wąż owszem.
Poza tym mój wąż atakuje i zabija myszkę od razu, cierpi ona mniej, niż cierpiałaby jako obiad ptasznika.

[kanett]

Cos jeszcze na temat wezy... Bylam kiedys w zoologicznym z TŻ i patrzylismy sobie na szczurki (sprzedawala pani w średnim wieku) i w pewnym momencie mowie do TŻa ze one sa już za duze (chodzilo mi o to ze one sa juz duze i nikt ich zapewne nie kupi bo wiekszosc woli male) a Pani sprzedawczyni myslala ze chce kupic szczurka na pokarm dla weza i zaczela na mnie najeżdżać ze nie wolno karmic (No wlasnie NIE WOLNO!) zywymi gryzoniami wezy, ze ona miala weza i karmila go zwyklym miesem kupowanym w sklepie, ze szczurki od razu wyczuja ze ktos ma niecne plany wobec nich i ze ona ich nie sprzeda... Na dodatek moje tlumaczenie ze nie mam weza i w zyciu miec nie bede nic nie pomoglo :/ Do dzis jak ja widze w sklepie to nawet tam nie wchodze, zraziła mnie strasznie. Ja która czesto staje w obronie zwierzat mialabym kupowac zywego niewinnego szczurka spragnionego milosci tylko po to zeby sobie jakis gad mogl go zabic??

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez kanett

zaczela na mnie najeżdżać ze nie wolno karmic (No wlasnie NIE WOLNO!) zywymi gryzoniami wezy, ze ona miala weza i karmila go zwyklym miesem kupowanym w sklepie

Większej głupoty nie słyszałam. Pewnie dlatego węża MIAŁA, a nie MA.

[malinka18222]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;10485170]Tak. Z tego prostego powodu, że ptaszniki tego nie potrzebują, a wąż owszem.
Poza tym mój wąż atakuje i zabija myszkę od razu, cierpi ona mniej, niż cierpiałaby jako obiad ptasznika.[/quote]
okropieństwo

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Naturalna kolej rzeczy, niestety.

[Mrochna Tajemnica]

Napisane przez kanett

Ja która czesto staje w obronie zwierzat mialabym kupowac zywego niewinnego szczurka spragnionego milosci tylko po to zeby sobie jakis gad mogl go zabic??

zabić i zjeść. i gad to też zwierzę i to niektóre są naprawdę przecudne.

natura to natura, jak mi kot przyniesie mysz, żeby się pochwalić zdobyczą to i go pochwale

[paula78]

Napisane przez Ivy123

Taka,że im mniej zwierze kosztuje,tym jest gorzej traktowane.Troche już się w życiu naoglądałam.

ale to juz chyba swiadczy o czlowieku i tacy ludzie zwierzat miec nie powinni.

w sumie nigdy sie nad tym nie zastanawiam czt cena i celw jakim trzyma sie zwierze przeklada sie na traktowanie go zle lub dobrze.

chyab w tej materii jakas dziwna jestem bo u mnie jedzenie dla zolwi-slimaki,gupiki-maja rajskie zycie:karmienie 3 razy dziennie,gotowanie marchewki ,itp :-D
peikne akwa ,czyste itd
byc moze podswiadomie w ten sposob chce im wynagrodzic ich przeznaczenie.

[waaampirek]

moze smutno to zabrzmi, ale myszka ma bardzo małe szanse jeżeli będziesz chciała być jej "mama", a co do szukania zastepczej karmiacej myszki to na 99proc nie przyjmie malucha. niestety